Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
KONKURENCJA MAZUR https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=28&t=8556 |
Strona 1 z 5 |
Autor: | gabryss [ 5 cze 2011, o 13:52 ] |
Tytuł: | KONKURENCJA MAZUR |
Witam, jak dobrze wiemy mazury to nasza polska stolica żeglarstwa, jedyne takie miejsce gdzie w sezonie praktycznie w każdym porcie są koncerty szantowe, na jeziorach pływają setki żeglarzy a szlak jest wyzwaniem na 2 tygodnie. Zanim zamieściłem ten temat szukałem drugiego takiego miejsca w Europie i co ? i nic. Solina, Pojezierze Augustowskie, Jeziorak, Zalew Wiślany, Zalew Szczeciński, Pojezierze Drawskie, Balaton.... ale nigdzie nie ma takiego klimatu. Oczywiście mamy jeszcze Szkiery Szwedzkie, Allandy, jeziora fińskie ale to jest za daleko... O co mi chodzi, czy znacie miejsca w Europie, blisko na zachód/południe od Polski gdzie przez tydzień można płynąć w jednym kierunku, kłaść maszty pod mostami, podnosić miecz na mieliznach i palić ogniska w dziczy? Jeśli tak, piszcie! przecież gdzieś na pewno takie miejsca są! Poprawiłem literkę. Zgrzyb |
Autor: | bartoszek [ 5 cze 2011, o 15:30 ] |
Tytuł: | Re: KONKURENCJA MAZUR |
Kraina 1000 jezior, "Mecklenburgische Seenplate", kanalami polaczenie z Baltykiem. http://www.m-vp.de/1450/ pozdrowienia bartoszek http://www.bartoszek.de |
Autor: | Cape [ 5 cze 2011, o 15:45 ] |
Tytuł: | Re: KONKURENCJA MAZUR |
gabryss napisał(a): O co mi chodzi, czy znacie miejsca w Europie, blisko na zachód/południe od polski gdzie przez tydzień można płynąć w jednym kierunku, Kanał Gota wraz z jeziorami w Szwecji. Zalew Szczeciński wraz z Rugią. gabryss napisał(a): praktycznie w każdym porcie są koncerty szantowe, To rzeczywiście specjalność mazurska ![]() A co do "dziczy mazurskiej", to Ty tak poważnie ? ![]() |
Autor: | gabryss [ 5 cze 2011, o 18:58 ] |
Tytuł: | Re: KONKURENCJA MAZUR |
Szwecja troszkę za daleko ale ten zalew szczeciński a raczej na północny zachód od niego ze stron internetowych wygląda kusząco i realnie zakładając tani czarter w Polsce bo na Mecklenburgische Seenplate ceny mają jak w Chorwacji... Dzięki za info, jakby ktoś jeszcze znał jakieś obszary to było by miło pozdrawiam G. |
Autor: | Cape [ 5 cze 2011, o 19:27 ] |
Tytuł: | Re: KONKURENCJA MAZUR |
gabryss napisał(a): wygląda kusząco i realnie zakładając tani czarter w Polsce bo na Mecklenburgische Seenplate ceny mają jak w Chorwacji... Taniej wyczarterujesz w Niemczech. http://www.mola.de/ |
Autor: | gabryss [ 8 cze 2011, o 06:03 ] |
Tytuł: | Re: KONKURENCJA MAZUR |
Cape napisał(a): gabryss napisał(a): wygląda kusząco i realnie zakładając tani czarter w Polsce bo na Mecklenburgische Seenplate ceny mają jak w Chorwacji... Taniej wyczarterujesz w Niemczech. http://www.mola.de/ Ok, dzięki faktycznie ceny coś jak nasze albo niższe ale ja myślałem raczej o czarterze czegoś starszego aby na prawdę zorganizować tanie wakacje... W ogóle to mam jeszcze takie pytanie: Zakładając, że chciałbym popłynąć na NW Zalew Szczeciński powinienem wziąć raczej jacht mieczowy czy balastowy ? I gdzie znajdę mapy tamtego obszaru ? pozdrawiam ![]() |
Autor: | Cape [ 8 cze 2011, o 06:42 ] |
Tytuł: | Re: KONKURENCJA MAZUR |
gabryss napisał(a): Zakładając, że chciałbym popłynąć na NW Zalew Szczeciński powinienem wziąć raczej jacht mieczowy czy balastowy ? Moim zdaniem zdecydowanie lepszy jest kil i silnik stacjonarny. Dodatkowo skoro mówisz o dłuższym pływaniu warto pomyśleć i Bornholmie (z Rugii 60 Mm) i Moon (z Rugii 30 Mm). gabryss napisał(a): ? I gdzie znajdę mapy tamtego obszaru ? Powinny być na jachcie w ramach czarteru. Ale warto też kupić własne. Jest taki niemiecki atlas map całego regionu dostępny w sklepach internetowych. Poczytaj też to. http://www.sailforum.pl/viewtopic.php?t ... sc&start=0 |
Autor: | gabryss [ 8 cze 2011, o 07:54 ] |
Tytuł: | Re: KONKURENCJA MAZUR |
Otwarte morze na chwilę obecną odpada ze względu na np. doświadczenie raczej zalew i tamte okolice Dzięki za info ![]() |
Autor: | Jaromir [ 8 cze 2011, o 08:36 ] |
Tytuł: | Re: KONKURENCJA MAZUR |
bartoszek napisał(a): Kraina 1000 jezior, "Mecklenburgische Seenplate", kanalami polaczenie z Baltykiem. http://www.m-vp.de/1450/ Oj - "palić ognisk w dziczy" to raczej tam nie próbujcie... Ordnung muß sein..., jakie ogniska.... ![]() gabryss napisał(a): Witam, jak dobrze wiemy mazury to nasza polska stolica żeglarstwa......./cut/...... a szlak jest wyzwaniem na 2 tygodnie. Ja wiem, że będzie OT, ale nie rozumiem jak chcesz się wyrwać z Mazur, powtarzając ciągle utarte mazurskie mantry... Weź może linijkę, mapę czy przewodnik - i zobacz jak niewielkim i ograniczonym obszarem są WJM. Gdzie tu jakieś "wyzwanie na 2 tygodnie"...? Ja pamiętam jak bez trudu przepłynąłem z Węgorzewa do Wierzby mocno poniżej 12 godzin... Na turystycznym Mikro, czyli jachciku raptem 5.5m długim, z "Maltą" 4 KM na kanały i... zupełnie nie spiesząc się nigdzie! Płynąłem tylko w towarzystwie 11-latka, zatrzymaliśmy się po drodze w Rydzewie na obiad i sjestę oraz drugi raz na na piwo i soczek w Mikołajkach - i wszystko zmieściło się w ramach tych niecałych 12 godzin żeglugi... I dopłynąłbym jeszcze tego samego dnia do Guzianki - tylko młodemu zachciało się wycieczki do lasu ![]() Dlatego nie rozumiem, jak ktoś pisze, że tych parę jeziorek połączonych kanałkami jest "wyzwaniem na 2 tygodnie"... Ja w każdym razie w ciągu 8 dni byłem na Mazurach wszędzie (no, oprócz Goładapiwa...). I to żeglując superszybkim jachcie typu... Orion. Bez silnika... ![]() |
Autor: | gabryss [ 8 cze 2011, o 10:15 ] |
Tytuł: | Re: KONKURENCJA MAZUR |
nie mam zamiaru komentować tego co tutaj napisałeś ale jakby tak było to te jakieś 150 firm czarterujących na mazurach jachty w ogóle by nie istniało. Ja pływam tam od dawna i wszędzie nie byłem. Gwarantuje ci że w 8 dni spokojnego pływania nie przepłyniesz całych mazur i mogę się o to założyć ![]() Ale to nie jest temat o mazurach tylko miejscach które są do nich podobne. |
Autor: | Cypis [ 8 cze 2011, o 10:57 ] |
Tytuł: | Re: KONKURENCJA MAZUR |
gabryss napisał(a): nie mam zamiaru komentować tego co tutaj napisałeś To dobrze, bo nie o komentarz Ciebie proszono, a o wzięcie w rękę mapy i linijki ![]() gabryss napisał(a): ale jakby tak było to te jakieś 150 firm czarterujących na mazurach jachty w ogóle by nie istniało. W sensie, że wielkość jeziora jest jakąś pochodną ilości firm bądź jachtów? Jest na to jakiś wzór?gabryss napisał(a): Gwarantuje ci że w 8 dni spokojnego pływania nie przepłyniesz całych mazur i mogę się o to założyć Tia...![]() A w temacie się nie wypowiem. Nie znam drugiego podobnego miejsca -- tak "wielkiego" i jednocześnie zatłoczonego, jak WJM ![]() |
Autor: | Stara Zientara [ 8 cze 2011, o 11:55 ] |
Tytuł: | Re: KONKURENCJA MAZUR |
Cypis napisał(a): Nie znam drugiego podobnego miejsca -- tak "wielkiego" i jednocześnie zatłoczonego Malaren? |
Autor: | Cypis [ 8 cze 2011, o 12:08 ] |
Tytuł: | Re: KONKURENCJA MAZUR |
Stara Zientara napisał(a): Cypis napisał(a): Nie znam drugiego podobnego miejsca -- tak "wielkiego" i jednocześnie zatłoczonego Malaren? ![]() |
Autor: | Stara Zientara [ 8 cze 2011, o 12:22 ] |
Tytuł: | Re: KONKURENCJA MAZUR |
Cypis napisał(a): I w porównaniu -- jest tam zupełnie pusto W porównaniu zagęszczenia na metr kwadratowy jeziora - pusto. W porównaniu do liczby ludności Polski i Szwecji - tłoczno. ![]() |
Autor: | Cypis [ 8 cze 2011, o 12:35 ] |
Tytuł: | Re: KONKURENCJA MAZUR |
Stara Zientara napisał(a): Cypis napisał(a): I w porównaniu -- jest tam zupełnie pusto W porównaniu zagęszczenia na metr kwadratowy jeziora - pusto. W porównaniu do liczby ludności Polski i Szwecji - tłoczno. ![]() Ale i tak odpada: nie ma koncertów szantowych, nie trzeba kłaść masztu ani podnosić miecza na mieliznach... ![]() |
Autor: | gabryss [ 8 cze 2011, o 13:04 ] |
Tytuł: | Re: KONKURENCJA MAZUR |
Zapraszam na Mazury od 10 września. Poprawiłem literki.Zgrzyb |
Autor: | Cape [ 8 cze 2011, o 14:02 ] |
Tytuł: | Re: KONKURENCJA MAZUR |
Nazwałeś Mazury polską stolicą żeglarsrwa. Gdybyś napisał "śródlądowego" to bym się z Tobą zgodził. Ale całego ? Napewno tak źle nie jest. Moi znajomi od 40 lat jeżdżą na urlop (bynajmniej nie żeglarski) do Gąsek. To taka wiocha gdzieś nad morzem. Nigdy tam nie byłem. I są zachwyceni. Nigdzie indziej nie byli, no bo w Gąskach jest najlepiej. Całe WJM można spokojnie opłynąć w 7 dni. |
Autor: | Katrine [ 8 cze 2011, o 15:58 ] |
Tytuł: | Re: KONKURENCJA MAZUR |
Jak dla mnie to Gdańsk jest bardziej tą stolicą ale dobra;) Mazury skupiają zupełnie innych ludzi, nie chce oceniać czy gorszych czy lepszych, po prostu innych. Miałam płynąc na ostatni tydzień czerwca z chłopakami ode mnie z roku na dwa jachty na mazury. No i tak sobie myślę co ja tam będę robić. Jak będzie to wyglądało... Dostane jacht, 3 panienki/3 panów i zapewne oni będą za sterem non stop (no bo dla nich to nowość), wieczorem szanty/ picie. (zresztą taki był cel tego rejsu). niby fajnie spoko czasem trzeba też i tak odreagować no ale wakacje są krótkie... ![]() Nie wiem jak teraz jest na mazurach ale "za moich czasów" to wszędzie tylko kupy i kupy. ![]() Nie wspominając już o tym że w sezonie mazury są strasznie drogie. W finale stwierdziłam że wole na żaglowiec. o taka dziwna jestem sobie;) Naprawdę nie rozumiem czemu ludzi tam tak ciągnie... Ja wiem po sobie, zresztą wiedziałam to po tym jak piewszy raz popłynełam na morze, że strasznie ciężko mi znowu by było wrócić do śródlądowego pływania. Nie mówię raz na jakiś czas ale tak zupełnie gdybym miała zrezygnować na rzecz mazur. Nie chce uogólniać ale osoby które spotykam na szlakach mazurskich nijak się mają do ludzi których poznałam na morzu. Zupełnie inny poziom. A to ludzie tworzą atmosferę na jachcie prawda? Może to ja miałam pecha ale ci panowie ktorzy myślą że na paten sternika złapią każdą pannę mnie po prostu dobijają! a to jest baaaaardzo częste na mazurach (przynajmniej koleżanki tak mówią);) Takie moje dywagacje;) kropka:) |
Autor: | Jaromir [ 8 cze 2011, o 17:08 ] |
Tytuł: | Re: KONKURENCJA MAZUR |
gabryss napisał(a): nGwarantuje ci że w 8 dni spokojnego pływania nie przepłyniesz całych mazur i mogę się o to założyć ![]() No to co stawiasz? Ogólnie - to bardzo sympatycznie z Twojej strony, że chcesz się zakładać o coś, co dawno już uczyniłem! Ba - o coś, o czym nawet tu wspomniałem! ![]() ![]() ![]() Lata temu żeglowałem po WJM z żoną i 9-letnim wtedy synem, na Orionie bez silnika - i w 8 dni byliśmy na każdym jeziorze szlaku WJM (z wyjątkiem Buwełna i Ublików (bo woda była niziutka...) Jedyny sposób byś wygrał zakład, to uprzeć się, że Gołdapiwo i szlak Orzyszy wchodzą do puli "całe Mazury"... Pamiętaj jednak, że żeglowanie jest po to by żeglować, a nie by popychać łódkę pychem po strumieniach. No i na pewno żeglowanie nie jest po to by przez 90% czasu jacht tkwił na cumach czy w krzakach... gabryss napisał(a): Ale to nie jest temat o mazurach tylko miejscach które są do nich podobne. OT ma swoje prawa ![]() |
Autor: | gabryss [ 8 cze 2011, o 18:10 ] |
Tytuł: | Re: KONKURENCJA MAZUR |
Nidzkie aż ,po Zamordeje, śluza, Bełdany, Śniardwy aż po Seksty, Roś - Szczechy Małe, Okartowo, Mikołajskie, Tałty, Ryńskie, kanały, Jagodne, Niegocin, Kisajno, Dargin, Dobskie, Mamry, Święcajty, i z powrotem do Rucianego-Nida ( w nocy nie pływamy ) zakładamy codziennie od 8 rano do 19/20 wieczorem - lipiec/ sierpień jeśli przepłyniesz kupie ci 3 flaszki Red Label zakład ? |
Autor: | Stara Zientara [ 8 cze 2011, o 18:17 ] |
Tytuł: | Re: KONKURENCJA MAZUR |
gabryss napisał(a): i z powrotem to dwa razy trzeba Mazury przepłynąć ![]() |
Autor: | M@rek [ 8 cze 2011, o 18:27 ] |
Tytuł: | Re: KONKURENCJA MAZUR |
gabryss napisał(a): Ale to nie jest temat o mazurach tylko miejscach które są do nich podobne. Na szczescie Zalew Szczecinski z przyleglosciami nie jest do Mazur podobny i niech tak zostanie jak najdluzej ![]() |
Autor: | Cape [ 8 cze 2011, o 18:38 ] |
Tytuł: | Re: KONKURENCJA MAZUR |
gabryss, przegrasz, to sie da opłynąć w 4 dni. Kiedyś wystartowałem z Mamerek. Obiad w Mikołajkach (kilkugodzinny), a wieczorem byłem w Okartowie. Np tak 1/ Ruciane-Zamordeje-Okartowo 2/Okartowo-Ryn-Kanały Giżycko 3/ Giżycko- Święcajty-Mamerki Dobskie 4/Dobskie -Ruciane Bez problemu. Można nawet w trzy dni ![]() |
Autor: | gabryss [ 8 cze 2011, o 18:46 ] |
Tytuł: | Re: KONKURENCJA MAZUR |
Dobskie - Ruciane ? ale kataryny nie używamy.... jak powieje 2 z południa to w 2 dni będzie problem ***** Nie no nie wierzę muszę to sprawdzić ![]() |
Autor: | Cape [ 8 cze 2011, o 18:51 ] |
Tytuł: | Re: KONKURENCJA MAZUR |
gabryss napisał(a): ale kataryny nie używamy.... Dlaczego ? Jak nie ma wiatru, to używamy. Weź mapę, przelicz mile, podziel przez 4 w, a nawet 3 w i będziesz miał godziny żeglugi. Latem masz 15 godzin dnia, czyli możesz przepłynąć przez 15 h 45 do 60 Mm. Plus halsowanie. gabryss napisał(a): jak powieje 2/3 z południa to w 2 dni będzie problem Żaden. Zapomniałem o Rosiu. Np dzień Okartowo Roś do końca i do Rynu. Wiesz, w stosuku do morza, to na Mazurach jest wszędzie bardzo blisko. W 2005 miałem przewieźć po Mazurach Belgów i Włochów. Wystartowaliśmy Tangiem 760 od Belbota ok 1500, wieczorem byliśmy w Mikołajkach. Następny dzień Okartowo, obiadek i halsówka do Wierzby. Następny dzień Ruciane (śluzowanie) i z powrotem, nocleg Ryn. Następny dzień Dobskie do końca, nocleg na Mamrach, na zachodnim brzegu jest taki porcik z knajpą. Dzień ostatni Sztynord i do Giżycka. Skończylismy ok 1400 bo do domu trzeba było dojechać. Czyli 3 pełne dni i dwie połówki, a nie był to żaden wyścig. Można przyjąć, że zajęło to 4 pełne dni. |
Autor: | pough [ 8 cze 2011, o 19:03 ] |
Tytuł: | Re: KONKURENCJA MAZUR |
Katrine napisał(a): ....Mazury skupiają zupełnie innych ludzi, nie chce oceniać czy gorszych czy lepszych, po prostu innych... Katrine napisał(a): ...Nie chce uogólniać ale osoby które spotykam na szlakach mazurskich nijak się mają do ludzi których poznałam na morzu. Zupełnie inny poziom... W jednej wypowiedzi zaprzeczasz sobie. ![]() Z jednej strony nie chcesz oceniać - stwierdzasz, że innych Kawałek dalej porównujesz poziomy. Którzy mają wyższy poziom morscy czy śródlądowi (a są tacy co i tu i tu pływają) i do jakiego poziomu się odnosisz. Poziomu wyszkolenia, poziomu kultury osobistej, poziomu wiedzy ogólnej, poziomu wykształcenia...? Tak już jest, ze jedni wolą śródlądzie inni morze. Jedni wolą żeglarstwo turystyczne inni regatowe. Jedni wolą pływać żaglowcami inni mniejszymi jachtami. I nie ma co dzielić. A odnośnie przepłynięcia całych Mazur w 8 dni... Uważam, że da się, ale po co... |
Autor: | gabryss [ 8 cze 2011, o 19:18 ] |
Tytuł: | Re: KONKURENCJA MAZUR |
A to na morzu debili* nie znajdziemy ? |
Autor: | Jaromir [ 8 cze 2011, o 19:21 ] |
Tytuł: | Re: KONKURENCJA MAZUR |
Za jednego dnia, jeżeli tylko ciut wieje, można przepłynąć całkiem drugą południkową trasę na Mazurach. Kiedyś tak policzyłem dla trasy Czapla - Węgorzewo: Trasa ~75 km na żaglach ~18 km na silniku 6 razy kładziesz i stawiasz maszt masz jedną upierdliwą śluzę z ew. czekaniem Czas żagle (baaardzooo powooooooli) - 9.5h (7.9km/h - ~4.2w) śluza i oczekiwanie - 1.5h silnik - 2h (9km/h - ~4.8 w) maszt 12*10'=2h Razem = 15.0h Zaczynając w Czapli ok 06.00 i płynąc straaasznie powoli, przypływasz do Węgorzewa tuż przed zachodem słońca. Noo - przynajmniej na początku lipca ![]() Ale nikt nie zabroni mi płynąć szybciej albo wypłynąć - wciaż za dnia - ze dwie godziny wcześniej ![]() ![]() ![]() |
Autor: | pough [ 8 cze 2011, o 19:24 ] |
Tytuł: | Re: KONKURENCJA MAZUR |
gabryss napisał(a): A to na morzu debili* nie znajdziemy ? Mimo, że Twój temat nie napisałem swojego poprzedniego postu w celu wywołania jakiejś walki o udowodnienie wyższości jednego nad drugim. Debile zdarzają się wszędzie. W każdej grupie społecznej i w każdym kraju na Świecie. Czy warto zaprzątać sobie nimi głowę? Czy nie jest lepiej dostrzegać to co nas cieszy i bawi? Fajny temat założyłaś. Nie psujmy go... I aby do niego wrócić... Co myślicie o Fińskich jeziorach? ***** Jaromir napisał(a): Za jednego dnia, jeżeli tylko ciut wieje, można przepłynąć całkiem drugą południkową trasę na Mazurach. Kiedyś tak policzyłem dla trasy Czapla - Węgorzewo: Trasa ~75 km na żaglach ~18 km na silniku 6 razy kładziesz i stawiasz maszt masz jedną upierdliwą śluzę z ew. czekaniem Czas żagle (baaardzooo powooooooli) - 9.5h (7.9km/h - ~4.2w) śluza i oczekiwanie - 1.5h silnik - 2h (9km/h - ~4.8 w) maszt 12*10'=2h Razem = 15.0h Zaczynając w Czapli ok 06.00 i płynąc straaasznie powoli, przypływasz do Węgorzewa tuż przed zachodem słońca. Noo - przynajmniej na początku lipca ![]() Ale nikt nie zabroni mi płynąć szybciej albo wypłynąć - wciaż za dnia - ze dwie godziny wcześniej ![]() ![]() ![]() Zgadza się. Ja jakieś 3 tygodnie temu wypłynąłem z Pod Dębem o 1330. Wiatr ok 2B. Na śluzie co prawda nie czekałem. Wjechałem do śluzy z marszu. Po śluzowaniu wiatr zdechł. Wiało od 0 do 1B. Na silniku tylko pod mostami i przez kanały. Na Kuli byłem ok 2200. Gdyby wiało równo 1B +, da się zrobić trasę z Zamordej do Węgorzewa w porze dziennej jednego dnia. Edit.: Zapomniałem dopisać, że dominowały kursy ostre. |
Autor: | Jaromir [ 8 cze 2011, o 19:34 ] |
Tytuł: | Re: KONKURENCJA MAZUR |
gabryss napisał(a): Nidzkie aż ,po Zamordeje, śluza, Bełdany, Śniardwy aż po Seksty, Roś - Szczechy Małe, Okartowo, Mikołajskie, Tałty, Ryńskie, kanały, Jagodne, Niegocin, Kisajno, Dargin, Dobskie, Mamry, Święcajty, i z powrotem do Rucianego-Nida ( w nocy nie pływamy ) zakładamy codziennie od 8 rano do 19/20 wieczorem - lipiec/ sierpień jeśli przepłyniesz kupie ci 3 flaszki Red Label zakład ? Rozumiem, że to program na 8 dni ma być? Jeśli tak, to zakładam się z radością. PS - wolę jedną butelkę dowolnego single malta od trzech butelek jakiegoś produktu supermarketowego z krzywo przyklejona nalepką... |
Strona 1 z 5 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |