Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Chorwacja vs Grecja
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=28&t=9935
Strona 1 z 4

Autor:  Greg. [ 27 paź 2011, o 20:51 ]
Tytuł:  Chorwacja vs Grecja

Tak sie zastanawiam i mysle. Wszyscy narzekają na wysokie ceny w chorwacji a jednak znakomita wiekszość wybiera ją na swoje żeglarskie wojaże. A grecja mimo że bardzo tania cieszy sie skąpa popularnością. Nawet obserwując ceny rejsów gdzie chorwacja bije na głowe grecje mozna to zauważyć. Jesli mozecie to prosze o pomoc w zrozumieniu tego paradoksu.

Autor:  Narjess [ 27 paź 2011, o 21:31 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja vs Grecja

Do Chorwacji dojedziesz samochodem. Kiedyś pokonywałam trasę do Splitu w 16h. Teraz nie wiem. Pewnie da się krócej. Cena dojazdu, zależnie od samochodu, wynosi od około tysiąca dwustu(w obie strony), do fantazji dotyczącej pojemności silnika, z jaką kupowaliśmy furmankę ;). Do Grecji ciężko, nawet w dwóch kierowców. Droga ponad dobę. Około tysiąca kilometrów więcej. Znaczy samolot. Normalnie ludzie się cieszą jak uda się zarezerwować za tysiaka bilecik (per personam, w obie). I tu już widzisz zasadniczą różnicę. Przelicz, dolicz do ceny jachtu i wydatków i zobaczysz co Ci wyjdzie.
Można busem. Ceny mniej zróżnicowane. Ale do Grecji dużo dłużej.
Chorwacja znana żeglarsko parę lat. Grecja dla Polaków dosyć nowa.
O więcej argumentów mnie nie pytaj, bo Ci zawsze odpowiem, że tylko Chorwacja. Zakochałam się w tym kraju bez pamięci :D

Autor:  Maar [ 27 paź 2011, o 21:41 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja vs Grecja

Narjess napisał(a):
Zakochałam się w tym kraju bez pamięci
A ja w Chorwacji byłem raz, rok po wojnie i spotkałem się z takim nacjonalizmem, że powiedziałem, że więcej w tym kraju moja noga nie stanie.

Gdy po kilku latach zacząłem się łamać, to trafiła mi się na Bałtyku załogantka - żona Chorwata - i choć zachwalała kraj i ludzi, to utwierdziła mnie w przekonaniu o słuszności mojej decyzji.

Z opowieści koleżanki:
"Wujek, to jest bardzo dobry człowiek, to że się zasadził przy drodze z kałasznikowem na mojego męża znaczy tylko tyle, że mój mąż mu w czymś podpadł".

"Teściowa od dziewięciu lat się do mnie nie odzywa, dobra kobieta, tyle że małomówna".

Autor:  Cape [ 27 paź 2011, o 21:47 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja vs Grecja

Greg. napisał(a):
A grecja mimo że bardzo tania cieszy sie skąpa popularnością

Mylisz się, w Grecji jest nas bardzo dużo. Najwięcej ze wszystkich nacji.
Narjess napisał(a):
samolot. Normalnie ludzie się cieszą jak uda się zarezerwować za tysiaka bilecik (per personam, w obie).

Nigdy nie płaciłem więcej, niż 600 zł.
Narjess napisał(a):
Przelicz, dolicz do ceny jachtu i wydatków i zobaczysz co Ci wyjdzie.

Taniej niż w Chorwacji, Grecja jest nie tylko tańsza, ale przede wszystkim porty masz praktycznie gratis. Np w ostatnim rejsie byłem w 7 portach. Płaciłem raz....1,91 euro. Raz też placiłem za wodę, całe 5 euro.
Narjess napisał(a):
O więcej argumentów mnie nie pytaj, bo Ci zawsze odpowiem, że tylko Chorwacja. Zakochałam się w tym kraju bez pamięci

A byłaś gdzieś indziej ?

Najwiekszą wadą Chorwacji jest kompletny brak atmosfery żeglarskiej w portach. Tzn powiem wprost, za dużo buraków.

Autor:  plitkin [ 27 paź 2011, o 21:59 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja vs Grecja

Historyczna popularność ze względu na:
1. Koszty i prostotę dojazdu
2. Historycznie w Chorwacji było tanio, stąd przyzwyczajenie.
3. Kiedy było tanio - sporo firm się "zakorzeniło". Stąd bogata oferta w katalogach, dużo wiedzy przy polecaniu rejsów i td.

Autor:  Cape [ 27 paź 2011, o 22:04 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja vs Grecja

plitkin napisał(a):
2. Historycznie w Chorwacji było tanio, stąd przyzwyczajenie

Grecja była zawsze tańsza od Chorwacji. W Chorwacji pierwszy raz bylem w 1994 roku, ostatni raz w tym roku. I powiem Wam tyle. W Chorwacji ceny nie zmieniły się przez te lata. Tzn wrosły o inflację, ale tak jest wszędzie.
W Grecji po raz pierwszy byłem w 1997, ostatni raz w tym roku.

Autor:  Narjess [ 27 paź 2011, o 22:12 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja vs Grecja

Marek napisał(a):
A ja w Chorwacji byłem raz, rok po wojnie i spotkałem się z takim nacjonalizmem, że powiedziałem, że więcej w tym kraju moja noga nie stanie

Nie zauważyłam. Ja pierwszy raz byłam w 2001, kiedy nie było autostrad, jechało się wąskimi górskimi dróżkami, śladów powojennych było mnóstwo, robiły upiorne wrażenie. Całe wsie wymarłe - nowe domy bez okien i drzwi z zawieszonymi deseczkami, proszącymi o nie wchodzenie(domy po wysiedlonych Serbach). Pola podobno jeszcze nie rozminowane. Potem zbudowali autostrady i droga znacznie się skróciła. Nacjonalizmu, o którym mówisz, nie zauważyłam. No, może poza jednym wypadkiem, kiedy to na jakiejś imprezie pół wieczoru tańczyłam na stole z Chorwatem, a potem zostałam ofukana, przez - jak się okazało - jego dziewczynę (nic zdrożnego nie robiłam - naprawdę - obok siedział mój ówczesny, który to mnie namówił do owego czynu). Było faktycznie coś o Polakach, do tego wyjątkowo pejoratywnie. Nie do końca zrozumiałam :D . Nigdy, poza tym, nie spotkałam się z jakimkolwiek cieniem nieżyczliwości.
Cape napisał(a):
A byłaś gdzieś indziej ?

A byłaś i to w kilku gdziesiach. Na pewno nie w tak wielu jak Ty, ale to akurat Chorwacja zrobiła na mnie wrażenie.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Cape napisał(a):
Najwiekszą wadą Chorwacji jest kompletny brak atmosfery żeglarskiej w portach. Tzn powiem wprost, za dużo buraków.

Dlatego nie wielkie mariny, ale małe zatoczki, małe porciki i miejskie keje :)

Autor:  Cape [ 27 paź 2011, o 22:17 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja vs Grecja

Marek napisał(a):
A ja w Chorwacji byłem raz, rok po wojnie i spotkałem się z takim nacjonalizmem, że powiedziałem, że więcej w tym kraju moja noga nie stanie.

Nacjonalizmy były bardzo silne w czasie wojny i krótko po niej. Byłem w Chorwacji również w sierpniu 1995 roku w czasie operacji oluja (burza), tzn odbijania przez Chorwatów utraconych terenów. Strach było coś powiedzieć. Ale załapałem się na festyn z udziałem żołnierzy z frontu. Przyjechali prywatnymi samochodami obwieszonymi pasami amunicji.
Ale wczasie wojny fajnie było, było pusto i przede wszystkim był bombowy nastrój.
I nisko latające na Adriatykiem F 16, super.

Autor:  Artur01 [ 28 paź 2011, o 10:22 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja vs Grecja

Ja mam wrażenie, że ta taniość Grecji nie dotyczy rejsu czarterowego zorganizowanego po niskich kosztach. Możecie mnie poprawić jeśli się mylę? Popatrzmy na liczby.

1) Transport
Chorwacja - samochód to 1200zł (300-400zł na osobę), autokar 430zł na osobę.
Grecja - transportem kołowym trudno, samolot (przeloty w sobotę) - nie znalazłem ofert poniżej 1000zł, pewne daje się upolować coś tańszego, jeśli przelot nie będzie w soboty to trzeba doliczyć hotel, jeśli lotnisko nie będzie w miejscu czarteru trzeba dodać lokalny transport

2) Łódka,
Przyjmijmy czerwiec albo wrzesień. Porównajmy same ceny czarteru, w praktyce trzeba dodać sprzątanie, odjąć zniżki, itp.
Chorwacja - Adriatic Charter
Bavaria 32 (2003, 6 osób) - 1200EUR (200 Euro na osobę)
Bavaria 36 (2004, 8 osób) - 1700EUR (212 Euro na osobę)
Grecja - nie udało mi się znaleźć oferty poniżej 280 Euro na osobę na kilkuletniej łódce, chociaż przyznam że nie szukałem bardzo uparcie, jeśli macie namiary na oferty podobne do wymienionej chorwackiej to będę za nie wdzięczny

3) Porty
Przyjmijmy tygodniowy rejs.
Chorwacja - 2 postoje w marinach po 60EUR, dwa w portach miejskich lub na boi po 30EUR, 2 na dziko albo w porcie macierzystym, razem 180EUR (26 Euro na osobę)
Grecja - nie znam liczb, podobno tanio, przyjmijmy 0, żeby nie było, że porównanie stronnicze :)

RAZEM
Załóżmy Euro po 4zł
Chorwacja: 430+800+104=1334zł
Grecja: 1000+1120+0=2120zł

Nie piszę tego żeby udowodnić, że w Grecji jest drożej. Chciałbym tam popłynąć ale nie wiem jak zorganizować rejs którego koszty nie przekroczą kosztów z Chorwacji.

Pozdrawiam,
Artur

Autor:  misiołak [ 28 paź 2011, o 13:47 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja vs Grecja

Byłem i w Grecji (2 lata temu) i w Chorwacji (rok 3 i 4 lata temu) i faktycznie Grecja nie wydawała mi się wcale tańsza. Mariny (ha ha ha, raczej nabrzeża) pełna zgoda, ale co do knajp chyba nie ma aż takiej różnicy. I w Grecji i w Chorwacji płacilem taką samą kasę jachtową czyli sto euro. Cenę marin chorwackich zrównoważał tańszy dojazd i możliwość wziecia do samochodu sporo prowiantu z kraju. Sam czarter też był trochę tańszy w Chorwacji. Jak dla mnie na jedno wychodzi. I tu i tam fajnie. Na przyszły rok wybieramy (mam zaszczyt być żałogantem znanego wszem i wobec Kuracenta) tym razem Grecję. Płyniemy w maju, raczej w środku tygodnia, lot i czarter rezerwujemy lada moment, upychamy się na Bawarii 36 do granic wytrzymałości. No cóż, idzie kryzys a żona z dziećmi chcą plynąć z nami. I płyną.

Autor:  Carlo [ 28 paź 2011, o 15:49 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja vs Grecja

misiołak napisał(a):
Mariny (ha ha ha, raczej nabrzeża)


No właśnie... może ktoś napisze,... bo wszyscy piszą, że w Choracji mariny drogie a w Grecji jak za darmo.... a pokusi się ktoś o porównanie warunków np. sanitariaty, woda, prąd,.... osłonięcie od wiatru, komfort cumowania.....

Proponuję żebyśmy porównywali porównywalne - można też napisać, że Niemcy* produkują droższe samochody niż Rosjanie**, więc lepiej jeździć rosyjskimi i aż dziw bierze, dlaczego ludzie wybierają niemieckie

*np. BMW X5
** np. Łada Niva

Autor:  Cape [ 28 paź 2011, o 17:20 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja vs Grecja

Artur01 napisał(a):
samolot (przeloty w sobotę) - nie znalazłem ofert poniżej 1000zł

Z Berlina polecisz za 600 zł EasyJet. Lata codziennie.
Carlo napisał(a):
No właśnie... może ktoś napisze,... bo wszyscy piszą, że w Choracji mariny drogie a w Grecji jak za darmo.... a pokusi się ktoś o porównanie warunków np. sanitariaty, woda, prąd,.... osłonięcie od wiatru, komfort cumowania.....

W Grecji poza Jońskim marin praktycznie nie ma. Bardzo rzadko sa moringi, sanitariaty są w tawernach, nie ma prądu, z wodą różnie. Osłoniecie od wiatru bardzo dobre.
I to jest kolosalny plus Grecji względem Chorwacji, bo te niby złe warunki skutecznie zniechęcają amatorów wczasów pod żaglami, żeby nie nazwać tego inaczej.
W Grecji zawsze inna załoga odbierze cumy...
Jest duuużo mniej jachtów motorowych i zero małych motorówek. Na akwenie z wyłączeniem Zatoki Sarońskiej jest pusto.

Autor:  Carlo [ 28 paź 2011, o 17:26 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja vs Grecja

"I chodzi o to żeby te plusy, nie przesłoniły wam tych minusów" :lol:

Cape napisał(a):
W Grecji poza Jońskim marin praktycznie nie ma. Bardzo rzadko sa moringi, sanitariaty są w tawernach, nie ma prądu, z wodą różnie. Osłoniecie od wiatru bardzo dobre.
I to jest kolosalny plus Grecji


To co dla Ciebie, dla mnie, dla kogoś tam jest plusem, dla kogoś innego jest minusem. Znam takich co by się w życiu nie zdecydowali na pływanie jak by nie było "luksusów" w marinie ;)

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Cape napisał(a):
Z Berlina polecisz za 600 zł EasyJet. Lata codziennie.


Z Rzeszowa do Berlina za ile się dostanę? :>

Autor:  Cape [ 28 paź 2011, o 17:32 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja vs Grecja

Carlo napisał(a):
. Znam takich co by się w życiu nie zdecydowali na pływanie jak by nie było "luksusów" w marinie

I niech zostaną w Chorwacji. To własnie ludzie na jachtach tworzą w Grecji atmosferę, a nie "atmosferkę".
Carlo napisał(a):
Z Rzeszowa do Berlina za ile się dostanę?

Ja mieszkam w Poznaniu :D Poszukałbym połączeń np z Budapesztu.

Autor:  Carlo [ 28 paź 2011, o 17:38 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja vs Grecja

Cape napisał(a):
np z Budapesztu.


Dojechać samochodem - po 150 zł od osoby (4 osoby w samochodzie) plus parking na lotnisku/7 dni

Samolot ok. 800 zł we wrześniu/2012r. kupując teraz.

Jak komuś nie przeszkadza dyskomfort podróży samochodem/autokarem, a jeszcze lepiej jak lubi podróżować i zwiedzać po drodze różne miejsca, to zdecydowanie fajniej jechać samochodem, zaplanować dłuższy urlop i po drodze trochę pozwiedzać. :D

Autor:  Cape [ 28 paź 2011, o 17:48 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja vs Grecja

Carlo napisał(a):
plus parking na lotnisku/7 dni

Wszystkie lotniska mają tanie parkingi z transferem na/z lotniska. Np w Berlinie 7/8 dni kosztuje 35 euro, 14/15 dni 50 euro.
A na Adriatyk wybieram się w ....styczniu, samolotem. Bilet z W-wy w obie strony 560 zł

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Carlo napisał(a):
Samolot ok. 800 zł we wrześniu/2012r. kupując teraz.

Z Krakowa i Budapesztu do Aten lata Norwegian.
A we wrześniu 2012 lot sobota/sobota z Krakowa znalazłem za 750 zł (Lot/Austrian)

Autor:  Greg. [ 28 paź 2011, o 20:57 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja vs Grecja

Cape
W grecji jest nas sporo ale wiecej polaków jest na bank w chorwacji. Popatrz na ceny rejsów. Sa droższe w chorwacji a jednak są chetni. Mam podglad z jakimi problemami spotykaja sie polskie jachty aby znależ klijentów na rejsy w grecji

Autor:  Cape [ 28 paź 2011, o 21:09 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja vs Grecja

Myślę, że dyskutujemy nie o "rejsach na Chorwacji na żaglach" :evil: w których w znakomitej wiekszości biorą udział ludzie dość przypadkowi, a o rejsach organizowanych prywatnie dla znajomych/rodziny.
1/ Rejs w Grecji generalnie kosztuje tyle samo, ile w Chorwacji.
2/ W Grecji mamy nieporównywalnie więcej możliwosci. Po prostu to greckie morze jest wielokrotnie większe.
3/ Na Egejskim nie brakuje wiatru (meltemi)
http://www.zegluj.net/forum_zeglarskie/ ... it=meltemi

O innych sprawach pisałem

Autor:  Doktor [ 28 paź 2011, o 21:51 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja vs Grecja

Sezon zakończony piszę o faktach jakie miały miejsce w Jacht Toursie.
Artur01 napisał(a):
Ja mam wrażenie, że ta taniość Grecji nie dotyczy rejsu czarterowego zorganizowanego po niskich kosztach. Możecie mnie poprawić jeśli się mylę? Popatrzmy na liczby.

1) Transport
Chorwacja - samochód to 1200zł (300-400zł na osobę), autokar 430zł na osobę.
Grecja - transportem kołowym trudno, samolot (przeloty w sobotę) - nie znalazłem ofert poniżej 1000zł, pewne daje się upolować coś tańszego, jeśli przelot nie będzie w soboty to trzeba doliczyć hotel, jeśli lotnisko nie będzie w miejscu czarteru trzeba dodać lokalny transport

Samochód 2000 za całość z jednym noclegiem w każdą stronę.
Artur01 napisał(a):
2) Łódka,
Przyjmijmy czerwiec albo wrzesień. Porównajmy same ceny czarteru, w praktyce trzeba dodać sprzątanie, odjąć zniżki, itp.
Chorwacja - Adriatic Charter
Bavaria 32 (2003, 6 osób) - 1200EUR (200 Euro na osobę)
Bavaria 36 (2004, 8 osób) - 1700EUR (212 Euro na osobę)
Grecja - nie udało mi się znaleźć oferty poniżej 280 Euro na osobę na kilkuletniej łódce, chociaż przyznam że nie szukałem bardzo uparcie, jeśli macie namiary na oferty podobne do wymienionej chorwackiej to będę za nie wdzięczny

Delphia 40 wg Twojego liczenia miejsc 10 osób, 2180 euro cennik, dla forumowiczów było 10 procent zniżki,a z uwagi na małe obłożenie kto zadzwonił, to w tym sezonie płacił 1700 euro, łódka pływała 3 sezon ponadstandardowe wyposażenie
rejsy po 1000 zł, koja w maju i 1200 we wrześniu w cenie skipper.
Artur01 napisał(a):
3) Porty
Przyjmijmy tygodniowy rejs.
Chorwacja - 2 postoje w marinach po 60EUR, dwa w portach miejskich lub na boi po 30EUR, 2 na dziko albo w porcie macierzystym, razem 180EUR (26 Euro na osobę)
Grecja - nie znam liczb, podobno tanio, przyjmijmy 0, żeby nie było, że porównanie stronnicze :)

Porty najdroższy i najlepszy w cenie Lefkas (port macierzysty), pozostałe Vathi Meganisi 28 euro, pozostałe z prądem i woda przy knajpach 5 euro i posiłek.
Artur01 napisał(a):
RAZEM
Załóżmy Euro po 4zł
Chorwacja: 430+800+104=1334zł
Grecja: 1000+1120+0=2120zł

Nie piszę tego żeby udowodnić, że w Grecji jest drożej. Chciałbym tam popłynąć ale nie wiem jak zorganizować rejs którego koszty nie przekroczą kosztów z Chorwacji.

Pozdrawiam,
Artur

Autor:  Catz [ 28 paź 2011, o 22:15 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja vs Grecja

Rozumiem, ze reklama jest dzwignia handlu, ale czy musi byc tak niechlujna, nachalna i jaskrawoczerwona?
Catz

Autor:  Doktor [ 28 paź 2011, o 22:34 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja vs Grecja

Jakbym umiał podzielić ten tekst na kawałki z cytowaniem to bym nie robił takiego jaskrawego własnego :lol:

Autor:  Catz [ 28 paź 2011, o 23:13 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja vs Grecja

ROZUMIEM ;)
Catz

Autor:  Cape [ 29 paź 2011, o 07:58 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja vs Grecja

Artur01 napisał(a):
Grecja - nie udało mi się znaleźć oferty poniżej 280 Euro na osobę na kilkuletniej łódce, chociaż przyznam że nie szukałem bardzo uparcie, jeśli macie namiary na oferty podobne do wymienionej chorwackiej to będę za nie wdzięczny

Proszę bardzo
http://www.hellenicsails.com/pl/cennik.html
B36 nawet w najwyższym zezonie poniżej 200 euro/koja/tydzień
W czerwcu i wrześniu B36 1150/1300 euro za tydzień, czyli sporo taniej, niż AC
Są też tańsze firmy, ale tych nie polecam

Autor:  Greg. [ 29 paź 2011, o 10:36 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja vs Grecja

Doktorku. Ty to wiesz Cape to wie i ja to wiem. Jednak gdy twoje łódki stały chorwackie rejsy sprzedawały sie po 1200 do 1600 za tydzień. I to jest dla mnie interesujace C Z E M U ?????? Może wypowie sie jakis skiper organizujacy rejsy po chorwacji

Autor:  Cape [ 29 paź 2011, o 10:59 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja vs Grecja

Greg. napisał(a):
Jednak gdy twoje łódki stały chorwackie rejsy sprzedawały sie po 1200 do 1600 za tydzień. I to jest dla mnie interesujace C Z E M U ??????

Bo człowiek zwierzęciem stadnym jest. Czyli dość ślepo naśladuje innych.
Jednakże odpuść sobie zorganizowane rejsy, tym bardziej, że Doktor takich nie organizuje.
Firmy organizują rejsy w Chorwacji, bo dla firm są one tańsze, czyli więcej na takich rejsach zarobią.

Autor:  Doktor [ 29 paź 2011, o 11:04 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja vs Grecja

Mój główny problem w tym sezonie polegał na tym, że gdy miałem już pewność, że firma ruszy i będzie miała łódki wielu spośród znanych mi skipperów organizujących samodzielnie rejsy (bo nie ukrywam, że to grupa na której pozyskaniu mi zależy) ze względu na to, aby u armatorów zebrać komplet rabatów, w tym ten za wcześniejszą rezerwację, mieli już po podpisywane umowy z konkurencją, mam nadzieję, że przyszły sezon będzie lepszy, 47 która dopiero zamówiliśmy w stoczni, mamy już wstępnie zarezerwowaną na trzy miesiące, takiego komfortu nie mieliśmy przed tym sezonem.
Natomiast prawdą jest, że bez względu na wszystko, ciężko przebić się do świadomości tych, którzy w transporcie widzą największy problem, no i w zasadzie do tych, co szukają tanich rejsów w zatoczonych na maksa jachtach, bo rzeczywiście nawet jak postój w porcie kosztuje powiedzmy 60 euro, to rozbity na 10 osób to już tylko 6 euro, przy tygodniu, gdzie pewnie w macierzystym porcie tez się nie płaci, to 30 euro i różnica w cenie dojazdu to zniweluje, prowiant własny, ceny za jacht podobne, bo podobne są na całym świecie.
Grecja staje się zdecydowanie tańsza, jak płyniemy rodziną, lub dwiema, trzema rodzinami, gdzie koszt dzielony jest na 1-3 domowych budżetów i jeśli chcemy odpocząć od kuchni, bo cen w knajpach nie da się porównać, Grecja jest tańsza niż nasze kurorty a nikt nie powie, że w Chorwacji jest taniej.
Jest też spora grupa żeglarzy, którzy najlepiej czują się w zatłoczonych marinach i Greckie ciche porciki im nie odpowiadają, do tych chciałbym dotrzeć, bo akurat Morze Jonskie, jest pod tym względem wyjątkowe, są tam ciche porciki jak Vathi na Meganisi i tętniące życiem mariny jak ta w Lefkas, na Korfu czy Kefaloni.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Cape napisał(a):
Greg. napisał(a):
Jednak gdy twoje łódki stały chorwackie rejsy sprzedawały sie po 1200 do 1600 za tydzień. I to jest dla mnie interesujace C Z E M U ??????

Bo człowiek zwierzęciem stadnym jest. Czyli dość ślepo naśladuje innych.
Jednakże odpuść sobie zorganizowane rejsy, tym bardziej, że Doktor takich nie organizuje.
Firmy organizują rejsy w Chorwacji, bo dla firm są one tańsze, czyli więcej na takich rejsach zarobią.


Krzysiek
To sie też zmieniło, z uwagi na koszt licencji organizatora turystyki, sami nie organizujemy, ale znaleźliśmy biuro podróży, które z nami nawiązało współprace i już jedną taką nawet bardzo skomplikowana imprezę (przeloty, zwiedzanie na ladzie, hotele i pływanie) mamy za sobą.

Autor:  Maar [ 29 paź 2011, o 11:45 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja vs Grecja

doktor napisał(a):
Jest też spora grupa żeglarzy, którzy najlepiej czują się w zatłoczonych marinach
Przykładem niech będą Mikołajki i tłum, który tam się przewala.
Tak jak Krzysiek Cape napisał - człowiek jest zwierzęciem stadnym i niektórzy ludzie kierują się jedynie owym instynktem a myślenie jest im zupełnie obce.

Ja osobiście nie mam nic przeciwko temu, ba, uważam, że bardzo dobrze, że tak jest, ponieważ dzięki temu nierównomiernemu rozkładowi można znaleźć fajne puste i ciche miejsca (jak chociażby przywołana wyżej Ithaka).

Cała ta dyskusja pt. "Chorwacja vs. Grecja" przypomina troszkę dyskusje o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą, tudzież o wyższości barszczu białego nad czerwonym.
Jedni lubią to, inni tamto - najważniejsze, żeby jedni nie przeszkadzali drugim a reszta to jest pryszcz :-)

Jednocześnie ciekawe są rozważania o tym, jakie czynniki kształtują popyt i podaż. Na przykład dlaczego w tanim, nastawionym na turystykę kraju, w Tunezja nie ma praktycznie możliwości wypożyczenia łódki. Pewnie mają prężniej niż w Polsce działający tambylczy PZŻ :-)

Autor:  Greg. [ 29 paź 2011, o 11:49 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja vs Grecja

Marek napisał(a):
Jednocześnie ciekawe są rozważania o tym, jakie czynniki kształtują popyt i podaż

Własnie to jest sednem pytania

Autor:  Cape [ 29 paź 2011, o 12:01 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja vs Grecja

Marek napisał(a):
Cała ta dyskusja pt. "Chorwacja vs. Grecja" przypomina troszkę dyskusje o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą, tudzież o wyższości barszczu białego nad czerwonym.

Dokładnie tak.
Marek napisał(a):
Jednocześnie ciekawe są rozważania o tym, jakie czynniki kształtują popyt i podaż

W dużym stopniu moda, czyli naśladowanie innych.
W 2010 w lipcu zupełnie przypadkiem prowadziłem tygodniowy rejs komercyjny (płacili mi) w Chorwacji (z Kasteli) dla biura podróży. Uczestnicy, to dwie parki 30, lekarz 40 z żoną, 12 letnim synem i siostrą. Wszyscy pierwszy raz na morzu, mikro doświadczenie z Mazur. Zapłacili sporo, 2 tys z marinami i autobusem. Żarcie ekstra. Zapytałem ich, dlaczego tu przyjechali ? Odpowiedź, tylu znajomych było i jak byliśmy gdzieś tam na lądowych wakacjach to te jachty w marinie tak pięknie wyglądały.
Przewiozłem ich z Kastelii na Vis, Korculę, Lastowo, Hvar (Palmizana) na której im się najbardziej podobało, bo plaża fajna. Za tą ostatnią marinę zaołaciłem z własnego honararium, bo mi się kasa na mariny skończyła (limit)

Autor:  Koma5 [ 29 paź 2011, o 12:05 ]
Tytuł:  Re: Chorwacja vs Grecja

Marek napisał(a):
Cała ta dyskusja pt. "Chorwacja vs. Grecja" przypomina troszkę dyskusje o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą, tudzież o wyższości barszczu białego nad czerwonym.
Jedni lubią to, inni tamto - najważniejsze, żeby jedni nie przeszkadzali drugim a reszta to jest pryszcz :-)


To samo chciałam napisać...o tej wyższości...

Byłam kilka razy w Grecji i kilka razy w Cro.
Mój mąż zdecydowanie woli Grecję, dlatego coraz skuteczniej obrzydza mi Chorwację: że drogo, że nas traktują z góry, że nie ma folderów po polsku (co ma byc dowodem na to lekceważenie), że coraz to inne opłaty wprowadzają, że nie ma klimatu...

Mnie natomiast (jako kobietę) coraz bardziej denerwuje to, że muszę w porcie szukać toalety po knajpkach. Denerwuje mnie ich bałaganiarstwo, zniszczone mariny, zbudowane jak można sadzić po wyposażeniu, za unijne pieniądze (np. Paleokastritsa na Korfu)

Jezeli chodzi o jedzenie, Grecja jest dużo tańsza!! Ostatnio za 2 doskonale zrobione porcje kalmarów z dodatkami i karafka wina zapłaciliśmy 22 euro - tyle, co w Cro za jedną porcję.

Strona 1 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/