Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 20 lip 2025, o 23:03




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 174 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6
Autor Wiadomość
PostNapisane: 29 maja 2014, o 11:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17666
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
ins napisał(a):
A o Ericu Tabarly pamiętniczek coś wspomina?
A o Rob' ie Jamesie, mężu Naomi?

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2014, o 11:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
maciek.k napisał(a):
A co na to przypinanie w kokpicie maluchy
To napiszę jeszcze raz wyraźnie.

Dzieci na pokładzie:
1. w kamizelkach
2. przypięte, gdy da się iść na żaglach.

Dzieci w kokpicie różnie. Np. na Józefinie mogły być w kokpicie bez kamizelek, ale na Delphii 40 w kamizelkach.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2014, o 12:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lut 2014, o 17:05
Posty: 50
Podziękował : 18
Otrzymał podziękowań: 3
Uprawnienia żeglarskie: Kapitan Jachotowy
Stara Zientara napisał(a):
Dzieci na pokładzie:1. w kamizelkach2. przypięte, gdy da się iść na żaglach.

Zgodzę się z Wojtkiem 100%.

Ostatnio żegluje przeważnie dziećmi (głównie swoimi), kamizelki dla nich to kwestia przyzwyczajenia, tak jak pasy w samochodzie, bez których nie pozwolą nam ruszyć z miejsca.

Nauczone są tak, że własnej woli bez założenia kamizelki (pnematycznej) nie wyjdą nawet do kokpitu, a jak tylko pojawiają się przechyły to same proszą o wpięcie (tzn. prosiły) bo starszy już sam się przypina.

Pozdrawiam
Michał


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2014, o 12:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
maciek.k napisał(a):
We własnym świecie i o własnych siłach
Można młodemu powiedzieć "dzieci i ryby głosu nie mają" a nie tak od razu "morda w kubeł" :rotfl:
BTW fajne zdjęcie :-)

ins napisał(a):
A o Ericu Tabarly pamiętniczek coś wspomina?
Nie, ale jak byś czytał uważnie, to w wątku-zarodźcu tej dyskusji parę osób to robi. A dlaczego pytasz?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2014, o 12:52 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Cóż, śmierć Jamesa kompletnie bez sensu, chyba warto ją przeanalizować na użytek tego wątku

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2014, o 13:22 

Dołączył(a): 23 wrz 2010, o 09:40
Posty: 571
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Stara Zientara napisał(a):
To napiszę jeszcze raz wyraźnie.

Aaaa, nieporozumienie. Mamy takie samo podejście :)
Stara Zientara napisał(a):
Dzieci na pokładzie:
1. w kamizelkach
2. przypięte, gdy da się iść na żaglach.

Ja utrzymuję zasadę #1 nawet w porcie o ile nie wychodzimy na wycieczkę. Jedyny "wypadek", czyli wypadnięcie zdarzyło się mojej córce właśnie w porcie ...

Maar napisał(a):
Można młodemu powiedzieć "dzieci i ryby głosu nie mają" a nie tak od razu "morda w kubeł"
BTW fajne zdjęcie

Ten sam gość, to samo wiadro dwa tygodnie wcześniej :)

Pozdrawiam,
Maciek


Załączniki:
IMGP5980.JPG
IMGP5980.JPG [ 184.81 KiB | Przeglądane 4843 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2014, o 14:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
skipbulba napisał(a):
ale u mnie na jachcie demokracja kończy się w momencie postawienia nogi na pokładzie.


Maciek .... :D
Jesteś jakoś kompletnie niedemokratycznie nastawiony do życia ... :rotfl:
U mnie na jachcie dopuszczam absolutnie 125 % demokrację.
Tzn. każdy z załogi ma możliwość demokratycznie wypowiedzieć swoje zdanie o życiu jachtowym i wszelkich z nim związanych okolicznościach.
Ja jako kapitan spokojnie tego wszystkiego wysłuchuję (czego wymaga demokracja) i ogłaszam decyzję jaką juz dawno podjąłem. :lol:
Od dawna mam ochotę na wygrawerowanie i powieszenie gdzieś regulaminu "Burego Kocura"
1. Kapitan ma zawsze rację
2. W sytuacjach wątpliwych patrz pkt 1.
I tylko taką demokrację akceptuję na jachcie :-?
Pzdr
Kocur
ps. moja Weronika od urodzenia zawsze i wszędzie jako dziecko nad wodą, na jachcie i w porcie chodziła w kapoku.
Obecnie juz jako stara baba (znaczy 16.latka) jak wychodzimy z portu to wręcz domaga się pneumatyka.
I dobrze i tak 3mać :)

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2014, o 14:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 sty 2014, o 09:40
Posty: 1822
Lokalizacja: SDL
Podziękował : 168
Otrzymał podziękowań: 137
Uprawnienia żeglarskie: B.R.A.K
bury_kocur napisał(a):
ps. moja Weronika od urodzenia zawsze i wszędzie jako dziecko nad wodą, na jachcie i w porcie chodziła w kapoku.
Obecnie juz jako stara baba (znaczy 16.latka) jak wychodzimy z portu to wręcz domaga się pneumatyka.
I dobrze i tak 3mać :)


Pewnie nie chce się jej słuchać Twojego zrzędzenia żeby szelki założyła ;) :rotfl:

_________________
Mirosław Dados



Za ten post autor mdados otrzymał podziękowanie od: Jaromir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2014, o 15:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Maar napisał(a):
wybacz Marku za taką formę

Żadna problema ;)
Maar napisał(a):
A w kwestii analizy zdjęcia i autorytatywnych ocen na odległość prowadzących do takich bardzo zdecydowanych wniosków, to gdyby stał po nawietrznej... to mogłoby być tak:
ten widok był straszny, ja dokładnie widziałem tryskającą z ust Johhnego krew mieszająca się z morską pianą, gdy ten nieszczęśnik uderzył twarzą w bom. Później go obróciło, szarpnęło i ręka, która utkwiła pomiędzy brytami grota oderwała się od ciała Johnnego

Takie sytuacje trzeba umieć sobie wyobrazić wpinając się w szekli. Możemy być wyrzuceniu w każdym kierunku z ogromną siłą. Oczywiście są akweny gdzie takie zdarzenie jest bardzo mało prawdopodobne i są takie gdzie zdarzyć się to może niechybnie. Wyjście z kokpitu na pokład należy zaplanować uwzględniając panujące warunki.
Ale wracając do żeglarza w żółtym. Patrząc na tę fotkę uruchomiła się moja wyobraźnia podsycona zdarzeniem, które przeżyłem.

Był to jeden z tych rejsów, który pamiętam do mocno sztormowych. Siedząc samotnie za sterem (załoga oczywiście pod pokładem) podziwiałem ogrom łamiących się fal i w pewnym momencie doszedłem do wniosku, że warto by upamiętnić taki widok, bo w rankingu wielkości fal, te które nadchodziły zaliczałem do największych jakie widziałem do tamtej pory. Pomyślałem sobie, że zawsze opowiada się o wielkich falach ale rzadko się je filmuje.
Poprosiłem o podanie kamery. Po chwili zobaczyłem wystającą rękę z zejściówki i głośne pytanie: Co chcesz robić??
Włączyłem autopilota i chwilę odczekałem upewniając się, że sobie radzi. W międzyczasie ustawiłem kamerę i założyłem szelki. Autopilot myszkował przy każdej większej fali ale nie zrywał się, więc udałem się po zawietrznej burcie w rejon masztu. Szelkę owinąłem wokół masztu zapinając ją, następnie przewlekłem wokół hand railing'u i bardzo krótko wpiąłem ją w uprząż. Byłem mocno unieruchomiony, ale miałem za to dwie ręce wolne. Wychyliłem się najdalej jak mogłem i filmowałem konkurs piękności fal, które ukazywały się niespodziewanie, gdyż widok nadchodzących fal miałem kompletnie zasłonięty, będąc przytroczony do mocno przechylonego pokładu. Widoki były imponujące.
Po chwili poczułem uderzenie fali z ogromną siłą i głośnym hukiem. Jacht przechylił ryjąc burtą w wodę. Wcześniej poczułem krótką chwilę nieważkości i w ułamku sekundy znalazłem się pod wodą. Zalała mnie ogromna ilość wody. Z pozycji klęczącej fiknąłem na plecy. Sztyca i linka sztorm reiling'u mocno wgniatały mi się w plecy. Jacht wstał a ja leżałem na pokładzie zmywanym resztkami fali. Wokół kipiała biała piana.
Gdybym był zapięty tak jak ten żeglarz w żółtym, to niechybnie, wykatapultowany, wyleciałbym za burtę. Chwilę później dyndałbym wisząc na szelce przewieszonej przez reiling, być może bez żadnych obrażeń.

Samo wpięcie się w szelki nie załatwia sprawy. Warto zrobić to tak, żeby jednak za burtę nie pozwolić się wyprosić.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com



Za ten post autor -O- otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2014, o 15:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
bury_kocur napisał(a):
Tzn. każdy z załogi ma możliwość demokratycznie wypowiedzieć swoje zdanie o życiu jachtowym i wszelkich z nim związanych okolicznościach.
Eeeee... a nie mylisz wolności słowa z demokracją? U mnie zawsze jest wolność słowa, wolno nawet przeklinać soczyście. Demokracja jako wynalazek starożytnych gejów ze starożytnych Aten jest całkowicie zakazana.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2014, o 15:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 sty 2014, o 09:40
Posty: 1822
Lokalizacja: SDL
Podziękował : 168
Otrzymał podziękowań: 137
Uprawnienia żeglarskie: B.R.A.K
Jeanneau napisał(a):
Ale wracając do żeglarza w żółtym. Patrząc na tę fotkę uruchomiła się moja wyobraźnia podsycona zdarzeniem, które przeżyłem.
Pomyślałem sobie, że zawsze opowiada się o wielkich falach ale rzadko się je filmuje.
Poprosiłem o podanie kamery.


Masz to nagranie??

_________________
Mirosław Dados


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2014, o 15:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 gru 2012, o 11:42
Posty: 416
Podziękował : 107
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
regulaminu "Burego Kocura"
1. Kapitan ma zawsze rację


Oczywiście, że zawsze masz rację, bo jak wiadomo wywalenie różnicówki NIE POWODUJE braku napięcia.

:rotfl:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2014, o 16:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
mdados napisał(a):
Masz to nagranie??

Straciłem kamerę.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2014, o 16:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Jeanneau napisał(a):
Straciłem kamerę.
Marku, ale tak z ręka na sercu to przecież wiesz, że nie w przypinaniu problem ;-)
Ten twój spacer - wówczas - z kamerą to moja kategoria "łażenie bez sensu" - wiem, że to wiesz ;-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2014, o 16:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Maar napisał(a):
to moja kategoria "łażenie bez sensu"

No tak, ale czasem robienie rzeczy bez sensu sprawia tyle przyjemności :-(

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2014, o 16:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7476
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3737
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Jeanneau napisał(a):
mdados napisał(a):
Masz to nagranie??

Straciłem kamerę.

nie miała szelek?

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.



Za ten post autor Zielony Tygrys otrzymał podziękowania - 2: -O-, Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2014, o 17:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
cantos napisał(a):
NIE POWODUJE braku napięcia.


To zależy od zintensyfikowania stopnia demokracji... :lol:
Przy nowo powstajacej demokracji powoduje a u starej i juz zapyziałem NIE POWODUJE ...
:rotfl: :rotfl: :rotfl:
Oto tajemnica napięć ... :lol:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 maja 2014, o 18:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 21:38
Posty: 1299
Lokalizacja: Flekkefjord/Norge
Podziękował : 119
Otrzymał podziękowań: 217
Uprawnienia żeglarskie: mam :P
Plywam sam to sie zapinam, w pneumatyka i w wasy, jak slusznie zauwazyl Zosta, nie chce pozegnac mojego okretu znikajacego na autopilocie....a wiadomo ze mozna wypasc za burte, bo czlowiek sie potknie, bo sie moze od goraca w glowie zakrecic, bo powodow moze byc szeset.....
W nocy, plynac w kilka osob wpinam sie nawet w kokpicie, wszak stoje sam, jest ciemno itd.
Kamizelka nie ogranicza bardzo ruchow wiec mozna miec ja caly czas.

Ostatnio czytalem, ze znow w Norwegii niedaleko mnie utopil sie wedkarz.....turysta.
No wypadl za burte, kamizelka byla na wyposazeniu jednostki, ale co z tego jak sluzyla do siedzenia a nie do noszenia?

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs



Za ten post autor Paco otrzymał podziękowanie od: bury_kocur
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 maja 2014, o 19:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Paweł, a po schodach chodzisz kurczowo trzymając się poręczy? Bo wiesz, większa szansę masz, że zginiesz spadając ze schodów :D

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 maja 2014, o 20:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 21:38
Posty: 1299
Lokalizacja: Flekkefjord/Norge
Podziękował : 119
Otrzymał podziękowań: 217
Uprawnienia żeglarskie: mam :P
skipbulba napisał(a):
Paweł, a po schodach chodzisz kurczowo trzymając się poręczy? Bo wiesz, większa szansę masz, że zginiesz spadając ze schodów :D

Macku roznie moze sie stac, osobiscie wole sie zapiac plywajac samemu.
Wiesz ja nie mam problemu z wspinaniem sie na maszty, nie boje sie wysokosci.
Ciekaw jestem czy bedac sam na lodce w nocy wcale sie nie zapinasz?
Jesli wcale nie korzystasz z szelek i kamizelki to gratuluje dobrego samopoczucia.

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 maja 2014, o 18:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Pawle, korzystam. Czasem. Wtedy kiedy ma to uzasadnienie. Nie polemizuję z tezą, że szelki czy kamizelki bywają potrzebne. Polemizuję z tezą, że samo wejście na jacht ( a w zasadzie znalezienie sie w jego pobliżu vide tezy o kejach i pomostach) jest uzasadnieniem do ubierania kamizelek i używania szelek. Nie jest i już :)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 maja 2014, o 20:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 21:38
Posty: 1299
Lokalizacja: Flekkefjord/Norge
Podziękował : 119
Otrzymał podziękowań: 217
Uprawnienia żeglarskie: mam :P
Macku, kazdy ma jakas tam skale bezpieczenstwa, dla mnie to samotne plywanie jak wieje, jak jestem juz zmeczony, bo wtedy latwo o blad.
Jednak zeby od samego wejscia na lodke juz mialbym sie przypinac...ehhh raczej nie

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 maja 2014, o 20:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 sty 2014, o 09:40
Posty: 1822
Lokalizacja: SDL
Podziękował : 168
Otrzymał podziękowań: 137
Uprawnienia żeglarskie: B.R.A.K
Według tego co wyczytałem w tym temacie to aby bezpiecznie się czuć od samego początku do końca, powinniśmy schodzić na keje z kamizelką, zabierać ja do domu. Idąc na kolejne pływanie zakładać ja przed wejściem na keje.
Post zgryźliwy, nie traktować go poważnie.
Paco każdy ma swoje zasady, ja Twoje jak i każdego szanuję

_________________
Mirosław Dados


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 maja 2014, o 21:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
mdados napisał(a):
Idąc na kolejne pływanie zakładać ja przed wejściem na keje.


Nie - zalożyć przed wyjściem z domu.
Post tez zgryźliwy ale traktowac prosze powaznie ... :lol:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 174 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL