Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 18 lip 2025, o 11:23




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 221 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 17 cze 2014, o 11:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2010, o 20:20
Posty: 1597
Podziękował : 287
Otrzymał podziękowań: 446
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
Maar napisał(a):
Tylko zastanawiam się, czy to faktycznie zmiana modelu pływania (lub portowania :-) ), czy będzie podobnie jak w portach na Zachodzie? Czy może dojdzie do charakterystycznych dla naszej nacji wynaturzeń? :-)

ponad 2 lata trzymałęm łódkę w marinie Aghios Nikolaos na Krecie. Przy tym samym pirsie stało ok 20 łódek. Pięć z nich było zamieszkałych przez Anglików. NIgdy przez te 2 lata nie zauważyłem żeby kiedykolwiek i gdziekolwiek wypłynęli. Oczywiście mogło się tak trafic, że pływali akurat jak mnie nie było. Dodam, że bywałem tam średnio ok. 2 tygodni w miesiącu.
Razem ze znajomym, który chciał kupić dom na Krecie wyliczyliśmy, że zakup łódki i koszty mariny są niższe niż zakup domu.

_________________
pozdrawiam
Piotr Kasperaszek dawniej "Grek Zorba"
http://www.kasperaszek.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 cze 2014, o 11:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Micubiszi napisał(a):
Ale ja żem gupi!!!!!!!!!!!!
Przez grzeczność nie zaprzeczę :-)

Micubiszi napisał(a):
Wykopię sobie na ogródku dziurę 3m na 9m naleję wody i bujanko jak ta lala
Minimum DWIE dziury!!! Kluczowe jest towarzystwo (sprawdzić czy nie ksiądz lub przedpotopowy Grek imieniem Onan) :-)

A tak jakby przy okazji wyszedł ciekawy temat - PO CO MI ŁÓDKA? Oprócz niezaprzeczalnej wygody opisanej przez Kocura i Waliantowego ścigaństwa to IMHO łódka służy do zacieśniania więzów towarzyskich.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa



Za ten post autor Maar otrzymał podziękowanie od: Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 cze 2014, o 12:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Stara Zientara napisał(a):
Policz wszystkie koszty utrzymania jachtu, w tym amortyzację i policz ile naprawdę kosztuje Cię dzień pływania. Wtedy porównaj to z kosztem jednego dnia w Chorwacji, Hiszpanii, czy na czarterowanym jachcie na Bałtyku.


Wojtku
Policzylem :rotfl:
Faktycznie masz rację (Maar też).

Koszt rocznego utrzymania jachtu wielkości 30 stóp to mniej wiecej koszt (wg cen Maara) DWUTYGODNIOWEGO WYPASIONEGO YACHTINGU na wodach ciepłych.

Tyle, że Drogi Wojtku w roku ubieglym:
- nie plywalem 2 tyg tylko bylem w rejsie po Bałtyku 8 tygodni od Bornholmu po Alandy (tak, wiem sprawdzić czy nie bumelant :rotfl: )
- oprócz tego mieliśmy fajną 10. dniową majówke do Klajpedy (wiem , sprawdzic czy nie masochosta tak bylo zimno :lol: )
- w okresie maj - wrzesień plywałem jeszcze ok 20 weekendów po 2 dni = ok. 40 dni (patrz BUMELANT - no, musi obibok i nierób :rotfl: )
- na Baltic Sail, Otwarcie Sezonu oraz Boże Cialo pływalismy jeszcze 3 x 4 dni = 12 dni
Znaczy dodajemy:
56 + 10 + 40 + 12 = 118 dni żeglowania (jeżeli dobrze wykonuję takie trudne działanie)

Czyli za cenę wypasionego dwutygodniowego plywania na wodach poludniowych moglem sobie pozwolić na 4 miesiace plywania po Baltyku.

I nie odmawialiśmy sobie Drogi Marku ani dobrego piwa, ani dobrego trunku w porcie (za szczęśliwe ocalenie) ani nie jedliśmy obierek z Biedronki a rejsy byly raczej na bogato mimo, że podstawowe żarcie bylo - podobnie jak u Was - z MAKRO ...

Maar napisał(a):
Mazury są bardzo dobrym przykładem zmian.


Są - prawda - ale nie znaczy to, że milo i przyjemnie pływać mi w takim tłumie. :-(

Maar napisał(a):
Przyjazdy na weekendowe popływanko ograniczają się do tego, że... pomieszka się na łódce - ważne jest życie towarzyskie, znajomi obok i dwa stanowiska dalej, i jeszcze przy drugiej kei. Można się spotkać, pogadać, wychylić - i bardzo słusznie. Każdy robi co lubi.


Owszem - u mnie w porcie tez jest - nawet duże grono - uprawiajacych YACHTING PORTOWY czyli rezydujących tam non stop.
Ale jak poplynęlismy ostatnio na Hel to nawet Stara Zientara zauwazył, że mimo dużej naprawde rozbudowy portu brakowalo już miejsc.
Na radiu slyszalem to samo o Jastarni.
Znaczy, że są jednak na tym zimnym Bałtyku i zimnej Zatoce fanatycy (sorka - ŻEGLARZE) nie spędzajacy czasu tylko na przesiadywaniu w porcie.
A na Helu spotkaliśmy się w przynajmniej 4 zaprzyjaźnone jachty - z Pucka, z Gdyni, z Neptuna - czyli ci ludzie tam przyplynęli a nie byli tamtejszymi REZYDENTAMI.
O Wojtku czyli KUSTOSZU MUZEUM pn. "MALBORK w budowie" nie wspomnę bo On pływa ciagle... :rotfl: i też nie rezyduje...
Czyli jednak są chętni do plywania i z tymi zalogami nie jest aż tak nad tym zimnym Baltykiem źle ???
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 cze 2014, o 12:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
bury_kocur napisał(a):
Czyli jednak są chętni do plywania i z tymi zalogami nie jest aż tak nad tym zimnym Baltykiem źle ???
Ja pierdzielę! Kocur czy Ty możesz wyjrzeć dalej niż własny nos?
Nie wszystko opiera się na TWOIM pływaniu i TWOIM porcie.

Jak by nie było tak źle (choć nie wiem, czy słowo źle jest tutaj odpowiednie) to nie byłoby kilku pierwszych postów w tym wątku. BTW czy "nie jest źle" oznacza "katastrofa"? Pytam, bo wcześniej pisałeś:
bury_kocur napisał(a):
Niby wszyscy ŻEGLARZE ale jak szuka się załogi to katastrofa...

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 cze 2014, o 12:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Osiągnięciem liberalizacji jest to, że każdemu wolno uprawiać żeglarstwo jak chce i gdzie chce.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl



Za ten post autor Colonel otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 cze 2014, o 12:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Maar napisał(a):
Kocur czy Ty możesz wyjrzeć dalej niż własny nos?
Nie wszystko opiera się na TWOIM pływaniu i TWOIM porcie.


Ale Mareczku każdy pisze w odniesieniu do własnych spostrzeżeń i doświadczeń - czyli o własnym NOSIE !
A o czy mam pisać ?
O rekrutacji zalóg na Twoje rejsy śladami kogoś tam o czym nie mam zielonego pojęcia ?
Podobnie jak nie mam pojęcia o sposobie rekrutacji załóg na rejsy etapowe.
Pisze o tym o czym wiem jak to wygląda czyli o swoim pływaniu.

Tomek też opisuje swoje doświadczenia w sprawie doboru zalogi.
To tez ma wyjrzeć dalej niż wlasny nos czyli własna łajba ???

Maar napisał(a):
bury kocur napisał(a):
Niby wszyscy ŻEGLARZE ale jak szuka się załogi to katastrofa...


Juz nie jest tak źle - suma sumarum zglosilo sie do mnie wiecej osob chętnych do plywania w moich rejsach niż miejsc, które mogłem zaoferować.
Wycofuję powyższe :)
Teraz możemy podyskutować np. o wykorzystaniu jachtow - patrz pomysl z zakopaniem w ogródku :rotfl:
Bo to dobry pomysł - do rezydowania na jachcie wręcz idealny ! :rotfl:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 cze 2014, o 12:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
bury_kocur napisał(a):
O rekrutacji zalóg na Twoje rejsy śladami kogoś tam o czym nie mam zielonego pojęcia ?
A czy ja piszę - w tym wątku - o problemach z rekrutacją na pływanie śladami kogoś tam?

Ogólnie piszę, cytaty "założycielskie" wziąłem z różnych "rodzajów pływań". Ty na swoim, Biały Wieloryb na wyczarterowanym i Wojtek w jeszcze innym pływanku.

Gołym okiem widać, że obecnie jest inaczej niż dawniej. Dawniej załogi szukały miejsc a teraz miejsca szukają "dobrze byłoby, żeby choć jeden się znalazł".

Oczywiście, że nie ma jednoznacznej odpowiedzi, dlaczego tak jest, dlaczego się zmieniło - każdy z czytających ma swoje zdanie a wypowiedzi innych pozwalają popatrzeć na te swoje zdania pod innymi kątami. I chyba o to chodzi w dyskusji każdej, nie?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 cze 2014, o 12:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
Maar napisał(a):
Gołym okiem widać, że obecnie jest inaczej niż dawniej. Dawniej załogi szukały miejsc a teraz miejsca szukają


A to dlaczego tak jest to gołym okiem widać. Łódek się zrobiło psze pana wiecej . Nawet taki Micubiszi z Wąchocka ma łódkę :mrgreen:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 cze 2014, o 12:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Colonel napisał(a):
Osiągnięciem liberalizacji jest to, że każdemu wolno uprawiać żeglarstwo jak chce i gdzie chce.


I to może być świetnym mottem do naszej dyskusji !!!

Maar napisał(a):
obecnie jest inaczej niż dawniej. Dawniej załogi szukały miejsc a teraz miejsca szukają


Tak Marku - dawniej tłuklo się jakąś idiotyczna milometrówkę i 100 h na czymś > 20 Lc i naród zabijał się aby poplynąć taniej, szybciej, taniej, szybciej.....

Dziś jest to nikomu do niczego niepotrzebne i chwala bogu :-(

Może z braku powyższych - kiedys obowiązkowych dupogodzin - wynika pozorny brak chętnych i braku natloku do plywań ???

Maar napisał(a):
I chyba o to chodzi w dyskusji każdej, nie?


Prawda - i mimo ugruntowanego własnego zdania chętnie czytam spostrzeżenia innych w tym temacie.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 cze 2014, o 12:56 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
bury_kocur napisał(a):
A skąd z PL jest tak blisko do Zadaru ?


Blisko może nie ale czasowo..... to już inna bajka, z takich Katowic nad Adriatyk można się spokojnie samochodem dostać w 10 godzin, do Rijeki np.
A do Władka podobnie ( bardzo podobnie)

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 cze 2014, o 13:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
junak73 napisał(a):
z takich Katowic nad Adriatyk można się spokojnie samochodem dostać w 10 godzin, do Rijeki np.
A do Władka podobnie ( bardzo podobnie)


No tak ale to jest 10 h :-( i na weekend raczej nie pojedziesz .
A z DC do 3City jest 3 - 3,5 h.
Co w zasadzie zalatwia sprawę bo w ten sposób nawet z interioru da sie każdy weekend bez klopotów spędzić nad Zatoką.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 cze 2014, o 13:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 lis 2010, o 21:36
Posty: 2815
Lokalizacja: Napływowy Góral Świętokrzyski
Podziękował : 90
Otrzymał podziękowań: 735
Uprawnienia żeglarskie: byle jaki jachtowy sternik morski
A ja myślę, że wraz z normalnieniem sytuacji model studencko-patentowy (maksymalna liczba osób na jachcie i maksymalna przebyta trasa) zaczyna odchodzić do lamusa. Wynajęcie jachtu w 6 osób nie przedstawia już takiego problemu finansowego jak kiedyś. Raczej przyszłość należy do modelu Kocurowego. Mam jacht i płynę, a w ramach towarzystwa i pokrycia części kosztów przyjmuję zainteresowanych. Bo biorąc pod uwagę 4 dwutygodniowe rejsy w wakacje, to ile tak naprawdę osób potrzeba - 12, 15? A ma wpływ na dobór załogi i nie bierze całkowicie przypadkowych osób. Można to zmodyfikować w ten sposób, że skipper czarteruje jacht na dłuższy okres (zniżki!) i sam organizuje i prowadzi rejsy. A firmy też już modyfikują ofertę poprzez zakup własnych jachtów. Bo dziś albo niedługo w przyszłości już nie da się sprzedać rejsu na którym zarabia właściciel jachtu, organizator rejsu i jeszcze skipper prowadzący.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 cze 2014, o 13:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1958
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Nie sądzę. Przecież nikt dupogodzin nie kolekcjonował. Były mu potrzebne, żeby pływać ani chwalić się patentem ...
Czyli potencjalnych jachtokojobiorców w ten sposób nie powinno ubywać. Wręcz przeciwnie....
Zdobył patent, może skiperować i organizować własne rejsy. Rodzinne, koleżeńskie, inne :)
Włodek system Ci się zawiesił ? :D
Bo kręcisz sie ciągle wokół takich samych argumentów.....
Z Katowic A1 na Istrię faktycznie teraz już dojedziesz w nawet mniej niż 10 godzin. Cały czas za wyjątkiem kilkunastu kilometrów od granicy Czechy/Austria drogami ekspresowymi i autostradami. W ten sposób odległość uległa pozornemu skróceniu....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Ostatnio edytowano 17 cze 2014, o 13:32 przez Kurczak, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 cze 2014, o 13:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 lis 2010, o 21:36
Posty: 2815
Lokalizacja: Napływowy Góral Świętokrzyski
Podziękował : 90
Otrzymał podziękowań: 735
Uprawnienia żeglarskie: byle jaki jachtowy sternik morski
Jeżeli
Kurczak napisał(a):
może skiperować i organizować własne rejsy
to już nie jest
Kurczak napisał(a):
potencjalnych jachtokojobiorców
. :-P
EDIT: A wręcz tych jachtokojobiorców, przynajmniej część, może z rynku zabrać.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 cze 2014, o 13:30 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
bury_kocur napisał(a):
A z DC do 3City jest 3 - 3,5 h.

A co to jest DC ??? bo jedyny taki skrót który znam to Distict of Columbia :rotfl:

BTW jak skłonić ludzi Katowic i okolic do przeprowadzki do tego DC tylko po to aby mieli 3.5 h do zimnego i deszczowego Bałtyku jak i tak wsiadając wczesnym rankiem w sobotę wieczorem smażą się na Adriatyku dajmy na to nie co weekend ale kilka razy w sezonie :roll:

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 cze 2014, o 13:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1958
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Bastard napisał(a):
Jeżeli
Kurczak napisał(a):
może skiperować i organizować własne rejsy
to już nie jest
Kurczak napisał(a):
potencjalnych jachtokojobiorców
. :-P
EDIT: A wręcz tych jachtokojobiorców, przynajmniej część, może z rynku zabrać.


W tym sensie faktycznie masz rację.....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 cze 2014, o 13:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
ja bym proponował zrobić subwątek, popyt przerasta podaż, bo tak się narobiło że w lipcu i sierpniu przydałby mi się drugi jacht. Nigdy nie wiem do końca ile osób zechce razem ze mną popływać w danym roku, ale w 2014-tym, będzie to około 140 osób. wiele z tych osób za rok, za dwa poprowadzi swoje rejsy, ale równie wiele z tych osób pocztą pantoflową poleci Luzackie Rejsy Chorwackie, albo Fishbed'owe Rejsy, swoim przyjaciołom, rodzinie... Jestem pewny, że jeśli staram się dzielić tym, co w Chorwacji najpiękniejsze, najciekawsze, z wieloma osobami spotkam się po raz kolejny. Nie nie sposób w siedem dni poznać wszystkich zakątków Czarnogóry, Chorwacji, Słowenii... Załoga z która płynę teraz, jest ze mną już po raz czwarty i praktycznie jesteśmy umówieni już na dwutygodniowy rejs w przyszłym roku, bo Ślązacy chcą lepiej Istrie poznać a i może w końcu dotrzemy (to będzie trzecie podejście w tym składzie) do Wenecji. W lipcu płynie ze mną kumpel, który szósty raz jest na moim pokładzie. Załogi załoganci wracają - trzeba jednak dać z siebie wszystko co najlepsze :))

Liczba klanu sajmonowych rejsów rośnie, bo potwierdziły się trzy kolejne rejsy wrzesień/październik :) .

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 cze 2014, o 13:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13169
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
W sumie widać taki wniosek:
Jachtów przybywa, a ludzi ubywa i nie widać szans na zmianę tego trendu.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 cze 2014, o 14:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Bastard napisał(a):
Raczej przyszłość należy do modelu Kocurowego.

I mnie sie też tak wydaje bo znam naprawde wiele osob z grona własnego klubu, którzy tak od lat pływają - w zeszłym roku plywało ze mną w sumie 6 osób co jednak w dość znaczący sposób zmniejszyło koszty w części Portowej i Paliwowej.
I o to chodziło i wszyscy byli zadowoleni :)

Bastard napisał(a):
rejsu na którym zarabia właściciel jachtu, organizator rejsu i jeszcze skipper prowadzący.

Tyle, że na rejsach takich jw nie wląściciel jachtu nie zarabia więc mam wrażenie, że część żeglarzy bedzie preferowala takie rejsy.

Kurczak napisał(a):
W ten sposób odległość uległa pozornemu skróceniu....

Ooooo....
Słowo POZORNEMU jest właściwe.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 cze 2014, o 15:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 gru 2012, o 11:42
Posty: 416
Podziękował : 107
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
junak73 napisał(a):
A co to jest DC ???

Włodek ma smykałkę do rzeczy związanych z prądem i różnicówkami.
Pewnie chodzi mu o prąd stały.
ACpiorunDC

:)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 cze 2014, o 17:34 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
:)[/quote]
cantos napisał(a):
ACpiorunDC


No tak tu ewidentnie widać skrzywienie zawodowe :rotfl:

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 cze 2014, o 19:30 

Dołączył(a): 7 lut 2013, o 18:08
Posty: 507
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: Funka 1965
Stara Zientara napisał(a):
W sumie widać taki wniosek:
Jachtów przybywa, a ludzi ubywa i nie widać szans na zmianę tego trendu.


Jachtow przybywa, to jest dobra wiadomosc. Czesc ludzi lepiej zaczyna zarabiac i to bardzo cieszy.

Zla wiadomosc, ze ludzi, w kraju ubywa. To nie jest jakies oficjalne 2 miliony. lecz 3-4 milionow. Kazdego dnia samoloty robotnicze, sa pelne. Wyjezdzaja tez dziesiatki autobusow i setki busow - robotniczych.

Kilkaset ludzi, emigrantow i robotnikow, zegluje w UK. Kilkaset w Niemcowni. To pisze, bo to zauwazylem.
Pzdr

Andrzej JKC


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 cze 2014, o 06:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Maar napisał(a):
przedpotopowy Grek imieniem Onan)
Onan był Kananejczykiem, a nie Grekiem :)
bury_kocur napisał(a):
Tyle, że Drogi Wojtku w roku ubieglym:
- nie plywalem 2 tyg tylko bylem w rejsie po Bałtyku 8 tygodni od Bornholmu po Alandy (tak, wiem sprawdzić czy nie bumelant )
Włodku, tylko, że większość ludzi i tak nie jest w stanie poświęcić na żeglowanie więcej niż 2 tygodnie w roku. Generalnie dwa tygodnie to i tak luksus i szczęscie. A Ty myślisz, że ja sprzedałem łódkę, bo mi się jej kolor nie podobał? :D Nie, sprzedałem łódkę, bo nie byłem w stanie pływac więcej niż 2 x po tygodniu. I policzyłem, że utrzymywanie jachtu po to, żeby popływac tydzień czuy dwa w roku mija się z celem. Za to mogę sobie pożeglować tydzień, ale nie na przeoranym wzdłóz i w poprzek Bałtyku tylko np. na Karaibach :)

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

AJKC napisał(a):
To nie jest jakies oficjalne 2 miliony. lecz 3-4 milionow
Co se żałujesz, walnij 20 milionów. Zabrzmi bardziej dramatycznie.
AJKC napisał(a):
Kazdego dnia samoloty robotnicze, sa pelne. Wyjezdzaja tez dziesiatki autobusow i setki busow - robotniczych.
Och straszne..... Liczysz je na granicy, że wyszły Ci te 3-4 miliony? Tak z nosa, czy spod pachy?

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...



Za ten post autor skipbulba otrzymał podziękowanie od: Kurczak
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 cze 2014, o 07:06 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
bury_kocur napisał(a):
Tyle, że Drogi Wojtku w roku ubieglym:
- nie plywalem 2 tyg tylko bylem w rejsie po Bałtyku 8 tygodni od Bornholmu po Alandy (tak, wiem sprawdzić czy nie bumelant :rotfl: )
- oprócz tego mieliśmy fajną 10. dniową majówke do Klajpedy (wiem , sprawdzic czy nie masochosta tak bylo zimno :lol: )
- w okresie maj - wrzesień plywałem jeszcze ok 20 weekendów po 2 dni = ok. 40 dni (patrz BUMELANT - no, musi obibok i nierób :rotfl: )
- na Baltic Sail, Otwarcie Sezonu oraz Boże Cialo pływalismy jeszcze 3 x 4 dni = 12 dni
Znaczy dodajemy:
56 + 10 + 40 + 12 = 118 dni żeglowania (jeżeli dobrze wykonuję takie trudne działanie)

Czyli za cenę wypasionego dwutygodniowego plywania na wodach poludniowych moglem sobie pozwolić na 4 miesiace plywania po Baltyku.



Mysle, ze tym wyliczeniem pokazales, ze jednak jestes duzo bardziej zamoznym czlowiekiem od przecietnego czarterobiorcy, stad stac Ciebie na 118 dni plywania. Koszt utrzymania jachtu przy tym jest... wtorny...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 cze 2014, o 07:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1958
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Pisałem o tym wcześniej.
Wielu z nas pracuje tak jak pracuje.
I ma urlopu tyle ile ma.
Ponadto nie każdy ma taki fajny układ, że rodzina (żona, progenitury) również żegluje.
Nie każdy wykonuje wolny zawód lub taką działalność, która pozwala mu pozostawić firmę na czas rejsów.
Nie wszyscy wygrywają w Lotto, żeby rzucić robotę i zająć się żeglarstwem.
Nie każdemu odpowiada praca zawodowego skipera.
Nie każdy mieszka nad Bałtykiem lub o rzut beretem od niego.
Nie każdy........
Nie każdemu....

To się sprowadza do tego co napisał Skipciu.
Większość z nas chętnie pożeglowałaby z Górek, Świnkowa aż do jesieni :)
Ale siem z różnych względów nie da :-(

Jak myślisz dlaczego Pumcia na razie stoi w Kruszwicy, a nie np. Gdyni ?
Odpowiedź jest prosta. Mogę pływać praktycznie co łikend. Po śródlądziu, ale zawsze coś. Na jeżdżenie co tydzień nad Bałtyk po prostu mnie nie stać, bo oprócz hobby mam jeszcze rodzinę na utrzymaniu, która i tak ma świetą cierpliwość :D
Mam świadomość, że od lipca wykonam dwa zaplanowane tygodniowe rejsy, a w tzw. międzyczasie Pumcia będzie stała bezczynnie w którymś z portów na zalewie. Może ze dwa razy w sierpniu uda mi się wyskoczyć na łikend. Ale mnie to i tak cieszy - bo tak krawiec kraje jak materiału staje.....
I to by było na tyle.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 cze 2014, o 07:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13169
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
plitkin napisał(a):
jestes duzo bardziej zamoznym czlowiekiem od przecietnego czarterobiorcy

Nie ma się co dziwić:
http://ringindustries.com/
:rotfl: :rotfl: :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 cze 2014, o 07:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3242
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 334
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
Mniej więcej z tego samego powodu Szaman stoi na Nidzkim, niecałe 200 km od domu. Mogę nawet jednego dnia pojechać, popływać i na północ wrócić. A jak mi się nie chce już pływać po Nidzkim, a chce mi się pływać długo, to w ciągu weekendu jestem w stanie popłynąć np. do Okartowa, czy do Rynu, czy jeszcze gdzie indziej.
Uważam to za dużo ciekawsze niż pływanie po Zatoce Gdańskiej, gdzie zawsze trzeba cumować porcie, z tłumami wczasowiczów w sezonie. Zero intymności i relaksu. Zupełnie nie to czego oczekuję wyjeżdżając na weekend. Zupełnie nie to, czego mogę doświadczyć stojąc na dziko np. na Nidzkim.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 cze 2014, o 07:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Szaman3 napisał(a):
z tłumami wczasowiczów w sezonie. Zero intymności i relaksu. Zupełnie nie to czego oczekuję wyjeżdżając na weekend. Zupełnie nie to, czego mogę doświadczyć stojąc na dziko np. na Nidzkim.
Bez przesady. W sezonie i to jeszcze w weekend na Nidzkim też nie jest słodko jeśli chodzi o intymność. Może nie tłumy, ale bywa że nie ma gdzie stanąć na dziko, bo wszędzie maszty.

ps. Nie wiem czy bywa. Wiem, że bywało.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 cze 2014, o 07:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
plitkin napisał(a):
jednak jestes duzo bardziej zamoznym czlowiekiem od przecietnego czarterobiorcy, stad stac Ciebie na 118 dni plywania. Koszt utrzymania jachtu przy tym jest... wtorny...


Dziękuję ale przesadzasz.
Z czego wnioskujesz, że skoro pływam duzo to jestem jakoś bardziej zamożny ?
Jestem normalnym facetem (bez spadku po przodkach), który do tego co ma doszedl własną pracą od czasu ustawy Wilczka.
Plywam sobie w każde dni wolne od pracy, ktore to dni ma każdy pracujący także ilość weekendów każdy ma tyle samo.
Urlopu tez sie każdemu należy 26 dn w roku
Co najwyżej urlopu zrobiłem sobie o miesiac wiecej ale prowadzę serwis, ktory i tak w okresie letnim nie ma roboty od lat wiec po co mam siedzieć bez sensu.
Popatrz na to jeszcze inaczej.
Paczka fajek kosztuje ok 10 - 20 zl zł.
Przecietny palacz pali paczkę dziennie.
Czyli rocznie przepala 3600 - 7200 zł
Przecietne spożycie alkoholu w PL to coś ok 10 litrow spirytusu / glowę.
Spirytus w sklepie chyba po ok. 300 zl / litr
Czyli przecietny Polak przepija rocznie 3000 zl
Tak można jeszcze dlugo...
Dodaj to wszystko i powiedz czy takiego palącego pijaka tez byś określił mianem
bardziej zamożnego od przeciętnego ?
Nie - tyle, że jeżeli ktoś posiadane środki przepala i przepija to tego nikt nie zauważa ale jak sobie za to coś kupi to już jest określany mianem ponadprzeciętnego.
Także raz jeszcze - dziekuję ale mocno przesadziłeś.
Żeglarstwo to moje hobby, na które poświecam po prostu caly wolny czas.
Czas, który może poświecić każdy ...
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 cze 2014, o 07:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3242
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 334
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
Marek, chyba masz jakąś projekcję z innego miejsca, albo masz na myśli okolice "Dęba" :-D
Większość "przyjezdnych" na Nidzkim nie idzie dalej niż na wysokość Prania. Nieliczni zapuszczają się w głęboką dzicz i dochodzą do ... Karwicy. A dalej, za Zamordejami możesz spotkać tylko "miejscowych" :-)
A jak chcesz być sam na wodzie, płyniesz do Jaśkowa. Tam dwie łódki na raz rzadko się spotykają :-)

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Dla "przyjezdnych" samo wpłynięcie na Nidzkie to już przeżycie. Najczęściej kończą "Pod Dębem". :lol:

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.



Za ten post autor Szaman3 otrzymał podziękowanie od: damit
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 221 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL