Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Wyprawa Albatrosem 4,30 na Bornholm https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=27064 |
Strona 8 z 8 |
Autor: | Marian Strzelecki [ 12 wrz 2017, o 18:02 ] |
Tytuł: | Re: Wyprawa Albatrosem 4,30 na Bornholm |
Ryś napisał(a): A że tu o plażowiczach, we wakacyje upalne bryzgiem siem chłodzących, to sorki za OT No właśnie... ale tyle błędów w ogłoszeniu to rzadko bywa: "M.X." "L.G." itp. MJS ps Kiedyś się na tą łódkę napalałem. |
Autor: | Ryś [ 12 wrz 2017, o 18:55 ] |
Tytuł: | Re: Wyprawa Albatrosem 4,30 na Bornholm |
Ta łódka ma podwodzie jak MX, a możliwe że dosłownie. |
Autor: | Marian Strzelecki [ 12 wrz 2017, o 21:39 ] |
Tytuł: | Re: Wyprawa Albatrosem 4,30 na Bornholm |
Ryś napisał(a): Ta łódka ma podwodzie jak MX, a możliwe że dosłownie. Niemożliwe... no chyba, że jak MaXus czyli niedosłownie. |
Autor: | Ryś [ 12 wrz 2017, o 22:28 ] |
Tytuł: | Re: Wyprawa Albatrosem 4,30 na Bornholm |
Nosz, chyba wim lepi, bo rozważywszym go był pedantycznie (jako i mam we zwyczaju); se myslałem wyklepać, temy rencyma i miałem toto w rękach... a formy, przyznam, wyglądali jakby kto na MX-ie dodatkowe dechy obgiął i tak zdjął a przyznam że główną zaletą była forma pokładu, zmyślna i na morze nadająca; a też wyglądało że na kopycie ze sklejki z klockami poczyniona. Nie żebym pomniał szczegółowo; a szukałem po chałupie dokumentacyi onegdaj, lecz nie znalazłem. W porównaniu do oryginalnego MX (któren takoż mi znan) jednakoż w kabinie mieściły się istoty ludzkie (przynajmniej średniego wzrostu) i to nawet trzy do czterech w porywach Innemy ujmując słowy, był to taki mały colinek, trochę w stylu MXa, ale faktycznie nadający się do żeglugi dla dwu osób, nawet morskiej. W przeciwieństwie W kazdem bądź razie byłoby jak się przespać (a nawet gotować, nawigować i wys.ać) w drodze na Bornholm, przez co zatem offtopic stanowi i miejsce ma w 'jachcie na Bałtyk', gdzie też zamieszczon był. |
Autor: | kooniu [ 10 gru 2018, o 17:07 ] |
Tytuł: | Re: Wyprawa Albatrosem 4,30 na Bornholm |
Bombel napisał(a): Micubiszi napisał(a): mieli śliski pokład. A założę się że i pełnowymiarowej ( w sensie pojemności) toi-tojki nie mieli. Feee. Jak tak mozna Ostatnio ogladam filmy na youtubie o morskim kajakowaniu i ten aspekt ciagle jest pomijany jak sobie radzic zwłaszcza z grubsza potrzebą? chłopaki płyneli 16 godzin w sucharach i co? żaden nie wspomniał nawet o tym jak to za fokiem, przy tężejacym wietrze, bez suchara A taki kajakarz ? z Irlandii do Walii płynęli we trzy kajaki 13 godzin i też ani mrumru i co ? żadnemu się nie zachciało ? no trudno uwierzyć Interesuje mnie problem bo mam zamiar popływać wiosną wzdłuż wybrzeża a tam czasem trudno przycumować do klifów |
Autor: | Bombel [ 10 gru 2018, o 17:39 ] |
Tytuł: | Re: Wyprawa Albatrosem 4,30 na Bornholm |
kooniu napisał(a): Interesuje mnie problem bo mam zamiar popływać wiosną wzdłuż wybrzeża A jak sądzisz??? Czemu często mówi się ""delikatne jak pupcia niemowlaka""?? |
Autor: | plitkin [ 10 gru 2018, o 17:39 ] |
Tytuł: | Re: Wyprawa Albatrosem 4,30 na Bornholm |
13/16 godzin bez powazniejszej potrzeby to norma. Nawet parę dni. Co do sikania: ponoć windsurferzy dzielą się na tych co już lali w piankę i na tych, którzy się do tego nie przyznają. |
Autor: | Dixi [ 10 gru 2018, o 20:43 ] |
Tytuł: | Re: Wyprawa Albatrosem 4,30 na Bornholm |
Kurczak napisał(a): Narobili mi chłopaki apetytu Nie ma ktoś na zbyciu Maczka 303 na chodzie ? Widziałem maczka na jeziorze Ołów. Albo ktoś tak dobrze dba o niego albo niedawno zbudowany. |
Autor: | burzum [ 21 gru 2018, o 23:48 ] |
Tytuł: | Re: Wyprawa Albatrosem 4,30 na Bornholm |
plitkin napisał(a): Co do sikania: ponoć windsurferzy dzielą się na tych co już lali w piankę i na tych, którzy się do tego nie przyznają. Najgorszy w laniu w piankę jest ten moment, kiedy ciepło podchodzi w górę i nie wiesz, kiedy się zatrzyma. |
Strona 8 z 8 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |