Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 18:34




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 368 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 4 sie 2011, o 21:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
incoming napisał(a):
Catz napisał(a):
A ze watek warto bylo rozdzielic, to inna sprawa. ;)
Catz

Myślę że jeśli chodzi o szacunek nikogo nie uraziłem napisałem jedynie prośbę o łatwiejsze potraktowanie tematu..

Latwiej sie chyba nie da... Modowie sa najwidoczniej zbyt zajeci sciganiem wykroczen strasznych i odzielaniem ziarna od plew, by zadbac o interesy poczatkujacych - a teoretycy tez chca poteoretyzowac, zreszta niektorzy w celach praktycznych. ;)
Jest ich, byc moze, wiecej niz myslisz?
Wydaje mi sie tez, ze nawet "poczatkujacy" i niezainteresowani tym wlasnie subwatkiem czegos sie jednak dowiedzieli, ot, np. o ogladaniu obrazkow w podrecznikach.
Catz

*****

Marian Strzelecki napisał(a):
Tu mam poważne pytanie:
A jaka jest różnica dla
jachtu;
wiatru;
wody itp
(czyli ostrzenia i odpadania łódki)
czy żagiel jest sztywny czy miękki (byle miały taki sam kształt)

Widze tylko jedna: w prawdziwym zaglu liczyc sie moze powierzchnia miedzy trzema punktami zaczepienia: rogi halsowy, falowy i ....kipa (wozek, knaga )???
Catz Zaintrygowany Znowu

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2011, o 22:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 lis 2010, o 21:36
Posty: 2816
Lokalizacja: Napływowy Góral Świętokrzyski
Podziękował : 90
Otrzymał podziękowań: 735
Uprawnienia żeglarskie: byle jaki jachtowy sternik morski
Wprawdzie ja się nie znam na żeglowaniu, ale trochę liznąłem statyki więc parafrazując powiedzenie Kmicica do Kordeckiego napiszę:
"Wielkie serce macie, Zbieraju – bohaterskie i święte – ale fizykę trochę zapomnieliście” ;)

Zbieraj napisał(a):
Wyjaśnienie dla 120-procentowych humanistów, dla których pojęcia wektora, aerodynamiki i innych takich to chińszczyzna: Koń ciągnie wóz, stoi po prawej stronie dyszla, a orczyk (przekładnia między koniem a wozem) jest przymocowany do TYLNEGO prawego koła. Przednie koła są zablokowane "na wprost". Czy wóz ma szansę skręcić w prawo?


Chciałbym trochę zająć się tym wozem i tym koniem aby po pewnym czasie przypominał on tym humanistom ich jacht.
Zacznijmy od tego, że jeśli przywiążemy tego konia do dyszla i orczyka przy rufie, tfu, chciałem powiedzieć przy tylnym kole to rzeczywiście zaczyna to przypominać genuę na jachcie.
Ale na razie tylko tyle, bo jeśli zablokujemy przednie koła do jazdy na wprost a przednie i tylne koła będą się toczyć to jak ten koń ruszy to wóz będzie się toczył tylko do przodu i nigdzie nie skręci - przynajmniej dopóki koń nie będzie skręcał. I zupełnie nie ma znaczenia czy konia i dyszel wydłużymy tak, że koń będzie stał 10 m przed przednimi kołami. :-(
No ale na szczęście nasza gienia nie ma nóg a nasz jacht kręcących się kół. :lol:
No to co zrobimy? Ano zablokujemy te koła. Albo nie, jeszcze lepiej połóżmy jakąś szafę na tylnej ścianie ale tak aby cała ta ściana przylegała do podłoża. Dyszel mocujemy w osi szafy a orczyk na jej końcu prostopadle do osi. I teraz każemy koniowi ciągnąć. I cóż widzimy? Szafa skręca w lewo (nawietrzność). Ale dlaczego, przecież układ ciągnącego konia się nie zmienił?! Ano dlatego, że pojawiła się siła tarcia, którą mądrale naukowcy przyłożyli w środku szafy i tą siłę nazwali siłą hydrodynamiczną a ten punkt przyłożenia środkiem bocznego oporu. I para sił. konia i tarcia, powoduje moment skręcający szafę. Notabene siłę jaką wytwarza koń także można przyłożyć w jego środku i nazwać aerodynamiczną! No bo właściwie czemu nie? I kazać koniowi ciągnąć pod kątem do osi, przy nie zmiennym położeniu orczyka, i w ten sposób patrzeć co trzeba zrobić żeby ta szafa w końcu zaczęła się poruszać w prawo (zawietrzność) pomimo tego, że koń cały czas jest przywiązany z prawej strony a orczyk jest z tyłu. Naprawdę da się tego konia tak ustawić, a jeśli nie tego, to innego, który będzie ciągnął inaczej!

A zatem nie jest prawdą to co niżej zacytuję:
Zbieraj napisał(a):
Nie, wbrew temu, co piszą mądre podręczniki żeglarstwa - wzajemne położenie środka ożaglowania i środka bocznego oporu nie ma z sobą nic wspólnego i nie ma wpływu na nawietrzność/zawietrzność łódki.


Tylko to położenie ma wpływ - nic innego! Natomiast prawdą jest to żę ważne jest położenie tych punktów w rzucie z góry, a rysunek pokazujący ŚO przed ŚBO w rzucie bocznym jest o kant d... potłuc, bo on tak naprawdę pokazuje inny moment sił, który chce obracać jacht zatapiając dziób. No ale ten problem zostawmy sobie na inne czasy - może na długie zimowe wieczory.

A ponieważ, jak wspomniałem, nie znam się jeszcze na żeglowaniu to z uwagą będę śledził dalsze wypowiedzi co należy zrobić, żeby środek ożaglowania i środek bocznego oporu były w odpowiednich miejscach. Bo to co zauważył Zbieraj musi być prawdą i musi się dać naukowo wytłumaczyć! :D

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2011, o 22:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
bastard napisał(a):
Wprawdzie ja się nie znam na żeglowaniu, ale trochę liznąłem statyki
bastard napisał(a):
Albo nie, jeszcze lepiej połóżmy jakąś szafę na tylnej ścianie ale tak aby cała ta ściana przylegała do podłoża.

Czy ta szafa podlega tez silom przechylajacym i tym tam....przeciwdryfowym, czyli ogolnie roznym bocznym i ukosnym o zmiennych punktach zaczepienia, zwrotach przyblizonych i kierunkach niepewnych ?
Catz Dynamicznie ( od Dynamika - nie dynamitu )

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2011, o 23:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Catz napisał(a):
bastard napisał(a):
Wprawdzie ja się nie znam na żeglowaniu, ale trochę liznąłem statyki
bastard napisał(a):
Albo nie, jeszcze lepiej połóżmy jakąś szafę na tylnej ścianie ale tak aby cała ta ściana przylegała do podłoża.

Czy ta szafa podlega tez silom przechylajacym i tym tam....przeciwdryfowym, ...
Catz

Nie mieszaj waść z tymi przechyłami szafy!
Miało być bez przechyłów.

A na dryf wystarczy jak pod szafą będzie np.
szyna tramwajowa i w osi... tfu w środku bocznego oporu,
wstawimy kołek przeciwdryfowy.
I już mamy jacht :lol: :lol: :lol:

MJS
co to wygrał (w połowie ub, wieku)
zakład ze przepłynie
drewnianą szafką z internatu WSM z Gdynii na Hel.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2011, o 23:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Marian Strzelecki napisał(a):
A na dryf wystarczy jak pod szafą będzie np.
szyna tramwajowa i w osi... tfu w środku bocznego oporu, .

Miales byc na wodzie! :D
A z ta szyna to nieglupie - tak kombinowalem wyzej i kombinuje dalej, jako, ze nikt pomyslu nie skrytykowal ;)
I co z moim pomyslem roznicy miedzy zaglem spawanym i zwyklym???
Catz Wozak Szynowy

*****

Marian Strzelecki napisał(a):
co to wygrał (w połowie ub, wieku)
zakład ze przepłynie
drewnianą szafką z internatu WSM z Gdynii na Hel.

Rzecz warta opowiesci! :D
Byla zawietrzna, czy nawietrzna? ;)
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2011, o 23:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Cytuj:
Marian Strzelecki
Tu mam poważne pytanie:
A jaka jest różnica dla
jachtu;
wiatru;
wody itp
(czyli ostrzenia i odpadania łódki)
czy żagiel jest sztywny czy miękki (byle miały taki sam kształt)
Cytuj:
Widze tylko jedna:
w prawdziwym zaglu liczyc sie moze powierzchnia miedzy trzema punktami zaczepienia: rogi halsowy, falowy i ....kipa (wozek, knaga )???
Catz Zaintrygowany Znowu


A ja tu nie rozumim co pytasz:
rogi są; halsowy, fałowy i szotowy.
Szot spawamy ze stali (nierdzewnej)
i dalej wszystko sztywne a jacht znów ostrzy albo nie
... jak chce :D
Bo jak już zauważyłem:
nie widzę różnicy między blachą
(ukształtowaną na wzór płótna) a żaglem.
... no może tylko to że blacha nie telepie na liku wolnym :lol:

MJS
ps
nie dane było mi wczoraj ruszyć; ruszę dziś skoro świt,
ale i tak reperować dach chałupy a nie żeglować. :-x

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2011, o 23:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Marian Strzelecki napisał(a):
A ja tu nie rozumim co pytasz:
rogi są; halsowy, fałowy i szotowy.
Szot spawamy ze stali (nierdzewnej)
i dalej wszystko sztywne a jacht znów ostrzy albo nie

Chodzi o to, ze jak przyspawasz szot ( jasne, ze ze stali nierdzewnej...) do knagi to Zbieraj sie ucieszy.
A jak do sztagownika, albo do topu masztu, to ucieszy sie reszta....pozostajac rownie stuppa*, jak byla. :D
Catz Dufflowato
* pijane dziecko we mgle ( Vonnegut )

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2011, o 23:54 

Dołączył(a): 27 mar 2011, o 14:52
Posty: 853
Podziękował : 21
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Zbieraj napisał(a):
AndRand napisał(a):
Wszystko jedno jak długi będzie reling, ile będzie miał nóżek, to siła będzie tam przyłożona gdzie jest przywiązana lina.
Brawo! Serio, nie kpię!

Przecież ja to cały czas usiłuję wytłumaczyć: Zmień słowo "reling" na słowo "szot".
Wszystko jedno, jak długi będzie szot i jak wielką siłę będzie przenosił. Siła będzie tam przyłożona, gdzie jest przywiązana lina. Czyli do knagi!!!

Masz, Zbieraj, zdolności!! - to już 12 strona! :D

Niestety nie: pomyliłeś szota z cumą. Zamień sobie
- "reling" na "szota, żagiel i sztag na maszcie" (chyba całkiem zyskowna zamiana) - mogą być stalowe,
- a węzeł cumy na relingu na ŚO.
I jego umiejscowienie jest tak naprawdę istotne.

btw. ciekaw jestem czy konstruktorzy łódek wymyślili sposób na przesuwanie ŚOB (np. poprzez zmianę ustawienia miecza) w zależności od przesunięcia ŚO przy zmianie ożaglowania tak żeby utrzymac pierwotną charakterystykę nawietrzności?

_________________
Wodę jeziora pozorowała wielka szklana płyta. Powierzchnia szkła była twarda i lekko pomarszczona. Kiedy oddaliłem się na odległość jednego kilometra od brzegu w Pial Edin, dotarłem do krawędzi szkła. Począwszy od tego miejsca aż do brzegu pod Lesaiolą woda była prawdziwa.
Adam Snerg Wiśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2011, o 00:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Cytuj:
btw. ciekaw jestem czy konstruktorzy łódek wymyślili sposób na przesuwanie ŚOB (np. poprzez zmianę ustawienia miecza) w zależności od przesunięcia ŚO przy zmianie ożaglowania tak żeby utrzymac pierwotną charakterystykę nawietrzności?


A i owszem niektórzy tak:
miecz nie dość że przechylny to i przesuwny - Canon
albo i dwa miecze (w jednej skrzynce) - Małżon; Puc;
1/ na słabe i
2/na sine wiatry
miał być potem także szybrowy (Puc szkic ołówkiem)
(jak się na Sportinie Skrzatowi sprawdzi;
M. był dużo wcześniejszy) :D

pozdro
M.J. Strzelecki


Załączniki:
małzon m.jpg
małzon m.jpg [ 122.84 KiB | Przeglądane 5128 razy ]
puc  620 m.jpg
puc 620 m.jpg [ 106.96 KiB | Przeglądane 5128 razy ]
Canon  instr obsł.jpg
Canon instr obsł.jpg [ 37.99 KiB | Przeglądane 5128 razy ]

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2011, o 06:59 

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek
Marian Strzelecki napisał(a):
A i owszem niektórzy tak:
miecz nie dość że przechylny to i przesuwny - Canon
albo i dwa miecze (w jednej skrzynce) - Małżon; Puc;


W wcześniej jeszcze Pluciński skonstruował miecz patentowy "PŁ" i go opatentował. Stosowany był między innymi na P-7 bis.

Pozdrawiam
meping

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2011, o 07:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Zbieraj napisał(a):
Wszystko jedno, jak długi będzie szot i jak wielką siłę będzie przenosił. Siła będzie tam przyłożona, gdzie jest przywiązana lina. Czyli do knagi!!!

Kipy szotowej/wózka...

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2011, o 10:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 lis 2010, o 21:36
Posty: 2816
Lokalizacja: Napływowy Góral Świętokrzyski
Podziękował : 90
Otrzymał podziękowań: 735
Uprawnienia żeglarskie: byle jaki jachtowy sternik morski
A zjawisko braku zawietrzności opisywane przez Zbieraja ja bym tłumaczył następująco.
Jego doświadczenia wynikają z obserwacji zachowania jachtów morskich, sam kiedyś napisał, że przerażają go fale na Kisajnie. :lol: A jachty morskie generalnie charakteryzują się dużą masą w stosunku do maksymalnej powierzchni ożaglowania. Zatem siły wywołane pracą foka, które powodują zawietrzność, są za małe, akcja wywołuje reakcję i siły hamujące odrzucanie ciężkiego jachtu od linii wiatru są wystarczające aby zjawisko nie było dobrze widoczne. Jeśli foka zastąpimy genuą to siła aerodynamiczna już wzrośnie na tyle aby dać sobie radę ze zmianą kierunku ruchu jachtu, ale jednocześnie środek ożaglowania przesunie się już tak, że mamy do czynienia z nawietrznością.

Reasumując, gdybyśmy mieli rolowaną genuę na lekkim jachcie mieczowym (slupie) to w pełnym rozwinięciu jacht byłby nawietrzny. Ale jeśli rolowali byśmy genuę to dało by się z pewnością zauważyć punkt po przekroczeniu którego jacht stałby się zdecydowanie zawietrzny.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."



Za ten post autor Bastard otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2011, o 10:09 

Dołączył(a): 27 mar 2011, o 14:52
Posty: 853
Podziękował : 21
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
Colonel napisał(a):
Zbieraj napisał(a):
Wszystko jedno, jak długi będzie szot i jak wielką siłę będzie przenosił. Siła będzie tam przyłożona, gdzie jest przywiązana lina. Czyli do knagi!!!

Kipy szotowej/wózka...

Nie wiem w co się bawimy... ale w takim raize ja proponuję jeszcze tak:
- wziąć patyk, przewiązać w 2/3 długości i ciągnąć po piasku. Następnie można się zdziwić, że się przekrzywia. Można też zrobić trójkąt: przywiązać sznurek na końcach patyka i zawiązać linkę w 2/3 długości tego sznurka. I znowu można się zdziwić, że jest przekrzywiony :)

_________________
Wodę jeziora pozorowała wielka szklana płyta. Powierzchnia szkła była twarda i lekko pomarszczona. Kiedy oddaliłem się na odległość jednego kilometra od brzegu w Pial Edin, dotarłem do krawędzi szkła. Począwszy od tego miejsca aż do brzegu pod Lesaiolą woda była prawdziwa.
Adam Snerg Wiśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2011, o 16:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
bastard napisał(a):
sam kiedyś napisał, że przerażają go fale na Kisajnie. :lol:
A łżesz jak pies, aż Ci się uszy trzęsą. Fale na Kisajnie mnie nie przerażają!
Przerażają mnie natomiast "mordercze przyboje na Kisajnie" oraz "zabujcze Oriony" (pisownia oryginalna), które tam pływają. Tak przynajmniej pisał jeden facet na pl.rec.zeglarstwo.
Poza tym wystraszył mnie pewien znany poseł, który w Sejmie twierdził, że Mazury są generalnie niebezpieczne, bo tam są wybrzuszenia.
Na wszelki wypadek - nie wiem i nie chcę wiedzieć, gdzie leży to koszmarnie niebezpieczne Kisajno. :lol: :lol: :lol:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2011, o 18:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Netart napisał(a):
Janusz, a może dasz się namówić kiedyś w Korsarzu na takie "ciekawostki" ?
Bo to jest strasznie ciekawe !
pough napisał(a):
Też bym się pisał.

Proponuje date: pierwszy kwietnia!
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2011, o 19:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Catz napisał(a):
Proponuje date: pierwszy kwietnia!

Ale we wtorek to wypada dopiero w 2014 roku - strasznie długo trzeba by czekać :)

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2011, o 19:20 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Ale najbliższy 31 kwietnia wypadnie we wtorek... ;)

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2011, o 19:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Stara Zientara napisał(a):
Catz napisał(a):
Proponuje date: pierwszy kwietnia!

Ale we wtorek to wypada dopiero w 2014 roku - strasznie długo trzeba by czekać :)

Psiakrew.... Moze zrobic wyjatek?
Moim zdaniem warto - z pewnoscia bedzie wesolo!
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2011, o 19:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Catz napisał(a):
Moze zrobic wyjatek?

Nooo... Możemy spróbować przesunąć pierwszy kwietnia na wtorek.
Przesunięcie wtorku nie wchodzi w rachubę - Korsarz ma rozpisany cały tydzień :)

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2011, o 20:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lut 2007, o 08:39
Posty: 1512
Lokalizacja: DC
Podziękował : 140
Otrzymał podziękowań: 84
Stara Zientara napisał(a):
Nooo... Możemy spróbować przesunąć pierwszy kwietnia na wtorek.
A to nie łatwiej przesunąć ten tam ŚBO, podnosząc miecz, aboco?
:lol:

_________________
Marcin "Cypis" Kantorek - http://www.dino.merigold.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2011, o 21:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Stara Zientara napisał(a):
Catz napisał(a):
Moze zrobic wyjatek?

Nooo... Możemy spróbować przesunąć pierwszy kwietnia na wtorek.
Przesunięcie wtorku nie wchodzi w rachubę - Korsarz ma rozpisany cały tydzień :)

Ciezka sprawa.
Moze wiec dac spokoj z dniami i datami i skupic sie na wymiarze kabaretowym wystapienia?
Catz Up Of Date

*****



*****

Cypis napisał(a):
nie łatwiej przesunąć ten tam ŚBO, podnosząc miecz, aboco?
:lol:

Knage?
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sie 2011, o 07:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2639
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 277
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
AndRand Twoje piękne obrazki dotyczą sytuacji w której jacht jedzie po szynach. W normalnych warunkach, t.zn. na wodzie jacht będzie przechylony na zawietrzną iukład sił zasadniczo się zmieni. Często zdaża mi sie pływać na samym foku / genui. Gdy z wiatrem, to po to by było łatwiej sterować. Pod wiatr, gdy już nie mam z czego zarefować grota. Na lekkiej łódce (np. Bavarka) zachowanie jest takie - w bajdewindzie w miarę gdy rośnie przechył jacht stara się ostrzyć (nie wiązał bym tego z położeniem wyłącznie wózka szotowego) Po zwrocie gdy wytraci prędkość zwykle beznadziejnie odpada zanim nie nabierze prędkości i w miarę ostrzenia - przechyłu.
Zbieraju Genua ma lik, nawet trzy, niezależnie od sposobu mocowania do sztagu i przez to mocowanie jakoś się siła z żagla na jacht przenosi. Ten stołek ma wg mnie trzy nogi - wózek szotowy, top masztu i podwięź sztagu i jakoś się siła aerodynamiczna na te nogo przenosi. Ale ogólnie było co poczytać ;)

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sie 2011, o 07:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
WhiteWhale napisał(a):
Ten stołek ma wg mnie trzy nogi - wózek szotowy, top masztu i podwięź sztagu i jakoś się siła aerodynamiczna na te nogo przenosi.

Ale nie przenosi się równomiernie po 33,3%, bo to zależy od kroju żagla. Płótno pracuje tylko wzdłuż nici, a ukośnie nie.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sie 2011, o 07:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
WhiteWhale napisał(a):
Genua ma lik, nawet trzy
Nie, no, bez jaj! Poważnie???? :lol: :lol:
WhiteWhale napisał(a):
niezależnie od sposobu mocowania do sztagu
A jak nie ma sztagu???? To genua nie jest mocowana do sztagu :D
WhiteWhale napisał(a):
jakoś się siła z żagla na jacht przenosi.
Słowo kluczowe: jakoś
WhiteWhale napisał(a):
i jakoś się siła aerodynamiczna na te nogi przenosi.
Marku, proponuję uznać, że ta siła jest przenoszona za pomocą bluetootha. To znacznie upraszcza sprawę :lol: :lol: :lol:

*****

Catz napisał(a):
Jakos duzo bardziej pasuje mi to, co napisales wyzej o "trzech rogach" - sily rozkladaja sie na nich rowno.

Stara Zientara napisał(a):
Ale nie przenosi się równomiernie po 33,3%

Robi się coraz ciekawiej :lol: :lol: :lol:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sie 2011, o 08:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2639
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 277
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Zbieraj napisał(a):
genua nie jest mocowana do sztagu

Może masz na myśli genaker? Bo genuy bez sztagu nie używałem (dotychczas)
Zbieraj napisał(a):
siła jest przenoszona za pomocą bluetootha.

Faktycznie - wożę ze sobą komputer z tym, no, blucośtam i nie wiedziałem do czego to służy. :cry:

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sie 2011, o 13:20 

Dołączył(a): 27 mar 2011, o 14:52
Posty: 853
Podziękował : 21
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz
WhiteWhale napisał(a):
AndRand Twoje piękne obrazki dotyczą sytuacji w której jacht jedzie po szynach. W normalnych warunkach, t.zn. na wodzie jacht będzie przechylony na zawietrzną i układ sił zasadniczo się zmieni.

Proponuję przyjrzeć się ostatniemu obrazkowi - tam jest pokazana kwestia przechyłu i wzajemnego przemieszczania się ŚO i ŚOB.

PS. Nikt nie zrobił jeszcze eksperymentu z patykiem ze sznurkiem na piasku bo temat umiejscowienia wózka szotowego robi się nudny? :lol:

_________________
Wodę jeziora pozorowała wielka szklana płyta. Powierzchnia szkła była twarda i lekko pomarszczona. Kiedy oddaliłem się na odległość jednego kilometra od brzegu w Pial Edin, dotarłem do krawędzi szkła. Począwszy od tego miejsca aż do brzegu pod Lesaiolą woda była prawdziwa.
Adam Snerg Wiśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sie 2011, o 19:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
WhiteWhale napisał(a):
Na lekkiej łódce (np. Bavarka) zachowanie jest takie - w bajdewindzie w miarę gdy rośnie przechył jacht stara się ostrzyć (nie wiązał bym tego z położeniem wyłącznie wózka szotowego)

Bede Ci bardzo wdzieczny za napisanie "z czym" to wiazesz - w koncu o to chodzi w tym subwatku i kazda opinia jest cenna - ludzi doswiadczonych i praktykow zwlaszcza!
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sie 2011, o 19:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4282
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Catz napisał(a):
WhiteWhale napisał(a):
Na lekkiej łódce (np. Bavarka) zachowanie jest takie - w bajdewindzie w miarę gdy rośnie przechył jacht stara się ostrzyć (nie wiązał bym tego z położeniem wyłącznie wózka szotowego)

Bede Ci bardzo wdzieczny za napisanie "z czym" to wiazesz - w koncu o to chodzi w tym subwatku i kazda opinia jest cenna - ludzi doswiadczonych i praktykow zwlaszcza!

Myślałem, że podstawy fizyki są na wszystkich jachtach takie same ;) :lol:

Ja na ciężkiej łódce typu BETH mam podobnie :lol: i nie mam wózka szotowego :roll:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sie 2011, o 19:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
robhosailor napisał(a):
Catz napisał(a):
WhiteWhale napisał(a):
Na lekkiej łódce (np. Bavarka) zachowanie jest takie - w bajdewindzie w miarę gdy rośnie przechył jacht stara się ostrzyć (nie wiązał bym tego z położeniem wyłącznie wózka szotowego)

Bede Ci bardzo wdzieczny za napisanie "z czym" to wiazesz - w koncu o to chodzi w tym subwatku i kazda opinia jest cenna - ludzi doswiadczonych i praktykow zwlaszcza!

Myślałem, że podstawy fizyki są na wszystkich jachtach takie same ;) :lol:
Ja na ciężkiej łódce typu BETH mam podobnie :lol: i nie mam wózka szotowego :roll:

Wszyscy mamy podobnie, ale tlumaczymy to sobie ( albo nie ) roznie.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sie 2011, o 19:23 

Dołączył(a): 28 lip 2010, o 21:53
Posty: 144
Lokalizacja: generalnie polnoc
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: gul badmössa
Panowie !Istotne jest tylko polozenie wypadkowej sily aerodynamicznej ( jej zwrot, kierunek, wartosc i punkt przylozenia) powstalej na zaglach, nie ma tu zupelnie znaczenia w jaki sposob i przy pomocy jakich patentow, przekazecie te sile na kadlub.

_________________
Blabloon


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 368 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 90 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL