Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 18 lip 2025, o 23:36




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 11 cze 2014, o 13:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
waliant napisał(a):
o łódkach na stawkach, na kanałach

W temacie dotyczącym przystani plażowych nad morzem? Acha... :roll:

Hmm... mniejsza z tym, jeżeli chodzi o małe akweny w 3M i okolicy - to masz sporo racji,. Sam z rozrzewnieniem wspominam wypożyczalnię drobnoustrojów nad stożańskim Pustym Stawem... Istniała przed wojną, przy "Kurhausie" i ponownie, w latach 70-tych ub.w., w tym samym miejscu. A potem zrobiono z niej...garaże. A teraz miejsce zarasta krzakami.
Albo dwie do wyboru wypożyczalnie z Omegami na Jez. Łapińskim...
Albo maczki w wypożyczalni Kolbudach...
Hmmm...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 cze 2014, o 13:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
stibur napisał(a):
Powszechne w całej Europie z wyjątkiem Polski jest morskie wioślarstwo przybrzeżne.

Hmmm, a jak "powszechne" jest morskie wioślarstwo przybrzeżne?
Znaczy - tak konkretnie, w liczbach - na przykład ilu jest wiosłujących po morzu turystów, albo ile łodzi? Nie chodzi o dokładne liczby - wystarczy mi odpowiedź z zaokrągleniem do dziesiątków tysięcy... ;)

Czy "powszechność" wioślarstwa przybrzeżnego uzasadniła gdzieś "potrzebę budowy przystani plażowych wzdłuż całego wybrzeża".? Nie mówię, żeby szukać od razu przykładów "w całej Europie z wyjątkiem Polski" - ale chciałbym poznać przykład choć jednego państwa, gdzie z powodu powszechności morskiego wioślarstwa przybrzeżnego zbudowano postulowaną przez Ciebie "sieć przystani plażowych"...

Czy w państwie tym (zakładam, że lada moment jego nazwę dzięki Tobie poznamy), rozwiązano problem stworzenia podstawowych udogodnień postoju żeglarzy (kajakarzy, wioślarzy, et consortes) w istniejących portach?
Czy cywilizowane warunki postoju w portach zaistniały tam przed czy może po wypełnieniu "potrzeby budowy przystani plażowych wzdłuż całego wybrzeża"?
Tak tylko pytam...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 cze 2014, o 18:46 

Dołączył(a): 8 sty 2013, o 00:27
Posty: 820
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 87
Uprawnienia żeglarskie: wioślarz, majtek żeglugi pontonowej
Ahoj!

Tak na marginesie- czy 440 km to długość linii brzegowej czy granicy morskiej?

Ok. A może przeanalizujmy aktualną sytuację z marinami, przystaniami itp na polskim wybrzeżu. Gdzie są w tej chwili i gdzie proponowałbyś powstanie nowych - ja bym nazwał to roboczo "PUNKTAMI CUMOWANIA".
Stibur, dasz radę wrzucić jakiś rys. naszego wybrzeża z zaznaczeniem obecnej infrastruktury? A potem z propozycją nowych "PUNKTÓW..."?

pozdrawiam
Lech


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 cze 2014, o 20:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12589
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4262
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
pierdupierdu napisał(a):
waliant napisał(a):
o łódkach na stawkach, na kanałach

W temacie dotyczącym przystani plażowych nad morzem? Acha... :roll:


OT są już zakazane?
Nie zaznaczyłem co prawda, że OT, ale napisałem co napisałem, tak więc z treści można to było wywnioskować. :-P

Faktem jest, że łódki w Królewcu zrobiły na mnie wrażenie, nawet zdjęcia zrobiłem. W Gdańsku jest wypożyczalnia kajaków, można się przepłynąć po ciekawych miejscach (polecam!), ale masowego zainteresowania nie widać. :(

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 cze 2014, o 21:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Pasat napisał(a):
A potem z propozycją nowych "PUNKTÓW..."?


A może nie warto wyważać otwartych drzwi ?
I zainwestować te środki w porty, które juz od lat na naszym wybrzeżu istnieją ?
Przecież co 20 - 30 mil jest u nas jakis port lub przystań.
To może warto zainwestować proponowane środki w modernizacje tych przystani ?
Bo w budownie jaiś wyimaginowanych nowych nie widze sensu.
Poza tym dla ilu osób ???
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 cze 2014, o 21:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2838
Podziękował : 439
Otrzymał podziękowań: 724
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
bury_kocur napisał(a):
To może warto zainwestować proponowane środki w modernizacje tych przystani ?
Bo w budownie jaiś wyimaginowanych nowych nie widze sensu.
Wystarczyłoby gdyby w takich portach wyznaczyć miejsce na rozbicie kilku namiotów dla takich wagabundów.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 cze 2014, o 22:00 

Dołączył(a): 8 sty 2013, o 00:27
Posty: 820
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 87
Uprawnienia żeglarskie: wioślarz, majtek żeglugi pontonowej
Ahoj!

Hm... Kupi, nie kupi-potargować można:)
Znaczy - nie jestem za, ale nie jestem przeciw. Ale jak Ktoś zachęca - może nie warto tłumić zapału? W końcu - jak ( teoretycznie ) przybyłoby kilka więcej"punktów do cumowania" to się nic chyba złego nie stanie? A jak nie za nasza kasę to po co się martwić?
Moim poprzednim postem chciałem zachęcić Autora wątku do wykazania:
CO JAK I ZA ILE I CZY SIĘ OPŁACA
i CZY W OGÓLE SIĘ DA na szerszą skalę "coś takiego wyprodukować"
Stibur - masz jakiś konkretniejszy pomysł jak to miałoby wyglądać według Ciebie?
- technicznie
- "urzędowo"-znaczy jak pokonać wiele barier prawnych, które, jeśli nawet da się pokonać, generują dodatkowe koszty
- z punktu widzenia opłacalności ?
Może jak to na forum rozbierzemy na czynniki pierwsze okaże się, że to mało realne ( a może wręcz przeciwnie - jednak da się:)))

pozdrawiam
Lech


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 cze 2014, o 23:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2009, o 07:47
Posty: 76
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 20
Otrzymał podziękowań: 15
Uprawnienia żeglarskie: sj
Zacznę od początku.
Jesteśmy np w Gdańsku Brzeźnie. Patrzymy na przedstawione w tym wątku stare fotografie Brzeźna z plaży. Nabieramy ochoty na pożeglowanie.
Mamy na osiedlu w garażu np omegę lub cata. Mamy wózek podłodziowy.
Wieje 2-3. namawiamy kolegów, aby pomogli przytaszczyć łódkę przez plażę.
Pływamy.
Jednak koledzy nie zawsze są chętni. A nam się zachciało popływać.
Co wtedy?

W Sopocie na wysokości Hestii jest Sopocki Klub Żeglarski i UKS Navigo. W ich okolicach na plaży położony jest podest, pomost. Są też rozwijane gumowe dywany. Mają tam wózki podłodziowe i w ramach klubu przetaczają swoje łódki nad brzeg morza.
Oczywiście okupione jest to opłatami członkowskimi do 350zł/miesiąc.

I w tym momencie pomyślałem. Czemu taki podest nie może być substancją miejską, a nie klubową. Substancją publiczną, tak jak to jest ze zwykłym placem zabaw, ścieżką rowerową, czy molem po którym spacerujemy.

Taka przystań z definicji nie będzie dochodowa jak ścieżka rowerowa i plac zabaw.
Potrzebę budowania przystani kieruję do gmin, a nie do podmiotów prywatnych.
To, że przy okazji wokół takiej przystani mogą rozwinąć się inne usługi, to już inna kwestia.

W pierwszej kolejności przystań będzie obsługiwać lokalnych mieszkańców i turystów spędzających w danym miejscu urlop.
Miejsce z którego można kilka godzin popływać i wrócić na piwo do domu.
Sam lubię najbardziej takie pływanie. Jak pojeżdżenie sobie rowerem po lesie.
Dlatego potencjalne przystanie mają sens, gdy będą wybudowane na zapleczu istniejących ośrodków plażowych.

Drugi etap rozbudowy funkcjonalności takich przystani, mógłby powstać później, gdy ta forma rekreacji okrzepnie, a przystanie w swym zapleczu wzbogacą się o zaplecze kempingowe, które może być zlokalizowane za wydmą. Plaże możemy zostawić programom Natura 2000.

Gdy przystanie staną się także kempingami, naturalnie pojawi się chęć przemieszczania się pomiędzy nimi.

Ile tych przystani powstanie i gdzie, pozostawiałby to poszczególnym gminom.

W tej chwili powstaje w Gdańsku Jelitkowie przy wejściu 63 przystań finansowana przez MOSIR Gdańsk. Jak będzie funkcjonowała czas pokaże.

To że został złożony projekt unijny o przystanie wokół Zatoki Gdańskiej, nie przesądza, że one postaną. Rozpatrywanie, ocenianie projektów to wieloetapowy proces.
Obecnie nie ma co się emocjonować. A koszt wszystkich przystani i tak jest mniejszy niż jednego ORLIKA.

Przykładowy klient.
Ma łódkę w garażu lub gdzieś pod płotem. Ma 2-3 godziny wolnego czasu. Ładuje swoją łódkę na samochód, jedzie w okolice przystani, na wózku podłodziowym dostarcza sobie łódkę nad brzeg morza i żegluje.
Gdy się wysyci wraca do domu na piwo i w ramiona małżonki.
To ma być żeglarstwo light, bez slipów, marin, bosmanów, torów podejściowych i innych fajny rzeczy. Ale fajnych w innej przestrzeni.
W tej przestrzeni frajdę będzie sprawiać być może coś innego.

pozdrawiam
Marcin


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2014, o 07:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
stibur napisał(a):
I w tym momencie pomyślałem. Czemu taki podest nie może być substancją miejską, a nie klubową. Substancją publiczną, tak jak to jest ze zwykłym placem zabaw, ścieżką rowerową, czy molem po którym spacerujemy.
Jak już miasto połata dziury w ulicach, wyremontuje komunalne kamienice i nie będzie miało co zrobic z nadmiarem pieniędzy to jak najbardziej, jestem za :D

A poważniej, zupełnie nie widzę powodu, żeby tracić publiczne pieniądze na zrealizowanie projektu mającego kilku osobom, pasjonatom ułatwiać żeglowanie przybrzeżne. Przykład Pierścienia Zatoki Gdanskiej pokazał, że nie tędy droga. Przystanie zrobiono i stoja puste. Pieniądze wyrzucone w błoto. Dlaczego? Bo nikt nie zadał sobie trudu, żeby sprawdzić czy taka infrastruktura jest w ogóle komuś potrzebna, tylko podął decyzję na podstawie "bo mój pomysł jest zajebisty i Słowacki wielkim poetą był!"

Zauważ, że nikt nie kwestionuje samej idei żeglowania przybrzeżnego, tylko wszyscy wyrażają wątpliwość czy podobna inwestycja na specyficznym polskim wybrzeżu ma sens ekonomiczny, czy jest masowe zainteresowanie taką formą rekreacji, Bo dopiero masowość uzasadnia wydawanie publicznych, czyli naszych wspólnych pieniędzy na taki projekt.

Moim zdaniem nie istnieje w Polsce coś takiego jak "przybrzeżne żeglowanie wzdłuż polskiego wybrzeża". Żeglowanie plażowe odbywa się jednodniowo w zasięgu wypożyczalni sprzętu i żadne przystanie nie są mu potrzebne, a żeglowanie wzdłuż wybrzeża, to pojedyncze przypadki pasjonatów, którzy poradzą sobie doskonale bez żadnych sztucznie wymyślonych idei, mało tego, nie wiadomo czy w ogóle są zainteresowani takimi przystaniami.

Poprę tu troszkę Włodka Burego Kocura, porty są, więc może warto by poprawić ich infrastrukture pod kątem małych żaglówek, kajaków itp. Może warto zbudować na brzegach miejsca schronienia dla takich żeglarzy, kajakarzy itp w rodzaju "parkingów leśnych", w rodzaju schronień leśnych jakie znamy ze Skandynawi, ale budowanie "przystani plażowych", które pierwszy jesienny sztorm zmiecie z powierzchni zimie uważam, za zupełnie nieuzasadnione.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...



Za ten post autor skipbulba otrzymał podziękowania - 2: Jaromir, stibur
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2014, o 07:09 

Dołączył(a): 8 sty 2013, o 00:27
Posty: 820
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 87
Uprawnienia żeglarskie: wioślarz, majtek żeglugi pontonowej
Ahoj!

Stibur- bardzo piękna wizja, ale na razie to bujanie w obłokach.
Nie odpowiedziałeś na moje pytania. Jedynie opisałeś sposób korzystania.
Tak, niby idea piękna- że takie przystanie mogłyby być jak ścieżki rowerowe - miejskie i bezpłatne. Ale - podstawowe różnice- ścieżka nie wymaga obsługi, personelu, a więc nie generuje kosztów, a przede wszystkim służy większej ilości obywateli. A i na budowę mniejsze pieniądze są potrzebne.
Właściwie to czego oczekujesz od forumowiczów? Chcesz tylko zainteresować użytkowaniem? Jak takie plażowe cumowiska się pojawią to i chętni sie pojawią. Czy chciałbyś zachęcić do uczestniczenia w organizowaniu/budowaniu? Jeśli tak, to podaj jaieś konkrety. Jeśli, jak rozumiem, miałyby być to miejskie inwestycje, to też trzeba jakieś kosztorysy szacunkowe zrobić, jakieś koncepcje- co i jak.
Jesteś w stanie rozwinąć temat?
( teoretycznie to możliwe - ( zależnie od zakresu/wielkości takiej przystani)- kilka lat zabiegania o fundusze, a przede wszystkim złamanie "bariery urzędowej", przekonanie do tego ludzi którzy decydują. robota dla prawdziwych zapaleńców, fundacji, organizacji non profit. Może jakieś fundusze z programów unijnych się znajdą. Ale to roboty huk-i trzeba zacząć od kartki papieru i neta- co , jak i ile kosztuje. Jak ma funkcjonować, jakie koszty utrzymania.Etc...)

pozdrawiam
Lech


Ostatnio edytowano 12 cze 2014, o 07:22 przez Pasat, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2014, o 07:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2009, o 07:47
Posty: 76
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 20
Otrzymał podziękowań: 15
Uprawnienia żeglarskie: sj
Ogólnie masz rację że obecnie nie ma rynku, ale może będzie.
Obserwowałem ścieżki rowerowe w Gdańsku. Gdy ich nie było, to jeździli pasjonaci po czym się dało.
Gdy ścieżek przybywało, rosła ilość chętnych do korzystania z roweru.
Obecnie przybiera to już formę masową. Minęło 10 lat.
Promując żeglarstwo plażowe, nie myślę o tym, czy przyszłym sezonie.
Temat może ewoluować latami i małymi korkami.
Teraz zobaczę jak będzie funkcjonować przystań w Gdańsku Jelitkowie.
A co dalej? Nie wiem. Ale jestem dobrej myśli.

Pozdrawiam.
Marcin


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2014, o 07:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
skipbulba napisał(a):
może warto by poprawić ich infrastrukture pod kątem małych żaglówek, kajaków itp.


Witajcie
Przeplywajac obok NCZ widzę zawsze dziesiatki malych łódek na wodzie.
Przecież tam jest slip to ich wodowania.
W Gdyni w Marinie też jest pochylnia do takiego wodowania malych plywadel.
A Łebie w porcie też taki zjazd do wody widzialem.
I pewnie jest ich wiecej bo nie wszystcy wodują swoje lódki dżwigiem - u nas w porcie (Neptun) też bez klopotów można niemalże od ręki zwodować małą jednostkę do wody.
Mam wiec pytanie do autora wątku czego oczekiwalbyś bys wiecej skoro ową wymienioną przez Ciebie omegę lub inne małe pływadło bez kłopotów można juz teraz zwodować w wielu portach ...
Przecież jeżeli to ma być żeglarstwo kilkugodznne to nkt nie będzie dla ich uczestników budował noclegowni.
Taka prosta infrastruktura w wielu miejscach juz jest - a co ma być jeszcze ?
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2014, o 07:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2009, o 07:47
Posty: 76
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 20
Otrzymał podziękowań: 15
Uprawnienia żeglarskie: sj
Pasat napisał(a):
bardzo piękna wizja, ale na razie to bujanie w obłokach.

Wiem jestem trochę marzycielem. Taka skaza.

Ale obserwuję tą przystań plażową w Sopocie w okolicach Hestii.
Są to tzw deski z syntetycznego drewna, które leżą na piachu cały rok. Może raz w roku po większym sztormie trzeba przy nich coś porobić.

Bo tak naprawdę 90% przytani do dla mnie ten właśnie podest.
Może niewłaściwie używam słowa PRZYSTAŃ, bo kojarzy się nam z dużo większą infrastrukturą.
Może należałoby mówić o sieci wyznaczonych miejsc do slipowania plażowego.

A temat przerabiam na forum właśnie po to, aby usłyszeć Wasze konkrety i zejść czasami ze swych obłoków.

Znając konkrety, mogę je używać w dyskusjach z podmiotami które chcę tą ideą zarazić.

pozdrawiam
Marcin


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2014, o 07:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Stilbur, ale przecież (jak pisze Kocur) bez problemu można się zwodować w większości portów. Myślałem, że raczej chodzi Ci o miejsce schronienia na noc itp...

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2014, o 08:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2009, o 07:47
Posty: 76
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 20
Otrzymał podziękowań: 15
Uprawnienia żeglarskie: sj
Może się upieram i jestem naiwny. Wrócę do tych starych zdjęć z Gdańska Brzeźna.
Chodzi mi o takie żeglarstwo.
Gdy jesteś już w Brzeźnie lub w Gdańsku Przymorzu, to szybciej łódkę można by, zeslipować lokalnie z plaży, niż tułać się do Górek Zachodnich, czy do mariny w Gdyni.
Nie pojedziesz przecież samochodem z rowerem na dachu na lotnisko, aby z niego dojechać później do lasu tym rowerem.
Czasami swoją łódkę wożę nad Wisłą Martwą, na wysokości odbicia Wisły Śmiałej.
Jest tam za rafinerią kawałek trawiastej plaży gdzie można podjechać autem nad samą wodę.
Owszem mógłbym dalej z tego miejsca korzystać. Woda, wiatr, małe sfalowanie. Czego chcieć więcej.
Ale niestety znowu wracam do starych zdjęć z Brzeźna......

pzdr
Marcin


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2014, o 08:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4908
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 881
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
stibur napisał(a):
Bo tak naprawdę 90% przytani do dla mnie ten właśnie podest.

teraz jasne
stibur napisał(a):
Ale niestety znowu wracam do starych zdjęć z Brzeźna...

Ja na tych zdjęciach nijakich podestów nie dostrzegam... Slipowanie (wg zdjęć) odbywało się... po piasku i dotyczyło łodzi rybackich. Jachty obok mola wydają się uczestniczyć w jakiejś imprezie i nie wyglądają na "plażówki"...
Nie to, że mam coś przeciwko żeglowaniu plażowemu (sam chętnie bym spróbował), ale z tymi fotkami to lekka manipulacja jest... :-?

BTW IMHO kolejność jest odwrotna: najpierw rowerzyści w zauważalnej ilości - później ścieżki. Najpierw żeglujący plażowo - później inwestycje.
Np tak: http://www.zeglarstwo.sail-ho.pl/sztrand/tipsy/wozek/wozek.html czy
http://www.wateraction.pl/zdjecia/1276004133m1slipowe.jpg albo korzystając z pomocy plażowiczów...

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2014, o 08:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17662
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4279
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Marcinie,

Jako gorliwy zwolennik pływania plażowego, już kiedyś zwróciłem uwagę na to, że moim zdaniem, tworzenie specjalnej infrastruktury do tego celu jest nam niepotrzebne. Dobrze gdyby dało się dojechać blisko plaży z łódką na bagażniku dachowym, lub przyczepce, i takie miejsca znaleźć można, ale na plaży łódkę transportuje się na pneumatycznych rolkach po piasku i jest spoko. Nam, żeglarzom plażowym potrzeba nie przystani, a wolności, żeby nikt z administracji morskiej, policji, straży granicznej, ratowników na plażach strzeżonych itp. się nie wcinał. A niestety, tak ciągle jest, że wszyscy oni chcą nas kontrolować i coś zakazywać, bądź nakazywać wykorzystując niejednoznaczność obowiązujących przepisów.

https://flic.kr/p/8by43Y

https://flic.kr/p/8butea

Obrazek

Nie specjalna infrastruktura, a raczej odpowiednia, lekka (łatwo transportowalna siłami załogi) i mocna łódka i spokój wynikający z wolności.

EDIT: Transport Twojej proa na plażę wyglądał m. in. tak:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i ów pierwszy, bardzo króciutki rejs:

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: skipbulba
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2014, o 13:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Pasat napisał(a):
Stibur- bardzo piękna wizja, ale na razie to bujanie w obłokach.
Nie odpowiedziałeś na moje pytania.

Widzisz - Stibur tak już ma.....
Rzuca oderwaną od realów "tezę", a gdy ktoś pyta o szczegóły - to nie odpowiada. Znajduje jednak czas na oskarżanie interlokutorów o "strojenie się w piórka i zawłaszczanie podwórka". Cóż, taka jest widać "stiburowa" metoda na odwracanie uwagi od tego, jak seriami przemilcza niewygodne pytania... Niektórzy zapominają, że milczenie zamiast odpowiedzi też ma swoją wymowę...

Wojtek Bartoszyński napisał(a):
stibur napisał(a):
Ale niestety znowu wracam do starych zdjęć z Brzeźna...

Slipowanie (wg zdjęć) odbywało się... po piasku i dotyczyło łodzi rybackich.
Jachty obok mola wydają się uczestniczyć w jakiejś imprezie i nie wyglądają na "plażówki"...
Nie to, że mam coś przeciwko żeglowaniu plażowemu (sam chętnie bym spróbował), ale z tymi fotkami to lekka manipulacja jest... :-?


Ty się Wojtek ciesz - że manipulacja tym razem okazuje się "lekka".
Na poprzedniej stronie tego wątku Stibur ilustruje swoje tezy taką oto fotką:
Obrazek
Dokładniej - "zacytowana" fotka służy Stiburowi do lustrowania tezy, jakoby "Powszechne w całej Europie z wyjątkiem Polski jest morskie wioślarstwo przybrzeżne."
Hmmm...
Spytałem Stibura o liczbę entuzjastów morskiego wioślarstwa przybrzeżnego...
Spytałem też o kraj, w którym z powodu "powszechności" morskiego wioślarstwa przybrzeżnego zbudowano postulowaną przez Stibura "sieć przystani plażowych".
Odpowiedzią okazało się być milczenie...
Nietrudno było natomiast odnaleźć informację, że fotka, którą Stibur postanowił zilustrować tezę o "powszechności" morskiego wioślarstwa w Europie - została zrobiona w Nowej Południowej Walii, na Mollymook Beach. Czyli jakieś trzy godziny jazdy na południe od Sydney... Oryginał tu:
http://www.southcoastregister.com.au/st ... oat-crews/


Wojtek Bartoszyński napisał(a):
BTW IMHO kolejność jest odwrotna: najpierw rowerzyści w zauważalnej ilości - później ścieżki. Najpierw żeglujący plażowo - później inwestycje.
Np tak: http://www.zeglarstwo.sail-ho.pl/sztrand/tipsy/wozek/wozek.html czy
http://www.wateraction.pl/zdjecia/1276004133m1slipowe.jpg albo korzystając z pomocy plażowiczów...

Howgh!

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2014, o 19:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4908
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 881
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Dzisiaj byłem na Kaczym Winklu. Tam widziałbym sens budowy slipu (w sensie pochylni) z którego mogliby korzystać wędkarze, windsurferowcy, żeglarze, pontonowcy... amoże nawet bojerowcy? (Tojtojki przydałyby się niezależnie od tego)

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 cze 2014, o 04:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2014, o 17:20
Posty: 207
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 35
Otrzymał podziękowań: 11
Uprawnienia żeglarskie: uprawnienia do marzenia
stibur napisał(a):
Gdy jesteś już w Brzeźnie lub w Gdańsku Przymorzu, to szybciej łódkę można by, zeslipować lokalnie z plaży, niż tułać się do Górek Zachodnich, czy do mariny w Gdyni.


A gdy już jesteś w Łebie to łatwiej łódkę zeslipować lokalnie w Łebie niż w Szczecinie ;)

Kolego coś kręcisz :rotfl:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 cze 2014, o 05:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Takie mam pytanie, a jak chcesz do tej "pochylni" tym samochodem dojechać? przecież na ogół nie ma dojazdu bezpośrednio na plażę. Jakie łódki chcesz wodować że potrzebna jest pochylnia? Przecież takie plażówki to dwóch gości w rękach zaniesie.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 cze 2014, o 07:55 

Dołączył(a): 8 sty 2013, o 00:27
Posty: 820
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 87
Uprawnienia żeglarskie: wioślarz, majtek żeglugi pontonowej
Ahoj!

Ja już nie łapie o co "kajman":)
Stibur, konkretniej, please:)
O co Ci chodzi?
Ponownie proszę - rozwiń temat - naszkicuj "przystań", "punkt cumowania/slipowania" czy jak to nazwiesz, ale konkretniej, bo właściwie to nie wiadomo o co Ci chodzi i do czego zmierzasz.

pozdrawiam
Lech


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 cze 2014, o 08:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2009, o 07:47
Posty: 76
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 20
Otrzymał podziękowań: 15
Uprawnienia żeglarskie: sj
skipbulba napisał(a):
Takie mam pytanie, a jak chcesz do tej "pochylni" tym samochodem dojechać?......Przecież takie plażówki to dwóch gości w rękach zaniesie.

Plażówki z doświadczeń kolegów ważą do 50 kg do 200 kg. Tych cięższych tak prosto zanieść się nie da w 2-3 osoby. Tym bardziej, że nie zawsze będzie się miało kilku kolegów pod ręką.
Oczywiście na plażę nie można wjechać pojazdami mechanicznymi. Dlatego mowa jest o dowiezieniu łódki do wewnętrznej krawędzi wydmy, za pasem technicznym. Pomost byłby od tego miejsca do brzegu plaży. I po tym pomoście lekkim wózkiem podłodziowym dostarcza się łódkę nad brzeg.

W tym pływaniu plażowym chodzi o pływanie na akwenie przylegającym do kąpieliska.
Nie chodzi o to aby naszymi pływadłami płynąć wewnątrz portów jachtowych gdzie są slipy i wypływać na takie akweny przed plażą. Zresztą manewrowanie bez silnika, na wiośle może być tam utrudnione.
Chodzi o to aby odpoczywając nad plażą, mieć możliwość także popływania na łódce.
Żeglarstwo plażowe jako uzupełnienie plażowania.
Przystań plażowa czyli slip wewnątrz kąpieliska plażowego. Takie umiejscowienie spowoduje także popularyzację żeglarstwa.
Na takie umiejscowienie zdecydował się MOSiR w Gdańsku, planująć taką przystań w Jelitkowie. Takie przystanie klubowe funkcjonują w Sopocie przy SKŻ i Navigo.

W linku nad zdjęciem które TYLKO ILUSTROWAŁO pływanie na łodziach wiosłowych po morzu, wymienione są miejsca w Europie i na Świecie, gdzie to jest popularne. Owszem słowa "powszechne w Europie" może były nadużyciem, ale można mówić o powszechności w UK.
http://www.welshsearowing.org.uk/clubs.shtml.
Z zdjęć w galeriach widać, że prócz misji jest też tu zabawa i rekreacja.

pozdrawiam
Marcin


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 cze 2014, o 08:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17662
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4279
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Marcinie,

Faktem jest, że przybrzeżne i plażowe żeglowanie i wiosłowanie małymi łódkami w Europie Zach. i w obszarze śródziemnomorskim jest o wiele bardziej popularne, niż w Polsce.

Jak wiesz, zasmakowałem takiego pływania u nas w kraju - na proa PJOA i na mieczówkach.
Znam też wielu ludzi, którzy pływają w ten sposób małymi łódkami w kraju i za granicą.

Mała popularność tej formy spędzania czasu na wodzie wynika u nas (IMHO) z kilku przyczyn. Wieloletnie zakazy spowodowały brak zainteresowania i obawy przed taką formą spędzania czasu. Kapryśny klimat. Wybrzeże jest otwarte, z małą ilością zatok, fiordów, lagun, co przy załamaniu pogody zmusza do sztrandowania i oczekiwania (czasami kilkudniowego) na zmianę warunków i poprawę pogody. Na Zatoce Gdańskiej mamy spory ruch statków, przeszkody nawigacyjne oraz administracyjne ograniczenia w ruchu małych statków np. akweny zamknięte, do tego rezerwaty przyrody. W części osłoniętej jest za to infrastruktura dla małych łódek, czyli Pierścień Zatoki Gdańskiej.

Wydaje się, że taki pomost/podest to niedroga zabawa, jednak kilka dni temu przyglądałem się odbudowie plażowych podestów pod plażową gastronomię w Krynicy Morskiej - po każdym sezonie zimowym wymagają remontu od podstaw, wraz z ochroną pasa wydm, który ucierpiał w zimowych sztormach. Dla kilku, kilkunastu łódek???

Żeglarze plażowi, to ludzie tacy jak np. Janusz Ostrowski i Wojtek Bagiński, którzy radzą sobie od lat z brakiem infrastruktury. To co jest, jest dla nas OK. Sami transportujemy swoje łódki przez plażę na pneumatycznych rolkach. Lubią nas rybacy łodziowi, prawdziwi ludzie morza, którzy w potrzebie również są skłonni pomóc, jedynie za okazaną przyjaźń i wdzięczność. Nie potrzebujemy udogodnień, a tylko spokoju i wolności. Sami sobie poradzimy w trudnych sytuacjach, a nawet w wypadku wywrotki, złamania masztu itd.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: stibur
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 cze 2014, o 09:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Marcin, ale ja nie rozumiem. Postulowałeś stworzenie sieci takich "przystani". Teraz mówisz o kąpieliskach.
Jesli właściciel kąpieliska zdecyduje, że chce mieć taki "pomost". "kładkę", "slip" to jego sprawa i będę trzymał kciuki. Jeśli jakaś nadmorska gmina stwierdzi, że przyda jej się taki "slip" to jej sprawa, niech sobie robią i ściągają turystów. Ale to wszystko ma się nijak do kwestii tworzenia ogólno-wybrzezowo-polskiej sieci "przystani", "kładek", "slipów" itp.

Taki "slip" to wbrew pozorom nie jest ani tania, ani łatwa sprawa. Trzeba zorganizowac dojazd, trzeba zorganizować plac parkingowy, trzeba zorganizować jakieś kibelki, trzeb zorganizować kogoś, kto będzie to sprzątał, naprawiał itp. To nie są, wbrew pozorom, tanie rzeczy. To nie jest tak, że wystarczy ciepnąć parę ekodesek w piach. Jeśli właściciel kąpieliska, plaży skalkuluje, że mu się to opłaca, to jego sprawa. Ale we wszystkich innych miejscach kto ma za to zapłacić? Podatnik? A dlaczego?

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 cze 2014, o 09:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Dzisiaj byłem na Kaczym Winklu. Tam widziałbym sens budowy slipu (w sensie pochylni) z którego mogliby korzystać wędkarze, windsurferowcy, żeglarze, pontonowcy... amoże nawet bojerowcy? (Tojtojki przydałyby się niezależnie od tego)

Wojtek - jak gęsto musiałby być rozstawione na brzegu Zatoki Puckiej pochylnie do wodowania łodzi - by zadowolić entuzjastów wożenia ze sobą plażowych pływadeł?
Pytam, bo do slipu w puckim porcie jachtowym jest z Kaczego Winkla 3.3 kilometra samochodem (wodą albo pieszo - sporo mniej)...
A slip przy przystani "plażowej" w Swarzewie dzieli od Kaczego Winkla ledwo 4.5 kilometra...
Za daleko?

BTW - A na co windsurferowi slip? Albo bojerowcowi?
BTW - Czy ogólnodostępny slip tuż przy granicy planowanego akwenu objętego całkowitym zakazem żeglugi (w pobliżu ujścia Płutnicy) - to dobry pomysł?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Ostatnio edytowano 13 cze 2014, o 09:37 przez Jaromir, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 cze 2014, o 09:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
skipbulba napisał(a):
Ale we wszystkich innych miejscach kto ma za to zapłacić? Podatnik? A dlaczego?


Maciek
Nic tak dobrze nie robi jak rozpoczęcie własnej dzialalnoście gospodarczej za WŁASNE PIENIĄDZE.
Kolega może przecieć otworzyć sieć przystani na polskich plażach... prawda ?
I po co to na ten temat gadac tyle - niechże entuzjasta takiego rozwiązania weźmie sie do roboty ... :rotfl:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 cze 2014, o 09:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2009, o 07:47
Posty: 76
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 20
Otrzymał podziękowań: 15
Uprawnienia żeglarskie: sj
Przystań wewnątrz kąpieliska to pierwszy etap. Lokalne społeczeństwo czy turyści będą mogli z niego korzystać. Gdy te przystanie byłyby w kolejnych ośrodkach plażowych nad naszym wybrzeżem, to w perspektywie tworząc sieć, mogłoby to przyczynić się do popularyzacji nie lokalnego żeglowania, a przemieszczania się wzdłuż wybrzeża.
Sieć przystani jest więc drugoplanowa. W pierwszej jest "bliska ludzi" łatwo dostępna przystań i proste i tanie żeglowanie plażowe.
Może nawet ucinając koszty totalnie, wystarczyłoby, aby gmina właściciel plaży-kąpieliska wyznaczył miejsce w kąpielisku na taką przystań. A łódki w tym wyznaczonym miejscu pomiędzy plażowiczami, przetaczało by się na dmuchanych bananach.
Moje działanie polega jedynie na proponowaniu danego rozwiązania, aby dana gmina taką przystań plażową wybudowała, ale czy wybuduje to już autonomiczna decyzja danej gminy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 cze 2014, o 10:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17662
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4279
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
stibur napisał(a):
Przystań wewnątrz kąpieliska
Mam tu wątpliwości, czy to da się pogodzić. W rejsie PJOA w 2008 roku spotkaliśmy się na plaży w Krynicy Morskiej z ogromnym oporem zarządcy plaży, że znaleźliśmy się w ogóle na plaży miejskiej, a nie dzikiej, bo według niego moglibyśmy stanowić niebezpieczeństwo dla kąpiących się. Pod żadnym pozorem nie wpływaliśmy w obszar ograniczony czerwonymi bojami, a jednak padło na nas podejrzenie, że zaraz nastąpi zderzenie z kąpiącym się, który utonie... no i nie mieliśmy zezwolenia Urzędu Morskiego na dobicie i odbicie, które sobie zarządca plaży wymyślił!

Tam jest relacja, ale bez wszystkich szczegółów owej dziwnej rozmowy:
http://otwieramy-wybrzeze.port21.pl/pjoa-pucyfik_06.html

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 cze 2014, o 11:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
stibur napisał(a):
Moje działanie polega jedynie na proponowaniu danego rozwiązania, aby dana gmina taką przystań plażową wybudowała, ale czy wybuduje to już autonomiczna decyzja danej gminy.
Owszem, ale to Twoje idee fix zupełnie abstrahujące od zapotrzebowania. Gdyby zapotrzebowanie było, to jak grzyby po deszczu, powstawałby prywatne "przystanie plażowe". Szczególnie, że twierdzisz iż rzekomo byłyby tanie. Nie wiem na jakiej podstawie tak twierdzisz. Masz kosztorys jakiś? Ja w budowlance trochę robię, co prawda innej, ale jednak i mówie, że to tanie nie jest. W najprostszej wersji to kilkanaście tysięcy złotych, w kompletnej wersji to już dziesiątki tysięcy. (Parking z płyt YOMB na 10 samochodów to jakieś 10-15 tysięcy)

Gdyby było tanie i było zapotrzebowanie to już dawno istniały by tysiące takich "plazowych przystani". Skoro nie istnieją, to albo nie są potrzebne, albo nie są tanie. A najprawdopodobniej i jedno i drugie.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL