Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 21 lip 2025, o 16:58




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 126 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 11 cze 2015, o 22:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12593
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ryś napisał(a):
I cóż to za życie on inwalida mieć będzie gdy 'dla jego dobra' zabronimy mu żyć jak pragnie?

A ktoś tu chce czegoś komuś zabraniać? Nie widziałem. A na pewno nie ja (w co akurat można spokojnie uwierzyć).

Poza tym, mam wrażenie, w ogóle nie o to w felietonie chodzi.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 cze 2015, o 22:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Cytat:
"Czy nie wziąłem zbyt ryzykownego halsu? Czy stając w obronie praw, godności, ale i bezpieczeństwa pokrzywdzonych przez los, nie przebrałem miary, narażając się drugiej części świata żagli, do którego przecież należę?"(AU)
Jak dla mnie, tu jest sedno sprawy. Myślę, że autor do końca nie jest przekonany co tak naprawdę chce przekazać. Liczę na dalszą cześć jego rozmyślań. Dotychczasowe dywagacje, które był łaskawy zamieścić w tym artykule, o niczym nie świadczą. To zwykła "burza mózgu" nadmiernie opatrzona barwnymi opisami. Zadam jedno pytanie autorowi, może to czyta, jak wyobraża sobie swoje życie gdyby nagle stał się niepełnosprawnym?

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski



Za ten post autor Leszek otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 cze 2015, o 22:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Sajmon napisał(a):
Janusz - połowa ludzkości -powiedziałaby nie widzę przeszkód
To zajrzyj tu:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zobaczyć_Morze_(rejs)
Ma dole masz tabelkę. W ostatniej rubryce z prawej strony masz wykaz tej "połowy ludzkości".
A ja naprawdę przez te wszystkie lata szukałem kapitana, który by mnie łaskawie zastąpił. :-(

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 cze 2015, o 22:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12593
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Zbieraj napisał(a):
wszystkie lata szukałem kapitana, który by mnie łaskawie zastąpił


I czemu nikt nie chce? Przecież jeszcze wtedy nie czytali felietonu AU... :)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 cze 2015, o 22:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Zbieraj napisał(a):
A ja naprawdę przez te wszystkie lata szukałem kapitana, który by mnie łaskawie zastąpił.
Janusz, wybacz, szukałeś czy szukasz? To istotna różnica.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 cze 2015, o 22:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Leszek napisał(a):
szukałeś czy szukasz? To istotna różnica.
Obejrzyj tabelkę do końca. Od trzech lat już mam następców.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 cze 2015, o 22:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Zbieraj napisał(a):
Leszek napisał(a):
szukałeś czy szukasz? To istotna różnica.
Obejrzyj tabelkę do końca. Od trzech lat już mam następców.
Przepraszam nie doczytałem. Gratuluje.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 cze 2015, o 22:44 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
waliant napisał(a):
A ktoś tu chce czegoś komuś zabraniać? Nie widziałem.
Poza tym, mam wrażenie, w ogóle nie o to w felietonie chodzi.
W felietonie chodzi jedynie o zadanie całej kupy retorycznych, niewygodnych, a i niepoprawnych politycznie może, pytań. Pytań w których celu - innego niż wetknięcie kija w mrowisko - nie widać jakosi.
Ani też "stania w obronie praw, godności, ale i bezpieczeństwa pokrzywdzonych przez los".

Sam jestem ciekaw po co to to. ;)

To inny kawałek "tego o co chodzi w felietonie"
"Rzecz jest skomplikowana jak definicje "Praw obywatela Rzeczpospolitej"...
Kierowca samochodu musi mieć dobry wzrok i zapewnić o braku przeciwwskazań. Licencja pilota i spadochroniarza (wiem coś o tym) to już podpis lekarza specjalisty.
Spod naszych żagli: wypłynięcie na Zatokę jeszcze nie tak dawno wymagało akceptacji Przychodni Sportowej w bardzo szczegółowym badaniu. Czy żeglarstwo dzisiejsze, dostępne dla każdego, niekoniecznie z żelaza, utraciło swój wspaniały etos?
Rejsy narkomanów, rejsy głuchoniemych, amputowanych, chorych (casus szczęśliwej ewakuacji 12 chorych kobiet ZJAWA IV). A zatem, podziwiane kiedyś zejmaństwo, wymaga dziś od swoich adeptów niewiele poza "chce mi się"?
A jeśli to prawda - to czy to dobrze, czy źle? I jakie tego będą dalsze skutki? "


Gdzieś przed ćwierćwieczem, pomnę, ówcześnie "Rutkowski" chodził w "Rejsy narkomanów, rejsy głuchoniemych, chorych".
A nie wiem "jakie tego były dalsze skutki" :lol:
Acz, obawiam siem, nijakie. Ktoś sobie popływał, może i miał z tego przyjemność. To som zwyczajne dzieje.



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowania - 2: Marian Strzelecki, piotr6
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 cze 2015, o 23:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Ryś napisał(a):
W felietonie chodzi jedynie o zadanie całej kupy retorycznych, niewygodnych, a i niepoprawnych politycznie może, pytań. Pytań w których celu - innego niż wetknięcie kija w mrowisko - nie widać jakosi.

Bo to jest właśnie celem, a wszystkie pytania można ściągnąć do jednego:
Czy to nie poszło za daleko?
A o tyle to pytanie ważne, że coraz mniej ludzi (z tej jednej połowy świata wspomnianego przez Sajmona) w ogóle je sobie zadaje, ba, już samo jego zadanie postrzega jako faux pas...
Cytuj:
Czy żeglarstwo dzisiejsze, dostępne dla każdego, niekoniecznie z żelaza, utraciło swój wspaniały etos?
Tu przesadził z tym etosem (chyba dla mieszkańców PRL, dla świata jakby mniej... :-D ) i tym żelazem, z którego owi wcześniejsi żeglarze mieli być wykuci... Bo jeśli, to przecież o charakter chodziło bardziej, a nie niedoskonałości anatomiczne.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2015, o 00:04 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Alterus napisał(a):
Bo to jest właśnie celem, a wszystkie pytania można ściągnąć do jednego:
Czy to nie poszło za daleko?
A o tyle to pytanie ważne, że coraz mniej ludzi (z tej jednej połowy świata wspomnianego przez Sajmona) w ogóle je sobie zadaje, ba, już samo jego zadanie postrzega jako faux pas...
A co oznacza "za daleko"?
Aby nie znaczy dokąd niepełnosprawni mogą, a odkąd już im nie wolno?
A może (w tej połowie) nie zadają pytania - bo już sobie odpowiedzieli?

https://www.rpo.gov.pl/pl/konwencja-o-p ... osprawnych


Ostatnio edytowano 12 cze 2015, o 00:16 przez Ryś, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2015, o 00:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Ryś, cytując AU napisał(a):
"Rzecz jest skomplikowana jak definicje "Praw obywatela Rzeczpospolitej"...
Kierowca samochodu musi mieć dobry wzrok i zapewnić o braku przeciwwskazań. Licencja pilota i spadochroniarza (wiem coś o tym) to już podpis lekarza specjalisty.
Spod naszych żagli: wypłynięcie na Zatokę jeszcze nie tak dawno wymagało akceptacji Przychodni Sportowej w bardzo szczegółowym badaniu. Czy żeglarstwo dzisiejsze, dostępne dla każdego, niekoniecznie z żelaza, utraciło swój wspaniały etos?

1. Najpierw o "etosie". Tym utraconym, rzecz jasna...
- Jak autorowi udaje się znaleźć powiązanie między wymaganiami dotyczącymi wzroku kierowców, badaniami lekarskimi pilotów, spadochroniarzy i (niegdyś) żeglarzy a utraconym "wspaniałym etosem" żeglarstwa - pozostanie zdaje się jego tajemnicą. Chyba, że ktoś podejmie się przeprowadzenie jakiegoś logicznego wywodu dla wykazania takiego powiązania... Hmmm, jacyś chętni?
2. Teraz o faktach...
- Wypłynięcie na Zatokę wcale nie wymagało, jak to ujął A.U. "akceptacji Przychodni Sportowej"... By być ścisłym - nie wymagało jej co najmniej od początku lat 70-tych ub.w. - aż do czasu, gdy ów wymóg przestał obowiązywać. W tym czasie zawsze wystarczała pieczątka od jakiegokolwiek lekarza (w modzie byli psychiatrzy ale ja miewałem pieczątkę od teściowej - stomatologa...).
- Badanie w przychodni sportowej niekoniecznie było, jak twierdzi A.U. "bardzo szczegółowe". Czasem kwity takiego "badania" otrzymywałem nawet bez konieczności osobistego odwiedzania tego przybytku. Kwit potrzebny był po to, by stanowił dupochron trenera oraz aby spełnić wymogi stawiane przez organizatorów zawodów sportowych, w tym regat. Ale nigdy po to, by wypływać na Zatokę...
3. Teraz o czasie...
- Od sezonu 1989 nikt przy wypływaniu na Zatokę nie pytał o żadne badania lekarskie. Nie wiem co dla A.U. oznacza "jeszcze nie tak dawno", ale wiem, że od 89' minęło 26 lat a sam kuriozalny wymóg posiadania badań lekarskich przez żeglarzy-turystów na wodach morskich wycofany został z ukazów dyrektorów UM-ów jakieś 20 lat temu.

Powyższy cytat i towarzysząc mu punkciki - to tylko skromny przykład, bowiem podobnych nielogiczności, przeinaczeń, półprawd, bzdur lub zwyczajnych konfabulacji można znaleźć w twórczości pana A.U. na tony. Wystarczy znać fakty lub zastosować podstawowe reguły wnioskowania. Oczywiście - można też łykać każde płynące z tej krynicy mądrości zdanie bezkrytycznie, jak małpa kit. Każdy ma szansę znaleźć tu sobie swoją własną miarę...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowania - 6: Były user, Maar, Moniia, Ryś, Zbieraj, zbigandrew
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2015, o 00:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
No i co Yigael - znalazleś juz na You Tube jakiegoś trójpalczastego Harfistę?

Macie manię czepiania się AU :mrgreen:

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Jeśli ten uzdolniony gitarzysta zagra akordami "Hiszpańskie Dziewczyny" - szacunek. Nie da się? Żeby tak twierdzić trzeba być maniakiem

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2015, o 00:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Zbieraj napisał(a):
Ma dole masz tabelkę. W ostatniej rubryce z prawej strony masz wykaz tej "połowy ludzkości".
A ja naprawdę przez te wszystkie lata szukałem kapitana, który by mnie łaskawie zastąpił.

Widocznie inni Kapitanowie Zawiasowi to cienkie bolki - ot co!

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2015, o 00:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
W tabelce - mógłby ktoś poprawić błąd w nazwisku Sodkiewicza...

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2015, o 00:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Sajmon napisał(a):
Jeśli ten uzdolniony gitarzysta zagra akordami


To gitarzysta klasyczny... akordami grają, jakby Ci tu... cienia... :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2015, o 06:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12593
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Jaromir napisał(a):
By być ścisłym - nie wymagało jej co najmniej od początku lat 70-tych ub.w.


Powiadasz... Ciekawe w takim razie, po co ja (urodzony w roku 68, co ma pewne znaczenie, żeglować zacząłem w wieku 16 lat, łatwo sobie dodać...), do przychodni sportowej na Przymorzu łaziłem.
Że to badanie było w zasadzie fikcją to zupełnie inna sprawa. Ale wtedy system już się walił i nie tylko to było przestrzegane tak sobie. Jak w dyskusji o KB i przeglądach - wypisz wymaluj.

To tak by być ścisłym. Który to chwyt erystyczny? Przyczepić się do szczegółu, żeby na tej podstawie dyskredytować całość. Bez wnikania w sens.

A przecież można nie czytać. Gdyby nie wątek Moniki, to nie wiedziałbym, że AU felietony w Tawernie Skipperów pisze. :mrgreen:

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2015, o 06:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Bardzo pouczająca lektura... tego wątku. Lista [---]

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2015, o 07:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
waliant napisał(a):
Który to chwyt erystyczny?

Ten chwyt nazywa się "rzeczywistość". To tak rzecz, którą można sprawdzić przy pomocy oczywistych dowodów. Acha - Schopenhauera tego chwytu raczej nie znajdziesz... O sensie też tam niewiele.

Co do dowodów - wystarczy zajrzeć do tzw. "książeczek żeglarskich". Na okres 1976 - 1989 zaglądam do mojej mojej książeczki. Dla okresu 1968- 1989 zaglądam do książeczki mojego ojca. W obu - zero badań lekarskich z "przychodni sportowej". Na Zatokę (każdy z nasz z osobna albo razem) wychodziliśmy w tym okresie kilkaset razy. I nigdy oraz nikt nie wymagał wówczas dla wyjścia na Zatokę "akceptacji Przychodni Sportowej". A warto pamiętać, że przynajmniej do połowy lat 80-tych ub.w. obecność w książeczkach aktualnych "badań lekarskich" sprawdzano dość skrupulatnie. Potem stopniowo sprawdzanie wszelkich kwitów olewano, aż do niemal całkowitego zaprzestania kontroli, od sezonu 89'.

Jak się to ma do sytuacji określonej słowami:
"wypłynięcie na Zatokę jeszcze nie tak dawno wymagało akceptacji Przychodni Sportowej w bardzo szczegółowym badaniu. " odpowiedz sobie waliancie sam. Jeżeli potrafisz - to bez chwytów erystycznych...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2015, o 07:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12593
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Jaromir napisał(a):
Jeżeli potrafisz - to bez chwytów erystycznych...


Bardzo dobrze potrafię, bo tych chwytów nie stosuję. Tak jak i rzadko stosuję dowalanie rozmówcom. Jestem w tym jakby odosobniony...

W mojej książeczce pieczątka przychodni sportowej istnieje. Było to wymagane do regat. Lata - możesz sprawdzić, na pewno nie początek 70, tylko spor później. Dyskusje o sensie tych pieczątek były już wtedy, a samo badanie było fikcją (choć to zależy jak się trafiło, żeglarze nieolimpijscy mieli generalnie łatwiej).
Sam system nie był szczelny w żaden sposób a wymagania były czysto uznaniowe (ja np pływałem bez karty pływackiej dość długo, za to mając w książeczce oświadczenie WOPR-owca, że spełniam wymagania). Też w regatach, ale i poza.
To się wszystko ze sobą łączyło, przeplatało, a burdel był że hoho

Zaraz powiesz - ale to w regatach. Owszem.
Tylko że z tym też bywało różnie, bo w zwykłym rejsie bosman się czepiał, że część załogi ma badania sportowe a ktoś nie miał. Puścił, ale marudził. Tak ten parszywy system działał - był dziurawy jak sito i sporo można było załatwić, tak jak i można było być uziemionym tylko dlatego, że się podpadło bosmanowi czy innemu.

Tak, potem już była masówka na regatach, gdy okazało się, że odpuścili i ludzie masowo załatwiali badania od dowolnego lekarza. Pamiętam, że na pewno nie był to początek lat 70-tych...

Urbańczyk nie jest w tym ścisły, Ty także nie. A do meritum felietonu nie ma to nic.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2015, o 07:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
waliant napisał(a):
Gdyby nie wątek Moniki, to nie wiedziałbym...
Gdybyś czytał inne wątki, to wiedziałbyś... :D

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2015, o 07:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12593
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Zbieraj napisał(a):
Gdybyś czytał inne wątki, to wiedziałbyś. :D


Na szczęście nie muszę czytać wszystkich wątków :)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2015, o 07:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
waliant napisał(a):
Było to wymagane do regat.
I to slowo kluczowe...

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2015, o 08:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12593
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Colonel napisał(a):
waliant napisał(a):
Było to wymagane do regat.
I to slowo kluczowe...


Wcale niekoniecznie (podałem przykłady).
Słowem kluczowym w felietonie jest "sportowe". Zmieńmy w felietonie określenie "badania sportowe" na "badania lekarskie" i będzie ściśle jak cholera. No prawie...
Ech.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2015, o 08:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12593
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
A dzięki "akcji" Moniki więcej niż zwykle osób przeczytało felieton. :mrgreen:
Ja przy okazji przeczytałem inne, wcześniej mi nieznane. Pewnie częściej będę bywał w Tawernie Skipperów. :rotfl:

Tak z ciekawości, bo tylu jest krytykantów... Może ktoś podrzuci teksy/felietony/artykuły, które "warto" czytać. :-P

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2015, o 08:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Yigael napisał(a):
To gitarzysta klasyczny... akordami grają, jakby Ci tu... cienia...


Jednym słowem według Ciebie ci co wogóle nie grają na gitarze to jakieś już kompletne matoły?

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2015, o 08:28 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Jednym słowem Urbańczyk jest do dupy bo napisał o lekarzu sportowym.O swoich spotkaniech z lekarzami wspominal również w swoich książkach :lol:

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2015, o 08:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
No wlaśnie czy wrzucanie jakiegoś magika jednorękiego w tym kontekscie - to nie typowa erystyka na którą "niektórzy" się obruszają :mrgreen:

waliant napisał(a):
Przyczepić się do szczegółu, żeby na tej podstawie dyskredytować całość. Bez wnikania w sens.

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2015, o 09:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
waliant napisał(a):
Urbańczyk nie jest w tym ścisły, Ty także nie.

Urbańczyk pisząc: "wypłynięcie na Zatokę jeszcze nie tak dawno wymagało akceptacji Przychodni Sportowej w bardzo szczegółowym badaniu. " nie tyle jest "nieścisły" - ile pieprz trzy po trzy i konfabuluje - kompletnie bez związku z rzeczywistością, taką, jaka była.
Bo wyjście na Zatokę nie wymagało akceptacji przychodni sportowej, badania w tej przychodni nie były "bardzo szczegółowe" a o zdarzeniach sprzed dziesięcioleci nie sposób mówić, że miały miejsce "nie tak dawno" - nieprawdaż?

BTW - byłbym szalenie wdzięczny, gdybyś wskazał w którym miejscu ja nie jestem ścisły - i w czym. Proszę - wskaż gdzie...
Albo dalej strzelaj śmiało - możesz napisać jeszcze, że się jąkam, albo że mam krzywe nogi... :-P

waliant napisał(a):
A do meritum felietonu nie ma to nic.

To - widzisz - jedynie Twoja subiektywna ocena.
Ja oceniam, że jeżeli w króciutkim, przypadkowo przez kogoś zacytowanym fragmencie felietonu mogę jego autorowi wypunktować bzdurę, nieprawdę i niezgodność czasu - to "meritum" jego dzieła jest podobnej "jakości", jak kłamliwie czy też może tylko niechlujnie użyte argumenty. Po prostu kiedyś nauczono mnie, że na podstawie fałszywych przesłanek nie sposób uzyskać wiarygodny wynik. I nie tylko Schopenhauer o tym pisał.

PS. Kwity lekarskie z przychodni sportowej do treningu i na regaty na mieczówkach (Cadet, OK) potrzebowałem i ja. Tyle, że nie miały one żadnego związku z "wychodzeniem na Zatokę". Tak samo wymagano ich na regatach we Wdzydzach, jak w Gdyni. Nieco później, do regat "morskich" (QT, OT) wystarczała pieczątka dowolnego doktora w książeczce.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2015, o 09:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12593
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4263
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Jaromir napisał(a):
Proszę - wskaż gdzie...


Cóż, muszę z bólem serca przyznać, że być może moje spojrzenie na konieczność badań sportowych wynika li tylko z doświadczeń osobistych. Przypadki czepialstwa bosmana w sprawie kolegów, którzy nie mieli badań sportowych, to mogło być czepialstwo dla czepialstwa.
Czyli, faktycznie, dla pływania po Zatoce, nie w regatach, badania sportowe wymagane być nie musiały. Za moich czasów, nie wiem jak wcześniej.
Przy czym zawsze to było śliskie: lista załogi, płyniemy na regaty, ale będzie zmiana załogi np w Gdyni, więc bosman się czepiał - jak to płyniecie na regaty a gdzie badania... Mimo że to było w zasadzie przeprowadzanie jachtu dla części załogi. Ale to moje osobiste doświadczenia, nie ogół przypadków.

Tak więc wyraziłeś się ściśle.

Dalej nie zmienia to wymowy artykułu - badania lekarskie były wymagane.

P.S. Nie pisałem o krzywych nogach, nie pisałem tez, że ktoś coś łyka jak małpa kit. Nie pisałem też o "krynicy mądrości". Ale i nie przypisywałem autorowi tego, czego nie napisał.

P.S.2 Napisz kiedyś krótki felieton, który będzie ścisły jak doktorat a każde zdanie obwarowane wieloma wyjątkami i zastrzeżeniami.

Reasumując - Monika wyraziła swoje subiektywne zdanie na temat felietonu, inni także i ja także. Ja bez chwytów erystycznych i czepialstwa.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 cze 2015, o 09:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
piotr6 napisał(a):
Jednym słowem Urbańczyk jest do dupy bo napisał o lekarzu sportowym.

Nie.
Urbańczyk jest do dupy, ponieważ pisze nieprawdę dotyczącą łatwo sprawdzalnych faktów. Ponadto Urbańczyk jest do dupy, ponieważ konfabuluje, twierdząc, że sprawy odległe o dziesięciolecia miały miejsce "nie tak dawno".
Ośmielam się twierdzić, pokrętny sposób, w jaki Urbańczyk wiąże utratę przez "dzisiejsze żeglarstwo" jakiegoś "wspaniałego etosu" z brakiem wymogu posiadania badań (takich, których nikt nie wymagał) - jest w związku z tym nie tyle do dupy, ile do kwadratu dupy.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowanie od: Zbieraj
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 126 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL