Forum żeglarskie • Zobacz wątek - "Koromysła" na Mazurach

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 16 cze 2024, o 11:33

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » O żeglarstwie » Ogólnie o żeglarstwie

"Koromysła" na Mazurach

Strona 2 z 6

[ Posty: 155 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2, 3, 4, 5, 6 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

Usuniete_konto_8768124

Tytuł:

Napisane: 27 cze 2006, o 14:43

A to zwracam honor. W takim razie kiedys bylo inaczej prawdopodobnie. Ale to nie zmienia faktu, ze grose Boote jakos nie pasuja do Mazur.

Góra

boSmann

Tytuł:

Napisane: 27 cze 2006, o 15:05

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz

Haziaj Żeglarz napisał(a):

kiedys bylo inaczej

To "kiedyś" to nie takie odległe czasy, ostatni raz na Mazurach byłem 3 lata temu i to w lipcu :razz:

Haziaj Żeglarz napisał(a):

grose Boote jakos nie pasuja do Mazur

Pooglądaj stare pocztówki z Mazur, zdziwisz się jakie okręty tam pływały. Często były to balastowe jednostki.
Do dzisiaj pływają Zorza i Wiedźma .
Fakt , tłoku takiego nie było.

_________________
Zbyszek

Góra

Tomek Janiszewski

Tytuł:

Napisane: 27 cze 2006, o 16:24

Dołączył(a): 10 sty 2006, o 16:15
Posty: 1155
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 105
Otrzymał podziękowań: 46

boSmann napisał(a):

Pooglądaj stare pocztówki z Mazur, zdziwisz się jakie okręty tam pływały. Często były to balastowe jednostki.
Do dzisiaj pływają Zorza i Wiedźma

Ale to były szacowne, stylowe "piecyki" a nie niezgrabne, pękate "koromysła", wszystkie budowane "na jedno kopyto" niezależnie od tego czy to Supernova, Tango F, Janmor 28, Pegaz 737 itd, które od wypasionych dresmotorówek różnią się głównie obecnością takielunku (i stąd pewnie postulat inspektora Helma, zrealizowany w rozporządzeniu o rejestracjach, aby jacht motorowy miał w numerze "M" a żaglowy "Z" :razz:

)

Pozdrawiam
Tomek Janiszewski

Góra

Usuniete_konto_8768124

Tytuł:

Napisane: 27 cze 2006, o 19:44

Cytuj:

Ale to były szacowne, stylowe "piecyki" a nie niezgrabne, pękate "koromysła", wszystkie budowane "na jedno kopyto" niezależnie od tego czy to Supernova, Tango F, Janmor 28, Pegaz 737 itd

Otoz to. Okreslenie trafione w dziesiatke - "pekate koromysla, wszystkie budowane na jedno kopyto". To nie to co drewniane, piekne lodzie, nawet balastowe, klasyki. Przeciez trzeba byc niespelna rozumu zeby negowac obecnosc "Biegnacej po falach" czy "Smugi cienia". Ale to sa jednostki (w znaczeniu - nie ma takich innych) i to jest piekne. A tych pekatych "koromyseł" zaczyna sie robic az nadto. To tak jak w rynku motoryzacyjnym. Klasykow jest malo i nikt na nich nie narzeka (notabene sam jezdze wspanialym youngtimerem - Meine zweite Liebe

, a plywam kochanym Orionkiem z rocznika mojego auta

), a tych plastikow, ktorych co rok wychodzi inny, niby lepszy model, jest za duzo.

Góra

boSmann

Tytuł:

Napisane: 27 cze 2006, o 22:35

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz

Słowo < koromysło > robi karierę.
Nawet redaktory z Żagli ostatnio używają (lipcowe Żagle)
:DD

_________________
Zbyszek

Góra

WhiteWhale

Tytuł: Za dużo...

Napisane: 28 cze 2006, o 04:37

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2633
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 276
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.

Cytuj:

tych plastikow, ktorych co rok wychodzi inny, niby lepszy model, jest za duzo

Właśnie, właśnie. Kiedyś i samochodów i jachtów było mniej i komu to przeszkadzało :cry:

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Góra

skipbulba

Tytuł: Re: Za dużo...

Napisane: 28 cze 2006, o 23:04

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m

WhiteWhale napisał(a):

Cytuj:

tych plastikow, ktorych co rok wychodzi inny, niby lepszy model, jest za duzo

Właśnie, właśnie. Kiedyś i samochodów i jachtów było mniej i komu to przeszkadzało :cry:

mnie przeszkadzało. Kiedyś nie miałem, a teraz mam i jacht i samochód.

a co do koromyseł, nie wydaje wam sie, ze gust i co sie komu podoba to sprawa raczej nie do dyskusji, wbrew temu co lansuje Tomek J.??? Jednym sie podobaja stare meble zwane przez was piecykami, a innym plastikowe wydmuszki. Pozwólcie ludziom pływać na czym chcą...

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Góra

WhiteWhale

Tytuł: Re: Za dużo...

Napisane: 29 cze 2006, o 04:45

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2633
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 276
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.

skipbulba napisał(a):

mnie przeszkadzało. Kiedyś nie miałem, a teraz mam i jacht i samochód.

Strasznie jesteś zasadniczy. To miał być żart - przepraszam :cry:

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Góra

suleq

Tytuł:

Napisane: 29 cze 2006, o 08:56

Dołączył(a): 30 maja 2005, o 20:52
Posty: 714
Lokalizacja: Radom
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy, MIŻ

Ja tam jestem zakochany właśnie w plastikowych wydmuszkach

Wydaje mi się jednak, że niektóre jachty są po prostu za duże na mazurskie jeziora, nie mieszczą się w portach najzwyczajniej

Tylko gdzie jest ta granica...

_________________
Nexo Yachts - moja praca, moja pasja.

Góra

boSmann

Tytuł:

Napisane: 29 cze 2006, o 09:05

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz

suleq napisał(a):

jestem zakochany właśnie w plastikowych wydmuszkach

To tak jak ja w drewnianych :razz:

suleq napisał(a):

nie mieszczą się w portach

To może porty są zbyt małe?

_________________
Zbyszek

Góra

raf_79

Tytuł:

Napisane: 29 cze 2006, o 09:36

Dołączył(a): 14 mar 2006, o 17:50
Posty: 441
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 0

no ja też jestem w drewnianych zakochany

a co do portów to jachty 9,40 się mieści np wegorzewo czy sztynort w mikołajkach też więc chyba porty sa chyba oki

Góra

Usuniete_konto_8768124

Tytuł:

Napisane: 29 cze 2006, o 11:25

No tak tylko takim "dziadostwem" ciezko juz plywac po "zadupiach" w stylu Wojnowo, Buwelno czy inne malo dostepne miejsca. Chociaz plywac moze i da rade, ale taki jacht nijak sie ma do krajobrazu przykladowo dzikiego Wojnowa. Tak tylko wyrazilem swoja opinie

Góra

raf_79

Tytuł:

Napisane: 29 cze 2006, o 15:20

Dołączył(a): 14 mar 2006, o 17:50
Posty: 441
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 0

no jasne wyrażać opinie możesz

tylko widzisz jakby do Wojnowa był większy przesmyk to i takie tam by pływały i nie było by mowy że nie pasują do krajobrazu

ps. a i pisanie nawet w cudzysłowie "dziadostwo" obraża nie tylko tych co na tym pływają ale również projektantów tych łódeczek

Góra

boSmann

Tytuł:

Napisane: 29 cze 2006, o 19:28

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz

raf_79 napisał(a):

obraża nie tylko tych co na tym pływają ale również projektantów tych łódeczek

Tak szczerze to w niektórych przypadkach, sam wygląd konstrukcji jest obrazą :razz:

_________________
Zbyszek

Góra

Usuniete_konto_8768124

Tytuł:

Napisane: 29 cze 2006, o 21:03

Cytuj:

jakby do Wojnowa był większy przesmyk to i takie tam by pływały i nie było by mowy że nie pasują do krajobrazu

Jestem zdania, ze nawet jakby ten przesmyk mial 50 metrow szerokosci to i tak te jachty by tam nie pasowaly. Jakos po prostu nie komponuja sie w tak piekny krajobraz.

Cytuj:

ps. a i pisanie nawet w cudzysłowie ":prawie cenzura:" obraża nie tylko tych co na tym pływają ale również projektantów tych łódeczek

"Dzia.ostwo" nie jest az tak dosadnym slowem

Jesli kogos urazilem, trudno tak bywa

Cytuj:

Tak szczerze to w niektórych przypadkach, sam wygląd konstrukcji jest obrazą

Z calym szacunkiem dla Tomasza Siwika, ale przykladowo TES 32 Dreamer jest brzydki. A to juz nie tylko moja opinia.

Góra

raf_79

Tytuł:

Napisane: 30 cze 2006, o 06:31

Dołączył(a): 14 mar 2006, o 17:50
Posty: 441
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 0

No jest brzydki ale pomiędzy słowem brzydki a dziadostwo jest taka pewna subtelna różnica.
A co do komponowania sie w krajobraz to musisz mieć piekielnie dobry gust artystyczny skoro widzisz takie rzeczy nic tylko pozazdrościć

Pozdrawiam

Góra

WhiteWhale

Tytuł: Koromysła

Napisane: 30 cze 2006, o 06:35

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2633
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 276
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.

Koromysło z lat 70-tych - słomkowy wodniak. To dopiero był okręt

Załączniki:

wodniak3.jpg [ 33.9 KiB | Przeglądane 4387 razy ]

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Góra

Tomek Janiszewski

Tytuł:

Napisane: 30 cze 2006, o 07:38

Dołączył(a): 10 sty 2006, o 16:15
Posty: 1155
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 105
Otrzymał podziękowań: 46

Haziaj Żeglarz napisał(a):

Cytuj:

jakby do Wojnowa był większy przesmyk to i takie tam by pływały i nie było by mowy że nie pasują do krajobrazu

Chyba Buwełno a nie Wojnowo miałeś na myśli. To są już i takie hiperkoromysła które nie mieszczą się nawet pod mostkiem oddzielającym Niałk od Wojnowa, nie tylko w szamborurze łączącej Wojnowo z Buwełnem? :?:

Cytuj:

Tak szczerze to w niektórych przypadkach, sam wygląd konstrukcji jest obrazą

No bo na ten przykład taka Sportina 760 - toż ona aż razi swoją koromysłowatością, robiąc wrażenie nie tylo szerokiej, ale do tego jeszcze wyższej niż szerszej, i budząc obawy o to że wywróci się już przy kei po zluzowaniu cum. Czy to nie jest podeptanie przez samego konstruktora legendy jakże diametralnie innego jachtu o tej samej nazwie - Sportiny 595?

Cytuj:

Z calym szacunkiem dla Tomasza Siwika, ale przykladowo TES 32 Dreamer jest brzydki. A to juz nie tylko moja opinia.

TES 32D brzydki :?:

To w takim razie jakim to dosadnym słowem należałoby określić "estetykę" TES 550 Master? W jednym z nrów "Żagli", p. Jerzy Pieśniewski, najwyrażniej rozgoryczony faktem że i on musiał poddać się "tryndowi" w wyniku czego jego nowe "Morsy" nie są już tak zgrabne jak stary Mors 680RT stwierdził że jeśli ktoś usiłuje w 5,5 metrowym jachcie "zmieścić" wysokośc stania, to efektem może być tylko jacht o estetyce sławojki. Nietrudno było odgadnąć do której konstrukcji "pił". :twisted:

Pozdrawiam
Tomek Janiszewski

Góra

boSmann

Tytuł:

Napisane: 30 cze 2006, o 20:32

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz

A tak wyglądało "koromysło" z lat 60-tych

Załączniki:

koromysło.jpg [ 143.89 KiB | Przeglądane 4396 razy ]

Góra

bart76

Tytuł: Re: Koromysła

Napisane: 12 lip 2006, o 01:55

Dołączył(a): 6 lip 2006, o 21:34
Posty: 85
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0

jakie by nie było fajne...

[ Dodano: Sro 12 Lip, 2006 02:57 ]
i dodatkowo z nutą klasyki...

_________________
pozdrawiam
Bart76

Trzy najpiękniejsze rzeczy na świecie? Kobieta w tańcu, pełnej krwi koń arabski w galopie i fregata pod żaglami.

Góra

farow

Tytuł:

Napisane: 12 lip 2006, o 09:06

Dołączył(a): 14 mar 2006, o 09:42
Posty: 100
Lokalizacja: Chorzów
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0

Kiedyś była widzę moda na jachty długie, smukłe i niskie, a teraz szeerooookie i wyysooookie...

Widać jak wszedzie, tak i w żeglarstwie moda się zmienia! A jachcik z fotki rzeczyuwiście całkiem sympatyczny

Góra

bart76

Tytuł: luuuudzieeeee

Napisane: 13 lip 2006, o 22:58

Dołączył(a): 6 lip 2006, o 21:34
Posty: 85
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0

Co to za różnica???

Zaczynalem plywac na optymistach, pozniej byl kreszczent (czy jak to sie tam pisze), omegach, 420, finach, dz-tach i wielu innych, pozniej tez kabinowkach (nie czas tu wymieniac).
Jedne sa ladniejsze inne brzydsze, jedne mniejsze drugie wieksze, dla mnie to chodzi o zeglowanie a nie rozmyslanie czy proporcje sa dobre o czy burta nie za wysoka, jedni lubia duze drudzy male, jedni nowe inni stare. ZEGLUJMY!!!

To tak jak by rozmawialo dwoch gości czy leprze jest wloskie malarstwo renesansowe czy moze polscy kolorysci, a moze francuski kubizm... NA TEMAT GUSTOW SIE NIE DYSKUTUJE i nie przkonamy nigdy kogos ze np. tes 550 jest brzydki jak on bedzie sie upieral ze jest ladny, z lodkami jak z kobietami...

_________________
pozdrawiam
Bart76

Trzy najpiękniejsze rzeczy na świecie? Kobieta w tańcu, pełnej krwi koń arabski w galopie i fregata pod żaglami.

Góra

WhiteWhale

Tytuł: Re: luuuudzieeeee

Napisane: 14 lip 2006, o 05:25

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2633
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 276
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.

bart76 napisał(a):

NA TEMAT GUSTOW SIE NIE DYSKUTUJE...

Oczywiście ale.. Trafiają się takie potworki, że mózg staje :sad:

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Góra

boSmann

Tytuł:

Napisane: 14 lip 2006, o 16:17

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz

Tabarly mawiał < ładny statek zawsze będzie dobrze pływał >

_________________
Zbyszek

Góra

bart76

Tytuł:

Napisane: 14 lip 2006, o 18:27

Dołączył(a): 6 lip 2006, o 21:34
Posty: 85
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0

Cytuj:

Oczywiście ale.. Trafiają się takie potworki, że mózg staje :sad:

No niestety, jak w zyciu, ale jak juz są to dla mnie (w odruznieniu od niektorych) niech sobie plywaja, czasami fajnie tez popatrzec na te nieproporcjonalne koslawce jak sie na fali kalysza, inaczej te piekne smukle nie bylyby tak zauwazalne...

pozdrawiam

P.S. pewnie sie nie zmartwicie, w sobote plyne, pobujac sie troche po mazurach, wiec do uslyszenia za tydzien...

raf_79//drobna poprawa cytatu na początku należy róznież dawać quote

_________________
pozdrawiam
Bart76

Trzy najpiękniejsze rzeczy na świecie? Kobieta w tańcu, pełnej krwi koń arabski w galopie i fregata pod żaglami.

Ostatnio edytowano 15 lip 2006, o 07:59 przez bart76, łącznie edytowano 2 razy

Góra

boSmann

Tytuł:

Napisane: 14 lip 2006, o 19:46

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz

No to pozdrów Mazury od nas i stopy wody....
Może trafi ci się spotkać jakieś ciekawe koromysło :razz:

to zrób foto, będzie ilustracja tematu

_________________
Zbyszek

Góra

Usuniete_konto_8768124

Tytuł:

Napisane: 14 lip 2006, o 20:31

Cytuj:

Tabarly mawiał < ładny statek zawsze będzie dobrze pływał >

Joseph Conrad w dziele "Zwierciadło morza" tez stwierdza owy fakt i trudno sie z nim nie zgodzic. Pisze tez zdania, ktore z powodzeniem mozna odniesc do dzisiejszych "koromysel", a zapadajacych w pamiec czlowieka kochajacego zeglarstwo jako sztuke:

Cytuj:

"Stosowanie niekorzystnych dla jachtu formuł wyrównawczych zależnie od doskonałości jego osiągnięć jest niesprawiedliwe w stosunku do rzemiosła i do jego wykonawców. Jest niesprawiedliwe wobec doskonałości kształtów statku i wobec sprawności jego sług. Bo my, ludzie, jesteśmy w gruncie rzeczy sługami tego, cośmy stworzyli"

Góra

neroxxx

Tytuł:

Napisane: 15 lip 2006, o 07:44

Dołączył(a): 16 maja 2006, o 16:42
Posty: 237
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Morski, MIŻ

Prawda jest taka że żeglarze mazurscy którzy boją się zmierzyć z prawdziwym morzem na siłę starają się przenieść morskie jachty(ale tylko jeżeli chodzi o ich długośc i wysokość stania) na śródlądzie i to nawet za cenę śmieszności

Chcą zakozaczyć np. Tes'em 32 czy Philą 880 a tak naprawdę są śmieszni...żaden z nich tak naprawde nigdy nie był na morzu ale zgrywa kozaka na Mazurach na dużym jachcie.

Co do "żaglowców" jak "Biegnąca po falach" uważam że został zbudowana tylko dla szpanu.Może i ubarwia troszkę Mazury ale mnie nie zachwyciła aż tak bardzo.Prawdziwe żaglowce pływają po MORZU!!!

Pozdrawiam prawdziwych żeglarzy a nie pozerów.. AHOJ!

Góra

raf_79

Tytuł:

Napisane: 15 lip 2006, o 08:04

Dołączył(a): 14 mar 2006, o 17:50
Posty: 441
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 0

Czemu sądziesz że człowiek pływający na dużym jachcie po mazurach to pozer a nie żeglarz ?? czy jemu się nie należy odrobina wygody ?? czy naprawde musi chodzi schylony pod pokładem ?? a może ma wade kręgosłupa i nie może się schylać ?? a może mi powiesz że jak ma wade kręgosłupa to lepiej nie pływa co ??

Góra

neroxxx

Tytuł:

Napisane: 15 lip 2006, o 08:09

Dołączył(a): 16 maja 2006, o 16:42
Posty: 237
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Morski, MIŻ

Nie mówię że wszyscy ale większość.Dla mnie duże jachty to TYLKO lans i wygoda..nic poza tym.Jeżeli ktoś jest prawdziwym żeglarzem to wygoda schodzi zawsze na 2 plan.Ale mamy w polsce ere nowobogackich więc nic mnie już nie zdziwi ani na mazurach ani nigdzie indziej.Jestem tylko ciekawy czy to się kiedyś skończy ten żałosny wyścig na długość i wysokość w jachtach śródlądowych

Góra

Strona 2 z 6

[ Posty: 155 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2, 3, 4, 5, 6 Następna strona

Strona główna forum » O żeglarstwie » Ogólnie o żeglarstwie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 114 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników