Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 17 lip 2025, o 12:25




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 10 kwi 2011, o 23:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Kuracent napisał(a):
No dobra! Par.2.
Przekazywanie jachtu. Ciekaw jestem co macie przeciw?
Dla mnie oczywistą oczywistością jest, że należy powiadomić następnego kapitana jaki jest stan jachtu, co jest zepsute?

Dla mnie też jest oczywiste, że trzeba poinformować o uszkodzeniach (choć bardziej oczywiste jest to, że uszkodzenia trzeba naprawić), ale dla twórców RSMSS to już takie oczywiste nie jest.
Przekazanie jachtu następuje przez wręczenie dokumentów i wpis do dziennika. Popatrz na hierarchię czynności 1) wpisać datę, godzinę i miejsce, 2) wpisać nazwiska przejmującego i zdającego, 3) wpisać stan statku i wyposażenie na podstawie książki inwentarzowej, ble, ble, 4) ewentualne braki w wyposażeniu.

Co to jest stan statku? Można wpisać "STAN OGÓLNIE DOBRY", bo przecież wodę możemy zamiast uszkodzoną pompą zenzową wybrać wiadrem, urwane cięgno gazu zastąpić załogantem z kombinerkami, kabestan siłą trzech, etc, etc.

Pewnie, że na siłę można by się doszukać w tym archaicznym i całkowicie nie przystającym do naszej rzeczywistości regulaminie elementów, które stosujemy w naszym żeglarstwie, ale większym wysiłkiem jest doszukiwanie się niż stosowanie ich na co dzień.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 kwi 2011, o 23:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13166
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3100
Otrzymał podziękowań: 2697
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Maar napisał(a):
Co to jest stan statku?

Statek zdan kapitanem ... kapitanu ... w stanie takim, jakim jest :)

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 10:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Par. 3 mówi m.in., że zaokrętowania i wyokrętowania należy wpisywać do Dziennika Jachtowego. Ja tak zawsze robię. Czy to ma dużo zgodnego z DPM? Pewnie nie. Chociaż po pierwsze - może to być dodatkowe źródło informacji, przy ew. zatonięciu jachtu - kto był na pokładzie. Po drugie wiadomo od kiedy załoganta obowiązuje RSMSS. Nie jest to kluczowe dla DPM. Ale je to wolę mieć na piśmie w razie jakichś konfliktów. A takie przecież zawsze mogą się zdarzyć.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 10:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Kuracent napisał(a):
Po drugie wiadomo od kiedy załoganta obowiązuje RSMSS.
Znaczy się uważasz, że załogantów obowiązuje RSMSS? To chyba za wysoki poziom abstrakcji nawet jak dla mnie.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 13:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Maar napisał(a):
Kuracent napisał(a):
Po drugie wiadomo od kiedy załoganta obowiązuje RSMSS.
Znaczy się uważasz, że załogantów obowiązuje RSMSS? To chyba za wysoki poziom abstrakcji nawet jak dla mnie.


Kiedyś RSMSS był spójnym dokumentem obejmującym także moment zaokrętowania.
Teraz na dłuższych, trudnych rejsach trzeba znaleźć jakiś odpowiednik tych uregulowań.
To co podoba mi się w regulacji z 1972 to kompleksowe rozwiązanie. Cały czas zastanawiam się bowiem, jak rozwiązywać ew. problem roszczeń załoganta. Najlepiej w dzisiejszych czasach wymyślić jakiś swój odpowiednik tamtych uregulowań. I, aby było jasne dla wszystkich jakie są zasady:

* przed rejsem
* w trakcie rejsu w portach
* w drodze?

I znów - nie upieram się, że to jest bardzo związane z DPM. Ale z drugiej strony nie są to wydumane problemy, nie występujące w życiu.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 14:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Kuracent napisał(a):
Cały czas zastanawiam się bowiem, jak rozwiązywać ew. problem roszczeń załoganta.


Jest Kodeks Cywilny, który reguluje te kwestie.

Więc

Kuracent napisał(a):
Najlepiej w dzisiejszych czasach wymyślić jakiś swój odpowiednik tamtych uregulowań.


....najlepiej nic nie wymyślać, bo te wymysły i tak nic nie będą znaczyć w świetle przepisów Kodeksu Cywilnego i zapisów umownych.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 14:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Carlo napisał(a):
....najlepiej nic nie wymyślać, bo te wymysły i tak nic nie będą znaczyć w świetle przepisów Kodeksu Cywilnego i zapisów umownych.


Czyli lepiej mieć zapisane w umowie pisemnej?

I pewne kwestie można odróżniać w zależności od tego, czy jest to przed rejsem, w porcie czy w drodze?


pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2011, o 14:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Oczywiście. Należy tylko uważać na klauzule niedozwolone, bo takie w umowie są nieważne - art. 385(1) KC.
Oczywiście w sprawach, gdy nie ma do czynienia z przedsiębiorcą, będzie to nieco inaczej wyglądać, np. rejs niekomercyjny, ale tutaj też można umownie zawrzeć istotne (wg. siebie) kwestie.

*****

Tak czy inaczej, jeżeli strony nie umówią się do niektórych kwestii, np. wypowiedzenia umowy, to mają zastosowanie przepisy KC i już. Więc umowa w formie pisemnej nie jest niezbędna.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2011, o 08:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
No dobrze! Mamy omówione 3 pierwsze paragrafy. To teraz par. 4.
Kapitana statku wyznacza armator.
No w jakimś sensie tak! Bo to od armatora zależy komu da jacht? Ale do końca nie jest dla mnie jasne - po co taki specjalny paragraf?

Natomiast bardzo cieszy mnie odwołanie do Kodeksu Morskiego, gdzie są określone prawa i obowiązki kapitana. Brzmi to strasznie! Ja wiem! Po wojskowemu! Ale tego nie da się uniknąć! I to ma wbrew pozorom bardzo dużo wspólnego z DPM! Znacie przecież Orzeczenia Izby Morskiej. Były tam wypadki, gdzie role nie były do końca rozdzielone lub rozdzielone źle. Albo kapitan był 'nieobecny'. Jest wiele definicji DPM. Ale moim zdaniem, w szczególności jeśli nieprzestrzeganie jakiejś niepisanej albo pisanej zasady - doprowadziło do wypadku, to znaczy że ta zasada była zgodna z DPM.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2011, o 08:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Kuracent napisał(a):
Ale do końca nie jest dla mnie jasne - po co taki specjalny paragraf?


Pytanie zasadnicze. Kim jest armator*? Reszta już jest jakby oczywista.


*art. 7 ustawy z dnia 18 września 2001 r. Kodeks Morski (Dz. U. z 2009 r. Nr 217, poz. 1689) armatorem jest ten, kto we własnym imieniu uprawia żeglugę statkiem morskim własnym lub cudzym.

Czyli niekoniecznie właściciel.

Dalej nie jest jasne?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2011, o 10:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
No dobrze. To wyjaśnił się par. 4.
Przejdźmy do par. 5.

Mówi on o tym, że kapitan wyznacza oficerów. Wyznacza, kto ma być kapitanem na wypadek śmierci. Nakazuje wpisanie tego do Dziennika. itd.

Teraz nie mam przy sobie Dziennika. Nie jestem pewien, czy ja to wpisuje do Dziennika? chyba nie.

Natomiast przy dłuższych, trudniejszych rejsach z pewnością mówię załodze, kto będzie kapitanem na wypadek mojej śmierci. Ponieważ zakładam, że będzie to ekstremalna sytuacja i celem będzie wezwanie pomocy i/lub dostanie się do główek portu, to staram się aby ktoś na jachcie miał taką wiedzę i uratował pozostałą załogę.

Moim zdaniem postępuję zgodnie z DPM i poza wpisem do Dziennika - także z RSMSS.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2011, o 10:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Jak przypuszczam, zgodnie z RSMSS"

Funkcje wyznacza członkom załogi kapitan, kierując się wymaganiami określonymi w karcie bezpieczeństwa statku i przepisami dotyczącymi sportowych stopni żeglarskich. Funkcje poszczególnych członków załogi należy wpisać do dziennika. Prawo czasowego zwolnienia członka załogi od wykonywania wyznaczonych funkcji lub pełnienia służby w czasie wachty przysługuje osobiście kapitanowi. Kapitan określa również szczegółowe obowiązki wynikające z wyznaczonej funkcji.

Zgodnie z dobrą praktyką żeglarską na jachtach stosuje się najczęściej rzeczowy podział na trzy podstawowe funkcje obejmujące:


prowadzenie nawigacji,
załatwianie spraw gospodarczych,
utrzymywanie jachtu we właściwym stanie technicznym.
Funkcje nawigacyjne obejmują: nawigacyjne i organizacyjne przygotowanie rejsu, zaopatrzenie jachtu w przyrządy i pomoce nawigacyjne, meteorologiczne, sygnalizacyjne oraz w niezbędne dokumenty. Przed rejsem nawigacyjny powinien dokładnie zapoznać się z przewidywaną trasą i przygotować wypisy i notatki z locji, spisów świateł a także z map; w czasie rejsu nawigacyjny czuwa nad prawidłowym prowadzeniem zliczenia na mapie, ustala i kontroluje pozycje, prowadzi obserwacje meteorologiczne i odbiór komunikatów radiowych, sprawdza zapisy w dzienniku, w razie potrzeby porozumiewa się przy pomocy sygnałów, czuwa nad wystawianiem przez jacht właściwych znaków i świateł oraz nad nadawaniem prawidłowych sygnałów mgłowych, a w razie konieczności również sygnałów wzywania pomocy.


oraz z własny regulaminem wyznaczasz ofcierów. Pierwszego zapewne nawigacyjnego i zapewne najbardziej doświadczonego, z największą wiedzą i najwyższymi uprawnieniami.
Przecież jak już się powołujesz na ten RSMSS, to:

"W razie śmierci, utraty zdolności do działania na czas dłuższy oraz w razie wypadnięcia kapitana za burtę lub jego zejścia na stałe ze statku, najstarszy funkcją członek załogi przejmuje wszystkie uprawnienia i obowiązki kapitana. Przejęcie jachtu w tych okolicznościach powinno być szczegółowo opisane w dzienniku. "


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2011, o 11:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4269
Podziękował : 94
Otrzymał podziękowań: 172
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
Kuracent napisał(a):
No dobrze! Mamy omówione 3 pierwsze paragrafy. To teraz par. 4.
Kapitana statku wyznacza armator.


4 też już wyjaśniony:) że się tak spytam ile tam jest jeszcze tych paragrafów?;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2011, o 11:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Zazdroszczę Wam czasu.
RSMSS nie obowiązuje nikogo niezależnie od zaokrętowania czy wyokretowania ( zajachtowania - wyjachtowania? ).
nikomu nie mówię kto będzie kapitanem po mojej śmierci. Wisi mi to, niech się biją.
Kuracent ma specjalny dziennik jachtowy z kamizelką i zwalniakiem hydrostatycznym, żeby mu nie zatonął razem z jachtem.
KM nie dotyczy jachtów z wyłączniem MPZZ.

Że Wam nie szkoda czasu na te bzdury.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2011, o 11:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
No trzeba pomóc Kuracentowi w wykładni jego własnego regulaminu :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2011, o 11:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 sty 2007, o 21:15
Posty: 2503
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował : 281
Otrzymał podziękowań: 86
Uprawnienia żeglarskie: JSM, SRC, STCW, MIŻ
Taa i co jeszcze :?: :-?
A może tak by pytania zadawał w swoim dziale w odpowiednim temacie a nie robi kolejny offtop :!:
Ups, tam się posty nie liczą :lol:

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2011, o 12:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Kuracent napisał(a):
Moim zdaniem postępuję zgodnie z DPM i poza wpisem do Dziennika - także z RSMSS.
Zmień troszkę optykę, to może zauważysz, że to co tutaj nazywasz DPM jest po prostu nakazem ZDROWEGO ROZDĄDKU a RSMSS w tym akurat paragrafie (jednym z niewielu!), najprawdopodobniej przez przypadek, nawiązuje do zdroworozsądkowego zachowania.

A tak całkiem BTW, to proponowałbym Ci raczej ustalać i przekazywać załodze kto będzie dowodził akcją ratunkową, gdy wlecisz do wachy niż gdy zemrzesz :-) Tak jak pisze Skipcio, po Twojej śmierci a) będzie Ci to zwisać b) wspólnymi siłami dadzą sobie radę.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2011, o 12:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17660
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4527
Otrzymał podziękowań: 4279
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Maar napisał(a):
A tak całkiem BTW, to proponowałbym Ci raczej ustalać i przekazywać załodze kto będzie dowodził akcją ratunkową, gdy wlecisz do wachy niż gdy zemrzesz :-) Tak jak pisze Skipcio, po Twojej śmierci a) będzie Ci to zwisać b) wspólnymi siłami dadzą sobie radę.
A jak nie ustali i go nie wyłowią, to i tak mu będzie zwisać. :-P :lol:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2011, o 12:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13166
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3100
Otrzymał podziękowań: 2697
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
skipbulba napisał(a):
KM nie dotyczy jachtów z wyłączniem MPZZ.

Niestety, tu się mylisz...

Art.4. Do statków morskich używanych wyłącznie do celów naukowo-badawczych lub sportowych stosuje się kodeks morski z wyjątkiem przepisów o przewozie ładunku i pasażerów oraz przepisów o awarii wspólnej.

Gdy uda się zmienić na: Do statków sportowych przepisów kodeksu morskiego nie stosuje się, to będzie największa rewolucja w polskim żeglarstwie.

PS. MPZZM nie ma nic wspólnego z Kodeksem Morskim.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2011, o 12:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Maar napisał(a):
Zmień troszkę optykę, to może zauważysz, że to co tutaj nazywasz DPM jest po prostu nakazem ZDROWEGO ROZDĄDKU a RSMSS w tym akurat paragrafie (jednym z niewielu!), najprawdopodobniej przez przypadek, nawiązuje do zdroworozsądkowego zachowania.


Tu masz rację oczywiście! DPM to głównie Zdrowy Rozsądek. Ale to w takim razie, czy 'jedna ręka dla jachtu' jest DPM? Moim zdaniem tak! Choć nowy załogant, po krótkim zastanowieniu, mógłby na to wpaść.

Dla uporządkowania dyskusji, podaj ze trzy przykłady czegoś co jest zgodne z DPM a nie ze Zdrowym Rozsądkiem. Bo w tej chwili nic mi nie przychodzi do głowy?

Czy dla Ciebie DPM jest podzbiorem ZR czy odwrotnie?

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2011, o 13:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Kuracent! Masz swoj wlasny, ekskluzywny dzial i jest to wielki i rzadki przywilej - korzystaj z niego!
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2011, o 13:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Wojtku masz rację (oczywiście) :) się mi zrobiła w szarej masie kalka z SOLASem i wyszła brednia. No ale w końcu Kuracent nie mam monopolu na bzdury i ja też czasem mogę napisać bzdurę :D
w każdym razie stoję w kącie i się wstydzę :D

Nie mniej RSMSS i dzienniki jachtowe dzięki Bogu nie obowiazują niezaleznie od zajachtowania i wyjachtowania :D

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2011, o 13:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Kuracent napisał(a):
Czy dla Ciebie DPM jest podzbiorem ZR czy odwrotnie?
Niech ZR odpowie Ci na to pytanie :-)

Kuracent napisał(a):
podaj ze trzy przykłady czegoś co jest zgodne z DPM a nie ze Zdrowym Rozsądkiem
Może trafiłeś (a może tylko mi się wydaje) w sedno.

Nigdzie nie znajdziesz spisanych "Zasad Postępowania Zgodnie Ze Zdrowym Rozsądkiem". Podobnie nie znajdziesz spisanych zasad Dobrej Praktyki Morskiej.

Wiesz dlaczego tak jest? Dlatego, że zdrowy rozsądek podpowiada w zależności od sytuacji różne - całkiem przeciwne - rozwiązania.
Natomiast regulamin nie uwzględnia sytuacji i daje tylko jedno rozwiązanie. W efekcie czasami zapisy regulaminu są zgodne ze zdrowym rozsądkiem, ale tylko i wyłącznie czasami, w jednej określonej sytuacji. W każdej innej są nic niewarte, głupie a czasami szkodliwe.

Jeszcze raz innymi słowami:
Regulamin musi odstawać od zdroworozsądkowych zachowań, bo nie jest możliwe ujęcie w regulaminie wszystkich sytuacji, które mogą się zdażyć i poprzez to, postępowanie zgodnie z regulaminem może prowadzić do śmierci lub kalectwa (vide niedoszły regulamin - chyba - MiNSporta o konieczności wchodzenia na maszty w pasach ratunkowych)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2011, o 14:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Katrine napisał(a):
Kuracent napisał(a):
No dobrze! Mamy omówione 3 pierwsze paragrafy. To teraz par. 4.
Kapitana statku wyznacza armator.


4 też już wyjaśniony:) że się tak spytam ile tam jest jeszcze tych paragrafów?;)


23

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2011, o 14:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13166
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3100
Otrzymał podziękowań: 2697
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Kuracent napisał(a):
Katrine napisał(a):
4 też już wyjaśniony:) że się tak spytam ile tam jest jeszcze tych paragrafów?;)

23

Kuracent, razem jest 23, a Kasia pytała ile jeszcze zostało :)

Proponuję od razu przejść do paragrafu ostatniego czyli 23 - on przynajmniej ma jakiś sens.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2011, o 14:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
23. Koniec regulaminu???? :>


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2011, o 15:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Carlo napisał(a):
23. Koniec regulaminu???? :>


Mniej więcej:

Cytuj:
"23. Obowiązki służby morskiej, których regulamin nie określa ani reguluje,
powinny być wypełniane zgodnie z obowiązującymi przepisami wydanymi
przez Polski Związek Żeglarski, zasadami dobrej praktyki morskiej oraz zwycza-
jami żeglarskimi. (...)"


pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2011, o 15:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
No i teraz należy wykreślić z p. 23 "których regulamin nie określa ani reguluje" oraz "obowiązującymi przepisami wydanymi przez Polski Związek Żeglarski" i mamy idealny regulamin w jednym zdaniu.

"23. `Obowiązki służby morskiej`, powinny być wypełniane zgodnie z zasadami dobrej praktyki morskiej oraz zwyczajami żeglarskimi. (...)"

Cała reszta do kosza :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2011, o 15:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Carlo napisał(a):
No i teraz należy wykreślić z p. 23 "których regulamin nie określa ani reguluje" oraz "obowiązującymi przepisami wydanymi przez Polski Związek Żeglarski" i mamy idealny regulamin w jednym zdaniu.

"23. `Obowiązki służby morskiej`, powinny być wypełniane zgodnie z zasadami dobrej praktyki morskiej oraz zwyczajami żeglarskimi. (...)"


Czyli miałem rację, że w RSMSS są też mądre rzeczy i zgodne z DPM/DPŻ. :-)


pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 kwi 2011, o 15:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)
Kuracent napisał(a):
Czyli miałem rację, że w RSMSS są też mądre rzeczy i zgodne z DPM/DPŻ. :-)


Kuracent masz rację :D Cieszysz się?? :> :)

Czyli jak już masz rację to odpuścisz sobie wszystkie inne regulaminy po za tym jednym zdaniem?? :> :D ;)

*****

Tylko jeszcze pasowałoby zamienić `Obowiązki służby morskiej` na np. "uprawianie żeglugi" albo jakieś takie "cóś" i by było idealnie :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL