Uff ! To były czasy A jak adrenalina skakała. Pod.......i któś czy też nie

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Moje ogłoszenie było nietypowe o tyle, że ja szukałem na stałe i bez "kojowych i innych".

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Fakt. Wielu moich byłych załogantów i wciąż aktualnych przyjaciół teraz udatnie prowadzi własne rejsy. Troche szkoda, ale może ich czegoś nauczyłem?

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Tomek - ja corocznie ogłaszam sie z wolnymi kojami ( 2/3 osoby/rejs) i oczekuję jedynie partycupacji w opłatach typu PPP (paliwo, prowiant, portowe).
Też nie oczekuję nic wiecej.
I z chętnymi zawsze problem...
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Ja także ogłosiłem casting na załogi zarówno na Gopło jak i morze. Wprawdzie nie wprost, ale dla osób czytających wątki i czat w sposób IMHO wystarczająco komunikatywny.....
Bo także nie chodzi mi o przypadkowe osoby.
I jak na razie pływam sam
I też w zamian oczekuję tylko partycypacji w kosztach

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

A u mnie casting udał się
Choć czasami lubię pływać sam i gdyby się nie udał, to i tak bym popłynął.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.

I się cieszyć z tego że nauczyłeś czegoś, pewnie są Tobie bardzo wdzięczni

_________________
pozdrowienia piotr

Kasa i czas. Na ogół jak masz kasę, to nie masz czasu, żeby robic cokolwiek, bo zapierdzielasz na te kasę 24 godziny na dobę... ale czasem jak masz w dupie zapierdzielanie to masz czasu w bród, tylko... nie masz wtedy kasy. Jest jeszcze 3 kategoria, to tacy co zapierdzialają na okrągło a i tak nie mają kasy :")

Tak Włodku, jesteś wyjątkiem. Średnia pensja netto w Polsce 2700zł, najniższa krajowa to 1000zł. Większość Polaków zarabia w przedziale 1200 - 2000zł. Po odliczeniu z tego kosztów utrzymania, kredytów na mieszkanie itp naprawde trudno wygospodarować 1500zł na tygodniowy rejs A koszt weekendowego pływania to już w ogóle lipa Weźmy kogoś z Łodzi, koszt dojazdu i powrotu to około 100-200zł najmarniej, ze 300zł kosztów PPP, najmarniej 100zł na jakieś piwo, loda i batonika w porcie. Czyli 3 dniowe pływanie to między 1/2 a 1/4 miesięcznych zarobków średniego Polaka Drogie i ekskluzywne hobby

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Droższe jest palenie tytoniu Po ile teraz jest paka fajek 10 złotych 12 ???? I tak codziennie . Jak mnie ktoś pyta ile mnie kosztuje trzymanie jachtu nad morzem odpowiadam około 3000 złotych.......Tyle kasy !!!!!!! Masz drogie hobby słyszę. Odpowiadam że palący mają droższe hobby mnie jacht kosztuje 8 złotych dziennie

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Ahoj!

Kurde, chyba muszę zacząć palić. A potem rzucę. Będzie dodatkowa kasa.

Hm... najtańsze fajki - 4zł paczka X 30 dni-120 zł X 12 miesięcy=1440 zł.
Ale co? Żałować sobie będę? Jak palić to palić... Marlboro -15 zł ramka,
5400zł!!! oszczędności za rok!!!szok!
a jakby policzyć w funtach?:) ponad 8 za ramkę?... dobra , nie będę pazerny:)))

pozdrawiam
Lech

Zawsze można też biec za taksówką, zamiast za autobusem.

No to teraz moje spojrzenie od strony tego, który 1, 2 czy 3 razy w roku z tego korzysta. Ja bym bardziej zwrócił uwagę na ofertę.
- Po pierwsze długość rejsu. 2 tygodnie to dla mnie i wielu moich znajomych czas nie do wygospodarowania. Więc oferty powyżej tygodnia odrzucam z założenia.
- Po drugie charakter rejsu. Liberalizacja spowodowała mniejsze zapotrzebowanie na tak zwane rejsy stażowe, w których bije się godziny. Osobiście traktuję żeglarstwo jako przyjemny wypoczynek połączony z turystyką i zwiedzaniem. Dlatego np. oferta z Gdańska na Gotlandię gdzie w jedną stronę trzeba płynąć co najmniej 1.5 doby i tyleż samo wracać, w rejsie tygodniowym, biorąc pod uwagę skłonność do choroby morskiej, jest obarczona zbyt dużym ryzykiem.
- Po trzecie znajoma (z realu lub opowiadań) osoba prowadzącego. Nie dziwię się że Sajmon nie ma problemów z załogami bo czytając relacje z jego rejsu sam nabieram ochoty na to, żeby z nim popłynąć.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

No i co z tego? Jedzenie jest jeszcze droższe. Nie wszyscy palą. Nie rozmawiamy o tym co jest droższe tylko o tym dlaczego trudno znaleźć załogę o ile mnie pamięć nie myli. Więkoszość ludzi nie ma zamiaru odmawiać sobie wszystkiego, żeby raz do roku popływać po Zatoce. I wiesz... ja ich rozumiem

PS. Micu z alkoholu też zrezygnować? I z seksu, no bo jedna gumka to ze 3 ziko kosztuje bez gumki znowuż to ryzyko dzieciaków, a te to dopiero kosztują.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

U mnie, jak u Szamana, tym razerm casting się udał, więc aż tak źle nie jest. Ale mogę powiedzieć, że do n-tego razu sztuka (kilka razy casting robiłem).

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Ahoj!


tak to tylko Szkoci robią:)

pozdrawiam
Lech

No z czegoś trzeba, przecież nie można mieć tylu hobbiów

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Spotyka się dwóch znajomych z czasów szkolnych, jeden z nich z fajką w gębie.
- O widzę palisz!
- Ano palę.
- A ile palisz?
- Paczkę dziennie.
- A od ilu palisz?
- Od 20 lat.
Delikwent szybko w głowie liczy i mówi:
- Ło stary, za tą kasę to byś kupił Mercedesa nówkę sztukę!
- Kupiłbym. A Ty palisz?
- Coś Ty!
- No widzisz?! I gdzie Twój nowy Mercedes?

_________________
"Szkoda wielka, kiedy czyjeś wyższe aspiracje zostają stłumione prozą życia codziennego."

Ahoj!

Dobra, jesteśmy umówieni za 20 lat. (tylko problem w tym, że ja nie lubię mercedesów)

pozdrawiam
Lech

Myślę, że wszystkie czynniki mają wpływ: kasa, czas, liberalizacja, większa liczba jachtów, więcej innych możliwości spędzania czasu itd. Pewnie za parę lat jakoś się unormuje.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Z pewnością się unormuje. Tak jak w wielu krajach na świecie unormowała się sprawa z czarterami. Zawsze jakieś jachty zostają w porcie i zawsze można znaleźć "last minute" za atrakcyjne pieniądze.
Podobnie z miejscami na rejsach, też się powoli to normuje (a może już unormowało?). Już dawno skończyły się czasy zapisów w klubach na jakiekolwiek wyjście w morze poza główki portów. Teraz potencjalny załogant, poza tym kto prowadzi rejs, patrzy na jacht, akwen i oczywiście cenę. Dla wielu Bałtyk z kapryśną pogodą przestał być interesującym akwenem, skoro można zobaczyć coś bardziej egzotycznego, czy choćby pobyć w cieplejszym klimacie, gdzie prawdopodobieństwo urlopu w deszczu jest znikome.
Być może to jest przyczyną kłopotów Kocura z skompletowaniem załogi.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.

Niekoniecznie. Bałtyk jest dużo tańszy przez co też atrakcyjny. Odpada droższy i dłuższy dojazd a opłaty za porty są drastycznie tańsze ( 10-15 Euro vs ca. 100 - czytając ostatni wątek o masakrze w HR). Ci, którzy chcą płynąć budżetowo i mają mniej czasu wybiorą właśnie Bałtyk.

_________________
Pozdrawiam,
Maciek

Trzeba to wziąć pod uwagę. Etapowe wyprawy trzeba ( w miarę możności ) podzielić na tygodniowe etapy. Wokół Europy to jest na ogół możliwe. Trzeba najpierw przetestować dokąd lataja z Polski tzw "tanie linie"

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Klopoty to DUŻE słowo
Po prostu mam zwykle 2/3 miejsca i oferuję możliwość popływania po - w mojej ocenie - bardzo fajnym akwenie, na którym można na pewno żeglarsko się wyżyć...


Mariusz - szukam zwykle 2/3 osob do popływania na nie najgorszym chyba jachcie, za środki będące jedynie pokryciem paliwa, prowiantu i portowego i po akwenie - jak mówię - w mojej ocene - chwilami zdecydowanie ciekawszym od wielu innych.


Oooo....
Ostatnio nad Baltykiem bywa naprawde bardzo cieplo - no - może woda troche do kąpieli chlodniejsza... ale za to jest bliżej i taniej

A co do oplat to Maciek ma zdecydowanie rację - tu jest TANIEJ !

A ja dodam jeszcze - tu jesteśmy u siebie !

Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Byłem dziś u lekarza-żeglarza, kumpla Adasia Anczury. Taką usłyszałem historię.

Doktorek często z Adasiem pływał. Dał się namówić na Norweską Odyseję na 20 metrowej Bonawenturze. Dwa tygodnie spędził tylko w towarzystwie Adaśka We dwójkę zapierdzielali wachty po 3 godzinki.

Nie jest to odpowiedź na topicowe pytanie, tylko... sam nie wiem co ta historyjka ma wnieść... może retoryczne: "Co się kuźwa dzieje?" Wszyscy na Śródziemnym siedzą?!

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Jest jeszcze jeden aspekt.
Niektórzy lubią plywać NA SWOIM...
A mając jacht morski na Bałtykiem trudno na weekend czy tez na 3/4 tygodnie wozić sie z tym jachtem po europie, żeby sobie poplywać.
I jeszcze jedna sprawa ...
Mam obok siebie w porcie kolegę, który naprawdę duzo pływa po Baltyku (ponad 30 lat) i Rysiek zawsze mowi, że nigdzie sie dalej nie wybiera bo to ma jeszcze naprawde sporo do obejrzenia.
Mnie do Ryśkowego stażu 30 lat po Baltyku dużo zostalo ale z roku na rok nabywam coraz bardziej przekonania, że ma chlopak rację.
Pzdr
Kocur
ps. z innych żeglarzy - wystarczy popatrzeć na Agnieszkę i Włodka Bilińskich - Oni tez plywaja tutaj i jakoś im sie tez jeszcze przez te lata nie znudziło na tym akwenie...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Jak widać, w Twojej ocenie

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.

Jak kto bogaty to tam siedzi - mnie tam za tyle co kosztuje tygodniowy czarter jachtu na poludniu to starcza na cały sezon na Baltyku.
Pzdr
Kocur

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Ale jak przychodzi sezon to te 2/4 osoby na rejsy sie znajdują i wszyscy są zadowoleni.
Czyli jak widać - w mojej ocenie - akwen jednak nie jest nieciekawy a rejsy nudne...
I wcale nie trzeba pływac przez atlantyk aby bylo ciekawie.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Eeech.... Prawda jak zwykle leży zapewne po środku....

Adriatyk/Śródziemne to nie tylko gwarantowana (w lecie) pogoda i woda niczym w wannie. Także widoki, zabytki zapierające dech i przyprawiające o zawrót głowy dosłownie co wyspa
Nie ma się co dziwić, że wiele osób tam żegluje, zwłaszcza, że w przypadku rejsów organizowanych "po koleżeńsku" (czyli bez zysku) kasa (nawet wliczając przejazd) nie jest aż taka wysoka..... Nawet perspektywa dwóch dni spędzonych w samochodzie nie odstrasza...
Nie sądze, abyś Kocurze za 2 tysie był w stanie utrzymać jacht wliczajac także opłaty portowe i zimowanie....
A za tyle kasy masz fajny tygodniowy rejs w Chorwacji "od drzwi do drzwi"
Wiem co piszę bo organizowałem takowy....
Niestety w tej kategorii Bałtyk przegrywa z kretesem

Jakby nie patrzeć i jachtów na Bałtyku jest coraz więcej więc i propozycji rejsów przybywa. Więc liczba chętnych na "bałtycki hardcore" rozkłada się na ilość dostępnych rejsów.

Część żeglarzy decyduje się na rejsy etapowe, co biorąc pod uwagę urlopy prowadzi do tego, że decydują się na jeden rejs w sezonie....

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Jak dla mnie To Bałtyk jest idealny i nie sądzę,żebym się wybrał gdzie indziej.



Zgadzam się w 100% w takiej Szwecji do parę sezonów można pobyć jeszcze wliczając kanały jeziora to i dłużej

_________________
pozdrowienia piotr

Tylko po co?

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.