Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 4 cze 2024, o 00:49




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 297 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 1 kwi 2016, o 20:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4522
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 767
Otrzymał podziękowań: 1565
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
meping napisał(a):
Jeśli masz dwa urządzenia, to łączysz na prosto.

Czyli - możesz odmówić starter-kita (jeśli możesz)... i 60 funtów w kieszeni :cool:
To ten starter-kit jest bez sensu... :evil:

_________________

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2016, o 21:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
meping napisał(a):
Moniia napisał(a):
Mam dwa miesiące czasu, na nauczenie się jak go przerobić na ręczne sterowanie. Elektryka też mi się nie podoba...


Na tym jachcie, czy w ogóle? Bo o ile pamiętam, to z natury w ciągu chyba 3 godzin potrafiłaś zrobić 100% poprawy schemat instalacji Albin Vegi, z uwzględnieniem wszystkich punktów łączeniowych ;)

Moniia napisał(a):
o poradę jak podłączyć transponder do ukaefki. Obydwie sztuki mają NMEA2000, transponder dzieli się aisem i gps,


NMEA 2000 jest idiotoodporne. Jeśli masz dwa urządzenia, to łączysz na prosto. Jeśli więcej, budujesz magistralę. trójniki, terminatory na końcach, odejścia do urządzeń na trójnikach. Długość gałązki do urządzenia wg. specyfikacji nie powinna przekroczyć 6m. Magistrali w linii głównej coś ok. 100m (na małych jachtach nie do przekroczenia). Niektóre urządzenia można wpiąć w miejsce terminatora, ale to zadziała albo nie i nie można tej metody polecać. Jak coś, to wal jak w dym... Ostatnio sporo tego podpinałem.


Meping, Albin Vega prosta była, bo ta instalacja jeszcze stoczniowa. Tu problem polega na tym, że ja tego kabelka znaleźć nie mogę - znaczy drugiego końca. A pozycja do szukania wielce nieergonomiczna jest ;)

Jutro będę się bawiła...

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Meping. Na prosto, znaczy jak? Kabelek od jednego do drugiego?? A zasilanie? Bo z rysunków instrukcyjnych nic takiego nie wynika...

Radio to Icom 506 a ais to Vesper XB8000

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2016, o 22:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Moniia napisał(a):
Wg mojej wiedzy powinien wystarczyć.

Moim zdanie nie. Chcesz wpiąć trzy "urządzenia":
1. transponder (AIS + GPS)
2. radio VHF
3. zasilanie (żółty kabelek)
A szkielet powinien mieć terminator na OBU końcach. Potrzebujesz więc TRZECH trójników (a nie DWÓCH):
Załącznik:
Załącznik NMEA2000.JPG nie jest już dostępny


Do poczytania: http://svgimmeshelter.com/2015/05/29/installing-a-nmea-2000-backbone/


Wojtku, sądząc z fotki efektu końcowego (ze strony którą podałeś) to nie masz racji. Gość używa dokładnie tego samego starter kita co ja zamówiłam. Łączy dwa urządzenia. Tak jak i ja. Zasilanie idzie do jednego T, na drugim jest terminator. Wyglada całkiem ok :)

Załącznik:
image.jpeg
image.jpeg [ 145.65 KiB | Przeglądane 5647 razy ]

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 kwi 2016, o 06:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4522
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 767
Otrzymał podziękowań: 1565
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Moniia napisał(a):
Gość używa dokładnie tego samego starter kita co ja zamówiłam. Łączy dwa urządzenia.

A ta fotka nie przedstawia czasem podłączenia, które generowało problemy? Zobacz na schemat na opakowaniu zestawu startowego:
Załącznik:
_Garmin_NMEA2K_starter_kit.jpg
_Garmin_NMEA2K_starter_kit.jpg [ 27.3 KiB | Przeglądane 5616 razy ]
?
Poeksperymentujesz, ale jeśli to zadziała to może zgodnie z
meping napisał(a):
Niektóre urządzenia można wpiąć w miejsce terminatora, ale to zadziała albo nie i nie można tej metody polecać.
...

W każdym razie producent nie przewiduje takiego łączenia: http://static.garmincdn.com/pumac/2250_TechnicalReferenceforGarminNMEA2000Products.pdf.

PS.
Nie wiem czy w Twoim przypadku zadziałałaby sieć bez zasilania (po warunkiem, że oba urządzania masz przypięte do zasilania bezpośrednio)?
To masz cztery pomysły do sprawdzenia :-P :
1. Podłączyć bezpośrednio AIS z VHF (drop cablem?) (najprostsze, najmniej elementów), ale to chyba jeszcze płciozmieniacz trzeba by mieć?
2. Podłączyć prawidłową magistralą (dwa trójniki, dwa terminatory, dwa drop kable), bez zasilania. (tylko zestaw)
3. podłączyć jak na fotce (pamiętać przy rozbudowie że to nie musi zadziałać) (tylko zestaw)
4. Podłączyć jak we wszelkich zaleceniach (zestaw + dodatkowy trójnik)
Koniecznie zdaj relację który sposób działa/nie działa. Jeśli znajdziesz czas na testy...

_________________

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 kwi 2016, o 11:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Wypróbuję wszystko, zaczynając od tego na fotce. Bo fotka jest po, jak sam pisze:

"Note that there was terminator plugged into the open end of the backbone when I finally took the photo.)"

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 kwi 2016, o 19:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4522
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 767
Otrzymał podziękowań: 1565
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Moniia napisał(a):
zaczynając od tego na fotce

Tak mi się przypomina, że brak dwu teminatorów w 10Base2 (albo nawet uziemienia jednego) był proszeniem się o kłopoty... wprawdzie tu prędkości mniejsze, ale przy większej ilości komunikatów w sieci coś może ginąć... Miarodajne testy będą nie jak zadziała (bo radio pokazało pozycję) tylko przy pełnym obciążeniu (dużo komunikatów). A i tak "organoleptycznie" nie będziesz miała pewności czy jakiś komunikat nie zginął. :-?

Poczytaj to: http://www.maretron.com/support/knowledgebase/phpkbv7/article.php?id=443

_________________

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************



Za ten post autor Wojtek Bartoszyński otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 kwi 2016, o 19:44 

Dołączył(a): 27 gru 2010, o 21:36
Posty: 492
Lokalizacja: Warszawa-Wawer
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 57
Uprawnienia żeglarskie: wolny człowiek
Moniia napisał(a):
Meping, Albin Vega prosta była, bo ta instalacja jeszcze stoczniowa. Tu problem polega na tym, że ja tego kabelka znaleźć nie mogę - znaczy drugiego końca. A pozycja do szukania wielce nieergonomiczna jest


A sprawdzenie podłączeń alternatora było ergonomiczne??? Podesłać fotkę??? :P

Moniia napisał(a):
Meping. Na prosto, znaczy jak? Kabelek od jednego do drugiego?? A zasilanie? Bo z rysunków instrukcyjnych nic takiego nie wynika...


Tak, kabelkiem od jednego urządzenia do drugiego. Nie zdarzyło mi się, aby nie zadziałało. Jeśli nie zadziała, to trzeba zbudować magistralę. Jeśli niektóre urządzenia nie mają oddzielnego zasilania (biorą je z magistrali) to może być konieczne podanie magistrali oddzielnego zasilania, tak jak to jest widoczne na schemacie wrzuconym przez Wojtka, ale wiele urządzeń mających własne zasilanie dzieli się nim z magistralą.

Jeśli masz na to fundusze i elementy magistrali (trójniki, terminatory) mają u Ciebie rozsądne ceny, to rób tak jak Wojtek pokazał. Jeśli masz blisko sklep który ma to na półce, to możesz spróbować zaoszczędzić. Chyba podałem wszystkie opcje ;)

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 kwi 2016, o 20:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Moniia napisał(a):
zaczynając od tego na fotce

Tak mi się przypomina, że brak dwu teminatorów w 10Base2 (albo nawet uziemienia jednego) był proszeniem się o kłopoty... wprawdzie tu prędkości mniejsze, ale przy większej ilości komunikatów w sieci coś może ginąć... Miarodajne testy będą nie jak zadziała (bo radio pokazało pozycję) tylko przy pełnym obciążeniu (dużo komunikatów). A i tak "organoleptycznie" nie będziesz miała pewności czy jakiś komunikat nie zginął. :-?

Poczytaj to: http://www.maretron.com/support/knowledgebase/phpkbv7/article.php?id=443


Biorąc pod uwagę, gdzie stoję, to pełne obciążenie to ja będę miała stojąc w marinie :) gołym okiem z zejściówki widzę całe stado, a dodaj do tego jeszcze te w Cieśninie i przed :D

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 kwi 2016, o 21:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Prace na Wiedzmie trwaja pomimo soboty. Przeciekające krawędzie pokladówki doprowadzały mnie do szału więc posunęłam się do kroku drastycznego (ale i tak zamierzam za całkiem niedługo dobrać się do niej z piłą mechaniczną, więc wsio ryba) i zalaminowałam wszystkie możliwe krawędzie. Front w międzycAsie przyszedł i deszczyk powoli testuje, czy da radę. Zobaczymy. 3 wiadra wody rady nie dały...

Baby Witch chyba za bardzo nie wyschnie po wyciąganiu płetwy samosteru. Jutro będzie czyszczenie tejże, trochę przesadnie zarosła...

Załącznik:
ImageUploadedByTapatalk1459628746.641023.jpg
ImageUploadedByTapatalk1459628746.641023.jpg [ 27.05 KiB | Przeglądane 5481 razy ]


Załącznik:
ImageUploadedByTapatalk1459628719.439735.jpg
ImageUploadedByTapatalk1459628719.439735.jpg [ 29.79 KiB | Przeglądane 5481 razy ]

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2016, o 09:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Dni mi się wymieszały i zamiast, jak przykazano, mieć sobotę wolną, to robię sobie wolne w niedzielę*. Znaczy, trochę ćwiczeń ze wspinaczki na maszt będzie, bo cały sens tego ekwipunku jest, cobym mogła zrobić to sama na morzu. Na razie "daję radę" w porcie, a to jakby inna bajka.
Poza zajęciami wspinaczkowymi nie przewiduje się większych prac na jachcie, chyba, że nabiorę odwagi aby zanurzyć się w czeluści otchłani dla niepoznaki zwanej maszynownią :)
Powinnam skonfigurować spot dziś (niestety, wymaga do tego komputera, a tym razem laptopa ze sobą nie wzięłam. Takie są skutki podróżowania "na lekko"**).


*niedzielę sobie robię wolną, zamiast sobotę, bo w sobotę coś tu jeszcze bywa otwarte (choć niechętnie). W niedzielę tylko knajpy...

**"na lekko" to trochę sarkastyczne jest, 38 kg w sumie, dwa nadbagażu... Laptopa zostawiłam, aby nie dociążać się dodatkowo...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2016, o 11:24 

Dołączył(a): 8 wrz 2010, o 13:36
Posty: 1386
Podziękował : 100
Otrzymał podziękowań: 235
Uprawnienia żeglarskie: kj
Moniia a jakiego GPSa podpinasz do radia?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Pytam dlatego, że musisz zwrócić uwagą aby GPS wysyłał komunikat GGA:
Cytat z instrukcji radia:
"Green: Listener B (Data-L)
Connects to an NMEA Out Negative line of a GPS receiver
for position data.
• A NMEA 0183 ver. 2.0 or later RMC, GGA, GNS, GLL and VTG
sentence format compatible GPS receiver is required. Ask your
dealer about suitable GPS receivers."

_________________
Pozdrawiam
Krzyś


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2016, o 12:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4522
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 767
Otrzymał podziękowań: 1565
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Krzys napisał(a):
Pytam dlatego, że musisz zwrócić uwagą aby GPS wysyłał komunikat GGA
Przewiduję spore trudności w namówieniu jakiegokolwiek GPS do nadawania sekwencji GGA po NMEA2000... :rotfl:
Krzys napisał(a):
jakiego GPSa podpinasz do radia?
Garmin AIS 600 z wbudowanym GPS i anteną GA 30? :idea: :?:

_________________

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2016, o 14:16 

Dołączył(a): 8 wrz 2010, o 13:36
Posty: 1386
Podziękował : 100
Otrzymał podziękowań: 235
Uprawnienia żeglarskie: kj
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Przewiduję spore trudności w namówieniu jakiegokolwiek GPS do nadawania sekwencji GGA po NMEA2000...
Wojtku, a gdzie napisałem że po NMEA2000. :roll:
Resztę doczytałem w instrukcji transpondera Vesper XB-8000 i wygląda, że będzie ok.

_________________
Pozdrawiam
Krzyś


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2016, o 14:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4522
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 767
Otrzymał podziękowań: 1565
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Krzys napisał(a):
a gdzie napisałem że po NMEA2000.
Ty - nigdzie. Ale Moniia podała jak łączy AISa z VHFką... A Ty udzieliłeś rady właśnie Jej, a więc właśnie na temat tego połączenia... :-P :D

_________________

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2016, o 14:37 

Dołączył(a): 8 wrz 2010, o 13:36
Posty: 1386
Podziękował : 100
Otrzymał podziękowań: 235
Uprawnienia żeglarskie: kj
Wojtek, dajmy spokój :D

_________________
Pozdrawiam
Krzyś


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2016, o 15:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Łączę Vespera z Icomem. Myślę,, że się dogadają. Ostatnie trzy godziny spędziłam z sąsiadami na łódce obok (choć frekwencja była znacznie obszerniejsza) i odmawiam jakiś bardziej szczegółowych komentarzy,

Trzy piwa i rum są jakby nieco wykańczające.ll

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2016, o 20:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Musialam pojsc do kafejki internetowej tak czy inaczej, wiec spedzilam tam troche wiecej czasu i macie filmik do ogladania - moje cwiczenia wspinaczkowe na jachcie. Powoli sie przyzwyczajam :)


_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2016, o 20:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4522
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 767
Otrzymał podziękowań: 1565
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Moniia napisał(a):
moje cwiczenia wspinaczkowe na jachcie
A gdzie Twoja czterfuntowa juzingowo-hydrauliczna drabinka? :-P

_________________

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2016, o 21:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Złośliwiec... Jest na Wiedźmie, ale po ostatniej wspinaczce na niej stwierdziłam, że żadna drabinka się nie nadaje do dłuższej pracy na maszcie, bo tam w górze potrzebuję zwykle dwóch rąk (polazłam wtedy oswobodzić żagiel z eksplodowanego bloczka... Jedną ręką trochę ciężko to zrobić...). W efekcie pogrzebałam w pamięci zbiorowej małp*, przypomniałam sobie czasy jak to ja byłam takową i poszukałam w sklepie dla małp. Efekt bardziej niż zadowalający, mogę wleźć gdziekolwiek, na górze mogę być ponad topem masztu (i dwie ręce wolne!), pas do wspinaczki bezpieczniejszy (i dużo wygodniejszy do długiego siedzenia!) do włażenia, mogę do niego przypiąć torbę z narzędziami etc. Poza tym, lina jest oddzielna od mojego olinowania więc mogę tego używać na dowolnym jachcie (ot, jako szansa zarobku przy pracach na wysokości...), przy jej długości (35 m) mało jest masztów na które wejść nie mogę. Tutaj nie używam, ale mogę dać drugi fał obok i robić autoasekurację na nim. Ponieważ używam dwóch oddzielnych urządzeń, w razie awarii jednego z nich mogę cały czas zjechać bezpiecznie na dół używając normalnych technik zjazdowych. Dla kogoś nieobeznanego z nimi sugerowałabym stosowanie autoasekuracji cały czas, głównie aby dać sobie możliwość bezpiecznego zejścia (a w drugiej kolejności - zatrzymania niespodziewanego zjazdu...).

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2016, o 21:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Moniia napisał(a):
Łączę Vespera z Icomem. Myślę,, że się dogadają. Ostatnie trzy godziny spędziłam z sąsiadami na łódce obok (choć frekwencja była znacznie obszerniejsza) i odmawiam jakiś bardziej szczegółowych komentarzy,

Trzy piwa i rum są jakby nieco wykańczające.ll


Obok mnie stoi Argentyńczyk mieszkający obecnie w Algeciras i Walijczyk, który był tu z jachtem jak przyszliśmy z Wiedźmą. A ponieważ Argentyńczyk wyskoczył na parę godzin, jak wrócił to zaproponował nam (mnie w drodze do kafejki internetowej, a sąsiadowi w czasie czyszczenia podwodzia) - "Piwo?"

Zimne piwo złe nie jest, zwłaszcza w tak miłej pogodzie. Nigdzie nam się nie śpieszy więc ok, czemu nie? Plecaczek do środka, w zamian z czeluści kambuzowych szafki wydobyte oliwki z anchois (specjalnie na takie okazje) i w miseczce dostarczone do kokpitu sąsiada. Sąsiad z drugiej strony dostarczył orzeszki, więc oczywiście na jednym piwie się nie skończyło... zwłaszcza, że zaczęliśmy - jak to bywa - gawędzić o naszych jachtach. Na szczęście piwa (przynajmniej te schłodzone) skończyły się na trzecim (co już w okolicach południa jest lekkim przegięciem) - ale gwoździem do trumny był rum (wspaniały, niemal aksamitny, muszę raz jeszcze sprawdzić co to poza tym, że gwatemalski...), szczęśliwie w niewielkiej już ilości.

Tak wizyta w kafejce internetowej, co to miała być wczesna, zrobiła się wieczorną, bo wystartowałam - nieco niepewnie - po 16.30, po czym dotarłam tylko do znajomej knajpki na obiad (głównie, aby się pozbyć na spokojnie dodatkowych efektów sąsiedzkiego spotkania ;) ) w efekcie, do kafejki internetowej dotarłam po 19 :D

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2016, o 21:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Ps. SPOT został skonfigurowany, pozycje z wiadomości "OK" (wysyłane przeze mnie, nie automatycznie) będą wyświetlane jako posty z linkiem do mapy na (zaniedbanym nieco) Wiedźmowym blogu http://www.seawitch-sailing.blogspot.co.uk

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2016, o 22:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
Moniia napisał(a):
sąsiadowi w czasie czyszczenia podwodzia
Moniia napisał(a):
Na szczęście piwa (przynajmniej te schłodzone) skończyły się na trzecim (co już w okolicach południa jest lekkim przegięciem) - ale gwoździem do trumny był rum (wspaniały, niemal aksamitny, muszę raz jeszcze sprawdzić co to poza tym, że gwatemalski...),
No, tak czyścić podwodzie to i ja potrafię. Nawet - nie chwaląc się - świetnie mi to wychodzi. :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2016, o 22:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
:)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 kwi 2016, o 09:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Po upojnej nocy spędzonej głównie na gapieniu się, którym to nowym miejscem kapie czas wybrać się do sklepu po parę tubek Siki, żal zużywać epoksyd a poza tym w niektórych z tych miejsc jak użyję epoksydu to potem będę trzy tygodnie usuwała tą pokladówkę... Ponadto w planach na dziś wymiana bloczków w szotach grota, zbieranina podejrzanie dobrze działała ale tym razem będzie porządny, dwustronny szot z pięciokrotnym przełożeniem. Ponadto czyszczenie płetwy samosteru z zaschniętych pąkli i kupno antifoulingu w spray'u lub małej puszeczce jak dla śrub, bo nie chce mi się znowu tego czyścić. No i oczywiście pozakładanie bloczków i stopera do samosteru. Wygląda, że będę miała zajęcie.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 kwi 2016, o 14:30 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1100
Podziękował : 408
Otrzymał podziękowań: 398
Uprawnienia żeglarskie:
Moniia napisał(a):
Po upojnej nocy spędzonej głównie na gapieniu się, którym to nowym miejscem kapie czas wybrać się do sklepu...
- .... w planach na dziś wymiana bloczków w szotach grota, zbieranina podejrzanie dobrze działała ale tym razem będzie porządny, dwustronny szot z pięciokrotnym przełożeniem.
- .... czyszczenie płetwy samosteru z zaschniętych pąkli i kupno antifoulingu w spray'u lub małej puszeczce jak dla śrub, bo nie chce mi się znowu tego czyścić.
- .... i oczywiście pozakładanie bloczków i stopera do samosteru. Wygląda, że będę miała zajęcie.


Spora ta Twoja lista, a ponieważ na koniec masz w planie samoster - to pierwsze primo - nie zapomnij uwiązać płetwy do jachtu zanim zdejmiesz ją z osi Ariesa oraz - drugie primo - prowadząc linki - skrzyżuj je za bloczkami na koszu a przed bloczkami kierunkowymi do kokpitu.

A tak w ogóle - płetwę do czyszczenia i malowania - to będziesz wyjmowała z bączka czy pontonu ?

_____________________________

Pozdrawiam
Tomasz :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 kwi 2016, o 19:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Z bączka - Baby Witch to pneumatyczny kajak :) płetwa jest już wyjęta i wyschnięta na pokładzie, cały czas na uwięzi... (Ona podróżuje uwiązana do ramy samosteru). Dziś nie miałam czasu, ale jutro skrobanie (schodzi bardzo łatwo), kupno antifoulingu i malowanie - to rano, po południu do wody i ustawianie.
Nowa talia na szotach grota, chodzi znacznie lepiej no i ma przyzwoite dwa końce - poprzednia miała knagę tylko na jednej burcie, trochę wkurzające to było.
Idzie powolutku, ale nie śpieszę się, paczuszka się opóźnia i DHL twierdzi, że będzie w piątek (miała być w środę). Czyli mam nieco czasu.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2016, o 17:26 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1100
Podziękował : 408
Otrzymał podziękowań: 398
Uprawnienia żeglarskie:
Moniia napisał(a):
Z bączka - Baby Witch to pneumatyczny kajak :) płetwa jest już wyjęta i wyschnięta na pokładzie, cały czas na uwięzi...

....Idzie powolutku, ale nie śpieszę się, paczuszka się opóźnia i DHL twierdzi, że będzie w piątek (miała być w środę). Czyli mam nieco czasu.


Czy dobrze zgaduję - zaszalałaś i zamówiłaś u Lean'a prawdziwy hinge do Ariesa, i to właśnie on stanowi zawartość tej spóźnionej paczuszki DHL ?

Nie ukrywam, że jestem pod wrażeniem filmu o Twojej wspinaczce na maszt :)

Idę szpachlować kieszeń suwklapy i malować obudowę instrumentów.
Na jutro mam w planie wyjazd do łódki i pasowanie rury stewowej, czytaj - ustawianie linii wału śruby.

______________________________

Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2016, o 18:01 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam
tomasz piasecki napisał(a):

Nie ukrywam, że jestem pod wrażeniem filmu o Twojej wspinaczce na maszt :)



bardzo fajny sposób, ostatnio na żywca też to oglądałem.
Monia opisz czego potrzeba do tego zestawu wspinaczkowego .

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2016, o 21:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Nie, prawdziwe mocowanie dla Ariesa (brąz, z łańcuchem) przyszło już dawno. Paczuszka, która się spóźnia, to nowe radio i transponder.

A zestaw małpiasty powoli się zwraca, właśnie zarobił mi butelkę (bardzo zacnego!) wina do obiadu - sąsiedzi mieli problem z banderką kurtuazyjną, bardzo wywianą, chcieli zmienić, ale niestety linki się poplątały i nie szło w żadną stronę. 10 minut roboty (większość to szukanie fału na ich maszcie, co nie idzie w maszcie...) i banderka oswobodzona. Kazałam im się nie wygłupiać, ale nie posłuchali i jak robiłam sobie (bardzo dziś zasłużoną!) paellę na kolację, zapukali z butelką wina. Miło :)

Zestaw jest bardzo prosty. Uprząż wspinaczkowa - jak ktoś się czuje niepewnie, to można kompletną - pas i barki, ja wolę normalną biodrową, ogromnie wygodna, musi być dobrze dopasowana. GriGri2 Peltza - to małe, żółte, to serce systemu, pozwala zacisnąć linę obciążeniem na urządzenie a jednocześnie po odciągnięciu dźwigni zjechać na tejże linie w kontrolowany sposób. Ten koniec liny, który wyciągam z GriGri aby podciągnąć się do góry (opieram się wtedy stopą w pętli) idzie przez karabinek z rolką, przez co mam przełożenie 2:1. Dodatkowo w tym samym czasie, co pociągam linę, prostuję nogę, dzięki czemu główna praca jest wykonywana przez mięśnie uda. Pętla na stopę (mogą być dwie) jest z kolei podczepiona do typowego ascendera Petlza - który działa jak agresywna knaga zaciskowa, zamknięta gdy pod obciążeniem. Ta część jest potrzebna tylko na drogę w górę, jak jadę w dół to ascender z karabinkami i pętlą na stopę ląduje przypięty przy pasie.

System pozwala zatrzymać się w dowolnym miejscu i odchylić się na boki, więc łatwo jest na przykład skontrolować noki salingów. Najłatwiej jest wejść na samą górę a potem powoli zjeżdżając skontrolować wszystko na spokojnie, jako że zjazd jest przyjemniejszy i precyzyjniejszy.

Za dwa dni będę miała dużo pracy na maszcie...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2016, o 21:41 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1100
Podziękował : 408
Otrzymał podziękowań: 398
Uprawnienia żeglarskie:
Moniia napisał(a):
Nie, prawdziwe mocowanie dla Ariesa (brąz, z łańcuchem) przyszło już dawno. Paczuszka, która się spóźnia, to nowe radio i transponder.

.....A zestaw małpiasty powoli się zwraca....
.....Zestaw jest bardzo prosty....
....Za dwa dni będę miała dużo pracy na maszcie...


Dzięki za obszerny opis zestawu małpiastego, jakkolwiek chwilowo patrzę na Twoja wspinaczkę jak cielę na malowane wrota, ale mam nadzieję, że z czasem się wyrobię z tym ascenderem Peltza.
Jednak, na razie, brzmi to dla mnie równie zrozumiale, jak kiedyś w szkole zdanie: "Scipio Hannibalem in Africa devicto..."

A wracając do Ariesa - znaczy, przyszło okucie na rumpel, z łańcuszkiem czy tak ?

Czy mogłabyś zrobić jeszcze film z jednego z planowanych wejść na maszt ?

______________________________

Pozdrawiam
tomasz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 297 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 178 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL