órocza dyskusja

Sajmonie pisałeś że nie widziałeś nigdy w Chorwacji załogi wyłącznie damskiej. a pamiętasz te trzy piękne dziewczyny, które manewrowały w porcie na żaglach? ja pamiętam. żadnego faceta tam nie było widać.

a gdyby tak, nie mówię że koniecznie, ale czemu nie, wrócić do tematu wątku, to ja zauważyłam po prostu syndrom kryzysu trzeciego dnia. i nie dotyczy to tylko rejsów, ogólnie wszelkich zorganizowanych grupowych wyjazdów.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Pamiętam! Faktycznie. To były miejscowe dziewczyny. To było kapitalne. Mała misjcowego jacht klubu łódeczka sportowa (mała w sensie tak ze 30 stóp) To co sterniczka wyprawiała to aż miło było popatrzyć. Weszła na żaglach między dziesiątki jachtów na kotwicach w zatłoczonym jak zwykle Hvarze. zrzuciła foka, obróciła się zrzuciła grota, stanęła tam gdzie chciała - piekne! Warto dodać że koleżanki najwyraźniej pewne kompetencji swojej sterniczki w tym czasie "robiły oko" i trefiły włosy przed wyjściem "na miasto" No a i było na czym oko zawiesić. Te opływowe kształty -jachtu mam na myśli oczywiście...
No popatrz Tygrysico - takie wspomnienie byłoby mi uleciało

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Poważnie????? No paczpan, a w wątku o dochodzeniu na żaglach tylu forumowych speców siem wypowiadało, że siem nie da.
A, już wiem! Ta sterniczka po prostu nie wiedziała, że siem nie da.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

no właśnie, właśnie
facetów manewrujących w porcie nie widziałam jakoś...

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Faceci idą z morza full ahead i wbijają dzioby w keję (pod kątem takim, jaki wypadnie, bo przecież faceci nie manewrują).

Kochana Boziu Beszamelowa - jakie jeszcze pojawią się w tym wątku mondrości internetowe?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Bo liczy się nie ilość, ale jakość.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Faceci ogólnie są słabej jakości.
Bardzo krótka przydatność do spożycia.
Nie polecam.
v

dlatego faceta trzeba trzymać krótko
rok, góra dwa

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Siem nie znasz.
To babę trza trzymać krótko. Rok, góra dwa.
A z facetem trzeba się obchodzić, jak z psem: dobrze karmić, często głaskać i na noc wypuszczać

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

jeszcze se o tym pogadamy...
gdy mnie weźmiesz na łódce...pardą, na łódkę

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Ten Freud to jednak wybitnym naukowcem był.
Ależ Droga Tygrysico! Obcowanie z niewidomymi się udziela. Ja też nie widzę przeszkód.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Dyskusję czyta się z zapartym tchem, pytanie, kiedy pojawi się syndrom połowy dyskusji ...

Pozdrawiam,
Maciek

http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Godwina

Nazwiska! Odebrać im patenty - albo chociaż zamienić tekturowe na plastikowe

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

BABY DO GARÓW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

http://joemonster.org/filmy/43459

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

yesssstem za

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Mówiąc szczerze - ten wątek tak szybko zapieprza, że siem byłem pogubiłem. Czy Ty, Tygrysico, jesteś za babami do garów, odbieraniem patentów, czy wzięciem Ciem na łódce?

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

za babami do garów
do takich garów(widziałeś filmik?)
i wzięciem na łódce
uf

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Oczywiście! I to mi uświadomiło, że ja też mam syndrom połowy rejsu. Przez cały czas, kiedy oglądam takie anorektyczki

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Janusz, tak sobie myślę, że teraz już nie masz wyjścia...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Spoko. Jestem pewien, że stanie mi...eee... no, znaczy - stanę na wysokości zadania.
Mam dobry wzorzec:
https://www.youtube.com/watch?v=X4tWNBmrVmQ

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

oj, oby tylko nie serce
bo włos na głowie to już nie...

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Ale jak wpiszesz w YT "człowiek orkiestra" to kobiety (przynajmniej na dwóch pierwszych stronach) nie znajdziesz

FACECI DO DMUCHANIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! http://youtu.be/zRdmgIlxFO0

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Tylu pierdół Waszmościowie to nie uda się przeczytać bodaj w żadnym innym wątku. Ponadto jakoś nikt nie zwraca uwagi, że dewiacja od tytułu wątku przybrała rozmiary niemożliwe "do widzenia" (kaszebskie). Nie ma jednak tego, co by nie było bez pożytku. Dało się odkryć paru panów brylantów (od brylowania) którzy sprawiają wrażenie, że jak mądrze i zasadniczo się nie wypowiedzą, to wykończy ich przyducha...

_________________
Zbig A. Gintowt

ojtam, ojtam..

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Masz rację! Moderatorzy nie robią nic, aby przenieść OT.

A początkowy temat był genialny!

Jedyna korzyść z tego wątku, to dwa pomysły na nowe ciekawe wątki (nie związane z tematem):

* jak traktować kobiety na rejsie?
* dlaczego kobiety nie żeglują? (ściślej: tak niesamowicie rzadko)

pzdr,
Andrzej Kurowski

Jak traktować facetów w kuchni?
Dlaczego faceci nie udzielają sie w kuchni? (Ściśle - tak niesamowicie rzadko).

Ze nieprawda? A to co napisałeś to prawda jest?
Że bazuje na TWOICH WŁASNYCH doświadczeniach? No patrz, moje tez. Czy to czyni te stwierdzenia prawdziwymi?

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

Facetów w kuchni można traktować tak jak jak kobiety w rejsie.
Kobiety nie żeglują, bo faceci nie udzielają się w kuchni.
Z cyklu fraszki z flaszki.
v

Już odpowiadam:

jak traktować kobiety na rejsie? Kulturalnie i z szacunkiem!

dlaczego kobiety nie żeglują? A czort tam je wie! Te baby w ogóle mają jakieś dziwne pomysły, np. tylko rodzą dzieci, a całą ciężką robotę przy zapładnianiu zostawiają nam, biednym chłopom.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Zawsze opieramy sie na swoich doświadczeniach. Bo jak nie, to pozostają nam wyniki badań. Pytanie, czy ktoś to badał.
Opierając się na swoich doświadczeniach (oraz wynikach regat), twierdzę, że w Polsce, na morzu, kobiet żegluje mniej niż facetów. W regatach - zdecydowanie, zdecydowanie mniej. Cóż, pewnie nie lubią...


Co do kuchni - ja osobiście nie znoszę gotowania i wolę zmywać (też nie znoszę, ale mniej niż gotowanie). Za to robię dobre kanapki, jak jest zapotrzebowanie.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Rozszerzyłbym dyskusję o temat nawigacyjny (niech będzie, że potencjalny dylemat nawigatora w połowie rejsu) ...

Proponuję zmierzyć się z tezą:
* Przed dowolne trzy punkty można poprowadzić prostą kreskę, pod warunkiem, że będzie odpowienio gruba...

Pozdrawiam,
Maciek