Romantyzm to on widział ostatni raz w pytaniach na maturze.
To jest sportowiec i na gupoty szkoda mu czasu.
Próbować możesz, ale świece organizuj we własnym zakresie.
Jakby co to zachwycaj się (nawet przesadnie) łódką. Porównanie przykładowe:
"tnie fale jak brzytwa żyły". itp
Może się zrewanżuje słynnym:
"kiedy jesteś na balaście, to od razu 0,2 knota lepiej"
v

W GPS-ie. Kompas magnetyczny jest teraz w domu i może uda się go naprawić, ech.


* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Eeee, nie przesadzaj! A kto pisał o pięknym księżcu nocą?
Poza regatami romantyzm może być! (to dobrze działa na kobiety)



O tak tak!!!



No wiesz?! Chciałbym jeszcze trochę pożyć...
Nawet jeżeli to prawda

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Bodo mówił, że baba na dziobie to 0,3 kn więcej. Poszłyśmy więc we trzy i było 0,9.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

To wyznanie budzi moją czujność.
Robienie jaj z 0,3 kn, nie jest żartem uniwersalnym. To może frustrować kapitana.
Kobieta w męskim świecie, nie może dokazywać. To już nie jest równouprawnienie, to gwałt na subtelnych męskich uczuciach, na uczuciach kapitańskich.
Co robić?
Nic nie robić i cierpieć?
Wyluzować! Ale jak? Kuwa, jak?
Dawaj browara Zielona!
To jedyny sposób.
Nie dla walianta.

Dlatego z kobietami pływają twardziele. Ja im zazdroszczę, bo kobiety są chyba fajne.
v

Jaja? Toż my ze śmiertelną powagą posłuszne Jego Najwyższej Regatowości były. Wyfoczyły my się na tym decku jak kazali. Pan był zadowolony.

Dil.
Kup, przynieś, schłódź a ja otworzę, poleję i postawię. 3:3.
Dla Walianta specjalność zakładu- mięta z imbirem i pigwą.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Jestem całkowicie uspokojony. Właściwie odzyskałem wiarę w ludzkość.
Jest jeszcze lepiej!
Z optymizmem patrzę w przyszłość.
Jedna uwaga techniczna - kobieta może podać browara, ale otwierać powinien mężczyzna.
Polewanie odpada - system z szyjki w szyję.
Tak postrzegam koszer, w kwestii browarów na jachcie.
v

Do podawania są żony.
Masz jakąś czy mam wziać swoją?

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Dyplomatycznie próbowałem ominąć złożoną deklarację:
...."postawię".
Często stosowana komenda na ciasnych jednostkach, to niestety "weź podaj".
Mogę wyeliminować powyższe, w imię zawarcia opisanego dilu.
Niemniej, może być 3:3 również w wersji odwrotnej:Ty kup, przynieś, schłódź, a ja otworzę, poleję i postawię.

v

Oj tam czepiasz się słówek. Obstawiam pierwszą wersję i tego będę się trzymać. Taka jest moja linia obrotaku*.
**


*obrony+ataku
**najbardziej lubię tego, co w trawie puszczy.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Czy nie powinno być: w trawie (już ledwo) piszczy?

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/