Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 13:37




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 309 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 11  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 30 sty 2011, o 14:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski
skipbulba napisał(a):
[...]

@cezar69vip jeżeli w tym momencie powstrzymasz się od dalszej dyskusji na tematy nie związane z pętlą to zaoszczędzisz sporo pracy moderatorom

_________________
Olek Kwaśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2011, o 14:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Maar napisał(a):
a ja nie jestem jednym z najbogatszych ludzi świata :-)


w sumie jesteś, należysz do 15-20% najbogatszych ludzi na świecie :)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2011, o 14:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Cape napisał(a):
Padła kwota 25 do 50 USD na tydzień na dwójkę plus inflacja. Z tym się zgodzę.


Oczywiście!!!
Przykłady na takie tanie żeglowanie można znaleźć przede wszystkim w tym co piszą i mówią żeglarze, którzy znają taki sposób włóczęgi po po Świecie z praktyki.
Nawet trzymając się tylko polskich przykładów, mimo że są marginalne wśród żeglarzy oddających się wieloletniej włóczędze pod żaglami, można sporo się dowiedzieć...

Można nauczyć się jak wygląda tanie żeglowanie od Wojtka i Małgorzaty Kmitów: http://sklep.sail-ho.pl/index.php?towid=362&r=1
od Jurka Wąsowicza http://www.antica.gdansk.pl/ksiazka/index.html
od Jurka Radomskiego http://sy-czarny-diament.blogspot.com/
od Partycji i Mikołaja http://aroundtheworldpl.blogspot.com/p/o-nas.html
czy z relacji z rejsu jachtu "Karolka" (relacje umieszczano w "Szkwale", np. http://www.wrozz.wroclaw.pl/szkwal/6/nu ... rolka.html )
Świetny przykład na tanie żeglowanie z minimalnym budżetem to podroż 25-letnim Carterem 30 dookoła tego najlepszego ze Światów, jaką mają za sobą Adam Masłowiec i Jarosław Strzeszewski (emeryt i rencista) http://pejzaze.onet.pl/3274,gr,8,25,0,,galeria.html
Kolejny przykład to przywoływani wcześniej Tomek i Beata na "Luce" http://www.zeglarz.net/
etc. etc.

Autorowi tego wątku zwrócę jednak spokojnie uwagę, że wszyscy wyżej wymienieni mieli przed rozpoczęciem przygody jakieś pojęcie na co się decydują - przynajmniej w sprawach stricte żeglarskich...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Ostatnio edytowano 30 sty 2011, o 14:30 przez Maar, łącznie edytowano 1 raz
Poprawiłem cytowanie



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowania - 3: cezar69vip, Colonel, LukasJ
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2011, o 14:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
peter napisał(a):

Była taka para dość znanych brytyjskich żeglarzy Peter i Annie Hill. Annie napisała książkę "Voyaging on a small income" warta przeczytania bo o ile pamiętam to ich budżet wynosił $25-50 na tydzień na dwójkę.Warto przeczytać tą książkę.

To dobra propozycja + tylko pamiętac trzeba, ze ich dolary mialy inna niz dzisiejsza sile nabywcza, wydawali je w latach 80 i 90 tych ubieglego wieku....

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2011, o 14:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Maar napisał(a):
Cape napisał(a):
To wyjątki potwierdzające regułę. A reguła jest taka, że albo chcemy sobie coś udowodnić, albo oprócz jachtu dysponujemy jakąś minimalną kwotą. Próbujemy tą ostatnią uzgodnić.
Jednak nie zrozumiałeś.
Rejsów Ruda zrobił wiele. Jachtów zbudował wiele. Na każdym z jachtów miał "kozę" na węgiel i żaden jego rejs nie opierał się na budżecie o jakim Ty piszesz.

Znam historię rejsów Rudy. który jest Czechem. I to jest właśnie jeden z tych wyjątków.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2011, o 14:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Cape napisał(a):
I to jest właśnie jeden z tych wyjątków.
To jest ekstremalnie niskobudżetowy wyjątek znany prze nas. Ile osób włóczy się tanio po świecie nie wiem, ale Jaromir dał przykłady na włóczęgę za mniej niż 1000 baksów na miesiąc.

Poza tym, zawsze można popracować - książkę napisać, popleść kapelusze, pouczyć matematyki, być kelnerem na europejską modłę, cokolwiek.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa



Za ten post autor Maar otrzymał podziękowanie od: cezar69vip
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2011, o 14:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Jaromir napisał(a):
Jarosław Strzeszewski (emeryt i rencista)

Na dodatek jednoręki - dlatego jakiś kretyn nie pozwolił mu zdawać egzaminu na sternika.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2011, o 16:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2382
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Na ten czas przydała by się Zuza, by zebrać szczególnie istotne dla zainteresowanego informacje. :wink:

Czy aby tylko dla Cezara69vip przekaz pomoże zrealizować marzenia , być może zainteresowanych jest więcej tych odważnych na podejmowanie decyzji.
Zostawić wszystko gdzieś daleko, może i nie wracać, zostać po drugiej stronie świata, żeglować w nieznane.
Ile to razy człowiek oglądając rzeczywistość, a zarazem siedząc przed telewizorem marzył by być tam, gdzie ten świat ma inne barwy.
Nie znam Cezara69vip lecz mu zazdroszczę, że poświęci kumpli, znajomych może wszystko to czego się dorobił w swym życiu i zobaczy to, co mało który z nas widział.
Powodzenia :wink:


_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...



Za ten post autor Wojciech otrzymał podziękowanie od: cezar69vip
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2011, o 16:55 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4120
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Maar napisał(a):
Cape napisał(a):
To wyjątki potwierdzające regułę. A reguła jest taka, że albo chcemy sobie coś udowodnić, albo oprócz jachtu dysponujemy jakąś minimalną kwotą. Próbujemy tą ostatnią uzgodnić.
Jednak nie zrozumiałeś.
Rejsów Ruda zrobił wiele. Jachtów zbudował wiele. Na każdym z jachtów miał "kozę" na węgiel i żaden jego rejs nie opierał się na budżecie o jakim Ty piszesz.


Znam Rude od czasow gdy przywiozl do Szczecina swoj pierwszy jacht "Vela".
Moja Kolezanka z roku byla Jego Zona. Ruda nie jest dobrym przykladem bo potrafil i budowac kolejne jachty i znajdowac sponsorow. Kolega o zeglarstwie, budowie i utrzymaniu jachtu ma jak na razie niewielkie pojecie :) Moze sie nauczyc ale to tez kosztuje :) Z praca po drodze jest nie tak rozowo. Na Karaibach jest , ale dla fachowcow, mechanikow, elektrykow takielarzi czy zaglomistrzow. Kto zegluje a tego nie potrafi musi liczyc sie z tym ze za godzine fachowiec liczy sobie 50 USD nie liczac kosztow materialow. Miejsc gdzie mozna stac za darmo jest coraz mniej, za to coraz czesciej trzeba sie odprawiac i placic taxe pobytowa.
Dobre 5-6 lat temu para moich znajomych zeglujacych 8-9 miesuecy w roku glownie po
Karaibach i Polinezji wydawala ok 1500 USD na miesiac z tym ze On jest inz.mech.
z ogromnym doswiadczeniem i wieloletnia praktyka w remontach najrozniejszych jednostek ( jacht 44 stopy)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2011, o 17:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Potwierdzasz tylko Marek, że kwota 1000 USD na miesiąc na dwie osoby to dużo nie jest. Największy problem oprócz awarii i remontów, to sensowne stanie za darmo. Akurat w tej przywołanej Grecji, jako przykład "drogiego jachtingu" bez problemu kotwiczymy za darmo. Również łatwo znależć bezpłatny port. Ale np na takiej Teneryfie miejsc do kotwiczenia praktycznie nie ma. Zostaje nam tylko port.
Nasz kolega chce zwiedzać na lądzie i omijać płatne porty. To sprzeczność. Żeby zostawić jacht bez dozoru, musi on być zabezpieczony nie tylko od warunków atmosferycznych, ale również od np okradzenia.
A teraz znawcy Zatoki Gdańskiej wskażcie bezpłatne miejsce cumowania/kotwiczenia na Zatoce. Pewnie znający teren, takie wskażą.
Jeśli chodzi o kotwiczenie, to może reda Gdynii/Gdańska, a potem pontonem, oczywiście na wiosłach, bo energii nie potrzebujemy :lol:

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2011, o 18:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Cape napisał(a):
A teraz znawcy Zatoki Gdańskiej wskażcie bezpłatne miejsce cumowania/kotwiczenia na Zatoce. Pewnie znający teren, takie wskażą.
Jeśli chodzi o kotwiczenie, to może reda Gdynii/Gdańska, a potem pontonem, oczywiście na wiosłach, bo energii nie potrzebujemy :lol:

Kotwiczyć można na Zatoce Gdańskiej praktycznie wszędzie poza farwaterami i akwenami zamkniętymi. Zwłaszcza w wewnętrznej (osłoniętej) części,czyli Zatoce Puckiej - możesz kotwiczyć tam, gdzie Ci starczy głębokości, bo jest raczej płytko (katamarany preferowane!), ale za to jest tam dosyć łatwo znaleźć osłonę od falowania. Oczywiście - ponton do komunikacji z lądem bardzo wskazany!

***
EDIT: A jednostką o małym zanurzeniu (właśnie katamaranem!) w wielu miejscach możesz dojść za darmo do brzegu i nawet pomostu: Swarzewo, Kuźnica, Chałupy, Osłonino, Rewa...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2011, o 18:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
robhosailor napisał(a):
Kotwiczyć można na Zatoce Gdańskiej praktycznie wszędzie poza farwaterami i akwenami zamkniętymi. Zwłaszcza w wewnętrznej (osłoniętej) części,czyli Zatoce Puckiej

To oczywiście wiem, a teraz wyjaśnij mi, jak kotwicząc w zatoce Puckiej, zostawić jacht, ponton na brzegu i zwiedzać Gdańsk. Nasz przyjaciel świat chce zwiedzać wszak i za porty nie płacić.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2011, o 18:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4281
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Cape napisał(a):
To oczywiście wiem, a teraz wyjaśnij mi, jak kotwicząc w zatoce Puckiej, zostawić jacht, ponton na brzegu i zwiedzać Gdańsk. Nasz przyjaciel świat chce zwiedzać wszak i za porty nie płacić.
Tego już tak łatwo się zrobić nie da - można zwiedzić wymienione przeze mnie miejscowości, albo... psy na warcie/wachcie na jachcie i wola boska! ;-)

***
EDIT: Małym jachtem można pewnie tanio się zatrzymać gdzieś na Martwej Wiśle wchodząc np. z Górek Zachodnich - np. w jakimś klubie, ale to już nie musi być całkiem za darmo, chyba że Staszek Skory pozwoli... koło swojego domu... :D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2011, o 18:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Cape napisał(a):
To oczywiście wiem, a teraz wyjaśnij mi, jak kotwicząc w zatoce Puckiej, zostawić jacht, ponton na brzegu i zwiedzać Gdańsk. Nasz przyjaciel świat chce zwiedzać wszak i za porty nie płacić.
Po pierwsze nasz przyjaciel nie bardzo wie co chce, po drugie - pisał, że miasta go nie interesują a po trzecie rozpatrujesz przypadek pływania po wodach jednego z najbogatszych krajów świata... co wcale nie oznacza, że najciekawszego i leżącego na trasie wycieczek dookołaświatowych.

Żeby się włóczyć bez pieniędzy po świecie latami, trzeba - tak przynajmniej sądzę - trochę natrudzić się przy wyborze miejsc gdzie się można zatrzymać. To nie jest tak, że podoba mi się Gdańsk, to jadę do Gdańska. No niestety - coś za coś.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa



Za ten post autor Maar otrzymał podziękowanie od: cezar69vip
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2011, o 18:44 

Dołączył(a): 25 sty 2011, o 23:45
Posty: 34
Podziękował : 59
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Olek napisał(a):
skipbulba napisał(a):
[...]

@cezar69vip jeżeli w tym momencie powstrzymasz się od dalszej dyskusji na tematy nie związane z pętlą to zaoszczędzisz sporo pracy moderatorom

jesli tak ktos uwaza to niech nie wchodzi na ten post i wtedy sam pomoze moderatorom

*****

Jaromir napisał(a):
Cape napisał(a):
Padła kwota 25 do 50 USD na tydzień na dwójkę plus inflacja. Z tym się zgodzę.


Oczywiście!!!
Przykłady na takie tanie żeglowanie można znaleźć przede wszystkim w tym co piszą i mówią żeglarze, którzy znają taki sposób włóczęgi po po Świecie z praktyki.
Nawet trzymając się tylko polskich przykładów, mimo że są marginalne wśród żeglarzy oddających się wieloletniej włóczędze pod żaglami, można sporo się dowiedzieć...

Można nauczyć się jak wygląda tanie żeglowanie od Wojtka i Małgorzaty Kmitów: http://sklep.sail-ho.pl/index.php?towid=362&r=1
od Jurka Wąsowicza http://www.antica.gdansk.pl/ksiazka/index.html
od Jurka Radomskiego http://sy-czarny-diament.blogspot.com/
od Partycji i Mikołaja http://aroundtheworldpl.blogspot.com/p/o-nas.html
czy z relacji z rejsu jachtu "Karolka" (relacje umieszczano w "Szkwale", np. http://www.wrozz.wroclaw.pl/szkwal/6/nu ... rolka.html )
Świetny przykład na tanie żeglowanie z minimalnym budżetem to podroż 25-letnim Carterem 30 dookoła tego najlepszego ze Światów, jaką mają za sobą Adam Masłowiec i Jarosław Strzeszewski (emeryt i rencista) http://pejzaze.onet.pl/3274,gr,8,25,0,,galeria.html
Kolejny przykład to przywoływani wcześniej Tomek i Beata na "Luce" http://www.zeglarz.net/
etc. etc.

Autorowi tego wątku zwrócę jednak spokojnie uwagę, że wszyscy wyżej wymienieni mieli przed rozpoczęciem przygody jakieś pojęcie na co się decydują - przynajmniej w sprawach stricte żeglarskich...


rozumie ze nie mam doswiadczenia ale dlatego jestem na forum i duzo czytam zeby dowiedziec sie jak przeplynac najtanszym kosztem. a przeciez jak ktos to zrobil to i od tej osoby dowiem sie jak samemu to zrobic
mam racje?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2011, o 18:58 

Dołączył(a): 25 sty 2011, o 23:45
Posty: 34
Podziękował : 59
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Cape napisał(a):
robhosailor napisał(a):
Kotwiczyć można na Zatoce Gdańskiej praktycznie wszędzie poza farwaterami i akwenami zamkniętymi. Zwłaszcza w wewnętrznej (osłoniętej) części,czyli Zatoce Puckiej

To oczywiście wiem, a teraz wyjaśnij mi, jak kotwicząc w zatoce Puckiej, zostawić jacht, ponton na brzegu i zwiedzać Gdańsk. Nasz przyjaciel świat chce zwiedzać wszak i za porty nie płacić.


wczesniej pisalem ze niechce zblizac sie do miast b to mnie nie interesuje.
np seszele wyspa silhouette zostawiajac jacht w poblizu nic mu tam nie grozi a wyspa ma taki rozmiar ze na dlugo jachtu nie zstawie a zwiedze ja cala i wiest mnostwo takich miejsc


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 sty 2011, o 19:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 cze 2009, o 14:29
Posty: 216
Lokalizacja: s/y Piligrim MMSI: 261 034 010
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 31
Uprawnienia żeglarskie: KJ
Ale jeszcze więcej takich, gdzie od opłat nie uciekniesz w żaden sposób.
Moim zdaniem 1000USD nie do końca jest ok, ponieważ same ew. remonty, naprawy, przy nienowym jachcie jaki chcesz kupić mogą Cię niesamowicie zaskoczyć.
Jeśli kupiłbyś jacht nowy, to koszty przez pierwszy okres użytkowania są zminimalizowane, oczywiście jeśli masz jakieś doświadczenie i bardzo poprawnie dbasz o sprzęt. Koszty związane z jachtem są dużą częścią wydatków, to nie "KIA z 7-letnią gwarancją".
Właściwe dbanie o sprzęt przychodzi z czasem, doświadczeniem, poznaniem danej jednostki.
Ja co prawda staram się zawsze mieć wszystko na jachcie w stanie tiptop, ale to troszkę moje zboczenie techniczne. Czasem trzeba użyć dętki od motoroweru zamiast membrany do pompy, ale coś takiego wytrzymuje... 3 dni ? No chyba, że kupisz nową dętkę ;)))

Pozdrawiam
Jasiek

_________________
---
Pozdrawiam
Jan Domański

Moje rejsy Pielgrzymem w 2019:
http://ortemsails.pl/rejsy-morskie.html



Za ten post autor yahu otrzymał podziękowanie od: cezar69vip
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 sty 2011, o 08:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4814
Podziękował : 656
Otrzymał podziękowań: 355
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Kurcze! Tyle się rozpisaliście, że nie wiem, czy pisaliście o książkach?
Moderatorzy - jeśli o tych książkach już było - to skasujcie mój post.

Jeszcze nie mam najbardziej polecanej książki dla osób planujących rejs dookoła świata: Hal Roth "How to Sail Around the World : Advice and Ideas for Voyaging Under Sail". Na 480 stronach omawia m.in. tematy takie jak:
* jak wybrać odpowiedni jacht?
* co zabrać na rejs?
* części zapasowe i narzędzia
* planowe trasy i timing (jak to przetłumaczyć nasze: 'timing'?)
* wybór kotwicy
* minimalizacja kosztów
* pozostań ciepły, suchy i dobrze odżywiony
* biurokracja i papiery w zagranicznych portach
* i wiele innych...

Natomiast ja w pierwszej kolejności planuje przejście Atlantyku. Myślę, że wiele książek na ten temat będzie interesujące także dla planujących pętlę.

Jane Russell "The Atlantic Croosing Guide. Preparation, Passages and Associated Cruising Grounds" (wyd. 6-te)

Mnóstwo fajnych obrazków, kolorowa, przejrzysta.
a jakie fajne tematy?!

* Przemyśl sobie
* Zadaj właściwe pytania
* Bądź samowystarczalny
* Przygotuj łódź
* Zrób sobie dom na jachcie - taki jak ten prawdziwy
* Załoga
* Nawigacja
* Komunikacja
* Papiery i biurokracja
* Ryzyko (oświetlenie, kolizje, EPIRB, SART i wiele innych rzeczy)
* Obserwacje naukowe i wkład żeglarzy w naukę

a potem omówione najważnjsze kraje i regiony świata.
Najważniejsze dla żeglujących w tym regionie.

Les Weatheritt "your first Atlantic Crossing a planning guide for passagemakers" (3 wydanie)
* Co ja naprawdę chcę wiedzieć?
* Łódź
* Przygotowanie
* Passage Planning
* Załoga
* Pogoda
* Nawigacja
* Żagle
* Rozrywka
* Medycyna
* Miejsca
* Czego się nauczyłem?

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/



Za ten post autor Kuracent otrzymał podziękowanie od: cezar69vip
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2011, o 09:09 

Dołączył(a): 21 lis 2010, o 21:39
Posty: 74
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: brak
hej Cezar69vip od razu razniej mi sie zrobilo ;-) Plany mamy bardzo podobne tylko ja w pewnej kwesti nie bede tak ryzykowal jak ty.....nie biore narzeczonej ;-)

Co do butli z gazem to nie wiem czy to jest najlepszy pomysl bo na swiece sa rozne zawory. Sklaniem sie ku kuchence na dowolne paliwo plynne.

Ciekawe rady m.in odnosnie kuchenki http://atomvoyages.com/atom/faq.htm

sorry za ORTy :lol:

marek



Za ten post autor xmaro otrzymał podziękowanie od: cezar69vip
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2011, o 09:41 

Dołączył(a): 3 wrz 2007, o 18:09
Posty: 151
Lokalizacja: Salinko
Podziękował : 14
Otrzymał podziękowań: 69
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Witajcie po długiej przerwie. Cezar69vip zerknij na cruisersforum.com - kopalnia wiedzy na tematy o których piszesz.

_________________
Szkutnictwo tradycyjne - projekty, usługi, materiały



Za ten post autor PioBia otrzymał podziękowanie od: cezar69vip
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2011, o 12:53 

Dołączył(a): 25 sty 2011, o 23:45
Posty: 34
Podziękował : 59
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
xmaro napisał(a):
hej Cezar69vip od razu razniej mi sie zrobilo ;-) Plany mamy bardzo podobne tylko ja w pewnej kwesti nie bede tak ryzykowal jak ty.....nie biore narzeczonej ;-) marek

Mi także jest raźniej :)
kiedy planujesz podróż?
jaki masz jacht?
ile pieniedzy planujesz wydac?
ktoredy chcesz płynąć?
opowiadaj wszystko pokolei :)

*****

xmaro napisał(a):
Co do butli z gazem to nie wiem czy to jest najlepszy pomysl bo na swiece sa rozne zawory. Sklaniem sie ku kuchence na dowolne paliwo plynne.marek

cenna uwaga z tymi zaworami :)
Ja pomyślałem o dodatkowym piecyku na darmowe paliwo takie jak np węgiel.
zastanawiam sie nad tą kuchenka na paliwa płynne, tylko jakie ma zalety i wady w porównaniu do tej gazowej?
czy np nie bedzie smierdziało paliwem?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2011, o 14:19 

Dołączył(a): 21 lis 2010, o 21:39
Posty: 74
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: brak
Plan jest elastyczny bo jest zbyt wiele niewiadomych np.
-nie umiem zeglowac, nawigowac i wielu innych rzeczy z tym zwiazanych i nie wiem kiedy sie naucze na tyle zeby wyruszyc.
-nie wiem kiedy mi sie praca skonczy albo mnie zacznie meczyc(jak sie skonczy za szybko to od razu spadam)
Plan jest w tym roku albo w przyszlym przez atlantyk i dalej.

jacht 29ft stalowyhttp://picasaweb.google.com/zientarski/Jacht88mSeahawk29ft#.

Planuje wydac jak najmniej z dwoch logicznych powodow:
-mniej bede musial pracowac
-im taniej sie podrozuje tym wiecej mozna miec przygod i wiecej zobaczyc.
Zalezy jak sie wszystko ulozy ale wiecej niz 50tys zl to nie wezme ze soba.
Ciekaw jestem bardzo jak to w praktyce wyjdzie z kosztami, narazie dane jakie mam to ok 800-1000$ na dwie osoby na miesiac, wydaje mi sie ze to troche duzo ale moze czegos nie wiem. Zakladajac ze bedzie sie unikac drogich krajow to mysle ze wyda sie na jedzenie mniej niz w Polsce a ile to jest to niech kazdy osadzi. Ja w tropikach jem mniej, sprawdzilem. Dodatkowo mozna zmienic przyzwyczajenia po to by wydawac mniej i pracowac mniej. Mysle ze w koncu dotre do takich potwierdzonych informacji co wazne od ludzi ktorzy maja podobne priorytety i wymagania co do komfortu.

Z tego co juz wyczytalem to podrozujac jachtem trzeba poniekad planowac, zeby plywac bezpiecznie. Nie mam zamiaru jednak planowac trasy szczegolowo, dam sie poniesc losowi. Na pewno mam zamiar omijac cywilizowane kraje i turystyczne kurorty, odwiedzac najwieksze zadupia gdzie zyja normalni ludzie.

niech moc bedzie z Toba !! :evil:

*****

cezar69vip napisał(a):
cenna uwaga z tymi zaworami :)
Ja pomyślałem o dodatkowym piecyku na darmowe paliwo takie jak np węgiel.
zastanawiam sie nad tą kuchenka na paliwa płynne, tylko jakie ma zalety i wady w porównaniu do tej gazowej?
czy np nie bedzie smierdziało paliwem?


Kup ksiazki ktore ci proponowano, tam tez jest duzo info na ten temat. Ja juz kilka kupilem, zgadamy sie to moze kupisz te ktorych nie mam i sie wymienimy.

piecyk na wegiel/drewno to jest dobry pomysl, fajnie miec taka opcje, u mnie sie chyba nie zmiesci.

Tu sa rozwazania na temat kuchenki http://atomvoyages.com/atom/faq.htm#7., zaleta taka ze jest to bardzo proste i palic mozna czym sie chce. W turystyce w odludzia takie cos sie wlasnie stosuje.Wersja turystyczna do ewentualnej przerobki http://www.e-horyzont.pl/kuchenka-k2-111-flexifuel-butelka-gratis-_10308t.html. Duze zbiorniki na paliwo na jachcie i po klopocie, tylko trzeba gdzies zatankowac za ok 1zl litr a po to trzeba troche odplynac od europy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2011, o 15:19 

Dołączył(a): 25 sty 2011, o 23:45
Posty: 34
Podziękował : 59
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
xmaro napisał(a):
piecyk na wegiel/drewno to jest dobry pomysl, fajnie miec taka opcje, u mnie sie chyba nie zmiesci.

widziałem taki piecyk w prgramie cejrowskiego jak lud mieszkający na łodziach miał takie piecyki na drewno i były one wielkości postawionej bokiem mikrofalówki moze i nawet mniejsze i taki piecyk to całkowicie darmowe gotowanie :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2011, o 21:09 

Dołączył(a): 25 sty 2011, o 23:45
Posty: 34
Podziękował : 59
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
a wie może ktoś ile średnio kosztują całkowite opłaty zachodzące podczas wpływania do obcego kraju(wiza, opłaty portowe i inne)? domyślam sie że wszędzie jest inaczej tak orientacyjnie lub z przykładem jakiegoś portu.
jak wygląda taka sytuacja kiedy dopływam do jakiejś wyspy na której nikogo niema i czy moge przy tej wyspie przycumować czy np musze płynąć dalej aż trafie na wyspe z portem w którym załatwie wszystkie formy pobytowe?
z góry dzieki :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2011, o 21:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2006, o 20:35
Posty: 844
Lokalizacja: Ruda Śląska
Podziękował : 29
Otrzymał podziękowań: 47
cezar69vip napisał(a):
czy np musze płynąć dalej aż trafie na wyspe z portem w którym załatwie wszystkie formy pobytowe?
z góry dzieki :)


Problem jest złożony. Np. Zacumowanie na Galapagos, wymaga zgody (i stosownych opłat) bo jest to rezerwat przyrody. Wyspy stanowiące terytorium państwa, które wymaga od nas wizy, nie zawsze będzie można bezproblemowo odwiedzić, najczęściej trzeba płynąć na wyspę gdzie znajduje się stosowny urząd (gubernator), u którego czasem mozna załatwić wizę, z możliwością odwiedzenia sąsiednich wysp.

Polecam książkę
J. Pisz "Marią przez Pacyfik" co prawda dość stara, ale fajnie się czyta i daje pewien ogląd na temat zwiedzania świata z pokładu...
oprócz tego nowsza pozycja
M. Krzeptowski "Marią dookoła świata 20 lat później"



Za ten post autor kusza otrzymał podziękowanie od: cezar69vip
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2011, o 21:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Do krajów z poza UE musimy wejść przez morskie przejście graniczne (entry port). Omijanie tego może nas narazić na bardzo poważne konsekwencje. Wizy i opłaty, różnie. Opłaty portowe też różnie od zera do setek USD. Dla jachtu ca 10 m można przyjąć 20/40 USD, za dobę. Przy dłuższych pobytach zniżki. Kotwica prawie zawsze za darmo.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak



Za ten post autor Cape otrzymał podziękowanie od: cezar69vip
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2011, o 22:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Cape napisał(a):
Do krajów z poza UE musimy wejść przez morskie przejście graniczne (entry port).
Do Unii też.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2011, o 23:12 

Dołączył(a): 25 sty 2011, o 23:45
Posty: 34
Podziękował : 59
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Maar napisał(a):
Cape napisał(a):
Do krajów z poza UE musimy wejść przez morskie przejście graniczne (entry port).
Do Unii też.

czyli w Uni niema tej swobody na wodach jak na przejściach granicznych lądowych?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2011, o 23:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Jest.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa



Za ten post autor Maar otrzymał podziękowanie od: cezar69vip
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lut 2011, o 08:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Markowi chodziło o to, że gdy przypływamy do UE z poza UE, to też wchodzimy przez entry port. Oczywiście ma rację, ja wyraziłem się nieprecyzyjnie. Gdy pływamy na terenie UE, to nigdzie się nie odprawiamy.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak



Za ten post autor Cape otrzymał podziękowanie od: cezar69vip
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 309 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 11  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 60 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL