Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Jak wyrwać 700tys na "bezpieczeństwo"
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=10836
Strona 1 z 3

Autor:  Jaromir [ 14 lut 2012, o 13:24 ]
Tytuł:  Jak wyrwać 700tys na "bezpieczeństwo"

Odpowiedź na tytułowe pytanie tu:
http://www.tvp.pl/styl-zycia/magazyny-s ... wo/5486483
Wsłuchajcie się dokładnie w język przekazu, zwróćcie baczną uwagę na mowę ciała...
Tak mówi i wygląda zatroskany o bezpieczeństwo żeglarz, armator, instruktor, zarządca floty i realizator systemu monitoringu jachtów na WJM. Który to system "wyrósł dokładnie z potrzeb żeglarskich"... I o którym to systemie "w środowisku żeglarskim mówiono, że to jest potrzebne".
Przy okazji - oglądacie włściciela firmy, która przy udziale skromnej dotacji w wysokości 700tys PLN zbudowała i będzie obsługiwać ten jakże potrzebny system monitoringu jachtów na WJM...

Jak za następnym razem panu Rycharskiemu uda mu się taki numer:
http://www.lukaszrycharski.pl/
to stanie przed nim otworem droga do tego by wprowadzić regulacje narzucające korzystanie z systemu - pewnie wpierw wszystkim szkolącym a dopiero później każdemu armatorowi..
Ależ będzie wtedy wspaniale, miło i bezpiecznie, tak całkiem na-mazurach.pl - nieprawdaż?
----------------------------

A dla tych co nie lubią kalamburów:
http://na-mazurach.pl/index.php?mod=kontakt
http://www.krs-online.com.pl/biuro-dora ... 08455.html

Autor:  Były user [ 14 lut 2012, o 13:32 ]
Tytuł:  Re: Jak wyrwać 700tys na "bezpieczeństwo"

Realny problem zdobycia kasy rozwiążą niewątpliwie.
Może by tak obowiązkowy AIS na Mazurach?
Jak widać kasa leży odłogiem, trzeba ją tylko umiejętnie przytulić ;)

Autor:  robhosailor [ 14 lut 2012, o 13:41 ]
Tytuł:  Re: Jak wyrwać 700tys na "bezpieczeństwo"

Cytuj:
ułatwić żeglarzom realizowanie swojej pasji

Gdzieś mam takie ułatwienia!
I jakieś *** będą mnie monitorować??? Bo to są moje potrzeby??? Niech spadają!!!
WRRRRRRR!!!! :evil: :evil: :evil:

***
A ta pokopana Unia płaci z naszych podatków, za takie ***!!! :evil: :evil: :evil:

Autor:  Reling [ 14 lut 2012, o 17:59 ]
Tytuł:  Re: Jak wyrwać 700tys na "bezpieczeństwo"

Super ..rwać nać. :evil:

Autor:  skipbulba [ 14 lut 2012, o 18:08 ]
Tytuł:  Re: Jak wyrwać 700tys na "bezpieczeństwo"

Jak dobrze, że ja się przesiadam na motocykl.
Poziom absurdu otaczającego polskie żeglarstwo jest ponad moje siły :)

Autor:  Cape [ 14 lut 2012, o 18:28 ]
Tytuł:  Re: Jak wyrwać 700tys na "bezpieczeństwo"

Nie bardzo wiem, o co Wam chodzi. Obowiązku montażu systemu nie ma.

Autor:  Stara Zientara [ 14 lut 2012, o 18:34 ]
Tytuł:  Re: Jak wyrwać 700tys na "bezpieczeństwo"

Cape napisał(a):
Obowiązku montażu systemu nie ma.
Na razie.

Autor:  Cape [ 14 lut 2012, o 18:46 ]
Tytuł:  Re: Jak wyrwać 700tys na "bezpieczeństwo"

Stara Zientara napisał(a):
Cape napisał(a):
Obowiązku montażu systemu nie ma.
Na razie.

To jak będzie, to będziemy dyskutować. Człowiek zrobił niepotrzebny system. Wykorzystał do tego środki UE (plus własne środki) prawdopodobnie z funduszu POIG. I teraz musi ten produkt sprzedać.

Autor:  Maar [ 14 lut 2012, o 18:49 ]
Tytuł:  Re: Jak wyrwać 700tys na "bezpieczeństwo"

Cape napisał(a):
I teraz musi ten produkt sprzedać.
A niech se sprzedaje, ale niech sprzedaje "im" skoro w materiale filmowym, niczym mantrę, powtarza, że produkt był potrzebny "nam".

BTW ciekawe kto to są ci "nam"?

Autor:  plitkin [ 14 lut 2012, o 18:50 ]
Tytuł:  Re: Jak wyrwać 700tys na "bezpieczeństwo"

skipbulba napisał(a):
Jak dobrze, że ja się przesiadam na motocykl.
Poziom absurdu otaczającego polskie żeglarstwo jest ponad moje siły :)


Maćku, a na drogach Ci absurdu brak? Grunt, to nie dorabiać filozofii czy nie szukać jakiejś wolności.

Autor:  robhosailor [ 14 lut 2012, o 19:06 ]
Tytuł:  Re: Jak wyrwać 700tys na "bezpieczeństwo"

Maar napisał(a):
ciekawe kto to są ci "nam"?
Uny. :-P

Autor:  Cape [ 14 lut 2012, o 19:07 ]
Tytuł:  Re: Jak wyrwać 700tys na "bezpieczeństwo"

Maar napisał(a):
A niech se sprzedaje

Musi utrzymać wskaźniki rezultatu. Jak tego nie spełni, zwróci dotację. Takie są reguły gry.

Autor:  robhosailor [ 14 lut 2012, o 19:43 ]
Tytuł:  Re: Jak wyrwać 700tys na "bezpieczeństwo"

plitkin napisał(a):
nie szukać jakiejś wolności

Można uzyskać wolność, będąc zamkniętym w klasztorze ;)

Cape napisał(a):
Musi utrzymać wskaźniki rezultatu. Jak tego nie spełni, zwróci dotację. Takie są reguły gry.

To się wprowadzi obowiązek powszechny, każdy jacht będzie wyposażony w system monitoringu i wskaźniki zostaną utrzymane.

Autor:  Były_User 934585 [ 14 lut 2012, o 20:04 ]
Tytuł:  Re: Jak wyrwać 700tys na "bezpieczeństwo"

pierdupierdu napisał(a):
Tak mówi i wygląda zatroskany o bezpieczeństwo żeglarz, armator, instruktor, zarządca floty i realizator systemu monitoringu jachtów na WJM. Który to system "wyrósł dokładnie z potrzeb żeglarskich"... I o którym to systemie "w środowisku żeglarskim mówiono, że to jest potrzebne".
Przy okazji - oglądacie włściciela firmy, która przy udziale skromnej dotacji w wysokości 700tys PLN zbudowała i będzie obsługiwać ten jakże potrzebny system monitoringu jachtów na WJM...



Kurna jak kiedyś proponowałem aby Mazury objąć odrębnym ustawodawstwem, coś żeglugi na Renie ;) , myslałem o tym jak o żarcie. Teraz dochodzę do wniosku, że faktycznie Mazury trzeba ogrodzić, oddzielić od reszty świata... :evil:

Autor:  skipbulba [ 15 lut 2012, o 07:20 ]
Tytuł:  Re: Jak wyrwać 700tys na "bezpieczeństwo"

Cape napisał(a):
Człowiek zrobił niepotrzebny system. Wykorzystał do tego środki UE (plus własne środki)
czyli za pieniądze podatników zrobił niepotrzebny system, o któym twierdzi, że żeglarze od dawna mówili że jest potrzebny i że "środowisku" żeglarskim ustalono jaki ma być ten system. Uhm...
plitkin napisał(a):
skipbulba napisał(a):
Jak dobrze, że ja się przesiadam na motocykl.
Poziom absurdu otaczającego polskie żeglarstwo jest ponad moje siły :)

Maćku, a na drogach Ci absurdu brak? Grunt, to nie dorabiać filozofii czy nie szukać jakiejś wolności.
Są ale znacznie mniej. Wolność to nie jest sprawa o której mówi się "jakaś". Wolnośc to podstawa. Nie ma wolności, to wszystko nie ma sensu. Żeglarstwo też.
robhosailor napisał(a):
Maar napisał(a):
ciekawe kto to są ci "nam"?
Uny.
Przecież koleś mówi wyraźnie: "środowisko żeglarzy"

Autor:  Jaromir [ 15 lut 2012, o 09:09 ]
Tytuł:  Re: Jak wyrwać 700tys na "bezpieczeństwo"

Cape napisał(a):
Stara Zientara napisał(a):
Cape napisał(a):
Obowiązku montażu systemu nie ma.
Na razie.

To jak będzie, to będziemy dyskutować.

To właśnie na "jak wprowadzą obowiązek to będziemy dyskutować" najbardziej liczą osobnicy, gotowi wprowadzać różne obowiązki - ku swojej korzysci i oczywiście pod flagą "bezpieczeństwa". Tymczasem rozmowa nad mlekiem, które już się rozlało jest mało produktywna jakby.
Ale właśnie tak zwykle robimy - dyskutujemy, oburzamy się, protestujemy, etc - kiedy jest już za późno. Ba - najczęściej jesteśmy bierni, dokąd nie dotkną nas przykre skutki takich działań... Dopiero kiedy jest już "po ptakach" zauważamy, że właśnie kolejny raz robią nas w bambuko.

I w ten oto sposób, przez biernosć i brak przewidywania, oddajemy po kawałeczku kolejne obszary swobody działania, kolejne zakresy czynienia słusznie lub niesłusznie.
Oddajemy naszą wolność w ręce biurokratów i powodujących tymi biurokratami cwaniaków, którzy strojąc się w piórka przedstawicieli dowolnych "środowisk" i przybierając katońskie pozy odmieniają przez wszystkie możliwe i niemożliwe przypadki słowo-fetysz dzisiejszych czasów: "bezpieczeństwo"...

Cape napisał(a):
Maar napisał(a):
A niech se sprzedaje

Musi utrzymać wskaźniki rezultatu. Jak tego nie spełni, zwróci dotację. Takie są reguły gry.


Nienienienie - nie gość brał kasę a firma z oo, którą posiada i której prezesuje. I jeżeli ta firma nie spełni warunków - to splajtuje sobie, bez żadnych innych konsekwencji. Mało to spółek "doradczych" plajtuje? Mało to właścicieli sprzedaje spółeczkę na rok przed nieuchronną plajtą jakiemuś słupowi?

Autor:  Cape [ 15 lut 2012, o 10:26 ]
Tytuł:  Re: Jak wyrwać 700tys na "bezpieczeństwo"

skipbulba napisał(a):
czyli za pieniądze podatników zrobił niepotrzebny system

Niemieckich i francuskich podatników.

Autor:  Colonel [ 15 lut 2012, o 11:31 ]
Tytuł:  Re: Jak wyrwać 700tys na "bezpieczeństwo"

Cape napisał(a):
Niemieckich i francuskich podatników.

To akurat nie robi róznicy. Jeszcze parę lat i to my będziemy dopłacali do innych, tak jak teraz do nas się dopłaca. Zresztą ewentualny kryzys finansów publicznych w tamtych krajach i nas jakoś trafi rykoszetem.

Autor:  Cape [ 15 lut 2012, o 11:46 ]
Tytuł:  Re: Jak wyrwać 700tys na "bezpieczeństwo"

Colonel napisał(a):
Cape napisał(a):
Niemieckich i francuskich podatników.

To akurat nie robi róznicy. Jeszcze parę lat i to my będziemy dopłacali do innych, tak jak teraz do nas się dopłaca. Zresztą ewentualny kryzys finansów publicznych w tamtych krajach i nas jakoś trafi rykoszetem.

Robi, bo nasza składka jest stała i zależna od PKB. Natomiast dotacje nie zależą od składki. W obecnym okresie budżetowym UE 2007-2013 składka to kilkanaście procent dotacji (uwzgledniając rolnictwo). I te pieniadze trzeba wydać, tym bardziej, że generuja one poważne wpływy budżetowe.
A co do dopłacania, oby jak najszybciej, bo zaczniemy dopłacać, gdy przekroczymy 50% średniej UE.

Autor:  Jurmak [ 15 lut 2012, o 13:00 ]
Tytuł:  Re: Jak wyrwać 700tys na "bezpieczeństwo"

Cape napisał(a):
I te pieniadze trzeba wydać, tym bardziej, że generuja one poważne wpływy budżetowe.


ja chyba jestem z innej bajki :evil: i jakoś nie potrafię zaakceptować głupiego wydawania pieniędzy...

Autor:  Cape [ 15 lut 2012, o 14:13 ]
Tytuł:  Re: Jak wyrwać 700tys na "bezpieczeństwo"

Jurmak napisał(a):
Cape napisał(a):
I te pieniadze trzeba wydać, tym bardziej, że generuja one poważne wpływy budżetowe.


ja chyba jestem z innej bajki :evil: i jakoś nie potrafię zaakceptować głupiego wydawania pieniędzy...

To trzeba wystąpić z UE. Kryteria przyznawania środków dla przedsiębiorstw budzą moje bardzo duże zastrzezenia. Rolnictwa dotyczy to również, a tu dopiero są kwoty !

Autor:  Jaromir [ 15 lut 2012, o 14:36 ]
Tytuł:  Re: Jak wyrwać 700tys na "bezpieczeństwo"

Cape napisał(a):
Jurmak napisał(a):
Cape napisał(a):
I te pieniadze trzeba wydać, tym bardziej, że generuja one poważne wpływy budżetowe.


ja chyba jestem z innej bajki :evil: i jakoś nie potrafię zaakceptować głupiego wydawania pieniędzy...

To trzeba wystąpić z UE. Kryteria przyznawania środków dla przedsiębiorstw budzą moje bardzo duże zastrzezenia. Rolnictwa dotyczy to również, a tu dopiero są kwoty !

A wracając do tematu, zanim wystąpimy z EU...
Jakie Twoim zdaniem "poważne wpływy budżetowe" zostaną wygenerowane poprzez zaistnienie (w wyniku dotowania) omawianej usługi elektronicznego dozoru nad żeglarzami? Jakie wpływy przyniesie budżetowi ewentulana obowiązkowość tego typu systemu, wobec jakiejś grupy, lub (pozwól ciut przewidzieć kierunek "rozwoju") nawet wobec wszystkich żeglujących?

Sama usługa (oby korzystanie z niej pozostało dobrowolne...) wygląda tak:
http://monitoringruchu.pl/page/uslugi.html
Hmmm - czekam na "Monitoring ruchu psów domowych", a może nawet "Monitoring ruchu pieszych". Tu dopiero są pieniążki...

Autor:  Cape [ 15 lut 2012, o 15:24 ]
Tytuł:  Re: Jak wyrwać 700tys na "bezpieczeństwo"

pierdupierdu napisał(a):
Jakie Twoim zdaniem "poważne wpływy budżetowe" zostaną wygenerowane poprzez zaistnienie (w wyniku dotowania) omawianej usługi elektronicznego dozoru nad żeglarzami?

Dotacja jest opodatkowana dochodowym. Dotacja (przeważnie 50% reszta to własne środki) powoduje zakupy (VAT), pracę (PIT, ZUS). Projekt musi być opłacalny finansowo (inaczej nie przejdzie oceny O/1). Czyli po wykonaniu inwestycji muszą być przychody i znowu mamy VAT, PIT, CIT i ZUS.
Trwałość rezultatu 3 do 5 lat. Po tym okresie następuje ostateczne rozliczenie.
Usługa nie jest dotowana ! Dotowane jest wyłącznie jej uruchomienie. Potem firma musi się sama utrzymać.
Jeszcze jedno, to nie słowo "bezpieczeństwo" otwarło kasę, a słowo "inowacyjność".

Autor:  elektryczny [ 15 lut 2012, o 15:30 ]
Tytuł:  Re: Jak wyrwać 700tys na "bezpieczeństwo"

pierdupierdu napisał(a):
Jakie Twoim zdaniem "poważne wpływy budżetowe" zostaną wygenerowane poprzez zaistnienie (w wyniku dotowania) omawianej usługi elektronicznego dozoru nad żeglarzami?

Noo jak to jakie? Dostaniemy pieniądze na zakup urządzeń, których nikt w Polsce nie produkuje lub nawet jeśli to wyprodukowane u nas nie spełniają na tę chwilę jakiś tam wymogów europejskich a więc dla zbudowania takiego systemu trzeba będzie je importować z zagranicy i to nie z USA tylko z krajów UE. Proste? Budżet państwa, z którego nastąpi zakup wzbogaci się, nieprawdaż? :D

Autor:  Cape [ 15 lut 2012, o 18:09 ]
Tytuł:  Re: Jak wyrwać 700tys na "bezpieczeństwo"

elektryczny napisał(a):
Dostaniemy pieniądze na zakup urządzeń, których nikt w Polsce nie produkuje

To inwestor decyduje, gdzie urządzenia kupuje. Może nawet w Chinach.
elektryczny napisał(a):
Budżet państwa, z którego nastąpi zakup wzbogaci się, nieprawdaż?

VAT od importu płacony jest w Polsce

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

elektryczny napisał(a):
jeśli to wyprodukowane u nas nie spełniają na tę chwilę jakiś tam wymogów europejskich

Takich urządzeń nie ma. Bo jak jakieś nie spełnia norm UE, to również w Polsce sprzedane być nie może.
A teraz czekam na następne pytania z dziedziny teorii spiskowych.

Autor:  Stara Zientara [ 15 lut 2012, o 18:24 ]
Tytuł:  Re: Jak wyrwać 700tys na "bezpieczeństwo"

Cape napisał(a):
A teraz czekam na następne pytania z dziedziny teorii spiskowych.
Chcesz powiedzieć, że podoba Ci się obowiązek* monitorowania jachtów na Mazurach?

*Nie bój, nie bój, wprowadzą - niech tylko system zacznie być wdrażany.

Autor:  Maar [ 15 lut 2012, o 19:02 ]
Tytuł:  Re: Jak wyrwać 700tys na "bezpieczeństwo"

Trochę OT.
Pamiętacie futurystyczno-humorystyczny wątek na prz o tym, co nas czeka za lat kilka na Mazurach? Tu kwintesencja jest: http://www.siz.org.pl/humor/aiki01/futuro.html

A pamiętacie film ze Stallonym pt. "Człowiek demolka"? Tam była pokazana tablica kontrolna policji w "Bezpiecznym Mieście", jakiś plan ulic, kropki, kwadraciki i nagle na środku pojawia się wielki napis: ALARM!!! Zgon z powodów nienaturalnych!!!

My się śmiejemy, ale wcale nie byłoby dziwne, gdyby w 2 tysiące nieodległym, w komisariacie policji obywatelskiej Mazury-Centrum nagle rozległ się dźwięk alarmu: "UWAGA! Na pozozycji lambda, fi jacht w niebezpiecznym przechyle. Wysłać patrol interwencyjny!"

ps. A mniejszymi literkami poniżej. "Ukarać mandatem za stwarzanie niebezpieczeństwa!!!"


:-) :-) :-)

Autor:  JacekBol [ 15 lut 2012, o 19:14 ]
Tytuł:  Re: Jak wyrwać 700tys na "bezpieczeństwo"

Dałem Cape podziękowania, bo chyba jedyny zachował trzeźwość umysłu i spokój. Z całym szacunkiem dla szacownych kolegów... zaczynamy przypominać rozhisteryzowane baby a nie żeglarzy.
Człowiek miał pomysł, zainwestował pieniądze (musiał najpierw w całości za realizację pomysłu zapłacić) i musi, zgodnie z tym co Cape powiedział, wykazać się realizacją bezlitosnych wskaźników w ciągu 3 lat.
Każdy kto ma odrobinę zdrowego rozsądku nie da sobie wmówić, że prawo zostanie zmienione pod tego przedsiębiorcę.

Chyba nam już zaczyna zima szkodzić. Rozum już śpi? Budzą się demony?

Autor:  mariaciuncia [ 15 lut 2012, o 19:47 ]
Tytuł:  Re: Jak wyrwać 700tys na "bezpieczeństwo"

JacekBol napisał(a):
Chyba nam już zaczyna zima szkodzić. Rozum już śpi? Budzą się demony?

Był kiedyś taki żart, wymyśl największą głupotę a i tak jakiś nasz rząd ją zrealizuje. :D

Autor:  elektryczny [ 15 lut 2012, o 19:47 ]
Tytuł:  Re: Jak wyrwać 700tys na "bezpieczeństwo"

Cape napisał(a):
To inwestor decyduje, gdzie urządzenia kupuje. Może nawet w Chinach.

Akurat znam przypadek, tyle, że nie dotyczący forsy unijnej tylko amerykańskiej, gdzie wręcz wskazanie było na zakup urządzeń wyłącznie amerykańskich. Oczywiście mogły być kupione w Polsce a nawet i w Chinach, ale musiały mieć pochodzenie z tamtąd.
Niestety nie mogę powiedzieć o jakie transakcje chodzi.
No tak, ale USA to nie Unia.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/