Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Jacht "Opty" L. Teligi
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=12055
Strona 1 z 1

Autor:  Netart [ 13 cze 2012, o 12:40 ]
Tytuł:  Jacht "Opty" L. Teligi

Pytanie - czy ktoś wie gdzie on sie znajduje ? W jakimś muzeum i można go zobaczyć.?

potrzebuję pilnie info
pozdrawiam
Andrzej

Autor:  Narjess [ 13 cze 2012, o 12:43 ]
Tytuł:  Re: Jacht "Opty" L. Teligi

Po tym rejsie jacht był eksploatowany przez Wyższą Szkołę Morską w Gdyni, a następnie przekazany został do Muzeum Morskiego w Gdańsku. Obecnie jednostka znajduje się w magazynach Muzeum Wisły w Tczewie (oddział Muzeum Morskiego w Gdańsku) i nie może doczekać się wystawienia.
Cytat za Wikipedią

Autor:  Colonel [ 13 cze 2012, o 13:12 ]
Tytuł:  Re: Jacht "Opty" L. Teligi

7 lat etmu na identyczn epytanie padła w innym miejścu odpowiedź:
Cytuj:
Najlepiej skontaktować się z szefem Działu Historii Wychowania Morskiego: mgr Radosław Paternoga, r.paternoga@cmm.pl

Podobno kontakt ostatecznie okazał się efektywny.
Dwa lata temu na Noc Muzeów otwarto magazyny w Tczewie i "Opty" był do obejrzenia.

Autor:  boSmann [ 13 cze 2012, o 21:45 ]
Tytuł:  Re: Jacht "Opty" L. Teligi

Colonel napisał(a):
Dwa lata temu na Noc Muzeów otwarto magazyny w Tczewie i "Opty" był do obejrzenia.

W tym roku także -> http://noc-muzeow.pl/index.php/noc-muze ... -w-tczewie

Autor:  Seba [ 14 cze 2012, o 00:09 ]
Tytuł:  Re: Jacht "Opty" L. Teligi

hehe właśnie słucham o tym rejsie audiobooka :-)

Netart - a czemu tak pilnie jeśli to nie tajemnica :-)

Autor:  Netart [ 14 cze 2012, o 15:19 ]
Tytuł:  Re: Jacht "Opty" L. Teligi

newlifejs0778 napisał(a):
Netart - a czemu tak pilnie jeśli to nie tajemnica


Hej, żadna tajemnica ;)
po prostu od dzis do niedzieli jestem prywatno-służbowo w Gdańsku i podejrzewałem że ten jacht jest być może gdzieś niedaleko, no i dobra okazja by zobaczyc ;)

Już mam info że :
Można zobaczyć Opty, a także Dal i Kumkę IV. Przechowywane są w magazynie na terenie oddziału CMM - Muzeum Wisły w Tczewie.
http://www.cmm.pl/muzeumw.php?main=info&mid=42&lang=pl_



A inne powody też są ...;-)

Zdrówka
Andrzej

Autor:  Netart [ 18 cze 2012, o 15:46 ]
Tytuł:  Re: Jacht "Opty" L. Teligi

Popływać się nie udało, ale wyjazd był udany.
Opty się odnalazł, a i inne łódki także
Zapraszam do poczytania.

www.dobrewiatry.blox.pl

Andrzej

Autor:  tatajarek [ 18 cze 2012, o 19:06 ]
Tytuł:  Re: Jacht "Opty" L. Teligi

Netart napisał(a):
Wysoki, biało czerwony drewniany kadłub, z napisem "Opty Gdańsk" na wąskiej i wysoko zawieszonej pawęży.


Obrazek

Pozdrowienia - Jarek Czyszek

PS DAL, po wieloletnim wystawieniu na odkrytym powietrzu została w Stanach wyremontowana i wysłana statkiem do Bremenhaven, tam otaklowana popłynęła morzem do kraju jako dar Ireneusza Gieblewicza dla Narodu. Opis powrotu jachtu, który należy czytać mocno pomiędzy wierszami i ze znajomością zarówno charakteru polskich żeglarzy jak i ze znajomością ówczesnych realiów znajduje się tutaj.
http://www.jkazs.szczecin.pl/archiwum/dal2/wdx.htm
Byłem w Trzebieży kiedy DAL przypłynęła. Był to dla mnie szok, po raz pierwszy w życiu zobaczyłem wtedy tak pięknie odremontowany i tak sprawnie żeglujący gaflowy kuter z całą masą różnego rodzaju flag i proporców na topie masztu, noku gafla i pod salingami. Do dzisiaj jestem zwolennikiem ożaglowania gaflowego. Chciałbym przypomnieć, że dwu niecałych miesięcy brakuje aby od tego momentu upłynęły trzydzieści dwa lata. To tak a'propos magazynu w Muzeum Wisły w Tczewie.

Autor:  Netart [ 18 cze 2012, o 22:21 ]
Tytuł:  Re: Jacht "Opty" L. Teligi

@Jarek Czyszek
Dziękuję , już poprawione. Tak mi tym Gdańskiem poniosło...

pozdrawiam
Andrzej

Autor:  Jaromir [ 9 gru 2012, o 04:41 ]
Tytuł:  Re: Jacht "Opty" L. Teligi

Ciekawa moim zdaniem rozmowa z Maciejem Dowhylukiem - szkutnikiem, który zbudował "Opty":
http://www.portalmorski.pl/ludzie/sylwe ... stateligus

Autor:  Wojciech [ 9 gru 2012, o 08:10 ]
Tytuł:  Re: Jacht "Opty" L. Teligi

pierdupierdu napisał(a):
Ciekawa moim zdaniem rozmowa z Maciejem Dowhylukiem - szkutnikiem, który zbudował "Opty":
http://www.portalmorski.pl/ludzie/sylwe ... stateligus


Jakie było wyposażenie jachtu?

- Na dzisiejsze standardy śmiechu warte! To były inne czasy. Minęły dwa pokolenia i dwie generacje żeglarskie. Myślę, że połowa obecnych zejmanów na tym jachcie nawet na Zatokę Gdańską bałaby się wypływać. Wyposażenie normalne, standardowe na ówczesne czasy: sekstant, chronometr, barometr, lornetka, radio. Koniec.


Bez radaru, autopilota, bez tego wszystkiego viewtopic.php?f=3&t=13563 ... to niemożliwe ?!

Autor:  M@rek [ 9 gru 2012, o 10:56 ]
Tytuł:  Re: Jacht "Opty" L. Teligi

Mialem przyjemnosc poplywac na "Oplty" po Zatoce gdzies w 72 lub 73 roku. Opiekowal sie wowczas jachtem Piotrek Stelmarczyk ktory obecnie jest pomyslodawca i organizatorem regat Unity Line.

Autor:  Colonel [ 9 gru 2012, o 11:04 ]
Tytuł:  Re: Jacht "Opty" L. Teligi

Kilka "sprostowaniouzupełnień":
Warto poczytać, co pisał Teliga w swych wspomnieniach o jakości wykonania "Opty".
Mam poważne wątpliwości, czy wiedział On o chorobie już przed rejsem. Według mojego rozeznania nie.
Nie kojarzę, by w wyposażeniu "Opty" znajdowało się jakiekolwiek radio.

Autor:  Koma5 [ 9 gru 2012, o 11:34 ]
Tytuł:  Re: Jacht "Opty" L. Teligi

Colonel napisał(a):
Mam poważne wątpliwości, czy wiedział On o chorobie już przed rejsem. Według mojego rozeznania nie.


A jednak - o ile pamiętam z książki "Samotny rejs Opty" - nie był w najlepszym stanie psychicznym tuż przed budową jachtu, a i lekarz miał wątpliwości, czy może płynąc...

Autor:  ZyciePoZyciu [ 9 gru 2012, o 12:13 ]
Tytuł:  Re: Jacht "Opty" L. Teligi

Obrazek

Autor:  Colonel [ 9 gru 2012, o 16:36 ]
Tytuł:  Re: Jacht "Opty" L. Teligi

Jarek, wciąż trwa "ładowanie", nie wiem co tam umieściłeś.
Koma, w książce nie ma ani slowa o wątpliwościach lekarza, zresztą kłopoty ze zdrowiem ujawniły się dopiero podczas rekordowego przelotu z Pacyfiku do Afryki. Co do kondycji psychicznej Teligi: nie był to facet, który byłby w złym stanie psychicznym, był po prostu optymistycznie nastawionym gościem nie do zdarcia. Natomiast trzeba pamietać, że poprzedni rok trwała budowa jachtu, która ciągnęła się ze względu na brak wszystkiego (najbliższy sklep żeglarski był po drugiej stronie "żelaznej kurtyny"), potem ciiagneły sie formalności, całe tygodnie na prostą rejestrację w Izbie Morskiej i znów brak wszystkiego, c obyło potrzebne, a do tego całkowite wyczrpanie zasobów finansowych. Przyjaciele dokarmiali go suchymi bułkami z salcesonem, mieszkal w hangarze w klubie, szafę miał w cudzym mieszkaniu, zaludnionym przez trzy rodziny, gdy potrzebował garnituru na jakąś oficjalną okazję typu "żebranie" u dyrektora którgoś z przedsiebiorstw, to musiał tam iść przebrać się ale oczywiście "na obu końcach nie było telefonów", więc bywało, że czekał pod drzwiami aż ktoś się znajdzie i dopuści Go do szafy. To nie są rzeczy, które dają się opowiedzieć dzisiejszymi pojęciami.
I jeszcze jedno: książka "Samotny rejs Opty" to de facto dzieło Jego brata, Stanisława, oparta o notatki z rejsu i różne publikacje oraz dziennik jachtowy. Dziś oceniam ją jako bardzo dobrą ale pamiętam rozczarowanie wtedy,gdy się ukazała. To nie było to, czego spodziewałem sie po Leonidzie, a czego już nie zdążył....

Autor:  Koma5 [ 9 gru 2012, o 17:13 ]
Tytuł:  Re: Jacht "Opty" L. Teligi

Colonel napisał(a):
Co do kondycji psychicznej Teligi: nie był to facet, który byłby w złym stanie psychicznym, był po prostu optymistycznie nastawionym gościem nie do zdarcia.

Wzięłam książkę z półki i cytuję słowa brata - Stanisława Teligi:

Jak w tym intensywnym życiu dochodzi do głębokiego kryzysu osobistego, trudno wytłumaczyć. Przeżywa ciężkie dni absolutnego zniechęcenia do ludzi i swiata. Jest to nieoczekiwane, ale jest, znajduje wyraz w notatkach i wierszach.(które Teliga pisał:)
Żadne jednak nastroje, żadne sytuacje nie mogły już zatrzymać ostatecznej decyzji (...) jesienią rozpoczyna budowę jachtu,

Co do lekarza - gdzieś chyba czytałam...Sprawdzę...

Autor:  Colonel [ 9 gru 2012, o 17:18 ]
Tytuł:  Re: Jacht "Opty" L. Teligi

Alet o było wczesniej, zanim wystartował z budową... i były tam sprawy, nazwijmy to, bardzo osobiste.

Autor:  Koma5 [ 9 gru 2012, o 17:41 ]
Tytuł:  Re: Jacht "Opty" L. Teligi

Napisałam przeciez wcześniej, że było to przed budową jachtu
koma5 napisał(a):
A jednak - o ile pamiętam z książki "Samotny rejs Opty" - nie był w najlepszym stanie psychicznym tuż przed budową jachtu

Autor:  Netart [ 9 gru 2012, o 20:09 ]
Tytuł:  Re: Jacht "Opty" L. Teligi

Wywiad z Maciejem Dowhylukiem jest bardzo ciekawy, i podobnie mówi o budowie Opty w filmie o Telidze "Sprawdzić siebie". Mówi o zdecydowaniu Teligi, który wiedział dokładnie jaki chce mieć jacht, na kiedy, i co chce na nim zrobić. Nie było w tamtych czasach "klientów" którzy tak podchodzili do zlecenia szkutniczego.

Trochę reklamy:
Film z 1974 roku o Telidze "Sprawdzić siebie", który niedawno pojawił się na DVD.
http://www.jachtfilm.pl/index.php?optio ... Itemid=267

W tym filmie też bardzo dużo wypowiedzi samego Teligi planach, o rejsie, o zdrowiu....o chorobie..Pamiętam, że jak oglądałem ten film po raz pierwszy to miałem jedno wrażenie - na większości ujęć w filmie Teliga jest zawsze z papierosem w ręku....

Andrzej

Autor:  piotr6 [ 9 gru 2012, o 20:37 ]
Tytuł:  Re: Jacht "Opty" L. Teligi

papieros w ręku to była rzecz normalna,mało kto nie palił

Autor:  leo828 [ 11 gru 2012, o 20:23 ]
Tytuł:  Re: Jacht "Opty" L. Teligi

Ksiażka Teligi "ustawiła" moje życie. I nie ma w tym nawet grama przesady. To, że w tej chwili siedzę przycumowany do wierzby gdzieś na Tamizie i odmrażam tyłek, jest w prostej linii efektem tego, co wyczytałem w tej książce. Szkoda tylko, że tyle lat zajęło mi zebranie się na odwagę :)

Autor:  robhosailor [ 11 gru 2012, o 21:02 ]
Tytuł:  Re: Jacht "Opty" L. Teligi

leo828 napisał(a):
Ksiażka Teligi "ustawiła" moje życie./.../Szkoda tylko, że tyle lat zajęło mi zebranie się na odwagę :)

Ale jednak się zdecydowałeś...

Obrazek

Autor:  leo828 [ 11 gru 2012, o 22:23 ]
Tytuł:  Re: Jacht "Opty" L. Teligi

ładna pamiątka :)

Ja też mam swoją. Zdjęcie jest z książki i przedstawia remont Opty w Dakkarze. Ten w białej czapce i okularach, ze szlauchem w ręku to mój dziadek. Dowiedziałem się, że to on już po jego śmierci

Załączniki:
józek i opty.jpg
józek i opty.jpg [ 104.17 KiB | Przeglądane 3311 razy ]

Autor:  robhosailor [ 11 gru 2012, o 22:26 ]
Tytuł:  Re: Jacht "Opty" L. Teligi

leo828 napisał(a):
Ja też mam swoją.
Piękna! :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/