Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 9 lip 2025, o 22:06




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 79 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 3 wrz 2012, o 18:27 

Dołączył(a): 5 lip 2012, o 19:05
Posty: 119
Podziękował : 25
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: karta kajakowa
Czy zdarzało Wam się pojechać na rejs, na którym kapitan był merytorycznie bez zarzutu, ale bywały problemy z komunikacją z nim? Np. co drugie słowo wrzucał k., ignorował pytania załogi i nie dzielił się z nią swoimi planami co do celów rejsu?

Jak się tego ustrzec?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2012, o 18:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 kwi 2011, o 08:07
Posty: 580
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 67
Uprawnienia żeglarskie: kj
oliverwood napisał(a):
Czy zdarzało Wam się pojechać na rejs, na którym kapitan był merytorycznie bez zarzutu, ale bywały problemy z komunikacją z nim (1)? Np. co drugie słowo wrzucał k. (2), ignorował pytania załogi (3) i nie dzielił się z nią swoimi planami(4) co do celów rejsu?

Jak się tego ustrzec?


Ad. 1 porozmawiać
ad. 2 pozwolić dużo mówić
ad. 3 zadawać dużo pytań
ad. 4 między innymi o cele rejsu

_________________
Piotr "Kefas" Gryko


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2012, o 18:39 

Dołączył(a): 5 lip 2012, o 19:05
Posty: 119
Podziękował : 25
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: karta kajakowa
Kefas napisał(a):
Ad. 1 porozmawiać
ad. 2 pozwolić dużo mówić
ad. 3 zadawać dużo pytań
ad. 4 między innymi o cele rejsu



Znaczy rozumiem przed rejsem? To byłby świetny pomysł, tylko która firma daje taką możliwość?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2012, o 19:40 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Pływać ze sprawdzonymi firmami i kapitanami.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2012, o 20:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17561
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2349
Otrzymał podziękowań: 3695
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
plitkin napisał(a):
Pływać ze sprawdzonymi firmami
Albo jeszcze prościej z ludźmi, którzy aktywnie uczestniczą w forumowym życiu - można ich teksty poczytać i wysnuć z nich wnioski pewne co do danej osoby.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2012, o 20:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 lis 2010, o 21:36
Posty: 2815
Lokalizacja: Napływowy Góral Świętokrzyski
Podziękował : 90
Otrzymał podziękowań: 735
Uprawnienia żeglarskie: byle jaki jachtowy sternik morski
Tylko jak o zmianie kapitana dowiadujesz się w nocnym autobusie do Szczecina w drodze na rejs (tak mi się zdarzyło) to sobie możesz sprawdzać... :-(

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2012, o 20:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2011, o 16:40
Posty: 4699
Podziękował : 222
Otrzymał podziękowań: 759
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Maar napisał(a):
Albo jeszcze prościej z ludźmi, którzy aktywnie uczestniczą w forumowym życiu - można ich teksty poczytać i wysnuć z nich wnioski pewne co do danej osoby.

Hmm... istnieje coś takiego jak osobowość internetowa/wirtualna. Ludzie często w necie są zupełnie inni niż w rzeczywistości. Na ten przykład Kuracent w realu zyskuje, a niektórzy tracą. Lepiej chyba bywać w Korsarzach czy na innych sizach.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2012, o 21:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2636
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 276
Otrzymał podziękowań: 265
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
bastard napisał(a):
jak o zmianie kapitana dowiadujesz się w nocnym autobusie do Szczecina

Niestety - pozostaje być samemu kapitanem. Wówczas jest duża szansa, że niespodzianek nie będzie. A tak na prawdę, to 100% metoda nie istnieje, niestety. :-?

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2012, o 21:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski
WhiteWhale napisał(a):
Niestety - pozostaje być samemu kapitanem. Wówczas jest duża szansa, że niespodzianek nie będzie. A tak na prawdę, to 100% metoda nie istnieje, niestety. :-?
zawsze pozostaje bunt i przejęcie jednostki :lol:

_________________
Olek Kwaśniewski



Za ten post autor Olek otrzymał podziękowanie od: jedrek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2012, o 22:17 

Dołączył(a): 2 gru 2007, o 14:47
Posty: 89
Podziękował : 13
Otrzymał podziękowań: 2
Olek napisał(a):
zawsze pozostaje bunt i przejęcie jednostki :lol:


Olek na avatarze ma właśnie zdjęcie z jednej takiej akcji.

Przepraszam za OT, ale nie mogłem się powstrzymać. :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2012, o 22:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski
bercik_rb napisał(a):
Olek na avatarze ma właśnie zdjęcie z jednej takiej akcji.

Nie. Po porostu u mnie trochę trudniej o bunt :)

_________________
Olek Kwaśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2012, o 22:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 sty 2012, o 02:41
Posty: 323
Podziękował : 69
Otrzymał podziękowań: 31
Uprawnienia żeglarskie: s.j.
No i potem kapitan ma przewalone, bo obecne tratwy ratunkowe żeglują gorzej niż szalupy w czasach HMS Bounty :lol:

Pozdrawiam, Konrad


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2012, o 22:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 kwi 2011, o 08:07
Posty: 580
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 67
Uprawnienia żeglarskie: kj
Olek napisał(a):
bercik_rb napisał(a):
Olek na avatarze ma właśnie zdjęcie z jednej takiej akcji.

Nie. Po porostu u mnie trochę trudniej o bunt :)

Olek zabezpieczał się przed buntem. :)

_________________
Piotr "Kefas" Gryko


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2012, o 22:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 22:07
Posty: 3015
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 451
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Mazurski
Z góry chciałbym zaznaczyć że nie popieram i nie namawiam do buntów ;) (tak na wszelki wypadek piszę, z doświadczenia ostatnich dni ;) )

_________________
Olek Kwaśniewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2012, o 06:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14365
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1957
Otrzymał podziękowań: 2053
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
I z tego powodu obnosisz sie z toporkiem ? :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2012, o 07:40 

Dołączył(a): 28 sie 2012, o 11:26
Posty: 15
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
idealna byłaby sytuacja, w której można ze kapitanem pogadać przed rejsem, omówić szczegóły rejsu oraz nawiązać nić porozumienia. Jeśli nie jest to możliwe może wyjściem z sytuacji jest po prostu optymizm a wyniosłego zarozumiałego kapitana potraktować z humorem.... Optymistyczne nastawienie i poczucie humoru uratowało nie jeden rejs



Za ten post autor witaminka otrzymał podziękowanie od: Węzełek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2012, o 09:07 

Dołączył(a): 12 sty 2011, o 20:48
Posty: 119
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Pomysł z buntem podoba mi się.
Generalnie Pan P i Pan W mają 100% racji , albo pływać ze sprawdzonymi ludźmi albo być sobie kapitanem.
Pływanie na jachcie - czyli przebywanie ze sobą na małej powierzchni przez pewien czas to nie lada wyczyn i sprawdza się raczej w zaprzyjaźnionej grupie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2012, o 10:20 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam
witaminka napisał(a):
idealna byłaby sytuacja, w której można ze kapitanem pogadać przed rejsem, omówić szczegóły rejsu oraz nawiązać nić porozumienia.


jeszcze trzeba z nim wypić, bo potem może się okazać że w du..ę uprzejmny , nie bluźniący abstynent :evil: :lol:

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein



Za ten post autor Seba otrzymał podziękowanie od: Maar
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2012, o 10:26 

Dołączył(a): 28 sie 2012, o 11:26
Posty: 15
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
i tutaj wychodzi różnica pojęcia dobry kapitan
teoretycznie każdy kapitan jest dobry tylko zależy dla jakiej załogi :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2012, o 10:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 maja 2009, o 13:15
Posty: 249
Podziękował : 78
Otrzymał podziękowań: 37
Uprawnienia żeglarskie: szyper łodzi rekreacyjnych
witaminka napisał(a):
każdy kapitan jest dobry tylko zależy dla jakiej załogi :)


Raczej dla jakiej części załogi. Jak zrobić, aby dopasować osobowość Kapitana do całej powiedzmy 8 osobowej załogi? Może powinien być nijaki jak produkty dla mas:).

_________________
Pozdrawiam,
rudekolek

"Ty mnie chroń od lądu, a ja Ciebie ochronię przed morzem" - rzekła łódź do swego kapitana.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2012, o 11:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2011, o 20:33
Posty: 2037
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 953
Uprawnienia żeglarskie: niebieskie, plastikowe, ze zdjęciem
witaminka napisał(a):
teoretycznie każdy kapitan jest dobry tylko zależy dla jakiej załogi :)

Tak jest! Np. dla załogi złożonej z kanibali najlepszy będzie kapitan młody, niespecjalnie żylasty, ale i nieprzesadnie otłuszczony.

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże



Za ten post autor damit otrzymał podziękowania - 3: Natasza, rudekolek, Węzełek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2012, o 11:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1975
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 96
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Ja cenię sobie na łajbie spokój, więc dla mnie dobry kapitan to taki, który jest wyważony i nie wprowadza terroru lub nerwowego nastroju. Może być wesoły, może być spokojny ale zawsze powinien być przykładem eleganckiego zachowania.

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl



Za ten post autor Wasyl otrzymał podziękowanie od: Węzełek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2012, o 11:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 cze 2009, o 20:17
Posty: 108
Podziękował : 20
Otrzymał podziękowań: 11
Uprawnienia żeglarskie: k.j
witaminka napisał(a):
idealna byłaby sytuacja, w której można ze kapitanem pogadać przed rejsem, omówić szczegóły rejsu oraz nawiązać nić porozumienia. Jeśli nie jest to możliwe może wyjściem z sytuacji jest po prostu optymizm a wyniosłego zarozumiałego kapitana potraktować z humorem.... Optymistyczne nastawienie i poczucie humoru uratowało nie jeden rejs


-----------------------------------------------
Nić porozumienia jest możliwa i przed samym wypłynięciem. Krótkie przedstawienie sobie wszystkich członków załogi, wyznaczenie wspólnego celu i sposobów jego realizacji, wyjaśnienie specyfiki przebywania grupy osób na małej przestrzeni może pomóc- No chyba, że kapitan i załoga są niekompatybilni z założenia. ;)
-----------------------
Pozdrawiam
szopen65
Wojtek Szopa

_________________
szopen65
Wojtek Szopa

www.pro-skippers.com/skipper/213


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2012, o 12:06 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Maar napisał(a):
Albo jeszcze prościej z ludźmi, którzy aktywnie uczestniczą w forumowym życiu - można ich teksty poczytać i wysnuć z nich wnioski pewne co do danej osoby.


Z tym bardzo różnie bywa, wręcz znam bardzo negatywne przypadki. Myślę, że Ty też znasz. Duża wiedza wykazywana na forum nie niweluje takich problemów jak lenistwo, niechlujność, alkoholizm, brak higieny osobistej, brak kultury osobistej, olewactwo czy zwyczajne buractwo, gwiazdorstwo i td.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 2: jedrek, yachtmaster Mateo
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2012, o 13:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17561
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2349
Otrzymał podziękowań: 3695
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
witaminka napisał(a):
teoretycznie każdy kapitan jest dobry tylko zależy dla jakiej załogi
Jeśli zaznaczysz, że powyższe nie dotyczy kapitana z patentem nr. 666 to się zgodzę.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2012, o 22:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lis 2009, o 23:40
Posty: 337
Lokalizacja: warszawa
Podziękował : 15
Otrzymał podziękowań: 28
Uprawnienia żeglarskie: plastikowy kapitan lipcowy :))
Trochę temat poszedł w żarty :lol: i lekki OT, ale może by założyciel wątku - jeśli się nie zniechęcił - sprecyzował coś bliżej np. jaki to miał być typ rejsu, nawet z jakiej firmy (a co :evil: ) , czy założenia z oferty zostały spełnione (poza komunikacją z kpt), czy załoga próbowała się dogadać - po dobroci lub po innych argumentach itp.
Może to być okazją do pogadania na konkretnym przykładzie o np. wspomnianych w innym miejscu relacjach kapitan-załoga.

_________________
Pozdrawiam, Krzysztof Kusiel-Moroz
_____________________________________________________
navigare... i wystarczy


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2012, o 22:41 

Dołączył(a): 28 lut 2012, o 21:46
Posty: 219
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 24
Uprawnienia żeglarskie: są (ale strach)
To ja spróbuję z innej strony:
Dobry kapitan powinien być... dobrym gospodarzem. Jeżeli pracuje w firmie, która wynajmuje go (za przeproszeniem) za pieniądze, to obowiązkiem tej firmy jest znalezienie kapitanów w pewien sposób "transparentnych" czy elastycznych osobowością. On ma być dobry dla załogi, która jest miłym i ważnym gościem na jego jachcie. Nie wyobrażam sobie sytuacji, żebym była zmuszana przez firmę do płacenia za trening tolerancji dla kapitańskich dziwności.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 wrz 2012, o 08:02 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9033
Podziękował : 4117
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
WhiteWhale napisał(a):
Niestety - pozostaje być samemu kapitanem. Wówczas jest duża szansa, że niespodzianek nie będzie.


Ale za to moga byc niespodzianki ze strony zalogi :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 wrz 2012, o 08:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 paź 2011, o 14:32
Posty: 458
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 203
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
oliverwood napisał(a):
Czy zdarzało Wam się pojechać na rejs, na którym kapitan był merytorycznie bez zarzutu, ale bywały problemy z komunikacją z nim? Np. co drugie słowo wrzucał k., ignorował pytania załogi i nie dzielił się z nią swoimi planami co do celów rejsu?

Jak się tego ustrzec?


odpowiadając na pytanie: rozpytywać, poszukiwać informacji w Internecie, gadać z ludźmi. Tylko w ten sposób.

Wypowiedzi krążą nie tyle wokół "jak się ustrzec" ile czy jest dopuszczalne, by rejsy prowadził człowiek, którego umiejętności bezpiecznego prowadzenia jachtu są bez zarzutu, ale który poza tym jest zwykłym h... (nie wyrażę się, bo kobietą jestem). Żeglarstwo, jakie spora część z nas uprawia to rynek. Nie ważne czy rejs jest komercyjny przez duże K czy przez małe - ktoś (człowiek albo firma) buduje sobie wizerunek każdym jednym pływaniem, formą załatwienia różnych spraw przed startem i po, zwykłą życzliwością lub jej brakiem. To taki sam rynek jak każdy inny - czy wybierając przedszkole dla dzieci kierujemy się tylko czystością sal i jedzenia oraz przeszkoleniem pedagogicznym personelu? Czy dopytujemy też - tak po prostu - czy dzieci lubią panie i na odwrót?

Plitkin - w sposób negatywny, a Natasza - pozytywny wskazali na pożądane/niepożądane cechy kapitańskie. Te same cechy u innych współzałogantów też mogą uprzyjemnić/zepsuć rejs. Tyle tylko, że wobec jednego z załogi można zastosować ostracyzm, czego wobec kapitana już trudno.

A co jeśli się nie zna człowieka, nic o nim nie wiadomo - ryzykować? Ja ryzykuję - saldo jest dodatnie. Bez wchodzenia w nowe obszary/grupy nigdy nie poznamy nowych, ciekawych ludzi. Dla nich warto zamknąć oczy na "lenistwo, niechlujność, alkoholizm, brak higieny osobistej, brak kultury osobistej, olewactwo czy zwyczajne buractwo, gwiazdorstwo i td."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 wrz 2012, o 08:19 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Dobry kapitan to taki, do którego masz zaufanie. Reszta cech kapitana IMHO w dużej mierze zależy od charakteru rejsu.

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 79 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: broster i 32 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL