?????

Dalej trzeba sie pochwalic na forum

Gratuluje! Jestes posiadaczem nie potrzebnego w amatorskim plywaniu kwitu! Ja tez mam kilka takich (issa, mors, kwity motorowodne i td.).

Więc, czy naprawdę taki 'niepotrzebny' papier? Jak wszystko, zależy gdzie i jak chce się pływać.
Ja uważam go za bardzo przydatny. Na tyle, ze w przyszłym roku jednak rozstane się z tymi kilkoma setkami coby go zrobić.

Mam tylko problem poza tym - nigy nie miałem w ręku radia MF/HF albo radiopławy, nie mam pojęcia jak wzywać pomocy (wiem, wołać MAYDAY ) i nie jestem raczej mądrzejszy niż przed zdaniem.

Mapki pogodowe nie sa nadawane tylko do osob posiadajacych lrc

Moze i Sifu bys nie poprowadzila, nie wiem. Szacun, Monia, za akweny i rejsy, ja narazie te strony mam w marzeniach (raczej kolejnych celach, bo teraz na innym zeglarstwie sie koncentruje). Moja logika jest nieco inna: skoro autor watku nie wie po co mu papier, to potrzeby posiadania takowego nie mial. Ja Go rozumiem, mam kilka niepotrzebnych kwitow.

A mapki o których mówię są nadawane na SSB, więc tak jakby dla posiadaczy

Oczywiście zmierzam do tego, że wiedza, a nie papier jest istotna.

Co prawda jeszcze nigdy nie próbowałem ściągać mapy, ale dostałem w prezencie radio (odbiornik) ssb i nie mam lrc. Nie sądzę, by radio było zdolne do rozpoznawania stanu posiadania papieru.

tylko przez administrację morską, która ma parę obrzydliwych atrybutów w łapach - możliwość dokonania inspekcji jachtu i możliwość nałożenia mandatu za niemanie.