Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 18 lip 2025, o 21:02




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 88 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 14 gru 2012, o 10:02 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4119
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
[Maar] Wydzieliłem z watku "Celebryci pod żaglami"


Jacku, na jakiej podstawie wkladasz mi w usta niezasluzona , krzywdzaca ocene Jarka, ktorego znam osobiscie i bardzo szanuje ? Nie wiem na jakich zasadach "trenowal " Kube, czy dostawal za to wynagrodzenie czy nie, bo to nie moja sprawa.Takim jak Jarek, Gutek czy paru innych z przyjemnoscia moge myc lodke, bo nie raz udowodnili ile sa warci.Niestety na popularnosc u sponsorow to sie niespecjalnie przeklada.
Nie wiem czyP, Cieliszak ( jesli przekrecilem, przepraszam) robil to co robil za wynagrodzeniem czy nie.Nie moja sprawa.Jesli Ty pomagasz za swoje czy Waszej firmy , tez mi nic do tego. Widzialem na jachcie logo Navislim, to tez jakas reklama firmy i dobrze. O godzinach i milach pisze jedynie w kontekscie peanow na czesc Kuby na pierwszej stronie jego wlasnej internetowej strony. Uwazam ze gdyby byly tam fakty sprawy by nie bylo. A o faktach jest dalej, tak jak drobny druk na umowach.
Janusz z Szymonem plyna wlasnie przez Atlantyk. Nie bede rozpisywal sie o tym jak
to robia bo wszyscy zainteresowani wiedza. Porownaj ile pisze sie o Kubie i o Nich.
Uwazasz ze to tak powinno byc ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 gru 2012, o 10:14 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4119
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Tak na marginesie, wrzucilem na Forum wyniki Morskiego Żeglarskiego Pucharu Polski.
Ilu forumowiczow cokolwiek o pucharze wie ? ilu zna te nazwiska ? Spotkales sie z mala choc wzmianka o tym w naszej zeglarskiej prasie ?
Ci, znakomici zeglarze udowadniaja swoja wartosc w regatach, robia to w zdecydowanej wiekszosci na wlasnych jachtach i za swoje.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 gru 2012, o 10:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2009, o 15:22
Posty: 1910
Podziękował : 235
Otrzymał podziękowań: 118
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
JacekBol napisał(a):
Naprawdę? A da się?


Jak widać da się.

JacekBol napisał(a):
Potrafisz? Bo Manry potrafił... A Ty?


Tak jak Manry? Nie wiem bo nigdy nie płynąłem. Myślisz, że On wiedział czy potrafi? Za to tak jak pan Kuba, pewnie potrafię.

JacekBol napisał(a):
Ja na przykład też nie potrafię. A może potrafię tylko boję się spróbować. Mam swoje lęki, strach rodziny


Też mam lęki, to chyba normalne, ale to nie znaczy, że nie będę próbował. Moim problem na tę chwilę jest głównie brak czasu no i pieniędzy. Jak zdobędę trochę tego i tego drugiego, to będę próbował, obiecuję.

JacekBol napisał(a):
Kretynizmem jest porównywanie


Właściwie w tym momencie, z przyczyn oczywistych powinienem powstrzymać się od dalszych komentarzy, ale dokończę i raczej skończę.
Postaram się nie być chamski.
Nie dokonywał bym porównań gdyby brzegowa "NASA" jachtem Delphia 3 na drugi brzeg oceanu wystrzeliła psa Wajkę, byłaby to wspaniała prezentacja sprzętu i możliwości współczesnej techniki, i to byłoby nieporównywalne. Ale popłynął człowiek, więc w takim przypadku mam prawo do porównań.
JacekBol napisał(a):
i głupotą krytykowanie działań prywatnych ludzi za ich prywatne pieniądze.

Jak wyżej i ....
Jakich "prywatnych ludzi"? Takie stwierdzenie urąga wielu prywatnym, którzy dokonali znacznie więcej, bez rozgłosu i faktycznie tylko za swoje pieniądze, często na własnych jachtach.
A poza tym popatrz na tytuł wątku.

_________________
Lubię robić rzeczy, na których się nie znam, zresztą jak większość ludzi w naszym kraju" :) By Filip Jaślar - polski skrzypek, członek Grupy MoCarta
e sławek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 gru 2012, o 10:55 
M@rek napisał(a):
Jacku, na jakiej podstawie wkladasz mi w usta niezasluzona , krzywdzaca...

Marku. Ponieważ nie wiesz na jakiej zasadzie Kuba pracował z Jarkiem, nie powinieneś twierdzić, że najtrudniejszy odcinek Kuba przepłynął z Jarkiem. Twoja wypowiedź sugeruje, że to Jarek przepłynął ten odcinek za Kubę. A tak nie było. Jeśli ktoś czegoś nie wie, to raczej na końcu zdania powinien wstawić nie kropkę tylko pytajnik.

Czy uważam, że tak powinno być? To dobre pytanie. Postaram się w miarę krótko odpowiedzieć:
Marku. Czasy kiedy Państwo dawało kasę na imprezy dla prywatnych ludzi skończyły się. Koniec. Kropka. Nie ma ich.
Co więcej, czasy gdy to firmy zabijały się o reklamę też się skończyły. Koniec. Kropka. Nie ma ich.
Zatem:
1. Projekt żeglarski może być sfinansowany z pieniędzy autora projektu. Autor finansuje to na co go stać. Stać go na pokrycie tylko kosztów przepłynięcia z A do B. Płynie z A do B i nikt poza nim i jego przyjaciółmi o tym nie wie. W efekcie, naród nie wie i nie domaga się informacji o projekcie i o tym że polacy potrafią.

2. Sponsor dzisiaj może wybierać sobie projekty bo jest ich dużo. Ogólnie. Nie tylko żeglarskie. Nazwa sponsora jest wyświetlana przy okazji projektu. Im dłużej trwa projekt, tym dłużej mówi się o sponsorze. Przypadki Romka, Gutka, czy Tomka Cichockiego w tym roku pokazują, że projekty żeglarskie obarczone są sporym ryzykiem. Sponsor oczekuje za wyłożone pieniądze że będzie jego nazwa wyświetlana 3 miesiące, a kończy się po 2 tygodniach.... lub po miesiącu, lub w ogóle, bo nie wiadomo gdzie jest autor projektu.

3. Reasumując. Dzisiejszy projekt żeglarski musi być dobrze przygotowany i nosić znamiona ograniczonego ryzyka. Dzisiaj nie przychodzi się do sponsora i nei mówi, płynę przez Atlantyk. Daj mi pieniądze a wywieszę Twoje logo na żaglu. Dzisiaj przychodzi się do sponsora i mówi. Płynę przez Atlantyk. Twoje logo będzie na żaglu a ja chętnie podpisze z tobą umowę, ze w ogólnopolskiej telewizji i radiu Twoje logo i nazwa firmy będzie wymieniona co najmniej 1234 razy. Tylko tak przygotowany projekt ma dzisiaj realne szanse na w miarę płynne finansowanie i rozgłos medialny. Koledzy z "setek" robią dobrą robotę żeglarską. Ale czy robią dobrą robotę dla żeglarstwa w aspekcie 38 mln ludzi? Tylko żeglarz doceni trud innego żeglarza, jeśli na łupinie ze sklejki przepłynie ocean. Jeśli przyjąć, że mamy w Polsce 200 000 żeglarzy, to stanowi to 0.5 % społeczeństwa. Uważasz że to dobre dla żeglarstwa? Pomijam fakt że tylko 50 000 w ogóle wiedzą o projekcie "setek", a i to uważam za przesadzoną liczbę.

Peany o wyniku Kuby nie pieją żeglarze, ale dziennikarze i zwykli ludzie. Rozróżnij to proszę, i racz dostrzec, że o tym że jakiś Kuba Strzyczkowski, jachtowy sternik morski usłyszało ze 3 mln ludzi. Dostrzegasz różnicę, ze 3 mln ludzi dowiedziało się że w Polsce są żeglarze?

Możesz oczywiście się obrażać na dziennikarzy, którzy w swej wredocie nie chcą nic pisać o wyczynie Janusza z Szymonem. Możesz nawet się wściec. Możesz potupać nogami. I co? I g...! I niczego to nie zmieni. Z dziennikarzami trzeba umieć rozmawiać...

Zacytuję jednak Romka i Jarka. Jeden i drugi powiedział tydzień temu, że już dawno dla popularyzacji żeglarstwa nikt tyle nie zrobił co Jakub Strzyczkowski. Takie opinie chyba jednak są coś warte...


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 gru 2012, o 10:59 
M@rek napisał(a):
Porownaj ile pisze sie o Kubie i o Nich.

Marek.. Kuba ma gdzieś co się o nim pisze. Kuba chce zeby pisało się o tym, że są w Polsce żeglarze, że są stocznie, że jest polska żeglarska myśl technologiczna, że są ludzie którzy wspierają żeglarstwo. On zebrał pieniądze nie tylko na to żeby przepłynąć z A do B. On zapłacił Polskiej Telewizji, Polskiemu Radiu (chyba tylko Żaglom i Wiatrowi nie zapłacił) żeby te media o tym mówiły. Doceń to wreszcie Chłopaku!!!


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 gru 2012, o 11:02 
M@rek napisał(a):
Ci, znakomici zeglarze udowadniaja swoja wartosc w regatach, robia to w zdecydowanej wiekszosci na wlasnych jachtach i za swoje.

Czy gdzieś ktoś powiedział że nie są to znakomici żeglarze? Być może ktoś by tak powiedział, gdyby więcej niż 0.01% ludzi o tym wiedziało! Przejrzyj na oczy. Nie mieszkamy już w PRL. Tamtej epoki już nie ma. Oczywiście możemy się spierać czy o taką Polskę nam chodziło. Ale my się bedziemy spierać, a świat i tak będzie szedł swoim tempem.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 gru 2012, o 11:04 
elektryczny napisał(a):
Tak jak Manry? Nie wiem bo nigdy nie płynąłem. Myślisz, że On wiedział czy potrafi? Za to tak jak pan Kuba, pewnie potrafię.

To udowodnij, że potrafisz. I wtedy krytykuj.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 gru 2012, o 11:05 
elektryczny napisał(a):
Też mam lęki, to chyba normalne, ale to nie znaczy, że nie będę próbował. Moim problem na tę chwilę jest głównie brak czasu no i pieniędzy. Jak zdobędę trochę tego i tego drugiego, to będę próbował, obiecuję.

A ja obiecuję, że bedę Cię wspierał jesli będziesz tego potrzebował i chciał. Jak znam Kubę, to zrobi to równie chętnie na swojej antenie.


Ostatnio edytowano 14 gru 2012, o 11:16 przez JacekBol, łącznie edytowano 1 raz

Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 gru 2012, o 11:16 
elektryczny napisał(a):
Postaram się nie być chamski

To może czytaj ze zrozumieniem. Będzie więcej racjonalności i mniej emocji. Więcej planowania, a mniej polskiego "jakoś to będzie". Będą projekty na kilka lat a nie na hip hip hura. Będzie więcej merytoryczności niż żalodupościskania, ze jakiś żegalarz coś potafi a mnie się nie udaje. Będzie więcej radości z sukcesu innego żeglarza niż mędrkowania, że ja to bym może potrafił ale mi się nie chce.

A ze Stzrczkowskiego to taki celebryta jak z koziej dupy trąba. Stawiam dobre wino w warszawskiej Eterii temu kto chciał się założyć ze za dwa tygodnie nikt o "wyczynie" Kuby nie będzie pamietał. Bo miał racje. I takie to jest włacnie kubocelebryctwo hahahaha.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 gru 2012, o 11:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
szczerze mówiąc czytam i czytam i za ch... nie wiem o co chodzi :)
Nie znam Kuby, nie słucham radia, nie śledzę jego rejsu, ani mi on brat, ani swat, ale....
Chay Blyth opłynął globus pod prąd na jachcie British Steel. Zarówno jacht jak i rejs finansowany był przez koncern ... jaki....??? Tak koncern British Steel. Czy to umniejsza osiągnięcie Chaya?

A moze warto na to spojrzeć przez pryzmat popularyzacji żeglarstwa?

No i M@rku nie rozumiem zupełnie co ma na celu porównywanie turysty do regatowców. Możesz mi nie uwierzyć, ale regatowcy to margines żeglarstwa :)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Ostatnio edytowano 14 gru 2012, o 11:20 przez skipbulba, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 gru 2012, o 11:19 
Jeśli uraziłem kolegów prawdziwych żeglarzy słownictwem nieparlamentarnym to .. niczego nie żałuję. Nie takie wyrazy słychac na łódkach. A jak mówi mój kolega polonista, prawdziwy polonista żadnego słowa się nie boi. Jak ktoś się czuje dotknięty słowem kretynizm i głupota.. to jego problem. Jak ktoś się nie czuje ani jednym ani drugim.. to w takim razie nie było to do niego :lol: :lol: :lol: :lol:


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 gru 2012, o 11:58 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4119
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Jacku, nie wiem na jakiej zasadzie Kuba wspolpracowal z Jarkiem ale to ze najtrudniejszy odcinek przeplyneli RAZEM to fakt niepodwazalny. Nie wazne ze Jarek mogl spac caly czas w koi.Wazne ze w razie klopotow mogl Kubie d... uratowac.
W niejednym rejsie doswiadczony kapitan tak robi, wlasnie po to zeby dac zalodze
mozliwosc zdobycia doswiadczenia i nabrania pewnosci siebie :)

Ja nie podwazam tego co zrobil rejs Kuby dla popularyzacji zeglarstwa. Zwracam jedynie uwage na to ze pokazuje falszywy jego obraz. dlatego wlasnie start VOR
obserwuja dziesiatki, jesli nie setki tysiecy ludzi a w Polsce taka impreza jak MP nie interesuje sie pies z kulawa noga :) To nas rozni od Europy i to mi sie nie podoba.
Mam do tego prawo ?

Piszesz ze to nie On robi z siebie pogromce oceanow, ze winni sa dziennikarze, ale
ja wracam z uporem maniaka do tego co jest na pierwszej stronie Jego rejsu.
Dla mnie caly projekt , poczawszy od startu w regatach "poloneza" to czysta komercja
i autoreklama, nikt mnie nie przekona ze jest inaczej :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 gru 2012, o 12:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
I proponuje zakończyć tę debatę stwierdzeniem, że autoreklama jest be, a komercjja jeszcze bardziej be. Albo odwrotnie!

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 gru 2012, o 12:18 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
To wszystko nie jest zerojedynkowe...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 gru 2012, o 12:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2006, o 17:51
Posty: 1188
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 187
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz polodowcowy
M@rek napisał(a):
wrzucilem na Forum wyniki Morskiego Żeglarskiego Pucharu Polski.
Ilu forumowiczow cokolwiek o pucharze wie ?

Fajnie! Marku, wkleiłeś link
http://www.kzmpzz.pl i 77 osób z forum otworzyło Twój temat. Zastanów się dlaczego tylko 77 osób z żeglarskiego forum, na którym jest zarejestrowanych kilka tysięcy osób, interesują te wyniki.
Może gdybyś coś jeszcze od siebie napisał?

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 gru 2012, o 12:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Zbyszek, a może po prostu większosć ludzi się regeatami nie pasjonuje? :)

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...



Za ten post autor skipbulba otrzymał podziękowania - 2: Jaromir, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 gru 2012, o 12:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12589
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4262
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Oj, znowy wrócimy do zagadnienia, czemu regaty w Polsce są tak mało popularne, a już zwłaszcza regaty morskie. Temat rzeka i do tego kilka razy przegadany. Poza tym, akurat na TYM forum regaty są jeszcze mniej popularne niż na tym drugim forum ;)
Czemu, to jeszcze inna bajka.
Akurat co MŻPP to sprawa jest jeszcze gorsza, bo to jest puchar już całkiem niepopularny wśród regatowców, a do tego wyniki podane są o kant d... potłuc, bo nie ma punktacji i reszty jachtów.

Wszystko co napisałem można rozwijać w kilku wątkach (gdzie Kuracent?) i tłuc pianę do upojenia. Nie wiem, czy komuś się chce, zwłaszcza tutaj.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 gru 2012, o 13:20 
M@rek napisał(a):
...ale to ze najtrudniejszy odcinek przeplyneli RAZEM to fakt niepodwazalny...

Marku, może moje wyobrażeniu o pływaniu morskim są inne od Twoich, ale chętnie wysłucham argumentu, dlaczego uważasz że odcinek Villamura - Las Palmas to najtrudniejszy odcinek? Nic tam trudnego nie widzę dla żeglarza. Pływów prawie nie ma, prądów też nie. Wiatr wieje już w plecy. Trochę większy ruch, ale dużych statków więc wszystkie z AIS-ami. Co tam takiego trudnego było?

Jeszcze raz zapytam zatem, na czym polegała trudność i druga sprawa jaki jest niezafałszowany obraz żeglarstwa polskiego? Bardzo mnie to interesuje.

PS. Jeśli to jest offtopic to proszę Adminów o pomoc w przesunięciu do innego wątku pod tytułem "Prawdziwe żeglarstwo i prawdziwi żeglarze"


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 gru 2012, o 14:18 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4119
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Zgrzyb napisał(a):
M@rek napisał(a):
wrzucilem na Forum wyniki Morskiego Żeglarskiego Pucharu Polski.
Ilu forumowiczow cokolwiek o pucharze wie ?

Fajnie! Marku, wkleiłeś link
http://www.kzmpzz.pl i 77 osób z forum otworzyło Twój temat. Zastanów się dlaczego tylko 77 osób z żeglarskiego forum, na którym jest zarejestrowanych kilka tysięcy osób, interesują te wyniki.
Może gdybyś coś jeszcze od siebie napisał?


Zbyszku, gdybym byl np. znanym radiowcem lub redaktorem zeglarskiego czasopisma to napisalbym merytoryczny aktykol ,zrobil audycje lub kilka przed i w trakcie sezonu a teraz bylby czas na podsumowanie.Moze wtedy zainteresowanie byloby wieksze :) Problem w tym ze jestem tylko szarym zeglarzem ktory nie moze sie doczekac publikowania zasad Pucharu przed sezonem a teraz , po zasad przyznawania miejsc i szczegolowej punktacji :) Widac od komisji Morskiej PZŻ za duzo wymagac nie mozna :) Podobnie jak od zeglarskich mediow.Ja moge jedynie pogratulowac zwyciezcom ale bez odpowiedniej wiedzy komentowac nie bede.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 gru 2012, o 14:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13169
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
M@rek napisał(a):
nie moze sie doczekac publikowania zasad Pucharu przed sezonem a teraz , po zasad przyznawania miejsc i szczegolowej punktacji :) Widac od komisji Morskiej PZŻ za duzo wymagac nie mozna
Właściwy polski związek sportowy ma to w d..., a Ty chcesz, żeby się zwykli żeglarze interesowali. :lol:

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664



Za ten post autor Stara Zientara otrzymał podziękowanie od: Były user
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 gru 2012, o 19:05 
M@rku. Czy mógłbyś zatem zdefiniować, co to jest prawdziwe żeglarstwo i dlaczego takie projekty jak Kuby burzą obraz tego prawdziwego żeglarstwa? Naprawdę chciałbym wiedzieć. Czy prawdziwe żeglarstwo to tylko żeglarstwa regatowe?


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 gru 2012, o 01:19 

Dołączył(a): 1 sty 2010, o 23:19
Posty: 229
Podziękował : 12
Otrzymał podziękowań: 8
Uprawnienia żeglarskie: sternik
M@rek a może przez takie projekty jak Kuby, Gutka i im podobnych będzie trochę więcej tych co w końcu będą chcieli wiedzieć co się dzieje w pucharze?

_________________
Maciek Pachla
----------------------------------------------------------------------------------
"Zawsze odkładaj do jutra to, co jutro możesz odłożyć do, powiedzmy, przyszłego roku" TP

https://www.facebook.com/SifuAspera/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 gru 2012, o 01:45 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Puchar akurat sam sobie winien. Nieopisane nigdzie zasady, zero informaji o samym fakcie istnienia pucharu. Nawet zeglarze sartujacy w regatach bedacych czescia pucharu nie maja wiedzy, ze sa do jakiegos pucharu klasyfikowani. Tytul "najlepszy kapitan" o niejasnych i niesformulowanych zasadach jest dla mnie przezytkiem rodem z poprzedniej epoki.

Startowlismy nie taz na morzu, o pucharze dowiedzialem sie przypadkiem w sumie, mylac go z pucharem zatoki Gdanskiej.

Nie ma co sie dziwic brakiem zainteresowania.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 gru 2012, o 11:07 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4119
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
JacekBol napisał(a):
M@rek napisał(a):
...ale to ze najtrudniejszy odcinek przeplyneli RAZEM to fakt niepodwazalny...

Marku, może moje wyobrażeniu o pływaniu morskim są inne od Twoich, ale chętnie wysłucham argumentu, dlaczego uważasz że odcinek Villamura - Las Palmas to najtrudniejszy odcinek? Nic tam trudnego nie widzę dla żeglarza. Pływów prawie nie ma, prądów też nie. Wiatr wieje już w plecy. Trochę większy ruch, ale dużych statków więc wszystkie z AIS-ami. Co tam takiego trudnego było?

Odpowiedz znajdziesz w locjach i mapach pilotowych. Mozesz tez zapytac Twoich znajomych Jarka Kaczorowskiego czy Romka Paszke. Mozesz tez zapytac dlaczego ten banalny odcinek poplyneli razem :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 gru 2012, o 11:25 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 9036
Podziękował : 4119
Otrzymał podziękowań: 1968
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
JacekBol napisał(a):
M@rku. Czy mógłbyś zatem zdefiniować, co to jest prawdziwe żeglarstwo i dlaczego takie projekty jak Kuby burzą obraz tego prawdziwego żeglarstwa? Naprawdę chciałbym wiedzieć. Czy prawdziwe żeglarstwo to tylko żeglarstwa regatowe?


To nie ja a Ty dzielisz zeglarstwo na prawdziwe i nieprawdziwe. Dla mnie kazde jest prawdziwe poza wirtualnym :). Mialem okazje posmakowac chyba wszystkich jego odmian od Optymista po duze zaglowce . Plywalem tez w bardzo wielu miejscach na swiecie i wiem jak to na tym swiecie wyglada. Zeglarstwo regatowe na pewno nie jest tym jedynym prawdziwym ale jest na pewno najbardziej wymiernym.
Projekt taki jak Kuby wypacza obraz normalnego zeglarstwa bo to zupelnie banalny rejs jakich wiele zorganizowany za niewspolmiernie duze pieniadze sponsorow. Do tego niewspolmiernie do trudnosci naglosniony.
Podobnie jak Jego start w "Regatach Poloneza'- o jego uczestnictwie glosno bylo i przed i po imprezie o zwyciezcy napisano znacznie mniej . Moze powinien zaplacic ? :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 gru 2012, o 11:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lut 2007, o 13:28
Posty: 376
Lokalizacja: Kielce
Podziękował : 95
Otrzymał podziękowań: 93
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j
M@rek napisał(a):
Mialem okazje posmakowac chyba wszystkich jego odmian od Optymista po duze zaglowce . Plywalem tez w bardzo wielu miejscach na swiecie i wiem jak to na tym swiecie wyglada. Zeglarstwo regatowe na pewno nie jest tym jedynym prawdziwym ale jest na pewno najbardziej wymiernym.


Odważna teza.

_________________
Jacek Szczepaniak
www.bryg.pl
www.skipperklub.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 gru 2012, o 12:02 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
bryg napisał(a):
Odważna teza.
M@rek napisał(a):
Mialem okazje posmakowac chyba wszystkich jego odmian od Optymista po duze zaglowce . Plywalem tez w bardzo wielu miejscach na swiecie i wiem jak to na tym swiecie wyglada. Zeglarstwo regatowe na pewno nie jest tym jedynym prawdziwym ale jest na pewno najbardziej wymiernym.


Odważna teza.


Co do regatowego?
Moim zdaniem też jest bardzo wymierne. Trudno wymiernie ocenić żeglarza-turystę i porównać go do innego żeglarza-turysty. Wymaga to dużo czasu, a opinia i tak będzie subiektywna i zbyt wąska (w sensie: przekona się tylko jedna analizująca osoba). W regatach wyniki świadczą o wszystkim i każdy je widzi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 gru 2012, o 13:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
plitkin napisał(a):
W regatach wyniki świadczą o wszystkim i każdy je widzi.
tylko co to ma wspólnego z "prawdziwością" lub "nieprawdziwością" żeglarstwa?

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 gru 2012, o 13:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17662
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4279
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
skipbulba napisał(a):
tylko co to ma wspólnego z "prawdziwością" lub "nieprawdziwością" żeglarstwa?

Prawdziwość nie jest ważna, ważne, że moje żeglarstwo jest najmojsze! :DD

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 gru 2012, o 16:09 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
skipbulba napisał(a):
plitkin napisał(a):
W regatach wyniki świadczą o wszystkim i każdy je widzi.
tylko co to ma wspólnego z "prawdziwością" lub "nieprawdziwością" żeglarstwa?


Nic. Zdaje sie, ze Bryg nie prawdziwosc zeglarstwa nazwal odwazna teza.

Co do prawdziwego zeglarstwa: nie lubie tego pojecia. Nie znam nieprawdziwego.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 88 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL