Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Morskie czy śródlądowe żeglarstwo jest trudniejsze? https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=13900 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | skipbulba [ 22 gru 2012, o 18:09 ] |
Tytuł: | Morskie czy śródlądowe żeglarstwo jest trudniejsze? |
[Maar] Wydzieliłem z wątku: "Rozporządzenie o patentach akt kolejny" piotr6 napisał(a): Skąd taka wielka gloryfikacja żeglarstwa morskiego? Gloryfikacja ? chyba nie... Moim zdaniem żeglarstwo morskie jest trudniejsze niż śródlądowe. Ale zaznaczam, że to moje zdanie, a nie obiektywny fakt ![]() |
Autor: | piotr6 [ 22 gru 2012, o 18:17 ] |
Tytuł: | Re: Rozporządzenie o patentach akt kolejny |
żeglarstwo morskie ma nie jedno imię ![]() Czemu mamy zaczynać żeglować od jeziora a nie np od Rugii ,czy popłynąć w swym pierwszym rejsie np. Dziwnów _świnoujście. Gdzie taki Duńczyk mieszkający na Bornholmie ma znaleźć jezioro do nauki? ![]() |
Autor: | AIKI [ 22 gru 2012, o 18:18 ] |
Tytuł: | Re: Rozporządzenie o patentach akt kolejny |
skipbulba napisał(a): piotr6 napisał(a): Skąd taka wielka gloryfikacja żeglarstwa morskiego? Gloryfikacja ? chyba nie... Moim zdaniem żeglarstwo morskie jest trudniejsze niż śródlądowe. Ale zaznaczam, że to moje zdanie, a nie obiektywny fakt ![]() Maciek, oczom mym pięknym nie wierzę... Przeszło ci przez klawiaturę słowo "trudne" w zestawieniu z żeglarstwem??? ![]() ![]() ![]() |
Autor: | piotr6 [ 22 gru 2012, o 18:21 ] |
Tytuł: | Re: Rozporządzenie o patentach akt kolejny |
na AIKI napisał(a): skipbulba napisał(a): piotr6 napisał(a): Skąd taka wielka gloryfikacja żeglarstwa morskiego? Gloryfikacja ? chyba nie... Moim zdaniem żeglarstwo morskie jest trudniejsze niż śródlądowe. Ale zaznaczam, że to moje zdanie, a nie obiektywny fakt ![]() Maciek, oczom mym pięknym nie wierzę... Przeszło ci przez klawiaturę słowo "trudne" w zestawieniu z żeglarstwem??? ![]() ![]() ![]() trudniejsze ,ale nadal łatwe ![]() |
Autor: | skipbulba [ 22 gru 2012, o 18:23 ] |
Tytuł: | Re: Rozporządzenie o patentach akt kolejny |
Andrzeju, co jakiś czas próbujesz mi wkłądac w usta słowa których nie powiedziałem ![]() Piotr6 - nie odpowiem Ci bo nie wiem, ja zaczynałem od morza. |
Autor: | AIKI [ 22 gru 2012, o 23:16 ] |
Tytuł: | Re: Rozporządzenie o patentach akt kolejny |
skipbulba napisał(a): Andrzeju, co jakiś czas próbujesz mi wkłądac w usta słowa których nie powiedziałem ![]() Maciuś, "trudniejsze" to stopień wyższy od "trudne". Zatem żeglarstwo śródlądowe jest "trudne", a morskie "trudniejsze". Gdybyś napisał, że żeglarstwo śródlądowe jest łatwiejsze, byłoby to w zgodzie z Twoją dotychczas prezentowaną linią (morskie jest łatwe a śródlądowe (jeszcze) łatwiejsze), że aby żeglować prawie nic nie trzeba wiedzieć i umieć. A tak wychodzi, że jednak myślisz inaczej... |
Autor: | piotr6 [ 23 gru 2012, o 07:35 ] |
Tytuł: | Re: Rozporządzenie o patentach akt kolejny |
To zaproponuję ,zeby już nie mówić żeglować ,pływać tylko mówić trudzić się.Np trudziłem się na Mazurach lub w Chorwacji ![]() |
Autor: | Były_User 934585 [ 23 gru 2012, o 08:04 ] |
Tytuł: | Re: Rozporządzenie o patentach akt kolejny |
AIKI napisał(a): skipbulba napisał(a): Andrzeju, co jakiś czas próbujesz mi wkłądac w usta słowa których nie powiedziałem ![]() Maciuś, "trudniejsze" to stopień wyższy od "trudne". Zatem żeglarstwo śródlądowe jest "trudne", a morskie "trudniejsze". Łatwiejsze - mniej łatwe czyli trudniejsze ale nie trudne... RA się marzy? Wracając do sprawy. Podział na żeglarstwo, a przez to podział kompetencji, na śródlądowe i morskie wynika z faktu istnienia odrębnych i innych regulacji prawnych. Regulacje dotyczą nie tylko uprawnień ale i sposobów regulacji ruchu. Upraszczając można to podzielić na CEVNI na śródlądziu i IMO na morzu. Taki jest duch rozdzielenie kompetencji żeglarza od sternika. I jest to pomysł mało odkrywczy bo administracje już dawno tak podzieliły kompetencje. Podzielili je też inicjatorzy ICC proponując podział uprawnień na śródlądowe i morskie. Jednak praktyka już dano pokazała, że potrzeba elastyczności w podejściu do sprawy aby barki pływające z głębi lądu do portów morskich nie musiały w drodze zmieniać kapitana i załogi albo co gorsza ładunek na nich przewożony musiał być dwukrotnie przeładowywany. Tak więc drodzy dyskutanci to "ograniczenia" uprawnień żeglarza nie jest jakąś fanaberią liberalizatorów, to konsekwentne stosowanie się do istniejących zasad. Jedno prawo na morzu, inne na śródlądziu. |
Autor: | skipbulba [ 23 gru 2012, o 09:46 ] |
Tytuł: | Re: Rozporządzenie o patentach akt kolejny |
AIKI napisał(a): skipbulba napisał(a): Andrzeju, co jakiś czas próbujesz mi wkłądac w usta słowa których nie powiedziałem ![]() Maciuś, "trudniejsze" to stopień wyższy od "trudne". Zatem żeglarstwo śródlądowe jest "trudne", a morskie "trudniejsze". Gdybyś napisał, że żeglarstwo śródlądowe jest łatwiejsze, byłoby to w zgodzie z Twoją dotychczas prezentowaną linią (morskie jest łatwe a śródlądowe (jeszcze) łatwiejsze), że aby żeglować prawie nic nie trzeba wiedzieć i umieć. A tak wychodzi, że jednak myślisz inaczej... Andrzeju przestań, w słówka chcesz się bawić? Żeglarstwo śródlądowe jest łatwe, a żeglarstwo morskie jest nieco trudniejsze. Czy to znaczy, że żeglarstwo morskie jest trudne? Nijak tego nie znaczy. Podobnie jak stwierdzenie, że kremowe jest ciemniejsze od białego nie znaczy, ze kremowe jest ciemne. Podobnie jak stwierdzenie, że żółw jest szybszy od ślimaka nie znaczy, że żółw jest szybki. Podobnie jak stwierdzenie że 10 letnie dziecko jest mądrzejsze od debila nie znaczy, że jest mądre. Żeglarstwo nie jest trudne, żadne żeglarstwo o którym mówimy* nie jest trudne, a to że morskie jest trudniejsze od śródlądowego niczego nie zmienia. *bo nie mówimy tu przecież o opływaniu globusa złą drogą, nie mówimy o NW Passage itd, itd... |
Autor: | bury_kocur [ 23 gru 2012, o 09:56 ] |
Tytuł: | Re: Rozporządzenie o patentach akt kolejny |
skipbulba napisał(a): morskie jest trudniejsze od śródlądowego Maciek Wydaje mi się, że nie jest to kwestia łatwe/trudne. Pływanie po morzu wymaga więcej wiedzy i zdeterminowania a już na pewno skipperowanie na morzu wymaga więcej doświadczenia niż na śródlądziu. Mam paru dobrych kumpli, którzy - mając od lat własne łąjby na mazurach - nie chcą za nic pływać po morzu bo ... np. co będzie jak brzegu nie będzie widać ? Ja im mówię, że ... NIC bo ... co ma być ale takie przekonywanie jest bez szans. Pzdr Kocur |
Autor: | piotr6 [ 23 gru 2012, o 10:14 ] |
Tytuł: | Re: Rozporządzenie o patentach akt kolejny |
Jak tak się patrzy na tych emerytów niemieckich w portach i jak sobie pływają lajtowo a z drugiej strony na te spięcia na mazurach np Guzianka ,to mam duże wątpliwości co jest łatwiejsze a co trudniejsze ![]() Przeież morze to nie tylko przeloty po 10dni non stop to też pływanie od portu do portu ,przeloty po parę godzin. |
Autor: | AIKI [ 23 gru 2012, o 11:08 ] |
Tytuł: | Re: Rozporządzenie o patentach akt kolejny |
skipbulba napisał(a): AIKI napisał(a): Maciuś, "trudniejsze" to stopień wyższy od "trudne". Zatem żeglarstwo śródlądowe jest "trudne", a morskie "trudniejsze". Gdybyś napisał, że żeglarstwo śródlądowe jest łatwiejsze, byłoby to w zgodzie z Twoją dotychczas prezentowaną linią (morskie jest łatwe a śródlądowe (jeszcze) łatwiejsze), że aby żeglować prawie nic nie trzeba wiedzieć i umieć. A tak wychodzi, że jednak myślisz inaczej... Andrzeju przestań, w słówka chcesz się bawić? Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że nie zwróciłeś uwagi na trzy śmiechacze w mojej pierwszej wypowiedzi wszczynającej ten OT. O, takich ![]() A co do adremu - obserwuję w dzisiejszych czasach taką przewrotną... modę/zwyczaj, aby komplikować proste rzeczy. W danym przypadku była to odpowiedź niejako przez odwrotność - zamiast łatwe-łatwiejsze użyć trudniejsze ale nie trudne, czyli jakoś tak... od dupy strony ![]() |
Autor: | skipbulba [ 23 gru 2012, o 13:51 ] |
Tytuł: | Re: Rozporządzenie o patentach akt kolejny |
bury_kocur napisał(a): Mam paru dobrych kumpli, którzy - mając od lat własne łąjby na mazurach - nie chcą za nic pływać po morzu bo ... np. co będzie jak brzegu nie będzie widać ? Włodek ale czego to dowodzi po za tym, że Twoi koledzy są cykorami? ![]() AIKI napisał(a): skipbulba napisał(a): AIKI napisał(a): W danym przypadku była to odpowiedź niejako przez odwrotność - zamiast łatwe-łatwiejsze użyć trudniejsze ale nie trudne, czyli jakoś tak... od dupy strony ![]() Andrzej wybacz, ale gadasz trzy po trzy ![]() Pytanie było: "dlaczego gloryfikujecie żeglarstwo morskie?" użyłem prostej formuły " żeglarstwo morskie jest trudniejsze niż żeglarstwo śródlądowe" co w tym jest od dupy strony? I dlaczego uważasz, ze na pytanie o żeglarstwo morskie prostszą i lepszą odpowiedzią jest odpowiedź "żeglarstwo śródlądowe jest łatwiejsze niż żeglarstwo morskie"? Andrzej naprawdę nie umiem zrozumieć tej logiki ![]() ![]() Być może to TRUDNIEJSZE niż żeglowanie Andrzeju ![]() |
Autor: | AIKI [ 23 gru 2012, o 14:03 ] |
Tytuł: | Re: Rozporządzenie o patentach akt kolejny |
skipbulba napisał(a): AIKI napisał(a): W danym przypadku była to odpowiedź niejako przez odwrotność - zamiast łatwe-łatwiejsze użyć trudniejsze ale nie trudne, czyli jakoś tak... od dupy strony ![]() Andrzej wybacz, ale gadasz trzy po trzy ![]() Pytanie było: "dlaczego gloryfikujecie żeglarstwo morskie?" użyłem prostej formuły " żeglarstwo morskie jest trudniejsze niż żeglarstwo śródlądowe" co w tym jest od dupy strony? I gloryfikuje morskie (z powodu że "trudniejsze") osoba, która uważa, że żeglarstwo to w ogóle jak... jazda na hulajnodze co najwyżej? Zadziwiająca logika... skipbulba napisał(a): I dlaczego uważasz, ze na pytanie o żeglarstwo morskie prostszą i lepszą odpowiedzią jest odpowiedź "żeglarstwo śródlądowe jest łatwiejsze niż żeglarstwo morskie"? Nie przekręcaj - odpowiedź wprost brzmi na odwrót akurat: żeglarstwo morskie jest łatwe, a śródlądowe jeszcze łatwiejsze - część po przecinku potraktuj jako dodatek dla poddierżania razgowora ![]() |
Autor: | skipbulba [ 23 gru 2012, o 14:44 ] |
Tytuł: | Re: Rozporządzenie o patentach akt kolejny |
AIKI napisał(a): I gloryfikuje morskie (z powodu że "trudniejsze") osoba, która uważa, że żeglarstwo to w ogóle jak... jazda na hulajnodze co najwyżej? Zadziwiająca logika... kto gloryfikuje? Ja!? w którym miejscu?! Andrzej wskaż gdzie gloryfikowałem żeglarstwo morskie, albo przestań pitolić.AIKI napisał(a): Nie przekręcaj - odpowiedź wprost brzmi na odwrót akurat: żeglarstwo morskie jest łatwe, a śródlądowe jeszcze łatwiejsze - część po przecinku potraktuj jako dodatek dla poddierżania razgowora Alez to Ty przekręcasz. Na pytanie "dlaczego niektórzy gloryfikują żeglarstwo morskie" napisałem, że nie wiem, chociaz być może dlatego, że żelgarstwo morskie jest nieco trudniejsze niż śródlądowe. I moim zdaniem jest to logiczniejsza odpowiedź niż odpwiedzieć na pytanie "Dlaczego gloryfikuje się żeglarstwo morskie" : " bo morskie jest łatwe, ale śródlądowe łatwiejsze". To jest właśnie odpowiedź nielogiczna i "dookoła" Nie bardzo rozumiem logikę odpowiedzi "żeglarstwo morskie jest łatwe" na pytanie "dlaczego gloryfikuje się żeglarstwo morskie" To odpowiedź bez sensu. Andrzeju może zastanów się i nie staraj się miec racji za wszelką cene. Chciałeś mi dopierniczyć ( z usmieszkami) i nie wyszło Ci. I tak uważam, ze żeglarstwo jest łatwe, szczególnie na śródlądziu... na morzu jest nieco trudniejsze, ale wciąż łatwe. north-bert napisał(a): cieszę się, że dostrzegacie Panowie nonsensowność tych dwóch mil Owszem te dwie mile są nonsensowne i świadczą o tym, że autor nie zna realiów żeglowania po morzu na jachtach do 12m. |
Autor: | AIKI [ 23 gru 2012, o 18:04 ] |
Tytuł: | Re: Rozporządzenie o patentach akt kolejny |
skipbulba napisał(a): Chciałeś mi dopierniczyć ( z usmieszkami) i nie wyszło Ci. I tak uważam, ze żeglarstwo jest łatwe, szczególnie na śródlądziu... na morzu jest nieco trudniejsze, ale wciąż łatwe. Maciek, ostatni raz - chodziło mi o to, że osoba uważająca żeglarstwo za łatwiznę używa określeń odwrotnych - nie (łatwe) łatwiejsze, tylko trudniejsze (od trudne). A to twoje stwierdzenie o dopierniczaniu... jest przereklamowane ![]() ![]() Zatem Wesołych Świąt i pax vobiscum ![]() |
Autor: | skipbulba [ 23 gru 2012, o 18:37 ] |
Tytuł: | Re: Rozporządzenie o patentach akt kolejny |
Andrzeju, ostatni raz ![]() używa się określeń adekwatnych do zadanego pytania, a nie do własnych przekonań. Gdyby ktoś mnie spytał czy uważam żeglarstwo morskie za trudne, odparłbym, że nie, uważam je za nietrudne, a wręcz łatwe. (uogólniam teraz dla dobra dyskusji). Gdy ktos pyta dlaczego niektórzy ludzie gloryfikują żeglarstwo morskie( w opozycji do żelgarstwa śródlądowego) to odpowiadam mu zgodnie z logika języka polskiego, ze dlatego iż uważaja je za trudniejsze niż to drugie żelgarstwo. Odpowiedż w postaci : "bo żeglarswo morskie jest łatwe" znaczyłoby całkiem co innego niż to co napisałem. A napisałem, że zeglarstwo morskie jest trudniejsze niż żeglarstwo śródloądowe. Dlatego, że Ci co gloryfikują żeglarstwo morskie nie robią tego dlatego, że jest łatwe, tylko dlatego, że jest trudniejsze niż śródlądowe, co wcale nie znaczy że jest trudne A ja nie napisałem że jest trudne tylko, że trudniejsze. To zupełnie co innego. Jak napiszę, ze stanie na jednej nodze jest trudniejsze od stania na dwóch nogach, to znaczyć będzie, że sugeruję iż stanie na jednej node jest trudne? Nie. To będzie oznaczać jedynie, że jest trudniejsze. A czy jest trudne będziesz mógł ustalić dopiero gdy ustalisz czy stanie na dwóch nogach jest trudne. PS. Faceci nie fochaja się na siebie z powodu byle sporu (w tym językowego) to domena kobiet strzelać focha z powodu każdej odmienności zdania ![]() * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * Wojciech1968 napisał(a): Wy tu ha ha hi hi , a tu pani kapitan zgłasza postulaty ... Jeżu Słodki skąd oni biora tych opatentowanych porąbańców ![]() Ciekawe, że samochodem lub samolotem mogę latać po całym świecie i nie musze się uczyc podstaw międzynarodowego prawa publicznego. Ale zawsze znajdzie sie jakiś kretyn lub kretynka*, która będzie uszczęśliwac ludzi na siłę. *tak Jarku wiem, jestem cham. |
Autor: | bury_kocur [ 23 gru 2012, o 19:11 ] |
Tytuł: | Re: Rozporządzenie o patentach akt kolejny |
skipbulba napisał(a): bo nijak nie dowdzi tego, że żeglarstwo morskie jest trudne. Pewnie, że nie dowodzi... Bo gdzie ta trudność ? ![]() Pzdr Kocur |
Autor: | skipbulba [ 23 gru 2012, o 19:22 ] |
Tytuł: | Re: Rozporządzenie o patentach akt kolejny |
bury_kocur napisał(a): Bo gdzie ta trudność ? ![]() r Powtórzę się jeszcze raz: JA NIE WIEM !!! ![]() ![]() |
Autor: | AIKI [ 23 gru 2012, o 19:38 ] |
Tytuł: | Re: Rozporządzenie o patentach akt kolejny |
skipbulba napisał(a): PS. Faceci nie fochaja się na siebie z powodu byle sporu (w tym językowego) to domena kobiet strzelać focha z powodu każdej odmienności zdania ![]() Mam nadzieję, że to tyko uwaga ogólna, a nie szczegółowa do tej właśnie wymiany zdań? ![]() |
Autor: | skipbulba [ 23 gru 2012, o 20:01 ] |
Tytuł: | Re: Rozporządzenie o patentach akt kolejny |
AIKI napisał(a): skipbulba napisał(a): PS. Faceci nie fochaja się na siebie z powodu byle sporu (w tym językowego) to domena kobiet strzelać focha z powodu każdej odmienności zdania ![]() Mam nadzieję, że to tyko uwaga ogólna, a nie szczegółowa do tej właśnie wymiany zdań? ![]() To uwaga szczegółowa mówiąca, ze nie mam w zwyczaju strzelać fochów z powodu ostrzejszej dyskusji z kumplem ![]() |
Autor: | bury_kocur [ 23 gru 2012, o 20:17 ] |
Tytuł: | Re: Rozporządzenie o patentach akt kolejny |
skipbulba napisał(a): nie mam w zwyczaju strzelać fochów Boś FACET ... ![]() Pzdr Kocur |
Autor: | plitkin [ 23 gru 2012, o 22:27 ] |
Tytuł: | Re: Morskie czy śródlądowe żeglarstwo jest trudniejsze? |
Nie uwazam by zeglarstwo morskie bylo trudniejsze od srodladowego. Sa warunki latwiejsze, sa trudniejsze. Dostosowujac plany do umiejetnosci przecietny zeglarz poradzi sobie tam i tu. Natomiadt z latwoscia wymysle warunki w ktorych wytrawny mors bez doswiadczenia srodladowego nie poradzi sobie na wodach wewnetrznych i vice versa. Niczego to jednak nie dowodzi. Nie ma co robic kultu z wybranej formy plywania. Jak ktos ma taki cel i jest sredniorozgarniety: nauczy sie i tu i tam. To nie balet, ze jednemu dane, a drugiemu nie. Potrafisz myslec - bedziesz dobrym zeglarzem jak chcesz. Nie potrafisz - nie bedziesz nigdy. |
Autor: | skipbulba [ 24 gru 2012, o 12:50 ] |
Tytuł: | Re: Morskie czy śródlądowe żeglarstwo jest trudniejsze? |
Plitkin argument z nosa. Co jest trudniejsze? Medycyna czy hydraulika? Bo bez problemu znajdę sprawy hydrauliczne z którymi lekarz se nie poradzi... Każdy zeglarz poradzi se zarówno z morskim jak i ze śródlądowym żeglowaniem, bo nie ma w tym żadnej wiedzy tajemnej. nie mniej żeglarstwo morskie jest nieco trudniejsze moim zdaniem. Chociażby dlatego, że wiecej wyobrażam sobie sytuacji na morzy z którymi wytrawny nawet środlądowiec może mieć kłopoty niż odwrotnie. Ale to oczywiście tylko moje nic nie znaczące zdanie. |
Autor: | Colonel [ 24 gru 2012, o 13:00 ] |
Tytuł: | Re: Morskie czy śródlądowe żeglarstwo jest trudniejsze? |
A wiecie jakie żeglarstwo jest najtrudniejsze? |
Autor: | Maar [ 24 gru 2012, o 13:04 ] |
Tytuł: | Re: Morskie czy śródlądowe żeglarstwo jest trudniejsze? |
Mnie się wydaje, że trudniejsze jest to, które odbywa się w bezpośredniej bliskości innych statków. Znaczy się śródlądowe na Mazurach - wąskie przejście, mnóstwo halsujących łódek, np. Oprócz tego trudniej jest pływać na łódkach mieczowych niż kilowych, więc znów "poziom trudności" przesuwa się w kierunku śródlądzia. Piszę serio. ps. A na Zegrzu, jak ze Szkodnikiem płynąłem, gdy przywiało, łódkę przechyliło, to naprawdę się bałem, o komórkę co prawda, ale jednak. |
Autor: | Colonel [ 24 gru 2012, o 13:08 ] |
Tytuł: | Re: Morskie czy śródlądowe żeglarstwo jest trudniejsze? |
Sie nie znasz! LODOWE Można sobie du.... stłuc... |
Autor: | piotr6 [ 24 gru 2012, o 13:48 ] |
Tytuł: | Re: Morskie czy śródlądowe żeglarstwo jest trudniejsze? |
Maar napisał(a): Mnie się wydaje, że trudniejsze jest to, które odbywa się w bezpośredniej bliskości innych statków. Znaczy się śródlądowe na Mazurach - wąskie przejście, mnóstwo halsujących łódek, np. Oprócz tego trudniej jest pływać na łódkach mieczowych niż kilowych, więc znów "poziom trudności" przesuwa się w kierunku śródlądzia. Piszę serio. ps. A na Zegrzu, jak ze Szkodnikiem płynąłem, gdy przywiało, łódkę przechyliło, to naprawdę się bałem, o komórkę co prawda, ale jednak. Też dochodzę do takiego wniosku ![]() wcale nie jest dziwne ,że Niemcy wymagają uprawnień na śródlądzie |
Autor: | plitkin [ 24 gru 2012, o 13:59 ] |
Tytuł: | Re: Morskie czy śródlądowe żeglarstwo jest trudniejsze? |
Maciek, jestem w stanie wymyslec mnostwo sytuacji na srodladziu z ktorymi mors bez srodladowego doswiadczenia na malych lodkach sobie nie poradzi. Niemniej, faktucznie slusznie zauwazasz, ze to wyzszosc medycyny nad hydraulika. Tymbardziej, ze istnieje hydraulika bardziej skomplikowana od np. wiercenia zeba. Ale nie czynnosci porownujemy chyba, tylko ogolnie. A ogolnie, to jest to zeglarstwo nieporownywalne i morskie potrafi byc zarowno latwiejsze, jak i trudniejsze. Jest poprostu troche inne i tyle. Proste zeglatstwo morskie nie jest bardziej skomplikowane od prostego srodladowego. Jest inne, wymaga troche innych umiejetnosci w zastepstwie jakichstam. No i zebysmy szukali wspolnego jezyka napisz czy albo jak duzo i czym oraz gdzie plywasz po srodladziu? Ja na srodladziu bylem na klku akwenach, w tym na tych najbardziej uczeszczanych. Z morskiego plywania znam typowo czarterowe plywanie po ryznych typowych akwenach. Zasmakowalem tez plywania regatowego i typowo rekreacyjnego. Nie umialbym jednak jednoznacznie okreslic co jest trudniejsze, choc kazda z tych form wymaga innych umiejetnosci. Moze na ten moment dla mnie (ale nie dla wszystkich) najtrudniejszy jest matcharcing, bo nawet wytrawni regatowcy flotowi w pierwszym meczu sa jak dzieci we mgle. |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |