Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Sternik dookoło świata
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=14540
Strona 1 z 1

Autor:  Vlad [ 28 lut 2013, o 21:26 ]
Tytuł:  Sternik dookoło świata

W myśl nowych przepisów sternik może / m.innymi/ prowadzić jacht żaglowy o dł.kadłuba do 24 m. po wodach Morza Bałtyckiego i innych mórz zamkniętych oraz pozostałych wodach morskich w strefie do 200 M morskich od brzegu. 1/Czy należy to rozumieć że teoretycznie może wyruszyć w rejs dookoła świata utrzymując dystans 200M morskich od brzegu. 2/Morza zamknięte konkretnie które?. 3/Pozostałe wody morskie?.
ad.2/np.Bałtyckie,Czarne,Śródziemne czy tak?.
Może powyższe pytania są naiwne stwierdzi ktoś ale przyznać należy że w/w nie są precyzyjnie określone.Zachęcam do wypowiedzi - na pewno nie jeden sternik ma podobne wątpliwości.

Autor:  Micubiszi [ 28 lut 2013, o 22:40 ]
Tytuł:  Re: Sternik dookoło świata

Vlad napisał(a):
1/Czy należy to rozumieć że teoretycznie może wyruszyć w rejs dookoła świata utrzymując dystans 200M morskich od brzegu


Oczywiście jeżeli tylko się da utrzymać taką odległość max od lądu :D

Vlad napisał(a):
2/Morza zamknięte konkretnie które?


Morze Zamkniete to w oceanografii morze o utrudnionym połączeniu z oceanem, zwykle przez wąską cieśninę lub przesmyk, np. Morze Czerwone, Morze Śródziemne, Morze Czarne, Morze Karaibskie, Morze Bałtyckie.

Autor:  artur_k [ 1 mar 2013, o 07:23 ]
Tytuł:  Re: Sternik dookoło świata

Przy wyprawie dookoła świata, rodzaj posiadanego dokumentu jest chyba najmniej istotną sprawą. Moim zdaniem ;)

Autor:  Colonel [ 1 mar 2013, o 07:44 ]
Tytuł:  Re: Sternik dookoło świata

1. Przepis jeszcze nie obowiązuje i nie wiadomo jaki bedzie miał ostatecznie ksztalt;
2. NIe wytyczysz trasy dookoła świata bez przekroczenia odleglości 200 Mm od brzegu;
3. Nawet zaczynajac jako sternik, juz po pierwszym etapie mogłbys posalc papiery na kapitana;
4. Diabłów na łebku szpilki mieści się mylmsnuymly milionów.

Autor:  Maar [ 1 mar 2013, o 09:02 ]
Tytuł:  Re: Sternik dookoło świata

Colonel napisał(a):
1. Przepis jeszcze nie obowiązuje
Poprzednie przepisy też umożliwiały, ale nie słyszałem, żeby jakoś sternicy pasjami brali się za opływanie świata.

Autor:  Micubiszi [ 1 mar 2013, o 09:15 ]
Tytuł:  Re: Sternik dookoło świata

Maar napisał(a):
pasjami brali się za opływanie świata.


Pasją to raczej trudno jest świat opłynąć lbo to przeważnie mieczówki :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  Moniia [ 1 mar 2013, o 10:11 ]
Tytuł:  Re: Sternik dookoło świata

Colonel napisał(a):
2. NIe wytyczysz trasy dookoła świata bez przekroczenia odleglości 200 Mm od brzegu;


A jesteś tego tak zupełnie pewien? :)

Autor:  waliant [ 1 mar 2013, o 10:40 ]
Tytuł:  Re: Sternik dookoło świata

Moniia napisał(a):
Colonel napisał(a):
2. NIe wytyczysz trasy dookoła świata bez przekroczenia odleglości 200 Mm od brzegu;


A jesteś tego tak zupełnie pewien? :)


Da się, i to w trzech wariantach :)
Jeden to dookoła Antraktydy, z przeskokiem przy Przylądku Horn do Ameryki.
Drugi to północnymi szlakami dookoła Arktyki.
Trzeci to wzdłuż brzegów kontynentów (przejścia oceanów przy Cieśninie Berniga i wzdłuż północnego Atlantyku). To dość dluuuuugi wariant ;)

Autor:  Marian.Kowalski [ 1 mar 2013, o 10:41 ]
Tytuł:  Re: Sternik dookoło świata

Byłby problem jedynie z Nową Zelandią.

Ale twierdzenie o opłynięciu świata nie dotyczy wszystkich lądów i wysp.

I w Cieśninie Torresa są wysepki dające kontakt i w cieśninie Bassa również.

Wychodzi, że da się zaliczyć (teoretycznie) opłynięcie obu Ameryk, przeskok z Alaski przez Cieśninę Beringa i problem czy są wysepki dające kontakt między Japonią a Półwyspem Koreańskim. (Tsushima, Shichiriga)

Ale wychodzi , że pomijając NZ da się.

Autor:  Colonel [ 1 mar 2013, o 11:17 ]
Tytuł:  Re: Sternik dookoło świata

waliant napisał(a):
Da się, i to w trzech wariantach
Jeden to dookoła Antraktydy, z przeskokiem przy Przylądku Horn do Ameryki.
Drugi to północnymi szlakami dookoła Arktyki.
Trzeci to wzdłuż brzegów kontynentów (przejścia oceanów przy Cieśninie Berniga i wzdłuż północnego Atlantyku).

Jeśli przyjąć rejs dookoła Antarktydy za rejs dookoła świata (360 południków?), to nawet ów "przeskok" nie jest potrzebny (tym bardziej, że tam chyba jest dalej niż 2x200= 400 Mm.
Rejs wokół Arktyki musiałby być robiony ze zdrowymi "wygibasami" i znów: czy to rejs dookoła świata?
Ten trzeci wariant to rzeczywscie byłoby dookoła ŚWIATA! Wymaga tylko zahaczenia o Wyspy Owcze i Islandię albo Svalbard między Europą a Grenlandią. Oba te warianty pochopnie pominąłem - ten ocean wydaje się taki wielki!

Autor:  waliant [ 1 mar 2013, o 11:33 ]
Tytuł:  Re: Sternik dookoło świata

Colonel napisał(a):
Jeśli przyjąć rejs dookoła Antarktydy za rejs dookoła świata (360 południków?), to nawet ów "przeskok" nie jest potrzebny (tym bardziej, że tam chyba jest dalej niż 2x200= 400 Mm.


Oglądalem sobie na mapie i wygląda mi, że tam jest mniej niż 400 mil. Morskich mil. Na oko jest ok. Przeskok dlatego, żeby można było z normalnego portu wyjść i wejść.

Colonel napisał(a):
Rejs wokół Arktyki musiałby być robiony ze zdrowymi "wygibasami" i znów: czy to rejs dookoła świata?


Przejście północno-zachodnie, pólnocno-wschodnie, do tego północny Atlantyk...

Colonel napisał(a):
Ten trzeci wariant to rzeczywscie byłoby dookoła ŚWIATA! Wymaga tylko zahaczenia o Wyspy Owcze i Islandię albo Svalbard między Europą a Grenlandią. Oba te warianty pochopnie pominąłem - ten ocean wydaje się taki wielki!



Ten trzeci wariant wymaga północnego Atlantyku, a na wymienione wyspy wcale nie trzeba wchodzić, można je minąć, byle nie dalej niż 200 mil...

Autor:  AndRand [ 1 mar 2013, o 12:28 ]
Tytuł:  Re: Sternik dookoło świata

artur_k napisał(a):
Przy wyprawie dookoła świata, rodzaj posiadanego dokumentu jest chyba najmniej istotną sprawą. Moim zdaniem ;)

W razie wypadku i dochodzenia UM jest.

Ja sprawdzałem "zasięg" SJ do Islandii. Do Grenlandii 350km, przez Cieśninę Baffina jest 400km a zamiast przez Cieśninę Beringa jest przejście po Aleutach - to jest niezły rejs...
... a nie ma możliwości otrzymać KJ korespondenyjnie, w czasie rejsu? :)

Autor:  Moniia [ 1 mar 2013, o 13:11 ]
Tytuł:  Re: Sternik dookoło świata

Colonel napisał(a):
Ten trzeci wariant to rzeczywscie byłoby dookoła ŚWIATA! Wymaga tylko zahaczenia o Wyspy Owcze i Islandię albo Svalbard między Europą a Grenlandią. Oba te warianty pochopnie pominąłem - ten ocean wydaje się taki wielki!


No właśnie o tym mówiłam. Przecinamy 360 stopni, przechodzimy dwukrotnie rownik...
Tam naprawdę nie jest tak daleko, ten lotniskowiec w postaci Islandii znacząco ułatwia sprawę. Potem na dół, 150-200 mil od Grenlandii, wzdłuż Ameryki i tak dalej.

Ps. Pamiętam ile razy sprawdzalam - miałam nieco gdzie indziej spędzić ostatnie lato i przez długi czas nie chciałam uwierzyć, ze po ortodromie z koniuszka Grenlandii do Irlandii jest tylko nieco ponad 1200 mil...

Autor:  marchew [ 1 mar 2013, o 13:54 ]
Tytuł:  Re: Sternik dookoło świata

Z tymi <200Mm to chyba niezły pomysł na wyczyn :)
Ciekawe czy PZŻ objął by taki rejs patronatem :)

Autor:  piotr6 [ 1 mar 2013, o 13:58 ]
Tytuł:  Re: Sternik dookoło świata

nie, ale po fakcie dałby nagrodę :)

Autor:  Micubiszi [ 1 mar 2013, o 14:42 ]
Tytuł:  Re: Sternik dookoło świata

Proponuję szybko zamknąć ten wątek i wyrzucić do kosza bo jeszcze ustalą zamiast 200......100 a wtedy DOOPA blada :mrgreen:

Autor:  AndRand [ 1 mar 2013, o 15:32 ]
Tytuł:  Re: Sternik dookoło świata

Moniia napisał(a):
No właśnie o tym mówiłam. Przecinamy 360 stopni, przechodzimy dwukrotnie rownik...
Tam naprawdę nie jest tak daleko, ten lotniskowiec w postaci Islandii znacząco ułatwia sprawę. Potem na dół, 150-200 mil od Grenlandii, wzdłuż Ameryki i tak dalej.

I tak to doszliśmy do rozwiązywania problemów gdzie indziej nie znanych :)

Autor:  Moniia [ 1 mar 2013, o 15:39 ]
Tytuł:  Re: Sternik dookoło świata

Hehe, masz calkowita slusznosc :) ja tam traktuje to jako ćwiczenie umysłowe... Na flagsztoku jest bowiem taka fajna, czerwona bandera...

Autor:  Maar [ 1 mar 2013, o 15:47 ]
Tytuł:  Re: Sternik dookoło świata

Micubiszi napisał(a):
ustalą zamiast 200......100 a wtedy DOOPA blada
Wystarczy, że zostawią 200 mil a zamienią "brzeg" na "port schronienia" i też sternik nie zrobi kulki :-)

Autor:  Colonel [ 1 mar 2013, o 17:07 ]
Tytuł:  Re: Sternik dookoło świata

waliant napisał(a):
Oglądalem sobie na mapie i wygląda mi, że tam jest mniej niż 400 mil. Morskich mil. Na oko jest ok. Przeskok dlatego, żeby można było z normalnego portu wyjść i wejść.

Ja mierzyłem na GoogleEarth i wyszło mi więcej ale może niedokładnie mierzyłem.

Autor:  Marian.Kowalski [ 1 mar 2013, o 18:17 ]
Tytuł:  Re: Sternik dookoło świata

Tak chcecie oszczędnie opłynąć ;)
Ja ambitnie uwzględniłem po wszystkich kontynentach, przy brzeżku, płynięcia na parę lat... :D

Autor:  Jaromir [ 1 mar 2013, o 19:19 ]
Tytuł:  Re: Sternik dookoło świata

Colonel napisał(a):
waliant napisał(a):
Oglądalem sobie na mapie i wygląda mi, że tam jest mniej niż 400 mil. Morskich mil. Na oko jest ok. Przeskok dlatego, żeby można było z normalnego portu wyjść i wejść.

Ja mierzyłem na GoogleEarth i wyszło mi więcej ale może niedokładnie mierzyłem.

Niedokładnie mierzyłeś ;)
Licząc 2x200Mm=400Mm≈ 741 km.
To sprawdźmy - z Farøesów na Islandię:
http://wikimapia.org/#lat=63.1742039&lo ... 0;23030417
Z Islandii w pobliże Grenlandii:
http://wikimapia.org/#lat=64.7269422&lo ... 0;17762584
Z Grenlandii do Północnej Kanady:
http://wikimapia.org/#lat=63.1382265&lo ... 9;14751962

Tyle, że pływanie na takiej trasie dookoła to takie zupełnie bez sensu jest :/

Podobnie, jak zamykanie możliwości legalnego odwiedzenia polskim jachtem Azorów bez "robienia kapitana"!

Autor:  Colonel [ 2 mar 2013, o 08:58 ]
Tytuł:  Re: Sternik dookoło świata

pierdupierdu napisał(a):

Podobnie, jak zamykanie możliwości legalnego odwiedzenia polskim jachtem Azorów bez "robienia kapitana"!

Dlatego chciałbym zawalczyć o powrót do wersji z 7 grudnia!!!

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/