Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 21 lip 2025, o 14:43




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 26 sie 2013, o 13:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Piotrek Grek Zorba zainspirował mnie do nakręcenia filmu typu tutorial o kotwiczeniu.
Powstały trzy krótkie filmy "Kotwiczenie w pigułce":
1. Obsługa windy kotwicznej
2. Stawanie na kotwicy
3. Suplement
W przygotowaniu jest podejście do nabrzeża rufą z rzuconą kotwicą (grecki zwyczaj). Pokażę, jak to robić i podzielę się kilkoma praktycznymi radami.

Mam nadzieję, że materiał zainteresuje tych żeglarzy, którzy zamierzają żeglować w Grecji i tym, którzy zamierzają "zaprzyjaźnić się" z kotwicą.




_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com



Za ten post autor -O- otrzymał podziękowania - 43: Były user, Cape, Colonel, Disintegrator, Dlugi, dudeusz75, Gienek, hostis42, Jaca_33, Janna, KC55, Kefas, Krzys, lunsive, Maar, Magister, marchew, marconnn, markrzy, mdados, Mika, Milena, Moniia, Moris29, morka, Nicram, Pawel, pierzasty, PilotR, Piotr Kasperaszek, plitkin, Pszczoła, sailhorse, Seba, soko, Szaman3, Sąsiad, tadekK, tuptipl, W.W., WhiteWhale, Wojciech, Wąski
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2013, o 14:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 mar 2012, o 08:33
Posty: 1897
Lokalizacja: Gdynia
Podziękował : 150
Otrzymał podziękowań: 280
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie potrzebne
Wszystko fajnie ale trzeci film mi nie wchodzi, takie info wyskakuje ''This video is private''


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2013, o 14:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Nicram napisał(a):
trzeci film mi nie wchodzi

Już wchodzi. Nie był upubliczniony.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2013, o 14:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 mar 2012, o 08:33
Posty: 1897
Lokalizacja: Gdynia
Podziękował : 150
Otrzymał podziękowań: 280
Uprawnienia żeglarskie: wszystkie potrzebne
Dostałeś dwa podziękowania przed upublicznieniem filmu i to mnie zmyliło. Dobry poradnik zrobiłeś.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2013, o 14:59 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2012, o 00:32
Posty: 2084
Lokalizacja: gdzie zawieje :-)
Podziękował : 455
Otrzymał podziękowań: 766
Uprawnienia żeglarskie: mam
niby oczywiste, ale warto przypomnieć :D
dzięki

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2013, o 15:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3242
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 334
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
Super pomysł !!!

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2013, o 16:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3196
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 461
Otrzymał podziękowań: 482
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Extra!.
Zamawiam film pt " Płynięcie na wstecznym z korygowaniem efektu śruby"

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2013, o 16:14 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Kilka lat temu to wlasnie Marek nauczyl mnie rzucania kotwicy z rozsprzeglenia. Sadzac po pozniejszych komentarzach na forum nie takie wygi jak ja tego nie znaly, wiec podwojne podziekowania: za nauke i film.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2013, o 16:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
markrzy napisał(a):
Zamawiam film pt " Płynięcie na wstecznym z korygowaniem efektu śruby"

Świetny pomysł, wstawię to przy okazji podchodzenia rufą do nabrzeża.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2013, o 16:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 paź 2011, o 21:52
Posty: 66
Podziękował : 14
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Dobre a nawet jeszcze lepsze...
Zwłaszcza że filmy są z kotwicowiska na którym
kotwiczyliśmy w kwietniu :D .

To może ja przygotuję film pod tytułem
"Jak dobrze pomalować powierzchnię pod anode cynkową" :lol:

Pozdrawiam całą załogę Kate

_________________
Marek Konieczny
sp3rnf


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2013, o 16:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
plitkin napisał(a):
Sadzac po pozniejszych komentarzach na forum nie takie wygi jak ja tego nie znaly

Fakt, na Bałtyku kotwica jest używana bardzo rzadko. Jeden z moich kolegów pływał bez kotwicy. Ale jak tylko wychylimy się na cieplejsze wody, to kotwica zaczyna być ważna.
marconnn napisał(a):
Zwłaszcza że filmy są z kotwicowiska na którym
kotwiczyliśmy w kwietniu

Miejsce jest to samo.
marconnn napisał(a):
To może ja przygotuję film pod tytułem
"Jak dobrze pomalować powierzchnię pod anode cynkową"

Ha, ha.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2013, o 16:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 maja 2013, o 07:58
Posty: 132
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 28
Otrzymał podziękowań: 27
Uprawnienia żeglarskie: Sternik
Przy okazji kotwiczenia rufą do kei, przydał by się wariant z muringiem.
Wiele jachtów sobie nie radzi z tym zbyt dobrze.
Warto też przypomnieć, że kotwicząc do boi, wiążemy się do dolnego a nie górnego jej ucha. Bardzo wielu, jak widzę, o tym zapomina, lub nie wie.

Więcej grzechów nie pamiętam. :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
WW


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2013, o 16:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Na wszelki wypadek wlaczylam subskrybcję na YT :D
Dzięki.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2013, o 17:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
W firmie nie mam głosnika słuchawek - ktos mi podpowie alfanumerycznie czemu kotwice rzuca Marek wysprzeglając windę? Kwestia szybkości, oszczędzania urządzenia i prądu coś innego?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Zresztą sorry - wrócę do domu posłucham - szkoda klepać w klawiature po próznicy

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2013, o 18:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
sajmon napisał(a):
W firmie nie mam głosnika słuchawek - ktos mi podpowie alfanumerycznie czemu kotwice rzuca Marek wysprzeglając windę? Kwestia szybkości, oszczędzania urządzenia i prądu coś innego?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Zresztą sorry - wrócę do domu posłucham - szkoda klepać w klawiature po próznicy

Plus precyzji. Dyskutowalismy zreszta jakiś czas temu o tym na forum...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2013, o 18:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Piotrek Jabłoński popełnił tekst w sprawie kotwiczenia wart przeczytania.
Polecam
http://www.whisper2.com/artykuly/jak-za ... wice-cz-1/

Jest tam charakterystyka kotwic i opisany prosiak.
Prosiak zwiększa skuteczność trzymania kotwicy niewiarygodnie.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com



Za ten post autor -O- otrzymał podziękowanie od: Seba
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2013, o 19:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 cze 2009, o 07:49
Posty: 4953
Lokalizacja: 50°1'N 22°3'E
Podziękował : 191
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: kiper patentowany
Z wielką przyjemnością wziąłem udział w tym arcyciekawym kursie kotwiczenia. :cool:
Marku Thx!

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2013, o 20:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Jak dobrze wiesz Sławku, wszystko to (jak zawsze) jest zasługą załogi.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2013, o 21:22 

Dołączył(a): 29 sty 2012, o 08:55
Posty: 280
Podziękował : 372
Otrzymał podziękowań: 73
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Witam,
to i ja pozwolę sobie podziękować za te instrukcje. Trochę spóźnione, bo nauczyłem się już tego w kwietniu i miałem okazje wykorzystać w sierpniu w Grecji. Nauka nie poszła w las.
A tak na marginesie, to podobno pływasz po Wyspach Kanaryjskich, a okazuje się, że nadal stoisz w porcie, w których upuściliśmy pokład Kate pod koniec kwietnia.

Pozdrawiam
Robert Rzepecki


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2013, o 21:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
robertrze napisał(a):
okazuje się, że nadal stoisz w porcie, w których upuściliśmy pokład Kate pod koniec kwietnia.

Opuściliście Kate w Mogan a ja stoję w Morro, czyli tam gdzie wystartowalismy ;)
Okazuje się, że w tym roku Morro Jable jest moim Homeport. Po letnim pływaniu wróciłem do Morro. We wrześniu i listopadzie popłynę gdzieś (jeszcze nie wiem gdzie), ale na zimę wrócę do Morro.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 sie 2013, o 23:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
plitkin napisał(a):
Kilka lat temu to wlasnie Marek nauczyl mnie rzucania kotwicy z rozsprzeglenia. Sadzac po pozniejszych komentarzach na forum nie takie wygi jak ja tego nie znaly,
sajmon napisał(a):
czemu kotwice rzuca Marek wysprzeglając windę?
Dżizus! Wy to piszecie na serio???? :roll:
A co się robi z kotwicą (tak ogólnie): rzuca, czy klika?
Kotwicę rzuć, czy kotwicę poklikaj?

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sie 2013, o 07:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Zbieraj napisał(a):
Dżizus! Wy to piszecie na serio????
A co się robi z kotwicą (tak ogólnie): rzuca, czy klika?
Kotwicę rzuć, czy kotwicę poklikaj


Drogi Zbieraju serio - bo cóż ja mogę wiedzieć o kotwiczeniu, skoro robię to co najwyżej 200 - 300 razy w roku :mrgreen:

U nas na jachcie winda jest bardziej pancerna i wysprzęglenie nie jest tak łatwe i przyjemne. W ciągu sześciu lat cztery razy rzucałem windę wysprzęglając. Dwa razy w przypadku awarii windy, dwa razy w przypadku braku prądu.
Od kiedy mamy dziewięć 200 Ah akumulatorów deficyt prądu nie wystąpił nawet jak 3 -4 razy w ciągu dnia kotwiczymy do kąpieli w nieobadanej urodzie zatoczce.

Kwestię precyzji rozwiązuję wypuszczając przy ruchu wstecz tyle kotwicy by pazur był metr/dwa metry nad dnem. Pozwala to na szybkie doklikanie pazura na dno w pożądane miejsce, a przy okazji ułatwia utrzymanie kursu przy ruchu do tyłu.

Oczywiście dobrze jest wiedzieć jakimi sprzętami, jakimi możliwościami dysponuje się na prowadzonym jachcie, a sądząc po ilości podziękowań wiele osób ma kiepskie pojęcie o zagadnieniu :mrgreen:

Z obserwacji adriatycko greckich - 90% jachtów nie ma problemów z poprawnym kotwiczeniem, 99 procent nie ma oznakowania dziennego, bojrepów i 99,9% nie "zapina" łańcucha kotwicznego na knadze.

Marku - bardzo fajnie zrobione filmiki -oj Morka nie będzie zachwycona konkurencją :D

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sie 2013, o 07:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
sajmon napisał(a):
W ciągu sześciu lat cztery razy rzucałem windę wysprzęglając.
A ja rzucałem 4 razy kotwicę nie wysprzęglając. Kiedy na Zawiasie zdupczył się taki stalowy szpindel i za cholerę nie dało się rozsprzęglić. :lol:
Ale ja Ci nie wróg. Klikaj, jeśli to lubisz. :D

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sie 2013, o 07:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
No stara prawda - ze szpindlami tak bywa - ja za to nie raz i nie dwa miałem problemy z cibazolami.

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sie 2013, o 08:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Gdy zdecydujecie się na rzucanie kotwicy z wysprzęgleniem, należy sprawdzić (zresztą zawsze to warto sprawdzić), czy łańcuch jest na swym drugim końcu odpowiednio przymocowany.
Byłem świadkiem, jak kotwica z całym łańcuchem chlupnęła sobie do wody :twisted:
Czyli było to "kotwiczenie" z wykorzystaniem całego łańcucha :rotfl:

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sie 2013, o 08:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3242
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 334
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
W tym roku miałem trzyosobową załogę z której dwie osoby były po raz pierwszy na morzu, a jedna osoba po raz drugi. Zrobiłem koledze krótkie przeszkolenie z obsługi winy kotwicznej i stanęliśmy. Niestety zapomniałem mu powiedzieć, że przy wybieraniu kotwicy trzeba co jakiś czas rozgarniać łańcuch pod windą. Skończyło się to tym, że łańcuch spadł z windy i poooooszedł cały ... Ale był uwiązany :-D
Gdy odbieram łódkę, zawsze sprawdzam czy koniec łańcucha jest solidnie przywiązany w forpiku. Też widziałem kiedyś jak "wydano" cały łańcuch. Neptunowi na pamiątkę :lol:

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sie 2013, o 08:36 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Zbieraj napisał(a):
plitkin napisał(a):
Kilka lat temu to wlasnie Marek nauczyl mnie rzucania kotwicy z rozsprzeglenia. Sadzac po pozniejszych komentarzach na forum nie takie wygi jak ja tego nie znaly,
sajmon napisał(a):
czemu kotwice rzuca Marek wysprzeglając windę?
Dżizus! Wy to piszecie na serio???? :roll:
A co się robi z kotwicą (tak ogólnie): rzuca, czy klika?
Kotwicę rzuć, czy kotwicę poklikaj?


Siegnij do starego watku, gdzie napisalem o wysprzegleniu i zostalem przyatakowany zdziwionymi wygami forumowymi. Afair dopiero Twoje slowa, ze to typowy i normalny sposob sprowadzily dyskusje do normalnego stanu.

Ja sie wcale nie wstydze, ze niektorych rzeczy caly czas sie ucze. Niech sie wstydza wszystkowiedzacy i zamknieci na wiedze wielcy kapitanowie... Niedawno przy 3B serwis takich z krzakow na strasznych Mazurach ratowal, bo im silnik padl (wlali rope do zaburtowego silnika zamiast benzyny), a na zaglach bedac na srodku keziora sobie nie poradzili, o kotwicy zapomnieli. Za to w porcie przy odbiorze jachtu tekturowymi kwitami sie popisywali i sluchac bosmana nie chcieli ponoc... :-)



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 2: sushika, Szaman3
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sie 2013, o 09:32 

Dołączył(a): 29 mar 2013, o 13:04
Posty: 367
Lokalizacja: Czeladź
Podziękował : 28
Otrzymał podziękowań: 32
Uprawnienia żeglarskie: licencja na ciągnięcie narciarza wodnego
Jako zielony śródlądowy żaglarz, który ma ambicję na słone wody chciałbym was prosić o rozwinięcie tematu odciążania kotwicy poprzez zabezpieczenie jej na knadze. Kiedy powinno się to robić i jak to zrobić prawidłowo? Czy jeśli by nie było knagi na windzie to knagować na knadze zamontowanej na burcie?

Wiem, że może pytanie skrajnie banalne, ale zwykle największe błędy robi się na banalnych rzeczach.

_________________
Jarek Madejski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sie 2013, o 10:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
sajmon napisał(a):
bardzo fajnie zrobione filmiki -oj Morka nie będzie zachwycona konkurencją

Tomu, nie chodziło mi o żadną konkurencję. Tego typu filmik zrobiłem pierwszy raz i nie ustrzegłem się wielu błędów. Gdybym miał konkurować to zadbał bym o profesjonalne wsparcie. Tymczasem film jest amatorski.
sajmon napisał(a):
wiele osób ma kiepskie pojęcie o zagadnieniu

To prawda. Stało się tak z dwóch powodów. Pojawiły się windy elektryczne z guzikami "UP" i "DOWN", więc używanie ich stało się intuicyjne dla ludzi zaczynających przygodę z żeglarstwem. I drugi powód. Na kursach nikt nie mówi o kotwiczeniu. Zagadnienie na pierwszy rzut oka wydaje się banalne. Takie traktowanie tego zagadnienia jest oczywistym błędem. Widziałem kilka jachtów zerwanych z kotwicy i zawsze powodem było beztroskie rzucenie kotwicy.
sajmon napisał(a):
W ciągu sześciu lat cztery razy rzucałem windę wysprzęglając. Dwa razy w przypadku awarii windy

Tomku? A gdybyś wydawał kotwicę (zawsze) bez używania windy, to czas bezawaryjnego jej użytkowania będzie dłuższy (tak o jakieś 100%), czyż nie jest to prawda?

JarekM napisał(a):
chciałbym was prosić o rozwinięcie tematu odciążania kotwicy poprzez zabezpieczenie jej na knadze.

Stojąc na kotwicy łańcuch zaczepiony jest poprzez nawinięcie (zazwyczaj ok.270 st) na kole łańcuchowym windy kotwicznej. Uzależnianie losu jachtu od takiego zamocowania jest błędem.
Po pierwsze, zamocowanie nie jest pewne. Gdybyś zajrzał do mechanizmu windy kotwicznej, to z łatwością byś zauważył, że jej wnętrze jest mechanicznie delikatne. Wystarczy, że w czasie silnego wiatru mechanizm puści ... i.
Po drugie, nawinięty łańcuch na koło hałasuje. W kabinie dziobowej jest to nie do zniesienia. Łańcuch skrobie i szura.

Wystarczy do oczka łańcucha przyczepić linę (może być szekla, karabińczyk, widziałem jak ktoś używał kłódki) w taki sposób, żeby odcinek łańcucha od windy do (prawie) lustra wody był zrelaksowany (znaczy się nie napięty). Drugi koniec liny należy obłożyć na knadze (dowolnej).

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com



Za ten post autor -O- otrzymał podziękowania - 2: JarekM, nauaag
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 sie 2013, o 10:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Cape napisał(a):
Gdy zdecydujecie się na rzucanie kotwicy z wysprzęgleniem, należy sprawdzić (zresztą zawsze to warto sprawdzić), czy łańcuch jest na swym drugim końcu odpowiednio przymocowany.
Byłem świadkiem, jak kotwica z całym łańcuchem chlupnęła sobie do wody
Czyli było to "kotwiczenie" z wykorzystaniem całego łańcucha

Byłeś świadkiem Krzysztofie, nieodpowiedzialnego rzucania kotwicy z wydaniem całego łańcucha ;)
Obsługa sprzęgła daje możliwość pełnej kontroli na łańcuchem.

Szaman3 napisał(a):
zapomniałem mu powiedzieć, że przy wybieraniu kotwicy trzeba co jakiś czas rozgarniać łańcuch pod windą. Skończyło się to tym, że łańcuch spadł z windy i poooooszedł cały ...

Dokręcę klip pokazujący co należy robić, gdy łańcuch spadnie z koła i rozpędzony sunie prosto w morską toń. Zrobię to na najbliższym wrześniowym rejsie.

Żeby zminimalizować ryzyko takiego zdarzenia należy przy podnoszeniu windy ładnie układać łańcuch w bakiście. Raz przy razie w ustalonym zygzakowatym porządku. Bez układania, łańcuch buduje piramidę, która co jakiś czas przewraca się przygniatając poprzednie zwoje i jest potem dalej przygniatany. Robi się bałagan. Przy rzucaniu kotwicy przygnieciony łańcuch jest wyszarpywany i zaczyna "kręcić piruety" w baliście, następnie najczęściej spada z koła łańcuchowego.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com



Za ten post autor -O- otrzymał podziękowania - 4: Leszek, Marian Strzelecki, Ryś, soko
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL