Jak wykazali naukowcy, do pogorszenia jakości wód przyczynia się także wzrastający ruch turystyczny na wodzie. Chodzi o kabinowe łodzie motorowe i żaglówki, z których turyści wyrzucają nieczystości bezpośrednio do wody. Przepisy dotyczące rejestracji i dopuszczenia do żeglugi dużych pływających jednostek kabinowych nie nakładają na ich właścicieli i użytkowników konieczności wyposażenia łodzi w systemy sanitarne. Nie ma też obowiązku opróżniania łódek z nieczystości w ekomarinach.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,14729665,Tlumy_zeglarzy_i_eutrofizacja__Wielkim_Jeziorom_Mazurskim.html

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

A może jednak nie brudzą?
Inny artykuł o wcześniejszych badaniach prowadzonych przez ten sam zespół:
http://mojemazury.pl/141344,Kormorany-zanieczyszczaja-jezioro-Sniardwy.html#axzz2h121OVuf
I komu tu wierzyć?

Ale drugi artykuł wcale nie mówi o tym, że ludzie nie brudzą....

_________________
Piotr "Kefas" Gryko

Kiedyś, za PRL-u największym problemem Mazur było rolnictwo - spływ nawozów sztucznych z pól do wód gruntowych i jezior. Teraz, być może masowa turystyka, ale ja bym widział jeszcze zabudowywanie brzegów ... Miasta wsie i mazurskie osiedla nie miały kiedyś oczyszczalni ścieków, a szamba bywały często nieszczelne. Jak jest dziś? Diabli wiedzą.
Kormorany? Bywają lokalnym problemem, ale ich populacja się dość łatwo waha w zależności od różnych warunków, a ludzi tylko przybywa.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Proponuje odstrzelic. Albo przesiedlic, taka Syberia wszak wciąż pusta, pewnie da sie tanio wynająć

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

To nie moja propozycja.

Szczerze powiem, że ludzie wcale nie muszą osiedlać się na brzegach mazurskich jezior. Przez stulecia było tam raczej mało osiedli, a niedługo wzdłuż brzegów będzie dom, przy domu. Miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego nie wzięły zbyt poważnie pod uwagę, ani ochrony krajobrazu, ani ochrony przyrody. PGR-y poszły pod młotek, a na ich miejscu, wzdłuż brzegów, coraz więcej indywidualnej zabudowy. Nowi mieszkańcy nawożą swoje trawniczki i ogródki, a nawozy spływają do jezior. A czy szamba są szczelne? Kto sprawdzi?

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

tutaj koleś bardzło ładnie TO wytłumaczył
http://www.youtube.com/watch?v=-Na9-jV_OJI j

Ładnie to tak? A jak siem oni za diabelstwo nie uważają?
Ledwie co robiono plan ochrony dla Mazur. Myślę że jak czegoś gdzieś nie było wiadomo to jeszcze zbadali.

Tak przykładowo w skrócie:
http://www.zemuw.pl/pl/files/docs/JM_Eu ... rskich.pdf
http://www.lgrmazurskiemorze.pl/index.p ... mid=117Chr

RyśM - dzięki!

Tam w pierwszym dokumencie nic nie ma o tym, czy szamba są szczelne, czy nieszczelne, jedynie bardzo ciekawe wnioski na stronach 13-15 o wpływie antropopresji, ścieków oczyszczonych i postulat o indywidualnym oczyszczaniu i oddawaniu oczyszczonych ścieków do gruntu - niezmiernie trudny dziś do wyegzekwowania m. in. z braku możliwości technicznych i powszechnej akceptacji takiego akurat rozwiązania.
W drugim też nie ma słowa o szczelności szamb, jest natomiast o wpływie masowej turystyki, ale IMHO nie zostało to w tym opracowaniu udowodnione - zwiększenie eutrofizacji w miesiącach wakacyjnych nie musi pochodzić wcale od zwiększonej ilości turystów. W pierwszym opracowaniu zwrócono uwagę na dopływ biogenów z kolonii kormoranów na Jez. Warnołty do Jez. Śniardwy, co wpływa na jego eutrofizację.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Precyzyjne dane zapewne są zebrane - dla potrzeb przygotowania Planów Ochrony najpierw gromadzi się, albo tworzy, całościową dokumentację stanu środowiska. I taka skompletowana dokumentacja jest dostępna, sądzę. Nie mój teren, ani-m na bieżąco, lecz tak zawsze było.
"Szczelność szamb" nie jest aż tak istotna, chyba że leją wprost do wód. Chodzi o stopień neutralizacji - jaka część biogenów (ze ścieków bytowych, pól, obór etc) dostaje się do wód. Zwłaszcza fosforu. Z tym u nas kiepsko. Czasem lepiej by szambo punktowo 'nawoziło' teren w swym otoczeniu, niż by skoncentrować to w "oczyszczalni ścieków" która potem wyrzuca połowę ogólnego ładunku wprost do jeziora... A myślisz że od kogo te ścieki, nie aby ich więcej gdy turyści przyjadą w sezonie?
Co do "braku powszechnej akceptacji" to zależy kogo masz za powszechnego Chłop na gospodarce, z tzw. prowincji, ma większą "świadomość i akceptację" niż urzędnicy. On widzi, rozumie i ma wiedzę biologiczną - toć z tego żyje
W przeciwieństwie do letników we swej daczy...

Z tym bardzo różnie bywa - vide np. coroczne raporty sanepidu dotyczące "czystości" wód Jeziora Dziekanowskiego, które przylega do wsi i pól uprawnych, a nie do letniskowych dacz ...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

O rozumieniu i akceptacji mówimy, nie o czynach. Wiesz że na indywidualną oczyszczalnię trzeba mieć pozwolenie? Idź se załatw, to siem dowiesz...
Mnie się ścieki oczyszczają cichcem-milczkiem. Bardzo porządnie, lecz całkiem wbrew wszelkim urzędniczym wymogom

A ... proponujesz wg. jakich kryteriów?
Pci; wieku; pref. seks; czy m-sca zam.?
Np. "Kobiety z wysp" na najdalszą Syberię
Z widokiem na tamten Ocean
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Na sąsiednim forum też jest dyskusja na podobny temat:
http://www.sailforum.pl/viewtopic.php?p=355166#355166

Nad Pacyfik? Z przyjemnością

Ale tu o Mazurach zdaje sie pisaliśmy, a ja od Mazur jakby kawałek ...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

W którym miejscu na jachcie można zamontować taki patent turystyczny

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

jak one, te ludzie, wstydu nie majo

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Na dziobie !