Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Coś o zarzucaniu? kotwicy ;-)
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=17120
Strona 1 z 1

Autor:  Marian Strzelecki [ 5 lis 2013, o 20:06 ]
Tytuł:  Coś o zarzucaniu? kotwicy ;-)

Zarzucanie czy zaoranie ?




[Wojciech 1968] Edytowałem : wkleiłem link, który ma http zamiast https ( od Mariana link)

Autor:  Jaromir [ 5 lis 2013, o 22:20 ]
Tytuł:  Re: Coś o zarzucaniu? kotwicy ;-)

Heh, ten "supertanker" był w rzeczywistości masowiec...

Autor:  Szaman3 [ 5 lis 2013, o 23:07 ]
Tytuł:  Re: Coś o zarzucaniu? kotwicy ;-)

Smutne :-(
Zwłaszcza moment w którym statek wyjeżdża na plażę :-(

Autor:  WhiteWhale [ 6 lis 2013, o 07:29 ]
Tytuł:  Re: Coś o zarzucaniu? kotwicy ;-)

Trudno w Europie konkurować z taką "stocznią"

Autor:  Piotr Kasperaszek [ 6 lis 2013, o 12:00 ]
Tytuł:  Re: Coś o zarzucaniu? kotwicy ;-)

Poszukajcie w You Tub'ie pod hasłem Alang Indie - to jest dopiero gigantyczna rozbieralnia statków przy której ta to pikuś :D
poniżej zrzut z Google Earth

Załączniki:
alang.pdf [220.97 KiB]
Pobrane 177 razy

Autor:  Colonel [ 6 lis 2013, o 16:50 ]
Tytuł:  Re: Coś o zarzucaniu? kotwicy ;-)

A kotwicę to zarzucała Aniela Zagórska. Statki i jachtu ja raczej rzucają. PAC

Autor:  Ryś [ 6 lis 2013, o 18:17 ]
Tytuł:  Re: Coś o zarzucaniu? kotwicy ;-)

Oj tam, purysty nowomowne :-P

Bywało i drzewiej takowych wiela, co "zarzucali" ;)
"A gdy żeglarze myślili z okrętu uciec i spuścili bacik na morze, chcąc rzekomo od przodku okrętu zarzucać kotwice" -
Biblia Gdańska, 1632 r...

Obrazek

Tacy to rzekną też pewnikiem że nie przystoi mówić "węzły na godzinę" - a ten tam admirał Nelson to siem nie znał :rotfl:

Autor:  Marian Strzelecki [ 7 lis 2013, o 02:37 ]
Tytuł:  Re: Coś o zarzucaniu? kotwicy ;-)

WhiteWhale napisał(a):
Trudno w Europie konkurować z taką "stocznią"

Dlaczego?
Plaże mamy adekwatne do zadania,
siła robocza tyż tania,
bezrobocie także jest,
więc czemu nie? :rotfl:

Autor:  Errak [ 7 lis 2013, o 08:20 ]
Tytuł:  Re: Coś o zarzucaniu? kotwicy ;-)

Ale mamy też Greenpisów co nie miara.
Chyba że wzorem Putina zamkniemy paru na dłuższe wyroki za chuligaństwo, wtedy to wszystkie inwestycje skoczą do przodu.

Autor:  Moniia [ 7 lis 2013, o 09:45 ]
Tytuł:  Re: Coś o zarzucaniu? kotwicy ;-)

Errak napisał(a):
Ale mamy też Greenpisów co nie miara.
Chyba że wzorem Putina zamkniemy paru na dłuższe wyroki za chuligaństwo, wtedy to wszystkie inwestycje skoczą do przodu.

Proponowałbym za (eko)terroryzm nawet nie bedzie trzeba za bardzo faktów naginać :D

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/