Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Maciej Adamczak: Fora są pełne obsmarowywania.
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=17291
Strona 1 z 2

Autor:  Kuracent [ 24 lis 2013, o 20:48 ]
Tytuł:  Maciej Adamczak: Fora są pełne obsmarowywania.

Maciek Adamczak napisał w Żaglach:

Cytuj:
Nie ukrywam, że bardzo jestem rozczarowany obecnymi relacjami w polskim żeglarstwie. Gdy zaczynałem się interesować jachtingiem, żeglarze to była dla mnie jedna wielka zgrana i solidarna rodzina. Obecnie widać, szczególnie na forach i grupach dyskusyjnych, jak wiele jest zawiści i zazdrości objawiających się przez tzw. obsmarowywanie, krytykowanie, wytykanie błędów - faktycznych lub wymyślonych. Skąd tyle pogardy dla poglądów innych niż słuszne - nie mam pojęcia.


Co ja mogę na to powiedzieć?

Po prostu zacytuję Lonstara:

Cytuj:
Ten stary Willie znów
Śpiewa właśnie o mnie
I tylko nie wiem skąd
Mój los tak dobrze zna


Normalnie jestem przeciw spamowaniu. Choćby takiemu: O.K. Zgadzam się.
Ale tym razem apeluję o odpowiedzi do tego postu: Popieram Maćka. Apeluję o brak agresji na forach.

pzdr,
Andrzej Kurowski

Autor:  Katrine [ 24 lis 2013, o 20:51 ]
Tytuł:  Re: Żagle 12/2013 Maciej Adamczak. Fora są pełne obsmarywowa

Andrzeju ja również Ciebie popieram i apeluje ;)

np. proszę nie być agresywnym w stosunku do moi;)

Dziękuję;)

Autor:  Kuracent [ 24 lis 2013, o 20:57 ]
Tytuł:  Re: Żagle 12/2013 Maciej Adamczak. Fora są pełne obsmarywowa

Katrine napisał(a):
Andrzeju ja również Ciebie popieram i apeluje ;)


Dzięki. Jest nas już trójka: Ty, Maciek i ja. Może będzie więcej żeglarzy przeciwnych agresji na Forach?

Dlaczego piszę, że na Forach? Bo moim zdaniem, na wodzie nadal sobie pomagamy. Tylko na Forach wychodzą z nas bestie. A przecież jest to totalnie bez sensu. Dlaczego nie miałoby być tak, jak dawniej? Tak jak opisuje to Maciek?

pzdr,
Andrzej Kurowski

Autor:  robhosailor [ 24 lis 2013, o 21:07 ]
Tytuł:  Re: Żagle 12/2013 Maciej Adamczak. Fora są pełne obsmarywowa

Poczytajcie trochę książek o socjologii, o tym, jak ludzie (w ogóle, nie żeglarze szczególnie) zachowują się w internecie, kiedyś w usenecie, teraz na forach, na portalach społecznościowych, i dlaczego tak się dzieje. Zaraz stwierdzicie, że fora żeglarskie są oazą życzliwości i merytorycznej dyskusji. A to forum szczególnie - nawet dyskusje polityczne i światopoglądowe wygasły! Może wrócą, ale znów wygasną. Moim zdaniem Maciek przesadza i zbyt bierze osobiście to, co jest napisane, a przecież to tylko słowa, znaczki na ekranie i bity w internecie.

Wzywam do dystansu większego - w stosunku do tego, co napisane, jak i do siebie samych, bo zbyt rozdęte ego przeszkadza w wyraźnym i bezstronnym oglądzie świata, tego wirtualnego również!

Autor:  Cape [ 24 lis 2013, o 21:25 ]
Tytuł:  Re: Żagle 12/2013 Maciej Adamczak. Fora są pełne obsmarywowa

robhosailor napisał(a):
Wzywam do dystansu większego - w stosunku do tego, co napisane, jak i do siebie samych, bo zbyt rozdęte ego przeszkadza w wyraźnym i bezstronnym oglądzie świata, tego wirtualnego również!

I pod się podpisuję wszystkimi moimi czterema łapkami.

Autor:  Senator [ 24 lis 2013, o 21:42 ]
Tytuł:  Re: Żagle 12/2013 Maciej Adamczak. Fora są pełne obsmarywowa

Kuracent napisał(a):
Tylko na Forach wychodzą z nas bestie.

Dawniej wcale nie było tak pięknie. :-?
Agresja ta (nad czym zawsze ubolewałem...) widoczna była, wielokroć nawet w zdecydowanie bardziej drastycznych wypowiedziach (a to z braku "hamulcowych" adminów) już od wielu lat na pl.rec.zeglarstwo.
Tam nieraz szło "na noże". :rotfl:
Często zastanawiałem się nawet, dlaczego ci sami "pisarze" są tak agresywni na "żeglarstwie" natomiast na innych grupach zachowują się całkiem normalnie (np. na pl.rec.gps... itp)
Niestety nigdy nie rozwiązałem tej zagadki. ;)

Chciałbym wierzyć, że zgodnie z opisem naszej grupy prz:
bestie te "choć są gruboskórne, to serca mają gołębie, głowy rozpalone, palce koślawe wyprzedzają ich myśli - takie forumowe byleco :-)"

Śmiało możesz mnie doliczyć do Waszej Trójki. :cool:

Autor:  Marian Strzelecki [ 25 lis 2013, o 22:42 ]
Tytuł:  Re: Żagle 12/2013 Maciej Adamczak. Fora są pełne obsmarywowa

robhosailor napisał(a):
... i zbyt bierze osobiście to, co jest napisane, a przecież to tylko słowa, znaczki na ekranie i bity w internecie.
... bo zbyt rozdęte ego przeszkadza w wyraźnym i bezstronnym oglądzie świata, tego wirtualnego również!

Z pierwszą częścią wypowiedzi się zgadam całkowicie , a z drugą się zgadzam jeszcze bardziej.
Ale nie zgadzam się z tym, że to tylko bity i, że bity nie bolą.
Bity (jak sama nazwa wskazuje) mogą też służyć do bicia ;) i są tacy co pisząc niejako bezinteresownie biją nimi innych po wrażliwości.
Bity mogą zabijać tak samo jak kiedyś słowa, a potem pióro.
Jest w tym coś z cytowanego: "a palce wyprzedzają myśli".
Na klawiaturze nawet łatwiej jest chlastać, bo nie trzeba starać się pisać ładnie i rozpraszać się na stylistykę czy ortografię, czy nawet na polskie litery.
Są to są, a niema to i dobrze... (niezależnie ok polskości komputera).

Sam poprawiając ortografię często łagodzę kulawą , ale ostrą retorykę swych wypowiedzi, a i tak często później żałuję że tak ostro napisałem.
A potem głupio się wycofać, więc brniemy dalej.

To jest tak samo jak z projektowaniem komputerowym łódek samochodów łyżeczek i w zasadzie wszystkiego : przychodzi łatwo to się korzysta z tej łatwości czasem bez głębszej refleksji.

Innym motywem jest instynkt stadny: jak widzę, że ktoś już przywalił to moje (a mam ochotę ) będzie mniej widoczne.

MJS

Autor:  Wasyl [ 25 lis 2013, o 22:49 ]
Tytuł:  Re: Żagle 12/2013 Maciej Adamczak. Fora są pełne obsmarywowa

A ja to Wam powiem, że po prostu daleki jestem od uprawiania potyczek słownych na łamach jakiegoś forum. Szkoda mi na to czasu :D

Autor:  robhosailor [ 26 lis 2013, o 10:36 ]
Tytuł:  Re: Żagle 12/2013 Maciej Adamczak. Fora są pełne obsmarywowa

Marian Strzelecki napisał(a):
Z pierwszą częścią wypowiedzi się zgadam całkowicie , a z drugą się zgadzam jeszcze bardziej.
Ale nie zgadzam się z tym, że to tylko bity i, że bity nie bolą.
Bity (jak sama nazwa wskazuje) mogą też służyć do bicia ;) i są tacy co pisząc niejako bezinteresownie biją nimi innych po wrażliwości.
Bity mogą zabijać tak samo jak kiedyś słowa, a potem pióro.
Jest w tym coś z cytowanego: "a palce wyprzedzają myśli".
Na klawiaturze nawet łatwiej jest chlastać, bo nie trzeba starać się pisać ładnie i rozpraszać się na stylistykę czy ortografię, czy nawet na polskie litery.
Są to są, a niema to i dobrze... (niezależnie ok polskości komputera).


Kluczową sprawą jest jednak dystans do napisanych słów.
Dlaczego Cię "zabijają"? To nie słowa mają tajemną moc, tylko Twój umysł je potraktował w taki sposób. Bo Ty się nimi przejąłeś. Gdybyś nie wziął ich do siebie i spłynęłyby po Tobie, jak woda po kaczce, to by Cię nie "zabijały". Gdyby miały tę wielką moc, to "zabijałyby" wszystkich czytających, a przecież "zabijają" jedynie adresata, bo on traktuje je osobiście, zamiast zdystansować się i olać. To samo dotyczy wszelkich dyskusji politycznych i religijnych - dajemy się ponosić emocjom, dalibyśmy się pokroić, dla własnych wyobrażeń, że świat wygląda tak i tak i że to my mamy rację, a to tylko nasz umysł zbudował sobie te poglądy i myśli i nie istnieją one w rzeczywistości, chociaż bierzemy je za rzeczywistość.

Dlatego ponawiam apel o większy dystans, bo szkoda zdrowia.Nie warto nadymać się, że to ja mam rację, ani zamartwiać, że to mnie gnębią na forum. Nie gnębią mnie, tylko sami siebie, walcząc z moimi poglądami, oraz z wypisanymi w necie słowami, które nie są przecież mną.

Autor:  Senator [ 26 lis 2013, o 10:43 ]
Tytuł:  Re: Żagle 12/2013 Maciej Adamczak. Fora są pełne obsmarywowa

robhosailor napisał(a):
Kluczową sprawą jest jednak dystans do napisanych słów.

Pełna zgoda!
Mówiąc wprost " :rotfl: nie brać do łba".

Autor:  Janna [ 26 lis 2013, o 13:16 ]
Tytuł:  Re: Żagle 12/2013 Maciej Adamczak. Fora są pełne obsmarywowa

robhosailor napisał(a):
Kluczową sprawą jest jednak dystans do napisanych słów.

Otóż nie. Kluczową sprawą jest unikanie pisania słów i zdań obraźliwych i napastliwych, a sprawą dodatkową jest zachowanie dystansu do tychże, jeśli już padną.
Jeszcze jedno, nie chodzi mi o to, by zniknęła zapalczywość, ognistość dyskusji, czy nawet prowokacje, bo budyń z soczkiem i tęczowe jednorożce też są mało stawne, ale należy jednak zachować pewną dozę smaku i klasy.

Autor:  JarekM [ 26 lis 2013, o 14:27 ]
Tytuł:  Re: Żagle 12/2013 Maciej Adamczak. Fora są pełne obsmarywowa

Czy tylko ja mam wrażenie, że dostało się całemu kurnikowi za kilka zgniłych jajek?

Trafiają się dyskusje gdzie ktoś przesadzi i napisze kilka znaczków więcej niż powinien. Jednak większość dyskusji ma dużą wartość merytoryczną i ma dość wysoki poziom. Wystarczy choćby zobaczyć dział Jachty i osprzęt. Nie pamiętam aby ktoś został pozostawiony w tym dziale ze swoim problemem samemu. A nawet jak jakaś dyskusja zaczyna tracić poziom to znajdują się ludzie, którzy walczą o porządek.

Wszędzie są czarne owce i jakbym miał zrażać się jakąś grupą społeczną, bo ktoś mi coś niemiłego powiedział to pewnie bym siedział w domu przykryty poduszkami.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

A jeśli naprawdę jest tak, źle to znajdźcie mi 20 dzisiejszych postów, które zawierają "zawiści i zazdrości objawiających się przez tzw. obsmarowywanie, krytykowanie, wytykanie błędów - faktycznych lub wymyślonych. Skąd tyle pogardy dla poglądów innych niż słuszne - nie mam pojęcia."

Nie znam statystyk, ale zgaduję, że te 20 postów to mniej niż 5% codziennych wpisów.

Autor:  Janna [ 26 lis 2013, o 14:35 ]
Tytuł:  Re: Żagle 12/2013 Maciej Adamczak. Fora są pełne obsmarywowa

Zgadzam się z Tobą. Też uważam, że nie jest tak źle, a problem "czarnej kury" to nie tak liczne wypowiedzi nie tak licznych osób. W sumie można sprawdzić w Śmietniku.

Autor:  Stara Zientara [ 26 lis 2013, o 14:39 ]
Tytuł:  Re: Żagle 12/2013 Maciej Adamczak. Fora są pełne obsmarywowa

Może Maćka ktoś op..., a on nieprzyzwyczajony, bo rzadko bywa... :)

Stąd wnioski takie.

Autor:  Zielony Tygrys [ 26 lis 2013, o 14:53 ]
Tytuł:  Re: Żagle 12/2013 Maciej Adamczak. Fora są pełne obsmarywowa

Kuracencie
popieram
wiem że niektórzy muszą, inaczej się uduszą
nie pozostaje nic innego jak głęboki oddech albo dobre rozluźnienie w Tawernie
pozdrawiam i cieszę się że cię poznałam :D

Autor:  Wasyl [ 26 lis 2013, o 15:21 ]
Tytuł:  Re: Żagle 12/2013 Maciej Adamczak. Fora są pełne obsmarywowa

Nie śledziłem i nie interesowałem się nigdy skalą problemu obrzucania się błotem na forach lub w ogóle w necie, ale wydaje mi się, że kluczową sprawą takich zachowań jest w pewnym sensie anonimowość rozmówcy. Dotyczy to sytuacji w których osoba xxx włącza się do dyskusji tylko po to żeby właśnie komuś dokopać, lub uczepi się jakiegoś sformułowania i zaczyna całemu światu udowadniać jego słuszność lub nieprawdziwość. Jak już zabrnie za daleko i zostanie usunięta to i tak za jakiś czas wraca jak bumerang pod innym nickiem i robi to samo. Czy to z chęci zaistnienia, czy z wykorzystania możliwości głoszenia swoich poglądów, czy po prostu z nieodpartej chęci wytykania innym wszystkiego co się da w celu podniesienia własnego ego...
Iną sprawą jest to, ze dużo łatwiej jest napisać coś i posłać w świat niż powiedzieć to samo komuś prosto w oczy i tu sytuacja dotyczy już nie anonimowych rozmówców ale takich, którzy są zidentyfikowani, mało tego często w realu znają się, ale sposób komunikacji stwarza możliwość łatwiejszego wytoczenia dział i bombardowania innych, bo w podświadomości jednak cały czas mają tę magiczną barykadę w postaci komputera, a nie rozmowy twarzą w twarz. I wtedy łatwiej się jest zapędzić i napisać to czego prawdopodobnie w realu nie chciało by się powiedzieć.

Autor:  Marian Strzelecki [ 26 lis 2013, o 16:37 ]
Tytuł:  Re: Żagle 12/2013 Maciej Adamczak. Fora są pełne obsmarywowa

robhosailor napisał(a):
Marian Strzelecki napisał(a):
.
...Bity mogą zabijać tak samo jak kiedyś słowa, a potem pióro.

Kluczową sprawą jest jednak dystans do napisanych słów.
Dlaczego Cię "zabijają"? To nie słowa mają tajemną moc, tylko Twój umysł je potraktował w taki sposób. Bo Ty się nimi przejąłeś. Gdybyś nie wziął ich do siebie i spłynęłyby po Tobie, jak woda po kaczce, to by Cię nie "zabijały".


Nie powiedziałem, że mnie zabijają, ale, że mogą zabijać; kogokolwiek mogą.

Na początku swej bytności w necie ( jakieś 4 lata temu) byłem (na preclach) lekko przrażony, potem mocno zniesmaczony.
Potem (z lekkim przytupem), puściłem tam focha i przeniosłem się na oba wiodące fora żeglarskie.
A w nich: Ci sami ludzie jakby bardziej uprzejmi byli.
Do dziś nie rozumiem dlaczego, ale tam (gdzie byli w większośći) nie trwało to długo.
Jedno z for zaczęło być coraz bardziej nieprzyjemne w dotyku, po czym samo się zredukowało do marginesu ... takiego jakie ma trzecie (to mazurskie) :D

Dziś znów Ci sami ludzie którzy "uprzyjemniali" tam nasze życie (swymi ciągłymi mniej lub bardziej sensownymi docinkami) przeszli do nas (grupowo) i dają już w zasadzie ciągły popis swej wyższości nad motłochem.
Apelowałem do nich wielokrotnie np. o to żeby mnie wycięli (do nielubianych) ale nic;
Oni lubią być maczo'waci :rotfl:
Nie jest to miłe, ale ważniejszym jest, że bardzo przeszkadza w merytorycznym pisaniu.
Bardziej trzeba się starać aby nie dać podstaw do przycinków, niż procować nad wartością swej wypowiedzi.
Często rezygnujemy całkiem (stąd np. ilość moich "bezpiecznych" podziękowań)
Wiem na pewno, że nie tylko mnie to przeszkadza, wielu skrytoczytaczy nie rejestruje się na forum właśnie z tego powodu.
A najbardziej obawiam się, że taki trochę wrednawy stosunek, może spowodować taką samą marginalizację naszego forum jaka nastąpiła z ww. precalmi i innymi podobnymi tworami jakie istniały w międzyczasie.
Ludzie zaczną protestować "nogami" i będziemy musieli szukać czegoś nowego,
a forma Fejsa czi Twitera nie wszystkim odpowiada.

MJS

ps
Nie widzę sensu na apelowania do ich morale.
Tu działać może tylko odwet lub bardziej pewnie olewanie.

Trzeba apelować nie do nich a do całej reszty.
Buc nie będzie bucem gdy nie będzie miał aplauzu.

I nie mówię tu o ewidentnym chamstwie, a o dystyngowanym wrednym sączonym mobbingu ;)
"yntyligentnych" zdawało by się ludzi.

Dlatego w odpowiedzi proponowałem stosowanie znak-You:
Załącznik:
Znak you.jpg
Znak you.jpg [ 20.06 KiB | Przeglądane 5102 razy ]

albo bardziej wymownie:
Załącznik:
Ptak dla  kapitana.jpg
Ptak dla kapitana.jpg [ 3.47 KiB | Przeglądane 5102 razy ]


I działało :-P

Autor:  Kuracent [ 26 lis 2013, o 16:56 ]
Tytuł:  Re: Żagle 12/2013 Maciej Adamczak. Fora są pełne obsmarywowa

Stara Zientara napisał(a):
Może Maćka ktoś op..., a on nieprzyzwyczajony, bo rzadko bywa...

Stąd wnioski takie.Może Maćka ktoś op..., a on nieprzyzwyczajony, bo rzadko bywa... :)

Stąd wnioski takie.


Wyjaśnię kontekst. Maciek napisał artykuł na 7 stron do "Żagli". Targetem były dziewczęta i chłopcy marzący o karierze wilka morskiego. Wyjaśnia więc im jakie problemy mogą napotkać, z czym muszą się liczyć. Maciek radzi im, aby budowali swoje nazwisko. A wcześniej szkolili się, nabierali doświadczenia na coraz większych łódkach itd.

Następnie jako jedną z rad podaje, że należy być aktywnym na forach. Bardzo się nie skarży. Po prostu pisze, że fora są pełne pogardy. I potencjalny wilczek morski musi się z tym liczyć. Według Maćka żeglarstwo kiedyś w początkach Jego kariery było inne, czyste, pełne życzliwości. A teraz czasy są inne. W domyśle: chyba należy się z tym pogodzić. To jedna z wad bycia zawodowcem.

pzdr,
Andrzej Kurowski

Autor:  Zbieraj [ 26 lis 2013, o 17:49 ]
Tytuł:  Re: Maciej Adamczak: Fora są pełne obsmarywowania.

robhosailor napisał(a):
Kluczową sprawą jest jednak dystans do napisanych słów.
Uprzejmie donoszę, że mam duży dystans do napisanych słów, ale nie mam dystansu do słów bzdurnych (uwaga: nie dotyczy paraleli, żartów słownych, jaj językowych itp.).
Który anonim zmienił tytuł wątku???
Było dobrze.
Wątek poszedł w inną stronę.
Ktoś zmienił tytuł.
Na błędny.
To niech teraz zmieni na dobry:
Fora są pełne obsmarowywania.
Bo bendem obsmarywać. :lol:

Autor:  Paco [ 26 lis 2013, o 18:00 ]
Tytuł:  Re: Maciej Adamczak: Fora są pełne obsmarywowania.

Kuracent napisał(a):
Po prostu pisze, że fora są pełne pogardy. I potencjalny wilczek morski musi się z tym liczyć.


Niestety nie dotyczy to tylko for zeglarskich.
Na wielu innych, mlody czesto jest atakowany, tylko dlatego, ze czegos nie wie. W sumie przykre to jest.

Na tym forum tez juz ktos kiedys dal mi do zrozumienia ze powinienem poprowadzic raz lodke w sztormie niasac 100m2 zagla ( bo ta utka taka mala) a pozniej moge sie odzywac....

Mozna z tym walczyc, w bardzo prosty sposob, nie karmic troli, nie podejmowac dyskusji, nawet jak ktos sie zapedzi, to czasem po prostu nie warto sie odzywac.
Dlaczego wiele postow, ktore poczatkowo sa fajne, merytoryczne zostaja najzwyczajniej w swiecie zatrute wycieczkami osobistymi, i jakimis slownymi przepychankami.
Duzo ludzi na tym traci, bo po prostu przestaje sie czytac....

Zycze wszystkim wiecej dystansu, oraz zdecydowanie mniej nieprzyjemnych sytuacji.

Autor:  robhosailor [ 26 lis 2013, o 19:13 ]
Tytuł:  Re: Maciej Adamczak: Fora są pełne obsmarywowania.

Janna napisał(a):
Otóż nie. Kluczową sprawą jest unikanie pisania słów i zdań obraźliwych i napastliwych

Niestety, nie mamy wpływu na to, co ktoś inny nam napisze. Internet pełen jest trolli i hejterów. Fora żeglarskie też, bo taka specyfika netu i struktura społeczna.

Oczywiście, sam mogę się powstrzymywać, ale nie mam możliwości powstrzymać innych, mogę tylko zachowywać dystans i nie brać do siebie tego, co napiszą, oddzielać rzeczywistość od świata wirtualnego itd.


Kuracent napisał(a):
Według Maćka żeglarstwo kiedyś w początkach Jego kariery było inne, czyste, pełne życzliwości.

Chyba żyliśmy w innych światach, albo, po prostu, Maciek idealizuje swoją młodość i czasy swojej młodości.

Autor:  robhosailor [ 26 lis 2013, o 19:25 ]
Tytuł:  Re: Maciej Adamczak: Fora są pełne obsmarywowania.

Zbieraj napisał(a):
nie mam dystansu do słów bzdurnych

Owszem, czasami głupotę i bzdurność trudno zdzierżyć, ale badania z dziedziny psychologii mediów wykazują, że słowo (np. słowo krytyki wobec bzdury również) działa, jak młot walący w głowę, jest przefiltrowane przez system psychologiczny adresata, wzmacniane przez jego ego i uderza z o wiele większą mocą, niż to samo słowo wypowiedziane wprost w realu. W realu dochodzi tzw. przekaz pozawerbalny, który łagodzi siłę uderzenia słów.

Dlaczego np. Kuracent wytrzymuje nasze uwagi w realu łatwiej, niż te na forum, bo wtedy słucha nas i patrzy nam w oczy, albo pije z nami piwo, a w necie każdy jest sam na sam z ekranem i klawiaturą, a słowa odbiera bardziej osobiście, niż kiedy klepiemy go po plecach i mówimy prosto w oczy, żeby się zastanowił, zatrzymał, pomyślał i nie gadał głupot. :D Prawda, Jędruś? :D

Autor:  Micubiszi [ 26 lis 2013, o 21:23 ]
Tytuł:  Re: Maciej Adamczak: Fora są pełne obsmarywowania.

Kiedyś oglądałem jakiś program publicystyczny na , którym byli zaproszeni różni ludzie. Był jakiś punk, jakiś metal , do tego jakiś gej , lesbijka czyli taki dość spory rozrzut osobowości. Była tam też jedna pani psychologi i zadawała towarzystwu pytania. Każdy z osobna był zapytany po pierwsze : Kim jesteś? Na to pytanie ,każde z nich odpowiadało zgodnie z przynależnością ,do tego eksponowało swój sposób bycia , ubierania się, wysławiania się :roll: itp. Na sam koniec ta mądra pani powiedziała im dwa mądre zdania. Pierwsze brzmiało :
To wszystko co robicie , jak się zachowujecie , jak się ubieracie .....to są pozy ,pozy które zastąpiły w was coś najważniejszego , pozy które każą wam zapomnieć o rzeczy najważniejszej.
Jakiej?????? Tej o którą was zapytałam na samym początku: Kim jesteście?
Zapomnieliście o tym że po pierwsze jesteście ludźmi ...................i zaległo milczenie

My też na początku jesteśmy ludźmi , a żeglarzami .......gdzieś tam trochę dalej ;)

Autor:  Zielony Tygrys [ 26 lis 2013, o 21:30 ]
Tytuł:  Re: Maciej Adamczak: Fora są pełne obsmarywowania.

no
a kluczową rzeczą (kolejną) jest nie dać się sprowokować

Autor:  waliant [ 26 lis 2013, o 21:34 ]
Tytuł:  Re: Maciej Adamczak: Fora są pełne obsmarywowania.

Kuracent napisał(a):
Według Maćka żeglarstwo kiedyś w początkach Jego kariery było inne, czyste, pełne życzliwości.


Gadanie. Było jak wszędzie, i dobrze i źle. Różnych ludzi pamiętam, i życzliwych i wprost przeciwnie, a wiele młodszy nie jestem (o ile w ogóle).

Autor:  robhosailor [ 26 lis 2013, o 21:36 ]
Tytuł:  Re: Maciej Adamczak: Fora są pełne obsmarywowania.

Micubiszi napisał(a):
Kim jesteście?

To pytanie ze sfery wręcz światopoglądowej np. w zen pytanie "Kim jesteś?" to koan http://pl.wikipedia.org/wiki/K%C5%8Dan_%28zen%29 i odpowiedź "Jestem człowiekiem" też jest nieprawidłowa ... i co wtedy? ;) :-P :rotfl:

Autor:  Zielony Tygrys [ 26 lis 2013, o 21:38 ]
Tytuł:  Re: Maciej Adamczak: Fora są pełne obsmarywowania.

jestem sobie. bo tak.

Autor:  piotr6 [ 26 lis 2013, o 22:06 ]
Tytuł:  Re: Maciej Adamczak: Fora są pełne obsmarywowania.


Autor:  Catz [ 26 lis 2013, o 23:27 ]
Tytuł:  Re: Maciej Adamczak: Fora są pełne obsmarywowania.

Zbieraj napisał(a):
Fora są pełne obsmarowywania.

Kto smaruje, ten jedzie!
Smartz

Autor:  Colonel [ 27 lis 2013, o 18:10 ]
Tytuł:  Re: Maciej Adamczak: Fora są pełne obsmarowywania.

Maciej Adamczak ma rację, dopiero co przeczytałem takie obsmarowanie... Nie w tym temacie ale na tym forum. Nie zgłosiłem do moderacji, bo mi szkoda czasu.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/