Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Ubezpieczenie OC a materiał kadłuba...
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=19163
Strona 1 z 1

Autor:  Moniia [ 4 cze 2014, o 14:10 ]
Tytuł:  Ubezpieczenie OC a materiał kadłuba...

Nie mogłam znaleźć lepszego działu, wiec tutaj.

Ostatnimi czasy miałam problemy z ubezpieczeniem jachtu. OC - nie potrzeba mi do niczego ubezpieczenia casco, natomiast OC w niektórych miejscach (vide Hiszpania) jest obowiązkowe i jego brak to poważne wykroczenie.

Otóż niemieckie towarzystwo ubezpieczeniowe z którym zwykle współpracuje moj ulubiony broker - przestał na jesieni ubezpieczać jachty siatkobetonowe. Nikt nie wie czemu, zwłaszcza, ze przestał zupełnie - olewajac tez OC. Inni ubezpieczyciele tez okazuje sie mają problemy z OC dla takiego jachtu.

Może mi ktoś podsunąć jakiś pomysł, czemu? Rozumiem Casco, nie mają specjalistów aby ocenić taki kadłub. Ale OC??

Ps. Ubezpieczyciela juz znalazłam...

Autor:  Jaromir [ 4 cze 2014, o 14:48 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie OC a materiał kadłuba...

Hmmm.. Siłą rozpędu? Znaczy nie chcą Casco a większość umów zawierają "w pakicie OC+AC" -> to nie chcą też dawać samego OC dla betoniaków?
Gupie to...

Autor:  Moniia [ 4 cze 2014, o 14:58 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie OC a materiał kadłuba...

Tak tez podejrzewam, ale może mają jakiś inny powód? Zastanawiam sie, bo ten niemiecki ubezpieczyciel ma parę takich jachtow (znajomi) i nie miał z nimi problemu, wiec zastanawiam sie czemu nagle przestał.
Wcześniej sie nie interesowalam, bo wiedziałam, że oni mnie ubezpieczą za sensowne pieniądze. Nagle okazało się, że nie...

Autor:  M@rek [ 4 cze 2014, o 16:36 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie OC a materiał kadłuba...

"natomiast OC w niektórych miejscach (vide Hiszpania) jest obowiązkowe i jego brak to poważne wykroczenie"

To okropne , jak oni moga tak ograniczac wolnosc zeglowania :)

Autor:  Moniia [ 4 cze 2014, o 20:00 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie OC a materiał kadłuba...

M@rek napisał(a):
"natomiast OC w niektórych miejscach (vide Hiszpania) jest obowiązkowe i jego brak to poważne wykroczenie"

To okropne , jak oni moga tak ograniczac wolnosc zeglowania :)

Śmiej się zając śmiej, jak odkrywasz że nie masz gdzie ubezpieczyć jachtu i w związku z tym nie mozesz go nawet do wody wstawić to przestaje być śmieszne.

A serio - OC wolę mieć, nie stać mnie na płacenie w razie wpadki... Co nie zmienia faktu, że jakoś obowiązkowość takowego średnio do mnie przemawia - zwykle okazuje się, że ten kto w Ciebie wjechał akurat obowiązek olał... (patrz samochody...).

Autor:  -O- [ 4 cze 2014, o 20:18 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie OC a materiał kadłuba...

Moniia napisał(a):
niemieckie towarzystwo ubezpieczeniowe z którym zwykle współpracuje moj ulubiony broker - przestał na jesieni ubezpieczać jachty siatkobetonowe....
Może mi ktoś podsunąć jakiś pomysł, czemu?

Przychodzi mi do głowy powód taki, że kadłuby z siatkobetonu w miarę upływu czasu stają się twardsze i mocniejsze, pomijam fakt, że w ogóle od samego początku są to mocne konstrukcje.
A więc?
Towarzystwa ubezpieczeniowe nie chcą ponosić odpowiedzialności za szkody, które możesz wyrządzić innym jednostkom, tą Twoją twardą maszyną niosącą śmierć i zniszczenie.

Coś w tym jest, stoi koło mnie jednostka z siatkobetonu, która opłynęła świat 2,5 raza. Jednostka ta zderzyła się dwa razy z kontenerem nie doznając żadnych uszkodzeń. Nie wiadomo w jakim stanie były kontenery po zderzeniu.

Autor:  plitkin [ 4 cze 2014, o 21:18 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie OC a materiał kadłuba...

Myślę, że szukanie prostych lub logicznych uzasadnień w przypadku korporacji jest co najmniej tak samo nielogiczne, jak zachowanie tych molochów w oczach osób zewnętrznych.

Autor:  Moniia [ 4 cze 2014, o 21:29 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie OC a materiał kadłuba...

Jeanneau napisał(a):
Moniia napisał(a):
niemieckie towarzystwo ubezpieczeniowe z którym zwykle współpracuje moj ulubiony broker - przestał na jesieni ubezpieczać jachty siatkobetonowe....
Może mi ktoś podsunąć jakiś pomysł, czemu?

Przychodzi mi do głowy powód taki, że kadłuby z siatkobetonu w miarę upływu czasu stają się twardsze i mocniejsze, pomijam fakt, że w ogóle od samego początku są to mocne konstrukcje.
A więc?
Towarzystwa ubezpieczeniowe nie chcą ponosić odpowiedzialności za szkody, które możesz wyrządzić innym jednostkom, tą Twoją twardą maszyną niosącą śmierć i zniszczenie.

Coś w tym jest, stoi koło mnie jednostka z siatkobetonu, która opłynęła świat 2,5 raza. Jednostka ta zderzyła się dwa razy z kontenerem nie doznając żadnych uszkodzeń. Nie wiadomo w jakim stanie były kontenery po zderzeniu.

Mogę to zrozumieć. Tylko że wtedy nielogicznym się staje nieubezpieczanie tychże samych jachtow casco - skoro takie mocne i twarde :)

Prawda?

Ps. Ja wiem, że mocne...

Autor:  Moniia [ 4 cze 2014, o 21:30 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie OC a materiał kadłuba...

plitkin napisał(a):
Myślę, że szukanie prostych lub logicznych uzasadnień w przypadku korporacji jest co najmniej tak samo nielogiczne, jak zachowanie tych molochów w oczach osób zewnętrznych.

Ot, ciekawska jestem i tyle

Autor:  -O- [ 4 cze 2014, o 21:33 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie OC a materiał kadłuba...

Moniia napisał(a):
Tylko że wtedy nielogicznym się staje nieubezpieczanie tychże samych jachtow casco - skoro takie mocne i twarde

Jest wręcz odwrotnie (oczywiście z punktu widzenia ubezpieczyciela), twarde nie ulegają uszkodzeniu, więc pobieranie premii za casco jest dobrym biznesem.

Autor:  Marian Strzelecki [ 4 cze 2014, o 22:35 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie OC a materiał kadłuba...

Czyli wracany do początku :mrgreen:
MJS

ps
może ukryj prawdę i napisz, że drewniany, a tylko z wierzchu ma taki tynk z betonu :rotfl:

Autor:  Moniia [ 5 cze 2014, o 08:03 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie OC a materiał kadłuba...

Marian Strzelecki napisał(a):
Czyli wracany do początku :mrgreen:
MJS

ps
może ukryj prawdę i napisz, że drewniany, a tylko z wierzchu ma taki tynk z betonu :rotfl:

I nie tylko nie otrzymaj odszkodowania ale jeszcze odpowiadaj za oszustwo ubezpieczeniowe? Nie, dziękuję ;)

Btw, część ubezpieczycieli ma tego fioła nie tylko na punkcie betonowych. Drewniane często też się łapią (no, w znacznie mniejszej liczbie przypadków, ale jednak).

To co z tymi drewnianymi, że im nie chcą OC...?

Autor:  mchanga [ 5 cze 2014, o 11:25 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie OC a materiał kadłuba...

Moniia napisał(a):
Ostatnimi czasy miałam problemy z ubezpieczeniem jachtu. OC - nie potrzeba mi do niczego ubezpieczenia casco, natomiast OC w niektórych miejscach (vide Hiszpania) jest obowiązkowe i jego brak to poważne wykroczenie.


Spytam się z ciekawości. Czy Hiszpanie respektują sytuację gdy jacht nie ma ubezpieczenia a jedynie skipper ma wykupioną polisę OC obejmującą również prowadzenie wszelakich pływadeł? Takie personalne OC.

Autor:  skipbulba [ 5 cze 2014, o 12:16 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie OC a materiał kadłuba...

M@rek napisał(a):
To okropne , jak oni moga tak ograniczac wolnosc zeglowania
No własnie, jak mogą? JAkim prawem obchodzi ich czy mam ubezpieczenie czy zapłacę z kieszeni. To są totalitarne komunistyczne wymogi. Nie jest to co prawda główny powód dlaczego nie będę żeglował w Hiszpanii, ale jeden z... :)

Autor:  Moniia [ 5 cze 2014, o 20:09 ]
Tytuł:  Re: Ubezpieczenie OC a materiał kadłuba...

mchanga napisał(a):
Moniia napisał(a):
Ostatnimi czasy miałam problemy z ubezpieczeniem jachtu. OC - nie potrzeba mi do niczego ubezpieczenia casco, natomiast OC w niektórych miejscach (vide Hiszpania) jest obowiązkowe i jego brak to poważne wykroczenie.


Spytam się z ciekawości. Czy Hiszpanie respektują sytuację gdy jacht nie ma ubezpieczenia a jedynie skipper ma wykupioną polisę OC obejmującą również prowadzenie wszelakich pływadeł? Takie personalne OC.

Nie.
Przepis jest jasny. Musisz na żądanie przedstawić polisę OC dla jachtu z sumą ubezpieczenia równą lub wyższą niz minimum określone w królewskim dekrecie.

Jej brak jest podstawą do aresztowania jednostki i solidnej grzywny. Przy okazji, każda marina spyta o polisę - zwykle nic innego jej nie obchodzi, no poza danymi skippera i właściciela. Czasem spytają o jakiś papier potwierdzający twoje prawo prowadzenia jachtu, ale kartę z biblioteki pewnie też przyjmą ;) srednio ich interesuje co tam napisane. Pełen dupochron znaczy się, bo wszystko maniacko kserują w kilku kopiach. Jedyne co czytają czasem to polisa :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/