Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Miałem całkiem niezły plan
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=23863
Strona 1 z 4

Autor:  MarekSCO [ 12 lut 2016, o 16:25 ]
Tytuł:  Miałem całkiem niezły plan

[Wojciech] wydzielone z tematu viewtopic.php?f=7&t=9764#p410421

boSmann napisał(a):
Tu http://szkutnikamator.pl/index.php/pate ... i-jachtami
I tu http://szkutnikamator.pl/index.php/old- ... t-old-lady
Ale to inna historia i nie zakończona sukcesem :oops:

A miałem całkiem niezły plan :(
Chciałem kupić ten komplecik:
http://olx.pl/oferta/jacht-kabinowy-bez ... d0a6cfac75
Podpiąć to do samochodu... Spuścić na jakąś większą wodę ( jezioro czy coś )
i żeglować ale to żeglować :D
Plany wakacyjne mi zepsułeś ;) :-P
A ja głupi, żonie pokazałem te Twoje fotki... Tych starych drewnianych rupieci...
I, całkiem niezły plan, poszedł się... ;)
Ech... "Nieuczciwie" ze mną postępujesz ;)
Za to zerżnę od Ciebie ten patent ze szlifowaniem taśmą :idea:
Mało tego... Posunę się jeszcze dalej i zadam od roku dręczące mnie pytanie...
Jeśli nie Rambler i Folkboat, to co ?
Wiesz... Nie umiem żeglować... A nie chciał bym się zbyt szybko nauczyć.
( Jeśli choć trochę "poczuwasz się do winy" to mi tu zaraz wyczerpująco odpowiesz ;) )

Autor:  Bombel [ 12 lut 2016, o 16:38 ]
Tytuł:  Re: Jachty starej daty .

MarekSCO napisał(a):
Chciałem kupić ten komplecik:

Marek.
Jeżeli jeszcześ niewprawny sailor to się nie zastanawiaj. Kupuj
Jak wdasz się w ręczne robótki to Ci życia nie starczy. Tym bardziej że jesteś dłubek :-P i cokolwiek zrobisz to będziesz poprawiał, ulepszał, kombinował, et cetera....
Szkoda czasu.
Nie to żebym się chwalił. Sam kupuję starocie, remontuję i pływam. Ale takie starocie które do stanu sympatycznego pływania ogarniam w jedną zimę.
A Bezik, no cóż jak to Bezik. Małe, lekkie, sympatyczne
MarekSCO napisał(a):
Podpiąć to do samochodu... Spuścić na jakąś większą wodę ( jezioro czy coś )
i żeglować ale to żeglować :D

I aby do przodu :D
PS. A że od razu z gotową przyczepką to spory plus.
No chyba że Twoje lub Twojej połowicy gabaryty... :oops:
Starguj, Kup, Pływaj.
Czterech stóp w kabinie.

Autor:  MarekSCO [ 12 lut 2016, o 17:07 ]
Tytuł:  Re: Jachty starej daty .

Bombel :)
Wielka mądrość przez Ciebie przemawia ( moim zdaniem )...
Co mnie wcale nie dziwi :)
Jest dokładnie, co do joty, tak, jak napisałeś :)
Wiesz...
Zeszły rok miałem paskudny... Najpierw żona miała poważną operację...
Potem, po ciężkiej chorobie, zmarł mi ojciec :(
"Odrobinkę" mnie to z rytmu wybiło ;)
Teraz próbuję "nadrobić stracony czas"...
Chciałbym na czymś pływać i jednocześnie przed tą swoją stodołą-stolarnią postawić coś do ( być może wiecznego ) remontu ;)
Ten Bezik wydaje mi się idealnym do pływania.
Tak, jak piszesz... Dokładnie przeanalizowałem ten zakup :)
Przyczepka zarejestrowana... Cena do przejścia...
Jeszcze muszę w tym roku jakiś samochodzik do tego dokupić...
Ale te Ramblery kuszą ;) Podłubał by przy takim z przyjemnością ;)

Autor:  Bombel [ 12 lut 2016, o 18:00 ]
Tytuł:  Re: Miałem całkiem niezły plan

MarekSCO napisał(a):
Ale te Ramblery kuszą

Jak kupisz Bezika to załatwię Ci Ramblera do
MarekSCO napisał(a):
przed tą swoją stodołą-stolarnią postawić coś do ( być może wiecznego ) remontu ;)

Za wieczną dłubaninę gwarantuję. Stan Ramblerka jest taki hmm.... agonalny :oops:
Do końca życia Ci starczy.
A w tzw międzyczasie pływaj..... Bezikiem.
W moim porciku dojrzałe małżeństwo trzyma Beza 2. Trza widzieć z jakim nabożeństwem odpływają od pomostu na pagajach.
A ile radości z tego mają.

MarekSCO napisał(a):
Jeszcze muszę w tym roku jakiś samochodzik do tego dokupić...

Jeżeli nie masz potrzeby posiadania samochodu na co dzień to znacznie taniej niż kupowanie samochodu do targania Beza wyjdzie Ci parokrotny w roku wypożyczenie.... od przyjaciół...za paliwo...za flaszkę...za popływanie.

Autor:  MarekSCO [ 12 lut 2016, o 18:13 ]
Tytuł:  Re: Miałem całkiem niezły plan

Wojtku :)
Przepraszam za OT :oops: I dziękuję za wydzielenie tematu :)
Bombel :)
Właśnie zabieram żonę na dłuuugi spacer, żeby o tym porozmawiać :)
( Zagląda mi teraz przez ramię i nie może się doczekać aż zdradzę temat ;) )
Po powrocie napisze co się z tego wykluło ;)
Dziękuję Ci serdecznie za sugestie :D
Pozdrawiam

Autor:  piotr6 [ 12 lut 2016, o 21:13 ]
Tytuł:  Re: Miałem całkiem niezły plan

Jezeli chcesz popływać to nie kupuj beza.kup sabie foke micro carine.
Bez nie pływa, po prostu. Oczywiście Rambler najfajniejszy

Autor:  Zielony Tygrys [ 12 lut 2016, o 21:19 ]
Tytuł:  Re: Miałem całkiem niezły plan

Te kolorowe żagle są cuuudne.
I ten "kąp. żagli". Zachwyt po prostu :rotfl:

Autor:  piotr6 [ 12 lut 2016, o 21:26 ]
Tytuł:  Re: Miałem całkiem niezły plan

Te kolorowe zagle są do wymiany niestety. Nawet na beza się nie nadają.
Jeszcze fajna łódką jest miś narcyz itd. Musisz Marku założyć nawy wątek, coś na wzor kurczakowego.

Autor:  Zielony Tygrys [ 12 lut 2016, o 21:33 ]
Tytuł:  Re: Miałem całkiem niezły plan

Przecież już jest odrębny wątek. Małe kabinówki mnie bardzo interesują. Misia widziałam w zeszłym roku, śliczny ale niestety kiler.

Autor:  piotr6 [ 12 lut 2016, o 21:38 ]
Tytuł:  Re: Miałem całkiem niezły plan

Sorry nie zauważyłem ze jest nowy wątek dla malych tanich kabinowek.
Misie są mieczowe ale gorzej pływają

Autor:  MarekSCO [ 12 lut 2016, o 23:51 ]
Tytuł:  Re: Miałem całkiem niezły plan

Jak zobaczyłem to ogłoszenie, to zrodził się mniej więcej taki plan:
Kupuję ten zestawik i mam zarejestrowaną przyczepkę podłodziową pod przyszłego
Ramblera. Bo to raczej będzie Rambler...
Przez rok, kiedy będę Ramblera odbudowywał, popływamy sobie Bezikiem w myśl, jak to napisał Bąbel:
Bombel napisał(a):
W moim porciku dojrzałe małżeństwo trzyma Beza 2. Trza widzieć z jakim nabożeństwem odpływają od pomostu na pagajach.
A ile radości z tego mają.

A potem Bezika się sprzeda i przyczepkę ( z papierami ) pod Ramblera wyszykuje ;)
Niestety... Tym, co najbardziej przykuło moją uwagę była lokalizacja sprzedawcy - Krzeszów. Okazało się jednak, że to nie ten Krzeszów 20 km od mojej chałupy...
A na drugim końcu Polski :(
I tutaj jakby rzecz zaczyna się gmatwać...
Nie uda się przeprowadzić tego eksperymentu w jedną sobotę :(
Ale jeszcze się nad tym zastanawiam i nie przekreślam sprawy.

Co do innych przywoływanych tu łódek. Miś jest moim zdaniem zbyt ciężki...
W dodatku jego wagi nic, na mój rozum, nie usprawiedliwia.
Raczej bym go nie kupował do remontu.
Rambler wydaje mi się doskonały, bo tam duże pole do popisu dla własnej inwencji jest ;)

Autor:  boSmann [ 13 lut 2016, o 00:59 ]
Tytuł:  Re: Miałem całkiem niezły plan

piotr6 napisał(a):
Misie są mieczowe ale gorzej pływają

Gorzej od czego?
Miałem Misia więc jestem zainteresowany co z nim nie tak? :-P

Autor:  piotr6 [ 13 lut 2016, o 01:01 ]
Tytuł:  Re: Miałem całkiem niezły plan

od kilowego

Autor:  adaswa [ 13 lut 2016, o 06:23 ]
Tytuł:  Re: Miałem całkiem niezły plan

Witam

Chcesz się pobawić i mieć łódkę kup sobie plan od http://www.salmoboats.com/ i zacznij budować. Bezika nie kupuj był jest i będzie do du..... i nie łódź się że go sprzedaż.

Ramblery choć fajne to po jaką cholerę brać trupa rozkładać go na części pierwsze i potem rzeźbić w ......

Salmo jest tylko jedną z firm oferującej plany jachtów więc trochę szukania i gotowe. coś małego zbudujesz w 2 miesiące wydając 6 tysi a łódkę będziesz mieć nową, fajną, zbudowaną przez siebie

Autor:  Bombel [ 13 lut 2016, o 08:43 ]
Tytuł:  Re: Miałem całkiem niezły plan

MarekSCO napisał(a):
że to nie ten Krzeszów 20 km od mojej chałupy...

no to plan poszedł w pi..erony.
adaswa napisał(a):
Ramblery choć fajne to po jaką cholerę brać trupa rozkładać go na części pierwsze i potem rzeźbić w ....

Adasiu, toż Rambler miał służyć właśnie do grzebania w nim ..ad mortem defecatam
[quote="adaswa"]
Bezika nie kupuj był jest i będzie do du..... i nie łódź się że go sprzedaż.

Argumentacja godna PACa a,la Zbieraj.

I tak, dzięki Twemu gapiostwu ( lokalizacja) i czekistowskiej czujności pozostałeś z palcem...na klawiaturze.
Szukaj dalej. coś się trafi

Autor:  Zielony Tygrys [ 13 lut 2016, o 09:53 ]
Tytuł:  Re: Miałem całkiem niezły plan

Prawdę powiedziawszy to też marzę o Ramblerze ale że grzebadło ze mnie żadne, ani nie umiem ani nie lubię, to takim żeby tylko odświeżyć i pływać. Obawiam się jednak że będzie dla mnie zbyt drogi i zbyt trudny w utrzymaniu ze względu na konserwacje.
Jak każdy drewniak zresztą.

Autor:  boSmann [ 13 lut 2016, o 10:07 ]
Tytuł:  Re: Miałem całkiem niezły plan

adaswa napisał(a):
po jaką cholerę brać trupa

Ludzie mają różne poboczenia :-P
Przypuszczam, że ta sama cholera, każe ludziom remontować stare domy, motocykle, samochody, samoloty ..........
adaswa napisał(a):
Bezika nie kupuj był jest i będzie do du.....

A jakie, Kolega ma doświadczenia z Bezikiem?
Wg mnie i jednego armatora coś jednak można z niego zrobić. Pisałem na forum o takiej metamorfozie i nawet zdjątka umieściłem.
adaswa napisał(a):
Chcesz się pobawić i mieć łódkę kup sobie plan

jest to jakaś opcja. Nie musi jednak być wymieniona przez Kolegę konstrukcja.
Dostępna jest duża ilość planów. Ramblera też, że o Simple nie wspomnę
Zielony Tygrys napisał(a):
zbyt trudny w utrzymaniu ze względu na konserwacje

Wszystko zależy od tego jak starannie zrobi się na początku.
Nasze łódki, choć z ubiegłego wieku (fajnie to brzmi) nadal się trzymają
;)

Autor:  Zielony Tygrys [ 13 lut 2016, o 10:11 ]
Tytuł:  Re: Miałem całkiem niezły plan

boSmann napisał(a):

Zielony Tygrys napisał(a):
zbyt trudny w utrzymaniu ze względu na konserwacje

Wszystko zależy od tego jak starannie zrobi się na początku.
Nasze łódki, choć z ubiegłego wieku (fajnie to brzmi) nadal się trzymają
;)

Nadzieję w serce me wlewasz :)

Autor:  cine [ 13 lut 2016, o 11:16 ]
Tytuł:  Re: Miałem całkiem niezły plan

Bombel napisał(a):
Jeżeli nie masz potrzeby posiadania samochodu na co dzień to znacznie taniej niż kupowanie samochodu do targania Beza wyjdzie Ci parokrotny w roku wypożyczenie.... od przyjaciół...za paliwo...za flaszkę...za popływanie.

Sama mądrość przez Ciebie przemawia :)
Sam się pozbyłem tego złodzieja zdrowia i pieniędzy.
Do sklepu (500m) samochodem, do warsztatu (2km) samochodem, tego zawieź, tamtego przywieź albo mu coś podrzuć "przy okazji".
Teraz mam w garażu auto do którego nikt nie śmie wsiąść a ja nie muszę nim jeździć. Ważne, że wygląda :mrgreen:

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

adaswa napisał(a):
.. i nie łódź się...

Dobre :D

Autor:  boSmann [ 13 lut 2016, o 14:16 ]
Tytuł:  Re: Miałem całkiem niezły plan

MarekSCO napisał(a):
Jak zobaczyłem to ogłoszenie, to zrodził się mniej więcej taki plan:

:lol:
Ciekawi mnie plan po zobaczeniu tego;
http://sprzedajemy.pl/sprzedam-jacht-laysan,310122
;)
~~~~~~~~~~~~~~~~
o Laysanie http://www.port21.pl/2008/07/laysander- ... n-czesc-1/

Autor:  boSmann [ 13 lut 2016, o 14:35 ]
Tytuł:  Re: Miałem całkiem niezły plan

MarekSCO napisał(a):
Jeśli nie Rambler i Folkboat, to co ?

Może coś z tego?
viewtopic.php?f=22&t=16276
:D
Aby do reszty namieszać :-P czytałeś? viewtopic.php?f=5&t=22312&hilit=plany+%C5%82%C3%B3dek

Autor:  MarekSCO [ 13 lut 2016, o 14:51 ]
Tytuł:  Re: Miałem całkiem niezły plan

Na razie koleś nie odbiera ;) Transport mam już ustalony za tydzień dopiero... ;)
Aaaa... Właśnie... O co pytałeś ? ;)

Autor:  Zielony Tygrys [ 13 lut 2016, o 15:03 ]
Tytuł:  Re: Miałem całkiem niezły plan

Ten Laysan to śliczności.
Nie chcę Ramblera, chcę Laysana.
O i Orion zaraz obok dla porównania wielkości.
A gdzie ona ma pilers? Wew środku można zrobić wielkie łoże...

Autor:  piotr6 [ 13 lut 2016, o 15:12 ]
Tytuł:  Re: Miałem całkiem niezły plan

Zielony Tygrys napisał(a):
Ten Laysan to śliczności.


jest ok ale jedno ale. Ten jacht ma boczne stałe miecze,raz, że wzrasta zanurzenie dwa,że ostro do wiatru to to pływać nie będzie.Na jeziorach koninskich to wada

Autor:  Zielony Tygrys [ 13 lut 2016, o 15:35 ]
Tytuł:  Re: Miałem całkiem niezły plan

Ano właśnie dopiero doczytałam, ale na zdjęciu wygląda to jak boczne chowane miecze.
Na jez. konińskich da się pływać i bez miecza, halsować półwiatrami. Sama sprawdzałam :rotfl:
Jak będę miała własne kochane maleństwo to razem z wózkiem i prawkiem na wózek i będę se je woziła to tu, to tam.

Autor:  piotr6 [ 13 lut 2016, o 15:59 ]
Tytuł:  Re: Miałem całkiem niezły plan

Zielony Tygrys napisał(a):
Jak będę miała własne kochane maleństwo to razem z wózkiem i prawkiem na wózek i będę se je woziła to tu, to tam.


moi znajomi mają micro i tak robią

Autor:  Bombel [ 13 lut 2016, o 17:20 ]
Tytuł:  Re: Miałem całkiem niezły plan

boSmann napisał(a):
Ciekawi mnie plan po zobaczeniu tego;
http://sprzedajemy.pl/sprzedam-jacht-laysan,310122

Autor:  MarekSCO [ 13 lut 2016, o 17:25 ]
Tytuł:  Re: Miałem całkiem niezły plan

Nieaktualne :( Już sprzedany :( :( :( Ech...

Autor:  piotr6 [ 13 lut 2016, o 17:27 ]
Tytuł:  Re: Miałem całkiem niezły plan

Marek tradycyjne pytanie.ile masz kasy, gdzie chcesz pływać i ile dni na wodzie

Autor:  michu [ 13 lut 2016, o 17:28 ]
Tytuł:  Re: Miałem całkiem niezły plan

Zielony Tygrys napisał(a):
Ten Laysan to śliczności.
Wew środku można zrobić wielkie łoże...

Już zrobione

Strona 1 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/