Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Kształt kadłuba a przyjemność pływania
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=24488
Strona 1 z 8

Autor:  marcel111 [ 19 maja 2016, o 23:47 ]
Tytuł:  Kształt kadłuba a przyjemność pływania

Mając Carinę zamarzył mi się jacht z długim kilem, najlepiej prawdziwym, tak by śruba i ster były za nim schowane. Dlaczego? wyższa dzielność morska, brak możliwości kłopotliwego zaplątania się w sieci i solidniejsza konstrukcja w przypadku kolizji z dnem.
Jak widać kierowały mną potrzeba bezpieczeństwa i unikania kłopotów.

http://www.yachtsnet.co.uk/archives/hal ... re-aft.jpg

rzeczywistość podczas szukania jachtu sprawiła, że kupiłem jacht o dnie płaskim

http://navigateur.info/samourai/plan-coque

Opływałem go na Zalewie przy 5B i stwierdzam, że żeglowanie nim sprawia naprawdę sporo przyjemności, jest szybki, zwrotny, jego szerokość i płaskie dno sprawiają, że jest sztywny i późno się przechyla, zwroty przez sztag nawet pod prąd i falę wychodzą gładko, potrafi ładnie trzymać kurs przy puszczonym sterze, choć przy tym wszystkim potrafi chlapnąć falą do samego kokpitu.

Jestem ciekaw jak wygląda przyjemność wpływania jachtem z długim kilem, jego dzielność morska w trudnych warunkach jest niezaprzeczalna, ale czy przy tym zachowuje cechy nautyczne które sprawiają, że "daje przyjemności" czy może są to bezpieczne ale toporne konstrukcje?

Autor:  bury_kocur [ 19 maja 2016, o 23:56 ]
Tytuł:  Re: Kształt kadłuba a przyjemność pływania

marcel111 napisał(a):
wysokość klęczenia


Chcesz powiedzieć, że zakładasz na jachcie spodnie na kolanach i sprawia Ci to przyjemność ? :rotfl:
Pzdr
Kocur

Autor:  marcel111 [ 20 maja 2016, o 06:16 ]
Tytuł:  Re: Kształt kadłuba a przyjemność pływania

kabina... to jest Osobna kwestia

Autor:  bury_kocur [ 20 maja 2016, o 07:49 ]
Tytuł:  Re: Kształt kadłuba a przyjemność pływania

marcel111 napisał(a):
kabina... to jest Osobna kwestia


A możesz rozwinąć temat ? :rotfl:
Pzdr
Kocur

Autor:  vaginal [ 20 maja 2016, o 07:55 ]
Tytuł:  Re: Kształt kadłuba a przyjemność pływania

Jak powszechnie wiadomo, pozycja zakładania spodni jest istotą żeglarstwa.

24 stopy z długim kilem - było, minęło. Dlaczego?
Fast is fun.
Posiadanie łódki odpornej na 10 Bf - dla ludzi, którzy albo boją się 7 Bf, albo szukają na morzu 10 Bf.
v

Autor:  marcel111 [ 20 maja 2016, o 08:16 ]
Tytuł:  Re: Kształt kadłuba a przyjemność pływania

bury_kocur napisał(a):

A możesz rozwinąć temat ? :rotfl:
Pzdr
Kocur


pod pokładem ciężko cokolwiek! rozwinąć...co sie dziwić zresztą

Obrazek

Autor:  M@rek [ 20 maja 2016, o 08:33 ]
Tytuł:  Re: Kształt kadłuba a przyjemność pływania

W zeglowaniu roznym osobom rozne rzezy sprawiaja przyjemnosc :)
Mnie niewatpliwa przyjemnosc sprawialo zeglowanie na Eyghtene 24 ktora to konstrukcja ma poza bardzo dobra nautyka znakomite( jak na te wielkosc) wnetrze. Podobnie radosc sprawialo mi zeglowanie na nieco wiekszym Folkboacie ( o skromniejszym wnetrzu. Zachecam do zrobienia pomiaru KWR i sprawdzenia mozliwosci lodki w regatach.

Autor:  piotr6 [ 20 maja 2016, o 09:41 ]
Tytuł:  Re: Kształt kadłuba a przyjemność pływania

Twój Samurai jest fajną łódką

Autor:  marcel111 [ 20 maja 2016, o 13:00 ]
Tytuł:  Re: Kształt kadłuba a przyjemność pływania

Dlatego pytam, że jest fajny i fajnie pływa. Może przypadkiem odkryłem zalety takiego kadłuba, a może na long kilu pływa się równie przyjemnie do tego bezpieczniej?

Autor:  martinez98 [ 20 maja 2016, o 13:12 ]
Tytuł:  Re: Kształt kadłuba a przyjemność pływania

Ja pływania mam za sobą nie dużo, ale się wypowiem. Po tygodniu na Bavarii 32 na śródziemnym doszedłem do wniosku, że to jacht konstrukcyjnie może na zatokę Gdańską i to do... no powiedzmy mocnej szóstki. Szliśmy cały dzień tą Bavarią wspomaganą silnikiem przy 7-8oB i to była katorga. Pokład na falach wydaje dźwięki jakie pamięta się długo i to w złym znaczeniu niestety. Jednak na otwarte wody chwilowo nie wyobrażam sobie pływania ponownie płaskimi. Ształować się na takim turystyku też nie ma jak chyba, że na podłodze.
Oczywiście to moje zdanie poparte skromnym doświadczeniem.

Autor:  Marian Strzelecki [ 20 maja 2016, o 14:51 ]
Tytuł:  Re: Kształt kadłuba a przyjemność pływania

Umówmy się : Samurai nie jest taką typową płaskodenką. Jego ostry dziób i raczej skośna reszta , oraz wąska rufa z chronionym częściowo sterem i skegiem, daje jachcik raczej z ambicjami morskimi, niż zatokowymi. Nie dziwię się więc , że podoba Ci się jago zachowanie na morzu.
Załącznik:
376.jpg
376.jpg [ 75.43 KiB | Przeglądane 9983 razy ]

Oprócz ekstremalnych sztormów powinien dawać sobie radę niewiele gorzej od klasycznych, a i ambicje regatowe też ma.
Jeśli więc nie zamierzasz dookoła to jest to dobry wybór. Jakkolwiek longkilery mają przewagę w głębokości zęzy.

MJS


ps zawsze możesz zrobić coś takiego:
:rotfl:

Załączniki:
cnso-francia-samourai-mki-44972110062448554865575753654557x.jpg
cnso-francia-samourai-mki-44972110062448554865575753654557x.jpg [ 61.97 KiB | Przeglądane 9978 razy ]

Autor:  Wert23 [ 20 maja 2016, o 15:30 ]
Tytuł:  Re: Kształt kadłuba a przyjemność pływania

Marian Strzelecki napisał(a):
Jeśli więc nie zamierzasz dookoła to jest to dobry wybór.

A co byś polecał "na dookoła", absolutnie bez ambicji bicia jakiś rekordów i w miarę dobrych warunków dłuższego bytowania?

Autor:  piotr6 [ 20 maja 2016, o 15:43 ]
Tytuł:  Re: Kształt kadłuba a przyjemność pływania

Samuraja można porównać chyba tylko do
Obrazek

http://hudsonriverexplorer.blogspot.com ... 83-ii.html

chodzi mi o długość jachtu więc konkurencji i wyboru specjalnie nie ma :D

długi kil długim kilem ale raczej trzeba porównywać konkretne jachty

Autor:  Kurczak [ 20 maja 2016, o 16:30 ]
Tytuł:  Re: Kształt kadłuba a przyjemność pływania

Ech, jeśli mój sprytny plan się powiedzie w przyszłym tygodniu będę właścicielem długokilówki :D
I wiecie co ? Myślę, że nie będę rozpamiętywał ewentualnej przewagi jachtu z głębokim nad długim kilem :)
Ale na razie cicho - sza, żeby nie zapeszyć :)

Autor:  Ejdzej [ 20 maja 2016, o 17:40 ]
Tytuł:  Re: Kształt kadłuba a przyjemność pływania

marcel111 napisał(a):
... brak możliwości kłopotliwego zaplątania się w sieci ...


Kto Ci takich głupot naopowiadał. :twisted:
Fakt longkilerem trudniej zaplątać się w sieci, ale to nie jest tak, że płyniesz jak chcesz i sieci nie stanowią problemu. Jak w Danii władowaliśmy się w nocy Opalem w sieci to ich rozcinanie trwało dobre 5h.

Autor:  piotr6 [ 20 maja 2016, o 18:09 ]
Tytuł:  Re: Kształt kadłuba a przyjemność pływania

Jak sie wplatalem foką mieczową to siedziałem w wodzie godzinę i jeszcze na drugi dzień sprzatalem :-(

Autor:  marcel111 [ 20 maja 2016, o 21:21 ]
Tytuł:  Re: Kształt kadłuba a przyjemność pływania

Marian Strzelecki napisał(a):


ps zawsze możesz zrobić coś takiego:
:rotfl:


znalazłem "lepiej" przerobionego Samuraja

Obrazek

więcej:

http://navigateur.info/samourai/galerie-16.html

Autor:  Marian Strzelecki [ 20 maja 2016, o 22:18 ]
Tytuł:  Re: Kształt kadłuba a przyjemność pływania

Ja preferuję: LMa lub Havsfridę. Albin Wega też jest w pobliżu.

Załączniki:
LM 24.jpg
LM 24.jpg [ 65.37 KiB | Przeglądane 9786 razy ]
Havsfidra 6x2,2x1,1.jpg
Havsfidra 6x2,2x1,1.jpg [ 95.9 KiB | Przeglądane 9786 razy ]

Autor:  M@rek [ 21 maja 2016, o 09:28 ]
Tytuł:  Re: Kształt kadłuba a przyjemność pływania

Tak jak wczesniej napisalem, zalezy co, komu sprawia przyjemnosc :)
Znam LM 27, pare dni temu rekomendowalem znajomym Kolegi zakup takiego ( byl w Berlinie Spandau do kupienia za 11 tys e ) poniewarz po rozmowach wyniklo ze szukaja raczej domku kempingowego na wodzie a nie przyjemnosci z zeglowania. W tej roli jest znakomiy jak na swoja wielkosc. Do tego pod wiar mozna poplynac bo ma silnik ( duzy).Zalea jes rowniez maszt w cegach.

Autor:  Marian Strzelecki [ 21 maja 2016, o 18:15 ]
Tytuł:  Re: Kształt kadłuba a przyjemność pływania

M@rek napisał(a):
Do tego pod wiar mozna poplynac bo ma silnik ( duzy).Zalea jes rowniez maszt w cegach.
Przecież wątek jest o przyjemności pływania, a nie o przyjemności wygrywania... ani nawet samego ścigania (bez przyjemności wygrywania). ;)

MJS

ps
Załóż wątek o: "kształcie kadłuba a przyjemności wygrywania" a pogadamy o żelazkach z przyjemnością wybijających zęby na wybojach. :rotfl:

Autor:  piotr6 [ 21 maja 2016, o 18:25 ]
Tytuł:  Re: Kształt kadłuba a przyjemność pływania

Marianie to nie tak ja lubię jak lodka plywa szybko i ostro do wiatru. Na przykład bylo mi bardzo miło jak krecilem niemalze kółka wokół vigena czy vegi lodkami które byly krótsze .

Autor:  Marian Strzelecki [ 21 maja 2016, o 18:45 ]
Tytuł:  Re: Kształt kadłuba a przyjemność pływania

Znam to uczucie : pływałem Pipem. :-P
Ale jak mowa o przyjemnościach płynących z długiego kila to PIP wymięka. (a właściwie wytrząsa) :lol:

Autor:  M@rek [ 21 maja 2016, o 19:26 ]
Tytuł:  Re: Kształt kadłuba a przyjemność pływania

Marianie drogi, widac ze nieokladnie przeczytales to co napisalem a napisalem wyraznie ze jacht tego typu ma swoje ogromne zaley dla kogos kto lubi sobie pomieszkac na wodzie i ewentualnie poplynac z wiarem lub w polowce :)

Autor:  M@rek [ 21 maja 2016, o 19:33 ]
Tytuł:  Re: Kształt kadłuba a przyjemność pływania

I jeszcze jedno, dla zamozniejszego Kolegi z roku, mieszkajacego od lat za granica rekomendowalem rowniez LM-a ale z tych wiekszych 32 i 30. Nie wykluczam wyjazdu o Grecji bo tam 2 w dobrych cenach sa na sprzedaz.
Pare lay temu namowilem pare niemieckich emerytow na sprzedanie apartamentu w Hiszpanii i kupno tam Nauticata 43 :)

Autor:  marcel111 [ 21 maja 2016, o 20:52 ]
Tytuł:  Re: Kształt kadłuba a przyjemność pływania

M@rek, ten LM 27 wygląda jak przerobiona wanna, może to wygodne, ale wygląd jak dla dziadka który kupił taką łódkę zamiast altanki na działce...

Autor:  M@rek [ 21 maja 2016, o 21:29 ]
Tytuł:  Re: Kształt kadłuba a przyjemność pływania

Wiesz, baardziej podoba mi sie taka wanna niz niektore nasze nowe konstrukcje z przeznaczeniem na Mazury :) Zreszta kazdy ma prawo do swoich preferencji. Mnie np. nie podoba sie Becker 27 a Dixie 27 bardzo.
Mialem Eygthene 24 i uwazam subiektywnie ze jest w kazdym aspekcie o klase lepsza niz Samourai 24.

Autor:  Marian Strzelecki [ 21 maja 2016, o 22:57 ]
Tytuł:  Re: Kształt kadłuba a przyjemność pływania

marcel111 napisał(a):
M@rek, ten LM 27 wygląda jak przerobiona wanna, może to wygodne, ale wygląd jak dla dziadka który kupił taką łódkę zamiast altanki na działce...


Wszystkie Coliny także ci się tak kojarzą?
Zważ, że LM ma "wstawalność" z 180 stopni przechyłu - jak rzadko który niewannowy jacht.

MJS

Autor:  boSmann [ 21 maja 2016, o 23:09 ]
Tytuł:  Re: Kształt kadłuba a przyjemność pływania

Marian Strzelecki napisał(a):
"wstawalność" z 180 stopni przechyłu

Raczej trudno to przechyłem nazwać :-P

Autor:  Marian Strzelecki [ 21 maja 2016, o 23:17 ]
Tytuł:  Re: Kształt kadłuba a przyjemność pływania

A kto ma określić wartość do jakiej jest przechył, a nie odchył ... czyli zboczenie?

Przechył jest taki jak jacht zdoła się przechylić, a więc nie jest niczym ograniczony.

Autor:  marcel111 [ 21 maja 2016, o 23:47 ]
Tytuł:  Re: Kształt kadłuba a przyjemność pływania

LM się roluje to i potrafi się odrolować jak trzeba ;-)

Eygthene 24 świetna, kiedyś oglądałem, szeroka (stateczność kształtu i szybkość) pojemna kabina, do tego wąska rufa, ostry dziób, głęboki i ciężki balast, ile Twoja była warta?

jeśli już o gustach to Scampi 30 ładnym jachtem dla mnie jest

Strona 1 z 8 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/