Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Egzamin na Żeglarza - Teoria, parę wątpliwości.
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=24979
Strona 1 z 5

Autor:  olszewa5 [ 18 sie 2016, o 09:08 ]
Tytuł:  Egzamin na Żeglarza - Teoria, parę wątpliwości.

A hoj Żeglarze!

Potrzebuję Waszej pomocy. W weekend zdaje egzamin na patent żeglarski i mam wątpliwości apropos paru pytań. Czy moglibyście proszę spojrzeć i powiedzieć jak byście odpowiedzieli na poniższe? Mam książkę Kolaszewski Świdwiński ale nie mogę znaleźć ostatcznego potwierdzenia na moje domysły...

(Pytania jednokrotnego wyboru)

Z góry dzięki !

Załączniki:
ZJ.jpg
ZJ.jpg [ 195.65 KiB | Przeglądane 7948 razy ]

Autor:  vaginal [ 18 sie 2016, o 09:52 ]
Tytuł:  Re: Egzamin na Żeglarza - Teoria, parę wątpliwości.

Dołącz domysły.
v

Autor:  olszewa5 [ 18 sie 2016, o 10:46 ]
Tytuł:  Re: Egzamin na Żeglarza - Teoria, parę wątpliwości.

Skonsultowałem sprawę z innymi żeglarzami. Wygląda na to że:

123. C
153. A
155. A albo B
163. A
191. A
210. A
299. C

Jakieś zastrzeżenia?

Autor:  bury_kocur [ 18 sie 2016, o 15:29 ]
Tytuł:  Re: Egzamin na Żeglarza - Teoria, parę wątpliwości.

olszewa5 napisał(a):
nie mogę znaleźć ostatcznego potwierdzenia na moje domysły..


Chodzi Ci o pkt 191 ?
Jak ma się zachować załogant siedzący na kiblu i mający "parcie na koopę" chcąc wykonać ową czynność w majestacie prawa ? :rotfl:
Myślę, że takie pytanie wiszące w kiblu w postaci testu może być bardzo pomocne w wykonywaniu owej czynności fizjologicznej :lol:
Ciekawe tylko co zwycięży w funkcji czasu - fizjologia czy rozwiązanie testu ? :rotfl:
Pzdr
Kocur

Autor:  ins [ 18 sie 2016, o 18:50 ]
Tytuł:  Re: Egzamin na Żeglarza - Teoria, parę wątpliwości.

olszewa5 napisał(a):
155. A albo B

Tylko A. Statek o długości mniejszej niż 20 m ale przewożący więcej niż 12 pasażerów - oznakowany żółtym rombem - traktowany jest jako statek, a nie mały statek. Czyli przeciętny jacht - Lc nie przekraczające 20 m - czy to o napędzie mechanicznym, czy też żaglowym na wodach śródlądowych ustępuje mu.

Piotr Siedlewski

Autor:  Cape [ 18 sie 2016, o 19:52 ]
Tytuł:  Re: Egzamin na Żeglarza - Teoria, parę wątpliwości.

Ins mam pytanie o 123
Zielone po prawej, z czego to wynika ?
Z zasady "z morza" na jeziorze znaczy z północy ?

Autor:  ins [ 18 sie 2016, o 20:24 ]
Tytuł:  Re: Egzamin na Żeglarza - Teoria, parę wątpliwości.

Na jeziorach kierunek w górę szlaku to zazwyczaj kierunek na południe lub na wschód. Natomiast prawą stronę szlaku widzi załoga statku płynącego w dół patrząc z prawej burty i zobaczy czerwone walce, z lewej burty zobaczy zielone stożki - lewa strona szlaku. Czyli płynąc, na południe, w górę, do Piszu po prawej zobaczymy zielone stożki. Na Pisie płynąc z Piszu z prądem z prawej strony zobaczymy czerwone walce i tak aż do Helu. Z tym że w Górkach prawa strona szlaku stanie się lewą.

Na srodladziu w Polsce reguluje to załącznik nr. 9 rozporządzenia
MI z 28.04.2003 roku.

Piotr Siedlewski

Autor:  Cape [ 18 sie 2016, o 20:36 ]
Tytuł:  Re: Egzamin na Żeglarza - Teoria, parę wątpliwości.

Aleś to skomplikował.
Krótko, w górę (niech będzie szlaku :roll: ) czyli pod prąd, w dół (niech będzie szlaku :roll: ) z prądem, czyli od morza, do morza.
A na jeziorach od morza, z północy i zachodu.
A co tam widzą, tzn, co widzi załoga, nie będę wnikał.

Autor:  ins [ 18 sie 2016, o 21:06 ]
Tytuł:  Re: Egzamin na Żeglarza - Teoria, parę wątpliwości.

Cape napisał(a):
Aleś to skomplikował.
Krótko, w górę (niech będzie szlaku :roll: ) czyli pod prąd, w dół (niech będzie szlaku :roll: ) z prądem, czyli od morza, do morza.
A na jeziorach od morza, z północy i zachodu.
A co tam widzą, tzn, co widzi załoga, nie będę wnikał.
Właśnie pozornym uproszczeniem skomplikowales. Miejscowość Miłomłyn znasz.?
To czy plyniesz w górę czy w dół nie determinuje Twoj zasada tylko to co widzi załoga statku na pierwszej "bramce" po wejściu na nowy kanał, szlak, odgałezienie
Zwróć uwagę na kluczowe słowo - zazwyczaj.
Piotr Siedlewski

Autor:  dudeusz75 [ 18 sie 2016, o 21:37 ]
Tytuł:  Re: Egzamin na Żeglarza - Teoria, parę wątpliwości.

ins napisał(a):
Statek o długości mniejszej niż 20 m ale przewożący więcej niż 12 pasażerów - oznakowany żółtym rombem
Drobna uwaga - Rozporządzenie mówi "żółty podwójny stożek" (§ 3.15.)

ins napisał(a):
płynąc, na południe, w górę, do Piszu po prawej zobaczymy zielone stożki
...i jeśli bierzemy je prawą burtą (jak w pytanie nr 123) to znaczy, że jesteśmy na szlaku wodnym, tak?
A czy jachtem (jak w pytaniu nr 123) nie można pływać poza szlakiem?

Autor:  ins [ 18 sie 2016, o 22:05 ]
Tytuł:  Re: Egzamin na Żeglarza - Teoria, parę wątpliwości.

dudeusz75 napisał(a):
ins napisał(a):
Statek o długości mniejszej niż 20 m ale przewożący więcej niż 12 pasażerów - oznakowany żółtym rombem
Drobna uwaga - Rozporządzenie mówi "żółty podwójny stożek" (§ 3.15.)

ins napisał(a):
płynąc, na południe, w górę, do Piszu po prawej zobaczymy zielone stożki
...i jeśli bierzemy je prawą burtą (jak w pytanie nr 123) to znaczy, że jesteśmy na szlaku wodnym, tak?
A czy jachtem (jak w pytaniu nr 123) nie można pływać poza szlakiem?

1. Zgadza się, użyłem kolokwializmu.

2. Można, po wodach morskich też, na przykład po Zalewie Szczecińskim na torze do
Wolina, albo na Zatoce Gdańskiej do Pucka.

Piotr Siedlewski

Autor:  plitkin [ 18 sie 2016, o 22:23 ]
Tytuł:  Re: Egzamin na Żeglarza - Teoria, parę wątpliwości.

Pytane 210 to szczyt lingwistycznego i zeglarskiego idiotyzmu.

Autor:  ins [ 18 sie 2016, o 22:29 ]
Tytuł:  Re: Egzamin na Żeglarza - Teoria, parę wątpliwości.

plitkin napisał(a):
Pytane 210 to szczyt lingwistycznego i zeglarskiego idiotyzmu.

Typowe pytanie testowe. Czytałeś wcześniejsze wersje? Tam to dopiero był popis.

Piotr Siedlewski

Autor:  piotr6 [ 18 sie 2016, o 22:29 ]
Tytuł:  Re: Egzamin na Żeglarza - Teoria, parę wątpliwości.

a jaka jest prawidłowa odpowiedź?

Autor:  ins [ 18 sie 2016, o 22:38 ]
Tytuł:  Re: Egzamin na Żeglarza - Teoria, parę wątpliwości.

Może wyostrzyć. Jest to grafomania pomieszana z liczeniem diabłów na główce szpilki.

Piotr Siedlewski

Autor:  dudeusz75 [ 18 sie 2016, o 22:42 ]
Tytuł:  Re: Egzamin na Żeglarza - Teoria, parę wątpliwości.

ins napisał(a):
2. Można
a rozwiązanie zadania nr 123 sugeruje, że jednak nie :)

ins napisał(a):
To czy plyniesz w górę czy w dół nie determinuje Twoj zasada tylko to co widzi załoga statku
Chyba jednak nie
Cytuj:
§ 6.01. ust. 2. W rozumieniu rozdziału 6 określenie kierunku „w górę" na rzekach, łącznie z akwenami, przez które przepływają, oraz na kanałach lateralnych oznacza ruch w kierunku źródeł rzeki.

a w "Załączniku nr 8" do Rozporządzenia jest definicja stron szlaku:
Cytuj:
Stroną prawą (lewą) szlaku żeglownego lub prawym (lewym) brzegiem drogi wodnej jest ta strona albo brzeg, które znajdują się w prawo (lewo) od statku przemieszczającego się "w dół"

Autor:  ins [ 18 sie 2016, o 22:46 ]
Tytuł:  Re: Egzamin na Żeglarza - Teoria, parę wątpliwości.

dudeusz75 napisał(a):
ins napisał(a):
2. Można
a rozwiązanie zadania nr 123 sugeruje, że jednak nie :)

ins napisał(a):
To czy plyniesz w górę czy w dół nie determinuje Twoj zasada tylko to co widzi załoga statku
Chyba jednak nie
Cytuj:
§ 6.01. ust. 2. W rozumieniu rozdziału 6 określenie kierunku „w górę" na rzekach, łącznie z akwenami, przez które przepływają, oraz na kanałach lateralnych oznacza ruch w kierunku źródeł rzeki.

a w "Załączniku nr 8" do Rozporządzenia jest definicja stron szlaku:
Cytuj:
Stroną prawą (lewą) szlaku żeglownego lub prawym (lewym) brzegiem drogi wodnej jest ta strona albo brzeg, które znajdują się w prawo (lewo) od statku przemieszczającego się "w dół"


1. Mamy do czynienia z testem!!! Poza tym przyjrzyj się głębokościom po obu stronach wspomnianych torów.

2. Przeczytaj rozporządzenie wraz z załącznikami od A do Z potem wklejaj cytaty.
Zapoznaj się z ustaleniem kierunku w górę na Szlaku Warmińskim i Pętli Wielkopolskiej.


Piotr Siedlewski

Autor:  plitkin [ 18 sie 2016, o 22:57 ]
Tytuł:  Re: Egzamin na Żeglarza - Teoria, parę wątpliwości.

ins napisał(a):
Może wyostrzyć. Jest to grafomania pomieszana z liczeniem diabłów na główce szpilki.

Piotr Siedlewski


A dlaczego nie "musi luzowac zagle by utrzymac kurs"? W uostatnia niedziele jak wialo szkwaliscie notorycznie luzowalismy grot. Aha - w rgatach, wiec zalezalo nam na skutecznej (i ostrej) zegludze. Zreszta, ta odpowiedz jest bledna lingwistycznie.

Autor:  ins [ 18 sie 2016, o 23:04 ]
Tytuł:  Re: Egzamin na Żeglarza - Teoria, parę wątpliwości.

plitkin napisał(a):
ins napisał(a):
Może wyostrzyć. Jest to grafomania pomieszana z liczeniem diabłów na główce szpilki.

Piotr Siedlewski


A dlaczego nie "musi luzowac zagle by utrzymac kurs"? W uostatnia niedziele jak wialo szkwaliscie notorycznie luzowalismy grot. Aha - w rgatach, wiec zalezalo nam na skutecznej (i ostrej) zegludze. Zreszta, ta odpowiedz jest bledna lingwistycznie.


Słowo może w pytaniu zauważyłeś?

Piotr Siedlewski

Autor:  Ryś [ 18 sie 2016, o 23:08 ]
Tytuł:  Re: Egzamin na Żeglarza - Teoria, parę wątpliwości.

Bo luzować żagli nie musi. Może jechać przebrany :mrgreen:

Autor:  ins [ 18 sie 2016, o 23:17 ]
Tytuł:  Re: Egzamin na Żeglarza - Teoria, parę wątpliwości.

Ryś napisał(a):
Bo luzować żagli nie musi. Może jechać przebrany :mrgreen:



Jeśli warunki pozwalają, to bez luzowania możemy wyostrzyć i zachować tym samym pożądany kąt natarcia zarazem przyspieszyć wraz z zyskiem wysokości. Jeśli warunki - stroma fala, która w momencie wyostrzenia, spowodować może wyhamowanie jachtu - uniemożliwiają bezkarne dla skutecznej i bezpiecznej żeglugi wyostrzenie, nie powinniśmy ostrzyć...musimy zastosować inne rozwiązania.

Piotr Siedlewski

Autor:  Ryś [ 18 sie 2016, o 23:22 ]
Tytuł:  Re: Egzamin na Żeglarza - Teoria, parę wątpliwości.

A na egzaminie - gdzie warunki uniemożliwiają bezkarne, dla skutecznego zdawania, myślenie logiczne - musimy dostosować się do poziomu egzaminatora :-P

Autor:  Alterus [ 19 sie 2016, o 00:00 ]
Tytuł:  Re: Egzamin na Żeglarza - Teoria, parę wątpliwości.

dudeusz75 napisał(a):
Drobna uwaga - Rozporządzenie mówi "żółty podwójny stożek" (§ 3.15.)

Też drobna uwaga - przecież mamy do czynienia z tymi samymi znakami w wersji dwuwymiarowej, albo trójwymiarowej. Dwa stożki złączone podstawami po przeniesieniu na płaszczyznę tworzą romb. Podobnie walec tworzy kwadrat lub prostokąt, a kula koło.
A test rzeczywiście układali jacyś tytani intelektu. Tyle, że zdać trzeba, więc jak pisze Ryś, decyduje interpretacja egzaminatora...

Autor:  martin40 [ 19 sie 2016, o 00:04 ]
Tytuł:  Re: Egzamin na Żeglarza - Teoria, parę wątpliwości.

ins napisał(a):
Ryś napisał(a):
Bo luzować żagli nie musi. Może jechać przebrany :mrgreen:



Jeśli warunki pozwalają, to bez luzowania możemy wyostrzyć i zachować tym samym pożądany kąt natarcia zarazem przyspieszyć wraz z zyskiem wysokości. Jeśli warunki - stroma fala, która w momencie wyostrzenia, spowodować może wyhamowanie jachtu - uniemożliwiają bezkarne dla skutecznej i bezpiecznej żeglugi wyostrzenie, nie powinniśmy ostrzyć...musimy zastosować inne rozwiązania.

Piotr Siedlewski


Czekaj Piotr, bo czegoś tu nie rozumiem, płyniemy stałym kursem, przychodzi szkwał bez zmiany kierunku wiatru, to w jaki sposób ostrząc zachowamy kąt natarcia ? Przecież on się nie zmienił. Rozumiem że nawietrzność i zawietrzność jachtu sobie darujemy w tych rozważaniach.

Marcin

Autor:  ins [ 19 sie 2016, o 00:23 ]
Tytuł:  Re: Egzamin na Żeglarza - Teoria, parę wątpliwości.

martin40 napisał(a):
ins napisał(a):
Ryś napisał(a):
Bo luzować żagli nie musi. Może jechać przebrany :mrgreen:



Jeśli warunki pozwalają, to bez luzowania możemy wyostrzyć i zachować tym samym pożądany kąt natarcia zarazem przyspieszyć wraz z zyskiem wysokości. Jeśli warunki - stroma fala, która w momencie wyostrzenia, spowodować może wyhamowanie jachtu - uniemożliwiają bezkarne dla skutecznej i bezpiecznej żeglugi wyostrzenie, nie powinniśmy ostrzyć...musimy zastosować inne rozwiązania.

Piotr Siedlewski


Czekaj Piotr, bo czegoś tu nie rozumiem, płyniemy stałym kursem, przychodzi szkwał bez zmiany kierunku wiatru, to w jaki sposób ostrząc zachowamy kąt natarcia ? Przecież on się nie zmienił. Rozumiem że nawietrzność i zawietrzność jachtu sobie darujemy w tych rozważaniach.

Marcin

Są dwie mozliwości.

1. Twórca pytania zapomniał że czynnikiem decydującym o zachowaniu się załogi jest wiatr pozorny.

2. Zdarza się, że przyrostowi siły wiatru towarzyszy zmiana kierunku - może nastąpić wzrost prędkości WP bez odczuwalnej zmiany jego kierunku na jachcie.

Gdybym miał się czegoś czepiać to pojęcia "szkwał", zamiast chwilowy niewielki wzrost siły wiatru, podmuch itp.

Piotr Siedlewski

Autor:  Stara Zientara [ 19 sie 2016, o 00:39 ]
Tytuł:  Re: Egzamin na Żeglarza - Teoria, parę wątpliwości.

Cytuj:
szkwał spowodował wzrost wiatru rzeczywistego
Wzrost prędkości wiatru rzeczywistego prawie zawsze (prawie, bo oprócz fordewindu) powoduje, że wiatr pozorny jest pełniejszy.

Autor:  ins [ 19 sie 2016, o 00:54 ]
Tytuł:  Re: Egzamin na Żeglarza - Teoria, parę wątpliwości.

Stara Zientara napisał(a):
Cytuj:
szkwał spowodował wzrost wiatru rzeczywistego
Wzrost prędkości wiatru rzeczywistego prawie zawsze (prawie, bo oprócz fordewindu) powoduje, że wiatr pozorny jest pełniejszy.


Nie zawsze i nie wszędzie. Szkwał spod chmury, lub przyspieszenie wraz z dyfrakcją z dyszy może oznaczać wejście w kąt martwy z półwiatru, bez zmiany kursu jachtu.
W miarę rozwoju dyskursu na temat testu na ŻJ odeszliśmy od rysunkowych schematów.

Piotr Siedlewski

Autor:  ins [ 19 sie 2016, o 01:47 ]
Tytuł:  Re: Egzamin na Żeglarza - Teoria, parę wątpliwości.

martin40 napisał(a):
ins napisał(a):
Ryś napisał(a):
Bo luzować żagli nie musi. Może jechać przebrany :mrgreen:



Jeśli warunki pozwalają, to bez luzowania możemy wyostrzyć i zachować tym samym pożądany kąt natarcia zarazem przyspieszyć wraz z zyskiem wysokości. Jeśli warunki - stroma fala, która w momencie wyostrzenia, spowodować może wyhamowanie jachtu - uniemożliwiają bezkarne dla skutecznej i bezpiecznej żeglugi wyostrzenie, nie powinniśmy ostrzyć...musimy zastosować inne rozwiązania.

Piotr Siedlewski


Czekaj Piotr, bo czegoś tu nie rozumiem, płyniemy stałym kursem, przychodzi szkwał bez zmiany kierunku wiatru, to w jaki sposób ostrząc zachowamy kąt natarcia ? Przecież on się nie zmienił. Rozumiem że nawietrzność i zawietrzność jachtu sobie darujemy w tych rozważaniach.

Marcin

Przyjmując schemat ideowy, rysunkowy to jeśli wzrasta WR i nie towarzyszy twemu natychmiastowy wzrost WW, to automatycznie WP jest większe i kąt natarcia też.
Ostrząc przywracamy pożądany kat natarcia, w przypadku jachtu lekkiego powinno towarzyszyć temu wychylenie "dupsk" na nawietrzną. Siła przechylająca tak czy owak wzrasta.

Piotr Siedlewski

Autor:  Jaromir [ 19 sie 2016, o 03:21 ]
Tytuł:  Re: Egzamin na Żeglarza - Teoria, parę wątpliwości.

123 - Jak na jeziorze Śniardwy płynąć w kierunku miejscowości, które leży o dwa jeziora i jeden kanał od jeziora Śniardwy, wie tylko autor pytania. BTW - po egzaminie pławy kardynalne proponuję mijać dowolną burtą, byle po właściwej stronie świata.
155 - Niezwykle ważne pytanie, które dotyczy znaku, jakiego nie udało mi się na polskim i nie tylko śródlądziu zobaczyć ani razu - przez ponad 40 lat.
191 - Językowa nieporadność autora pytania tworzy nowy rodzaj WC chemicznych - wyposażonych w odpływ za burtę, zamknięty.
210 - Sposób w jaki sformułował pytanie ośmieszyłby jego autora w pierwszej klasie gimnazjum. Do tego ta precyzja wyrażenia "wzrost wiatru"...

Autor:  plitkin [ 19 sie 2016, o 04:51 ]
Tytuł:  Re: Egzamin na Żeglarza - Teoria, parę wątpliwości.

ins napisał(a):
plitkin napisał(a):
ins napisał(a):
Może wyostrzyć. Jest to grafomania pomieszana z liczeniem diabłów na główce szpilki.

Piotr Siedlewski


A dlaczego nie "musi luzowac zagle by utrzymac kurs"? W uostatnia niedziele jak wialo szkwaliscie notorycznie luzowalismy grot. Aha - w rgatach, wiec zalezalo nam na skutecznej (i ostrej) zegludze. Zreszta, ta odpowiedz jest bledna lingwistycznie.


Słowo może w pytaniu zauważyłeś?

Piotr Siedlewski


Slowa "lingwistyczny idiotyzm" dotyczy tego m.in. slowa. Uloz sobie pelne zdanie z odpowiedzi b i c.

Strona 1 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/