Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 16 kwi 2024, o 06:11




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 30 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 23 maja 2017, o 07:22 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8819
Podziękował : 3985
Otrzymał podziękowań: 1916
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
http://www.matteopolliyd.com/mpyd/new-y ... ne-design/


Ciekaw jestem co na to nasi forumowi eksperci od konstrukcji ? :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 maja 2017, o 09:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13714
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Jeśli można ( bo przecież nie jestem ekspertem od żelazek a i język obcy jest mi obcy ):
Matteo Polli ( i zapewne kilku innych) zaprojektował na konkurs coś bardzo ciekawego i ambitnego,
Załącznik:
nyyc- Matteo Polli design.jpg
nyyc- Matteo Polli design.jpg [ 32.23 KiB | Przeglądane 9281 razy ]

a i tak wygrało zwykłe niczym nie wyróżniające się żelazko.
Skąd ja to znam... :cry:


Załączniki:
Mills-37-Deck-Plan.jpg
Mills-37-Deck-Plan.jpg [ 64.73 KiB | Przeglądane 9281 razy ]

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 maja 2017, o 14:28 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8819
Podziękował : 3985
Otrzymał podziękowań: 1916
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Czy to znaczy ze na podstawie planu pokladu mozesz powiedziec ze to zwykle "zelazko"
Podziwiam :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 maja 2017, o 16:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13714
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
M@rek napisał(a):
Czy to znaczy ze na podstawie planu pokladu mozesz powiedziec ze to zwykle "zelazko"
Podziwiam :)

Dziękuję :rotfl:

Na następnej stronie jest kilka (prawie) nic nie mówiących renderingów.
Załącznik:
NYYC37-F02.jpg
NYYC37-F02.jpg [ 159.26 KiB | Przeglądane 9214 razy ]

Mils wygrał, a nam nic do tego jakie dokładniej kształty ma to jego żelazko:
Bo i po co mamy coś konkretnie wiedzieć:
Zrobią serię, opływają...
i ileś tam tysięcy żeglarzy będzie miało kolejny żelazkowaty monotyp.

Dobrze chociaż, że nie ma tych ostrych redanów na burtach tak jak: One Design - Skrzata.

Nudne to już się robi.

MJS

PS
przeczytaj jedyny komentarz pod artykułem:
Gregory Scott
This is a great looking new boat - How many "One Design" fleets does it take to kill racing? If we endorse and encourage this as we are, there will be a big change in sailing. Regatta sailing is in free fall decline for many reasons - 37 foot dinghies is part of that decline ...
Like · Reply · 1 · May 14, 2017 8:57am

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Ostatnio edytowano 23 maja 2017, o 16:34 przez Marian Strzelecki, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 maja 2017, o 16:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
A czy projekt Pollego nie jest żelazkiem?
Bo to żółte coś wygląda mi na skrajne żelazko, o ile można coś wypatrzeć...
I albo się buduje maszynę szybką albo bawi się w longkilera

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 maja 2017, o 16:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
szpicgata czy też teponosa.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 maja 2017, o 16:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13714
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
To żółte może i jest żelazkiem , a możę nie jest : ja widzę tam próby kształtowania kadłuba , trochę mi bliskie: poszerzanie dziobu, pod wodą jakieś wybrzuszenia, rufa (mimo szerokiego pokładu) na dole wąska , co by się zanurzała itp itd.
Dzieje się tam ... trzeba chcieć a się zobaczy.

MJS

ps
Trójkątny pokład to i PIP miał. :rotfl:

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 maja 2017, o 16:45 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8819
Podziękował : 3985
Otrzymał podziękowań: 1916
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Marian Strzelecki napisał(a):
M@rek napisał(a):
Czy to znaczy ze na podstawie planu pokladu mozesz powiedziec ze to zwykle "zelazko"
Podziwiam :)

Dziękuję :rotfl:

Na następnej stronie jest kilka (prawie) nic nie mówiących renderingów.
Załącznik:
NYYC37-F02.jpg

Mils wygrał, a nam nic do tego jakie dokładniej kształty ma to jego żelazko:
Bo i po co mamy coś konkretnie wiedzieć:
Zrobią serię, opływają...
i ileś tam tysięcy żeglarzy będzie miało kolejny żelazkowaty monotyp.

Dobrze chociaż, że nie ma tych ostrych redanów na burtach tak jak: One Design - Skrzata.

Nudne to już się robi.




MJS

PS
przeczytaj jedyny komentarz pod artykułem:
Gregory Scott
This is a great looking new boat - How many "One Design" fleets does it take to kill racing? If we endorse and encourage this as we are, there will be a big change in sailing. Regatta sailing is in free fall decline for many reasons - 37 foot dinghies is part of that decline ...
Like · Reply · 1 · May 14, 2017 8:57am



Nowojorski YC ma dluga tradycje w posiadaniu swojej klasy ODS. W 2008 bylem blisko
kupienia jachtu Shock NY 36 za ktorego zaplacilem zaliczke :)
Gdyby sluchac jedynie zawodnikow to dalej bylyby bodowane Figaro 1 bo to bardzo fajna lodka. Ale niestety lobby producentow , konstruktorow i sponsorow wprowadza kolejne generacje. Sa oczywiscie szybsze ale wyraznie coraz drozsze .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 maja 2017, o 17:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13714
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
SŁUCHAJ UWAŻNIE:
Nie chodzi o to za ile, ale jak ambitnie.
Dopóki żelazka będą żelazkami, dopóty nie wyzwolimy się ze stereotypów.
Dziś nikt nie widzi nawet możliwości poszukiwań bo po co skoro wiadomo, że żelazko i żelazko.

Figaro powinno występować obok wielu innych, i nie o forsę tu chodzi , a o chęć i możliwość rozwoju koncepcji.
Jeśli narzucimy błędne ograniczenia, to wyniki będą ograniczone i błędne.
Patrz IMOCA - a pustaki.

Każdy podobnie jak Colonel: Patrzy i widzi tylko to co wszędzie dominuje, nie wgryza się w detale, bo nie wie na co patrzeć i nie wie, że może... bo i po co.

Dlaczego: nawet Ty możesz marzyć o nowym profilu kila, steru, żagla, a nie umiesz tego samego o nowym kształcie kadłuba?
Przecież kadłub żelazka i nie żelazka kosztuje tyle samo + wyobraźnia.

MJS

ps Dlaczego w Mistrzostwach Świata modeli
Załącznik:
M.Świata modele07_734679.jpg
M.Świata modele07_734679.jpg [ 169.48 KiB | Przeglądane 9183 razy ]

każdy prawie jacht może mieć inne kształty? (nie wspomnę, że nie żelazkowe)

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 maja 2017, o 19:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1097
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 622
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
Racja, że każdy widzi to co chce widzieć, bo ja tu niespecjalnie widzę żelazko.
Oczywiście, mało można powiedzieć na podstawie byle jakich obrazków. Szkoda swoją drogą, że przestano publikować szkicowe choćby linie teoretyczne...

Jednakowoż żelazko, tak jak zrozumiałem to co Marian tłumaczył, to płaski kadłub ślizgowy z szeroką, wypłaszczoną rufą, którego część podwodna w przechyle robi się obrócona względem kierunku ruchu.

W obu porównywanych jachtach rufa w okolicy KLW jest jednak stosunkowo wąska i trzeba by ze 20-30 stopni przechyłu, żeby zanurzyć w wodzie skośnie wznoszące się burty w części rufowej. Taki kształt kojarzy mi się z niektórymi jachtami klasy Micro, o stosunkowo wąskich w części podwodnej kadłubach,na których "nadbudowano" szeroką platformę do balastowania. Szczególnie wyraźnie to widać w konstrukcji Matteo Polli, konkurent wydaje się szerszy w linii wodnej na śródokręciu i dzięki temu bez fikuśnych wygięć ponad linią wodną, ale żelazkiem żadnego z nich bym nie nazwał.

Kształty sugerują raczej, że liczna i aktywnie balastująca załoga będzie utrzymywała jacht w możliwie małym przechyle, więc "żelazkowatość" jest tu zupełnie zbędna.

pozdrowienia

krzys



Za ten post autor myszek otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 maja 2017, o 21:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
myszek napisał(a):

Kształty sugerują raczej, że liczna i aktywnie balastująca załoga będzie utrzymywała jacht w możliwie małym przechyle,
Znaczy, będzie utrzymywała w celowym przechyle, czy chodzi o dążenie do pozbycia się przechyłu?

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 maja 2017, o 21:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13714
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Alterus napisał(a):
myszek napisał(a):
Kształty sugerują raczej, że liczna i aktywnie balastująca załoga będzie utrzymywała jacht w możliwie małym przechyle,
Znaczy, będzie utrzymywała w celowym przechyle, czy chodzi o dążenie do pozbycia się przechyłu?

Znaczy, że taka łódka pływa dobrze bez przechyłu, a w przechyle zaczyna być żelazkiem ze wszystkimi tego gatunku konsekwencjami:
kil patrzy w jedną, a kadłub płynie w drugą. :rotfl:

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"



Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowanie od: Alterus
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 maja 2017, o 23:47 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
Ale przecie o to idzie: zapewnić jak najwięcej mordęgi i kłopotu jak największej kupie luda. Niech siem wykażą jakie to une supernadludzie. Na balast!

A nie w tym sens regat klubowych? Każdemu podług potrzeb! Skoro takiego im potrza... :mrgreen:
Kiedyś tam w Njujorku używali worków, ale to było niesportowo... :rotfl:



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: myszek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 maja 2017, o 07:29 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8819
Podziękował : 3985
Otrzymał podziękowań: 1916
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Alterus napisał(a):
myszek napisał(a):

Kształty sugerują raczej, że liczna i aktywnie balastująca załoga będzie utrzymywała jacht w możliwie małym przechyle,
Znaczy, będzie utrzymywała w celowym przechyle, czy chodzi o dążenie do pozbycia się przechyłu?


Zastanawiam sie czy kiedykolwiek startowales w regatach ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 maja 2017, o 07:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
M@rek napisał(a):
Alterus napisał(a):
myszek napisał(a):

Kształty sugerują raczej, że liczna i aktywnie balastująca załoga będzie utrzymywała jacht w możliwie małym przechyle,
Znaczy, będzie utrzymywała w celowym przechyle, czy chodzi o dążenie do pozbycia się przechyłu?


Zastanawiam sie czy kiedykolwiek startowales w regatach ?

Nie, ale patrzyłem kiedyś przez chwilę z brzegu, puszczając przy okazji papierowy okręcik i bacznie obserwując jak się zachowuje. Co, zgodnie z klasyczną już definicją pewnej komisji, czyni mnie ekspertem. ;-)
A poważniej, to usiłowałem zrozumieć, co Myszek miał na myśli. Lepiej mądrego spytać niż liczyć na swoje głupie domysły.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 maja 2017, o 08:11 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8819
Podziękował : 3985
Otrzymał podziękowań: 1916
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
No to poogladaj sobie scigajace sie Optymisty i zapytaj ktoregos dzieciaka czemu raz plyna tak a porem inaczej :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 maja 2017, o 08:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1097
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 622
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
Marian Strzelecki napisał(a):
Znaczy, że taka łódka pływa dobrze bez przechyłu, a w przechyle zaczyna być żelazkiem ze wszystkimi tego gatunku konsekwencjami:
kil patrzy w jedną, a kadłub płynie w drugą. :rotfl:


Łódka pływa dobrze w umiarkowanym przechyle, w dostatecznie szerokim zakresie, żeby załoga ją wybalastowała.

Gdyby była żelazkiem, miałaby większą stateczność początkową, za to już w niedużym przechyle kadłub patrzyłby w inną stronę niż kil.

Marian, do @&#%, sam zwracałeś w Poznaniu moją uwagę na kształty Micro, które było właśnie tak skonstruowane: dość wąski kadłub, dość wąska rufa i nad tym wzniesiona szeroka platforma do balastowania. Wtedy dla Ciebie nie było to żelazko. Przynajmniej tak to wtedy zrozumiałem.

pozdrowienia

krzys


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 maja 2017, o 10:20 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8819
Podziękował : 3985
Otrzymał podziękowań: 1916
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Krzysiu, jeszcze jedna uwaga jachd dla NYYC jest zaprojektowany do zeglugi ze spora zaloga ktora poza trymem poprzecznym pracuje rowniez nad trymem wzdluznym w zaleznosci od kursy do wiatru i sily wiatru. Mini jest do zeglugi jednoosobowej i tam te role spelniaja zbiorniki balastowe. Jaki to ma wplyw na osiagi typowej lodki 'mazurskiej" wiedza ci, ktorzy zdaja sobie z tego sprawe.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 maja 2017, o 11:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1097
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 622
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
M@rek napisał(a):
Krzysiu, jeszcze jedna uwaga jachd dla NYYC jest zaprojektowany do zeglugi ze spora zaloga ktora poza trymem poprzecznym pracuje rowniez nad trymem wzdluznym w zaleznosci od kursy do wiatru i sily wiatru. Mini jest do zeglugi jednoosobowej i tam te role spelniaja zbiorniki balastowe.


Ale ja pisałem nie o Mini tylko o Micro. 5.5m długości, 2.5m szerokości, 450kg masy własnej jachtu, 3 osoby załogi, więc może być i 300kg żywego balastu. 40% wyporności.

Nie znalazłem co prawda, ile osób załogi przewiduje się na tym jachcie, ale ze 12 może zmieszczą... co dawałoby, okrągło licząc, 1/3 wyporności. Mimo pewnych różnic w proporcjach (Micro jest szersze w stosunku do długości i ma mniej żagla, za to na ogół balast lżejszy i nie skupiony w bulbie), koncepcja wydaje się zbliżona.

pozdrowienia

krzys



Za ten post autor myszek otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 maja 2017, o 16:30 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8819
Podziękował : 3985
Otrzymał podziękowań: 1916
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Marian Strzelecki napisał(a):
SŁUCHAJ UWAŻNIE:
Nie chodzi o to za ile, ale jak ambitnie.
Dopóki żelazka będą żelazkami, dopóty nie wyzwolimy się ze stereotypów.
Dziś nikt nie widzi nawet możliwości poszukiwań bo po co skoro wiadomo, że żelazko i żelazko.

Figaro powinno występować obok wielu innych, i nie o forsę tu chodzi , a o chęć i możliwość rozwoju koncepcji.
Jeśli narzucimy błędne ograniczenia, to wyniki będą ograniczone i błędne.
Patrz IMOCA - a pustaki.

Każdy podobnie jak Colonel: Patrzy i widzi tylko to co wszędzie dominuje, nie wgryza się w detale, bo nie wie na co patrzeć i nie wie, że może... bo i po co.

Dlaczego: nawet Ty możesz marzyć o nowym profilu kila, steru, żagla, a nie umiesz tego samego o nowym kształcie kadłuba?
Przecież kadłub żelazka i nie żelazka kosztuje tyle samo + wyobraźnia.

MJS

ps Dlaczego w Mistrzostwach Świata modeli
Załącznik:
M.Świata modele07_734679.jpg

każdy prawie jacht może mieć inne kształty? (nie wspomnę, że nie żelazkowe)


Jesli dla Ciebie nie wazne za ile to zacznij projektowac i bydowac ambitnie :) Mysle ze nigdy z bliska nie widziales tego co z uporem maniaka nazywqasz "zelazkiem". Gdybys porownal rysunek do ktorego sie odnosisz ze stojacym aktualnie na brzegu w Trzebiezy LG 899 to moglibysmy podyskutowac i moze uzgodnic co to jest "zelazko" a co zelazkiem nie jest mimo szerokiego pokladu na rufie.
Modele sa inne bo i ograniczenia w klasach sa male (podobne do jachtow budowanych wg tzw box rule) i koszt wybudowania modelu niewielki.Mam 2 kolegow , ktorzy w regaty takich modeli sie bawia.
Sam dales cytat w ktorym autor poddaje pod watpliwosc ses mnozenia klas :) Dla mnie to oczywiste, za zmianami stoi interes producentow. Dla przykladu znakomita J 80 bardzo popularna , zastapiono noea, mniejsza i oczywiscie drozsza J 70.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 maja 2017, o 19:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Fajny facet ale ma obsesję. Może wreszcie przyjmiesz zaproszenie na moją lodkę. Nic z żelazka niestety.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 maja 2017, o 19:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Colonel napisał(a):
Fajny facet ale ma obsesję.

Obsesję, wizję, intuicję, skłonności do niepoddawania się sztampowemu myśleniu, wynajdywania dziury w całym, odwagi brnięcia pod prąd, różnie to można nazywać.
Ciekawy i inspirujący jest nasz MJS. ;-)

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 maja 2017, o 07:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13714
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Colonelu w jakim sensie?:
Termin "obsesja" używany w języku potocznym - w którym odnosi się do silnej koncentracji na pewnych zainteresowaniach (np. w sformułowaniu: "on ma obsesję na punkcie komputerów") - ma znaczenie całkowicie odmienne, od znaczenia pojęcia "obsesji" jako powyżej opisanego objawu psychopatologicznego i nie należy ich ze sobą utożsamiać.
...za wikipedią.*

Pewnie gdyby nie uparty M@rek (wciąż, wszędzie i z uporem godnym wielkiej sprawy) deprecjonujący moje opływanie, przemyślenia, wiedzę, możliwości percepcji, itp.**
dawno bym już zapomniał o głoszonych tezach. :-P


Ale na poważnie:
Jeśli się widzi cyrk: znaczy głupotę perfekcyjnie wbijaną do głów, przy pomocy metod znanych ze sprzedaży smartfonów, skarpetek, czy prezerwatyw, a jest się tego świadom, jako fachowiec od tegoż*** to jest to na szczęście tylko obsesja zawodowa.
Wchodząc na fora ,(jeszcze na "preclach") zadałem sobie pytanie co chcę tu robić?
Odpowiedziałem sobie wtedy:
Jeśli mam być kimś wyrazistym to najlepiej przy pomocy tez, nad którymi przemyśliwałem prawie całe życie i wg. mnie do czegoś ciekawego doszedłem.
Bez tego był bym tylko współprojektantem Kaczorka... którego dziś uważam, za perfekcyjną chałturę.


*** znaczy od Industrial Design (nie od prezerwatyw). I.D. jest to sztuka kreowania potrzeb...
tak brzmi jedna z definicji mojego zawodu (nie ta którą ja preferuję).

**Nigdy nie będę deprecjonował wiedzy M@rka w temacie połowu ryb: bo jest lepszym ode mnie fachowcem w tej dziedzinie ( ja technik , a on inżynier.)
Ale w dziedzinie twórczego projektowania ja jestem fachowiec.

* a może byście koledzy zapisali się na darczyńców Wiki.? (choćby po dychu)
...skoro już tam co i raz zaglądamy.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"



Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowanie od: Alterus
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 maja 2017, o 08:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13714
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Colonel napisał(a):
Fajny facet ale ma obsesję. Może wreszcie przyjmiesz zaproszenie na moją lodkę. Nic z żelazka niestety.

A może właśnie stety.
Jak byś mnie zapraszał na żelazko, to jedyną motywacją był by psikus zrobiony Markowi :rotfl:

MJS


ps
Chyba kroi mi się możliwość dłuższej delegacji do Gdańska w wakacje.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"



Za ten post autor Marian Strzelecki otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 maja 2017, o 08:37 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8819
Podziękował : 3985
Otrzymał podziękowań: 1916
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Czemu psikus, moze bys sie sam przekonal jak takie zelazka plywaja w realu. Jakas firma czaqrteruje Elany a nastepca 350 wlasnie takim zelazkiem jest (plaska, szeroka rufa na wodnicy) LG 899 juz taki nie jest. Jachty dla NYC tez takie nie sa bo sa to jachty do plywania skutecznego wszystkimi kursami. Typowe "zelazka" sie w praktyce nie przyjely. taka jest prawda, oczywista dla kazdego kto plywa, startuje w regatach i oglada to co stoi w marinach.
I jeszcze jedno, mamy inne pragnienia, ty bys chcial zeby ktos zaczal budowac cos Twojego pomyslu a ja chcialbym sie scigac stosunkowo tanio (bo tanio nigdy nie bedzie) w wyrownanych warunkach. Obaj na to szans wielkich nie mamy :(



Za ten post autor M@rek otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 maja 2017, o 09:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13714
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
M@rek napisał(a):
Typowe "zelazka" sie w praktyce nie przyjely. taka jest prawda, oczywista dla kazdego kto plywa, startuje w regatach i oglada to co stoi w marinach.

Wiem, dlatego z tymi nietypowymi nie walczę.
Walczę z bezmyślnym naśladownictwem:
Załącznik:
Nubian 29 rufa.jpg
Nubian 29 rufa.jpg [ 144.28 KiB | Przeglądane 8816 razy ]





(ostatnio z kantami na tyłach burt.)

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 maja 2017, o 10:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1097
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 622
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
Ryś napisał(a):
Ale przecie o to idzie: zapewnić jak najwięcej mordęgi i kłopotu jak największej kupie luda. Niech siem wykażą jakie to une supernadludzie. Na balast!


Skrajnym przykładem takiego podejścia było to:

https://www.youtube.com/watch?v=pOUTbvoTkfs
https://www.youtube.com/watch?v=2lOWPNYZ29Y

Chyba zbyt skrajnym, bo niezbyt się przyjęło...

pozdrowienia

krzys


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 maja 2017, o 12:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13714
Podziękował : 10186
Otrzymał podziękowań: 2415
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
myszek napisał(a):
Marian, do @&#%, sam zwracałeś w Poznaniu moją uwagę na kształty Micro, które było właśnie tak skonstruowane: dość wąski kadłub, dość wąska rufa i nad tym wzniesiona szeroka platforma do balastowania. Wtedy dla Ciebie nie było to żelazko. Przynajmniej tak to wtedy zrozumiałem.

I dobrze zrozumiałeś wtedy tak.
Ale dziś porównujemy łódkę niebieską i żółtą:
Jeśli niebieska nie jest żelazkiem, to żółta jest colinem ci najmniej. :-P
Zważ, że nie oponowałem, gdy Ty pisałeś, ale Marek jakby nie przyjął do wiadomości tego czego Colonel nawet nie zauważył.
Napisałem, że żółta (FreeShip? ;) ) jest bliska mojemu myśleniu, niezależnie od szerokości pokładu. Tam konstruktor myśli nad rozwojem ma jakąś koncepcję opływu kadłuba. Ty to powinieneś najlepiej widzieć.
Natomiast niebieska, jest tylko szlifowaniem kolejnego mniej lub bardziej ale jednak żelazka trochę dodam tu trochę ujmę tam i się zobaczy... zwykła powtarzalna chałtura.

O MICRO mówiłem w kontekście takich łódek:
Załącznik:
27471_125.jpg
27471_125.jpg [ 75.62 KiB | Przeglądane 8780 razy ]
w aspekcie takich:
Załącznik:
4022906137_2.jpg
4022906137_2.jpg [ 90.24 KiB | Przeglądane 8780 razy ]

a w odróżnieniu od takich:
Załącznik:
19807mosquito.jpeg
19807mosquito.jpeg [ 12.15 KiB | Przeglądane 8780 razy ]



Gdzie się zaczyna a gdzie kończy żelazko, można powiedzieć tylko w porównaniu do innej łódki, która tych cech ma znacząco mniej.
Załącznik:
PICT0013.JPG
PICT0013.JPG [ 60.45 KiB | Przeglądane 8779 razy ]



MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 maja 2017, o 12:40 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8819
Podziękował : 3985
Otrzymał podziękowań: 1916
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
myszek napisał(a):
Ryś napisał(a):
Ale przecie o to idzie: zapewnić jak najwięcej mordęgi i kłopotu jak największej kupie luda. Niech siem wykażą jakie to une supernadludzie. Na balast!


Skrajnym przykładem takiego podejścia było to:

https://www.youtube.com/watch?v=pOUTbvoTkfs
https://www.youtube.com/watch?v=2lOWPNYZ29Y

Chyba zbyt skrajnym, bo niezbyt się przyjęło...

pozdrowienia

krzys


Krzysiu, przyjelo sie i ma sie dobrze ale do okreslonego celu dla okreslonego klijenta. W Polsce zegluje "Tomahowk" ex "Santana" konstrukcji Gintera. Na Gardzie czy Balatonie takich wynalazkow jest sporo. Brytyjczycy maja nawet klase jesli dobrze pamietam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 25 maja 2017, o 14:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1097
Podziękował : 57
Otrzymał podziękowań: 622
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
M@rek napisał(a):
Krzysiu, przyjelo sie i ma sie dobrze ale do okreslonego celu dla okreslonego klijenta. W Polsce zegluje "Tomahowk" ex "Santana" konstrukcji Gintera.


No nie aż tak... "Tomahowk" ex "Santana" jest nieco tylko bardziej przerasowany od projektu Matteo Polli, od którego zaczął się wątek: ma jeszcze resztki stateczności początkowej kadłuba :) Ci od OUT95 poszli na całość - jak sądzę, kosztem ograniczenia akwenów, na których mogą efektywnie żeglować.

Na Gardę czy Balaton nadaje się pewnie znakomicie.

pozdrowienia

krzys


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 30 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 105 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL