Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Szczęka mi opadła :-( https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=26626 |
Strona 1 z 4 |
Autor: | bury_kocur [ 31 maja 2017, o 15:34 ] |
Tytuł: | Szczęka mi opadła :-( |
Jak zobaczyłem dzisiaj na drodze Łomianki - DC taką reklamę: Załącznik: I takie dopadły mnie wspomnienia... Żeglarza robiłem w Jadwisinie chyba w 74 r. i nie był to łatwy obóz. Pełne wojskowe wręcz skoszarowanie na jakiś starych wojskowych pryczach w magazynach przerobionych na salki wacht Załącznik: pełny wojskowy dryl, wszystko właściwie na rozkaz, codzienne apele Załącznik: szkolenie żeglarskie z przerwami tyko na posiłki - nawet sikanie było prawie na rozkaz - zajęcia szkoleniowe od 7.00 do nieskończoności w nocy a i tak zdarzało się, że ktoś egzaminu nie zdał. Pływaliśmy na omegach i deltach: Załącznik: przy których z drobnymi pomocami bosmana wszystko właściwie robiliśmy sami. Przez lata KWŻ-tem tam był Stanisław Tokarski i nie był to łatwy obóz dla mazgajów. Zdałem tam żeglarza (który tam naprawdę wówczas nic nie dawał) - rok potem sternika. Szkoliłem na tych obozach później tam innych m.in. pod Wojtkiem Zientarą jako KWŻ-tem. Obozy te trwały 21 dni i był tam trochę taki rygor post-trzebieski. I tak sobie myślę, że chyba tępi widocznie byliśmy niegdyś bardzo. Ówczesny obóz to było 21 dni pełnego zamordyzmu wojskowego z pełną musztrą szkoleniową - wszystko na baczność/spocznij -za byle przewinienie kary typu budowanie kibelstrasse (ale to jest opowieść na dłużej) lub nocne pływanie rufami z Jadwisina do Zegrzynka bez sterów - a tutaj teraz - mimo obecnie o wiele większych uprawnień żaglarza niż ówcześnie - patent w JEDEN dzień .. Jak bardzo niedouczeni i tępi musieliśmy być kiedyś, że potrzebowaliśmy aż 21 dni na to, na co teraz potrzeba JEDEN dzień... ![]() |
Autor: | Zbieraj [ 31 maja 2017, o 15:41 ] |
Tytuł: | Re: Szczęka mi opadła :-( |
Kocurku, to jest tylko fotograficzna ilustracja tego, o czym parę dni temu pisałem: viewtopic.php?p=475172#p475172 |
Autor: | cine [ 31 maja 2017, o 15:46 ] |
Tytuł: | Re: Szczęka mi opadła :-( |
Pomijając to, że cały ten "dryl" był tak na prawdę psu na buty a połowa zajęć nie miała wiele wspólnego z żeglarstwem to i tak nie wierzę że to jest całkowicie legal. Chyba, że przychodzi ktoś 100% obryty z teorii i mający doświadczenie ale wtedy to tylko egzamin. |
Autor: | Fazi [ 31 maja 2017, o 15:59 ] |
Tytuł: | Re: Szczęka mi opadła :-( |
No to mamy dwa przeciwieństwa. ;( Kurcze, w naszym ukochanym kraju to zawsze tak: "od ściany - do ściany" Nie można jakiegoś złotego środka? ech.. ;( pozdro |
Autor: | bury_kocur [ 31 maja 2017, o 16:06 ] |
Tytuł: | Re: Szczęka mi opadła :-( |
cine napisał(a): cały ten "dryl" był tak na prawdę psu na buty Wiesz - dziś na to patrzy się i wspomina inaczej niż wówczas. Dziś twierdze, że ten dryl nie był zły - uczył dyscypliny na jachcie i porządku a coby nie mówić i jakby nie pływać obecnie armatorsko to i jedno i drugie się przydaje na udce bardzo. Bo jak mawiał bodajże Kuba Jaworski - jacht zatonął, bo zapałki nie leżały we właściwym miejscu. Osobiście mnie ten dryl bardzo ale to bardzo nauczył wówczas na jachcie porządku - aż pewnie do przesady i dziś miło to wspominam. cine napisał(a): a połowa zajęć nie miała wiele wspólnego z żeglarstwem Ale - poza budową owego kibelstrasse ![]() Zbieraj napisał(a): to jest tylko fotograficzna ilustracja tego, o czym parę dni temu pisałem: Tak - pamiętałem to ale nie mogłem znaleźć. Chyba nic się nie stało. cine napisał(a): Chyba, że przychodzi ktoś 100% obryty z teorii i mający doświadczenie ale wtedy to tylko egzamin. No tak, ale tego na plakacie nie ma - za to jest informacja sugerująca, że w jeden dzień można się nauczyć na żeglarza, co jak wiadomo z prawdą nie ma nic wspólnego ... |
Autor: | Jaromir [ 31 maja 2017, o 16:19 ] |
Tytuł: | Re: Szczęka mi opadła :-( |
bury_kocur napisał(a): jak mawiał bodajże Kuba Jaworski - jacht zatonął, bo zapałki nie leżały we właściwym miejscu. Mam graniczące z pewnością wrażenie, że kto jak kto, ale Kuba takimi suchymi bon motami nie strzelał... |
Autor: | bury_kocur [ 31 maja 2017, o 16:38 ] |
Tytuł: | Re: Szczęka mi opadła :-( |
Jaromir napisał(a): Mam graniczące z pewnością wrażenie, że kto jak kto, ale Kuba takimi suchymi bon motami nie strzelał... No widzisz Jarku - a ja parokrotnie z różnych źródeł słyszałem, iż to właśnie Kuba był autorem tego powiedzenia ale ... to nie ma znaczenia ... Nie tu jest istota tematu wątku. |
Autor: | Jaromir [ 31 maja 2017, o 16:55 ] |
Tytuł: | Re: Szczęka mi opadła :-( |
bury_kocur napisał(a): Pełne wojskowe wręcz skoszarowanie na jakiś starych wojskowych pryczach w magazynach przerobionych na salki wacht, pełny wojskowy dryl, wszystko właściwie na rozkaz, codzienne apele, szkolenie żeglarskie z przerwami tyko na posiłki - nawet sikanie było prawie na rozkaz - zajęcia szkoleniowe od 7.00 do nieskończoności w nocy a i tak zdarzało się, że ktoś egzaminu nie zdał. Patrz, mój dwa lata późniejszy obóz klubowy (i z dziesięć następnych, w kolejnych latach) obył się całkiem bez musztry, "baczność" słyszałem tylko czasami przy podnoszeniu bandery a cała reszta była zdecydowanie na spocznij... Żadnych rozkazów, tylko uprzejme acz czasami stanowcze polecenia. Żeglowanie w zasadzie do oporu, odbywało się i nocne pływanie (dla chętnych, a nie za karę), zwyczajnym było uczenie się sterowania bez steru... a "teoria" tylko kiedy pogoda była nędzna. Spaliśmy w dziesięcioosobowych namiotach, pływaliśmy "Maczkami", OK-jami i Finnami w zasięgu wzroku, zaś omegami, DZ-tami i jachtami balastowymi po całym Zalewie Wiślanym. No i mogliśmy sikać nie na rozkaz, tylko kiedy nam się chciało, byle dyskretnie... Zdawali ci co umieli, ci co jeszcze nie umieli (albo zrozumieli, ze żeglowanie ich nie bawi) najczęściej sami wiedzieli, że nie powinni zdawać. Ale i tak nigdy nie zdarzyło się, by zdali wszyscy (a bywało uczestników nawet koło setki, z czego 3/4 podchodziło do egzaminu). Hmmm, pewnie bywałem na jakiś obozach drugiego sortu... Ale powiem Ci szczerze - jakoś nie żałuję braku żeglarskich wspomnień w zakresie pokrzykiwania, zamordyzmu, rozkazów, drylu, musztry, etc... ze szczególnym wyróżnieniem braku żalu za wspomnieniami sikania na rozkaz. ![]() |
Autor: | Stara Zientara [ 31 maja 2017, o 17:03 ] |
Tytuł: | Re: Szczęka mi opadła :-( |
bury_kocur napisał(a): obóz to było 21 dni 25Obozy trwały wtedy od 1 do 25 lipca i od 1 do 25 sierpnia. Mam wpisy w pierwszej książeczce żeglarskiej. Z tym stawaniem na baczność to lekka przesada. Było do bandery i na początku zbiórek, żeby się uspokoiło. Za to rozkład dnia był przestrzegany co do minuty. BTW. Żeby rodzice nie przeszkadzali w procesie dydaktycznym, w pierwszą niedzielę (soboty były robocze) obozu odbywał się rejs na Bug do Popowa, w drugą do zapory w Dębem, a w trzecią sobotnio-niedzielny (bo rodzice pojawiali się już w sobotę ![]() |
Autor: | bury_kocur [ 31 maja 2017, o 17:08 ] |
Tytuł: | Re: Szczęka mi opadła :-( |
Jaromir napisał(a): Hmmm, pewnie bywałem na jakiś obozach drugiego sortu... Ale powiem Ci szczerze - jakoś nie żałuję braku żeglarskich wspomnień w zakresie pokrzykiwania, zamordyzmu, rozkazów, drylu, musztry, etc... ze szczególnym wyróżnieniem braku żalu za wspomnieniami sikania na rozkaz. ![]() Jarek - wyluzuj - patrz na to co napisałem z przymrużeniem oka ... Dryl był, musztra była, apele były, ale nikt na nikogo nie krzyczał i nikomu nic nie kazał ![]() To nie był sowiecki obóz karny o zaostrzonym rygorze tylko obóz żeglarski. A że było trochę na baczność - to tak naprawdę nikomu nie przeszkadzało i było powodem fajnego humoru na obozie i mnóstwa śmiechu... To sikanie też było "na rozkaz" - znaczy "wachto - macie kwadrans przerwy w pływaniu na kibelek" ![]() Wszystko było z humorem ![]() I było super. Nawet KWŻ czasem sie wyluzowal: Załącznik: A wracając do meritum tematu - obóz trwał 25 dni i naprawdę to nie było za dużo. Na spokojnie każdy nauczył się żeglować - jak tylko chciał. Ale JEDEN dzień ??? |
Autor: | Jaromir [ 31 maja 2017, o 17:20 ] |
Tytuł: | Re: Szczęka mi opadła :-( |
bury_kocur napisał(a): zobaczyłem dzisiaj na drodze Łomianki - DC taką reklamę: bury_kocur napisał(a): A wracając do meritum tematu - obóz trwał 25 dni i naprawdę to nie było za dużo. Na spokojnie każdy nauczył się żeglować - jak tylko chciał. Ale JEDEN dzień ??? Ale tak w ogóle - z przymrożeniem oka rzecz jasna - to rozumiesz, że banner który widziałeś, to tylko reklama samego egzaminu "na patent"? I wiesz, że żadne formalne "szkolenie" nie jest od kilku lat warunkiem "dopuszczenia" do żadnego egzaminu "na patent"? Widzisz problem w tym, że egzamin, który "od zawsze" trwał tylko jeden dzień - reklamowany jest jako egzamin, który trwa tylko jeden dzień? |
Autor: | bury_kocur [ 31 maja 2017, o 17:21 ] |
Tytuł: | Re: Szczęka mi opadła :-( |
Stara Zientara napisał(a): pierwszą niedzielę (soboty były robocze) obozu odbywał się rejs na Bug do Popowa, w drugą do zapory w Dębem, a w trzecią sobotnio-niedzielny (bo rodzice pojawiali się już w sobotę ![]() Super wspominam te rejsy Wojtek ![]() Jeszcze jedna fotka z obozu Załącznik:
|
Autor: | bury_kocur [ 31 maja 2017, o 17:26 ] |
Tytuł: | Re: Szczęka mi opadła :-( |
Jaromir napisał(a): że to co widziałeś, to tylko reklama samego egzaminu? Popatrz na to Jarek raz jeszcze oczyma osoby kompletnie spoza tematu. I cóż widzi taka osoba? Widzi reklamę uzyskania stopnia żeglarza ... w jeden dzień. Znaczy - myśli sobie taki Któś - pojadę - nauczę sie pływać - zdam egzamin i będę miał patent ? I to wszystko w jeden dzień. Tam nie ma słowa o tym, iż jest to TYLKO dzień na egzamin. To jest taka "prawda niedopowiedziana", by nikt za taką reklamę nie mógł kogoś pociągnąć do odpowiedzialności. |
Autor: | Bombel [ 31 maja 2017, o 17:39 ] |
Tytuł: | Re: Szczęka mi opadła :-( |
bury_kocur napisał(a): Znaczy - myśli sobie taki Któś - pojadę - nauczę sie pływać - zdam egzamin i będę miał patent ? I to wszystko w jeden dzień. Aj waj robisz Kocurze z tematu który już trwa kilka?? lat. Jeszcze w ubiegłym roku kosztowało to całe 450 zyla. Przychodziłeś, płaciłes 450, dostawałeś plik kartek ksero, wsiadałeś na łódkę ( 4+1) , 3-4 godziny fajnego pływania jak była pogoda, na brzegu dawałeś 2 zdjęcia + 100 (za patent) za godzinę odbierałeś gotowca patentowanego. Ten plik kartek ksero to była teoria, egzamin był w trakcie szkolenia. Wszyscy zadowoleni ![]() A to że potem jeden z drugim spieprzał na pagajach z wody, ""bo za mocno wieje""to insza inszość. Kiedyś się nauczy ![]() PS. To ""mocnowianie"" to taka 2 , w porywach 3B |
Autor: | Jaromir [ 31 maja 2017, o 17:51 ] |
Tytuł: | Re: Szczęka mi opadła :-( |
bury_kocur napisał(a): Jaromir napisał(a): że to co widziałeś, to tylko reklama samego egzaminu? Popatrz na to Jarek raz jeszcze oczyma osoby kompletnie spoza tematu. I cóż widzi taka osoba? Widzi reklamę uzyskania stopnia żeglarza ... w jeden dzień. Znaczy - myśli sobie taki Któś - pojadę - nauczę sie pływać - zdam egzamin i będę miał patent ? I to wszystko w jeden dzień. Tam nie ma słowa o tym, iż jest to TYLKO dzień na egzamin. To jest taka "prawda niedopowiedziana", by nikt za taką reklamę nie mógł kogoś pociągnąć do odpowiedzialności. A ja sądzę, że dorabiasz teorię do nie dającego się bronić twierdzenia, wymyślając w tym celu dość ryzykownie "co widzi osoba kompletnie spoza tematu". Ja nie zauważam niczego niewłaściwego w tym, że ktokolwiek "widzi reklamę uzyskania stopnia żeglarza ... w jeden dzień". Albowiem stopień żeglarza uzyskuje się dokładnie w jeden dzień. I dlatego jeszcze, że uzyskiwanie tego stopnia nie ma od lat kompletnie nic wspólnego z "pojadę - nauczę się pływać". Widzę tu darcie szat nad tym, że w ramach reklamowanego "stopnia żeglarza w jeden dzień" oferowany jest "tylko" jednodniowy egzamin "na stopień" żeglarza - bo przecież powinno być też jakieś szkolenie, bo przecież ktoś mógł pomyśleć sobie, że będzie.... To trochę jak żal, że czytającym reklamę "stopień żeglarza w jeden dzień" nie oferuje się prócz egzaminu "na stopień" litra soku z malin albo darmowego masażu erotycznego. Bo przecież patrząc na tę reklamę dowolna "osoba kompletnie spoza tematu" mogła przypadkiem pomyśleć sobie o owocach. Albo o masażystkach z reklamy widzianej sto metrów wcześniej. No a jak mógł "myśleć sobie taki Ktoś", to powinien dostać wszystko, co tylko sobie pomyślał... Nienienie, tak to nie działa! |
Autor: | incoming [ 31 maja 2017, o 18:34 ] |
Tytuł: | Re: Szczęka mi opadła :-( |
Jesteś Jaromirze po prostu zajebisty w tych tekstach.....piszę na poważnie.... |
Autor: | dudeusz75 [ 31 maja 2017, o 19:33 ] |
Tytuł: | Re: Szczęka mi opadła :-( |
A ja widzę, że na tym banerze napisane jest "Nawet w 1 dzień", co rozumiem tak, że muszą być spełnione jakieś warunki, aby osiągnać cel (zdać egzamin?) w jeden dzień. |
Autor: | Bombel [ 31 maja 2017, o 20:15 ] |
Tytuł: | Re: Szczęka mi opadła :-( |
dudeusz75 napisał(a): że muszą być spełnione jakieś warunki, aby osiągnać cel (zdać egzamin?) w jeden dzień. Pisałem o tym wyżej. 450 zyla opłaty + 100 za patent. Takie to dudeusz75 napisał(a): jakieś warunki, PS. pecunia non olet ![]() |
Autor: | jotes [ 31 maja 2017, o 20:20 ] |
Tytuł: | Re: Szczęka mi opadła :-( |
Szanowny Bury Kocurze. Łezka w oku mnie się pokazała jak przeczytałem Twoje wspomnienia. Pamiętam jak całą zimę (2xtydz.) jeździłem do Kiekrza p. Poznaniem by pracować przy łódkach po to by być dopuszczonym do kursu na żeglarza. Nie żebym był wścibski ale któryś to Ty na 3cim zdjęciu: (skanuj0148.jpg [ 41 KiB | Przeglądane 226 razy ]) ![]() pzdr, J |
Autor: | Ryś [ 31 maja 2017, o 20:43 ] |
Tytuł: | Re: Szczęka mi opadła :-( |
Bombel napisał(a): dudeusz75 napisał(a): że muszą być spełnione jakieś warunki, aby osiągnać cel (zdać egzamin?) w jeden dzień. Pisałem o tym wyżej. 450 zyla opłaty + 100 za patent. Takie to dudeusz75 napisał(a): jakieś warunki, PS. pecunia non olet ![]() Zresztą sam bym potrafił... a Ty nie? ![]() A wracając do zamierzchłych PRLi to na naszych studenckich manewrówkach (3 tyźnie) zdawała tak cirka jebałt 1/3. Bo jakby puścili większą połowę to egzamin nie był, znaczy, porządny. Ale juże wonczas tamuj na warszawskich kursach dla lepi płacących podobnież zdawał praktycznie każdy (petunia... jakeś to mówił?), w tym ci nasi oblani. Klient płaci, to i wymaga. W jeden dzień + na dojazd ![]() |
Autor: | dudeusz75 [ 31 maja 2017, o 20:58 ] |
Tytuł: | Re: Szczęka mi opadła :-( |
Bombel napisał(a): Pisałem o tym wyżej. Przepraszam, nie zrozumiałem, że pisałeś dokładnie o tej ofercie. |
Autor: | bury_kocur [ 31 maja 2017, o 21:00 ] |
Tytuł: | Re: Szczęka mi opadła :-( |
jotes napisał(a): Nie żebym był wścibski ale któryś to Ty na 3cim zdjęciu: ( Nie mam niestety rozdwojenia bytu ![]() Albo robię fotkę albo na niej jestem... Jaromir napisał(a): Albowiem stopień żeglarza uzyskuje się dokładnie w jeden dzień. I dlatego jeszcze, że uzyskiwanie tego stopnia nie ma od lat kompletnie nic wspólnego z "pojadę - nauczę się pływać". Dobra Jarek - tu się z Tobą zgodzę . Faktycznie stopień żeglarza UZYSKUJE się w JEDEN dzień. Tyle trwa dojazd na egzamin + egzamin + powrót do domu. Zobacz jak człek ma zakorzenione głęboko w głowie, że to MUSI być połączone ze szkoleniem ... Jakoś dopiero po Twoim teście dotarło do mnie, że to uzyskanie trwa faktycznie jeden dzień ... Jak głęboko w komunie wbito nam w mózgi takie myślenie ... Sorka - wino dla Ciebie ![]() |
Autor: | Nicram [ 31 maja 2017, o 21:14 ] |
Tytuł: | Re: Szczęka mi opadła :-( |
bury_kocur napisał(a): Jak bardzo niedouczeni i tępi musieliśmy być kiedyś, że potrzebowaliśmy aż 21 dni na to, na co teraz potrzeba JEDEN dzień... Kiedyś po żarcie stałeś ''21'' dni, maturę robiłeś w 4 lata. A teraz? Teraz masz kasę, maturę robisz w ''1''rok, żarcie masz na półkach uginających się i to ono wyciąga do ciebie rękę a nie jak w 74 ty do żarcia. Pływałeś w 74 r tak swobodnie do Szwecji jak teraz? Mimo tych reklam kursów w 1 dzień nie zaobserwowałem wielu wypadków z tego powodu. Nury tęsknisz za 74 rokiem? ![]() |
Autor: | bury_kocur [ 31 maja 2017, o 21:27 ] |
Tytuł: | Re: Szczęka mi opadła :-( |
Nicram napisał(a): tęsknisz za 74 rokiem? Zdecydowanie Marcin NIE tęsknię, ale czasem jakaś nutka nostalgii fajnych przeżyć i obozów wraca ![]() Ale masz racje - obecnie jest lepiej ... |
Autor: | Nicram [ 31 maja 2017, o 21:43 ] |
Tytuł: | Re: Szczęka mi opadła :-( |
bury_kocur napisał(a): ale czasem jakaś nutka nostalgii fajnych przeżyć i obozów wraca Naturalna rzecz, też tęsknie za 94 rokiem '' pierwsza dziewczyna, pierwsza wódka.....'' ![]() To jest tęsknota za młodością a nie za tamtym systemem. |
Autor: | bury_kocur [ 31 maja 2017, o 22:01 ] |
Tytuł: | Re: Szczęka mi opadła :-( |
Nicram napisał(a): To jest tęsknota za młodością a nie za tamtym systemem. Ależ nikt za tamtym systemem nie tęskni. Wszystko co napisałem powyżej to wspomnienia lat młodzieńczych a nie systemu. Czasem po prostu łezka się zakręci w oku ![]() Ps - dzięki za kontakt z Jodyną ![]() |
Autor: | Nicram [ 31 maja 2017, o 22:12 ] |
Tytuł: | Re: Szczęka mi opadła :-( |
bury_kocur napisał(a): Czasem po prostu łezka się zakręci w oku bury_kocur napisał(a): Ps - dzięki za kontakt z Jodyną Tak nawiązując do młodości ![]() |
Autor: | boSmann [ 31 maja 2017, o 22:39 ] |
Tytuł: | Re: Szczęka mi opadła :-( |
Jaromir napisał(a): o masażystkach z reklamy widzianej sto metrów wcześniej Brzmi obiecująco. Może coś więcej? ![]() Pewnie będzie ciekawsze niż dyskusja o jednodniowym egzaminie. |
Autor: | Bombel [ 1 cze 2017, o 00:48 ] |
Tytuł: | Re: Szczęka mi opadła :-( |
boSmann napisał(a): Jaromir napisał(a): o masażystkach z reklamy widzianej sto metrów wcześniej Brzmi obiecująco. Może coś więcej? ![]() Nie napalaj się. ![]() ![]() |
Autor: | Micubiszi [ 1 cze 2017, o 07:44 ] |
Tytuł: | Re: Szczęka mi opadła :-( |
bury_kocur napisał(a): Jak zobaczyłem dzisiaj na drodze Łomianki - DC taką reklamę: Załącznik: Żeglarz w jeden dzień.jpg [ 101.51 KiB | Przeglądane 484 razy ] Tam jest napisane słowo klucz "nawet" Wynika to z tego że można przystąpić od razu do egzaminu i uzyskać patent. Jak ktoś np ma swoją łódkę pływa już kilka ładnych lat to po kiego grzyba tracić czas i siedzieć na jakiś kursach. Na kursy niech chodzą tacy co to jacht widzieli tylko na zdjęciach i nie maja żadnego pojęcia o locji, meteorologii itp. Bury Kocurze zakładasz że przychodzi całkowity laik i w jeden dzień już jest patentowany. Chyba nie o to w tym chodzi. Jak ktoś chce to może się sprawdzić tutaj sa testy na żeglarza http://kyma.pl/test-zeglarz-jachtowy-zestaw-pytan-nr-1/ |
Strona 1 z 4 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |