Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 18 kwi 2024, o 19:01




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 112 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 18 wrz 2017, o 18:13 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Kto w czasie dynamicznego hamowania podobnego do tego na filmiku Zbieraja wyslę załoganta do obsługi windy za pomocą ręki bo przecież handszpak zdaniem miszcza -O- jest zbędny?
Jakby co to informuję specjalistę -O- że znakomita wiekszość jachtów ma windy "pracujące na prąd", ale wtedy gdy pracuje silnik.
Załącznik:
Sandön_anchorage.jpg
Sandön_anchorage.jpg [ 143.55 KiB | Przeglądane 7190 razy ]




1. -O- dyletancie i powieściopisarzu, nie piszemy o kotwiczeniu tylko o hamowaniu awaryjnym rozpędzonego jachtu za pomocą kotwicy na łańcuchu rzuconej z dziobu.

2. Wskaż forumowiczom instrukcję obsługi windy jachtowej w której nie będzie wyraźnego zastrzeżenia ze jest ona przeznaczona do opuszczania i podnoszenie ciężaru łańcucha i kotwicy.

3. To nie ja przedstawiam filmiki statków jako dowód na możliwość hamowania awaryjnego

4. Oświeć mnie i forumowiczów z jakiego powodu stosuje się coś takiego
Załącznik:
Snubber.gif
Snubber.gif [ 24.02 KiB | Przeglądane 7176 razy ]


Moim zdaniem w celu odciążenia windy, zapobieżenia nadwyrężaniu okucia dziobowego przy łukowaniu i w celu odsunięcia punktu zaczepu od osi obrotu jachtu.


Piotr Siedlewski


Ostatnio edytowano 18 wrz 2017, o 18:31 przez ins, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2017, o 18:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2013
Lokalizacja: Meksyk
Podziękował : 773
Otrzymał podziękowań: 1532
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
ins napisał(a):
Kto w czasie dynamicznego hamowania podobnego do tego na filmiku Zbieraja wyslę załoganta do obsługi windy za pomocą handszpaka?

Co Ty z tym handszpakiem podchodzisz do delikatnej sprawy jaką jest obsługa sprzęgła.
Ja wysyłam dziesięciolatka.
https://www.youtube.com/watch?v=PefZXkDtQMQ

Widzę, że próbujesz mnie obrazić.
To słabiutki sposób na podbudowywanie swojego ego.

Z Tobą dyskusję uważam za zakonczoną.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com



Za ten post autor -O- otrzymał podziękowania - 3: Colonel, reed, Stara Zientara
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2017, o 18:36 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
-O- napisał(a):
Widzę, że próbujesz mnie obrazić.
To słabiutki sposób na podbudowywanie swojego ego.

Z Tobą dyskusję uważam za zakonczoną.

1. Nie obrażam Ciebie tylko stwierdzam fakty.

2. Gdzie na tym filmiku jest dziesięciolatek obsługujący windę kotwiczną w czasie awaryjnego hamowania.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2017, o 18:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
ins napisał(a):
ins napisał(a):
Na zamieszczonym przez Zbieraja filmiku hamowanie nie wynika z zatrzymania windy handszpakiem tylko specjalnym hamulcem który jest ulokowany pomiędzy windą a kluzą.
Jaromir napisał(a):
pomiędzy windą a kluzą to statki miewają stopery, a nie hamulce.

Ale jachty zazwyczaj takich stoperów nie mają...misiaczku.

Ależ misiaczku - czyż to nie Ty nie odnosiłeś się (a następnie wyciąłeś w cytacie) do filmu Zbieraja?
Jestże jakiś jacht w filmie, który komentowałeś?
Dla ułatwienia poszukiwań - masz tu film w lepszej rozdzielczości plus opis samego zdarzenia:
http://gcaptain.com/flawless-crew-work-saves-bulk/

BTW ciekawie w kontekście tego "near miss" brzmią spiżowe wypowiedzi założyciela tego wątku - jakoby "kotwica to nie hamulec" albo "praktycznie nie występuje coś takiego jak hamowanie kotwicą". :-P

ins napisał(a):
To czy nazwiemy to hamulcem czy stoperem nie jest istotne, ważne jest to że nie winda powinna przejmować obciążenie w czasie hamowania.

Zapewniam Cię, że hamulec łańcucha kotwicznego i stoper tegoż łańcucha to zupełnie różne urządzenia. Oraz, że jest całkiem istotne, by nazywać urządzenia tak, jak są nazywane ;)
Na statkach - również takich jak ten, który widać na filmie Zbieraja (wiesz - na tym filmie, który komentowałeś plotąc bzdury o hamulcach pomiędzy windą a kluzą) w zdecydowanej większości przypadków to właśnie winda, a konkretnie zintegrowany z windą hamulec przejmuje obciążenia podczas hamowania kotwicą.
Jak to działa - możesz sobie obejrzeć sam:

Siłę hamowania reguluje się hamulcem - zamontowanym jak najbardziej na windzie kotwicznej, która tym samym - tadam! - przejmuje obciążenie w czasie hamowania. Reguluje się ten hamulec za pomocą pokrętła - tego, które odkręcają panowie w pierwszych sekundach filmu.
A stoper widać od 12 sekundy - i to on jak najbardziej jest ulokowany pomiędzy windą a kluzą. Specjalnie dla Ciebie,gdybyś nadal miał trudności w połapaniu się co jest czym - zapadka stopera w filmie powyżej jest uniesiona do góry i żółta! ;)

Czy teraz zauważasz, jak radośnie się podłożyłeś, ośmielając się wcześniej napisać coś o dyskusji i dyletantach?
:mrgreen:

ins napisał(a):
Masz coś jeszcze do powiedzenia w tym temacie miszczu?

Tak - i właśnie to kwiatuszku przeczytałeś ;)

ins napisał(a):
Krótko pisząc, za mało żeglujesz i zbyt ograniczoną wiedzę masz o wyposażeniu jachtów by wypowiadać się w tym wątku.
Piotr Siedlewski

Pisząc jeszcze krócej - sadzisz się z durnymi komentarzami, plotąc androny o sprawach, o których nie masz pojęcia.
A jeszcze krócej - znów pierdolisz trzy po trzy. :mrgreen:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowania - 2: -O-, Stara Zientara
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2017, o 19:20 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Jaromir napisał(a):
Siłę hamowania reguluje się hamulcem - zamontowanym jak najbardziej na windzie kotwicznej, która tym samym - tadam! - przejmuje obciążenie w czasie hamowania. Reguluje się ten hamulec za pomocą pokrętła - tego, które odkręcają panowie w pierwszych sekundach filmu.
A stoper widać od 12 sekundy - i to on jak najbardziej jest ulokowany pomiędzy windą a kluzą. Specjalnie dla Ciebie,gdybyś nadal miał trudności w połapaniu się co jest czym - zapadka stopera w filmie powyżej jest uniesiona do góry i żółta!

Czy teraz zauważasz, jak radośnie się podłożyłeś, ośmielając się wcześniej napisać coś o dyskusji i dyletantach?


Czyli hamowanie następuje nie windą tylko hamulcem.
Tak się składa miszczu że zazwyczaj ten regulacja tego hamulca na windzie jachtowej jest ulokowana w miejscu które nie jest bezpieczne dla rąk załogi w razie dynamicznego hamowania zwłaszcza przy biegu w przód.
Udowadnianie na podstawie filmików, rozwiązań technicznych i szczegółów nazewnictwa rodem ze statków, że jest to manewr bezpieczny dla rąk i nóg załogi jachtowej, jest aberracją.

Nadal utrzymuję że na rozwiązaniach jachtowych to Ty się mało znasz.

Piotr Siedlewski


Ostatnio edytowano 18 wrz 2017, o 19:31 przez ins, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2017, o 19:37 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Wstęp do opisu windy kotwicznej marki Vetus

Important Safety Information
· Make sure your windlass has been correctly specified before installation - Personal safety may
depend on it. The windlass must have a maximum pull capacity of at least three times the
combined weight of the anchor and chain.
· For automatic operation to be possible, the anchor must be self launching.
· Never use the windlass under power with the lever inserted in the clutch nut.
· Keep hands, feet, loose clothing and hair well clear of the windlass and rope/chain during
operation.
· While raising the anchor, run the boat's engine above idle. This will minimise the power drain on
the batteries.
· Never operate the windlass from a remote station without having a clear view of the windlass.
· When operating the chainwheel pawl, keep fingers away from incoming chain.
· Do NOT use the windlass as a mooring point. When anchoring or mooring, secure the line directly
to a bollard or deck cleat.

· Do NOT use the windlass to pull the boat forward when raising the anchor. Use the boat's engine
to drive the boat up to the anchor.

· Do NOT attempt to break free a fouled anchor with the windlass. Secure the line to a bollard or
cleat and use the boat's engine to break the anchor out.
· Always firmly tie down the anchor when under way or in heavy seas. Do not rely on the windlass as
a securing device.
· Always turn the circuit breaker/isolator switch off when the windlass is not in use and before you
leave the boat.
· Tie the end of the anchor chain rode to a secure fixture in the chain locker.
· Do NOT use the windlass to haul a person up a mast

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2017, o 19:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
ins napisał(a):
Jaromir napisał(a):
Siłę hamowania reguluje się hamulcem - zamontowanym jak najbardziej na windzie kotwicznej, która tym samym - tadam! - przejmuje obciążenie w czasie hamowania. Reguluje się ten hamulec za pomocą pokrętła - tego, które odkręcają panowie w pierwszych sekundach filmu.
A stoper widać od 12 sekundy - i to on jak najbardziej jest ulokowany pomiędzy windą a kluzą. Specjalnie dla Ciebie,gdybyś nadal miał trudności w połapaniu się co jest czym - zapadka stopera w filmie powyżej jest uniesiona do góry i żółta!

Czy teraz zauważasz, jak radośnie się podłożyłeś, ośmielając się wcześniej napisać coś o dyskusji i dyletantach?


Czyli hamowanie następuje nie windą tylko hamulcem.

Tak - hamulcem zamontowanym i zintegrowanym z windą kotwiczną.
W wyniku czego to właśnie winda przejmuje obciążenia podczas hamowania.
Czemu z głębin swej ignorancji byłeś jeszcze chwilę temu łaskaw przeczyć. ;)

Czy wreszcie zaczynasz zauważać, jak się ośmieszyłeś, kiedy mimo swej ignorancji w sprawach rozwiązań stosowanych na statkach nie zdołałeś powstrzymać się od komentowania... rozwiązań stosowanych na statkach? :-P

ins napisał(a):
Tak się składa miszczu że zazwyczaj ten hamulec na windzie jachtowej.../cut/...

Tak się składa kwiatuszku, że nabijam się z tego, co mimo kompletnego braku pojęcia nawypisywałeś o windach statkowych - komentując konkretny filmik, ze zdarzenia, które miało miejsce na konkretnym statku (189.99m × 32m i 33057GT).
O tym jak przebiegało hamowanie kotwicą na jachtach - możesz przeczytać wcześniej. Może zauważysz, że "zazwyczaj" obywało się bez użycia hamulca.
ins napisał(a):
Udowadnianie na podstawie filmików, rozwiązań technicznych i szczegółów nazewnictwa że jest to manewr bezpieczny dla rak i nóg załogi jachtowej, jest aberracją.

Oczywiście!
Jestem oburzony, że ktoś tu w ten sposób cokolwiek udowadniał?Kto to był - rzucisz cytacik może? :rotfl:

ins napisał(a):
Nadal utrzymuję że na rozwiązaniach jachtowych to Ty się mało znasz.

A wysoko to twierdzenie utrzymujesz?
Pytam, bom miłosierny - i martwi mnie, czy Cię aby rączki od trzymania nie rozbolą?
:mrgreen:

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Ostatnio edytowano 18 wrz 2017, o 19:45 przez Jaromir, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2017, o 19:45 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Jaromir napisał(a):
O tym jak hamowałem kotwicą na jachtach - możesz przeczytać wcześniej. Może zauważysz, że "zazwyczaj" bez użycia hamulca.

W związku z tym powiedz "miszczu" jaki jest sens serwowania w wątku o hamowaniu kotwicą na jachcie opowieści i filmików o hamulcach na windach i stoperach używanych na jednostce o takiej charakterystyce: 189.99m × 32m i 33057GT,

Piotr Siedlewski


Ostatnio edytowano 18 wrz 2017, o 19:52 przez ins, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2017, o 19:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
ins napisał(a):
W związku z tym powiedz "miszczu" jaki jest sens serwowania opowieści i filmików o hamulcach na windach i stoperach używanych na jednostce o takiej charakterystyce: 189.99m × 32m i 33057GT.

A jaki jest sens komentowania przez Ciebie tego filmiku, mimo Twego rażącego braku zielonego pojęcia na temat tego, co usiłowałeś w nim komentować?

BTW - dzięki kwiatuszku za uznanie - znaczy z tą ksywką.
Ale wiesz, angielski tytuł, którym się do mnie w robocie zwracają, nie zawsze należy tłumaczyć za pomocą wujka googla... :-P

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2017, o 19:56 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Jaromir napisał(a):
A jaki jest sens komentowania przez Ciebie tego filmiku, mimo Twego rażącego braku zielonego pojęcia na temat tego, co usiłowałeś w nim komentować?

W czym się myliłem?
Nie ma tam stoperów, nie ma hamulca, nie ma w pokładzie kluzy?
Mylę się w stwierdzeniu że na większości jachtów podobnych rozwiązań nie ma?

Może to zdziwi Ciebie, ale chyba połowa jachtów na rynku czarterowym nie ma nawet półkluz do cum, w wyniku optymalizacji kosztów produkcji.

https://www.bavariayachts.com/en-uk/sai ... ighlights/
Proszę obejrzeć zdjęcie z linku, jak w czasie awaryjnego hamowania przy biegu w przód łańcuch wyskoczy z prowadnicy na lewą burtę natychmiast zaczyna ścierać okucie sztagu, Jak sobie wyobrażamy hamowanie na tym sztagu?

Piotr Siedlewski


Ostatnio edytowano 18 wrz 2017, o 20:09 przez ins, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2017, o 20:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
ins napisał(a):
Jaromir napisał(a):
A jaki jest sens komentowania przez Ciebie tego filmiku, mimo Twego rażącego braku zielonego pojęcia na temat tego, co usiłowałeś w nim komentować?

W czym się myliłem?

Pytasz - zatem odpowiadam uprzejmie.
Piotrze Siedlewski - myliłeś się grubo, twierdząc jakby:
Na zamieszczonym przez Zbieraja filmiku hamowanie nie wynika z zatrzymania windy handszpakiem tylko specjalnym hamulcem który jest ulokowany pomiędzy windą a kluzą.
Następnie, brnąc (gratuluję konsekwencji...) myliłeś się całkowicie pisząc:
czy nazwiemy to hamulcem czy stoperem nie jest istotne, ważne jest to że nie winda powinna przejmować obciążenie w czasie hamowania.
Na koniec potwierdziłeś swoją wyjątkową zdolność do upierania się przy własnej ignorancji, pisząc:
Czyli hamowanie następuje nie windą tylko hamulcem.

No - to już wiesz.
:roll:

A teraz, zanim zmarnuję kolejną minutę na puste "insowanie" - papatki.
Bo właśnie znudziło mnie obserwowanie, jak roztrącasz figury i srasz na szachownicę.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowania - 2: Colonel, Kurczak
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2017, o 20:14 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
Ależ, Piotrze, wszak chyba wszyscy zgodzim siem że "połowa jachtów na rynku czarterowym" mogłaby i kawałek dzioba stracić gdyby ich kotwice dobrze trzymały. :-P
Ale czy ten wątek jest o jakichś "vetusach", czy o rzetelnej praktyce morskiej?

A toć są windy i windy - a jedne utrzymają a inne niekoniecznie - a wybór należy do wyborcy :mrgreen:
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2017, o 20:24 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Z którego roku jest ta łódka? Ile jest takich na rynku?
Nie wiem jak Twoim zdaniem ale moim, rzetelna praktyka morska wymaga dostosowania manewrów do, miedzy innymi, posiadanego osprzętu i tzw architektury jachtu.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2017, o 20:32 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
A tu się właśnie zgadzam oburącz: jak masz łódkę która jakiegoś manewru nie wytrzyma, to go nie robisz.
A jak to oznacza akurat, w danych warunkach, że łódka pójdzie na rozkurz tak czy owak, to ratuj życie załogi, bo bezcenne, a reszta... polisa wypłaci :-P

A jak łódkę niesie na klify i załoga wygodnie na plażę nie wyjdzie? A to wtenczas może byś rzucił awaryjnie kotwę?
Ni ma letko, w tem życiu, decyzje, decyzje... :rotfl:



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2017, o 20:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
SIRK napisał(a):
Może zbyt bulwersujące stwierdzenie ale czy pozbawione racji?

Oczywiście prawie każdy z nas słyszał o włóczeniu czy awaryjnym użyciu kotwicy ale ilu tak naprawdę wie coś więcej o takich manewrach?
Zapewne, jeszcze mniej ćwiczyło taki manewr a statystycznie rzecz ujmując nikt z nas takich manewrów nie wykonywał.
Z jednej strony mamy więc sytuacje gdzie większość z nas nie zna i nie potrafi wykonać takiego manewru, o ile prawidłowe a raczej bezpieczne wykonanie tego manewru jest możliwe. Z drugiej natomiast często powtarzane ale raczej dość zamierzchle teorie poparte czysto akademickimi rozważeniami.
Dlatego też myślę, że nadszedł czas wyraźnie powiedzieć, kotwica nie jest hamulcem awaryjnym i nie służy do hamowania.

pozdrowienia,
Krzysztof

Panie Piotrze - skończ Waść, ....... . Założyciel wątku napisał "głośno" o swoich myślach, a niezależnie od typu jednostki, jak pokazywano na filmikach, jednak kotwica służy czasami jako hamulec awaryjny. I tyle, i kropka i już.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.



Za ten post autor Ognisty Szkwał otrzymał podziękowania - 2: Colonel, reed
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2017, o 20:49 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Ryś napisał(a):
A jak łódkę niesie na klify i załoga wygodnie na plażę nie wyjdzie? A to może byś wtenczas rzucił awaryjnie kotwicę?

Oczywiście że są sytuacje w których trzeba ryzykować, tylko nie ma to nic wspólnego z 10 latkiem na boska biegającym po pokładzie.

Na większości jachtów w awaryjnej sytuacji gdy osprzęt nie gwarantuje stałej pozycji łańcucha w stosunku do windy i jeśli nie ma możliwości "hamowania pilotem" to jedyne co nam pozostaje to odsprzęglenie orzecha i trzymanie rąk jak najdalej od windy, wierząc w to że łańcuch solidnie jest połączony z kadłubem.


Jak się ustosunkujesz z tzw rzetelną praktyka morską" do opowieści specjalisty od kotwiczenia, o operowaniu bezpośrednio dłońmi przy sprzęgle windy.
Dla mnie, to skrajny idiotyzm. zwłaszcza przy okazji opowiadania o awaryjnym hamowaniu.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2017, o 21:02 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
ins napisał(a):
Jak się ustosunkujesz z tzw rzetelną praktyka morską" do opowieści specjalisty od kotwiczenia,
o operowaniu bezpośrednio dłońmi przy sprzęgle windy.
Dla mnie, to skrajny idiotyzm.
Moi?
No a jak siem mam ustosunkować? Handszpakiem... :roll:
Załącznik:
114 (800x600).jpg


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2017, o 22:03 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Ryś napisał(a):
ins napisał(a):
Jak się ustosunkujesz z tzw rzetelną praktyka morską" do opowieści specjalisty od kotwiczenia,
o operowaniu bezpośrednio dłońmi przy sprzęgle windy.
Dla mnie, to skrajny idiotyzm.
Moi?
No a jak siem mam ustosunkować? Handszpakiem... :roll:
Załącznik:
114 (800x600).jpg


Cytuj:
Co Ty z tym handszpakiem podchodzisz do delikatnej sprawy jaką jest obsługa sprzęgła.
Ja wysyłam dziesięciolatka.

Co ciekawe na następnym filmiku https://youtu.be/D77JLWJq9zg?t=546 , handszpak uznany przez specjalistę za niepotrzebny, w użyciu jest i to wcale nie w rękach 10 latka, ani w warunkach awaryjnych.

Bardzo nieładnie Panie -O-.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2017, o 22:43 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Jeszcze jedno zdanie z repertuaru Pana - O-
Cytuj:
Jest sprzęgło, które działa również jak hamulec. No i zadaje się, że nie wiesz, że sprzęgło na przeciętnym jachcie obsługiwane jest ręką. Handszpak jest zupełnie zbędny.
.
Zapamiętajcie sobie drodzy czytelnicy "światłą radę" w kontekście potencjalnego hamowania kotwicą.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2017, o 22:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2013
Lokalizacja: Meksyk
Podziękował : 773
Otrzymał podziękowań: 1532
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
ins napisał(a):
handszpak uznany przez specjalistę za niepotrzebny, w użyciu jest i to wcale nie w rękach 10 latka, ani w warunkach awaryjnych.
Bardzo nieładnie Panie -O-.


Piotrze, zlituj się nad sobą.
Każdym wpisem ośmieszasz się i dajesz dowód temu, że o ktwiczeniu wiesz naprawdę niewiele.
Sprzęgło obsługuje się najlepiej ręcznie. Pozwala to precyzyjnie wyczuć przykładaną siłę hamowania w celu osiągnięcia płynnosci wyhamowywania rozpędzonego łańcucha.
Handszpaka uzywa się zawsze dla mocnego zaciśnięcia sprzęgła, żeby przy wybieraniu się nie ślizgało. No i oczywiscie do zwolnienia sprzęgła, które wcześniej zostało zaciśnięte. Po to on tam jest.
Ale takie rzeczy się wie, jak się sprzęgłą używa. W przeciwnym razie wychodzi się na ignoranta.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com



Za ten post autor -O- otrzymał podziękowania - 3: PilotR, reed, Stara Zientara
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2017, o 23:03 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
-O- napisał(a):
Sprzęgło obsługuje się najlepiej ręcznie. Pozwala to precyzyjnie wyczuć przykładaną siłę hamowania w celu osiągnięcia płynnosci wyhamowywania rozpędzonego łańcucha.

Pamiętać proszę następną "radę" Pana -O-.
Kto jest chętny do trzymania paluchów przy sprzęgle sąsiadującym bezpośrednio z nieosłoniętym orzechem na którym dość szybko przemieszcza się łańcuch niczym nie zabezpieczony przed spadnięciem, a zwłaszcza na ostatnich metrach potrafi być skręcony tak że może spaść z orzecha nawet w czasie wydawania łańcucha.

Swoją drogą ciekawe wobec tego dlaczego na filmiku nie wkłada obsługujący sprzęgło, dłoni do środka bakisty kotwicznej tylko za pośrednictwem handszpaka wydaje łańcuch

Czy takie urządzenie też Pan paluszkami dziecięcymi obsługuje?

Załącznik:
big_lofrans-molinete-anclas-x2-bronce-cromado-700w-3-338216.jpg
big_lofrans-molinete-anclas-x2-bronce-cromado-700w-3-338216.jpg [ 83.54 KiB | Przeglądane 6953 razy ]


Czekam niecierpliwie na następne "porady".

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2017, o 23:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2013
Lokalizacja: Meksyk
Podziękował : 773
Otrzymał podziękowań: 1532
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
To jest pionowa winda kotwiczna. Taką mam na moim nowym jachcie. Obsłga sprzęgłą ręką jest niemożliwa. Używam krótkiej korby do kabestanu, żeby lepiej wyczuwać sprzęgło.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 wrz 2017, o 23:15 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Czytajcie rady Pana -O- i olejcie wszelkie instrukcje zalecające obsługę wind poziomych za pomocą tzw handszpaków zwanych też handle.
To nic że producenci piszą wprost by trzymać ręce jak najdalej od pracujących części.
Pan -O- wie lepiej jak to się obsługuje.

Obsrać zasadę First Safety

Tak na poważnie.

Skipper obsługujący bezpośrednio swoimi paluchami sprzęgło windy kotwicznej w czasie jej pracy jest idiotą, pozwalający na to i uczący tego załogę jest draniem.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 wrz 2017, o 07:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14005
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2010
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Panowie, luuuzik. Plisss :)

Wątek dotyczy awaryjnego hamowania, a nie używania kotwicy zamiast manetki.

Jak będę czterotonowym jachtem z prędkością kilku węzłów celował w wypasioną Sasankę i nie będę miał wpływu na kierunek płynięcia, nie będę sie zastanawiał czy mi się okucie dziobowe wygnie, czy też nie.
Rzucę kotwicę z nadzieją, że mnie zahamuje. Jak się uda - to wypiję za cudowne ocalenie. Jeśli nie, trudno. Przynajmniej próbowałem. :)

Z tej dyskusji wniosek taki,
zamontuj kotwicę rufową,
jeśli nie chcesz draki :)

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.



Za ten post autor Kurczak otrzymał podziękowania - 3: Colonel, Jaromir, Ognisty Szkwał
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 wrz 2017, o 07:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Kurczak napisał(a):
Wątek dotyczy awaryjnego hamowania, a nie używania kotwicy zamiast manetki.


Ale zacietrzewienie niektórym nie pozwala tego dostrzec!

Kurczak napisał(a):
....nie będę sie zastanawiał czy mi się okucie dziobowe wygnie, czy też nie.


I tak się wygnie o te "sasankę". :D

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl



Za ten post autor Colonel otrzymał podziękowanie od: Ognisty Szkwał
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 wrz 2017, o 08:15 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Kurczak napisał(a):
Wątek dotyczy awaryjnego hamowania, a nie używania kotwicy zamiast manetki.

Jak będę czterotonowym jachtem z prędkością kilku węzłów celował w wypasioną Sasankę


1. Czy w czasie awaryjnego hamowana 4 tonowego rozpędzonego jachtu, wyślesz do windy załoganta by obsługiwał paluchami sprzęgło windy kotwicznej, tak jak radzi na tym forum, specjalista - Pan -O-.

2. Nie rozumiesz o czym się tu pisze.
Chodzi o to że obecnie spotykane jachty budowane po najtańszych kosztach nawet te wielotonowe, mają tak skonstruowane okucia i osprzęt że awaryjne hamowanie staje się niebezpieczne dla obsługującego windę.
Zwłaszcza jeśli ten zastosuje "porady" Pana -O-

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 wrz 2017, o 10:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14005
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1930
Otrzymał podziękowań: 2010
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
To Ty nie rozumiesz, co nie jest zresztą wyjątkową sytuacją :-(

Wątek dotyczy ogółu jachtów a nie tylko czarterowych wydmuszek. Takich co mają kotwicę z łańcuchem w komorze i wyrzuca się ją za burtę ręcznie, tych co mają okucie i zwalniają tylko zawleczkę lub inne zabezpieczenie oraz i tych co mają windę kotwiczną.

Jeśli będę uważał, że to niebezpieczne - to zamknę oczy i będę się modlił czekając na bum :) Nie pytaj, do którego Boga :D

Paluchy także można stracić używając kabestanu zwłaszcza samoknagującego, jak się nie potrafi go obsługiwać lub przez nieuwagę. A mimo to wszyscy lub prawie wszyscy ich używamy.

I to koniec dyskusji z Tobą...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
www.jachtdonkichot.pl


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 wrz 2017, o 10:38 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Kurczak napisał(a):
oraz i tych co mają windę kotwiczną.


-O- napisał(a):
Cytuj:
Jest sprzęgło, które działa również jak hamulec. No i zadaje się, że nie wiesz, że sprzęgło na przeciętnym jachcie obsługiwane jest ręką. Handszpak jest zupełnie zbędny.

Cytuj:
Sprzęgło obsługuje się najlepiej ręcznie. Pozwala to precyzyjnie wyczuć przykładaną siłę hamowania w celu osiągnięcia płynnosci wyhamowywania rozpędzonego łańcucha.

Czy w czasie hamowania awaryjnego obsługiwać będziesz sprzęgło windy kotwicznej takiej jak na tym filmiku https://youtu.be/D77JLWJq9zg?t=546 za pomocą dłoni jak radzi to Pan
-O- czy też handszpaka jak radzą to producenci wind oraz ja?

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 wrz 2017, o 11:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
No gadaj z d....ą to cię osra normalnie :evil:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 wrz 2017, o 12:01 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Micubiszi napisał(a):
No gadaj z d....ą to ci osra normalnie :evil:

Co ma wspólnego Twój post z wątkiem dotyczącym użycia kotwicy jako hamulca i
z zasadami bezpiecznej obsługi osprzętu i urządzeń jachtowych?

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 112 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 112 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL