Jakoś tak się porobiło, ze w sezonie ścigamy się, kto będzie pierwszy, ale poza sezonem - a szczególnie w grudniu - kto ostatni zejdzie na wodę.

Konkurencja w tych zawodach nadal jest niewielka, zwykle rozgrywa się w gronie załóg pływających w klasie Nautica450 i - tu pochwalę się nieskromnie - od dwóch sezonów bezwzględnie wraz z Piotrem Dzierżewiczem - prowadzimy.

Naszą fantastyczną formę i dyspozycję zaakcentowaliśmy zejściem na wodę w Sylwestra 2017 (czyli dzisiaj).

szczególnie w grudniu - kto ostatni zejdzie na wodę.

poplywaliscie zamiast marudzić czy szaleć w sklepach.

Napisz raczej, czy było warto, bo moczyć się w zimnej wodzie, to dla mnie frajda średnia raczej.

Składam gratulacje i sprostowanie jednocześnie.

A w czym polary przeszkadzają przy wywrotce? Pytam bo się w polarach pod sucharem wywracałem, pływałem, nurkowałem bez problemów. Szczerze mówiąc idea zakładania neoprenu pod goretexowy suchar w którym mam się na dinghy gimnastykować wydaje mi się osobliwa.

Przypomniało mi się właśnie, jak jeden z dawno nieczytanych tu użytkowników forum, żeglował ze swoją partnerką 14 grudnia 2011 r.

Szymon świętował 2 razy

To moje regaty barbórkowe mogą się schować. Ale też było za...biście.

Załapałam się na szotowego bezana.