Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 8 lip 2025, o 10:03




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 20 kwi 2009, o 09:38 

Dołączył(a): 4 kwi 2009, o 23:54
Posty: 6
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
W najbliższą sobotę (25.04) wodowanie. Prace na części podwodnej na ukończeniu, jeszcze tylko antyfuling. Pięćdziesięciotonowy dźwig zamówiony… Wszystko prawie dopięte. I tylko jedna sprawa niezałatwiona. Mianowicie, w rurze wydechowej s/y Tobiasa , www.rejsy.tobias.boo.pl , od wiosny, mieszka nietoperz!
Nie żartuję! Wydech ma średnicę pięć centymetrów. I, patrząc od zewnętrznego otworu, do środka, skierowany jest on, ku górze. –Syfon, by woda się nie wlewała do wnętrza. A nietoperze właśnie lubią ukrycia, do których mogą dostać się od spodu i powędrować do i ich górnej części!
Z początku, w wydechu znalazłem, malutkie odchody. Usunąłem je. I następnego dnia, były one ponownie. Wiedziałem już, że mam „waleta” na jachcie! Myślałem, że kiedy rozpocznę prace remontowe, kiedy zacznę używać młotka, szlifierki, farb, kiedy będę działał w maszynowni, to maleńtas się wyniesie. Ale gdzież tam! Co dzień rano, w wydechu, były nowe kupeczki! Któregoś wieczora, kiedy przestałem już hałasować po kadłubie, kiedy siadłem cicho, pod łódką, w wydechu pojawił się łebek. I z otworu wyfrunął mój, malutki gość!
Nietoperze lubią mieszkać większych grupach. U mnie mieszka chyba tylko jeden. Przynajmniej, tylko jednego udało mi się zaobserwować! No i nie wiem jak mam go mam wymustrować z jachtu! Zatkanie rury wydechowej, po jego wylocie na polowanie, czy tym bardziej, odpalenie silnika, nie wchodzi w rachubę. Nie chcę mu przecież zrobić krzywdy!
Nie mogę też znaleźć dokładnej informacji, w jakim okresie rodzą się maluchy i czy matka, wylatując na łowy, zostawia je w schronieniu. Czy lata z nimi razem?
Podejrzewam, że „gniazdo” po wylocie, jest opustoszałe przez kilka godzin. Jednak muszę mieć taką pewność! Chcę, bowiem, w nocy, w miejscu otworu wydechowego, na burcie, powiesić domek dla nietoperzy, (instrukcję budowy znalazłem w necie) i za dnia, przenieść go na pobliskie drzewo. Zakładam, że zwierzątko, po polowaniu, wejdzie do wnętrza domku.
Nic mądrzejszego do głowy mi nie wpadło. Może ktoś ma lepszy pomysł?

_________________
Marek Kopydłowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 20 kwi 2009, o 09:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 lut 2009, o 03:32
Posty: 663
Lokalizacja: Trelleborg
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
No coz... przyjdzie Ci zrobic nowy wydech, tylko daleko od tego zeby sie netoperek nie zaczadzil. Pozostaje go wpisac do logbooka i przydac nazwe...

_________________
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym - Razorblade


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 20 kwi 2009, o 11:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17561
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2349
Otrzymał podziękowań: 3695
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Qurka, faktycznie problem. Myślałem, żeby zadzwonić do lecznicy weterynaryjnej i pogadać z lekarzem. Zadzwoniłem, ale p. Doktór nie wiedział, poradził żeby zadzwonic do ZOO. No to myk - dzwonię, niestety w ZOO (w DC) nie pracuje żaden specjalista od nietoperzy, ale przesympatyczna pani powiedziała, że jest Towarzystwo Ochrony Nietoperzy i cyt: "oni będą na pewno wszystko wiedzieli i nawet przyjeżdżają i zabierają nietoperza" i dała mi numer.
Oczywiście tez dzwoniłem, ale nikt nie odbiera - zapisz sobie:) 022 857-32-78 na przyszłość. Dała mi też numer do Bartka Popczyka (chyba Prezia) i... to był strzał w dziesiątkę :-)
Od Bartka dostałem telefon do Mateusza, Mateusz mieszka w Gdańsku - podjedzie i się zaopiekuje.

Zadzwoń do niego (Mateusz Ciechanowski) i się umów - powołaj się na Bartka Popczyka, tel: 606-221-993

ps. Najbardziej popularny gatunek w Polsce, młode ma w maju, ale nie wiadomo co Ty w tej rurze masz.

pss. Pozdrów batmana od zegluj.net :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 20 kwi 2009, o 17:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 sty 2007, o 21:15
Posty: 2503
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował : 281
Otrzymał podziękowań: 86
Uprawnienia żeglarskie: JSM, SRC, STCW, MIŻ
Niezły numer :smile:
Coś takiego nawet mi przez myśl nie przeszło, żeby nietoperek sobie domek na jachcie znalazł :respekt:

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 20 kwi 2009, o 17:55 

Dołączył(a): 4 kwi 2009, o 23:54
Posty: 6
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 1
Dzięki Marku (Maar) za zaangażowanie! Temat będę drążyć do skutku. Widać nie tylko mnie, nie udało się pogadać z tym Towarzystwem… . Do Mateusza zadzwonię i może jakoś, malucha z wydechu się wyjmie. Tyle, że s/y Tobias stoi w Szczecinie, więc trzeba będzie mobilizować kogoś innego. A przecież, całkiem niedaleko, bliżej niż do Gdańska jest kompleks Nietoperek w Międzyrzeczu. Więc pewnie fachowcy się znajdą. Tylko dotrzeć do nich trudno! Pozdrawiam serdecznie. Marek Kopydłowski (s/y Tobias)

_________________
Marek Kopydłowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 20 kwi 2009, o 18:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17561
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2349
Otrzymał podziękowań: 3695
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
szczurmorski napisał(a):
Tyle, że s/y Tobias stoi w Szczecinie
Oszzzz :-) Nie wiem dlaczego zafiksowałem się na Górkach Zach? :-)

Telefon do Bartka Popczyka zostawiłem zapisany na kartce w pracy :-( Jutro prześlę Ci go SMSem na komórkę - zadzwonisz, to pewnie Ci pomoże.

ps. W czasie moich rozmów (weterynarz i zoo) wszyscy zwracali uwagę na niebezpieczeństwo zarażenia się wścieklizną. Uważaj!

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 20 kwi 2009, o 21:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 lut 2007, o 13:24
Posty: 431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 3
A może skontaktuj się z ludźmi z TOZu...Może oni pomogą...
http://www.toz.szczecin.pl/

_________________
AsiaJohn :)
http://www.viva.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 21 kwi 2009, o 09:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 lut 2009, o 03:32
Posty: 663
Lokalizacja: Trelleborg
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Wlasciwie to nietopyrz to taka latajaca mysza, nie? A mysza to taki maly szczur? A przeciez szczury na statku musza byc, szczegolnie jesli to pozadny statek.

Po prostu trzeba sie pogodzic z oryginalnym gatunkiem i czuc sie wyroznionym przez nature.

Natura dala Ci wyraznie do zrozumienia-NIE WLACZAJ SILNIKA.

Nie zeby zeglarz zaraz musial byc przesadny, ale znaki w rurze wydechowej sa jasne. Ponadto nietopyrz zwalcza komary :D

_________________
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym - Razorblade


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 14 lip 2009, o 11:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 lip 2009, o 16:15
Posty: 892
Podziękował : 36
Otrzymał podziękowań: 59
Uprawnienia żeglarskie: jak dla mnie wystarczające
No i jak się skończyła historia nietoperza z Rury Wydechowej?

_________________
pozdrawiam
skiera


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 14 lip 2009, o 15:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17561
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2349
Otrzymał podziękowań: 3695
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Marek zdaje się, że w morzu jest, więc na konkretną odpowiedź będziesz musiał poczekać, ale z tego co pamiętam historia skończyła się dobrze. Nietoperz wziął i pofrunął :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 14 lip 2009, o 15:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 lip 2009, o 16:15
Posty: 892
Podziękował : 36
Otrzymał podziękowań: 59
Uprawnienia żeglarskie: jak dla mnie wystarczające
Maar napisał(a):

Nietoperz wziął i pofrunął :-)
Zuch z niego :respekt:

_________________
pozdrawiam
skiera


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL