Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 lip 2025, o 20:44




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Rolling jachtu
PostNapisane: 23 kwi 2013, o 16:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 21:38
Posty: 1299
Lokalizacja: Flekkefjord/Norge
Podziękował : 119
Otrzymał podziękowań: 217
Uprawnienia żeglarskie: mam :P
Plywajac ostatnio fordewindem, po przekroczeniu 5.5kts jacht doznawal rozkolysu poprzecznego, czyli wlasnie rolling.
Doczytalem juz, ze jest to wynik zawirowan Karmana pojawiajacego sie na liku tylnym i przednim.
Uczucie niezbyt fajne, no i hamujace jacht.
Jak z tym walczyc (plynac oczywiscie fordewindem)?
Czy doznaliscie takiego rozkolysu?

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2013, o 16:25 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Żagiel pracujący pod kątem 10 do 50' do wiatru rozkołys aktywnie tłumi. I można sobie coś takiego postawić. Metodą sztormową niegdyś było wybranie małego kliwra na bukszprycie do diametralnej, na obu szotach. Stare dzieje, ale stosował Slocum, Dumas, Knox-Johnson i chwalili sobie.
Ja wypróbowałem ustawienie gieni (może raczej dużego foka, bo nieco podcięty, nie poziomo, co akurat istotne) na wytyku - nie spinakerbomie, lecz bosaku idącym od cęg masztu (z tyłu, za wantami) wypychającym róg szotowy. Normalnie zaparty o podstawę masztu i wetknięty ostrzem w remizkę. Szot wybrany trzyma wszystko na sztywno, żagiel ustawiony 45-50 stopni do diametralnej. I święty spokój. Pracuje tak bardzo ładnie od pełnego bajdewindu po fordewind, powiedzmy od kąta żeglugi 70 do 200, w fordewindzie mając opływ w istocie idący po żaglu z tyłu ;)
Sprawność takiego żagla jest w efekcie większa. Elegancko też można na motyla jechać.
IIRC przepisy regatowe tej metody kategorycznie zakazują - ciekawość WHY? :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2013, o 16:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 21:38
Posty: 1299
Lokalizacja: Flekkefjord/Norge
Podziękował : 119
Otrzymał podziękowań: 217
Uprawnienia żeglarskie: mam :P
Mozliwe jest, ze stawiajac grota do motyla, byl on ustawiony za ostro?
Mysle ze bylo to ok 40st, moze powinienem go popuscic jeszcze dalej?
Obrazek
z lenistwa nie chcialo mi sie luzowac talii grota...

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2013, o 16:35 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Najsilniejszy efekt kołysania daje żagiel pracujący prostopadle, 90 do wiatru... nie żebym był taki pewien, sprawdź u Marchaja, "Aerodynamika".
Ja bym zwalał na tę brzuchatą a skręconą gienię na zdjęciu. Na wytyk ją i płasko :lol:
Grot też górą skręcony, w poprzek leży.
No trudno, bermudzkie żagle nie są na fordewind. Im wyższe tym lepszą mają dźwignię...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2013, o 16:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 21:38
Posty: 1299
Lokalizacja: Flekkefjord/Norge
Podziękował : 119
Otrzymał podziękowań: 217
Uprawnienia żeglarskie: mam :P
Najciekawsze jest to, ze do 5.5kts bylo fajnie, powyzej zaczynal sie rolling.
Jakos nie moge sobie narysowac w glowie tego wytyku :D
Generalnie wczesniej nie zauwazylem takiego efektu. Moze dlatego, ze przy fali nie bylo tego czuc. Teraz na fiordzie bylo prawie plasko a wialo ladnie.

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2013, o 18:10 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Paco napisał(a):
po przekroczeniu 5.5kts jacht doznawal rozkolysu poprzecznego, czyli wlasnie rolling.

Jaki to był jacht i przy jakim wietrze?

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2013, o 18:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 21:38
Posty: 1299
Lokalizacja: Flekkefjord/Norge
Podziękował : 119
Otrzymał podziękowań: 217
Uprawnienia żeglarskie: mam :P
Jacht byl moj :) HR P28
Wiatr od 7-9m/s

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2013, o 20:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12595
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4264
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Bardzo często wystarczy trochę wyostrzyć, do baksztagu.

A tak w ogóle, to grota generalnie należy luzować na pełnych do samego końca, do want. Wtedy mniejsza tendencja do niekontrolowanej rufy, no i efektywniej żagiel pracuje...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2013, o 20:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 21:38
Posty: 1299
Lokalizacja: Flekkefjord/Norge
Podziękował : 119
Otrzymał podziękowań: 217
Uprawnienia żeglarskie: mam :P
No ja wiem, ze powinienem zluzowac...ale na fiordzie wiatr jest malo przewidywalny..raz wieje fordewindem by zaraz dostac polwiatr....

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2013, o 20:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Paco napisał(a):
ale na fiordzie wiatr jest malo przewidywalny..raz wieje fordewindem by zaraz dostac polwiatr....

Paskudne te fjordy... ;)
Rolling znany jest dobrze wszystkim "ketowiczom" ( Finn, OK Dingy, etc ) Na ciezkim slupie zjawisko pojawia sie rzadziej: moze byc wywolane nawet nieduzym falowaniem - rozkolys poprzeczny tworzy nowy, wiec i komplikujacy normalny oplyw, tworzac wlasne, nieprzewidziane interferencje wiatru na zaglach, zwlaszcza ustawionych "leniwie"... Z ketow pamietam, ze trzeba i warto podostrzyc do baksztagu: oplaca sie, gentelmeni tak plywaja zreszta, co ich zreszta nie zwalnia z pracy szotami.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2013, o 20:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12595
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4264
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Tak mi się przypomniało, że rolling na morskim jachcie wcale nie musi go zwalniać, czasami bywa przeciwnie. Ale przyjemne to i tak nie jest ;)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 kwi 2013, o 21:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1335
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
waliant napisał(a):
Ale przyjemne to i tak nie jest ;)

Zwlaszcza jak dojdzie do "rezonansu" ;)
Murphytz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2013, o 12:53 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Paco napisał(a):
Jakos nie moge sobie narysowac w glowie tego wytyku :D
A spinakerbom możesz? ;) Tylko z nim za dużo pinkolenia i zwykle za długi, ale też można zastosować bez otaklowania. Przynajmniej na mniejszej łódce.

To nie w głowie, lecz w rękę bosak (czy jaki tam kij), wypchnąć róg szotowy za burtę w bok - potem zaprzyj bosak gdzieś koło masztu, wybierz szot na sztywno i zobaczysz - czy długość dobra... :lol: W każdym razie robota żadna, w parę sekund.
Rzecz w tym że róg szotowy jest gdzieś koło want, a one przeszkadzają wytyk umieścić. Trzeba dobrać długość by wypadł przed wantami, dla wielkiej genuy wyjdzie też za. Najlepiej sobie wymierzyć długość w porcie stojąc i przyciąć jak pasi. Kąt ustawienia żagla nie taki ważny, gdzieś w zakresie 30-60 stopni jak komu jest poręcznie.

Dla objaśnienia ogólnej publiczności, albowiem na kursach nie uczą (w programie PZZ nie ma ... :-? )
Cała idea stąd iż bermudzki żagiel jest tylko na bajdewind. Jacht ma dla foka kąt szotowy jakie 10-12 stopni (do diametralnej łodki) i inny nie będzie :-? luzując szot tylko się uwypukla foka, lecz kąt zostaje ten sam; w istocie żagiel zawsze jest przebrany. Tymczasem na pełniejszy kurs kąt powinien być większy, odpowiednio do wiatru. Potem do tak przebranego foka trzeba ustawić grot i mamy zaprzeczenie aerodynamiki, tudzież zdrowego rozsądku...
Zatem wystawienie foka na wytyk: daje mu się kąt pi razy 45 stopni do jachtu - czyli dobry dla kursu 60-90 do wiatru - i płaski kształt (bo jest wybrany, ma swój oryginalny profil). W pełniejszych kursach też taki lepiej działa, bo szerzej wypchnięty i stabilny. No i raz ustawiony na sztywno, a pracujący dobrze w kursach od 60 stopni do 200 (w fałszywy hals) zapewnia niejaką wygodę w zmiennych wiatrach; tylko grota czasem przerzucić trza. :mrgreen:


Ostatnio edytowano 24 kwi 2013, o 13:11 przez Ryś, łącznie edytowano 1 raz


Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: Paco
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2013, o 13:10 

Dołączył(a): 7 lut 2013, o 18:08
Posty: 507
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 13
Uprawnienia żeglarskie: Funka 1965
Narysowac, to sobie tego wtyku, nie narysowalam.Ale wszystko jasno wytlumaczyles i zrozumialam.


Pzdr

Helena JKC


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2013, o 15:05 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
AJKC napisał(a):
Narysowac, to sobie tego wtyku, nie narysowalam.
Tak wygląda wytyk http://www.cruisingworld.com/sites/all/ ... _368_0.jpg
ale tylko do fordewindu - i w tym ustawieniu żagiel powoduje rozkołys. Zwykle spinakerbom jest w użyciu.

Na półwiatry to za duży kąt. A mało która łódka pozwala ustawić spinakerbom za wantami (moja obecna akurat pozwala). Nie ma też powodu by bom był powieszony poziomo. Skosem do góry (z piętą przypiętą przy pokładzie) jest lepiej, bo szot ściąga go w dół, zmniejszając skręt foka. Lecz to wymaga odpowiedniego gniazda dla bomu, nie na dzisiejszych jachtach... Zatem prościej wziąć bosak, albo kawałek bambusa, alibo i kij od szczotki :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2013, o 15:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 21:38
Posty: 1299
Lokalizacja: Flekkefjord/Norge
Podziękował : 119
Otrzymał podziękowań: 217
Uprawnienia żeglarskie: mam :P
w sumie moge to samo zrobic zapinajac spinakerbom do masztu i lugersa w rogu szotowym :)
Moj bomik to teleskopik....da rade....
ale to nie na fiordzie a na otwartym...

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2013, o 19:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12595
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4264
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Spinakerbom jako wytyk niekoniecznie trzeba wpinać w maszt, można np. w ściągacz (o ile ucho pozwala). Jeżeli na maszcie jest szyna do wózka, to też lepiej, bo można sobie dopasować kąt i wysokość.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2013, o 21:09 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8050
Podziękował : 1877
Otrzymał podziękowań: 2419
Uprawnienia żeglarskie: -
Paco napisał(a):
w sumie moge to samo zrobic zapinajac spinakerbom do masztu i lugersa w rogu szotowym :)
ale to nie na fiordzie a na otwartym...
Dlatego wolę bosakiem wypchnąć. W razie W nic nie jest zapięte nigdzie; zluzować szot i bosak sobie spadnie (byle nie za burtę) a żaglem można operować. Niemniej nie przypominam sobie takiej sytuacji, taż człowiek wcześniej wie że będzie zwrocił. ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Julian Piekarniak i 71 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL