Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Zdarzyło się w Alimos-Kalamaki..
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=8451
Strona 1 z 1

Autor:  peppino [ 26 maja 2011, o 18:10 ]
Tytuł:  Zdarzyło się w Alimos-Kalamaki..

Czekając w nocy na kolegę przylatującego ok.0400 rano,zostawiłem opuszczony trap i nie zamkniętą zejściówkę i światło przy nawigacyjnej..Obudził mnie szmer lub intuicja-zapytałem po imieniu,czy to ów kolega-ujrzałem tylko czyjąś głowę,która pojawiła się i znikła za otwartymi drzwiami..zerwałem sie na nogi i do mesy..a tam gostek o śniadej karnacji,w gustownym różowym polo,krótkich spodenkach i w skarpetkach składa rączki jak do modlitwy,że on chce spać :) u mnie na jachcie:).W pierwszej chwili kazałem mu wy...ać ale on dalej ponawiał swoje prośby..to mnie otrzeźwiło do końca i zacząłem się rozglądać po mesie..Okazało sie,że mój netbook juz był poodłączany od zasilania,modemu i radia i leżał na siedzeniu skippera gotowy do wyjścia.Decyzja juz była prosta,szybko z powrotem do kajuty po telefon,tak zeby mi gostek nie czmychnął i tu nastąpił problem-nie byłem przygotowany,nie miałem wpisanego numeru policji,ani ochrony.Zadzwoniłem do kolegi,który akurat dotarł na miejsce i przechodziłwłaśnie obok ochrony..Dalej sprawy potoczyły sie szybciutko-ochrona,za 20 minut policja i gostek w kajdankach pojechał na komisariat,a z tego co później zostało uzgodnione z policją-nie zakladałem sprawy-gość pojedzie z powrotem do Maroka..Dziwiło mnie tylko,ze nie uciekł od razu,bo później go przyblokowałem od góry w środku..I latareczkę złodziejska schował mi do ręcznika i trawke podrzucił..uff..a takie miał niewinne marokańskie oczy..
Wniosek,w Kalamaki należy na noc trap zawsze podnosić i zamykać jachty,nawet przy pełnej załodze na pokładzie..pozdrowienia z Aten,z wciąż mojego netbooka ;)

Autor:  Carlo [ 26 maja 2011, o 19:17 ]
Tytuł:  Re: Zdarzyło się w Alimos-Kalamaki..

peppino napisał(a):
-gość pojedzie z powrotem do Maroka


Dobra wiadomość na zakończenie dnia :)

Autor:  Cape [ 26 maja 2011, o 19:21 ]
Tytuł:  Re: Zdarzyło się w Alimos-Kalamaki..

peppino napisał(a):
Wniosek,w Kalamaki należy na noc trap zawsze podnosić i zamykać jachty,nawet przy pełnej załodze na pokładzie..pozdrowienia z Aten,z wciąż mojego netbooka

Dobrze wiedzieć, w której części mariny stoisz ?

Autor:  Catz [ 26 maja 2011, o 19:26 ]
Tytuł:  Re: Zdarzyło się w Alimos-Kalamaki..

peppino napisał(a):
Zadzwoniłem do kolegi,który akurat dotarł na miejsce i przechodziłwłaśnie obok ochrony..Dalej sprawy potoczyły sie szybciutko-ochrona,za 20 minut policja i gostek w kajdankach pojechał na komisariat,a z tego co później zostało uzgodnione z policją-nie zakladałem sprawy-gość pojedzie z powrotem do Maroka..Dziwiło mnie tylko,ze nie uciekł od razu,bo później go przyblokowałem od góry w środku..I latareczkę złodziejska schował mi do ręcznika i trawke podrzucił..uff


Jak w czeskim filmie kryminalnym! :D
"Zlodziejska latarke" i trawke oddasz mu przy okazji, bo za tydzien wroci... Oby sam! ;)
Catz

Autor:  Carlo [ 26 maja 2011, o 19:28 ]
Tytuł:  Re: Zdarzyło się w Alimos-Kalamaki..

Catz napisał(a):
"Zlodziejska latarke" i trawke oddasz mu przy okazji, bo za tydzien wroci... Oby sam! ;)

:lol: :D

Autor:  peppino [ 26 maja 2011, o 19:31 ]
Tytuł:  Re: Zdarzyło się w Alimos-Kalamaki..

Stoję na 6-ce,dodatkowa dobra wiadomość,że toaleta bliżej "3" wreszcie zyskała blask i zewnętrzny różowy kolor :)..Wreszcie jest normalnie,całe muszle,niepowyrywane drzwi,krany,bez brodzenia w hm..trudne słowo-ekskrementach?,ale papier wciąż trzeba mieć swój ;).Ta przy "6"tez chyba w trakcie remontu..

*****

Catz napisał(a):
bo za tydzien wroci... Oby sam!

tu akurat chyba się nie wywinie,policja zadziałała w sposób,którego w Polsce brakuje;).Niech wraca,podłączam na noc 230V do trapu ;)
Trawka i latarka zdobyczne-nie oddam ;)

Autor:  Cape [ 26 maja 2011, o 19:41 ]
Tytuł:  Re: Zdarzyło się w Alimos-Kalamaki..

peppino napisał(a):
Wreszcie jest normalnie,całe muszle,niepowyrywane drzwi,krany,bez brodzenia w hm..trudne słowo-ekskrementach?,

No nie wiem czy się cieszyć, bo jak Grecy zrobią mariny, to z Grecji zrobi się Chorwacja :evil:

Autor:  peppino [ 26 maja 2011, o 19:50 ]
Tytuł:  Re: Zdarzyło się w Alimos-Kalamaki..

Zaraz zaraz,to nie mariny,tylko normalne łazienki w tych samych budynkach co były,nie trzeba brodzić po kostki w ...Chyba,że wolisz ;) ale nawet twardziele wymiękali ;)
Dwa lata temu pod prysznicem była usadzona niezła "górka" :),o wszechobecnych hm..nazwijmy to ładnie "zużytych gumkach" nie wspomnę,ale to akurat rozumiem,dyskoteki blisko :)

Autor:  Catz [ 26 maja 2011, o 19:53 ]
Tytuł:  Re: Zdarzyło się w Alimos-Kalamaki..

peppino napisał(a):
tu akurat chyba się nie wywinie,policja zadziałała w sposób,którego w Polsce brakuje;).

Skutecznosc tych metod jest powszechnie znana! :D
peppino napisał(a):
Niech wraca,podłączam na noc 230V do trapu ;)
Trawka i latarka zdobyczne-nie oddam ;)

Nie prosciej rozsypywac pinezki? Bandzior byl wszak w skarpetkach! ;)
Sposob znany od czasow Slocum'a - skuteczny i przynajmniej nie zabijesz ani siebie, ani kogos z zalogi, ani jakiegos niewinnego skirzenca i w ogole nikogo, wliczajac w to cierpliwych i poczciwych, drobnych zlodziejaszkow.
Tez bym nie oddal...co trafiejne to trofeum!!
Catz

Autor:  Doktor [ 26 maja 2011, o 19:56 ]
Tytuł:  Re: Zdarzyło się w Alimos-Kalamaki..

Mam nadzieję, że modowie mnie nie zrugają za reklamę, ale zapraszam na Jońskie, takie sytuacje są nie do pomyślenia, najdroższa marina w Lefkas jest w cenie czarteru standard od dawna taki jak w europie, o pozostałe o wiele tańsze lub miejskie nabrzeża za free.

Autor:  Cape [ 26 maja 2011, o 21:02 ]
Tytuł:  Re: Zdarzyło się w Alimos-Kalamaki..

peppino napisał(a):
ale nawet twardziele wymięk

Te "kalamacko-alimnosowe" atrakcje znam od kilkunastu lat. To, że wreszcie zrobili remont, to bardzo dobrze. Bo....zaglądałem tam często, ale nigdy nie korzystałem.

Autor:  peppino [ 26 maja 2011, o 21:22 ]
Tytuł:  Re: Zdarzyło się w Alimos-Kalamaki..

Pytanie brzmi,jak długo będzie to jeszcze nie zniszczone?Szansa jakaś jest,bo zamykają chyba ogrodzenie na kłódkę..Zobaczymy po sezonie..

Autor:  Macieq [ 26 maja 2011, o 21:24 ]
Tytuł:  Re: Zdarzyło się w Alimos-Kalamaki..

peppino napisał(a):
dodatkowa dobra wiadomość,że toaleta bliżej "3" wreszcie zyskała blask i zewnętrzny różowy kolor

To prawda, ale nie jest tak całkiem różowo. Poszedłem rano się wykąpać, a tu ciepłej wody niet :evil:

Autor:  Cape [ 26 maja 2011, o 21:27 ]
Tytuł:  Re: Zdarzyło się w Alimos-Kalamaki..

Macieq napisał(a):
a tu ciepłej wody niet

Maciej, wielcy ludzie żyją w brudzie :lol:

Autor:  Catz [ 26 maja 2011, o 22:35 ]
Tytuł:  Re: Zdarzyło się w Alimos-Kalamaki..

Cape napisał(a):
Macieq napisał(a):
a tu ciepłej wody niet

Maciej, wielcy ludzie żyją w brudzie :lol:

Nieeee!
W marinach zamykanych na kłódkę i z drutem kolczastym...
Catz

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/