Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 19 lip 2025, o 00:38




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 148 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5
Autor Wiadomość
PostNapisane: 28 sty 2016, o 09:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Sajmon napisał(a):
ale do tej pory, ani Janusz, ani Basia, nie przelali pieniedzy za swój transport październikowy do Stacji Arctowskiego


na stronie projektu wspieram.to
Cytuj:
[92 000,00 zł - jeżeli uda nam się osiągnąć tę kwotę, zapewnimy transport dla 4 osób,

zebraliście o 195 pln więcej
?
Pisałeś też, że Seba dodatkowo sprzedał co mógł (m.in. auto)
a na stronie projektu :
Cytuj:
108 000,00 zł - ta kwota to szczyt naszych marzeń!

Dlaczego więc budżet się nie domyka?
Nie chodzi mi absolutnie o rozliczanie Was a o zrozumienie logistyki.
Przed wyjazdem nie sygnalizowaliście żadnych problemów.

_________________
Zbyszek


Ostatnio edytowano 28 sty 2016, o 10:05 przez boSmann, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 10:05 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
boSmann napisał(a):
Dlaczego więc budżet się nie domyka?
Nie chodzi mi absolutnie o rozliczanie Was a o zrozumienie logistyki.
Przed wyjazdem nie sygnalizowaliście żadnych problemów.


140*5*30=21.000 netto za miesiąc pobytu na Arctowskim. Dwa miesiące to 42 tys. Plus jedzenie jak mniemam. Plus podatek (choć to jest akurat w tym przypadku pod znakiem zapytania. Osobiście nawet nie wiedziałbym czy powinna obowiązywać stawka 8, 23 czy też w ogóle bez podatku?).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 10:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Wiktor, ja to rozumiem, było już o tym
Ale staram się dowiedzieć o logistykę . Trudno uwierzyć, że preliminarz nie uwzględniał żadnego opóźnienia. Chociażby ze względów pogodowych.
Planowanie na styk, co do dnia?

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 10:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
plitkin napisał(a):
140*5*30=21.000 netto za miesiąc pobytu na Arctowskim. Dwa miesiące to 42 tys.

To chyba niemożliwe aby tych kosztów preliminarz nie uwzględniał...
Co innego to okres "nadliczbowy" (od przed Świętami do wodowania) - to już wydatki ekstra.

Przy okazji miałbym jeszcze jedno pytanie - mianowicie czy pomoc "Lautaro" była gratis, jeśli nie to ile kosztowała (to drugie może niekoniecznie publicznie (pw))?

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 10:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
plitkin napisał(a):
140*5*30=21.000 netto za miesiąc pobytu na Arctowskim. Dwa miesiące to 42 tys.
Wiktorze, źle liczysz. Oni tam byli od 30.10 do 17.01, czyli 80 dni.
140 x 5 x 80 = 56 000 +VAT

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 10:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
_jp_ napisał(a):
(...)
Na co, w takim razie, wystarczyły pieniądze z zaplanowanego przez Was preliminarza???


Jako osoba postronna Ci odpowiem. Na sprzęt, materiały I TRANSPORT TEGO WSZYSTKIEGO na Antarktydę. Chyba, że uważasz, że to teleportowało się wszystko na drugi koniec Atlantyku..

I całkowicie rozumiem, że jeśli koszty tego (sprzęt plus transport) zostały niedoszacowane (mam jacht, wiem, jak to łatwo zrobić...) to nagle z jakichkolwiek rezerw na dłuższe niż planowane pobyty czy na jakieś ekstra wydatki mogło nic nie zostać. I co? Mieli usiąść na stercie tego sprzętu i płakać, czy jednak zaryzykować z założeniem, że każdy płaci za swój transport?

O wiele rzeczy można się czepiać (jak już wcześniej mówiłam, hindsight is always 20/20...) ale takie rzeczy się zdarzają.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 10:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12589
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1767
Otrzymał podziękowań: 4262
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Zbieraj napisał(a):
Wiktorze, źle liczysz


Wiktor miał zapewne na myśli przedłużenie pobytu i dodatkową opłatę za to.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 11:00 
Zbieraj napisał(a):
plitkin napisał(a):
140*5*30=21.000 netto za miesiąc pobytu na Arctowskim. Dwa miesiące to 42 tys.
Wiktorze, źle liczysz. Oni tam byli od 30.10 do 17.01, czyli 80 dni.
140 x 5 x 80 = 56 000 +VAT

Dlatego wg mnie mnie zasadne jest pytanie o ile przedłużył się planowany pobyt oraz kto jest płatnikiem pobytu na Stacji.
Bo to, że każdy miał sobie bilet zagwarantować wiemy od Sajmona.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 11:19 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Zbieraj napisał(a):
plitkin napisał(a):
140*5*30=21.000 netto za miesiąc pobytu na Arctowskim. Dwa miesiące to 42 tys.
Wiktorze, źle liczysz. Oni tam byli od 30.10 do 17.01, czyli 80 dni.
140 x 5 x 80 = 56 000 +VAT


Liczę ponad plan.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 11:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Moniia napisał(a):
O wiele rzeczy można się czepiać

Daleki jestem od tego. Nie wiem jak Koledzy? :-P
Moniia napisał(a):
takie rzeczy się zdarzają.

Owszem. Jednak aby jak najrzadziej to możemy ten przypadek przeanalizować i wyciągnąć wnioski.
Może ktoś realizujący jakieś trudne przedsięwzięcie (oby nie ratunkowe) na tym skorzysta.
```````````
Moniia napisał(a):
I co? Mieli usiąść na stercie

Absolutnie nie. Po prosu nie rozumiem tak dużego rozdźwięku między hurra optymizmem przedwyjazdowym i nie sygnalizowaniem jakichkolwiek trudności a sytuacją obecną.
Moim zdaniem, podczas realizacji, warto cały czas, od pierwszego dnia realizacji projektu, stawiać sobie pytanie (i tak codziennie) czy wszystko idzie wg harmonogramu i preliminarza. Jeżeli nie to od razu reagować.
~~~~~~~~~~~~
Widziałem kiedyś jak powstaje harmonogram i preliminarz wyprawy w Karakorum. Ogrom pracy; nerwy, kłótnie ..... Bardzo grube pliki kartek wyszły. Ale to potem zaprocentowało.
===================================

Jeszcze raz podkreślam. Nie poluję na czarownice .
Logistyka mnie ciekawi.

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 11:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
boSmann napisał(a):
(...)

Jeszcze raz podkreślam. Nie poluję na czarownice .
Logistyka mnie ciekawi.


Toteż nie Twojego postu się czepiam :)

A co do "powinno się" itd, to jeszcze raz powtarzam, po fakcie bardzo łatwo to stwierdzić, jak się robi coś po raz pierwszy to może już nie tak łatwo.... (Vide: hindsight is ALWAYS 20/20...)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 11:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Wert23 napisał(a):
Czy koszty powrotu wg planu (czyli już Ameryki) mieli pokryć sobie "ratownicy"?
Drugie pytanie, o ile przedłużył się pobyt ma Stacji oraz kto miał być płatnikiem? Wcześniej zrozumiałem, że również każdy płaci za siebie.

Waldemar Narloch

Każdy płaci za siebie, ale fizycznie pieniądze "przechodzą" przez Sebę, jako organizatora. Tak było przy transporcie na Arctowskiego - sprzętu i ludzi. To Seba dostaje rachunki, my jemu dajemy kasę. Powrót do domu każdy załatwia sobie już indywidualnie.

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 11:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Moniia napisał(a):
jak się robi coś po raz pierwszy to może już nie tak łatwo....

Dlatego korzystajmy z okazji. Uczmy się na Ich doświadczeniach

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 11:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Wert23 napisał(a):
Czy koszty powrotu wg planu (czyli już Ameryki) mieli pokryć sobie "ratownicy"?
Drugie pytanie, o ile przedłużył się pobyt ma Stacji oraz kto miał być płatnikiem? Wcześniej zrozumiałem, że również każdy płaci za siebie.

Waldemar Narloch

W wersji optymistycznej planowaliśmy wypłynięcie ze stacji pod koniec listopada. W wersji pesymistycznej, w połowie grudnia, ale staraliśmy się nie dopuszczać takiej ewentualności. Wypłynęliśmy kiedy wypłynęliśmy... To było jednym z filarów stresów i "nieporozumień"

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

qxqx napisał(a):
zbigandrew napisał(a):
qxqx napisał(a):
...

możliwy efekt wydarzeń? być może będzie coraz trudniej otrzymać pozwolenie na pływanie w tamtych rejonach... choć niekoniecznie...

Większe prawdopodobieństwo efektu dałoby się, być może, uzyskać z pomocą paru odpowiednio zredagowanych donosów do tych co trzeba...


donosy nie są potrzebne. jesteś dość naiwny uważając, że PAN, UW, MSZ nie wiedzą nic o wypadku, podobnie jak odpowiednie instytucje Argentyny, Chile, USA, Rosji itd.

Oczywiście, że "wszyscy" wiedzą o perypetiach Polonusa. Gdy nie było już szansy ruszyć jachtem w stronę wody, szukaliśmy - Seba szukał kontaktu ze statkami wszelkich nacji, Chińczyków nie wyłączając. Armade de Chile pomogła oficjalnie, nie bez inspiracji "Krasnoludków", którym serdecznie dziękujemy!
A od donosów, to specjalistów w wątkach polonusowych znajdziemy kilku :) doświadczonych i wykwalifikowanych :)

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 11:44 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
A moze skorzystać z okazji i przez chwilę się nie zajmować Polonusem.Moze dać ekipie jeszcze parę dni wolnego? Przypomnę, że właśnie przyplyneli.Sadze ze na ogarniecie tematu jest dużo, dużo czasu.Sam mam dwa pytania do Sajmona zadam je kolo kwietnia :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 11:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 kwi 2006, o 13:57
Posty: 3996
Podziękował : 657
Otrzymał podziękowań: 613
Uprawnienia żeglarskie: szkutnik drewkarz,motorówkarz
Sajmon napisał(a):
W wersji optymistycznej planowaliśmy wypłynięcie ze stacji pod koniec listopada. W wersji pesymistycznej, w połowie grudnia

A tak bardziej technicznie?
O końcowych problemach z wodowaniem wiemy, a wcześniej?
Co was hamowało;pogoda, zmiana koncepcji, pingwiny..... :-P ?

_________________
Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 11:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
_jp_ napisał(a):
To może jednak ta sprawa kosztów podróży nie była tak jednoznacznie "dogadana"?

A bez tego "odmrażacza" nie dalibyście rady?

Na co, w takim razie, wystarczyły pieniądze z zaplanowanego przez Was preliminarza???


Sprawa kosztów podróży postawiona była bardzo jednoznacznie, dlatego na wyjazd nie zdecydowało się kilku pożądanych fachowców, którzy nie mogli i zostawić na czas niewiadomy swoich firm, jednocześnie ponosząc kosztów podróży itd...

Bez odmrażacza może by się dało, ale po co? Na wyprawę jechali ludzie dorośli. Jeżeli na przykład Seba ma ochotę napić się po pracy drinka, a Janusz piwa - dlaczego im tego odmawiać?

Preliminarz liczony był przez Sebę. Z zebranej kwoty odprowadzony był przypominam podatek i opłaty za obsługę akcji pobieraną przez portal. Z pewnością jedną z większych pozycji, obok zakupu materiałów na łoże, urządzeń (spawarka, motopompa, agregat?.) był transport. Prawde mówiąc ja nie znam kwot, szczegółów. Z pewnością Seba sam dokona podsumowania. Wiem, że dołożył do puli około 60 000 Pln z oszczędności i ze sprzedaży samochodu.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

boSmann napisał(a):
Sajmon napisał(a):
ale do tej pory, ani Janusz, ani Basia, nie przelali pieniedzy za swój transport październikowy do Stacji Arctowskiego


na stronie projektu wspieram.to
Cytuj:
[92 000,00 zł - jeżeli uda nam się osiągnąć tę kwotę, zapewnimy transport dla 4 osób,

zebraliście o 195 pln więcej
?
Pisałeś też, że Seba dodatkowo sprzedał co mógł (m.in. auto)
a na stronie projektu :
Cytuj:
108 000,00 zł - ta kwota to szczyt naszych marzeń!

Dlaczego więc budżet się nie domyka?
Nie chodzi mi absolutnie o rozliczanie Was a o zrozumienie logistyki.
Przed wyjazdem nie sygnalizowaliście żadnych problemów.

Bo z wyprawami widocznie jest, jak z budową domu. MA kosztować 400 000, wychodzi sześćset. W chwili dogrywania składu ekipy, wiadomo już było, że pieniędzy zabraknie i stąd konieczność zorganizowania przez Sebę dodatkowej kasy. Dobrze że miał co sprzedać...

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

boSmann napisał(a):
Przed wyjazdem nie sygnalizowaliście żadnych problemów.


Przed wyjazdem, nie widzieliśmy żadnych problemów. Wielu po prostu nie przewidzieliśmy. Mądrzejsi o doświadczenia ostatnich miesięcy, "wszystko" zrobilibyśmy inaczej... Teraz na prawde wiemy - jak ściągnąć jacht z Antarktydy :)

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!



Za ten post autor Sajmon otrzymał podziękowania - 2: boSmann, Walen
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 12:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
piotr6 napisał(a):
A moze skorzystać z okazji i przez chwilę się nie zajmować Polonusem.Moze dać ekipie jeszcze parę dni wolnego? Przypomnę, że właśnie przyplyneli.Sadze ze na ogarniecie tematu jest dużo, dużo czasu.Sam mam dwa pytania do Sajmona zadam je kolo kwietnia :D

Ależ Piotrze! Zapraszam do zadawania pytań już teraz! Mamy teraz czas, odespaliśmy przejscie przez Drake'a... Odpowiem na każde pytanie, albo napiszę dlaczego nie odpowiem :mrgreen:

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

boSmann napisał(a):
Sajmon napisał(a):
W wersji optymistycznej planowaliśmy wypłynięcie ze stacji pod koniec listopada. W wersji pesymistycznej, w połowie grudnia

A tak bardziej technicznie?
O końcowych problemach z wodowaniem wiemy, a wcześniej?
Co was hamowało;pogoda, zmiana koncepcji, pingwiny..... :-P ?

Przede wszystkim pogoda, zła koncepcja łoża/sań i niemożność użycia sprzętu, na który liczyliśmy.

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 12:17 
Sajmon napisał(a):
Wert23 napisał(a):
Czy koszty powrotu wg planu (czyli już Ameryki) mieli pokryć sobie "ratownicy"?
Drugie pytanie, o ile przedłużył się pobyt ma Stacji oraz kto miał być płatnikiem? Wcześniej zrozumiałem, że również każdy płaci za siebie.

Waldemar Narloch

Każdy płaci za siebie, ale fizycznie pieniądze "przechodzą" przez Sebę, jako organizatora. Tak było przy transporcie na Arctowskiego - sprzętu i ludzi. To Seba dostaje rachunki, my jemu dajemy kasę. Powrót do domu każdy załatwia sobie już indywidualnie.


Dziękuję za odpowiedzi.
Gratuluję Tobie i Załodze przejście Drake'a.Fajnie,ze jesteście w Marinie jaka by ona nie była.

Waldemar Narloch


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 12:22 

Dołączył(a): 29 mar 2013, o 13:04
Posty: 367
Lokalizacja: Czeladź
Podziękował : 28
Otrzymał podziękowań: 32
Uprawnienia żeglarskie: licencja na ciągnięcie narciarza wodnego
Czy planujecie i chcecie się spotkać znów w 5 osób z początku i pogadać na spokojnie bez emocji?

Na forum jest pełno chaosu informacyjnego. Najlepiej jakby udało go się ogarnąć przez was w 10 oczu.

_________________
Jarek Madejski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 12:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Wert23 napisał(a):
Sajmon napisał(a):
Wert23 napisał(a):
Czy koszty powrotu wg planu (czyli już Ameryki) mieli pokryć sobie "ratownicy"?
Drugie pytanie, o ile przedłużył się pobyt ma Stacji oraz kto miał być płatnikiem? Wcześniej zrozumiałem, że również każdy płaci za siebie.

Waldemar Narloch

Każdy płaci za siebie, ale fizycznie pieniądze "przechodzą" przez Sebę, jako organizatora. Tak było przy transporcie na Arctowskiego - sprzętu i ludzi. To Seba dostaje rachunki, my jemu dajemy kasę. Powrót do domu każdy załatwia sobie już indywidualnie.


Dziękuję za odpowiedzi.
Gratuluję Tobie i Załodze przejście Drake'a.Fajnie,ze jesteście w Marinie jaka by ona nie była.

Waldemar Narloch

Marina jest bardzo klimatyczna! Może po prostu "na żywo" zrobię kilka fotek...


Załączniki:
1453951232811963975240.jpg
1453951232811963975240.jpg [ 148.08 KiB | Przeglądane 8063 razy ]
1453951206887349874165.jpg
1453951206887349874165.jpg [ 160.96 KiB | Przeglądane 8063 razy ]
1453951181194-842161846.jpg
1453951181194-842161846.jpg [ 187.22 KiB | Przeglądane 8063 razy ]
1453951150426-1213804369.jpg
1453951150426-1213804369.jpg [ 185.58 KiB | Przeglądane 8063 razy ]

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Za ten post autor Sajmon otrzymał podziękowania - 3: nauaag, peter, redgrist
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 12:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2006, o 21:58
Posty: 4688
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 512
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: wyżej się nie da...
JarekM napisał(a):
Czy planujecie i chcecie się spotkać znów w 5 osób z początku i pogadać na spotkanie bez emocji?

Przecież Seba ma zostać na jachcie? W Puerto Wiliams, czy może docelowo w Ushuaia...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała :-)
--
pozdrawiam
AIKI


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 12:38 

Dołączył(a): 23 lis 2010, o 23:26
Posty: 319
Podziękował : 205
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: ...
Sajmon napisał(a):
Marina jest bardzo klimatyczna! Może po prostu "na żywo" zrobię kilka fotek...


Tak tak Sajmon, dawaj więcej zdjęć, z pokładu, z wnętrza, i w ogóle :D

To świetny pomysł na tą chwilę, chcemy tam być z wami ... :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 13:01 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Sajmon napisał(a):
Ależ Piotrze! Zapraszam do zadawania pytań już teraz!


Ależ Sajmonie, powstrzymam się jednak, :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 14:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 paź 2011, o 14:32
Posty: 458
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 203
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Polonus, po zdjęciach jak zakrwawiony po traktowaniu go piłą mechaniczną stoi na brzegu, w końcu wygląda jak jacht - widać żagle, odbijacze i inne ustrojstwa. Trochę zardzewiały, ale nic to - poproszę o więcej zdjęć i z zewnątrz i ze środka Poldka. Tak, żeby pocieszyć oczy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 sty 2016, o 15:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Wreszcie w necie ;) Dzięki za słowa wsparcia i trzymanie kciuków! Pomogło na pewno! Drake był łaskawy acz nie pozwolił na klasyczne opłynięcie Hornu zza Ramireza ;) W Beagla wchodziliśmy na żaglach, nocą w polowaniu na Boję mając w prognozach 12B z NW ;) Jedliśmy pyszne sałatki i meksykańskie eintopfy staliśmy na wachtach dłużej niż godzinę czy dwie, temperatury odczuwalne rzędu -29 zdążyliśmy oswoić wcześniej. Polonus sprawił się zacnie to dzielny i mocny jacht. Genialnie pracuje na fali. Będzie jeszcze pływał w miejsca nie widujące tłumów.

Teraz wracamy... o zbiórkach na nasz powrót dowiaduję się z netu... nie wiem co powiedzieć... może ponad to, że wbrew utyskowaniom, także na tym forum w licznych wątkach, których nie zdążyłem nawet pobieżnie przejrzeć, słowa takie jak załoga, środowisko, koledzy coś znaczą.
Nigdy nie myślałem że zbiórka może mnie dotknąć od tej strony...
Mój problem z powrotem to w głównej mierze miesiąc spóźnienia wobec moich planów. W czarnym scenariuszu zakładałem powrót do kraju 10 stycznia. Deadline ustawiłem sobie na 15. Jest 28. To utracone zlecenia, zarobki, widmo utraty kontraktów stanowiących główne źródło utrzymania, nierozliczone podatki, niewystawione faktury, niezłożone oferty... Nie wiem do czego wracam i jak bardzo jest źle Asiek dzielnie mnie zastępuje i próbuje nie absorbować, ale wszystkiego nie zrobi... W tej chwili mam na koncie pieniądze na bilet do domu. Czy będę je miał po 2 lutego - po prostu nie wiem. Usiłuję gasić pożary zdalnie. Ze swojej strony w zaskoczeniu i wdzięczności deklaruję, że waszej pomocy nie użyję bez rzeczywistej konieczności i wspólnie zdecydujecie na jaki szczytny cel ją przekazać. Jeśli skorzystam to traktować ją będę jak przyjacielską pożyczkę i jak tylko ogarnę sytuację w kraju zdecydujecie jak wyżej.

Dzięki, że trzymaliście Kciuki.



Za ten post autor Były user otrzymał podziękowania - 55: Alterus, balti, Bardiaux, Cape, Colonel, Dar_bob_63, Fido__, gwidon, jachu, Jarek R, Jaromir, jejek, Krzys, Kurczak, Leszek, Logrus65, Maar, magda_k, Marcyz, MarekSCO, Margrabi, Marian Strzelecki, markrzy, martinez98, MaxLux, Micubiszi, Milena, Mir, mkonst, Moroszka, Nadia, nauaag, Netart, Nicram, noone, Ognisty Szkwał, Pasat, peter, Pierwszy, PilotR, plitkin, pough, puffin, Radziel, redgrist, rumpel, sailhorse, skipbulba, Vela III, Walen, Wojciech, Węzełek, zbigandrew, Zgrzyb, Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2016, o 13:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2006, o 17:51
Posty: 1188
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 187
Otrzymał podziękowań: 261
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz polodowcowy
Yigael napisał(a):
Dzięki, że trzymaliście Kciuki.
Nadal trzymamy. Czy już jesteście po pełnej odprawie chilijskiej?
Czy przewidujecie przepłynięcie do Ushuaia?

_________________
Pozdrawiam !
Zbyszek "Zgrzyb" Przybyszewski
http://www.samoster.org.pl/index.php?dzial=7


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 sty 2016, o 15:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Dzięki! Odprawiliśmy się. Pytanie o przejście do Ushuaia to pytanie do Seby - my planujemy transfer tam i lot do Europy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 148 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL