Forum żeglarskie • Zobacz wątek - Polonus

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lip 2025, o 01:20

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » O żeglarstwie » Opowiadania, relacje, nasze żeglarskie podróże

Polonus - dookoła Ameryki Pd.

Strona 6 z 8

[ Posty: 233 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

WhiteWhale

Tytuł: Re: Polonus - dookoła Ameryki Pd.

Napisane: 20 wrz 2011, o 20:50

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2639
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 277
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.

Stara Zientara napisał(a):

Spróbuj podryfować swoim jachtem całą noc bez żagli koło Olands Sodra Grund

Mam nadzieję, że nikt Cię w tej materii nie potraktuje jako guru. :roll:

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Góra

Stara Zientara

Tytuł: Re: Polonus - dookoła Ameryki Pd.

Napisane: 20 wrz 2011, o 20:59

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy

To była propozycja retoryczna

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Góra

bury_kocur

Tytuł: Re: Polonus - dookoła Ameryki Pd.

Napisane: 20 wrz 2011, o 22:11

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają

Stara Zientara napisał(a):

Spróbuj podryfować swoim jachtem

Oki Wojtuś - w przedstawionych warunkach przyznaję Ci rację ale jest ona prawie nie do uwierzenia gdyby nie realia...
A z dryfem pobawię sie no może nie całą noc...
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Góra

Stara Zientara

Tytuł: Re: Polonus - dookoła Ameryki Pd.

Napisane: 20 wrz 2011, o 22:23

bury_kocur napisał(a):

A z dryfem pobawię sie no może nie całą noc...

Tylko nie w miejscu, które wskazałem... bo nie chcę znowu kwiatów w morzu topić.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Góra

bury_kocur

Tytuł: Re: Polonus - dookoła Ameryki Pd.

Napisane: 20 wrz 2011, o 22:32

Maar napisał(a):

plan Mariusza nie przewiduje odpoczynków i knajp po drodze

No to sie naknajpowali i płyną dalej.
Właśnie wychodzą z Salvadoru.
Plyną do Ilheus - to ok. 130 Mm.
A ponieważ - jak pisze Marzena - ma im wiać słabo więc pewnie zejdzie im ze 2 dni.
Jakby wiało dobrze to maja 24 h przelotu.
3majmy więc za Nich kciuki.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Góra

Janna

Tytuł: Re: Polonus - dookoła Ameryki Pd.

Napisane: 21 wrz 2011, o 20:04

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5560
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 3180
Otrzymał podziękowań: 2993
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut

Są jakieś 30 mil od Ilheus. Wejdą w nocy.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Góra

bury_kocur

Tytuł: Re: Polonus - dookoła Ameryki Pd.

Napisane: 22 wrz 2011, o 07:48

Janna napisał(a):

Są jakieś 30 mil od Ilheus. Wejdą w nocy.

Kotwicę rzucili o 3.30 naszego czasu - piją za cudowne ocalenie.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Góra

Janna

Tytuł: Re: Polonus - dookoła Ameryki Pd.

Napisane: 22 wrz 2011, o 08:29

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5560
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 3180
Otrzymał podziękowań: 2993
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut

bury_kocur napisał(a):

piją za cudowne ocalenie.

Mieli jakąś przygodę?

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Góra

Carlo

Tytuł: Re: Polonus - dookoła Ameryki Pd.

Napisane: 22 wrz 2011, o 11:22

Dołączył(a): 3 cze 2007, o 12:00
Posty: 4740
Podziękował : 162
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: -)

Janna napisał(a):

bury_kocur napisał(a):

piją za cudowne ocalenie.

Mieli jakąś przygodę?

Potrzebny jest jakiś powód żeby się napić??

Góra

Szaman3

Tytuł: Re: Polonus - dookoła Ameryki Pd.

Napisane: 22 wrz 2011, o 11:35

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3242
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 334
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean

Każde dotarcie do celu jest cudownym ocaleniem:D To i trzeba się napić, coby i następnym razem też się udało :lol:

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.

Za ten post autor Szaman3 otrzymał podziękowanie od: bury_kocur

Góra

Janna

Tytuł: Re: Polonus - dookoła Ameryki Pd.

Napisane: 22 wrz 2011, o 11:49

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5560
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 3180
Otrzymał podziękowań: 2993
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut

A ja myślałam, że po dopłynięciu pije się po to, żeby kołysanie poalkoholowe zniwelowało kołysanie popływaniowe... :roll:

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Góra

bury_kocur

Tytuł: Re: Polonus - dookoła Ameryki Pd.

Napisane: 22 wrz 2011, o 14:43

Mariusz Główka napisał(a):

trzeba się napić, coby i następnym razem też się udało

Taaa jest Panie Szyper, więc po ciężkiej trasie Krzyże - Pod Dębem też należy...
Pzdr
Kocur

*****

Janna napisał(a):

żeby kołysanie poalkoholowe zniwelowało kołysanie popływaniowe...

Albo wzmogło...
Bo jak jedno kołysanie nie przestanie a drugie zacznie to skutek może być ciekawy...
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Góra

bury_kocur

Tytuł: Re: Polonus - dookoła Ameryki Pd.

Napisane: 23 wrz 2011, o 08:17

O 2.00 w nocy naszego czasu wyszli w morze.
Następny port być może Vittoria.
Czyli 2-3 dni w morzu.
Spokojnych wiatrów.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Góra

bury_kocur

Tytuł: Re: Polonus - dookoła Ameryki Pd.

Napisane: 27 wrz 2011, o 07:53

bury_kocur napisał(a):

Następny port być może Vittoria.
Czyli 2-3 dni w morzu.

Ufff....
Dotarli do celu.
W planie mają krotki postój i ruszają do Rio.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Góra

Janna

Tytuł: Re: Polonus - dookoła Ameryki Pd.

Napisane: 27 wrz 2011, o 07:55

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5560
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 3180
Otrzymał podziękowań: 2993
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut

Trochę im zeszło...

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Góra

Maar

Tytuł: Re: Polonus - dookoła Ameryki Pd.

Napisane: 29 wrz 2011, o 13:47

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***

Dyskusję o problemach na linii kapitan-bosman przeniosłem do wątku "Rzeczpospolita bosmańska" - viewtopic.php?f=3&t=9771

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Góra

Banan

Tytuł: Re: Polonus - dookoła Ameryki Pd.

Napisane: 21 paź 2011, o 19:37

Dołączył(a): 9 mar 2009, o 14:11
Posty: 1340
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 22
Uprawnienia żeglarskie: jsm

Czytam ostatnią relację z Polonus na stronie pagaj.pl o ich perypetiach urzędniczych ... no można się wkurzyć niebywale.
Mam pytanie to podróżujących w takich dzikich krajach .... czy w razie takich robionych przez urzędników problemów - nie można się zwrócić do konsulatu - co by nie pomógł, zadzwonił gdzie trzeba, wsparł , załatwił ?
Wszak jego takie m.in zadanie jest.

_________________
Pozdrawiam
Tomek

Góra

Cape

Tytuł: Re: Polonus - dookoła Ameryki Pd.

Napisane: 21 paź 2011, o 19:51

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające

Banan napisał(a):

nie można się zwrócić do konsulatu - co by nie pomógł, zadzwonił gdzie trzeba, wsparł , załatwił ?
Wszak jego takie m.in zadanie jest.

No...morzna :lol:

Pisałem o tym, kiedyś...
http://www.zegluj.net/forum_zeglarskie/ ... w+Brazylii

Od paru lat próbuję zorganizować lądowe zwiedzania AP, Peru, Brazylia, Argentyna. Warunek, ktoś musi gadać w miejscowym narzeczu.
W wyniku tego pomysłu syn się ożenił

z Elą, która hiszpański całkiem całkiem.
Takie są tam realia.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Góra

Banan

Tytuł: Re: Polonus - dookoła Ameryki Pd.

Napisane: 21 paź 2011, o 20:07

Dołączył(a): 9 mar 2009, o 14:11
Posty: 1340
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 22
Uprawnienia żeglarskie: jsm

Znaczy, że jak tam by był filolog hiszpańsko - portugalski to by nie było takich problemów jak opisywała załogantka polonusa ? Że to tylko kwestia języka ?

_________________
Pozdrawiam
Tomek

Góra

Cape

Tytuł: Re: Polonus - dookoła Ameryki Pd.

Napisane: 21 paź 2011, o 20:18

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające

Banan napisał(a):

Znaczy, że jak tam by był filolog hiszpańsko - portugalski to by nie było takich problemów jak opisywała załogantka polonusa ?

Jesteśmy w Recife (Pernambuco) w Port Police. Pyta jak żeśmy przyjechali. Sailnig jacht, odpowieź, udaje, że nie rozumie. Jate, to po ichnemu jacht . Ok, procedura ruszyła.
Tam jest tak, urzędnika w mordę i nożem. A ludność jest super.
Chcę tam wrócić.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Góra

Banan

Tytuł: Tarcie fału

Napisane: 28 paź 2011, o 14:04

Dołączył(a): 9 mar 2009, o 14:11
Posty: 1340
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 66
Otrzymał podziękowań: 22
Uprawnienia żeglarskie: jsm

Co tarło i przecierało fał na Polonusie ?

_________________
Pozdrawiam
Tomek

Góra

Maar

Tytuł: Re: Polonus - dookoła Ameryki Pd.

Napisane: 28 paź 2011, o 15:18

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***

Banan napisał(a):

Co tarło i przecierało fał na Polonusie ?

To nie tarło fał, tylko fał tarł to coś :-)

Na Polonusie jest taka śmieszna konstrukcja trzymająca wanty. Na jesieni, gdy Piotrek wymieniał całe olinowanie, to pan takielmistrz "usprawnił" zabezpieczenie trzpienia wewnątrz masztu i właśnie to tarło. Już nie trze.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Góra

Juras

Tytuł: Re: Polonus - dookoła Ameryki Pd.

Napisane: 29 paź 2011, o 12:32

Dołączył(a): 14 sty 2010, o 11:23
Posty: 251
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 142
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: na kajak

Dokładnie

Góra

Maar

Tytuł: Re: Polonus - dookoła Ameryki Pd.

Napisane: 17 lis 2011, o 23:50

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***

Dziś po południu Polonus prowadzony przez Sławka Kulczaka (i wspomagany moimi prognozami z NaviWeather. No co? Sukces musi mieć kilku ojców :-)

) minął lewą burtą Horn - idą do Puerto Williams opić wydarzenie :-)

ps. Tak, to ten Sławek z artykułu :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Góra

Narjess

Tytuł: Re: Polonus - dookoła Ameryki Pd.

Napisane: 17 lis 2011, o 23:54

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3409
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie

Marek napisał(a):

ps. Tak, to ten Sławek z artykułu

W głębokiej mam ten artykuł. Osobiście z nim płynęłam, i uważam ze chłopak świetnie się zapowiada i jest bez zarzutu. Ale ja truskawki cukrem. :roll:

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Góra

Wąski

Tytuł: Re: Polonus - dookoła Ameryki Pd.

Napisane: 18 lis 2011, o 21:58

Dołączył(a): 14 cze 2009, o 07:49
Posty: 4953
Lokalizacja: 50°1'N 22°3'E
Podziękował : 191
Otrzymał podziękowań: 114
Uprawnienia żeglarskie: kiper patentowany

Marek napisał(a):

minął lewą burtą Horn

PS
Marku, nigdy nie zastanawiałem się, którą burtą należy mijać Tego Horna. :lol:

Jak spotkasz Kuracenta, to... wiesz co!

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Góra

Stara Zientara

Tytuł: Re: Polonus - dookoła Ameryki Pd.

Napisane: 19 lis 2011, o 01:48

SlaWasII napisał(a):

Jak spotkasz Kuracenta, to... wiesz co!

spotkałem....

Kuracent żyje.....

Będzie mi musiał zwrócić za poranne litry kefiru :lol:

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Góra

WhiteWhale

Tytuł: Re: Polonus - dookoła Ameryki Pd.

Napisane: 19 lis 2011, o 07:50

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2639
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 277
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.

Marek napisał(a):

minął lewą burtą Horn

Gratulacje. Swoją drogą nie jestem na bieżąco w temacie ale wydawało mi się, że Polonus płynie z Atlantyku na Pacyfik, dlaczego zatem lewą burtą? Chyba nie płyną na wstecznym.

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl

Góra

Wojciech

Tytuł: Re: Polonus - dookoła Ameryki Pd.

Napisane: 19 lis 2011, o 08:09

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13873
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1632
Otrzymał podziękowań: 2384
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy

WhiteWhale napisał(a):

Gratulacje. Swoją drogą nie jestem na bieżąco w temacie ale wydawało mi się, że Polonus płynie z Atlantyku na Pacyfik, dlaczego zatem lewą burtą? Chyba nie płyną na wstecznym.

Może to jest spowodowane tym viewtopic.php?f=29&t=10049 .

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Góra

Maar

Tytuł: Re: Polonus - dookoła Ameryki Pd.

Napisane: 19 lis 2011, o 09:28

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17563
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2354
Otrzymał podziękowań: 3696
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***

WhiteWhale napisał(a):

Swoją drogą nie jestem na bieżąco w temacie ale wydawało mi się, że Polonus płynie z Atlantyku na Pacyfik, dlaczego zatem lewą burtą?

Z Atlantyku na Pacyfik też :-)

Plan Sławka był taki, że wejdzie w Cieśninę, odprawi się chilijsko w Punta Arenas i pójdzie Cieśniną dalej w stronę Pacyfiku, tak jak zrobił to 489 lat temu Magellan. Po minięciu przylądka Pilar (po wyjściu na Pacyfik) planował porzucić marsz po śladach Magellana i odłożyć się na południe, opłynąć Ziemię Ognistą i wrócić na Atlantyk a tym samym okrążyć przylądek Horn i zawinąć się do Puerto Williams.

Niestety Sławek nie wiedział, że biurokracja jest taka chętna do krzyżowania planów :-(

Powiedział prawdę, że następny port to Puerto Williams i... wraz z Zarpe dostał mapkę mówiącą, którędy ma do Pt. Williams iść. Jakaś bezsensowna trasa kanałem Beagle'a. Chilijczycy tłumaczyli to tym, że wszędzie indziej są tereny wojskowe.

Strasznie się wkurzyli na Polonusie - nie dziwię im się. Sławek zadzwonił po poradę, gdy akurat jechaliśmy ze Zbierajem i Michałem Bogusławskim do Gdyni. I właśnie Michał wpadł na pomysł żeby odprawili się na Antarktydę. Jakieś tam przygody mieli, urzędas twierdził, że w rejon Antarktyki to w Pt. Williams muszą się odprawić, ale coś tam pokombinowali (nie wiem dokładnie co - dowiem się po powrocie) i po trzech dniach dostali zarpe bez ograniczeń co do trasy.

Poszli z Punta Arenas kanałami na południe i chcieli poprzez Cockburn i paso Pratt wyjść na Pacyfik, ale piździaj był straszny i to w dodatku w mordę. Cofało ich, walczyli, cofało, walczyli aż w końcu stracili sterociąg, więc schowali się za wyspę, naprawili się i ruszyli do walki powtórnie. Wyskoczyli zza wyspy Sidney jak jaszczembie :-)

i poszli w kierunku Atlantyku - minęli Horn lewą burtą a teraz piją w Puerto Williams :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Góra

Strona 6 z 8

[ Posty: 233 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8 Następna strona

Strona główna forum » O żeglarstwie » Opowiadania, relacje, nasze żeglarskie podróże

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników