I chwała mu za to . Szkoda tylko , że poruszony przez niego problem "uwiądł " , zagłuszony wątkiem " wysokości wolnej burty ".

_________________
Pozdrawiam.Włodek

"Porty są do niczego - statki gniją, a ludzie schodzą na psy"
Joseph Conrad

Nikt nikogo nie wystraszyl gadalem z Docentem wczoraj bez zadnej napinki i w dobrych humorach.

A ze buractwo istnieje wsrod ludzi (zeglarzy, motorowodniakow, palaczy i abstynentow, prawiczkow i prawnikow), to nie ulega dyskusji. Znam wiecej burakow zeglarzy niz motorowodniakow. Moze z racji, ze w ogole zeglarzy znam wiecej

Spokoojnie:) żyję i mam się dobrze:)
Wczoraj ruszyła nowa strona internetowa "mojej" firmy więc miałem trochę mało czasu bo zbierałem o niej opinie:)
No tak czy siak, buractwo było, jest i będzie. Właściwie taki temat raczej niczego nie zmieni, ale miło sobie trochę ponarzekać na głupotę innych, szczególnie jeśli przypadek dotyczy osoby spoza żeglarskiej rodziny - motorowodniaka. Gwoli ścisłości zazwyczaj nic do nich nie mam:)

Apropos chamskich zachowań to przytoczę kolejną opowiastkę, tym razem dotyczy ona żeglarzy (co prawda czarterów, ale jednak). Nie mam nic przeciwko osobom czarterującym żaglówki, wręcz przeciwnie życzę im aby mieli swoją, jednak bardzo często są to osoby brawurowe o niewielkim doświadczeniu i wielkich zapałach do żeglowania i przeżywania "wielkiej żeglarskiej przygody". Wiąże się to często z tym że dostarczają rozrywki i nerwów innym gdy wypływają z portu obijając się o wszystko i wszystkich. Również można ich spotkać dziarsko halsujących się z wybranymi żaglami z wiatrem.
Powyższe nawyki dostarczają mi co najwyżej uśmiechu na twarzy (choć młodego wieku mam pewne doświadczenie zdobyte choćby z racji ścigania się w regatach od 7 r.ż. czy też na żaglówce mazurskiej - mojej równolatce). Jedna gdy słońce się już zniży bywa i tak że uśmiech schodzi z mojej twarzy gdy próbuję zasnąć, a 5m obok mam imprezujących kompanów. Pół biedy jeśli siedzą przy ognisku, śpiewają i grają na gitarach tudzież innych instrumentach. Tym razem uraczyli mnie cudowną muzyką z ich pokładowych głośników. Staram się doceniać każdy gatunek muzyczny, ale o 1 w nocy przychodzi mi to z trudem, szczególnie że wybranką ich była muzyka techno i disco polo.
Udało mi się nakłonić ich do ściszenia jakże cudownej muzyki, ale efekt błogiej względnej ciszy trwał 10 minut.
Skończyło się tym że w nocy postanowiłem zrobić małą przeprowadzkę. Nieraz już dobijałem po zmroku, a więc nie dostarczyło mi to problemów, natomiast mogłem spokojnie sobie pospać nieopodal gdzie dzwięki muzyki były mocno stłumione.
Natomiast rano poszedłem z psem na spacer i tak się trafiło przypadkiem że akurat przechodziłem obok moich nocnych (teraz znużonych po ciężkim dniu) przyjaciół. Pies zobaczył kaczki i trochę poszczekał, ale przecież o 9 rano raczej nikomu to nie przeszkadza;)
Ps. Mój pies reaguje żywiołowo na dwa słowa "kaczki" i "kot". Wystarczy je wypowiedzieć i od razu pies ma zajęcie na parę minut:)

_________________
Pozdrawiam
Docent
Baterie słoneczne
generatory wiatrowe
wentylatory solarne

I jesteś happy, że się odpłaciłeś pięknym za nadobne?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Bywa różnie.
Współlokatorzy mojej Babci podkradali we wspólnej kuchni jej herbate z puszki. Kiedyś zmieszała onąż z solą. Następnego dnia było slychać jak sąsiadka woła do sąsiada: "Sławku, coś ty zrobił! Posoliłeś herbatę?"
Znany wielu Stefan Wysocki z kolei, nie miał w latch 60. lodówki, zima rózne artykuły spozywcze przebtwały więc na zewnętrznym parapecie okna. Okresowo znikało masło. Natchniony herbacianą historią, wprasował w kostke masla środek przeczyszczajacy i zostawił na parapecie....
W obu przypadkach produkty przestały znikać.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Myślę że trochę lepiej się poczułem zważywszy na nieprzespaną noc i nocną przeprowadzkę. Psa bym tak czy siak wyprowadzał. Myślę że nie można tu mówić o jakiejś wściekłej vendettcie bo przede wszystkim nie była noc tylko dzień, po za tym trwało to tak jak pisałem parę minut i nie było takie głośne jak ich całonocna impreza i wrzaski. Dodam że nie wrzuciłem im tego psa na łódkę żeby tam jazgotu narobił, ani nie postawiłem go bezpośrednio przy łódce:)
Wątpię żeby ich to obudziło, ale jeśli tak to mam nadzieję że skojarzyli fakty i przypomnieli sobie że wczoraj kogoś udało im się wykurzyć.

_________________
Pozdrawiam
Docent
Baterie słoneczne
generatory wiatrowe
wentylatory solarne

Widzę, że kolega bardzo lubuje się w uogólnianiu.

Nie wiem, jakie znaczenie dla umiejętności żeglowania ma posiadanie własnego jachtu - ja nie mam i od zawsze jestem "czarterem" - i wiesz?, luzuję żagle z wiatrem i nie obijam (nie swojego) jachtu o inne.
Czy wg. Ciebie bezjachtowcom powinno się zabronić pływania po Mazurach?


Wnioskując po Twoich postach, to chyba jeszcze niewielkie. Skoro "tyle" żeglujesz po Mazurach, to powinieneś wiedzieć, gdzie są "imprezownie" do rana, żeby omijać je z dala.
Jeśli Mazury są takie złe, to po co tam żeglować? Czy po to, żeby dowartościować siebie, porównując z niedzielnymi "czarterami" i popluć na motopompy?

_________________
noone

Noone

Odpowiedź jest zawarta w Twojej sygnaturce.

Nie, nie. Starałem się pisząc to zaznaczyć że zarówno nie mam nic do motorowodniaków, jak i nic do osób czarterujących. Nie mówię że wszyscy w taki sposób się zachowują i jeśli kogoś uraziłem to przepraszam. Postaram się w przyszłości bardziej uwydatniać to że nie chcę przypadków które opisuje rzutować na wszystkich. Są to indywidualne przypadki. Oczywiście jest dużo doświadczonych żeglarzy którzy czarterują i to widać i też wiele osób na prywatnych łódkach które też mają wpadki.
Co do mazurskich imprezowni to nie dobijam do płatnych bindug, omijam zazwyczaj porty. Nie staję tam gdzie jest dużo miejsca bo może się to wiązać z wizytą obozu. Opisana sytuacja miała miejsce na nidzkim w miejscu "na dziko", a więc nie w żadnej oficjalnej bindudze. Nie wiem czy jest to akwen i miejsce imprezowe.
Jakbym stanął przy kei "głośnej" w Sztynorcie to bym na pewno nie narzekał że się nie wyspałem

_________________
Pozdrawiam
Docent
Baterie słoneczne
generatory wiatrowe
wentylatory solarne

Proszę używać nicku, tak, jak jest napisany.

Nie ze wszystkimi mam przyjemność być po imieniu.

Co do pozycjonowania to Marian.Kowalski masz rację ale nie w pełni. Rzeczywiście w moim podpisie jest zawarta reklama. Natomiast nie wyglada to w ten sposób że jestem na forum tylko po to żeby się reklamować i stale na siłe to robię. Przede wszystkim łączę hobby i pasję życiową z pracą. Jestem tutaj w podobnym celu jak większość, czyli dla rozrywki, poradzenia się i pomagania innym, zaspokojenia potrzeby wygadania się, czy też obcowania z osobami o podobnych zainteresowaniach.

_________________
Pozdrawiam
Docent
Baterie słoneczne
generatory wiatrowe
wentylatory solarne

Chamstwo jest wszedzie, nie tylko na WJM.
W niewielkiej odleglosci od naszej jachtowej mariny jest kanal, ktory ciagnie sie do centrum miasta i dalej az poza jego granice.
Od wejscia do Byfjorden, przez cala dlugosc jest zakaz rozwijania predkosci wiekszej niz 5knt.
Niestety malo kto takowego zakazu przestrzega. Nagminnie robia to turysci, ktorzy wypozyczaja lodzie wedkarskie. Smigaja czesto z predkoscia 2x wieksza podnoszac przy tym niemala fale.
Efekt tego jest taki, ze nawet lodki 7t skacza jak zabawki razem z pomostem.
Najciekawsze jest jednak to, ze przeplywajac kiedys motorowka w kanale rozpedzilismy sie troszke ponad 5knt, powstala fala. Oczywiscie od razu opiernicz zebralismy od wlascicieli wypasnych mototutek.
Jakiez bylo moje zdziwienie jak kilka dni pozniej te motorowki, wychodzac z kanalu, na wysokosci mariny jachtowej daly po gazie robiac wielka fale.
Zasada kali robic, dobrze, Kaliemu robic zle.....

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs

Przydałoby się żeby w jakiś sposób takich "ścigać" i egzekwować przepisy.

_________________
Pozdrawiam
Docent
Baterie słoneczne
generatory wiatrowe
wentylatory solarne

Fotoradary ustawić?

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

o takie

jak fotoradary to tablice rejestracyjne by sie przydaly:)

_________________
Pozdrawiam
Docent
Baterie słoneczne
generatory wiatrowe
wentylatory solarne