Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Islandzkie śniadanie z widoczkami w tle
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=39&t=12526
Strona 1 z 1

Autor:  Moniia [ 27 lip 2012, o 12:12 ]
Tytuł:  Islandzkie śniadanie z widoczkami w tle

Witam i pozdrawiam z pięknego poranka w islandzkim fiordzie, jakieś 3 godziny od Akureyri. Fotka zrobiona przed chwila pokazuje widoczki, ciepło jest i miło po przelocie ze Svalbardu. Arktyka pożegnana rano pierwszym od blisko 3 tygodni wschodem słońca.

Ps obrazek pózniej, jak się naumiem

Załączniki:
monia_m.jpg
monia_m.jpg [ 73.81 KiB | Przeglądane 7239 razy ]

Autor:  Margrabi [ 27 lip 2012, o 12:55 ]
Tytuł:  Re: Islandzkie śniadanie z widoczkami w tle

Moniia, gratulejszyn! :respekt:
Jak było? Wszyscy cali i zdrowi?
Pozdrowienia dla załogi, zwłaszcza balowiczów z Karlsbergera ;)

Autor:  waliant [ 27 lip 2012, o 13:14 ]
Tytuł:  Re: Islandzkie śniadanie z widoczkami w tle

Niedawno skończyłem czytać "Wyprawy Wikingów" Farleya Movata. Pomyśl sobie, że pływasz po śladach Wikingów, a wcześniej Celtów i Piktów. Czasami trafiała im się droga mocno naokoło...
Teraz mamy łatwiej ;)

Autor:  Moniia [ 27 lip 2012, o 22:07 ]
Tytuł:  Re: Islandzkie śniadanie z widoczkami w tle

Margrabi napisał(a):
Moniia, gratulejszyn! :respekt:
Jak było? Wszyscy cali i zdrowi?
Pozdrowienia dla załogi, zwłaszcza balowiczów z Karlsbergera ;)


Bardzo dobrze, pozdrowienia przekazane. Słoneczko pięknie grzeje ;)

Autor:  Wasyl [ 27 lip 2012, o 22:22 ]
Tytuł:  Re: Islandzkie śniadanie z widoczkami w tle

Super musi być... Islandia jest po prostu the best :D

Autor:  Moniia [ 29 lip 2012, o 15:59 ]
Tytuł:  Re: Islandzkie śniadanie z widoczkami w tle

Kolejne pozdrowienia z islandzkiego interioru. Pogoda oszalala, od piątej rano 20 stopni, kąpiele po zachodzie słońca w prywatnych gorących źródłach zostały ocenione doskonale jak rownież sniadaniowo-obiadowa zupa dnia (rybna z makrelek) podgrzewana na kuchni z ogniska i bloków lawy. Teraz drugi dzień włoczenia się po interiorze - samochód mamy do jutra, rzeczywiście 4x4 przydaje się bardzo a na 6 osób drogo nie wychodzi. Trzymajcie się ciepło!

Autor:  Kuracent [ 31 lip 2012, o 01:43 ]
Tytuł:  Re: Islandzkie śniadanie z widoczkami w tle

Monika! Masz super! Ja jeszcze muszę poczekać ponad dwa tygodnie nim dotrę na Islandię. Początkowo lądowo. Powiedz, co "w części lądowej" szczególnie poleciłabyś? Planujemy m.in. wycieczkę pieszą ok. 50km. Czy jest to godne polecenia czy raczej auto 4x4? Dlaczego 4x4? Czy droga nr 1 dookoła wyspy nie jest przejezdna?

Czy masz track z części lądowej lub ciekawe waypoint'y? Myślę, że powinnaś to napisać ogólnie na Forum. A jeśli nie - to napisz proszę na PW.

pzdr,
Andrzej Kurowski

Autor:  Colonel [ 31 lip 2012, o 08:26 ]
Tytuł:  Re: Islandzkie śniadanie z widoczkami w tle

Po co 4x4? Wystarczy zwykła Corolla. NIe żadnego powodu wyjeżdżać po za drogi (kamieniste) ale dostępne dla zwyklych samochodów. I pamietaj Andrzeju o odległościach miedzy stacjami benzynowymi!!!
"Każdy turysta" powinien zobaczyć Gulfoss i Geysir, Na mnie wrazenie zrobiła dolina Fingwelir (pierwsze miejsce najstarszego parlamentu Europy). Nie byłem na północy Islandii - to moze być ciekawe.

Autor:  Ania [ 31 lip 2012, o 09:12 ]
Tytuł:  Re: Islandzkie śniadanie z widoczkami w tle

Tak jak pisze Colonel. To co "zwykły turysta" zobaczyć powinien jest osiągalne "zwykłym" samochodem.
4x4 może uatrakcyjnić wycieczkę bardziej wyszukanymi drogami :)
Choć i bez tego jest tam baaardzo ciekawie.

Też polecam Fingwelir.

Wpływaliśmy od północy do Islandii. Od fiordu - Siglufjoerdur płynęliśmy do Reykiaviku.

Link do moich zdjęć "na smaczka" dla tych co się wybierają, na zachętę dla tych co jeszcze nie byli... i na "wspominki" dla tych co byli...

...no i żeby bardziej zazdrościć Monii i Kuracentowi :)

https://picasaweb.google.com/1023942542 ... 5142474130

Autor:  Eryk [ 31 lip 2012, o 10:34 ]
Tytuł:  Re: Islandzkie śniadanie z widoczkami w tle

jedynka jak najbardziej przejezdna, jeśli nie chcesz zagłębiać się gdzieś dalej to bierz najzwyklejszy samochód, najlepiej najzwyklejszy bo i najtańszy. Fakt że większość mostów jest na jeden samochód z mijankami po drodze ale nie widze sensu 4x4
W każdym razie oprócz Gulfossu, Geysira, Parlamentu i rozchodzących się płyt tektonicznych polecam odwiedzić seljandfoss oraz skaftafell. A jak macie dużo czasu to jedź na cielący się największy lodowiec Vatnakokull - Widok jak małe biedne lodowczyki próbują wydostać się na pełny ocean który wypycha je na czarną plażę - niepowtarzalne.
Obrazek

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Aha... i pamiętaj. To że na mapie droga jest pierwszej kategorii to wcale nie znaczy że jest asfaltowa

Autor:  Wasyl [ 31 lip 2012, o 10:48 ]
Tytuł:  Re: Islandzkie śniadanie z widoczkami w tle

Colonel napisał(a):
Po co 4x4? Wystarczy zwykła Corolla. NIe żadnego powodu wyjeżdżać po za drogi (kamieniste) ale dostępne dla zwyklych samochodów. I pamietaj Andrzeju o odległościach miedzy stacjami benzynowymi!!!
"Każdy turysta" powinien zobaczyć Gulfoss i Geysir, Na mnie wrazenie zrobiła dolina Fingwelir (pierwsze miejsce najstarszego parlamentu Europy). Nie byłem na północy Islandii - to moze być ciekawe.

My po Islandii poruszaliśmy się zwykłym busem. Ważne jest tylko to, czy auto ma ważne ubezpieczenie również na drogi oznaczone literą F (drogi górskie raczej tylko dla aut 4x4). Generalnie to jadąc zwykłym samochodem trzeba patrzeć na ilość cyfr w oznaczeniu drogi. 1 droga dookoła wyspy jest prawie w całości utwardzona i przejezdna. Te dwucyfrowe są raczej utwardzone i przejezdne, a te trzy cyfrowe są wyboiste i szutrowe lub kamieniste trudno przejezdne. Na inne zwykłym samochodem lepiej się nie wybierać. Ważne jest jeszcze to że jak droga jest zamknięta to znaczy że nie ma co tam jechać.

Autor:  Maar [ 31 lip 2012, o 11:16 ]
Tytuł:  Re: Islandzkie śniadanie z widoczkami w tle

Niektóre wypożyczalnie mają w swoich autach, kartonowe nakładki na kierownicę z dużym napisem zakazującym pokonywania rzek wpław (unbridge rivers) :-)

Żeby skorzystać z zalet terenówki, to trzeba wiedzieć o istnieniu ciekawych miejsc innych niż w/w wodospady, lodowa laguna i gejzer.

BTW
Ania z Berga napisał(a):
Choć i bez tego jest tam baaardzo ciekawie.
Wiem, że pojęcie ciekawości jest inne u dziewczynek a inne u chłopców, ale tak naprawdę - zaciekawiła Cię ta islandzka hałda żużlu?
Ja mam wrażenie, że oprócz obowiązkowo turystycznych miejsc, reszta wyspy jest w każdym miejscu identycznie nudna.

Dojazd do jednego miejsca na islandzkim zadupiu jest identyczny jak do każdego innego miejsca na zadupiu :-)
Serio, tak odebrałem Islandię, przy czym od razu wyjaśniam, że ja się nie śmieję, gdy oglądam "An Idiot Abroad".


Autor:  Moniia [ 31 lip 2012, o 11:18 ]
Tytuł:  Re: Islandzkie śniadanie z widoczkami w tle

4x4 zaoferowano nam w cenie zwyklego, wiec nie będziemy darowanemu Explorerowi w chłodnice zaglądać ;) * ale wykorzystaliśmy na maksa, jeżdżąc drogami 3 cyfrowymi (najniższej kategorii) i F (na które zwykle nic poza terenowkami ubezpieczenia nie ma).
I podejrzewam, ze nieco nam to wzbogaciło wycieczkę..

Co do zwiedzania, to nie wiem gdzie Kuracent będzie. My odwiedzilismy Godafoss, Detifoss (koniecznie w tej kolejności! Inaczej Godafoss uznacie za niewarty uwagi). Po drodze zatrzymywalismy się w kilku miejscach, odwiedzilismy Husavik, wspielismy się na górę nad Siglufjorden (na przełęcz na 630 m wjechalismy, choć z wątpliwościami, dalej uczciwa wspinaczka. Widoki bezcenne... Jak rownież zjazd najpiękniejsza dolina jaka widzieliśmy.

Szczegółowo napisze po powrocie do domu, mapki sa na jachcie a ja jestem tam gdzie wifi czyli w kafejce kawałek dalej.

*maja w ogóle jakieś dzikie ceny, mnie zaproponowano samochód one way do Keflaviku w cenie lokalnej (bez dopłaty za oddanie na drugim końcu Islandii, która w tym wypadku podwaja niemal wydatek), a potem zmieniono na 10 kategorii wyżej bez zmiany ceny, więc jadę Toyota Hiace w cenie VW Polo. Nie będę marudzila ;) z naszym 4x4 było podobnie, płaciliśmy jak za większa osobowke

Autor:  Kuracent [ 31 lip 2012, o 12:37 ]
Tytuł:  Re: Islandzkie śniadanie z widoczkami w tle

Moniia napisał(a):
Co do zwiedzania, to nie wiem gdzie Kuracent będzie.


Lądujemy w Keflaviku i mamy ok. 48h. na zwiedzanie. W przypadku (tak jak planujemy) wycieczki pieszej, to możemy pokręcic się +/-20km. wokół Reykjaviku. Alternatywą jest krótsza wycieczka piesza ale za to trochę pojeździć autem.

pzdr,
Andrzej Kurowski

Autor:  Wasyl [ 31 lip 2012, o 13:00 ]
Tytuł:  Re: Islandzkie śniadanie z widoczkami w tle

48 h to strasznie mało czasu.... Auto i biegiem po wodospadach, gejzerach, polach lawowych i szczelinie między płytami tektonicznymi...

Autor:  Kuracent [ 31 lip 2012, o 13:06 ]
Tytuł:  Re: Islandzkie śniadanie z widoczkami w tle

Wasyl napisał(a):
48 h to strasznie mało czasu.... Auto i biegiem po wodospadach, gejzerach, polach lawowych i szczelinie między płytami tektonicznymi...


To bardzo cenna rada, bo zawsze jest dużo do zwiedzania, zawsze można się długo włóczyć - ale dysponując ograniczoną ilością czasu - trzeba coś wybrać.

pzdr,
Andrzej Kurowski

Autor:  Maar [ 31 lip 2012, o 13:08 ]
Tytuł:  Re: Islandzkie śniadanie z widoczkami w tle

Wasyl napisał(a):
Auto i biegiem po wodospadach, gejzerach,
Nie wiem czy pamiętasz jaka jest odległość wodospadu od gejzerów. 15-20 minut drogi?

Autor:  Eryk [ 31 lip 2012, o 13:21 ]
Tytuł:  Re: Islandzkie śniadanie z widoczkami w tle

Kuracent napisał(a):
ale dysponując ograniczoną ilością czasu - trzeba coś wybrać.

W takim razie jeden dzień poświęć sobie na Reykjavik i pieszą wycieczką a w drugi dzień bierz samochód i na Złoty Krąg jedź.

Autor:  Wasyl [ 31 lip 2012, o 14:13 ]
Tytuł:  Re: Islandzkie śniadanie z widoczkami w tle

Maar napisał(a):
Wasyl napisał(a):
Auto i biegiem po wodospadach, gejzerach,
Nie wiem czy pamiętasz jaka jest odległość wodospadu od gejzerów. 15-20 minut drogi?

Zależy którego ;)

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Ok generalnie mając dwa dni to spacer po Rejkiawiku i potem w samochód i chociaż trochę da się tak zobaczyć.

Autor:  LukasJ [ 31 lip 2012, o 15:16 ]
Tytuł:  Re: Islandzkie śniadanie z widoczkami w tle

Monia! Pozdrów Björk ode mnie. :)

Autor:  Moniia [ 1 sie 2012, o 15:08 ]
Tytuł:  Re: Islandzkie śniadanie z widoczkami w tle

Siedzę już na swoim (londyńskim znaczy) lotnisku i czekam na minicab aby wreszcie dotarł przez olimpijskie korki.

Maar, od wodospadu o którym pewnie myślisz to jest ok. godziny drogi do gejzerow. Wczoraj to sprawdzalam organoleptycznie* 48 godzin to sporo czasu jak się dobrze zorganizować.

Z tej strony to Andrzeju pojedz do Blekitnej Laguny (duzo czasu zajmie, choć blisko) a pózniej wodospady, gejzery i Hekla. Jak masz samozaparcie i wygodny samochód to pojedz na skos Islandii do Detifoss - warto, choć to kilkaset kilometrów by wyszło...

*wczoraj zrobiliśmy 650 km na trasie 420 km. Znaczy jechaliśmy z Akureyri na lotnisko w Keflaviku ze zwiedzaniem po drodze. Samochód dobry, więc nie miałam stresu a przyjemność i mogłabym jeszcze drugie tyle. Więc da się. ;)

Autor:  Eryk [ 1 sie 2012, o 15:17 ]
Tytuł:  Re: Islandzkie śniadanie z widoczkami w tle

Ja natomiast odradzam błękitną. Chyba że ktoś lubi być gotowanym i jeszcze płacić za to niebotyczne pieniądze.
Bus z Reykjaviku + wstęp + bus powrotny = około 200zł i to jest najtańsza opcja wejścia, bo nie wspominam o wejściówkach all inclusive gdzie najdroższa opcja jeśli dobrze pamiętam to oscyluje w granicach 2000 euro.

Płacisz za niebieską wodę i możliwość dania sobie błota na ryj.
W Reykjaviku jest wiele basenów termalnych których cena nie przekracza 500 koron.

Autor:  Wasyl [ 1 sie 2012, o 16:19 ]
Tytuł:  Re: Islandzkie śniadanie z widoczkami w tle

Bylismy tam ale coś mi się wydaje że koszty nie były takie duże :roll:
Swoją droga to niezły interes, woda wykorzystywana jest do produkcji prądu, potem ogrzewa Keflavik, a na końcu wpływa do Błękitnej Laguny gdzie turyści płacą jeszcze bilety :D

Autor:  Maar [ 1 sie 2012, o 17:36 ]
Tytuł:  Re: Islandzkie śniadanie z widoczkami w tle

Wasyl napisał(a):
Zależy którego
Jak to którego? Tego na Złotym Kręgu - przecież wyżej wszyscy wymieniają jednym tchem Gullfoss i Geysir.

Wujaszek Googiel zeznaje, że odległość pomiędzy to 14,5 km i 11 min jazdy autem (po asfaltowej drodze).
https://maps.google.pl/maps?saddr=Gullf ... ra=ls&z=12

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/