Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 27 lip 2025, o 15:15




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 5 paź 2012, o 11:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lis 2011, o 17:23
Posty: 82
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 3
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski, VB
Chciałem się podzielić z Wami moimi spostrzeżeniami z dwutygodniowego rejsu, którego trasa pokazana jest tutaj https://maps.google.pl/maps/ms?msid=204034928756975940381.0004cb0219fb8931f3ca5&msa=0

Chorwackie wyspy są wspaniałe, do czego większości z Was nie muszę chyba przekonywać.

Żal jednak serce ściska gdy się widzi jak bardzo zaśmiecone jest morze. Można zaobserwować w nim całe ławice pływających słabo biodegradowalnej materii.

Druga kwestia jaka rzuciła nam się w oczy i zapadła w pamięć to sposób cumowania do bojki stosowany nie tylko przez przedstawicieli takich morskich potęg jak Słowacy, Czesi czy Austiacy ale również przez rodaków.

Mam mianowicie na myśli:
1. przekładanie cumy przez górne ucho bojki, zamiast przez ucho kauszy od liny znajdującej się pod bojką
2. podchodzenie do cumowania do bojki dziobem zamiast rufą, co prawda tak też (po godzinie jak pokazali Austiacy podczas wiejącego Jugo) da się zacumować, ale dużo prościej jest podebrać bojkę od rufy, podchodząc pod wiatr.

Czy Wam jakieś spostrzeżenia się nasunęły podczas tegorocznych wakacyjnych rejsów?

Pozdrawiam
Tomek

_________________
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 paź 2012, o 13:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Ad 1. Wiekszość bojek przystosowanych jest w tej chwili by "łapać" za górne ucho - ale rutynowo trzeba to zawsze sprawdzić, no ale jezeli standardowo "łapie" się od dołu - to moze pewniej. Natomiast nie ma się co zżymać gdy ktoś do odpowiedniej bojki przycumowany jest za górne ucho. W Vis na Vis funkiel nówki bojki mozna łapać z góry, w komizy - podobnie, Primosten spoko itd itd - natomiast generalnie tak jak w każdym przypadku trzeba uzywać móżgu :-? Jeżeli staję na noc na bojakch nie pierwszej młodości to z braku zaufania do braci chorwatów staram się jeszcze z maska na nosie zerknąć w jakim stanie jest betonowy klocek, łańcuch, lina.
Ad 2. Mój ulubiony żeglarz który uczył mnie morskiego pływania na pytanie jak należy podchodzić do bojki - jestem pewny - odpowiedziałby: SKUTECZNIE. Jeżeli jest sprawna załoga lepiej podejść od razu dziobem pod wiatr zaknagować cumę i fajrant. Jeżeli płynę sam, albo z załoga na ktorą nie mogę liczyć podchodzę rufą. Z tego co obserwuję na Chorwacji 90 procent podchodzi dziobem i podchodzi z sukcesem. Dwa, trzy tygodnie z dwoma dorodnymi mężczyznami na dziobie i przy 35 knotach trzy razy nie udało się podejść dziobem podeszliśmy rufą, ale kumpel 100 metrów dalej złapał bojkę z dziobu od strzała. Nie próbujmy więc myślę tworzyć żelaznych zasad - nie licząc tej jednej: jak nalezy wykonać manewr? - Skutecznie :-?

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 paź 2012, o 13:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lis 2011, o 17:23
Posty: 82
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 3
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski, VB
Właśnie na Vis cumowaliśmy do bojki, po czym obserwowaliśmy i nagrywaliśmy dzielnych Austriaków.

Jak rozpoznać, że bojka jest przystosowana do cumowania przez górne ucho?

_________________
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 paź 2012, o 14:15 

Dołączył(a): 23 lip 2010, o 12:05
Posty: 233
Podziękował : 26
Otrzymał podziękowań: 24
Uprawnienia żeglarskie: kj
tomek29kce napisał(a):
po czym obserwowaliśmy i nagrywaliśmy dzielnych Austriaków.


Musiało być niezmiernie miło dzielnym Austriakom. :-(

Pozdrawiam, Darek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 paź 2012, o 19:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
No właśnie. Nie wprowadzajcie prosze na adriatyk mazurskich zwyczajów - czyli szyderczych spojrzeń w stronę tych którzy borykają się z problemami. Niektórzy pływaja raz do roku i chwała im za to , że nie mają kompleksów i że się dobrze bawią. A że nie maja wprawy?? Skąd maja mieć jak nie pływajac i nie podchodząc po kilka razy do boji. Następnego dnia na pewno juz lepiej im szło. No ale jak się domyślam Austriacy koniec końców zacumowali - więc po co to roztrząsać. Bardzo podobała mi sie scenka o której gdzieś już wspominałem - para w wieku słusznym podpłynęła do mariny w Dubrowniku. Marinero zaczął pokazywać gdzie maja się kierować. Kapitan pokazał radio pogadał z marinero. Po chwili podpłynął pontaon jeden z portowych ludzi stanął za sterm wprowadził, zacumował jacht w porządanym miejscu kapitan podziękował. Na adriatyku to żaden wstyd uczyć się , czegoś nie umieć - ważne by szanować bezpieczeństwo i majątek innych żeglarzy... A tu nagle Polacy z kamerką :-? Chociaż się nie przyznawajcie...

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!



Za ten post autor Sajmon otrzymał podziękowania - 2: aaaaandrzej, Koma5
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 paź 2012, o 19:21 

Dołączył(a): 12 kwi 2010, o 22:02
Posty: 911
Podziękował : 261
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Słuszne słowa, Sajmonie.

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 paź 2012, o 20:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lis 2011, o 17:23
Posty: 82
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 3
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski, VB
Jesteście tak poprawni politycznie, że aż mdli.

Nikt natomiast nie napisał jak poznać, że można do bojki cumować za górne ucho.

_________________
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 paź 2012, o 20:33 

Dołączył(a): 12 kwi 2010, o 22:02
Posty: 911
Podziękował : 261
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Zanurkować i sprawdzić, czy bojka solidna.

Natomiast filmowanie innych bez ich zgody jest po prostu niegrzeczne.

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 paź 2012, o 21:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 paź 2011, o 18:24
Posty: 3405
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 256
Otrzymał podziękowań: 1141
Uprawnienia żeglarskie: galernik
To by się moi znajomi uśmiali, że ktoś mnie uważa za "politycznie poprawnego" :D Nic się Tomek nie przejmuj - też lubię używać słów których nie rozumiem. Trochę wyrozumiałości okaż mniej doświadczonym Austriakom - każdemu z nas prędzej czy później jakiś manewr nie wyjdzie, lepiej wtedy spotkać pomocną dłoń, niż szyderczy bądź zarozumiały uśmieszek.

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 paź 2012, o 19:26 

Dołączył(a): 30 lis 2009, o 11:52
Posty: 288
Podziękował : 81
Otrzymał podziękowań: 15
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
tomek29kce napisał(a):
Nikt natomiast nie napisał jak poznać, że można do bojki cumować za górne ucho.

Nie wiem jak poznać na pewno-np.w cytowanym Primostenie bojki mają wysoko wyprowadzone ucho i łatwo je złapać z dziobu lub przełozyć linę.Wszyscy stoją na tym górnym uchu.W Hvarze np.bojki mają nisko ucho a i tak wszyscy przekładają cumy przez nie,więc niektóre są zgniecione lekko.Podchodzę rufą,bo tam inaczej się nie da,trzeba od razu wejść między jachty przecież.W Komisy nie pamiętam.
Mnie zastanawia kwestia,dlaczego cumując na tych bojkach i płacąc za to niemało,nie domagamy się,żeby wzorem innych miejsc obsługa nie podplywała tylko i wyłącznie po pieniądze bujając się radośnie i beztrosko przeliczając umiejętnie euro na kuny.Czasem niektórym naprawdę potrzebna jest pomoc,a nerwowe manewry mogą wyrządzić więcej szkód niż pożytku.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2012, o 07:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 lut 2011, o 17:23
Posty: 224
Lokalizacja: Kalisz
Podziękował : 108
Otrzymał podziękowań: 127
Uprawnienia żeglarskie: Kapitan jachtowy
tomek29kce napisał(a):
Nikt natomiast nie napisał jak poznać, że można do bojki cumować za górne ucho.


Cześć!
Postaram się napisać jak ja to rozpoznaję.

Jeśli bojka i górne ucho jest plastikowe nigdy nie cumuję do górnego ucha.

Natomiast jeśli przez środek całej bojki przeciągnięty jest stalowy pręt i wyprowadzony do góry i zakończony stalowym uchem - to wtedy cumuję do górnego ucha.


A jeśli chodzi o manewr, to z czystego nygustwa w Chorwacji do boi podchodzę rufą.

Pozdrawiam
Piotrek Lewandowski

_________________
Szkoła Żeglarstwa MORKA
Czartery, szkolenia, wydawnictwa dla żeglarzy
http://www.morka.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2012, o 09:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lis 2011, o 17:23
Posty: 82
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 3
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski, VB
Przy wiejącym Jugo, w porywach około 40kn nie mieliśmy odwagi ufać jakości spawu, jakim owe górne ucho jest mocowane do prętu.
Woleliśmy założyć dwie cumy przez kauszę pod bojką. Wiązało się to z koniecznością zanurkowania, ale w wodzie o temperaturze 25 czy 26 stopni to sama przyjemność. Poza tym pod wodą nie wieje :D

_________________
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2012, o 10:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 lut 2011, o 17:23
Posty: 224
Lokalizacja: Kalisz
Podziękował : 108
Otrzymał podziękowań: 127
Uprawnienia żeglarskie: Kapitan jachtowy
tomek29kce napisał(a):
Woleliśmy założyć dwie cumy przez kauszę pod bojką.


Dobry sposób!
Ja robię czasami podobnie, tylko, że pierwsza cuma idzie przez górne ucho (to metalowe) i ona pracuje.

Drugą cumę zakładam wtedy tak jak mówisz, przez kausze czy inny badziew pod bojką, ale ta druga cuma jest luźna, na wypadek gdyby ta pierwsza puściła.

Przeważnie nawet jak nie wieje to zakładam dwie cumy na bojkę, a co tam :)

Pozdrawiam
Piotrek Lewandowski

_________________
Szkoła Żeglarstwa MORKA
Czartery, szkolenia, wydawnictwa dla żeglarzy
http://www.morka.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2012, o 14:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
morka napisał(a):
A jeśli chodzi o manewr, to z czystego nygustwa w Chorwacji do boi podchodzę rufą.
Egzamin na patent PZŻ oblałbyś za taki manewr. :lol: :lol: :lol:

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2012, o 18:17 

Dołączył(a): 2 mar 2011, o 11:08
Posty: 1314
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 142
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: k.j.bałtycki
Stara Zientara napisał(a):
Egzamin na patent PZŻ oblałbyś za taki manewr.

Nie oblał by, bo były tylko dwie dopuszczalne wersje dojścia do boi przez "wysoką komisję", z fordewindu, lub z bejdewindu. :D
Ja miałem z forde. Nie wiem ilu kolegów się ze mną zgodzi, ale ten manewr to dla mnie jest poezja. To jest na prawdę coś pięknego. Idziesz pełną szybkością dajesz komendę prawo/lewo na burt i stajesz mając boję przed dziobem na wyciągnięcie bosaka. Coś pięknego.

_________________
Pozdrawiam
Roman


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2012, o 18:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Ooo, tak :D
Wchodziłem tak w malutki może 20X20 m "basen portowy" między brzegiem, a pomostami - cumując potem do jednego z nich - Mak -iem 707, i później Orionem.
Ale spodnie miałem brązowe :lol:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2012, o 19:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Roman K napisał(a):
Stara Zientara napisał(a):
Egzamin na patent PZŻ oblałbyś za taki manewr.

Nie oblał by, bo były tylko dwie dopuszczalne wersje dojścia do boi przez "wysoką komisję", z fordewindu, lub z bejdewindu. :D
Oblałby, bo PZŻ wymaga dojścia do boi dziobem, nawet wtedy, gdy to się kłóci ze zdrowym rozsądkiem. Dopuszczalnych wersji dojścia do boi zawsze było wiele, bo z dowolnego kursu (z półwiatru i baksztagu też) - warunkiem było stanięcie przy boi "w linii wiatru, w odległości skutecznego zasięgu bosaka i tak, aby boja nie minęła want". Zawsze na egzaminie mieliśmy na DZ-ie bosak 3-metrowy :)

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2012, o 19:36 

Dołączył(a): 2 mar 2011, o 11:08
Posty: 1314
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 142
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: k.j.bałtycki
Stara Zientara napisał(a):
Dopuszczalnych wersji dojścia do boi zawsze było wiele, bo z dowolnego kursu (z półwiatru i baksztagu też) -

Wygląda na to że zdawaliśmy przed różnymi komisjami.
Kolega powtarzał manewr, bo podszedł z baksztagu, a miał z fordewindu.
W końcu od przyszłego kapitana, można wymagać żeby rozróżniał baksztag od fordewindu. :lol:

_________________
Pozdrawiam
Roman


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2012, o 19:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2699
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Roman K napisał(a):
Kolega powtarzał manewr, bo podszedł z baksztagu, a miał z fordewindu.
To co innego - nie wykonał polecenia KE.

Wytyczne egzaminacyjne wyraźnie mówiły, jak ma wyglądać zakończenie manewru; początek mógł być dowolny. Zwykle KE nie narzucała z jakiego kursu trzeba podejść - widocznie kolega czymś się naraził.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 paź 2012, o 20:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10925
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1336
Otrzymał podziękowań: 2622
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
O cumowaniu do bojki ( nad - pod ) bylo kiedys dosc sporo i bardzo miedzynarodowo na preclu.
Byc moze Marian J. ( owczesny Glowny Zainteresowany) zada sobie trud wykopania i podania linku ?
Catz Archiwalnie

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 paź 2012, o 05:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 lut 2011, o 17:23
Posty: 224
Lokalizacja: Kalisz
Podziękował : 108
Otrzymał podziękowań: 127
Uprawnienia żeglarskie: Kapitan jachtowy
Stara Zientara napisał(a):
morka napisał(a):
A jeśli chodzi o manewr, to z czystego nygustwa w Chorwacji do boi podchodzę rufą.
Egzamin na patent PZŻ oblałbyś za taki manewr. :lol: :lol: :lol:


Cześć!

W RYA też byli zdziwieni jak im pokazałem ten sposób :)
A jak będę zdawał na coś PZŻ, czy innej organizacji, to zrobię jak będą sobie życzyli :) A potem dalej będę nygusem :)

Pozdrawiam
Piotrek

_________________
Szkoła Żeglarstwa MORKA
Czartery, szkolenia, wydawnictwa dla żeglarzy
http://www.morka.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL