Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 18 kwi 2024, o 13:32




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 69 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 23 sie 2013, o 16:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
Kuracent napisał(a):
Ale zdecydowanie więcej na silniku.
Nareszcie rozumiem, dlaczego Kuracent tak się interesuje terminami wydawania patentów przez PZMiNW
:rotfl: :rotfl: :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2013, o 16:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Maar napisał(a):
Ile godzin na żaglach, a ile na silniku zrobiłeś w tym roku? Czy Twoje tegoroczne wojaże (w tym Rosyjskie) miały coś wspólnego z żeglarstwem?


Jeśli chodzi o wyprawę rosyjską to pływałem rzekami, jeziorami i morzem. Pod żaglami nasz kapitan (Paweł Ołdziej) wypisał mi tylko sumarycznie śródlądzie i morze: 75h. na żaglach a na silniku 132h.

Pozostałe rejsy tegoroczne i inne podsumuję też. Ale to potrwa. Przypuszczam jednak, że na rejsach morskich będę miał ok. 50% na silniku a może i więcej.

BTW A co wynika z Waszych książeczek żeglarskich i/lub opinii z rejsów?

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2013, o 17:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
Kuracent napisał(a):
Pod żaglami nasz kapitan (Paweł Ołdziej) wypisał mi tylko sumarycznie śródlądzie i morze
????????????
Mam parę pytań (do wyboru):
1. Co i komu takie połączenie daje?
2. Po cholerę Ci to?
3. Który z Was był bardziej naprany?
4....eee, nie odpowiadaj! Każda odpowiedź będzie tak samo głupia, jak moje pytania. :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2013, o 17:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4260
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 169
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
Kuracent napisał(a):
[
BTW A co wynika z Waszych książeczek żeglarskich i/lub opinii z rejsów?


Trochę mnie zaskoczyłeś... Ja przykładowo mam minimalną ilość h na silniku zawsze... No, na pewno dużo mniej niż 1/3 h z rejsów...

W sumie to nie byłam na rejsie na którym byłoby na silniku więcej niż 1/4h godzin. Przecież jak pizga (w sensie wieje) lub nic nie wieje to się stoi w porcie a nie piłuje silnik....

Zresztą mnie od silnika boli głowa. W porcie można robić ciekawsze rzeczy;) Ale w sumie patrząc na Ciebie, na całokształt postaci, to mogę to zrozumieć;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2013, o 17:55 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
Katrine napisał(a):
Trochę mnie zaskoczyłeś...
Przecież jak pizga (w sensie wieje) lub nic nie wieje to się stoi w porcie a nie piłuje silnik....
:D
Ino na wczasach: z mariny do mariny we cztyry godziny ;)
W morzu, gdy wiatr siem nie spodoba - jak by tu teleportować siem do portu? :rotfl:


Ostatnio edytowano 23 sie 2013, o 17:57 przez Ryś, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2013, o 17:56 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
a na takiej Zawiszy ti silnik też się preferuje?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2013, o 18:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4260
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 169
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
RyśM napisał(a):
Katrine napisał(a):
Trochę mnie zaskoczyłeś...
Przecież jak pizga (w sensie wieje) lub nic nie wieje to się stoi w porcie a nie piłuje silnik....
:D
Ino na wczasach: z mariny do mariny we cztyry godziny ;)
W morzu, gdy wiatr siem nie spodoba - jak by tu teleportować siem do portu? :rotfl:


Nie miałam jeszcze takiej sytuacji by z powodu siły wiatru piłować silnik dłużej niż 2-3 doby.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

piotr6 napisał(a):
a na takiej Zawiszy ti silnik też się preferuje?


Na Zawiasie pływałam na silniku tylko jak nic nie wiało... Natomiast jak wiało mocniej to był fun i na żaglach śmigaliśmy po falach. Ekstremalnych sytuacji nie miałam;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2013, o 19:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Maar napisał(a):
Ile godzin na żaglach, a ile na silniku zrobiłeś w tym roku? Czy Twoje tegoroczne wojaże (w tym Rosyjskie) miały coś wspólnego z żeglarstwem?


Podziękowałem, bo przy okazji zachęciłeś mnie do zrobienia statystyk moich rejsów morskich (nie licząc rosyjskiego). Na 30 rejsów, bo przejrzeniu Kart Rejsów i Opinii z Rejsów udało się ustalić pełne dane tylko o 26:

1184h. na żaglach i 926h. na silniku.

Odpowiadając zaś na Twoje pytanie o tegoroczne rejsy, to trudno dokładnie określić, bo jeden z rejsów był na przełomie roku. Licząc od grudnia 2012 do lutego 2013 było to zaś:

163h. na żaglach i 71h. na silniku.

BTW W trakcie jednego z rejsów na początku roku przekroczyłem 10.000Nm. Szkoda, że tego dokładnie wtedy nie policzyłem, bo byłaby okazja do świętowania.


pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2013, o 19:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Hihi, Pawłowi pewnie sie gdzies spieszylo, tak jak wtedy gdy plynelismy na Islandię... Tez dużo na silniku nam wyszło (wiatr wyłączyli) wiec moze sie przyzwyczaił :D

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2013, o 21:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4260
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 169
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
Kuracent napisał(a):

BTW W trakcie jednego z rejsów na początku roku przekroczyłem 10.000Nm. Szkoda, że tego dokładnie wtedy nie policzyłem, bo byłaby okazja do świętowania.


pzdr,
Andrzej Kurowski


Gratulacje!:)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2013, o 22:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Moniia napisał(a):
Hihi, Pawłowi pewnie sie gdzies spieszylo, tak jak wtedy gdy plynelismy na Islandię... Tez dużo na silniku nam wyszło (wiatr wyłączyli) wiec moze sie przyzwyczaił :D


Okazuje się, że morski świat polskich żeglarzy jest mały! Mamy wspólnego znajomego, z którym żeglowaliśmy. :-)

A teraz zacytuję, gdzie nam się spieszyło. w moim blogu na rosyjska-arktyka.pl napisałem:

Cytuj:
Na kanale VHF 72 zgłasza się „Sarema”. Są wykończeni, bo jest Ich na pokładzie tylko dwóch. A śluzowanie jest męczące. Od ok. 48 godzin prawie wcale nie spali. Ale Danił nie zgadza się na postój, bo most otwierają o określonej godzinie i musimy się zmieścić. „Sarema” rozumie to. Mimo potwornego zmęczenia wytrzymają jeszcze kilka godzin.

Rozmowa ta zainspirowała nas do tego, aby kolejną śluzę przejść we dwóch: Paweł i ja. Normalnie wykorzystuje się każdą osobę na pokładzie. Ktoś steruje. Ktoś obsługuje cumę dziobową, ktoś rufową a ktoś odbijacze. Okazuje się, że daliśmy radę we dwóch. Ale przejść wszystkie śluzy prawie bez snu? Jest to możliwe ale tak jak mówię, bardzo męczące.


Dodam, że gdybyśmy nie zdążyli, to następne przejście byłoby pewnie za tydzień. I musielibyśmy załatwiać pozwolenia ... od początku.

Tak więc Monika nic nie mów mi o spieszeniu się w Rosji. To jest masakra! Timing jest podstawą. A i tak nie wiadomo, czy ktoś nie zatrzyma Cię i to wszystko szlag trafi! Brak słów...

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2013, o 22:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17299
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2168
Otrzymał podziękowań: 3588
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Kuracent napisał(a):
BTW A co wynika z Waszych książeczek żeglarskich i/lub opinii z rejsów?
Czy to ważne co wynika? IMHO ważniejsze jest co nie wynika. Nie wynika z nich, że część rejsów jest żeglarstwem a część nie jest żeglarstwem.

Wiesz Jędruś, masz jakiś cudowny dar od FSM - potrafisz w tekście na dowolny temat przemycić kontrowersyjną bzdurę nie związaną z tematem w taki sposób, że szelest opadających rąk wpisuje się w pierwotny temat. :-)

Piszesz o tym lodołamaczu. Nie pamiętam tytułu/autora filmu, który widziałem na Discovery, o małżeństwie Kanadyjczyków, którzy opłynęli świat i wracali do siebie do Kanady i na ostatnim odcinku, dwie czy trzy doby szli za konwojem prowadzonym przez lodołamacz.
Facet opowiadał, że ta właśnie żegluga była najtrudniejszym odcinkiem w całej okołoziemskiej podróży.

BTW a przejście przez kanał, to nie zastanawia Cię, czy ma coś wspólnego z żeglarstwem? Czy zrobienie dużej pętli przez Panamski i Suezki powoduje, że skippera takiego rejsu należy z pogardą określać mianem motopompiarza?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2013, o 22:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Bardzo ciekawe pytanie.

Warte dyskusji.

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2013, o 23:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1958
Podziękował : 90
Otrzymał podziękowań: 91
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Kuracent napisał(a):
Jeśli chodzi o wyprawę rosyjską to pływałem rzekami, jeziorami i morzem. Pod żaglami nasz kapitan (Paweł Ołdziej) wypisał mi tylko sumarycznie śródlądzie i morze: 75h. na żaglach a na silniku 132h.

Nie będę dyskutował, tak zadecydował to i tak wpisał, chociaż sadzę, że to trochę bez sensu, ale to oczywiście tylko moje zdanie.
Kuracent napisał(a):
Pozostałe rejsy tegoroczne i inne podsumuję też. Ale to potrwa. Przypuszczam jednak, że na rejsach morskich będę miał ok. 50% na silniku a może i więcej.

To barkami po morzu pływałeś? Jeśli chodzi o wyprawę rosyjską to nie mam żadnych wątpliwości co do większości czasu spędzonego na katarynie, ale w innych rejsach?

Kuracent napisał(a):
BTW A co wynika z Waszych książeczek żeglarskich i/lub opinii z rejsów?

Nie mam książeczki, miałem, ale się skończyła, nowej już nie wyrabiałem, natomiast nie przypominam sobie takiej sytuacji, żeby na jakimś moim rejsie ilość godzin na motorze dochodziła do połowy godzin pływania w rejsie i to nawet będąc uczestnikiem rejsów na "Zawiasie", który sporo na silniku pływa. Przykładowo ostatni "Zawias" to 38 h żagle, 17 h silnik.

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2013, o 23:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Zbieraj napisał(a):
Kuracent napisał(a):
Pod żaglami nasz kapitan (Paweł Ołdziej) wypisał mi tylko sumarycznie śródlądzie i morze
????????????
Mam parę pytań (do wyboru):
1. Co i komu takie połączenie daje?
2. Po cholerę Ci to?
3. Który z Was był bardziej naprany?
4....eee, nie odpowiadaj! Każda odpowiedź będzie tak samo głupia, jak moje pytania. :rotfl:


Jesteś w mylnym błędzie. ;-)

Twój Krajan z azjatyckiej części tymczasowej stolicy Polski zapytał mnie ile pływałem w Rosji na silniku a ile na żaglach? I skąd miałbym to wiedzieć, gdyby nie ta opinia z rejsu?


BTW Ja dostrzegłem ten problem przed Tobą i zaproponowałem Pawłowi wystawienie 7-ciu Opinii z Rejsu:

1. Rzeki
2. Jezioro
3. Rzeki
4. Jezioro
5. Rzeki
6. Morze
7. Rzeki

Kapitan nie zgodził się. :-(

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2013, o 23:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
Kuracent napisał(a):
Bardzo ciekawe pytanie.
Warte dyskusji.
....która się nazywa dzieleniem włosa na czworo.
Andrzej, wyciągnij najpierw wnioski ze swojej własnej statystyki:

Przepłynąłeś 10 000 mil. Czyli jesteś niedzielnym kierowcą.

44 % z tego przepłynąłeś na silniku. Czyli co - motopompiarz?

Statystycznie jeden Twój rejs to 333 mile. A jeśli odliczyć ten długi, północny, to pewnie wyjdzie poniżej 300 mil. Czyli co? Motopompiarz przybrzeżny?

I Ty się zastanawiasz, czy przepłynięcie części NEP-u za lodołamaczem jest żeglarstwem?
Przepłyń, pogadamy.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowanie od: Kuracent
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2013, o 23:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Roma Locuta Est, Causa Finita Est

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2013, o 23:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
Kuracent napisał(a):
BTW Ja dostrzegłem ten problem przed Tobą i zaproponowałem Pawłowi wystawienie 7-ciu Opinii z Rejsu:

1. Rzeki
2. Jezioro
3. Rzeki
4. Jezioro
5. Rzeki
6. Morze
7. Rzeki

Kapitan nie zgodził się. :-(
Jestem pełen uznania dla Pawła. Święty człowiek. Ja bym Cię wyrzucił za burtę za taką propozycję. :rotfl: :rotfl:

PS. Rozważ jeszcze propozycję wystawiania osobnych statystyko-opinii:
a. Rzeki pod prąd
b. Rzeki z prądem
c. Jezioro z halsowaniem
d. Jezioro bez halsowania
e. Morze mniej słone
f. Morze bardziej słone

Aha, jeszcze poproś kapitana, żeby to pisał na stosunkowo miękkim papierze. Może się przydać w sytuacjach awaryjnych :rotfl: :rotfl: :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2013, o 23:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1958
Podziękował : 90
Otrzymał podziękowań: 91
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Kuracent napisał(a):
Ja dostrzegłem ten problem przed Tobą i zaproponowałem Pawłowi wystawienie 7-ciu Opinii z Rejsu:

1. Rzeki
2. Jezioro
3. Rzeki
4. Jezioro
5. Rzeki
6. Morze
7. Rzeki

Kapitan nie zgodził się. :-(

pzdr,
Andrzej Kurowski

Andrzej nie chcę tu wtórować Zbierajowi, ani Ciebie atakować, ale wcale się nie dziwię, że kapitan się nie zgodził.

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2013, o 23:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
No to dlaczego Zbieraj się dziwi?

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2013, o 23:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Wasyl napisał(a):
Kuracent napisał(a):
Ja dostrzegłem ten problem przed Tobą i zaproponowałem Pawłowi wystawienie 7-ciu Opinii z Rejsu:

1. Rzeki
2. Jezioro
3. Rzeki
4. Jezioro
5. Rzeki
6. Morze
7. Rzeki

Kapitan nie zgodził się. :-(

pzdr,
Andrzej Kurowski

Andrzej nie chcę tu wtórować Zbierajowi, ani Ciebie atakować, ale wcale się nie dziwię, że kapitan się nie zgodził.


Super! BRAVO!

Ale ktoś jest kapitanem. I ktoś musi wystawić jakąś opinię.

To nie ja. Ale bardzo ale to bardzo współczuję Kapitanowi.
Co on biedny ma zrobić?

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2013, o 23:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1958
Podziękował : 90
Otrzymał podziękowań: 91
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
No z tego co Janusz napisał to dziwi się Twoimi propozycjami...
A wracając do tych godzin na katarynie, to poważnie wychodzi ci ich aż tyle? Dla mnie to naprawdę trochę nieprawdopodobne.

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2013, o 23:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Wasyl napisał(a):
No z tego co Janusz napisał to dziwi się Twoimi propozycjami...
A wracając do tych godzin na katarynie, to poważnie wychodzi ci ich aż tyle? Dla mnie to naprawdę trochę nieprawdopodobne.


A Wojtek Zientara? Ile ma godzin na katarynie? 70%? 69%? 68%?

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2013, o 23:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1958
Podziękował : 90
Otrzymał podziękowań: 91
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Kuracent napisał(a):
Super! BRAVO!

Ale ktoś jest kapitanem. I ktoś musi wystawić jakąś opinię.

To nie ja. Ale bardzo ale to bardzo współczuję Kapitanowi.
Co on biedny ma zrobić?

pzdr,
Andrzej Kurowski

Aaaaaa, przestrzeliliśmy nasze posty, ale tak jak napisałem wcześniej, kapitan tak zadecydował to i tak napisał i koniec :D

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2013, o 23:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Jeszcze raz!

Wytłumacz.

pzdr,
Andrzej Kurowki


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 sie 2013, o 23:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2011, o 00:02
Posty: 1958
Podziękował : 90
Otrzymał podziękowań: 91
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Kuracent napisał(a):
A Wojtek Zientara? Ile ma godzin na katarynie? 70%? 69%? 68%?

pzdr,
Andrzej Kurowski

Wiesz co nie mam pojęcia, Wojtka by trzeba było zapytać. Eliminując motogodzinożerne jednostki, to rejsy na jachtach nie pochłaniają połowy godzin na motorze, przynajmniej z mojego doświadczenia. Może jest skromne, ale pamiętam jeszcze czasy jak na jachtach nie było silników wcale...

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Moment Andrzej bo się w dyskusji przestrzelamy napisanymi postami. ;)

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Napisałem wcześniej to:
Wasyl napisał(a):
Kuracent napisał(a):
Jeśli chodzi o wyprawę rosyjską to pływałem rzekami, jeziorami i morzem. Pod żaglami nasz kapitan (Paweł Ołdziej) wypisał mi tylko sumarycznie śródlądzie i morze: 75h. na żaglach a na silniku 132h.

Nie będę dyskutował, tak zadecydował to i tak wpisał, chociaż sadzę, że to trochę bez sensu, ale to oczywiście tylko moje zdanie.
Kuracent napisał(a):
Pozostałe rejsy tegoroczne i inne podsumuję też. Ale to potrwa. Przypuszczam jednak, że na rejsach morskich będę miał ok. 50% na silniku a może i więcej.

To barkami po morzu pływałeś? Jeśli chodzi o wyprawę rosyjską to nie mam żadnych wątpliwości co do większości czasu spędzonego na katarynie, ale w innych rejsach?

Kuracent napisał(a):
BTW A co wynika z Waszych książeczek żeglarskich i/lub opinii z rejsów?

Nie mam książeczki, miałem, ale się skończyła, nowej już nie wyrabiałem, natomiast nie przypominam sobie takiej sytuacji, żeby na jakimś moim rejsie ilość godzin na motorze dochodziła do połowy godzin pływania w rejsie i to nawet będąc uczestnikiem rejsów na "Zawiasie", który sporo na silniku pływa. Przykładowo ostatni "Zawias" to 38 h żagle, 17 h silnik.

_________________
Stopy wody pod kilem...
Wasyl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2013, o 00:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
Kuracent napisał(a):
To nie ja. Ale bardzo ale to bardzo współczuję Kapitanowi.
Co on biedny ma zrobić?
Andrzejku, chłopie złoty, kapitan ma obowiązek wystawić opinię, ale nie ma obowiązku wystawiania opinii kretyńskiej. No, chyba, że bardzo chce. :lol:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2013, o 07:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Zbieraj napisał(a):
Kuracent napisał(a):
To nie ja. Ale bardzo ale to bardzo współczuję Kapitanowi.
Co on biedny ma zrobić?
Andrzejku, chłopie złoty, kapitan ma obowiązek wystawić opinię, ale nie ma obowiązku wystawiania opinii kretyńskiej. No, chyba, że bardzo chce. :lol:

Janusz, jak ja Cię lubię... to jednak zgodzić sie nie mogę. Kapitan MOŻE wystawić opinię, a nie musi :D
Pisze to co prawda mając za plecami takie coś bardziej czerwonego niż polska bandera, ale nie wydaje mi sie jednakowoz, abym nawet pod polską miała OBOWIĄZEK wystawienia opinii....

(I, biorąc pod uwagę obecny wymóg POZYTYWNEJ opinii, lepiej go do tego nie zmuszać :rotfl: )

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2013, o 08:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2009, o 20:59
Posty: 4260
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 169
Uprawnienia żeglarskie: jsm, msm
Kuracent napisał(a):
Ja dostrzegłem ten problem przed Tobą i zaproponowałem Pawłowi wystawienie 7-ciu Opinii z Rejsu:

1. Rzeki
2. Jezioro
3. Rzeki
4. Jezioro
5. Rzeki
6. Morze
7. Rzeki

Kapitan nie zgodził się. :-(



Nawet ja na coś takiego bym nie wpadła;) Chciałabym zobaczyć minę Kapitana gdy mu o swoim pomyśle opowiedziałeś;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 sie 2013, o 08:22 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
a nie mogłeś sam sobie wypisać a kapitan by klepnął?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 69 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 98 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL