Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Szantymaniakalno-Korsarzowy rejs Zawiasem
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=39&t=18647
Strona 1 z 1

Autor:  Janna [ 13 kwi 2014, o 17:24 ]
Tytuł:  Szantymaniakalno-Korsarzowy rejs Zawiasem

Wspólny rejs Szantymaniaków oraz Tawerny Korsarz na żaglowcu Zawisza Czarny; II etap 5-12 kwietnia 2014 r.

Kapitan: Stara Zientara
Najlepsza wachta I: noone, Hubert, Mirka, Zuluwhiskey (w przedforumowych czasach Zbyszek), TaTanka (w przedforumowych czasach Piotr), Michał i Janna

Relacja urodziła się w ciapongu relacji Warszawa-Kraków, w niewyspanych godzinach wczesnoporannych, dlatego wybaczcie braki w formie i treści.

ref.
Jejku, jejku, no mówię wam,
Jaki rejs za sobą mam.
Stary, przyrdzewiały, lecz piękny jacht
Na dni osiem zastąpił mi świat.

1.
Wyruszyliśmy z Korsarza w piątkową noc,
A każdemu już w tętnicach krążyła moc,
Wesoły autobus wprost do Rygi pruł,
Szanty z piwem się mieszały w drodze pół na pół,
Na parkingu zaś Smoczyca brodą prasła w bruk,
Cztery szwy, szczęściem uśmiech bez luk.

2.
Gdzieś po drodze do Ventspils przyszła wielka mgła,
A Zientara na Zawiasie pod żaglami gna,
Rożek mgłowy ciągle huczał, nie dając spać,
Trzeba było zrzucać żagle, na bukszprycie stać,
Choć nie wszystko poszło gładko, jak zakładał plan,
Nocna wachta miała wielki fun.

3.
By w Liepai zawrócić w porcie starczył szpring,
Sztafok w górze, wiatr pracuje - Zientek to nasz king!
Potem w drodze się mieszały słońce, mgła i deszcz
I nie każdy czuł się dobrze, tak jak w wodzie leszcz.
I były tam manewry ruskie, statków tłok,
Zawias uciekł, wykonując zwrot.

4.
Nim załoga osiągnęła swój kolejny cel,
Czyli długą imprezę w knajpie w porcie Hel,
Przypłynęliśmy do Gdańska Westerplatte oddać cześć,
Potem Bosman pokazywał, jak z lin maty pleść.
I nie wiedzieć, co się stało, chyba jakiś czar,
Bo pochwalił na pokładzie klar.

5.
W dzień ostatni kurs na Gdynię, która jest tuż tuż,
Cumowanie "na Zientarę", koniec rejsu już,
Pierwsze słowa pożegnania, kumpli będzie brak,
Ale jeszcze choć przez chwilę bądźmy blisko tak.
Może znowu popłyniemy, przyszłość stoi w mgle.
Coś się kończy, coś zaczyna się.

Autor:  Zielony Tygrys [ 13 kwi 2014, o 20:41 ]
Tytuł:  Re: Szantymaniakalno-Korsarzowy rejs Zawiasem

ech tak wam było dobrze, że dobrze wam tak

Autor:  Pierwszy [ 13 kwi 2014, o 21:03 ]
Tytuł:  Re: Szantymaniakalno-Korsarzowy rejs Zawiasem

Heloł, a gdzie peany na temat sosu tatarskiego, kopytek, paćki kiełbasiano-parówkowej, paćki ryżowej i zabójcy? Człek se wypruwa żyły a tu 0 (zero) wzmianki. Następnym razem będzie kiełbasa śląska z wody.

Zapomniałem wcześniej napiseć o urabianiu ręcy po okcie.


Foch

Autor:  Janna [ 14 kwi 2014, o 06:15 ]
Tytuł:  Re: Szantymaniakalno-Korsarzowy rejs Zawiasem

Pierwszy napisał(a):
Następnym razem będzie kiełbasa śląska z wody.

Jeśli przyrządzi ją Twoja wachta, to na pewno będzie pychotka, tak jak wszystko, co przyrządziliście. :kiss:
A o zabójcy żeglarzy, to ciiii... Bo wychleją wszystko, w dodatku krzywiąc się i przepijając colą (błeee...) i dla mnie nic nie zostanie. ;)

Autor:  TaTanka [ 14 kwi 2014, o 08:03 ]
Tytuł:  Re: Szantymaniakalno-Korsarzowy rejs Zawiasem

Tak... najlepsze były śledzie z sosikem. ;)

Autor:  Zielony Tygrys [ 14 kwi 2014, o 17:41 ]
Tytuł:  Re: Szantymaniakalno-Korsarzowy rejs Zawiasem

widziałam zdjęcia jak Zientara wszystkich całuje
cysorz to ma klawe życie

Autor:  Janna [ 15 kwi 2014, o 10:55 ]
Tytuł:  Re: Szantymaniakalno-Korsarzowy rejs Zawiasem

Pokazałam koleżankom zdjęcia z rejsu. Zapytały, co złego zrobiłam, że mnie do takiego obozu pracy zesłano. :D

Autor:  Stara Zientara [ 15 kwi 2014, o 11:16 ]
Tytuł:  Re: Szantymaniakalno-Korsarzowy rejs Zawiasem

Czy koleżanki brały udział w tym eksperymencie?
http://kwejk.pl/obrazek/2043401/

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Zielony Tygrys napisał(a):
Zientara wszystkich całuje
Nie wszystkich - wszystkie

Autor:  Zbieraj [ 15 kwi 2014, o 11:24 ]
Tytuł:  Re: Szantymaniakalno-Korsarzowy rejs Zawiasem

Janna napisał(a):
o złego zrobiłam, że mnie do takiego obozu pracy zesłano.
No właśnie! A co zrobiłaś? :roll:
A czy miejsce kaźni nazywało siem Konzentrationslager Zientek? :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Autor:  Maar [ 15 kwi 2014, o 11:34 ]
Tytuł:  Re: Szantymaniakalno-Korsarzowy rejs Zawiasem

Zbieraj napisał(a):
A czy miejsce kaźni nazywało siem Konzentrationslager Zientek?
Tia, rejs w oryginale miał się nazywać Workuta Tours i Ryga miała być jedynie stacją pośrednią, ale... coś im się z nawigacją, brodą czy czymś innym popsuło i jak zwykle okazało się, że wszystkie morza prowadzą do Gdyni :-)

Autor:  Zbieraj [ 15 kwi 2014, o 11:37 ]
Tytuł:  Re: Szantymaniakalno-Korsarzowy rejs Zawiasem

Maar napisał(a):
rejs w oryginale miał się nazywać Workuta Tours
Ale co, kibitka siem zepsuła? :-(

Autor:  waliant [ 15 kwi 2014, o 11:38 ]
Tytuł:  Re: Szantymaniakalno-Korsarzowy rejs Zawiasem

Stara Zientara napisał(a):
Czy koleżanki brały udział w tym eksperymencie?
http://kwejk.pl/obrazek/2043401/


Hehe, może warto wrzucić ten link do politycznych? Ale będzie rozpierducha... :rotfl:

Autor:  Janna [ 15 kwi 2014, o 12:47 ]
Tytuł:  Re: Szantymaniakalno-Korsarzowy rejs Zawiasem

Zbieraj napisał(a):
A czy miejsce kaźni nazywało siem Konzentrationslager Zientek?


Raczej Konzentrazionszkuner Zientek. ;-)

Autor:  Zielony Tygrys [ 15 kwi 2014, o 13:54 ]
Tytuł:  Re: Szantymaniakalno-Korsarzowy rejs Zawiasem

waliant napisał(a):
Stara Zientara napisał(a):
Czy koleżanki brały udział w tym eksperymencie?
http://kwejk.pl/obrazek/2043401/


Hehe, może warto wrzucić ten link do politycznych? Ale będzie rozpierducha... :rotfl:

nie!
normalny wątek plisss, ja też chcem do rozpierduchy

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

zajrzałam sobie na ten "eksperyment"
po prawdzie, to na zdjęciu ja nie widzę żadnych kobiet, tylko chichoczące, nieco wyrośnięte, dziewczynki

Autor:  AJKC [ 15 kwi 2014, o 23:18 ]
Tytuł:  Re: Szantymaniakalno-Korsarzowy rejs Zawiasem

Kochani. Od 20 lat w kazdej TV, wszystko jest rezyserowane.

Pzdr


Andrzej JKC

Autor:  Zielony Tygrys [ 16 kwi 2014, o 08:21 ]
Tytuł:  Re: Szantymaniakalno-Korsarzowy rejs Zawiasem

i wszystko popsułeś....a mogło być tak pięknie

Autor:  Zuluwhiskey [ 17 kwi 2014, o 13:16 ]
Tytuł:  Re: Szantymaniakalno-Korsarzowy rejs Zawiasem

Janna napisał(a):
I były tam manewry ruskie, statków tłok,
Zawias uciekł, wykonując zwrot.


Relacja świetna, lecz niekompletna.
Ten wątek stanowczo zasługuje na rozszerzenie.

Bo to było tak:

262 stopnie

Kołysał nas zachodni wiatr
Dzień się zaczynał słoneczny
Zawisza Czarny fale pruł
Akwen się zdawał bezpieczny
Chief-Kasia kontroluje kurs
Płyniemy wprost do celu
By zdążyć przed zamknięciem knajp
Na popijawę w Helu

Na mostku spokój, załoga śpi
Bujana do snu falami
Wtem Navtex krzyczy, Navtex grzmi:
"Rosyjska armada przed nami"
Zientara tylko przygyzł wąs
Mruknął: "Niech ich gęś kopnie"
I zaraz zadał nowy kurs
Dwieście sześćdziesiąt dwa stopnie

Zawisza w zwrocie przechylił się
I załopotał sztafokiem
A manewr ten ocalił nas...
Torpedy przeszły bokiem
A jacht nasz niczym górski pstrąg
Pofrunął po falach ślizgiem
Gdy milimetry od naszych want
Pociski przemknęły z wizgiem.

Kto był tam ten wie, jak w śmiertelnej grze
Stawialiśmy życie swe młode
A Janna, nie wiedzieć, jak i gdzie
Odłamkiem dostała w brodę
Kapitan jak Nelson stał
Trzymając głowę wysoko
I wtedy kula odbita od fal
Raniła nam Anię w oko.

Na wrażej fregacie komandir zły
Już ręką do swoich macha
Gdy torped brak, patronów niet
Ustrzeli nas z kałacha!
Do oka już przykładał broń
(a uśmiech miał przy tym szalony)
I nagle wrzasnął i upadł w tył
Kompletnie oślepiony.

I za lat sto, za dwieście lat
Badacze będą się spierać
Co tak naprawdę sprawiło że
Rosjanie przestali nacierać
Że dali nagle całą wstecz
I tak spuścili z tonu...
Sprawiło to słońce odbite od
Zawiasa lśniącego dzwonu

Mosiężny dzwon ocalił nas
Którego powierzchni, jak nowej
Marynarz skromny przywrócił blask
Z pomocą pasty bojowej
Pamiętaj na zawsze więc
Żeglarzu niedoświadczony
To co Pan Bosman mówił Ci
Że ważne są rejony!!!

----------------------------
pozdrawiam,
zbyszek

Autor:  Janna [ 17 kwi 2014, o 13:30 ]
Tytuł:  Re: Szantymaniakalno-Korsarzowy rejs Zawiasem

Zuluwhiskey napisał(a):
Mosiężny dzwon ocalił nas
Którego powierzchni, jak nowej
Marynarz skromny przywrócił blask
Z pomocą pasty bojowej


No, nie bądź już, Zbyszku, taki skromny. To były cztery godziny polerowania!!! ;)

Autor:  Janna [ 18 kwi 2014, o 06:55 ]
Tytuł:  Re: Szantymaniakalno-Korsarzowy rejs Zawiasem

Na prośbę Tygryska dorzucam kilka zdjęć. :-)

Załączniki:
Komentarz: Kapitan czuwa
IMG_8051.JPG
IMG_8051.JPG [ 179.91 KiB | Przeglądane 4984 razy ]
Komentarz: Tak się robi wycieraczki
IMG_8034.JPG
IMG_8034.JPG [ 188.74 KiB | Przeglądane 4984 razy ]
Komentarz: Spotkaliśmy Oceanię
IMG_8025.JPG
IMG_8025.JPG [ 110.88 KiB | Przeglądane 4984 razy ]
Komentarz: Płynęliśmy na bryfoku
IMG_8021.JPG
IMG_8021.JPG [ 164.6 KiB | Przeglądane 4984 razy ]
Komentarz: Półprodukty na wycieraczki
IMG_7996.JPG
IMG_7996.JPG [ 207.09 KiB | Przeglądane 4984 razy ]
Komentarz: To też mnie kręci
IMG_7981.JPG
IMG_7981.JPG [ 98.94 KiB | Przeglądane 4984 razy ]
Komentarz: Nawet bosman nas pochwalił za pięknie zmarlowane żagle
IMG_7955.JPG
IMG_7955.JPG [ 139.49 KiB | Przeglądane 4984 razy ]
Komentarz: To mnie kręci
IMG_7919.JPG
IMG_7919.JPG [ 162.82 KiB | Przeglądane 4984 razy ]
Komentarz: Jeden z wielu kotów spotkanych w czasie rejsu
IMG_7915.JPG
IMG_7915.JPG [ 124.89 KiB | Przeglądane 4984 razy ]
Komentarz: Ryga
IMG_7912.JPG
IMG_7912.JPG [ 176.64 KiB | Przeglądane 4984 razy ]

Autor:  rhumb [ 25 kwi 2014, o 10:06 ]
Tytuł:  Re: Szantymaniakalno-Korsarzowy rejs Zawiasem

To ja delikatnie przypomnę, ze dziś w Korsarzu spotkanie porejsowe!

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/