Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Fishbed - Relacja z Rejsu 17-24 maja 2014 https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=39&t=18990 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | Sajmon [ 16 maja 2014, o 12:40 ] |
Tytuł: | Fishbed - Relacja z Rejsu 17-24 maja 2014 |
Nieuchronnie zmierzamy do startu na kolejny rejs. Rejs Forumowiczów! Będzie z pewnością ciekawie, bo poznamy się osobiscie dopiero dzisiaj. Z wyjątkiem Moroszki poznanej w Sulejowie - znam wyłącznie głosy i "charakter pisma" pozostałej części załogi. Tegotygodniowi żeglarze pochodzą z różnych stron Polski więc pewnie są już w drodze do Krakowa. Wieczorem wsiądziemy do wynajętego busa i w drogę. Liczę ze nasza relacja bedzie prowadzona wieloosobowo. Szczególnie liczę na pokazanie punktu widzenia tych, którzy będą na morzu po raz pierwszy. Sądzę, że z czasem człowiek obojetnieje na "małe wielkie rzeczy" które mogą zachwycać, zaciekawiać. Świeża krew, to świeże spojrzenie! ![]() Nasz plan na rejs - to brak planu. Będziemy szukać wrażeń w zgodzie z prognozą pogody i nastrojem załogi! Alleluja! |
Autor: | mdados [ 16 maja 2014, o 12:50 ] |
Tytuł: | Re: Fishbed - Relacja z Rejsu 17-24 maja 2014 |
No nareszcie będzie jakiś opisik. To narazie szerokości życzę ![]() |
Autor: | Zielony Tygrys [ 16 maja 2014, o 12:54 ] |
Tytuł: | Re: Fishbed - Relacja z Rejsu 17-24 maja 2014 |
nieważne co i jak, ważne, żeby Moja Kobieta była zadowolona. ja się postarałam ostatnio, teraz Twoja kolej Sajmon. |
Autor: | Seba [ 16 maja 2014, o 14:43 ] |
Tytuł: | Re: Fishbed - Relacja z Rejsu 17-24 maja 2014 |
Badelka za nieobecnych wychylcie ![]() |
Autor: | antelio [ 16 maja 2014, o 16:51 ] |
Tytuł: | Re: Fishbed - Relacja z Rejsu 17-24 maja 2014 |
Seba napisał(a): Badelka za nieobecnych wychylcie koniecznie ![]() ![]() Sajmon napisał(a): Nasz plan na rejs - to brak planu. hmmm, nie wiele się zmieniło ![]() |
Autor: | Seba [ 16 maja 2014, o 19:01 ] |
Tytuł: | Re: Fishbed - Relacja z Rejsu 17-24 maja 2014 |
Antelio napisał(a): Sajmon napisał(a): Nasz plan na rejs - to brak planu. hmmm, nie wiele się zmieniło ![]() bo Tomek nieodpowiedzialny jest człowiek, pewnie na dodatek teraz wiezie ekipę w zdezelowanym busie i 3 promilami we krwi ![]() ![]() |
Autor: | Maar [ 16 maja 2014, o 20:48 ] |
Tytuł: | Re: Fishbed - Relacja z Rejsu 17-24 maja 2014 |
Któż to (oprócz siebie i Moroszki) w tej zacnej załodze będzie? |
Autor: | AJKC [ 16 maja 2014, o 21:09 ] |
Tytuł: | Re: Fishbed - Relacja z Rejsu 17-24 maja 2014 |
Sajmon. Najwaznieszy jest pierwszy raz ![]() Mar. Dziewuchy i Chlopaki. Moze wszyckie pokochaja wode? Andrzej JKC |
Autor: | Sajmon [ 17 maja 2014, o 15:37 ] |
Tytuł: | Re: Fishbed - Relacja z Rejsu 17-24 maja 2014 |
Pogoda nam się nie udała... Słońce dokucza, wieje dwòjeczka. Powòdź skończyła na nam się w tunelu Swiaty Rok. Dotarliśmy do marinny o dziwiątej. Jacht był gotowy do akcji, bo miał tydzień wolnego. Ponieważ plyniemy na południe, korzystając z tego że musimy odwiedzić kapitanat w Zadarze, zwiedzone zostały " z buta" organy wodne w Zdarze, przetestowane zostały smaki burki z mięsem ( zaczynam rozumieć dlacego nie widać w Chorwacji bezdomnych psòw) * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * |
Autor: | Janna [ 17 maja 2014, o 16:03 ] |
Tytuł: | Re: Fishbed - Relacja z Rejsu 17-24 maja 2014 |
Sajmon, uściskaj ode mnie Moroszkę. ![]() |
Autor: | Sajmon [ 17 maja 2014, o 16:09 ] |
Tytuł: | Re: Fishbed - Relacja z Rejsu 17-24 maja 2014 |
Pytasz Marku kto płynie? Creme de la creme! Morosza. Barakuda synemk. REegatowiec - eks posiadacz kosarza o nazwie " Ma Be z żoną". STOLARZ - pogromca Pegaza, ( "Kaprys Dziadka"). MIRUS drugi Pegaz w Ślesinie, no i ja Pirat., * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * Jana! Jeśli pypeć na języku dokucza - ma prawo! Obgadujemy Cię tu koncertowo! |
Autor: | Janna [ 17 maja 2014, o 16:19 ] |
Tytuł: | Re: Fishbed - Relacja z Rejsu 17-24 maja 2014 |
Sajmon napisał(a): Jana! Jeśli pypeć na języku dokucza - ma prawo! Obgadujemy Cię tu koncertowo! Proszę o streszczenie na PW. Bo rzucę na Was urok albo smocze łuski. ![]() |
Autor: | Sajmon [ 17 maja 2014, o 16:19 ] |
Tytuł: | Re: Fishbed - Relacja z Rejsu 17-24 maja 2014 |
Regacimy się z dwoma czeskimi załogami. Jednym zaraz zabierzemy wiatr i Marek twierdzi ze ich wych... wyprzedzimy - co jo godam. Gorzej będzie z tymi na silniku... Jak im zabrać paliwo... Żona Marka umie zmotywować: "oni są lepsi" - powiada... * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * Jestem przerażony: mamy plan!!! Ale nie wiemy, ktòry jego fragment zwycięży! Cumujemy na Murterze, na Vrgadzie, w Tribunij albo na Kakanie. Ewentualnie na Kaprije, bo się rozwiało i pomykamy 6 węzłòw ( dla prasy) |
Autor: | Moroszka [ 17 maja 2014, o 16:50 ] |
Tytuł: | Re: Fishbed - Relacja z Rejsu 17-24 maja 2014 |
Janna -uściskał. Tygrysku - jak dotąd dwa pierwsze życzenia, ale i tak jest super. ![]() |
Autor: | Sajmon [ 17 maja 2014, o 18:09 ] |
Tytuł: | Re: Fishbed - Relacja z Rejsu 17-24 maja 2014 |
Moment nieuwagi i Vrgada została za burtą, ominięta nie z tej co trzeba strony... Kakan? ... Nie ma się co zarzekać... * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * |
Autor: | Sajmon [ 17 maja 2014, o 20:48 ] |
Tytuł: | Re: Fishbed - Relacja z Rejsu 17-24 maja 2014 |
Nie do wiary - nie było zmiany "planu" wylądowaliśmy na Kakanie, pod kilkunastu innych kotwiczących jachtów. Bojek ci tu dostatek, cierpieliśmy z nadmiaru możliwości wyboru. Teraz wiedziemy proste chłopskie życie, doskonale bawiąc się bez alkoholu. Nastroje marzycieskie i refleksyjne "na szczęście" minęły - teraz po prostu miło spędzamy czas... |
Autor: | Sajmon [ 18 maja 2014, o 08:51 ] |
Tytuł: | Re: Fishbed - Relacja z Rejsu 17-24 maja 2014 |
Po krótkiej nocy, obudziło nas słońce na kotwicowisku. W dzień dopiero widać, że jest tu przygotowanych dla jachtów, kilkadziesiąt bojek cumowniczych. Póki co jachtów było dosłownie pięć. Tym razem - inaczej niż w czasie majówki - nie widać polskich banderek, nie słychać swojskiej mowy. W marinie w Sukosanie i teraz na wodzie królują czeskie załogi. Wypłynęliśmy dosyć wcześnie, zatem śniadanie zjedliśmy na wodzie, czekając z postawieniem żagli do zakończenia posiłku. Wieje z południa, musieliśmy pohalsować troszkę w drodze do kanału Sibenickiego. Zarys planu obejmuje wizytę na Sibenickim targu, szybkie zwiedzanie miasta. Potem chcemy w drodze do wodospadów Krka, w drodze do Skradin, kupić muszle. Jeśli jakiś dobry człowiek znajdzie się na stanowisku i sprzeda nam owoce morza - będziemy pichcić obiad na śródziemnomorską nutę. Trwaja konsultacje w sprawie sposobu przyrządzenia muli... |
Autor: | D40 [ 18 maja 2014, o 09:23 ] |
Tytuł: | Re: Fishbed - Relacja z Rejsu 17-24 maja 2014 |
Super małże św. Jakuba są w ostatniej knajpce na drodze w str wodospadu przy tablicy z nazwą miejscowosci (a przynajmniej były) |
Autor: | Sajmon [ 18 maja 2014, o 10:12 ] |
Tytuł: | Re: Fishbed - Relacja z Rejsu 17-24 maja 2014 |
Nie nie nie.... My sobie sami ugotujemy, ale nie przegrzebki, tylko zwykłe proste chłopskie mule. Tymczasem zboczyliśmy troszkę z kursu, by odwiedzić miasteczko Zlarin. Nigdy wcześniej tu nie byłem. Marek nam się rozmarzył, że można by kupić jeden z opuszczonych domów... Szybko mu wytłumaczyliśmy, że rozpiłby się z nudów i jeszcze korby by dostawał, od tego ciągłego szumu cholernego morza ![]() Miasteczko zwiedzone. Nezbyt roztropnie stanęliśmy prawą burtą od nawietrznej strony pirsu portowego, tuż za niemieckojęzyczną załogą, ale dzięki małemu oszustwu z mooringiem wyszliśmy, bez ofiar w ludziach i sprzęcie. Teraz już prosto do Sibenika |
Autor: | Maar [ 18 maja 2014, o 11:04 ] |
Tytuł: | Re: Fishbed - Relacja z Rejsu 17-24 maja 2014 |
Sajmon napisał(a): korby by dostawał, od tego ciągłego szumu cholernego morza Od ciągłego szumu morza to dostaje się płaskiego czoła i odstających uszów, wszak!A co to jest "korba"? ![]() |
Autor: | mdados [ 18 maja 2014, o 11:41 ] |
Tytuł: | Re: Fishbed - Relacja z Rejsu 17-24 maja 2014 |
Maar napisał(a): A co to jest "korba"? ![]() Korba to stan upojenia alkoholowego. Można też zrozumieć że dostać pi...olca ![]() Za ostatnie słowo przepraszam ![]() |
Autor: | antelio [ 18 maja 2014, o 14:10 ] |
Tytuł: | Re: Fishbed - Relacja z Rejsu 17-24 maja 2014 |
Sajmon napisał(a): Regacimy się z dwoma czeskimi załogami. Jednym zaraz zabierzemy wiatr i Marek twierdzi ze ich wych.. i kolejny nudny dzień za Wami ![]() |
Autor: | Sajmon [ 18 maja 2014, o 16:27 ] |
Tytuł: | Re: Fishbed - Relacja z Rejsu 17-24 maja 2014 |
W cyklu nudnych dni - dzisiejsze popołudnie spędziliśmy w Skradin. Siedem osób śmignęło sobie na wodospady - wrócili zadowolenie, że hej! Ja w towarzystwie "Division Bells" zrobiłem obiad dla podróżników. Podobno lepszego obiadu dzisiaj nie jedli! Potem klasyka Skradińska: Twierdza, Mate z nalewkami, wizyta sentymentalna u Nautisa i teraz pędzimy już na silniku przez małe Kolorado w stronę Sibenika. Spróbujemy zatrzymać jakoś w wersji economic na godzinne zwiedzenie miasta. A potem mamy kilka wersji dalszych możliwych ruchów. Albo pozostaniemy u ujścia kanału na rozpoznanych ogniem (dzisiejszego poranka) bojkach w Zlarin, albo podciągniemy bardziej na południe Primostenu lub na któryś Drvenik. Jest też opcja, jeśli wiatr byłby sprzyjający, żeby pójść "głębiej" na Vis i potem stamtąd zrobić dłuższe przejście do Dubrownika. Opcji zatem nie brakuje - po wizycie w Sibeniku będziemy bliżej decyzji. Słońce pięknie grzeje mimo ze robi się już późno. Ciężkie morskie życie... |
Autor: | tuptipl [ 19 maja 2014, o 07:31 ] |
Tytuł: | Re: Fishbed - Relacja z Rejsu 17-24 maja 2014 |
Sajmon napisał(a): lepszego obiadu dzisiaj nie jedli Smaczne ![]() ![]() ![]() czekam z niecierpliwoscia na kolejne "dania" z podrozy... |
Autor: | Sajmon [ 19 maja 2014, o 11:04 ] |
Tytuł: | Re: Fishbed - Relacja z Rejsu 17-24 maja 2014 |
Klasyk gatunku (gatunek: rejsy w miłych okolicznościach przyrody) powiada, ze rejs jest tak udany, jak bardzo zadowolone są z rejsu kobiety. W tłumaczeniu "na nasze" oznacza to, że poniechaliśmy Trogiru. Ciut głebiej w stronę otwartego morza zaczęła się spora męczliwa fala. Halsowanie pod wiatr zajęło by nam sporo czasu. W momencie gdy samopoczucie kobiałek w skali od 1 do 10 spadło na jedenaście, zapadla decyzja ("zapadła" to dosyć polityczne stwierdzenie - bo do jednomyślności było daleko ![]() |
Autor: | Sajmon [ 19 maja 2014, o 11:14 ] |
Tytuł: | Re: Fishbed - Relacja z Rejsu 17-24 maja 2014 |
Odwlekamy moment wypłynięcia, by zatrzeć gorsze wspomnienia z wczorajszego rozbujania. Jeśli wyjdziemy koło trzynastej - spokojnie popłyniemy sobie do Trogiru i nie mamy ambitniejszych planów na poniedziałek. Marek straszy nas dzisiaj jakaś swoją śmiałą koncepcją obiadową - strach pomyśleć co przyniesie ze sobą, po wizycie w tutejszym markecie. Pojawiły się w okolicach polskie bandery. Obok stoi ładna pięćdziesiątka na "gdańskich blachach". Generalnie Rogoźnica to zagłębie poważnych jachcików. Jestem fanem 63 stopowego "Nostradamusa" - pięknie się prezentuje na wodzie. Można powiedzieć ze budzi grozę, gdy obok przepływa się mala czterdziestostopową łódeczką ![]() W drodze do Trogiru popracuję nad dokumentacją fotograficzną... |
Autor: | Sajmon [ 19 maja 2014, o 15:10 ] | ||||
Tytuł: | Re: Fishbed - Relacja z Rejsu 17-24 maja 2014 | ||||
no i stało się... OBCY kontratakują! Nakupił Marek żyjątek i będzie grubo!
|
Autor: | Sajmon [ 19 maja 2014, o 15:29 ] | ||||
Tytuł: | Re: Fishbed - Relacja z Rejsu 17-24 maja 2014 | ||||
A teraz zaległe wodospady... * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * O kurza melodyjka... Zostawiłem sztab marynarzy na pokładzie, zajałem się irytującym, nudnym zajęciem - zmienianiem rozmaru zdjęć, a tu nas zeglarze morscy, starsi sternicy motorowodni, armatorzy popłynęli takim kursem, ze teraz, zanim dopłyniemy do Trogiru, nasze ubrania będą niemodne. Zarzadziłem zwrot o 180 stopni i zamiast w Ankonie, jest szansa na późną kolację w Trogirze...
|
Autor: | Zielony Tygrys [ 19 maja 2014, o 16:27 ] |
Tytuł: | Re: Fishbed - Relacja z Rejsu 17-24 maja 2014 |
to te robale was zjedzą czy odwrotnie? |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |