Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

5 Zlot Proa, Mielno 2014 - Jak to było naprawdę ...
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=39&t=19505
Strona 1 z 1

Autor:  robhosailor [ 13 lip 2014, o 22:14 ]
Tytuł:  5 Zlot Proa, Mielno 2014 - Jak to było naprawdę ...

Zgodnie z zapowiedzią, krótka opowieść o tym jak to było na 5 Zlocie Proa w Mielnie nad Jeziorem Jamno:

Po kilku godzinach jazdy, w piątek, 4 lipca 2014, dotarliśmy z Kasią do Mielna na przystań Jacht Klubu Politechniki Koszalińskiej. Moja BETH "YuanFen" bezpiecznie i spokojnie przetrwała transport na bagażniku dachowym. Również i matiz Kasi zniósł podróż znakomicie.

Obrazek

Na miejscu, swoją proa P5 "Lili'Uokalani" montował do zwodowania Reto Brehm, który tym razem przyjechał ze swoją partnerką Eriką. Na przystani spotkaliśmy też Mariana, sympatyka łodzi typu proa, który dotarł przed nami pociągiem. Powoli przystań zapełniała się kolejnymi gośćmi i uczestnikami Zlotu. Przyjechał zapowiedziany, ale niestety bez łodzi, Waldi_L_N. Organizatorzy, czyli Krzysztof Tuz i Ania Wolny (http://maszwakacje.pl) z proa "Wikiwiki" również byli wraz z nami. Wkrótce też Krzysztof myszek Mnich, Stefan Ekner i Kasia, Adam, kolejny sympatyk zainteresowany proa, Wojtek i Justyna Justowie z nową, prototypową jednostką, a późno w nocy dotarli Janusz i Matt Ostrowscy i Grześ qxqx z proa "Mata Pjoa" na przyczepie i Paweł Kowalski z proa "Basso", tą samą jednostką, co ostatnio, ale po istotnych modernizacjach.

Do wieczora Reto zdążył otaklować i zwodować swoją "Lili'Uokalani", również i moja BETH była praktycznie gotowa do zwodowania. Zaczęliśmy nocne rozmowy przy ognisku i piwie czekając na resztę uczestników. Miłe spotkanie przyjaciół po roku od poprzedniego Zlotu.

Obrazek

Obrazek

Od rana w sobotę rozpoczęło się taklowanie łodzi i przygotowania do wodowania. Najbardziej chyba byliśmy zainteresowani jednostką Wojtka Justa. Stracił w pożarze hangaru swojego "Bozona H", ale zaprojektował i zbudował nowe proa, tym razem wekslujące (szantujące) z ożaglowaniem kleszcze kraba. Zlot był debiutem tej łodzi, która wymaga jeszcze sporo dostrojenia, ma jednak duży potencjał - duże długość LW i powierzchnia żagla, mała masa i duża smukłość kadłubów predestynują ją raczej do osiągania dużych prędkości, zobaczymy wkrótce.

Obrazek

W sobotę wiało ostro, podobno nawet 5 w skali Bft. Na żeglowanie moją BETH ustawiła się kolejka. Ciekawe, bo przecież to nie jest proa! ;) Pierwszy był w kolejce Reto Brehm, który pokazał prawdziwą klasę żeglując szybko i pewnie na nieznanej sobie łódce w dość trudnych jednak warunkach.

Obrazek

Obrazek

Na wodę ruszyły wszystkie proa Zlotu!

Obrazek

Następnie, na swojej BETH pożeglowałem ja, ale wiatr zdecydowanie osłabł, by prawie całkowicie siąść pod wieczór.

Obrazek

Obrazek

Drugi dzień zlotu niektórzy zaczęli dość niefortunnie, bo okazało się, że klubowy hangar, wraz z toaletą (!!!), są zamknięte!!! Nie mieliśmy pojęcia, że ten, niby drobny, incydent zapowiada dalsze nieprzyjemności ...

Obrazek

Zlot trwa dalej, czyli żeglujemy wszystkimi dostępnymi jednostkami po Jamnie. Na żeglowanie BETH nadal jest kolejka. W końcu wchodzi na nią Adam, po pierwszych dwu halsach mówię do siebie, że Adam zaraz się wywali. Za chwilę widzę, jak moja łódka z wybranym grotem dostaje podmuch stopni 3 Bft, przekracza kąt krytyczny i ... widzę jej dno. Leży... Po chwili wstaje, ale zaraz kładzie się znowu ... Po chwili stoi znowu, Adam zrzuca grota i bezana i wyjmuje miecz. Po co miecz???. Woda w kokpicie ogranicza stateczność poprzeczną i łódka wali się znowu na burtę. Podpływa motorówka, ale po chwili odpływa. BETH leży, Adama nie widać. Krzyś Mnich uruchamia "Wikiwiki" i we dwóch na pagajach podpływamy do dryfującej łodzi. Bosman przystani z motorówki woła, że Adam nie chciał przyjąć jego pomocy. My się nie pytamy, tylko podpływamy, łapiemy za maszt i stawiamy BETH "YuanFen" na równą stępkę. Trzymamy, aby się nie wywróciła ponownie. Adam wsiada do "Wikiwiki" i wylewa wodę z kokpitu. Po kilku chwilach kokpit jest na tyle pusty, że łódka i sternik mogą kontynuować żeglugę. Próbujemy holować ją pod wiatr do brzegu na wiosłach, ale opór jest zbyt duży. Proponujemy Adamowi, by samodzielnie dopłynął do brzegu. Ale po dojściu do brzegu widzimy, że BETH dryfuje i oddala się w kierunku środka jeziora ... W końcu Marcin Bambi doholowuje rozbitka do portu płynąc pneumatycznym kajakiem z wiosłem dwupiórowym - UFFFFF!!! Z całej tej akcji nie mam zdjęć, bo w tym czasie ładowały się baterie aparatu. :(

Później na BETH "YuanFen" wsiada Matt Ostrowski - od razu widać, że jest obeznany z łódkami. Kiedy widzę jak śmiało podąża za "Mata Pjoa" na drugą stronę jeziora i goni ją, nie odstając wcale za bardzo, a do tego leżąc w kokpicie i trzymając uniesiony miecz (aby zmniejszyć opory na kursie z wiatrem) palcami stopy (!!! :) ) wiem, że możemy spokojnie iść z Kasią na spacer, albo na obiad. :)

Obrazek

Obrazek

W niedzielę niektórzy uczestnicy Zlotu wracają do domów. Inni, jak zwykle (!!!) zostają na noc, by w poniedziałek rozpocząć wędrowną i morską część imprezy ...
Niestety! Warunki się zmieniły. To trzeci z kolei Zlot na terenie Jacht Klubu Politechniki Koszalińskiej, ale kto inny dziś zarządza przystanią. Bosman, pan Marcin jeszcze w trakcie trwania Zlotu mówił, że od południa w niedzielę powinno nas już nie być na terenie przystani, że doliczy nam koszty pobytu. Na noc zamknął dostęp do toalet, ale jeszcze obudził mnie i Kasię w nocy mówiąc, że nie zapłaciliśmy mu za pobyt. Mówimy, że spotkamy się jutro, znaczy w poniedziałek rano. Na następne doby mamy już opracowany plan. Trzy proa chcą popłynąć morzem, a my z Kasią przenieść się na pobliskie pole namiotowe-camping. Chciałbym zostawić łódkę na plaży Jacht Klubu, bo jest to optymalne miejsce w okolicy dla łódki takiej, jak moja, ale ...

Rano pan Marcin daje nam przykład, jak kreowanie cen w jego wykonaniu może przejść granice wszelkiej przyzwoitości. Liczy nam za dobę pobytu drożej, niż na komercyjnym campingu za płotem, gdzie będziemy mieli m. in. 24-ro godzinny dostęp do eleganckich toalet zgodnych ze standardem europejskim i nikt nam nie będzie robił łaski, zamykał nich na noc i nie będziemy musieli używać tam własnego papieru toaletowego. Tym samym zapadła decyzja o przeniesieniu Zlotu w przyszłości z terenu Jacht Klubu Politechniki Koszalińskiej, które to miejsce przestało być przyjazne dla żeglarzy proa, którzy robili mu bezinteresownie dobrą reklamę ogłaszając, że jest to przyjemne i niedrogie miejsce, bo takim dla nas było, ale już nie jest!!! Już nie chcemy i nie będziemy tam jeździli, a także odradzamy to miejsce każdemu, kto chciałby tam się wybrać!!! :( Do tego, widzieliśmy i czuliśmy, jak palono tam śmiecie w ognisku ... :(

W tym samym czasie Matt sprawdził, że wyjście łodzi proa z Jeziora Jamno na Bałtyk jest w tym roku niemożliwe. Zbudowane wrota sztormowe są zamknięte, a ujście do Bałtyku zasypane, a w resztce nurtu leży zatopiony betonowy blok.

Obrazek

Obrazek

Tym samym szlak Jamnieńskiego Nurtu stał się nieżeglowny nawet dla kajaków. Żeglarze z trzech proa ("Mata Pjoa", "Lili'Uokalani" i "Basso") postanawiają poszukać zupełnie innej możliwości i po szybkich konsultacjach telefonicznych odjeżdżają w kierunku Gdańska. Wiem, że żeglowali tam głównie po drogach śródlądowych Delty Wisły, głównie z powodu zbyt silnego wiatru i wysokiej fali - małe proa bezpiecznie żeglują do 5 stopni w skali Bft.

Tymczasem, my z Kasią, aby nie płacić już ani grosza panu Marcinowi, zapakowaliśmy BETH "YuanFen" na dach i zakwaterowaliśmy się za płotem na campingu "Na granicy" http://www.nagranicy.pl/ u pani Patrycji i to miejsce, przybywającym do Mielna i Unieścia turystom, możemy z czystym sumieniem polecić - nie jest najtańsze, jednak oferuje przyzwoity standard i dobrą atmosferę.

Obrazek

Na kilka dni staliśmy się typowymi turystami i plażowiczami z interioru, a dziś BETH "YuanFen" znalazła się w gościnnym hangarze w Zegrzu nad ZZ Lake i to już jest koniec tej mojej opowieści.

____
PS: wszystkie moje zdjęcia z 5 Zlotu Proa znajdziecie tam:
https://plus.google.com/photos/105892612434467009994/albums/6035195567064130801

Autor:  robhosailor [ 13 lip 2014, o 22:42 ]
Tytuł:  Re: 5 Zlot Proa, Mielno 2014 - Jak to było naprawdę ...

Ciekawe - jest relacja na ekoszalin.pl

http://ekoszalin.pl/index.php/artykul/7285-Jamno-stolica-Lodzi-Polinezyjskich

Najciekawsza jest galeria. :) Na zdjęciach jedną z głównych atrakcji jest nie proa a monohull - żaglowe kanu BETH!!! ;)

Autor:  Waldi_L_N [ 14 lip 2014, o 06:42 ]
Tytuł:  Re: 5 Zlot Proa, Mielno 2014 - Jak to było naprawdę ...

Moje uwagi dodatkowe:
1. Ekipa super :kiss: , za rok nie odpuszczę.
2. Atmosfera genialna :cool: .
3. Reto zawstydził nas wszystkich :oops: . Czekamy na naszych regatowców z "drobnoustrojów" niech pokażą jak się pływa Beth przy 4-5B :-P .
4. Łodki dobrze że nie przywiozłem, bo musiałbym się wstydzić mydelniczki, a jak pomyślę, że mógłbym się zmoczyć w Jamnie... :evil: Po wyjściu z wody byłbym jak Hulk, ale nie taki napakowany tylko zielony :rotfl:
5. Myszek zaprezentował własną modyfikację kleszczy kraba z wykałaczek do szaszłyków. :D
6.Janusz wyjaśnił mi na sucho jak pływa się proa za pomocą widelca, długopisu i czegoś tam jeszcze (nie pamiętam, bo to był już u mnie okres pomroczności jasnej :cool: ) i... ZROZUMIAŁEM! Acha - smakowało mi Januszowe wino, mimo, że nie cierpię i nie piję wina :lol:
7. Toalety otwierały się gdzieś koło 7.30, a ja wstaję koło 5... :cry:
8. Obawiam się, że za rok zlot musi być gdzieś indziej - baza nieteges, nie można wyjść na słone, Jamno syfiaste. Za to organizator Krzysio Tuz z całą resztą to wielki pozytyw. :cool:
9. Popływałem z Myszkiem Wikiwiki - genialne! :D
10. Za rok bedę miał własne proa na zlocie :oops:

Autor:  Helix [ 14 lip 2014, o 07:17 ]
Tytuł:  Re: 5 Zlot Proa, Mielno 2014 - Jak to było naprawdę ...

Extra projekt :respekt:
... i naczytałem się o "skrzypcach" kraba również :lol:

Autor:  Waldi_L_N [ 14 lip 2014, o 07:28 ]
Tytuł:  Re: 5 Zlot Proa, Mielno 2014 - Jak to było naprawdę ...

I jedyna gazowana woda dostępna w pobliskich sklepikach: "KURACJUSZ BESKIDZKI" :rotfl:

Autor:  robhosailor [ 14 lip 2014, o 21:30 ]
Tytuł:  Re: 5 Zlot Proa, Mielno 2014 - Jak to było naprawdę ...

Waldi_L_N napisał(a):
3. Reto zawstydził nas wszystkich :oops: . Czekamy na naszych regatowców z "drobnoustrojów" niech pokażą jak się pływa Beth przy 4-5B :-P .
Faktycznie, mnie wprawił w zachwyt, zwłaszcza tym, jak wykonywał zwroty przez rufę w szybkiej cyrkulacji!!! Niestety, nie sfilmowałem tego, złapałem na video dopiero jego ostatni hals:


Autor:  Waldi_L_N [ 15 lip 2014, o 18:41 ]
Tytuł:  Re: 5 Zlot Proa, Mielno 2014 - Jak to było naprawdę ...

Krzysio Tuz popełnił artykuł
http://www.wakacjeipodroze.com/item/276 ... nezyjskich

Autor:  robhosailor [ 17 lip 2014, o 20:00 ]
Tytuł:  Re: 5 Zlot Proa, Mielno 2014 - Jak to było naprawdę ...

Waldi_L_N napisał(a):
Krzysio Tuz popełnił artykuł

Podobają mi się fotki, ale ta szczególnie:

Obrazek

;)

Autor:  Jaromir [ 17 lip 2014, o 21:01 ]
Tytuł:  Re: 5 Zlot Proa, Mielno 2014 - Jak to było naprawdę ...

To gęste i buro-zielone - to woda? :rotfl:

Autor:  robhosailor [ 17 lip 2014, o 21:09 ]
Tytuł:  Re: 5 Zlot Proa, Mielno 2014 - Jak to było naprawdę ...

pierdupierdu napisał(a):
To gęste i buro-zielone - to woda? :rotfl:
Tak to tam nazywają. :rotfl:
Zielone jest tylko na powierzchni, gorsze i czarne jest na dnie. Muł jest straszny - Grzesiowi zeżarł klapki, na szczęście stóp nie zdążył. ;)

Na mojej łódce, po kilku chwilach stania, jak na tym zdjęciu, pojawiła się trwała kreska na burcie - widoczna na zdjęciach.

Autor:  Zbieraj [ 17 lip 2014, o 21:10 ]
Tytuł:  Re: 5 Zlot Proa, Mielno 2014 - Jak to było naprawdę ...

pierdupierdu napisał(a):
To gęste i buro-zielone - to woda?
Najnowsze badania fizyko-chemiczne wykazały, że w składzie onej cieczy jest ponad 50 % związku chemicznego oznaczanego jako H2O, co upoważnia badaczy do używania nazwy "woda". :rotfl:

Autor:  robhosailor [ 23 lip 2014, o 12:38 ]
Tytuł:  Re: 5 Zlot Proa, Mielno 2014 - Jak to było naprawdę ...

Relacja myszka ze Zlotu na forum wodnym:

http://forumwodne.pl/lot-nietoperza-t5205.html

Relacja Grzegorza K. z Rajdu Proa po Zlocie, również na forum wodnym:

http://forumwodne.pl/raid-proa-2014-t5221.html

Miłego czytania! :)

Autor:  AJKC [ 23 lip 2014, o 15:43 ]
Tytuł:  Re: 5 Zlot Proa, Mielno 2014 - Jak to było naprawdę ...

Takie male. Zwrotne. Swietny i udany projekt.
Zycze powodzenia.

Pzdr

Andrzej JKC

Autor:  stibur [ 14 kwi 2015, o 13:36 ]
Tytuł:  Re: 5 Zlot Proa, Mielno 2014 - Jak to było naprawdę ...

Z powodów opisanych powyżej zlot odbywający się nad Jamnem stracił sens.

Szukaliśmy różnych innych lokalizacji i się udało.

VI Zlot Polinezyjskich Łodzi Proa (i innych) odbędzie się w Gdańsku Górkach Zachodnich w AKM (Akademickim Klubie Morskim) w 3-4-5 lipca 2015 roku.

Serdecznie wszystkich zapraszam. Po rozmowach z komandorem klubu ustalono opłatę w wysokości 20zł/nocleg/osobę. Mamy do dyspozycji pole namiotowe, miejsce na ognisko, pomost w małej zatoczce, sanitariaty.
W Górkach Zachodnich mamy wygodniejszy dostęp do żeglowania plażowego niż nad Jamnem.

pozdrawiam i zapraszam
Marcin Stiburski
http://baltic-proa.com

Autor:  Waldi_L_N [ 14 kwi 2015, o 13:47 ]
Tytuł:  Re: 5 Zlot Proa, Mielno 2014 - Jak to było naprawdę ...

Bede z kolegom, ale bez proa :-( .
Utka będzie za rok.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/