Na razie wrzucam parę zdjęć napotkanych jednostek, organizujemy transport naszego Stortrissa, nie możemy się doczekać..

Czy mi upał się na oczy rzucił, czy zdjęć nie ma?

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Potwierdzam jedno i drugie.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Przepraszam i obiecuje poprawe na przyszlosc

Ale nie podajesz, który z tych jachtów kupiłeś

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

No nie... wprowadzam zlosliwie element napiecia, rozwiazanie zagadki nastapi wieczorem..

Przez nieśmiałość Kolega nie pisze, że wszystkie
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Nieee, zolte mi sie nie podobaja, ja wole taki:

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

A dzisiaj zlowilismy silnik envirude, co prawda 6 hp zamiast planowanych 4, ale jest leciutki a troche mocy w zapasie moze sie w morzu przydac.

i bardzo dobrze, będzie ok już są dwa cylindry?

_________________
pozdrowienia piotr

Sa;-)

no i dobrze będzie ciszej i przyjemniej

_________________
pozdrowienia piotr

Mam prosbe do bardziej doswiadczonych kolegow, mamy do pokonania trase Örnsköldsvik-Sikeå, czas wyplyniecia sobota 15.00, w poniedzialek kolo 15-18 trzeba bylo by byc na miejscu. Do dyspozycji Stortriss 5,5 m, silnik 6 hp, zadle grot, fok, genua. Doswiadczenie zalogi male, zegluga rekreacyjna z ewentualnym zagladaniem do portow po drodze. Plyniemy we dwoje, do dyspozycji biale noce. Prosze o komentarz czy w obecnych warunkach pogodowych taki przelot jest realny, pierwszy raz ukladam trase i chcialbym porownac moje czysto teoretyczne domniemania z wasza praktyka. Posluguje sie glownie kartor.eniro.se i yr.no/kart. Jezeli nie doplyniemy do Sikeå to zaglowka moze zostac w innym porcie po drodze, jednak w Sikeå mamy najtaniej i najblizej. Dziekuje slicznie!

..

Napisz może coś więcej
Jakaś małą relacja ?
Pzdr
Kocur
ps. niemniej GRATULACJE

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Spróbuj w SE posługiwać się prognozą:
www.klart.se
Ja się nią zresztą posługuję na całym Bałtyku.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Jednak zegluga we Szwecji jest cholernie droga... bo.... zeglowalismy po asfalcie, szosa E4 wialo za bardzo jak na totalnie poczatkujacych i powoli sie czas konczyl, przewiezlismy Smerfetke( bo tak sie ponoc bedzie nazywac) do portu w Sikea, zwodowalismy za pomoca dzwigu, na silniku pojezdzilismy troche po zatoce, a ze silnik kupowalismy od starszego pana z milym usmieszkiem to nam zdechl ...i byly wioselka bo maszt jeszce byl na brzegu. Nastepnego dnia postawilismy maszcisko, byly pierwsze niesmiale proby, no i lodka czeka na sierpniowy wyjazd a przed nami treningi na zywieckim coby bylo bezpieczniej.

A propo portu w Sikea, dzwonimy ze jedziemy, od razu nas woduja olbrzymia ladowarka, pomagaja uruchomic narowisty silniczek, jak zdycha to odpalaja silnik na dwoch zwiazanych beczkach i podciagaja nas do brzegu. Na pytanie ile za wodowanie odpowiedz nic! ( rozdalismy czekolady i obiecalismy czeskie piwko). Roczny koszt portu wraz z dzwigiem i miejscem postojowym na zime to ok 800 sek( chyba bedziemniej bo nas polubili). Dla gosci marina za 50 sek na dzien, sauna za 20 sek na godzine, prad chyba 20 sek, do dyspozycji prysznic, kuchnia z lodowka... A hafenmajster kazal sobie zostawic silnik na lodce i obiecal wyremntowac karburator za flaszke. Mi sie podoba

A tymczasem my sobie grzecznie plywamy w zatoczce portu Sikeå i wychodzimy na morze..za pierwszym razem bylo troche strachu, no bo to pierwszy raz samodzielnie na zaglowce, pierwszy raz na falach, pierwsze porzadne przechyly, zarefowane zagle, niezly wiaterek...za drugim razem spokojniej, ale mgla nas przegonila, trza bylo wracac. Warunki bajkowe, wieje nonstop, temperatura na brzegu 20-25 stopni, na morzu troche chlodniej. Trudno nas zdjac z lodki

Fajnie w tej Szwecji..no i tanio

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *