Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Jesienny rejs Villemo
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=39&t=23002
Strona 1 z 1

Autor:  Micubiszi [ 26 wrz 2015, o 14:03 ]
Tytuł:  Jesienny rejs Villemo

Pomyślelimyse z Kurczakiem co by jeszcze w tym roku popływać. Dogadalimysie co by to się zaczęło od 18 tego września.
Do Szczecina doczłapałem się w sobotę raniutko po całej nocy jazdy. Kurczak już ogarnął tematy ładowania akumulatorów i obesranego przez mewy pokładu Villemo.
Aby nie tracić czasu już w południe łódka rozcinała wodę na jeziorku Little Dąbie.
Wiatr sprzyjał i po dwóch godzinkach wchodziliśmy w Iński nurcik.
Wyszła niestety burza musieliśmy pożegnać się z żaglami na korzyść motorka.

Do Trzebieży spotkało nas jeszcze burz trzy ……..Niestety ale odechciało się już czwartej i zostaliśmy w w/w porcie do dnia następnego.

Niedziela

Popłynęliśmy do Świnoujścia. Całą drogę na silniku bo było w mordem. Na Kanale Piastowskim była burza i ściana deszczu. Lało że Ło Matko i Córko. Do Basenu Północnego doczłapaliśmy się jakoś koło 1400. A że mieliśmy wszystko wilgotne i mokrawe to zostaliśmy aby się wysuszyć i zagrzać.
W bakiście było trochę różnych alkoholi więc się zagrzaliśmy i wysuszyliśmy.

Poniedziałek

Polecieliśmy rano po flaszkę bo było trochę zimnawo.
Wieczorem grzaliśmy się grzanym winem i piwem

Wtorek

Polecieliśmy rano po dwie flaszki co by wieczorem już nie łazić. Niestety wieczorem musieliśmy polecieć po piwo.

Środa

Z rana przyszło zamyślenie po co tu jesteśmy. Doszliśmy do wniosku, że po to aby popływać jachtem po morzu. No to wypłynęliśmy na Zatokę Pomorską.
Jak już byliśmy na morzu to dosliśmy do wniosku że może nadejść burza i szybko wróciliśmy do mariny i tradycyjnie do sklepu po flaszkę Finlandii aby mieć jakieś marynistyczne wspomnienia.

Czwartek

Zaczęło brakować kasy dlatego wróciliśmy do Szczecina.

Rejs uważamy za bardzo udany. Popływaliśmy, popiliśmy, i nawet raz było strasznie o czym może świadczyć zdjęcie które to poniżej zamieszczam

Pozdrawiamy Kurczak i Micubiszi

Załączniki:
DSC_0430.jpg
DSC_0430.jpg [ 192.33 KiB | Przeglądane 7726 razy ]

Autor:  piotr6 [ 26 wrz 2015, o 14:08 ]
Tytuł:  Re: Jesienny rejs Villemo

No i chwalić :D

Autor:  Janna [ 26 wrz 2015, o 14:30 ]
Tytuł:  Re: Jesienny rejs Villemo

Jakiego wybielacza użyłeś podczas prania tych brązowych gaci na zdjęciu? :D

Autor:  Zielony Tygrys [ 26 wrz 2015, o 14:32 ]
Tytuł:  Re: Jesienny rejs Villemo

Byliście dzielni.

Autor:  -O- [ 26 wrz 2015, o 15:00 ]
Tytuł:  Re: Jesienny rejs Villemo

Policzyłem, że w cztery dni przepiliście zapas gotówki.
Żeby następny rejs był bardziej udany proponuję zabrać kartę kredytową :rotfl:

Albo lepiej przystosować jednostkę pływającą do oczekiwań załogi.
W ubiegłym roku stali w Las Palmas Bułgarzy, którzy wybrali się w rejs do Brazylii. Chwilę stali w marinie bo czekali na części do rollera, który się rozleciał, był więc czas żeby się zaprzyjaźnić. Panowie stanowili (podobnie jak Kurczak z Micubiszi) dwuosobową załogę, ale jacht był znacznie lepiej przygotowany do żeglugi. Jeden zbiornik na wodę (250 l) był wypełniony rakiją własnej produkcji. Nie musieli biegać do sklepiku.

Autor:  Krzys [ 26 wrz 2015, o 15:25 ]
Tytuł:  Re: Jesienny rejs Villemo

Micubiszi napisał(a):
Czwartek

Zaczęło brakować kasy dlatego wróciliśmy do Szczecina.
Patrzaj Micu, zawsze w czwartek kończy się alkohol albo kasa :lol:

Autor:  Kurczak [ 26 wrz 2015, o 19:35 ]
Tytuł:  Re: Jesienny rejs Villemo

Mieliśmy płynąć dwoma jachtami we trójkę, ale się Kościelny zbulwersował jak chcieliśmy grać o niego w marynarza :rotfl:

Autor:  Micubiszi [ 26 wrz 2015, o 20:05 ]
Tytuł:  Re: Jesienny rejs Villemo

Janna napisał(a):
Jakiego wybielacza użyłeś podczas prania tych brązowych gaci na zdjęciu?


To jest trofeum ! Tego się nie pierze. Za to się ma szacun na marinie :lol:

Autor:  Janna [ 26 wrz 2015, o 20:19 ]
Tytuł:  Re: Jesienny rejs Villemo

Micubiszi napisał(a):
na marinie :lol:

Na Marinie. Imiona piszemy wielką literą. :-)

Autor:  Micubiszi [ 26 wrz 2015, o 20:49 ]
Tytuł:  Re: Jesienny rejs Villemo

Zielony Tygrys napisał(a):
Byliście dzielni.


Byliśmy na morzu nie na Dzielni :mrgreen: (Janna kazała z dużej ;) )

Autor:  Zbieraj [ 26 wrz 2015, o 21:13 ]
Tytuł:  Re: Jesienny rejs Villemo

Micubiszi napisał(a):
Janna kazała z dużej
Nieeeere! Janna kazała dużą! :lol:

Autor:  cine [ 26 wrz 2015, o 23:37 ]
Tytuł:  Re: Jesienny rejs Villemo

Micubiszi napisał(a):
Byliśmy na morzu nie na Dzielni

A przypadkiem nie byliście na bani? I to dużej chociaż z małej?

Autor:  Kurczak [ 28 wrz 2015, o 09:43 ]
Tytuł:  Re: Jesienny rejs Villemo

Absolutnie. Żadnej bani, bańki ani nawet banieczki :D

Autor:  Sąsiad [ 28 wrz 2015, o 10:34 ]
Tytuł:  Re: Jesienny rejs Villemo

Zbieraj napisał(a):
Nieeeere! Janna kazała dużą!

A nie wielką? ;)

Autor:  essi001 [ 28 wrz 2015, o 13:35 ]
Tytuł:  Re: Jesienny rejs Villemo

Micubiszi napisał(a):
szybko wróciliśmy do mariny i tradycyjnie do sklepu po flaszkę Finlandii aby mieć jakieś marynistyczne wspomnienia.

Trzeba było Chopina kupić.

Autor:  Micubiszi [ 30 wrz 2015, o 10:00 ]
Tytuł:  Re: Jesienny rejs Villemo

essi001 napisał(a):
Trzeba było Chopina kupić.


No fakt przecież to żaglowiec. Nie pomyślałem, a tańszy był :D

Autor:  Kurczak [ 30 wrz 2015, o 11:41 ]
Tytuł:  Re: Jesienny rejs Villemo

Jak ja nie cierpię tych wrednych pijaków :lol:

Autor:  Janna [ 30 wrz 2015, o 13:19 ]
Tytuł:  Re: Jesienny rejs Villemo

Kurczak napisał(a):
Jak ja nie cierpię tych wrednych pijaków :lol:

Czy chodziło ci o pająków?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/