Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 19 lip 2025, o 17:00




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 458 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 16  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 18 sty 2016, o 03:43 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 mar 2015, o 23:16
Posty: 1403
Podziękował : 464
Otrzymał podziękowań: 271
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Nie było mnie kilka dni. Wracam i szok.
Czytam i nie wierzę własnym oczom w to co czytam.
W pale mi się nie mieści że kapitan, armator i organizator w jednej osobie zostawił 2 członków wyprawy antarktycznej NA ANTARKTYDZIE i popłynął do domu????
Tego w historii żeglarstwa jeszcze chyba nie było.
Przecież to jest kryminał. A przynajmniej sprawa dla Izby Morskiej.
Rozumiem, że były problemy ale jakby na to nie patrzeć obowiązkiem i kapitana i organizatora jest zapewnienie załodze przynajmniej możliwości dotarcia do jakiegoś cywilizowanego portu, skąd będą mogli dotrzeć do domu.
Czytam wasze tonujące wypowiedzi i przestaję rozumieć o co chodzi w żeglarstwie.
Was to nie burzy??? Akceptujecie taką sytuację?
W/g mnie nawet jeśli tym się nie zajmie IM - co w sumie mnie nie zdziwi - to ta sprawa nie może zostać zamieciona pod dywan.
To zdarzenie to w/g mnie jedna z najczarniejszych kart w polskim żeglarstwie.
Nie można dopuścić żeby ktoś, kto zostawia ludzi z załogi na Antarktydzie bo ktoś ma inne zdanie prowadził jakiekolwiek rejsy.
Ten gość właśnie zawalił najważniejszy egzamin w swoim życiu.

PS
Z wielkim bólem usunąłem wszystkie słowa powszechnie uważane za xxx żeby nie było podstawy do usunięcia tego wątku.



Za ten post autor cine otrzymał podziękowania - 9: Emill`76, Hania, Jato, jedrek, Macieq, Marian.Kowalski, MaxLux, Rycho21, Węzełek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2016, o 05:16 

Dołączył(a): 22 sty 2009, o 14:41
Posty: 502
Podziękował : 776
Otrzymał podziękowań: 90
I tu sie z Toba zgadzam
cine napisał(a):
W pale mi się nie mieści że kapitan, armator i organizator w jednej osobie zostawił 2 członków wyprawy antarktycznej NA ANTARKTYDZIE i popłynął do domu????

Mozna sobie teraz plumkac/to za "klasykiem"/ale nawet wowczas,kiedy Polonus jeszcze nie wyplynal wszelkie plumkanie na ten temat nie przynioslyby oczekiwanego celu.Mogloby podczas wspolnego rejsu dojsc do sytuacji jeszcze gorszej.Dlatego nie baczac na rozne animozje ,wyglada na to ,ze to byla jedyna rozsadna decyzja/wymuszona czy nie/pozostajacych na Stacji.

_________________
jedrek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2016, o 05:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
cine napisał(a):
W/g mnie nawet jeśli tym się nie zajmie IM .


Ale... wiesz jaki jest zakres kompetencji IM?

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła



Za ten post autor Jurmak otrzymał podziękowania - 2: Colonel, Jaromir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2016, o 07:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3242
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 334
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
cine napisał(a):
W pale mi się nie mieści że kapitan, armator i organizator w jednej osobie zostawił 2 członków wyprawy antarktycznej NA ANTARKTYDZIE i popłynął do domu????
Tego w historii żeglarstwa jeszcze chyba nie było.
Przecież to jest kryminał. A przynajmniej sprawa dla Izby Morskiej.
.....
To zdarzenie to w/g mnie jedna z najczarniejszych kart w polskim żeglarstwie.


Nie podniecaj się. A co? Miał ich siłą na jacht wsadzić? To są dorośli ludzie i sami tak wybrali.
szkutnik napisał(a):
Mój czas i cierpliwość się skończyła więc organizuję sobie i Basi drogę ewakuacji .
Taka jest prawda wyprawy ratunkowej i poważnego podejścia do problemu .
Zawsze uważałem że żeglarstwo to charakter a nie stopnie żeglarskie .
Po poznaniu Seby i Sajmona w duecie nie bardzo wyobrażam sobie wspólne żeglowanie na najbardziej niebezpiecznym akwenie Świata . Nie powierzył bym życia swego w ich ręce ...

Oczywiście inną sprawą jest to, z jakiego powodu podjęli taka decyzję i to jest naprawdę smutne i nie świadczy dobrze również o armatorze, ale nie ma co z tego powodu pisać egzaltowanych postów i mieszać w to historię polskiego żeglarstwa i IM.
Zresztą pomysł z IM niemal mnie rozśmieszył w tej niewesołej sytuacji.

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.



Za ten post autor Szaman3 otrzymał podziękowania - 4: Colonel, Jaromir, Margrabi, Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2016, o 08:01 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
Szaman3 napisał(a):
nie ma co z tego powodu pisać egzaltowanych postów
Czy pomiędzy tymi dwiema osobami, a właścicielem/armatorem jachtu była zawarta umowa?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2016, o 08:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
cine napisał(a):
W pale mi się nie mieści że kapitan, armator i organizator w jednej osobie zostawił 2 członków wyprawy antarktycznej NA ANTARKTYDZIE i popłynął do domu????


Słuchaj - zauważ, że to oni podjęli taką decyzję.
Przecież nie wystąpiła sytuacja, kiedy pod ich nieobecność na pokładzie kapitan podniósł kotwicę i odpłynął ...
Oni sami tam zostali - zeszli z pokładu i zostali w porcie.
Więc czemu się burzysz na kapitana ?
To była świadoma decyzja dorosłych ludzi ...
A to, że narobili sobie sporego kłopotu to całkiem inna sprawa.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2016, o 08:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 sty 2010, o 15:05
Posty: 555
Lokalizacja: Zalew Szczeciński i okolice ...
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: jakis tam chyba mam
j.666 napisał(a):
Szaman3 napisał(a):
nie ma co z tego powodu pisać egzaltowanych postów
Czy pomiędzy tymi dwiema osobami, a właścicielem/armatorem jachtu była zawarta umowa?


a nie byla ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2016, o 08:41 

Dołączył(a): 7 maja 2013, o 08:14
Posty: 1380
Podziękował : 246
Otrzymał podziękowań: 150
Uprawnienia żeglarskie: sj
Kocur, z tego co przeczytałem w innych postach, to kapitan powiedział Szkutnikowi, że nie chce go widzieć na pokładzie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2016, o 08:44 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
cine napisał(a):
W pale mi się nie mieści że kapitan, armator i organizator w jednej osobie zostawił 2 członków wyprawy antarktycznej NA ANTARKTYDZIE i popłynął do domu? Tego w historii żeglarstwa jeszcze chyba nie było. Przecież to jest kryminał. A przynajmniej sprawa dla Izby Morskiej. Rozumiem, że były problemy ale jakby na to nie patrzeć obowiązkiem i kapitana i organizatora jest zapewnienie załodze przynajmniej możliwości dotarcia do jakiegoś cywilizowanego portu, skąd będą mogli dotrzeć do domu. W/g mnie nawet jeśli tym się nie zajmie IM - co w sumie mnie nie zdziwi - to ta sprawa nie może zostać zamieciona pod dywan. To zdarzenie to w/g mnie jedna z najczarniejszych kart w polskim żeglarstwie. Nie można dopuścić żeby ktoś, kto zostawia ludzi z załogi na Antarktydzie bo ktoś ma inne zdanie prowadził jakiekolwiek rejsy.
Szaman3 napisał(a):
nie ma co z tego powodu pisać egzaltowanych postów i mieszać w to historię polskiego żeglarstwa i IM. Zresztą pomysł z IM niemal mnie rozśmieszył w tej niewesołej sytuacji.
http://www.pya.org.pl/files/1/zwiazek/wladze/sad-zwiazkowy/54859d7d83716.pdf
http://www.pya.org.pl/files/1/zwiazek/wladze/sad-zwiazkowy/5551cf172948c.pdf
http://pya.org.pl/kcfinder/upload/files/statut%20PZ%C5%BB%20tekst%20jednolity%202015.04.25.pdf


-----
jachu napisał(a):
a nie byla?
Zależnie od umowy może być roszczenie do właściciela/armatora o wynagrodzenie za nakład świadczonej pracy oraz o zwrot kosztów przejazdu (przelotu).


Ostatnio edytowano 18 sty 2016, o 09:02 przez 666, łącznie edytowano 4 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2016, o 08:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 sty 2014, o 09:40
Posty: 1822
Lokalizacja: SDL
Podziękował : 168
Otrzymał podziękowań: 137
Uprawnienia żeglarskie: B.R.A.K
emeryt napisał(a):
Kocur, z tego co przeczytałem w innych postach, to kapitan powiedział Szkutnikowi, że nie chce go widzieć na pokładzie.


Znajdź mi tą wypowiedź bo sobie nie przypomnam abym coś takiego czytał.

_________________
Mirosław Dados


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2016, o 08:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
"Beczke soli" powiada przysłowie starych Polaków, niestety żyjemy w czasach ogólnej egzaltacji i z dużą łatwością nazywamy nieznanych zbytnio ludzi przyjaciółmi, po 5 minutowej znajomości chętnie nazywamy ludzi zajebistymi. Po tygodniowej znajomości jesteśmy w stanie oddać życie za zajebistego przyjaciela. Wystarczy, że ktos zrobi coś odbiegającego od normy, by został okrzyknięty geniuszem, wystarczy zrobienie czegoś lekko odbiegającego od ogólnej normy "w dupiemania" np. zdjęcie kota z drzewa, by zostać okrzykniętym bohaterem. Jeśli ktoś nauczy się czegoś (kopać piłkę, żonglować puszką kawy, dłubać w nosie na czas albo lepić ze smarków bałwanki) i powiesi filmik na fejsie zaraz ma sto lajków i nazywany jest niezwykłym człowiekiem. Tak sobie dewaluacja pojęc i znaczeń.
Nie wiemy jakiego rodzaju konflikt tam powstał, nie wiemy co kto powiedział i zrobił, nie mamy podstaw do wyciągania żadnych wniosków więc może po prostu po dżentelmeńsku zaciągnijmy na razie zasłonę milczenia nad ta sprawa. Wrócą, opowiedzą to będzie można wyrobić sobie opinie, ale nawet wtedy roztrząsanie tego na publicznym forum wydaje mi się być bardziej podobne do kłótni bab w maglu niż do dżentelmeńskiej postawy jachtsmenów. Każdy niech wnioski wyciąga dla siebie ale czy koniecznie trzeba się dzielić tymi wnioskami z całym swiatem? Wnioskami na podstawie kilku wpisów na forum czy fejsie? Bądźmy dorośli.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...



Za ten post autor skipbulba otrzymał podziękowania - 32: Berni_bn, Cape, cinas, Colonel, Dar_bob_63, Janna, Janni, Jaromir, led10, M@rek, marcin_palacz, Margrabi, martin40, martinez98, meping, Milena, mkonst, Moniia, Nieszka, peter, PilotR, piotr6, Sajmon, Senator, speleo, tomasz piasecki, tuptipl, Wojciech, wojwe, Zbieraj, zbigandrew, Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2016, o 08:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lip 2013, o 16:44
Posty: 1743
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 264
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: KJ
Dałam łapkę Cinowi, bo jakakolwiek by nie była sytuacja to akurat w tym miejscu ludzi się nie zostawia. To Seba zorganizował wyprawę i wypłynąć powinni wszyscy, do najbliższego dogodnego portu. Organizator mógłby zrezygnować z ich pomocy, potraktować jak turystów ale zabrać. A przynajmniej próbować. Nie wiemy o co poszło. Domyślamy się, że było już "na noże".
Jest kilkoro żeglarzy, że jak oni na pokład to ja z pokładu. Przy całej sympatii do otoczenia - wobec nich jetem jak kobra w ataku. Ale w sytuacji skrajnej (wydostanie się z Antarktyki) doprowadziłabym do zawieszenia broni. Na zasadzie: nie znosimy siebie, traktujmy się jak powietrze, dopłyńmy tu i tu , a potem droga wolna.
Jest też opcja, że dwójka co została uczyniła to dobrowolnie. Tylko czy aby w pełni świadomie ? Seba już tam był i wydostał się fuksem. Pamiętacie ile było zachodu ? Więc powinien namówić tę dwójkę na opuszczenie Stacji i nie robienie ambarasu sobie , tym co na Stacji i ogółowi jako takiemu. Poznałam Sebę, polubiłam ... i nie rozumiem.

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka



Za ten post autor Hania otrzymał podziękowania - 2: bratanek65, Janni
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2016, o 08:57 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
Hania napisał(a):
To Seba zorganizował wyprawę i wypłynąć powinni wszyscy, do najbliższego dogodnego portu.


Niby tak, ogólnie się z tobą zgadzam ale, skoro "szkutnik" powiedział ze mu życia nie powierzy i nie popłynie to co?? miał mu Seba pavulon wstrzyknąć czy jakąś tabletkę gwałtu podać i siłą na pokład zaciągnąć. :lol:

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2016, o 09:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
bury_kocur napisał(a):
Oni sami tam zostali - zeszli z pokładu i zostali w porcie.

emeryt napisał(a):
to kapitan powiedział Szkutnikowi, że nie chce go widzieć na pokładzie.

itd, itp...

Jak widać, wokół przebiegu zdarzeń krąży kilka różnych wersji.
Nie widzę sensu w publicznym ich komentowaniu i ocenianiu.
Znaczy - z tego powodu również.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowanie od: jedrek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2016, o 09:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
emeryt napisał(a):
Kocur, z tego co przeczytałem w innych postach, to kapitan powiedział Szkutnikowi, że nie chce go widzieć na pokładzie.


No fakt - teraz doczytałem to...
To jakoś dziwne dla mnie jest to teraz...
Szczególnie biorąc pod uwagę rejon świata.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2016, o 09:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
j.666 napisał(a):
Czy pomiędzy tymi dwiema osobami, a właścicielem/armatorem jachtu była zawarta umowa?

Wśród normalnych ludzi umów w takiej sprawie podpisywać nie trzeba.
Po za tym: załóżmy, że byłaby taka umowa pisemna. Jakie zawierałaby klauzule?
Zapewne cel przedsięwzięcia, skład osobowy, sposoby finansowania i rozliczania.
A potem obowiązki uczestników-stron. W tym zapewne zachowanie się w sposób zgodny z zasadami dobrej praktyki żeglarskiej i technicznej.
Czy Janusz i Basia mieliby to egzekwować siłą?
Czy jednak nie było mądrzej "wysiąść"?
A teraz, powinni by się sądzić?
Papier może tylko tyle załatwić, nie rozwiązać sprawy tam i wtedy.

Umowa między dorosłymi ludźmi to ustalenie ustne i uścisk dłoni. Jeszcze żyjemy w normalnym kraju.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl



Za ten post autor Colonel otrzymał podziękowania - 4: Alterus, MaxLux, PilotR, Vela III
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2016, o 09:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Popieram!

Dajmy spokój.

Mamy dwie wersje wydarzeń i obydwie pochodzą od Janusza.
Pierwsza wersja z grudnia, że nie popłynie Polonusem - bo ryzyko jest zbyt duże.
Druga późniejsza, że został z Polonusa eksmitowany.
Może prawdziwa jest wersja pierwsza, może druga, a może obydwie.

Bez pół litra tego i tak nie rozgryziemy...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.



Za ten post autor Kurczak otrzymał podziękowanie od: Jaromir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2016, o 09:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Hania napisał(a):
Więc powinien namówić tę dwójkę na opuszczenie Stacji...

Czy przypadkiem nie było tak, że dwóch panów S. zostało przez kierownictwo Stacji z niej usunięte?

Problem w tym Haniu - Halinko- Inko Miła, że każdy kogoś lubi, czasem znając bliżej, czasem dalej albo więc wirtualnie. Skipcio wyżej napisał mądre słowa.

My o wzajemnych emocjach, o słowach które padły, może czasem pochopnych albo za mocnych z OBU stron obiektywnej wiedzy nie mamy. Trochę, choć nie wszystko wiemy o faktach. I wzywanie "organów", by zajmowały się tym lub owym, do tego nie z powodu, za który zasłużył, ocenianie obu stron przez san, jest po prostu bez wartości.

Moim zdaniem mamy dwa problemy dla normalnych ludzi:
- jak pomóc wydostać się 2/5 z Antarktydy;
- trzymanie kciuków za 3/5 by cało i razem z jachtem dotarli na kontynent.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl



Za ten post autor Colonel otrzymał podziękowania - 5: Jaromir, junak73, MaxLux, NEDAX, Zbieraj
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2016, o 09:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lip 2013, o 16:44
Posty: 1743
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 264
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: KJ
Maćku, tak ogólnie masz rację. Ten wątek traktuję (przynajmniej na razie) jako dyskusję o przypadku. Tak jak w książce Utracone jachty jest analiza dlaczego doszło do wypadku. Tu mamy także swoisty wypadek. Może jednak powinniśmy na tym przykrym (bo piszemy o tych, których znamy) incydencie pewne rzeczy ustalić, uświadomić ? Uprawiamy sport wymagający sporej wiedzy. Może trzeba uświadomić sobie i innym , że wymagający także taktu, empatii, odpowiedzialności. Bez rozstrzygania o winie. Każdy ma wolną wolę i ma prawo opowiedzieć się po którejś ze stron i to w tym wątku nie powinno być roztrząsane. Tylko przypadek jako taki: czy i w jakiej sytuacji kapitan wyokrętowuje załogę, czy załoga może się sama wyokrętować. Jakie są konsekwencje prawne takich działań. Jakie cechy powinien mieć kapitan i jak reagować w sytuacjach stresowych, ekstremalnych.

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka



Za ten post autor Hania otrzymał podziękowania - 3: Alterus, bratanek65, Janni
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2016, o 09:41 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
j.666 napisał(a):
zawarta
Colonel napisał(a):
podpisywać pisemna Papier

Jak widzisz nie rozumiemy się.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2016, o 09:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
j.666 napisał(a):

Jak widać Jacek wciąż nie rozumie nic.

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2016, o 10:07 

Dołączył(a): 3 wrz 2007, o 18:09
Posty: 151
Lokalizacja: Salinko
Podziękował : 14
Otrzymał podziękowań: 69
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
skipbulba napisał(a):
"...Wystarczy, że ktos zrobi coś odbiegającego od normy, by został okrzyknięty geniuszem, ...


A jak go inaczej nazwać, jeśli pozostali to eksperci?

_________________
Szkutnictwo tradycyjne - projekty, usługi, materiały



Za ten post autor PioBia otrzymał podziękowanie od: skipbulba
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2016, o 10:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Jaromir napisał(a):


Jarek - nie wiem jak u Ciebie ale ja na tych stronach widzę takie komunikaty:
"Błąd 404
Upss... Wybrana strona nie istnieje.
Wybrana strona wygasła lub została usunięta przez administratora."
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2016, o 10:53 
Przewrotnie przypomnę, że rejs "Polonusa" odbywał się dla upamiętnienia wyprawy Shackletona.

Shackleton przeszedł do historii bo wrócił ze wszystkimi swoimi ludźmi- tymi których lubił i tymi, z którymi miał też kłopoty.

cine napisał(a):
Ten gość właśnie zawalił najważniejszy egzamin w swoim życiu.


Niezależnie od tego, o co poszło i co tam się stało, IMHO rolą(i pewnym egzaminem z dojrzałości) p.o. kapitana było opanowanie tej sytuacji.

Szkoda, że teraz ludzie, którzy pomogli w tej "akcji" siedzą naprawdę w dupie, i potrzeba mobilizacji forum, żeby ich z tej d.. jakoś wyciągnąć.

PS. Pamiętacie, dlaczego Piotr rozkazał "Polonusa" opuścić?..


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2016, o 11:03 

Dołączył(a): 8 lis 2015, o 10:53
Posty: 1938
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 52
Otrzymał podziękowań: 244
Uprawnienia żeglarskie: jkzw, IYT Master of Yachts Ocean 200 ton
bury_kocur napisał(a):
"Błąd 404 Upss... Wybrana strona nie istnieje. Wybrana strona wygasła lub została usunięta przez administratora."

http://pya.org.pl/zwiazek/wladze_pzz/sad_zwiazkowy/przepisy_i_regulaminy
http://pya.org.pl/zwiazek/statut_pzz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2016, o 11:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 mar 2009, o 18:57
Posty: 3242
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 334
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: RYA/MCA Yachtmaster Ocean
Nie bardzo rozumiem co ma sąd jakiegoś tam związku żeglarskiego do załogi Polonusa :roll:

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2016, o 11:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
j.666 napisał(a):
http://pya.org.pl/zwiazek/wladze_pzz/sad_zwiazkowy/przepisy_i_regulaminy
http://pya.org.pl/zwiazek/statut_pzz

Kurczaaaak! Daj tu link do Zarządzenia Komendanta Straży Miejskiej w Swarzędzu w sprawie odśnieżania. Mieszkańcy Pułtuska marzą o tym, żeby się do niego stosować. :D

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2016, o 11:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14371
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1959
Otrzymał podziękowań: 2054
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
A co tam jest co odśnieżać ? :-o :-P

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2016, o 11:23 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2453
Podziękował : 563
Otrzymał podziękowań: 545
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
A jak się pingwin poślizgnie? :-P

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 sty 2016, o 11:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5397
Kurczak napisał(a):
A co tam jest co odśnieżać ?
Kurczak napisał(a):
A co tam jest co odśnieżać ?
To samo, co w linku Jacka sądzić i dyscyplinować. :D

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 458 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 16  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL