Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Kolacja na Serifos, czyli nie dziw się nigdy i niczemu.
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=39&t=23583
Strona 1 z 1

Autor:  Piotr Kasperaszek [ 5 sty 2016, o 23:04 ]
Tytuł:  Kolacja na Serifos, czyli nie dziw się nigdy i niczemu.

Jest coś magicznego w greckich wyspach poza sezonem. Miejsca, które latem tętnią życiem, gdzie trudno przejść wąską uliczką, wyglądają w grudniu całkiem inaczej.
Chora na wyspie Serifos, to jedna z tych cudownych miejscowości, gdzie spacerując wąskimi uliczkami zapominasz o otaczającym cię świecie. Jednak w lecie są tam setki turystów a w kawiarniach i tawernach brak jest wolnych miejsc. W tym roku,
po raz pierwszy odwiedziłem Serifos
w grudniu. Wyobraźcie sobie puste tawerny i kafeiony, te same,
które w sezonie tętnią życiem. Betonowy pirs, przy którym zawsze trudno znaleźć miejsce jest pusty. Zatoka, w której na kotwicy stoją dziesiątki jachtów – pusta.
Lubię jadać w tawernach (zgodnie z moją zasadą, że dzień bez kolacji w tawernie
jest dniem straconym), zresztą reszta załogi też, więc postanowiliśmy poszukać
czynnej tawerny. W porcie wszystko było nieczynne. Zapytany o to,
gdzie można coś zjeść taksówkarz, zaproponował że zawiedzie nas na Chore,
gdzie znajdziemy czynną tawernę i gyrosownię. Skorzystaliśmy z jego rady i pomocy,
i po chwili, byliśmy na Chorze, a po krótkim spacerze udaliśmy się do tawerny.
Trochę się zdziwiłem, gdy właściciel tawerny stwierdził, że otwierają dopiero o 19.00. Pomyślałem, że pewnie nic dobrego nie zjemy, bo i dla kogo niby miałby gotować. Poszliśmy więc do gyrosowni, która okazała się jakimś amerykańsko podobnym barem. Gyrosownia nie wzbudziła naszego zaufania, jednak Andrzej, wielki miłośnik gyrosów
nie oparł się pokusie i zamówił jedną porcję na wynos. Pokręciliśmy się jeszcze trochę
po miasteczku, i parę minut przed 19.00, wróciliśmy do tawerny. Właściciel widząc nas po raz drugi, zaprosił nas do środka i o oczekiwaniu na kolację zaproponował wino. Wyobraźcie sobie nasze zdziwienie (głównie załogi, bo ja wiem, że Grecy jadają późno), gdy przed 20.00 zaczęli schodzić się ludzie, a o 21.00 tawerna była już pełna.
Szczerze mówiąc, nie pamiętam co wtedy zjedliśmy, ale pamiętam, że było dobre. Doskonale pamiętam za to smak wina, miało taki lekko figowy posmak.
Po kolacji wsiedliśmy do czekającej na nas taksówki, która zawiozła nas do portu
i tak zakończył się nasz miły wieczór na Serifos.

Autor:  Pasat [ 6 sty 2016, o 10:54 ]
Tytuł:  Re: Kolacja na Serifos, czyli nie dziw się nigdy i niczemu.

Ahoj

Grecja... gyros... wino... lekko figowy smak... hm... mniam...
ŁUP - za oknem śnieg i minus 10 a Ten tu ... :mrgreen: sadysta :-P

pozdrawiam
Lech

Autor:  Micubiszi [ 21 sty 2016, o 13:57 ]
Tytuł:  Re: Kolacja na Serifos, czyli nie dziw się nigdy i niczemu.

Ja to dochodzę do wniosku że w Grecji i Chorwacji nie ma nic ciekawego. :mrgreen:
Żeby tak ktoś napisał : " a jakie tu ładne greczynki się opalają. Jakie tu piękne chorwatki po plazy spacerują i zaczepiaja turystów."

Niestety tylko żarcie, zarcie, keje, pirsy, itp :-P ;) :lol:

Autor:  plitkin [ 21 sty 2016, o 15:37 ]
Tytuł:  Re: Kolacja na Serifos, czyli nie dziw się nigdy i niczemu.

Greczynki ladne nie sa, przynajmniej ja nie spotkalem takiej w swoim guscie. Chorwatek na oczy nie widzialem, mimo kilkukrotnego pobytu pod zaglami :mrgreen: Same turystki tam...

Autor:  Piotr Kasperaszek [ 21 sty 2016, o 22:49 ]
Tytuł:  Re: Kolacja na Serifos, czyli nie dziw się nigdy i niczemu.

Micubiszi napisał(a):
Niestety tylko żarcie, zarcie, keje, pirsy, itp :-P ;) :lol:

nudy, nudy, nudy

Autor:  Pasat [ 22 sty 2016, o 09:51 ]
Tytuł:  Re: Kolacja na Serifos, czyli nie dziw się nigdy i niczemu.

Ahoj !

plitkin napisał(a):
Greczynki ladne nie sa, przynajmniej ja nie spotkalem takiej w swoim guscie.


Za mało wina :mrgreen:

plitkin napisał(a):
Chorwatek na oczy nie widzialem :mrgreen:


Tu chyba za dużo... :mrgreen: :rotfl:

pozdrawiam
Lech

Autor:  Micubiszi [ 22 sty 2016, o 10:56 ]
Tytuł:  Re: Kolacja na Serifos, czyli nie dziw się nigdy i niczemu.

plitkin napisał(a):
Greczynki ladne nie sa


A Eleni to co moze brzydka hę ?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/